Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIII

[vea7]

Napisane przez kahunia

vea super, że wszystko dobrze a czemu do ortopedy po buciki?

Żeby potwierdzić to, co mama wie Czyli, że nic się nie dzieje i dobrać dowolne buciki
A tak poważnie, tak czy tak mieliśmy się do orto zgłosić jak Żuk zacznie chodzić (zalecenie orto) i gdyby cokolwiek się działo złego, to dobrać odpowiednie, ewentualnie korygujące buciki. Czyli na tzw. wszelki wypadek.

Napisane przez passion80

Ostatnio zostawiłam M w łóżeczku, poszłam pod prys z nic, cisza, jadła książkę

Napisane przez dirtymagic85

za wagę, elegancko! moja Lila potrafi grzecznie posiedzieć dłuższą chwilę i się pobawić, chociaż fakt, częściej w ciszy coś broi

Dziękuję, normalnie kamień spadł mi z serca, bo przybrał kilogram w dwa miesiące, czyli jak powinien
Szczuplak jest, ale umięśniony i dobrze rozwinięty, więc jestem happy


Szybkie pytanie:
Czy i gdzie znajdę Enfamil 3 w promocji?

[anutka171]

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi w sprawie budzikow
chcialabym je kupic ze wzgledu na fakt, iz malemu czesto wynosze pchacz na dwor i sobie spaceruje, w paputkach niewygodnie po wertepach a w sandalkach za zimno

Napisane przez nena_milka

BAJA ale przygoda i zaznaj tu matko spokoju mosz zimną krew

Z radością zaczęłam dzień o 3 30. POJECHALI! młoda śpi a ja przymykam oko przed tv. Myślicie że wypada napić się wina o 4 30? powinnam to chyba jakoś uczcić

Napisane przez doughnut_agg

Julka wyszla gora z lozeczka nie wiem jakim cudem, myslalam, ze lozeczko to najbezpieczniejsze miejsce dla dziecka. poszlam mleko robic, ona lezala, nagle bum, lece, a ona na podlodze

ja bym na pewno opila ta piekna chwile

Napisane przez ja-ika

Dziś swój Roczek obchodzi:

Lilusia
Wszystkiego Najlepszego Skarbeńku
Rośnij Duża, Zdrowa, Grzeczna i Piękna

Właśnie od 2 dni Emilka śpi pod kołderką, ale jeszcze tą mniejszą, bo ta większa, to jest dla Niej ogromna

śliczne i jakbym widziała Emilkę też ma takie udka i staje na paluszkach

o kurczę, spryciula, może już czas wyciągnąć szczebelki, tym bardziej, że chodzi od dłuższego czasu

U nas nocka na szczęście bez gorączki ale pobudki były oczywiście. Wypiła 2 butle herbatki. Mam nadzieję, że antybiotyk zaczyna działać i będzie już tylko lepiej

Sto lat Liluniu
Super, ze nie bylo goraczki oby tak dalej i duzo zdrowka

Napisane przez rusałka_1

dzisiaj swietujemy z mezem 3 rocznice slubu, dostałam piękny bukiet z czerwonych roż
ale swiętowanie przekldamy na sobote, zostawimy Jasia z T. i w koncu wyjdziemy gdzies razem
motylku dla Was rownież najlepszego

wszystkiego najlepszego
Motylku dla Ciebie rowniez

Napisane przez butterfly20

ech, dzisiejszą rocznicę spędzę na obiedzie u T. bo przyjechało kuzynostwo męża z UK...
A jeog nie będzie bo ma dzisiaj dużo pracy do wieczora

Ale przed chwilą tu wpadł z wielkim bukietem róż dla mnie i...malutkim z białych margaretek w różowej bibułce dla Tusi. Sweet:l ove:

sweet

Napisane przez pszczoua

Laski ja tylko wpadam sie pozegnac. Jestesmy w drodze na lotnisko. Odezwiemy sie po powrocie. Trzymajcie kciuki zeby Julcio dobrze zniosl podroz. Buziaki

powodzenia

[kahunia]

Napisane przez vea7

Żeby potwierdzić to, co mama wie Czyli, że nic się nie dzieje i dobrać dowolne buciki
A tak poważnie, tak czy tak mieliśmy się do orto zgłosić jak Żuk zacznie chodzić (zalecenie orto) i gdyby cokolwiek się działo złego, to dobrać odpowiednie, ewentualnie korygujące buciki. Czyli na tzw. wszelki wypadek.

Aaa.. no to tak ja my, mamy iść jak będzie samodzielnie, stabilnie chodzić

[anutka171]

Napisane przez misia332

relacja z wizyty.

Pojechałam pełna stresu. Weszłam do gabinetu, parę pytań i hop na łóżku. Pan doktor się mnie pyta czy chce znac płec. Ja mówię, że ostatnio mówili na IP, że raczej dziewczynka.
Przylożył głowicę, a Tosiek wystawił jajka do wglądu. Mówi, że chłopczyk. Później go pomierzył. Waży ok. 435 g i jest zdrowy. Ale nie umiał znaleźć jednej nereczki, trząsał Tośkiem na wszystkie strony, a ten sobie spał wygodnie. Mówi, że bardzo spokojny.. w porównaniu do Korna, który krzyczał tylko nenenene.
Powiedział, żeby poszłam coś zjeść i wróciła za chwilę, to powtórzmy badanie. Zjadłam, Antoś się obudził i jest w pełni zdrowy

super, ze Antos zdrowy
prawie 0,5 kg szczescia
ja bym ze stresu chyba padla z ta nereczka ale ja to panikara

Napisane przez bojatoja

Najważniejsze, że zdrowy. Super

Ale Ci fajnie Chociaż wiem, że dla Ciebie to męczące tak na dłuższą mete
U mnie taka szarówa, że nic się nie chce.


W ogóle to Filip tak daje mi popalić, jak nigdy wcześniej. Normalnie nie mam już sił. Przez wakacje był przyzwyczajony do ludzi, ciągle ktoś był, codziennie siostrzenica i siostrzeniec tu przychodzili się z nim pobawić, ale wakacje mijają i juz nie będę wpadać. Do tego moja mama była na l4, i teraz wróciła do pracy. O i moja sis od września zaczyna prace, a też bywała codziennie.
No i chyba zaczęło się. Na dłuższą mete nudzi się mu ze mną i płacze. Np. dziś wpadła jedna moja sis z dziećmi, poszła to on pod drzwiami krzyczał, jęczał i tak ciąglee. I kompletnie nie idzie go niczym udobruchać.
Mam nadzieję, że szybko to minie bo osiwieje.
Jeszcze pogoda taka do
Nie jestem przyzwyczajona aż do takiej samotności i on też. Często mieliśmy jakieś towarzystwo.
musiałam się wyżalić

oj wspolczuje
maly jest towarzyski

Napisane przez dirtymagic85

Zaraz nadrobię, ale na początek:

STO LAT, STO LAT, ZDOWIA, SZCZĘŚCIA, POWODZENIA, MIŁOŚCI, UŚMIECHU DLA LILIANKI POLICZANKI Z OKAZJI ROCZKU!

Misiuniu gratuluję, super, że z twoim okruszkiem wszystko dobrze, gratuluję syneczka, a jeśli miałas nosa na córę, to powiem tak: do trzech razy sztuka Tosiek? Antoni znaczy się będzie? sweet

A ja muszę się pochwalić Lilusia zaczęła dziś w sumie chodzić na razie tak po dwa metry tuptała, trochę do przodu, trochę krokiem dostawnym bokiem, hehe, ale już odważnie i pewniej byłyśmy cały dzień u koleżanki co ma też córcię - 15miesięczną i na nią chyba się napatrzyła, że ta tak chodzi i się przełamała

super

A moj Kubus rozrabia dzis wszedl na aswoj lezaczek, potem na skrzynie od zabawek, dakej na stolik i malo braklo do parapetu dobrze, ze bylam obok

No i mamy dalej problem z przykryciem w nocy.
probowalam go dzis wlozyc w spiworek, w ktorym spal przed wakacjami. proba skonczyla sie fiaskiem byl wsciekly, ze jego ruchy sa ograniczone, nie mogl wstac
wiec na noc wyjelam nu kolderke. z godzinke spal pod nia, a aktualnie spi na niej nie ma mocnych, chyba mu lepiej bez przykrycia

a juz w ogole mnie rozbroil dzis jak w poludnie kladlam go spac.
zostawilam go samego w pokoju, a on ciaglw wolal, wyrzucal smoka, zebym przyszla i nie mogl dluzszy czas usnac. w koncu odkrylam przyczyne. na podlodze lezal moj jasiek, ktorego on uwielbia wlozylam mu do lozeczka i usnal w 15 sekund
nadal walka o jaska trwa, ja go mu tak latwo nie oddam

[vea7]

Napisane przez kahunia

Aaa.. no to tak ja my, mamy iść jak będzie samodzielnie, stabilnie chodzić

No u nas ten czas właśnie nastał
A że wizyta dopiero 20 września, to podejrzewam, że do gabinetu wbiegnie, a nie wejdzie, i to w bucikach

A w ogóle byłam dzisiaj u zębologa na kontroli pociążowej i w ogóle, i okazało się, że zęby mam ideolo Nawet kamienia niespecjalnie, no, ale Pani standardowo raz na rok zdejmuje - czy jest czy nie

[angelikada]

Poli możesz kupić szynkę ser oraz szparagi ze słoiczka bądź można to zastąpić ogórkami w ocecie i kładziesz plasterek szynki na to ser i do środka szaprag lub ten ogórek i zawijasz a póxniej panierujesz w jajku i bułce jak kotlety i smażysz szybkie łatwe i smaczne

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

a tak w ogole dziewczyny co jest z nephelim? zniknęła ? czy ja cos przeoczyłam ?

[matallewar]

[ewacia85]

Napisane przez matallewar

[ja-ika]

Witam na nocnej zmianie. Weszłam na forum tylko dlatego, żeby uspokoić myśli. Śniło mi się, że mój kochany dziadziuś zmarł (ma 85 lat) Ryczałam okropnie,no nie wyobrażam sobie tego
Emilka nie ma gorączki, ale się często budzi z płaczem
To tyle na razie u mnie. Może szybko zasnę, bo pewnie niedługo znowu będzie już 4 lub 5 tej nocy pobudka

[MsLullaby]

Dzień dobry, my już od 4 na nogach :/
Jaika współczuję snu

[ja-ika]

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry, my już od 4 na nogach :/
Jaika współczuję snu

no i po co tak wcześnie wstajesz

[doughnut_agg]

Napisane przez 83monia

wyskocze pewnie jak filip z konopii ale wlasnie przegladam torbty i moze komus sie przydadza pomysły:

jakos mi sie nie podobaja sa takie "przerysowane" i jak na nie patrze ta wydaja sie obrzydliwie slodkie ale to tylko zdjecia ...

Napisane przez dirtymagic85

Zaraz nadrobię, ale na początek:

STO LAT, STO LAT, ZDOWIA, SZCZĘŚCIA, POWODZENIA, MIŁOŚCI, UŚMIECHU DLA LILIANKI POLICZANKI Z OKAZJI ROCZKU!

Misiuniu gratuluję, super, że z twoim okruszkiem wszystko dobrze, gratuluję syneczka, a jeśli miałas nosa na córę, to powiem tak: do trzech razy sztuka Tosiek? Antoni znaczy się będzie? sweet

A ja muszę się pochwalić Lilusia zaczęła dziś w sumie chodzić na razie tak po dwa metry tuptała, trochę do przodu, trochę krokiem dostawnym bokiem, hehe, ale już odważnie i pewniej byłyśmy cały dzień u koleżanki co ma też córcię - 15miesięczną i na nią chyba się napatrzyła, że ta tak chodzi i się przełamała

za chodzenie

Napisane przez dirtymagic85

jak? masz na najniższym juz poziomie materac? może po czymś się wspięła

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------



to normalne, ze matka pęka z dumy w takich sytuacjach? Kasia, przyznaj, twój Miki jak zaczął chodzić nie rozsadzało ci serducha z radości?

tak mam najnizszy poziom. jedyne po czym mogla sie wspiac to koldra, ale nie wiem czy to tak bylo... wszyscy w szoku jak im o tym mowilam...

Napisane przez matallewar

ale dawno cie nie bylo...

Napisane przez ja-ika

Witam na nocnej zmianie. Weszłam na forum tylko dlatego, żeby uspokoić myśli. Śniło mi się, że mój kochany dziadziuś zmarł (ma 85 lat) Ryczałam okropnie,no nie wyobrażam sobie tego
Emilka nie ma gorączki, ale się często budzi z płaczem
To tyle na razie u mnie. Może szybko zasnę, bo pewnie niedługo znowu będzie już 4 lub 5 tej nocy pobudka

vea piekna waga zuka
anutka Julka tez woli spac bez przykrycia i tak ja klade, ubieram jej ciepla pizamke, skarpetki zeby cieplo bylo

dzien dobry Julka jeszcze spi to mam czas troche polezec

[ewacia85]

Napisane przez ja-ika

Witam na nocnej zmianie. Weszłam na forum tylko dlatego, żeby uspokoić myśli. Śniło mi się, że mój kochany dziadziuś zmarł (ma 85 lat) Ryczałam okropnie,no nie wyobrażam sobie tego
Emilka nie ma gorączki, ale się często budzi z płaczem
To tyle na razie u mnie. Może szybko zasnę, bo pewnie niedługo znowu będzie już 4 lub 5 tej nocy pobudka

też w nocy tu zagladałam najpierw nie mogłam zasnać , a jak się udało to sebuś obudził sie na butle, nakarmiłam uspałam to adi wołał ż esię boi wiec sie z nim połozyłam , potem nie mogłam zasnac , później o 3 sebuś zaczał imprezować noa le udało sie i po godzince spał a ja nie
wstałam połamana o 6;30 ...a tz mi mówi to połóż sie i spij ...taaaa jasne ja chce kawe w spokoju wypic i co ....przycodze z kibelka a tz z sebulką na rękach a adi z uśmiechem ze nie śpią i tak oto wypiłam kawke w samotności

[MsLullaby]

Napisane przez ja-ika

no i po co tak wcześnie wstajesz

No nie wiem naprawdę o co mi chodzi

[ewacia85]

Napisane przez doughnut_agg

jakos mi sie nie podobaja sa takie "przerysowane" i jak na nie patrze ta wydaja sie obrzydliwie slodkie ale to tylko zdjecia ...



za chodzenie



tak mam najnizszy poziom. jedyne po czym mogla sie wspiac to koldra, ale nie wiem czy to tak bylo... wszyscy w szoku jak im o tym mowilam...



ale dawno cie nie bylo...





vea piekna waga zuka
anutka Julka tez woli spac bez przykrycia i tak ja klade, ubieram jej ciepla pizamke, skarpetki zeby cieplo bylo

dzien dobry Julka jeszcze spi to mam czas troche polezec

ja mam cicha nadzieje z et. jak zawsze upiecze mi tort a ja zrobie sernik przekładany z kollorowym ciastem i jakies lekkie ciasto na galaretkach i owocach typowo pod dzieci zeby było kolorowo

[doughnut_agg]

Napisane przez ewacia85

ja mam cicha nadzieje z et. jak zawsze upiecze mi tort a ja zrobie sernik przekładany z kollorowym ciastem i jakies lekkie ciasto na galaretkach i owocach typowo pod dzieci zeby było kolorowo

a my zamowimy maly torcik bo i tak nikogo nie bedzie...

[MsLullaby]

Napisane przez doughnut_agg

a my zamowilmy maly torcik bo i tak nikogo nie bedzie...

Aga a skąd ty jesteś?

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

Aga a skąd ty jesteś?

pl, woj lubuskie, a co ?

[MsLullaby]

Napisane przez doughnut_agg

pl, woj lubuskie, a co ?

A tak pytam

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

A tak pytam

aaa oki

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez kahunia

A to w ogóle jest możliwe? Bo u mojego dziecka doświadczyłam ostatnio taki "bezruch" jak jeszcze się przekręcać nie umiała

u mnie ostatnio byla kolezanka z 7 miesieczna coreczka to bylam w szoku bo mogla zjesc sobie spokojnie ciasto mala lezala na pleckach z jakas zabawka...a ja musialam caly czas latac za Bartkiem, pilnowac zeby malej na glowe nie wlazl i uwazac zeby nie wszedl mi reka do talerza hahaha



a w ogole to moj niejadek, nic nie je, ale ciasto moglby jesc tonami... wczoraj byla u nas kolezanka i mlody po obiedzie ale widzi ze szykuje ciasto to w momencie pod stolem, stanal i ciagnie za papier...prawie zrzucil na podloge...musialam od razu nalozyc sobie na talerzyk i mu troche dac bo nie szlo inaczej no a potem jak juz byla kolezanka to nieodstepowal mnie na krok i zjadl chyba z 1/4 duzego kawalka... a potem przyszedl tata i obzarl jeszcze jego... i to jakos umie przelknac a innymi rzeczami pluje



jutro idziemy z mlodym na grupe zabaw... raz w tygodniu po 1,5 h... troche sie stresuje ze nie podolam jezykowo ale mysle ze dobrze nam to zrobi maly bedzie mial troche frajdy a i ja wyjde z domu...


Misia gratki!! czulam ze chlopak

[misia332]

Dziękuję za wszystkie gratulacje !!

A my spaliśmy dzisiaj w 3, wieczorem było tak gorąco, że Korn nie mógł zasnąć, padł w końcu o 22.10 u nas w łóżku, ja z nim i TŻ przeniósł go dopiero o 2. 50.

Ale Korn wstał o 5.30. Ja o 6 i tak sobbie siedzimy. Zaraz idę zobaczyć czego mi brakuje do złobka.

[ja-ika]

Misiaku, chyba masz błąd w podpisie zobacz na rok, nie powinien być 2015?

[MsLullaby]

Od dziś TŻ ma urlop, jutro idziemy do znajomych, w niedzielę do Doncaster, muszę wymyślić jakieś wycieczki żebyśmy się nie nudzili dziś farbuje sobie włosy, mam nadzieję że mi nie zejdzie farba po tygodniu jak zawsze i muszę się umówić na paznokcie, robie sobie rewolucję, nikt mnie nie pozna jak polecę do Polski a co

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

Od dziś TŻ ma urlop, jutro idziemy do znajomych, w niedzielę do Doncaster, muszę wymyślić jakieś wycieczki żebyśmy się nie nudzili dziś farbuje sobie włosy, mam nadzieję że mi nie zejdzie farba po tygodniu jak zawsze i muszę się umówić na paznokcie, robie sobie rewolucję, nikt mnie nie pozna jak polecę do Polski a co

moje farbowanie czeka juz jakies 2tygodnie farba zakupiona, a ja sie zebrac nie moge... ciagle cos...

[kaska87]

Hej ho

[nena_milka]

A ja się zafarbowałam przedwczoraj. Wzięłam jasną farbę bo wiecznie mi wychodzą pomarańczowe odrosty. No i teraz jestem albinosem ale przynajmniej znalazłam farbę która dobrze łapie

[angelikada]

Napisane przez ewacia85

też w nocy tu zagladałam najpierw nie mogłam zasnać , a jak się udało to sebuś obudził sie na butle, nakarmiłam uspałam to adi wołał ż esię boi wiec sie z nim połozyłam , potem nie mogłam zasnac , później o 3 sebuś zaczał imprezować noa le udało sie i po godzince spał a ja nie
wstałam połamana o 6;30 ...a tz mi mówi to połóż sie i spij ...taaaa jasne ja chce kawe w spokoju wypic i co ....przycodze z kibelka a tz z sebulką na rękach a adi z uśmiechem ze nie śpią i tak oto wypiłam kawke w samotności

ja się powoli wypisuje z tego interesu :ziew: podziwiam u nas może nie tak tragicznie no ale jednak... cud się wczoraj stał ze moje dziecko padło o 20 w 5 sekund i nie powiem spac spala do 8 rano ale... po drodze były pobudki bo jak to inaczej wiec o 20.30 pierwsza pobudka poszedł tż ale nie mógł wyjść bo za każdym razem klamka od drzwi ja budziła jak próbował wyjść no wiec interweniowałam... o 21 znowu pobudka wiec zrobiłam jej fortece i spała na naszym łózku... przed 22 kolejna pobudka nie wiadomo o co chyba zebym się jej pokazała i smoczka do buzi dała bo od razu usnęła dalej.. o 23 dałam butle i udało się przenieść ja do łóżeczka... wrzuciłam jej mojego Jaśka :P (to chyba pomysł Anutki ? mam sklerozę i już nie wiem kto o tym pisał:P ) no i nawet pomogło bo w sumie raz się przebudziła ale znalazła smoczka i poszła spać i o 4.30 znowu się obudziła wiec wzielam ja do nas i już spała do 8 ta noc bez butli bo probuje ja trochę oduczyć tego jedzenia mleka w nocy i chyba już 4 noc jak jej nie robie mleka zobaczymy jak dalej będzie w każdym razie nie czaje czemu ona nie może spac ciągiem ?:| no ale ok od urodzenia był z tym problem wiec może do 18stki jej przejdzie

[doughnut_agg]

eh, srodowiskowa zaraz przyjdzie, mam nadzieje, ze to juz ostatnia wizyta

[angelikada]

Napisane przez doughnut_agg

eh, srodowiskowa zaraz przyjdzie, mam nadzieje, ze to juz ostatnia wizyta

yyy że co ?? :| do was jeszcze srodowiskowa przychodzi ??