Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :) - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-28, 13:07   #691
nocnyskowronek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 331
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Siuska - kciuki za nereczkę pozytywne myślenie to jest to

A ja dołączam do tych z problemami z wypłatą Dostałam dziś 80% wypłaty Za mnie jeszcze płaci pracodawca, bo jestem na L4 krócej niż te 30 kilka dni, więc to raczej jakieś niedopatrzenie kadrowych, że powinnam mieć zwolnienie płatne w 100% a nie 80%. Idę się jutro upomnieć o swoje i tak miałam iść donieść następne L4. Dzięki Wam robię ksera zwolnień, więc nie spodziewam się jakiś problemów
__________________
02.10.2014
nocnyskowronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 13:08   #692
siuska
Raczkowanie
 
Avatar siuska
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 190
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa Za tydzień jak się coś dowiem to oczywiście napiszę.

Poradnia Patologii Ciąży akurat była na oddziale położniczym (przez remont szpitala), więc miałam okazję zobaczyć jak tam wygląda. Szpital jak szpital jak dla mnie, ale widziałam że położna chodziła z pampkami, chusteczkami nawilżanymi, a wcześniej z podkładami i wchodziła do każdej sali i pytała czy nie brakuje. Z tego co wiem w moim szpitalu nic nie trzeba, także ufff. Biorę tylko torbę dla siebie i ubranka dla małego na wyjście(które może mi mąż przynieść w dzień wypisu). Może wezmę ze 3 pampki, jakieś chusteczki i drobne ubranka ,,na wszelki wypadek'', ale minimalnie wszystko.
__________________
26.09.2014 Nasz skarb Franciszek, 54cm, 3170g
siuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 13:36   #693
Isgaard
Raczkowanie
 
Avatar Isgaard
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 430
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

siuska będzie dobrze, trzymam kciuki.
Isgaard jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 14:20   #694
agnieszkakr1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Dzięki Farminka. Chyba pójdę prywatnie, bo na marzec mogę być najszybciej W sumie mama zna jakiegoś lekarza z tej przychodni, może on mi "załatwi" szybszą wizytę.
Nie ma wyjścia, bo troszkę się postresowałam po prywatnej wiadomości od jednej z nas

Co do porodu, to ja się z Tobą nie umówię, planuję urodzić w połowie października Ale kciuki będę trzymać bardzo mocno za was wszystkie rodzące wcześniej !

Agnieszkakr, bardzo ładne łóżeczko. Gdyby nie moja wizja białego, na pewno wybrałabym coś w tym stylu
A wózek i nosidełko, które kolory wybrałaś ?
Nosidełko bardzo mi się podoba i to, że jest regulowane. Wózek ma jak dla mnie troszkę mankamentów, ale ogólnie sporo plusów.
Ja mam nadal dylemat co do tych wszystkich rzeczy...

Lecę na babskie pogaduchy. Zabrałabym wino domowe, ale po co Ależ bym już wypiła coś
Miłego popołudnia !
Podziel się opinią o tych mankamentach wózka, bardzo proszę. Jeżeli chodzi o kolor to Jedo Fyn Classic nr 300, czyli granat z białą Eko skórą.
A fotelik kolor Walnut.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,

Wczoraj miałam wizytę, ale nie miałam kiedy napisać, bo po lekarzu byliśmy w SR i wróciliśmy to już było późno.

Niestety, wizyta tak jak miałam przeczucie nie była dobra. Lekarz tylko potwierdził wadę nerki małego. Nie wiem nadal nic więcej. Wiem tylko, że początki wodonercza(nie czytam nic o tym dopóki nie będę miała potwierdzonego). Obejrzał lekarz i dziś byłam w szpitalu w poradni patologii ciąży i oczywiście jak to w naszych super szpitalach - czekałam 2 godziny, po to żeby wejść do lekarza na 3 minuty i dostać informacje, że mam być za tydzień. Zrobił minutowe (może nawet nie minuta) USG i stwierdził, że ,,faktycznie coś nietypowy obraz'' i tyle. Tydzień więc czekania w dalszej niewiedzy. Powiedziałam wczoraj na wizycie mojemu gin, że mój tato stracił nerkę w wieku 12 lat, że może to była wada wrodzona, ale w tamtych czasach to nie badali i nie miał stwierdzonej. Powiedział, że może mieć związek, ale nie da się tego stwierdzić.

Poza tym chyba wszystko ok, wiem że waży 1800 co według mnie mało, ale mówił że w normie - miesiąc temu był większy tydzień jak na swój wiek, więc się zmieniło już.

Do tego mam jakąś infekcję, złe PH i przepisał mi Fluomizin i LaciBios Feminę. I 45zł w aptece zostawione na głupie 16 tabletek(6+10). Ech, ale na leki się nie żałuje, szczególnie jeśli chodzi o zdrowie dziecka.

Generalnie mało pozytywnie, ale i tak uważam że są gorsze wady, po tym co przeszłam z zagrożeniem to i tak dobrze, że jest zdrowy i ma ,,tylko'' coś z nerką. Mój tato żyje od 12r.ż. z jedną nerką, niektórzy mają jedną od urodzenia i żyją. Nie załamuję się ogólnie, ale wiadomo, że chciałoby się zdrowia dla dziecka. No nic, za tydzień (4.09) wizyta w szpitalu to się dowiem coś więcej, wierzę w to.

Po szkole pojechaliśmy do SR i trochę dodatkowo dobił fakt, że z przystanku tramwajowego do SR jest 20 minut piechotą, a za tydzień już bez męża zawsze będę. W drodze powrotnej zatrzymywaliśmy się chyba 3 razy, bo już mnie brzuch tak kłuł - zero ławki po drodze. Kurcze, bez auta to ciężko się żyje. Mamy w planach kupić, ale zakup auta to nie tak hop, jak my wózka, łóżeczka itp. kupić nie umiemy, bo za duży wybór.

Dobra już nie marudzę, ogólnie to mimo wszystko uśmiechnięta jestem, nie tam żeby jakaś zdołowana Hehe. Ale ponarzekać czasem trza

A z pozytywów to odebrałam dziś DYPLOM licencjata. Koniec z uczelnią, fuj fuj. Na rok przerwa w nauce. Będę cała dla małego i dla męża

To nic kończę, mogłabym tak pisać i pisać. Aaaa jeszcze stanik do karmienia kupiłam za 12zł- taki zwykły, beżowy. To już mam dwa, biały i beżowy. Styknie na razie.

Już ostatecznie koniec posta Dobrego dnia Dziewczęta !!!!!
Grunt to pozytywne myślenie. Trzymam za Was kciuki.

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Alusia ja w zasadzie biorę to co i Ty - nie biore tylko niedrapek bo tam gdzie rodzę nie pozwalają (że dziecko zadrapie się parę razy samo a później oduczy) Chyba że w tajemnicy wezmę I widze że smoczka tez nie bierzesz, ja tez nie, chociaż półozne by pewnie chciały a ja nie chcę przyzwyczajać do smoka chyba że będzie taka konieczność. Biorę jeszcze pieluszki flanelowe, i rożek i chyba wsio jak czegoś zapomne tz dowiezie
U nas smoczek jest absolutnie zakazany, natomiast rękawiczki mamy mieć
__________________
Adam 20.10.2014r.

Edytowane przez agnieszkakr1987
Czas edycji: 2014-08-28 o 14:17
agnieszkakr1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 14:22   #695
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Dziewczyny, ja tak z innej beczki.

Pamiętacie, jak pisałam, że w pierwszym tygodniu synek histerycznie zareagował na to, ze ma iść do przedszkola?

Jestem w szoku, bo... mija już drugi tydzień, synek w trakcie tych dwóch tygodni przeżył kryzys dnia 3 i 4, a tak... jest przedszkolnym słoneczkiem, tak o nim mówią Panie. Dziecko bezproblemowe, wiecznie uśmiechnięte od ucha do ucha, uczestniczące chętnie we wszelkich grach zabawach, śpiewaniach, wierszykach... A podczas posiłków wymiata wszystko za talerzyka i prsi o dokładki. Żadnego moczenia w nocy, żadnych lęków na ten moment... a nastawiałam się na najgorsze.

Jestem w szoku, bo on się chyba całkiem odnalazł, wiem, że to, dopiero początek i różnie jeszcze może być, ale to niesamowite uczucie, kiedy wchodzę do jego sali, on mnie jeszcze nie widzi, za to ja obserwuję moje szczęśliwe, uśmiechnięte dziecko w grupie rówieśniczej. Cudne uczucie.

Jutro mam wizytę u lekarza... nie mogę się doczekać.

Przepraszam,z ę tak tylko o sobie, ale musiałam się wygadać .
__________________
Adaś- 26.09.2014


Edytowane przez Agatkia
Czas edycji: 2014-08-28 o 14:23
Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 14:39   #696
agnieszkakr1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tak z innej beczki.

Pamiętacie, jak pisałam, że w pierwszym tygodniu synek histerycznie zareagował na to, ze ma iść do przedszkola?

Jestem w szoku, bo... mija już drugi tydzień, synek w trakcie tych dwóch tygodni przeżył kryzys dnia 3 i 4, a tak... jest przedszkolnym słoneczkiem, tak o nim mówią Panie. Dziecko bezproblemowe, wiecznie uśmiechnięte od ucha do ucha, uczestniczące chętnie we wszelkich grach zabawach, śpiewaniach, wierszykach... A podczas posiłków wymiata wszystko za talerzyka i prsi o dokładki. Żadnego moczenia w nocy, żadnych lęków na ten moment... a nastawiałam się na najgorsze.

Jestem w szoku, bo on się chyba całkiem odnalazł, wiem, że to, dopiero początek i różnie jeszcze może być, ale to niesamowite uczucie, kiedy wchodzę do jego sali, on mnie jeszcze nie widzi, za to ja obserwuję moje szczęśliwe, uśmiechnięte dziecko w grupie rówieśniczej. Cudne uczucie.

Jutro mam wizytę u lekarza... nie mogę się doczekać.

Przepraszam,z ę tak tylko o sobie, ale musiałam się wygadać .
Fajnie że się synek za klimatyzował, oby tak dalej i od razu kciuki za jutrzejszą wizytę.

Byłaś już w pracy, masz zastępstwo?
__________________
Adam 20.10.2014r.
agnieszkakr1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 14:45   #697
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

ja juz po lekarzu... znowu leukocyty w moczu... :/ jutro mam dzwonic po wyniki i za 2 tygodnie kontrola. przynajmniej zobacze mojego lekarza, jest smieszny.

siuska: trzymajcie sie!
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-28, 15:01   #698
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Siuska brawa za pozytywne myślenie, tak trzymaj Moja przyjaciółka urodziła się z wadą nerki i zaraz po urodzeniu miała usuniętą (to juz było 26 lat temu). Od tego czasu żyje z jedną i ma się doskonale Niczego sobie w życiu nie odmawia, a jak była młodsza to jeździła nawet na obozy harcerskie i żeglarskie
[Edit] Wiem, że sama nie googlujesz, ale ja się nie mogłam powstrzymać i nawet jeśli to rzeczywiście wodonercze to w większości przypadków ta wada sama się cofa po urodzeniu

Byłam w Pepco zobaczyć ten kocyk, ale na żywo nie jest taki ładny ten kremowy... wygląda jak pożółkły trochę, szczególnie ze kolor lamówki jest o ton ciemniejszy. Ostatecznie nie wzięłam go. Były jeszcze różowe tylko, może jakby był niebieski to bym się skusiła
__________________
20.10.2014 Witek


Edytowane przez poczwarkah
Czas edycji: 2014-08-28 o 15:07
poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 15:07   #699
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez agnieszkakr1987 Pokaż wiadomość
Fajnie że się synek za klimatyzował, oby tak dalej i od razu kciuki za jutrzejszą wizytę.

Byłaś już w pracy, masz zastępstwo?
Byłam w pracy dzisiaj, bo była rada. Poszłam bardziej towarzysko, bo właściwie nie musiałam, przy okazji popracowałam z jedną uczennicą i przekazałam obowiązki nowej osobie...

Już mi brakuje pracy

A u Ciebie jak?

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Siuska brawa za pozytywne myślenie, tak trzymaj Moja przyjaciółka urodziła się z wadą nerki i zaraz po urodzeniu miała usuniętą (to juz było 26 lat temu). Od tego czasu żyje z jedną i ma się doskonale Niczego sobie w życiu nie odmawia, a jak była młodsza to jeździła nawet na obozy harcerskie i żeglarskie

Byłam w Pepco zobaczyć ten kocyk, ale na żywo nie jest taki ładny ten kremowy... wygląda jak pożółkły trochę, szczególnie ze kolor lamówki jest o ton ciemniejszy. Ostatecznie nie wzięłam go. Były jeszcze różowe tylko, może jakby był niebieski to bym się skusiła
Ja polecam bawełniane kocyki z Womaru, Zafirro czy jakoś tak. Mam dla starszaka- świetna jakoś, super się pierze, ładne wzory... no, i jednak bawełna. Na allegro można dostać.
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 15:24   #700
agnieszkakr1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

AGATKIA: Ja też byłam się 'pokazać' i we wtorek jeszcze muszę skoczyć na spotkanie z moim zastępcą.
Mnie też już brakuje moich oszołomków, mam nadzieję, że się z nimi zobaczę we wtorek. Później nie będzie już okazji, bo to ostatnia klasa.
__________________
Adam 20.10.2014r.
agnieszkakr1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 15:26   #701
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Dziewczyny, bo wy tak wszystkie piszecie (przynajmniej duzo z was ) że macie juz spory wyciek z piersi, a ja jak tylko nacisne to mam dosłownie kropeleczki, i nie wiem czy się martwic, czy po prostu prawdziwy pokarm pojawi sie tuz przed porodem albo zaraz po.. Bardzo bym chciała karmić cycochami

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tak z innej beczki.

Pamiętacie, jak pisałam, że w pierwszym tygodniu synek histerycznie zareagował na to, ze ma iść do przedszkola?

Jestem w szoku, bo... mija już drugi tydzień, synek w trakcie tych dwóch tygodni przeżył kryzys dnia 3 i 4, a tak... jest przedszkolnym słoneczkiem, tak o nim mówią Panie. Dziecko bezproblemowe, wiecznie uśmiechnięte od ucha do ucha, uczestniczące chętnie we wszelkich grach zabawach, śpiewaniach, wierszykach... A podczas posiłków wymiata wszystko za talerzyka i prsi o dokładki. Żadnego moczenia w nocy, żadnych lęków na ten moment... a nastawiałam się na najgorsze.

Jestem w szoku, bo on się chyba całkiem odnalazł, wiem, że to, dopiero początek i różnie jeszcze może być, ale to niesamowite uczucie, kiedy wchodzę do jego sali, on mnie jeszcze nie widzi, za to ja obserwuję moje szczęśliwe, uśmiechnięte dziecko w grupie rówieśniczej. Cudne uczucie.

Jutro mam wizytę u lekarza... nie mogę się doczekać.

Przepraszam,z ę tak tylko o sobie, ale musiałam się wygadać .
Nooooo to ZUCH chłopczyk!!! Wiedziałam że tak bedzie , że musi sie przełamać i dostosować Suuper!!!!!!
I juz dzis trzymam kciukaski za wizytę
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Ahmia – wyszukiwarka darkwebu. Zajdź ukryte Hidden Services w sieci Tor
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-28, 15:42   #702
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Gosiak, u mnie też niewiele siary. Nie ma się czym martwić. W pierwszej dobie czy dwóch dziecku jest potrzebne tyle pokarmu, co na łyżeczce od herbaty, więc naprawdę ilość siary teraz nie ma najmniejszego znaczenia.

Normalny pokarm kojarzymy z białym mlekiem, ale siara jest mega, mega wartościowa, więc jak na początku niewiele mleka (tego białego )będzie, to żaden powód do zmartwień.

U mnie po naciśnięciu może kropelka, dwie.
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 15:49   #703
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

witam dziewczyny

siuska, trzymam kciuki za nereczke, będzie dobrze problemy z nerkami chyba sa bardzo czeste niestety, ale im szybciej się wszystko wykryje i zacznie leczyc tym lepiej, glowa do góry i brawa za dyplom!

Agatkia, może synek po prostu czul, ze się denerwujesz tym przedszkolem, a jak poszedł to okazało się ze nie jest zle super, ze tak dobrze się odnalazł

Gosiakk, u mnie tez bardzo mało siary leci i to tylko przy naciskaniu... ale na razie nie się tym staram nie przejmować, licze, ze się pojawi później

ja dziś po wizycie, w skrocie wszystko ok
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 16:05   #704
Lunnas
Raczkowanie
 
Avatar Lunnas
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Witam się po dłuuugiej przerwie
Nareszcie udało mi się na satałe wrócić z nad morza
Widzę że już nawet jestem na liście zagubionych...
Nie dam rady was nadrobić więc chętnie usłyszę co ważnego mnie ominęło

Jedyne co nadrobiłam to że już mamy jedną dziwczynkę na świecie gratulacje Klio!!

Mnie jutro czeka wizyta i już jestem w 36tygodniu

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

U mnie nic nadal nie leci żadna siara ani nic ale podobno do samego porodu tak może być.. więc staram się tym nie przejmować
__________________
Czekamy na naszego Skarba - 20.05.2018r.
Wiktorek jest już z nami od 30.09
Lunnas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 16:27   #705
Mojra87
Zadomowienie
 
Avatar Mojra87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, bo wy tak wszystkie piszecie (przynajmniej duzo z was ) że macie juz spory wyciek z piersi, a ja jak tylko nacisne to mam dosłownie kropeleczki, i nie wiem czy się martwic, czy po prostu prawdziwy pokarm pojawi sie tuz przed porodem albo zaraz po.. Bardzo bym chciała karmić cycochami
Gosiu, mnie też jeszcze nic nie leci... Ze dwa razy po kąpieli delikatnie nacisnęłam na sutki i pojawiły się takie mini mini kropelki Mamy jeszcze czas - równie dobrze nasze piersi mogą zacząć produkcję dopiero po porodzie, więc ja się póki co nie martwię

Ja się właśnie potwornie objadłam plackami ziemniaczanymi chodziły za mną od tygodnia no i dzisiaj sobie usmażyłam... pożarłam 7 (!!!!) placków na koniec ciąży mi się włączyła mega ssawka w żołądku...
__________________
Asia 28.09.2014
Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40
Mojra87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-28, 16:38   #706
Lunnas
Raczkowanie
 
Avatar Lunnas
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez Mojra87 Pokaż wiadomość
Gosiu, mnie też jeszcze nic nie leci... Ze dwa razy po kąpieli delikatnie nacisnęłam na sutki i pojawiły się takie mini mini kropelki Mamy jeszcze czas - równie dobrze nasze piersi mogą zacząć produkcję dopiero po porodzie, więc ja się póki co nie martwię

Ja się właśnie potwornie objadłam plackami ziemniaczanymi chodziły za mną od tygodnia no i dzisiaj sobie usmażyłam... pożarłam 7 (!!!!) placków na koniec ciąży mi się włączyła mega ssawka w żołądku...
Mniami! Za mną od jakiegoś czasu chodzi za to placek po węgiersku No a po za tym to mogła bym jeść non stop
__________________
Czekamy na naszego Skarba - 20.05.2018r.
Wiktorek jest już z nami od 30.09
Lunnas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 16:42   #707
Mojra87
Zadomowienie
 
Avatar Mojra87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez Lunnas Pokaż wiadomość
Mniami! Za mną od jakiegoś czasu chodzi za to placek po węgiersku No a po za tym to mogła bym jeść non stop
Placek po węgiersku też bym pochłonęła ale gotowanie gulaszu to dla mnie chwilowo zbyt wyczerpujące zajęcie...
W kuchni czeka na mnie jeszcze jeden - na szczęście ostatni - placuszek... I pewnie niebawem go zjem, co ma się biedny sam nudzić w tej kuchni na talerzu
__________________
Asia 28.09.2014
Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40
Mojra87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 16:48   #708
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Hej dziewczynki, u nas dzisiaj pracowity dzień - zakupy, pranie, spacer, obiad, ciasto upieczone. Znowu kupiłam pączka dla TŻta i pożarłam sama Ale chyba wyczuł, bo po pracy zaliczył cukiernię i ciasto przytaszczył!

Coś mnie brzuch pobolewa.....mam nadzieję, że to nie na poród Delikatnie bardzo, więc nie schizuję.

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Dzień Dobryyy Zaczynamy dziś 36 tydzień Noc może byc siku było tylko raz Śniło mi się że urodziłam bliźnięta 2 chłopców byli tacy maleńcy i od razu oczywiście przystawiałam do cyca

Witaj w klubie ja tez zaczynam dziś 36 tydzień Mój Julinek równiez naprza od 6 rano i tak tłukłam się z boku na bok aż w końcu wstałam
Brawa za tydzień
Mi się śniło, że pieluszkę zmieniałam! Nawet miałam jakaś specjalną technikę opracowaną

Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Dzień dobry,

ja dzisiaj odebrałam wyniki i dostarczyłam Lekarzowi.
Mocznik, kwas moczowy, białko - by wykluczyć chorobę nerek.
Wszystko w normie.
Za to ciśnienie mi wzrosło 130/90 i 130/100, kazał codziennie dwa razy mierzyć. Kurcze ja to chyba mam syndrom białego fartucha, bo nie czuję się w ogóle źle.
Dzisiaj robię sernik na zimno z borówkami, lecę galaretkę mieszać.
Zaczynamy 34 tydzień.

Gratulacje dla dziewczyn z kolejnymi tygodniami, dla wszystkich a co!
Również brawa za tydzień
Mi non stop wychodzi ciśnienie podwyższone jak mi mierzą, w domu mam normalne! Chyba też się kitla boję

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,

Wczoraj miałam wizytę, ale nie miałam kiedy napisać, bo po lekarzu byliśmy w SR i wróciliśmy to już było późno.

Niestety, wizyta tak jak miałam przeczucie nie była dobra. Lekarz tylko potwierdził wadę nerki małego. Nie wiem nadal nic więcej. Wiem tylko, że początki wodonercza(nie czytam nic o tym dopóki nie będę miała potwierdzonego).

Generalnie mało pozytywnie, ale i tak uważam że są gorsze wady, po tym co przeszłam z zagrożeniem to i tak dobrze, że jest zdrowy i ma ,,tylko'' coś z nerką. Mój tato żyje od 12r.ż. z jedną nerką, niektórzy mają jedną od urodzenia i żyją. Nie załamuję się ogólnie, ale wiadomo, że chciałoby się zdrowia dla dziecka. No nic, za tydzień (4.09) wizyta w szpitalu to się dowiem coś więcej, wierzę w to.
Bardzo dobra postawa! Nie ma co się martwić na zapas! Oby było wszystko dobrze

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tak z innej beczki.

Pamiętacie, jak pisałam, że w pierwszym tygodniu synek histerycznie zareagował na to, ze ma iść do przedszkola?

Jestem w szoku, bo... mija już drugi tydzień, synek w trakcie tych dwóch tygodni przeżył kryzys dnia 3 i 4, a tak... jest przedszkolnym słoneczkiem, tak o nim mówią Panie. Dziecko bezproblemowe, wiecznie uśmiechnięte od ucha do ucha, uczestniczące chętnie we wszelkich grach zabawach, śpiewaniach, wierszykach... A podczas posiłków wymiata wszystko za talerzyka i prsi o dokładki. Żadnego moczenia w nocy, żadnych lęków na ten moment... a nastawiałam się na najgorsze.

Jestem w szoku, bo on się chyba całkiem odnalazł, wiem, że to, dopiero początek i różnie jeszcze może być, ale to niesamowite uczucie, kiedy wchodzę do jego sali, on mnie jeszcze nie widzi, za to ja obserwuję moje szczęśliwe, uśmiechnięte dziecko w grupie rówieśniczej. Cudne uczucie.

Jutro mam wizytę u lekarza... nie mogę się doczekać.

Przepraszam,z ę tak tylko o sobie, ale musiałam się wygadać .
No to pięknie się synek zaadaptował Kurcze fajnie na pewno tak patrzeć jak się dziecko rozwija
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 16:59   #709
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,

Wczoraj miałam wizytę, ale nie miałam kiedy napisać, bo po lekarzu byliśmy w SR i wróciliśmy to już było późno.

Niestety, wizyta tak jak miałam przeczucie nie była dobra. Lekarz tylko potwierdził wadę nerki małego. Nie wiem nadal nic więcej. Wiem tylko, że początki wodonercza(nie czytam nic o tym dopóki nie będę miała potwierdzonego). Obejrzał lekarz i dziś byłam w szpitalu w poradni patologii ciąży i oczywiście jak to w naszych super szpitalach - czekałam 2 godziny, po to żeby wejść do lekarza na 3 minuty i dostać informacje, że mam być za tydzień. Zrobił minutowe (może nawet nie minuta) USG i stwierdził, że ,,faktycznie coś nietypowy obraz'' i tyle. Tydzień więc czekania w dalszej niewiedzy. Powiedziałam wczoraj na wizycie mojemu gin, że mój tato stracił nerkę w wieku 12 lat, że może to była wada wrodzona, ale w tamtych czasach to nie badali i nie miał stwierdzonej. Powiedział, że może mieć związek, ale nie da się tego stwierdzić.

Poza tym chyba wszystko ok, wiem że waży 1800 co według mnie mało, ale mówił że w normie - miesiąc temu był większy tydzień jak na swój wiek, więc się zmieniło już.

Do tego mam jakąś infekcję, złe PH i przepisał mi Fluomizin i LaciBios Feminę. I 45zł w aptece zostawione na głupie 16 tabletek(6+10). Ech, ale na leki się nie żałuje, szczególnie jeśli chodzi o zdrowie dziecka.

Generalnie mało pozytywnie, ale i tak uważam że są gorsze wady, po tym co przeszłam z zagrożeniem to i tak dobrze, że jest zdrowy i ma ,,tylko'' coś z nerką. Mój tato żyje od 12r.ż. z jedną nerką, niektórzy mają jedną od urodzenia i żyją. Nie załamuję się ogólnie, ale wiadomo, że chciałoby się zdrowia dla dziecka. No nic, za tydzień (4.09) wizyta w szpitalu to się dowiem coś więcej, wierzę w to.

Po szkole pojechaliśmy do SR i trochę dodatkowo dobił fakt, że z przystanku tramwajowego do SR jest 20 minut piechotą, a za tydzień już bez męża zawsze będę. W drodze powrotnej zatrzymywaliśmy się chyba 3 razy, bo już mnie brzuch tak kłuł - zero ławki po drodze. Kurcze, bez auta to ciężko się żyje. Mamy w planach kupić, ale zakup auta to nie tak hop, jak my wózka, łóżeczka itp. kupić nie umiemy, bo za duży wybór.

Dobra już nie marudzę, ogólnie to mimo wszystko uśmiechnięta jestem, nie tam żeby jakaś zdołowana Hehe. Ale ponarzekać czasem trza

A z pozytywów to odebrałam dziś DYPLOM licencjata. Koniec z uczelnią, fuj fuj. Na rok przerwa w nauce. Będę cała dla małego i dla męża

To nic kończę, mogłabym tak pisać i pisać. Aaaa jeszcze stanik do karmienia kupiłam za 12zł- taki zwykły, beżowy. To już mam dwa, biały i beżowy. Styknie na razie.

Już ostatecznie koniec posta Dobrego dnia Dziewczęta !!!!!
za nereczkę i za optymizm!

Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Kurcze jak tak patrzę na ilość moich i dziecka rzeczy do szpitala to jest tego sporo. Biorę na pewno dwie torby, by jedna była dla dziecka druga dla mnie. Ale coś czuję że te torby będą spore, same pampy dla dziecka czy wkłady dla mnie to wielkie paki
Dlatego ja się cieszę, że dla malucha mam mieć tylko pampki i chusteczki, no i ubranie na wyjście, ale tego nie zabieram ze sobą, tylko poszykuje i mąż dowiezie.

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tak z innej beczki.

Pamiętacie, jak pisałam, że w pierwszym tygodniu synek histerycznie zareagował na to, ze ma iść do przedszkola?

Jestem w szoku, bo... mija już drugi tydzień, synek w trakcie tych dwóch tygodni przeżył kryzys dnia 3 i 4, a tak... jest przedszkolnym słoneczkiem, tak o nim mówią Panie. Dziecko bezproblemowe, wiecznie uśmiechnięte od ucha do ucha, uczestniczące chętnie we wszelkich grach zabawach, śpiewaniach, wierszykach... A podczas posiłków wymiata wszystko za talerzyka i prsi o dokładki. Żadnego moczenia w nocy, żadnych lęków na ten moment... a nastawiałam się na najgorsze.

Jestem w szoku, bo on się chyba całkiem odnalazł, wiem, że to, dopiero początek i różnie jeszcze może być, ale to niesamowite uczucie, kiedy wchodzę do jego sali, on mnie jeszcze nie widzi, za to ja obserwuję moje szczęśliwe, uśmiechnięte dziecko w grupie rówieśniczej. Cudne uczucie.

Jutro mam wizytę u lekarza... nie mogę się doczekać.

Przepraszam,z ę tak tylko o sobie, ale musiałam się wygadać .
Dzielny synek! Zazdroszcze My zaczynamy od poniedziałku i mam już małego stresa

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, bo wy tak wszystkie piszecie (przynajmniej duzo z was ) że macie juz spory wyciek z piersi, a ja jak tylko nacisne to mam dosłownie kropeleczki, i nie wiem czy się martwic, czy po prostu prawdziwy pokarm pojawi sie tuz przed porodem albo zaraz po.. Bardzo bym chciała karmić cycochami

Nooooo to ZUCH chłopczyk!!! Wiedziałam że tak bedzie , że musi sie przełamać i dostosować Suuper!!!!!!
I juz dzis trzymam kciukaski za wizytę
Mi też prawie nic nie leci, ale jeszcze jest na to czas
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 17:00   #710
kasiakg
Rozeznanie
 
Avatar kasiakg
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, bo wy tak wszystkie piszecie (przynajmniej duzo z was ) że macie juz spory wyciek z piersi, a ja jak tylko nacisne to mam dosłownie kropeleczki, i nie wiem czy się martwic, czy po prostu prawdziwy pokarm pojawi sie tuz przed porodem albo zaraz po.. Bardzo bym chciała karmić cycochami


Nooooo to ZUCH chłopczyk!!! Wiedziałam że tak bedzie , że musi sie przełamać i dostosować Suuper!!!!!!
I juz dzis trzymam kciukaski za wizytę
Mi nic nie leci, nawet jak ścisnę Raz jedyny zobaczyłam moją siarę jak mnie położna ścisnęła. Powiedziała, że mam się nie martwić - siara na pewno jest.
__________________
Oleńka 05.10.2014
kasiakg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 17:21   #711
kasiamagda23
Raczkowanie
 
Avatar kasiamagda23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 410
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Hejo
ja dziś też po wizycie, niby wszystko ok ale mam przyjechać w sobotę do szpitala na KTG bo coś z tętnem nie tak. Dostałam bezwzględny nakaz spania na lewym boku w związku z tym, a ja cały czas się przecież staram tak spać

dziewuszki wczoraj zamówiłam ostatnie brakujące rzeczy
dojechał mi fotelik braki na dzień dzisiejszy to koszula do porodu
__________________
MIŁEK
12.10.2014
kasiamagda23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 17:26   #712
Ol7cia
Raczkowanie
 
Avatar Ol7cia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 209
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Witam się dopiero o tej godzinie )))

Mam dzisiaj dzień pełen atrakcji Po ostatnim USG byłam jakaś smutna, zdołowana, co zresztą Wam pisałam (ciągle ryczałam itd,itp)
Co się okazało mój mąż postanowił mnie zabrać na USG 3d mieliśmy sobie je już odpuścić bo trochę kosztuje, ale stwierdził że jak mam się martwić to lepiej pojechać.
Moja pyzulka ważyła dzisiaj 2300 czyli miałyście rację, że mogą być odchyły, udało się zrobić ładne zdjęcia mimo że to już ten tydzień i płytkę też dostaliśmy na pamiątkę. Otwierała co chwilę buźkę i nam machała Rozwija się prawidłowo, wszystko jest ok, łożysko na przedniej ścianie na górze ( nie wiem co to oznacza) - chyba nic istotnego
Ten lekarz powiedział żeby jednak robić wymaz na paciorkowca bo skoro jest w wytycznych to należy zrobić.

Wracałam do domu z taaakim wielkim uśmiechem

Odebraliśmy też dzisiaj wózek, ale taka byłam zaabsorbowana moją wizytą, że nie sprawdziłam że nie ma kółek hehe ale Pani nam już ma je dosłać

Przyszedł mi też rożek, i malarz zaczął malować także jak na razie jest wszystko ok

Kurde wstawiłabym Wam zdjęcia, ale muszę się nauczyć je wstawiać ;p taki sierot ze mnie.


siuska jestem mega zachwycona Twoim podejściem, naprawdę wielkie brawa Ci się należą Mimo, że Cię nie znam to jest z Ciebie bardzo dumna tak 3maj

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tak z innej beczki.

Pamiętacie, jak pisałam, że w pierwszym tygodniu synek histerycznie zareagował na to, ze ma iść do przedszkola?

Jestem w szoku, bo... mija już drugi tydzień, synek w trakcie tych dwóch tygodni przeżył kryzys dnia 3 i 4, a tak... jest przedszkolnym słoneczkiem, tak o nim mówią Panie. Dziecko bezproblemowe, wiecznie uśmiechnięte od ucha do ucha, uczestniczące chętnie we wszelkich grach zabawach, śpiewaniach, wierszykach... A podczas posiłków wymiata wszystko za talerzyka i prsi o dokładki. Żadnego moczenia w nocy, żadnych lęków na ten moment... a nastawiałam się na najgorsze.

Jestem w szoku, bo on się chyba całkiem odnalazł, wiem, że to, dopiero początek i różnie jeszcze może być, ale to niesamowite uczucie, kiedy wchodzę do jego sali, on mnie jeszcze nie widzi, za to ja obserwuję moje szczęśliwe, uśmiechnięte dziecko w grupie rówieśniczej. Cudne uczucie.

Jutro mam wizytę u lekarza... nie mogę się doczekać.

Przepraszam,z ę tak tylko o sobie, ale musiałam się wygadać .
Agatkia jestem też dumna z Twojego dzielnego rycerza ) widać czasem więcej panikujemy niż to wszystko warte
__________________
41/40

Czekamy na Ciebie Aniołeczku
Ol7cia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 17:42   #713
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez kasiamagda23 Pokaż wiadomość
Hejo
ja dziś też po wizycie, niby wszystko ok ale mam przyjechać w sobotę do szpitala na KTG bo coś z tętnem nie tak. Dostałam bezwzględny nakaz spania na lewym boku w związku z tym, a ja cały czas się przecież staram tak spać

dziewuszki wczoraj zamówiłam ostatnie brakujące rzeczy
dojechał mi fotelik braki na dzień dzisiejszy to koszula do porodu
Chyba źle nie jest skoro do soboty kazał czekać? Trzymam mocno!

Cytat:
Napisane przez Ol7cia Pokaż wiadomość
Witam się dopiero o tej godzinie )))

Mam dzisiaj dzień pełen atrakcji Po ostatnim USG byłam jakaś smutna, zdołowana, co zresztą Wam pisałam (ciągle ryczałam itd,itp)
Co się okazało mój mąż postanowił mnie zabrać na USG 3d mieliśmy sobie je już odpuścić bo trochę kosztuje, ale stwierdził że jak mam się martwić to lepiej pojechać.
Moja pyzulka ważyła dzisiaj 2300 czyli miałyście rację, że mogą być odchyły, udało się zrobić ładne zdjęcia mimo że to już ten tydzień i płytkę też dostaliśmy na pamiątkę. Otwierała co chwilę buźkę i nam machała Rozwija się prawidłowo, wszystko jest ok, łożysko na przedniej ścianie na górze ( nie wiem co to oznacza) - chyba nic istotnego
Ten lekarz powiedział żeby jednak robić wymaz na paciorkowca bo skoro jest w wytycznych to należy zrobić.

Wracałam do domu z taaakim wielkim uśmiechem

Odebraliśmy też dzisiaj wózek, ale taka byłam zaabsorbowana moją wizytą, że nie sprawdziłam że nie ma kółek hehe ale Pani nam już ma je dosłać

Przyszedł mi też rożek, i malarz zaczął malować także jak na razie jest wszystko ok

Kurde wstawiłabym Wam zdjęcia, ale muszę się nauczyć je wstawiać ;p taki sierot ze mnie.
Super niespodzianka! Cieszę się, że wszystko dobrze!
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 18:36   #714
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Mam takie pytanie do dziewczyn na zwolnieniach. Ile razy dostałyście pensję od pracodawcy zanim zaczął ją ZUS wypłacać? Ja mam zwolnienie od pierwszego tygodnia lipca. Pensję dostaję zawsze między 22 a 25 dniem miesiąca. W lipcu dostałam normalnie wypłatę. A teraz w sierpniu nie dość że dostałam od pracodawcy a nie od ZUS to jeszcze o 150 zł wyższą
Nie wiecie o co chodzi?
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 18:39   #715
Mojra87
Zadomowienie
 
Avatar Mojra87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie do dziewczyn na zwolnieniach. Ile razy dostałyście pensję od pracodawcy zanim zaczął ją ZUS wypłacać? Ja mam zwolnienie od pierwszego tygodnia lipca. Pensję dostaję zawsze między 22 a 25 dniem miesiąca. W lipcu dostałam normalnie wypłatę. A teraz w sierpniu nie dość że dostałam od pracodawcy a nie od ZUS to jeszcze o 150 zł wyższą
Nie wiecie o co chodzi?
Może to pracodawca będzie Ci wypłacał pieniądze i sam się później rozliczy z ZUSem? Ja też dostaję cały czas od pracodawcy, a nie ZUSu chociaż u mnie akurat kwoty się zgadzają.
__________________
Asia 28.09.2014
Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40
Mojra87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 18:41   #716
Ol7cia
Raczkowanie
 
Avatar Ol7cia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 209
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie do dziewczyn na zwolnieniach. Ile razy dostałyście pensję od pracodawcy zanim zaczął ją ZUS wypłacać? Ja mam zwolnienie od pierwszego tygodnia lipca. Pensję dostaję zawsze między 22 a 25 dniem miesiąca. W lipcu dostałam normalnie wypłatę. A teraz w sierpniu nie dość że dostałam od pracodawcy a nie od ZUS to jeszcze o 150 zł wyższą
Nie wiecie o co chodzi?
Poczwarkah pracodawca wypłaca wynagrodzenie przez 33 dni od momentu dostarczenia zwolnienia. Pewnie dlatego masz więcej bo standardowo miesiąc ma 31 dni a pracodawca pewnie już się nie rozdrabniał na dwa przelewy tylko wypłacił wszystko za jednym razem.

A w lipcu dostałaś pewnie wypłatę za czerwiec.

Jeśli w firmie jest więcej niż 20 pracowników ( chyba coś koło tego) to wypłatą zasiłku zajmuje się pracodawca, jeżeli poniżej obowiązek ten przejmuje zus
__________________
41/40

Czekamy na Ciebie Aniołeczku

Edytowane przez Ol7cia
Czas edycji: 2014-08-28 o 18:44
Ol7cia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 18:50   #717
agnieszkakr1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie do dziewczyn na zwolnieniach. Ile razy dostałyście pensję od pracodawcy zanim zaczął ją ZUS wypłacać? Ja mam zwolnienie od pierwszego tygodnia lipca. Pensję dostaję zawsze między 22 a 25 dniem miesiąca. W lipcu dostałam normalnie wypłatę. A teraz w sierpniu nie dość że dostałam od pracodawcy a nie od ZUS to jeszcze o 150 zł wyższą
Nie wiecie o co chodzi?
Ja dostaję cały czas do pracodawcy. Wypłata też jest wyższa o jakieś 200 zł. Księgowe mówiły, ,że z powodu uśrednionego wynagrodzenia za poprzedni rok (razem z dodatkami, premiami itd.) Może u Ciebie jest tak samo.

Uciekam się żegnać z TŻ- tem, bo jutro wyjeżdża za granicę. Dobrej nocy
__________________
Adam 20.10.2014r.

Edytowane przez agnieszkakr1987
Czas edycji: 2014-08-28 o 18:53
agnieszkakr1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 19:32   #718
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Dzień dobry Brzuchatki !

Ja już leże w wyrku wykąpana, nic wielkiego dziś nie robiłam, a czuję się strasznie zmęczona Pochodziłam z mamą po galerii, bo jadą z tatą na wczasy i chciała sobie coś kupić. Zaliczyłam Rossman, krem na rozstępy, odżywka do włosów, krem do twarzy, coś tam coś tam i 120 zł w plecy.
Popatrzyłam też na kosmetyki dla dzieci.
Podpowie mi któraś, na co mam zwracać uwagę czytając skład ? I co powiecie o tej firmie PENATEN ?

Agnieszkakr, ja zwracam uwagę na to, że rodzimy "na zimę". Gondoli będziemy używać właśnie o tej porze roku i dla mnie jak największe obudowanie gondoli jest bardzo ważne. Wszelkie zagięcia, które można odgiąć w gondolce są dla mnie bardzo ważne, a wózek wybrany przez Ciebie takich nie ma. To mój najważniejszy mankament. Nie przyjrzałam się temu zdjęciu, ale to najważniejsze co zauważyłam. Ale każda z nas patrzy na co innego, więc Tobie może pasować. A to najważniejsze Kolor wózka najlepszy ! Efektowny granat

Magsik, co to toxo to ja sama nie wiem, jak odczytywać wyniki Patrzę na to, że mój lekarz nie mówi nic niepokojącego, więc jestem spokojna

Kasiag, nam też radzą, żeby do Malucha tylko najbliżsi w szpitalu podjechali i z czystymi rękami do niego podchodzili

Siuska ! Przesyłam Ci mnóstwo pozytywnych wibracji i kciuki . Grunt to pozytywne myślenie i nastawienie, więc życzę Ci ich jak najwięcej. Najważniejsze, że Franuś rośnie zdrowo i się rozwija !
No i ogromne gratulacje z wcześniejszej okazji obrony licka ! To co prawda dawno za mną, czeka mnie obrona podyplomówki w grudniu, ale wiem, że stres był, więc super, że to już za Tobą

Agatkia, brawo dla Twojego przedszkolaka Widzisz, jaki dzielny rycerzyk się trafił ! Mamuśka, więcej wiary w swojego Malucha !

Co do siary, to u mnie rano i wieczorem musowo. Nie muszę cisnąć, żeby była. Ale nie są to jakieś ogromne ilości

Kasiamagda
, gin poznał na USG, że coś nie tak z tętnem ? Czemu akurat na lewym boku ? Na pewno wszystko jest ok, ale warto pojechać i się upewnić Termin mam podobny do Twojego, ale większości rzeczy jeszcze nie mam Czekam na przypływ gotówki od tżta. Oby to było w połowie września

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Cytat:
Napisane przez agnieszkakr1987 Pokaż wiadomość
Ja dostaję cały czas do pracodawcy. Wypłata też jest wyższa o jakieś 200 zł. Księgowe mówiły, ,że z powodu uśrednionego wynagrodzenia za poprzedni rok (razem z dodatkami, premiami itd.) Może u Ciebie jest tak samo.

Uciekam się żegnać z TŻ- tem, bo jutro wyjeżdża za granicę. Dobrej nocy
Czyli nie będę jedyną słomianą wdową ? Na długo jedzie ?
Ja mam coraz bardziej dość odległości. Brakuje mi oparcia na ukochanej osobie. Nie dla mnie związek na odległość. Ale nie będę narzekać, bo po co, nic to nie zmieni.

Jutro planuję dzień w domu. Muszę pomyśleć, jak meble poustawiać. Niby pokój duży, kwadratowy ale jakiś nieustawny Szafa stoi na środku i nie raz w nocy o nią zahaczę
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 20:21   #719
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

czesc dziewczyny

bede sie starala was nadrbaiac i czytac, ale z pisaniem bedzie kiepsko, moj laptop odmowil posluszenstwa, nie wiem ile potrwa naprawa, czy w ogole sie oplaca naprawiac i czy mnie na to stac, TZ przyniosl stary stacjonarny komputer, ale na siedzaco nie wytrzymam dluzej niz 20 minut.

u nas Mateusz ma lekki katar,mnie pobolewa gardlo, ale jestem dobrej mysli,. inhalujemy sie i czekamy na poprawe.

moje ostatnie mocne twardnienia spowodowane testowaniem laktatora, mocne ssanie ma ten moj laktator i mysle, ze to pobudzilo moja macice
a doslownie na chwile do cycka dostawilam, chcialam sobie porownac ssanie bylego recznego do tego


Siuska ja tez uwazam, ze sa gorsze wady i moze sie okaze ,ze to nic strasznego, tego Wam zycze i jeszcze raz zdrowka

Agatkia to musisz byc bardzo dumna z synka i szczesliwa na pewno CI ulzylo

u mnie do szpitala nie trzeba recznika i przyborow do mycia, polozne myja dzidziola pod zlewem na oczach mamy, jest duzo krzyku i wyglada to strasznie
ja biore paczke pampersow 30 sztuk, bezpanthen, chusteczki, ubranka, smoczek, butle, 3 pieluszki tetrowe, witaminy d i k, ale chyba na poczatku nie bede daac, bo gdzies mi sie obilo, ze nasilaja kolki i problemy brzuszkowe, wiec wole to sprawdzic po mateuszkowych kolkach.
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś



tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 20:23   #720
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Hej dziewczyny.


Byłam dziś u Gina zobili mi glukoze pobrali krew na cholestaze. Miałam też USG mały waży 2300 Prawie wszystko ok. Pomiary dobre. pępowina przepływy super serduszko, żołądek ... ale nerki są dwa razy większe niz powinny. Dostaliśmy skierowanie do specjalisty we Frankfurcie i czekamy do jutra na zrobienie terminu, bo termin zrobi mój lekarz. Ma rano do nas zadzwonić z informacja kiedy mamy jechać na to badanie.
Trochę sie boje o synka i w stresie czekam do wizyty u specjalisty.
Nie bedzie mnie teraz trochę, bo mniej czasu mam teraz, bo mąż miał wypadek i muszę sie nim opiekować.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-16 21:52:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.