Mamy wrzesień-moment wielki-czas przywitać nasze bąbelki. Wrzesniówki 2014 cz. 8

[Joasiakr]

Napisane przez carolciuska

Mam załamanie,mam nadzieje ze chwilowe... Oznak porodu brak, jak to dzis ocenił lekarz po ktg i badaniu. Super, biorac pod uwage moja mase, mase dziecka i to, ze sie na razie nie spieszy na swiat nic tylko skakac z radosci. Tak wiem, ciesze sie, ze jest zdrowa i ze jest wszystko ok, ale jestem troche przerazona cala reszta, Jak to dzis okreslono, cc wchodzi w gre.
Chce urodzic juz........
Nawet mi brzuch nie opadl, a czop to dla mnie yeti.

Nic sie nie martw opadnięciu brzucha jak i czop miga wylecieć Ci w tej samej chwili ani jedno ani drugie nie świadczy ze rodzimy juz ) a opadnięty brzuch to katastrofa dla mnie nawet nie wiesz jak przeszkadza wchodząc po schodach mam wrażenie ze kopie dziecko po głowie


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[Aneta???]

Napisane przez Joasiakr

Nic sie nie martw opadnięciu brzucha jak i czop miga wylecieć Ci w tej samej chwili ani jedno ani drugie nie świadczy ze rodzimy juz ) a opadnięty brzuch to katastrofa dla mnie nawet nie wiesz jak przeszkadza wchodząc po schodach mam wrażenie ze kopie dziecko po głowie


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Hehe mam to samo, obijam brzuchem o uda 😃 albo odwrotnie 😊

[Latte88]

Napisane przez carolciuska

Mam załamanie,mam nadzieje ze chwilowe... Oznak porodu brak, jak to dzis ocenił lekarz po ktg i badaniu. Super, biorac pod uwage moja mase, mase dziecka i to, ze sie na razie nie spieszy na swiat nic tylko skakac z radosci. Tak wiem, ciesze sie, ze jest zdrowa i ze jest wszystko ok, ale jestem troche przerazona cala reszta, Jak to dzis okreslono, cc wchodzi w gre.
Chce urodzic juz........
Nawet mi brzuch nie opadl, a czop to dla mnie yeti.

Karola trochę przez to przechodziłam co Ty jak się dowiedziałam, 3 tygodnie temu że urodze olbrzyma najprawdopodobniej a poród daleko i żadnych oznak. Siedziałam i ryczałam jak idiotka. Ale w kilka dni dużo się zmieniło i teraz w każdej chwili może się coś zdarzyć. Mam nadzieje, ze u Ciebie tez tak będzie. Ze jeden dzień odmieni całą sytuację o 180 st

[ircha06]

Napisane przez małaPaulina

ojjj hehe milo mi poczekaj na moj opis porodu

Czekam z niecierpliwością

Właśnie poprzekładałam jeszcze trochę ubranka małej. Komoda do kompletu mebli ma przyjechać do mnie poniedziałek-wtorek. Jako, że w ten poniedziałek minęły 4 tygodnie oczekiwania na nią, mają przywieźć już złożoną i nawet wnieść - w ramach rekompensaty - i znów będę miała małe przekładanie. Teraz trochę się nagimnastykowałam i już na czole "rosa"

[carolciuska]

Napisane przez Latte88

Karola trochę przez to przechodziłam co Ty jak się dowiedziałam, 3 tygodnie temu że urodze olbrzyma najprawdopodobniej a poród daleko i żadnych oznak. Siedziałam i ryczałam jak idiotka. Ale w kilka dni dużo się zmieniło i teraz w każdej chwili może się coś zdarzyć. Mam nadzieje, ze u Ciebie tez tak będzie. Ze jeden dzień odmieni całą sytuację o 180 st

eh........... ile Twoja wazy? i co sie zmienilo?

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

A Wy znowu o jedzeniu!

Śliczny kombinezonek któraś wstawila!

Ircha ja kupilam.stojak pod wanienke z opcją wieszaka na pranie, wydaje mi się ze będę zadowolona.

Mogę ponarzekać?

Mam taką zgage że oddychać nie umiem, obudziła mnie rano i męczy cały dzień! Gaviscon pomaga tylko na chwilę, ja mam już dość
Nogi mam jak balony, rano miałam.spuchniete uwaga- powieki- tak, że się pomalować nie umiałam! Do tego już drugi raz usłyszałam dzisiaj, że mam opuchnięte usta! No ludzie, co będzie następne, gałki oczne?
Krocze boli, leżę na boku boli, jest mi tak ciężko...

[carolciuska]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47921585]A Wy znowu o jedzeniu!

Śliczny kombinezonek któraś wstawila!

Ircha ja kupilam.stojak pod wanienke z opcją wieszaka na pranie, wydaje mi się ze będę zadowolona.

Mogę ponarzekać?

Mam taką zgage że oddychać nie umiem, obudziła mnie rano i męczy cały dzień! Gaviscon pomaga tylko na chwilę, ja mam już dość
Nogi mam jak balony, rano miałam.spuchniete uwaga- powieki- tak, że się pomalować nie umiałam! Do tego już drugi raz usłyszałam dzisiaj, że mam opuchnięte usta! No ludzie, co będzie następne, gałki oczne?
Krocze boli, leżę na boku boli, jest mi tak ciężko...[/QUOTE]

Aa narzekaj jak Ci lepiej bedzie
Ja tez narzekam, ale raczej na BRAK jakicholwiek oznak czegokolwiek, gdyby nie to, że czuje ruchy i widze brzuch zapomnialabym, ze jestem w ciazy.

A na opuchlizne to moze musisz pic cos, pokrzywa ? Kurde nie znam sie ..

[wpaula]

witam witam ;p ciekawe kto sie pierwszy rozpakuje w niwym watku;p

[Niestabilna]

Moj M dzwoni i mówi ze dzisiaj gotuje na kolacje takie pyszności hehe
http://dr-oetker-pizzaburger.trnd.co...shareimage.jpg

A na deser lody lemon cheesecake... totalna rozpusta

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez carolciuska

Aa narzekaj jak Ci lepiej bedzie
Ja tez narzekam, ale raczej na BRAK jakicholwiek oznak czegokolwiek, gdyby nie to, że czuje ruchy i widze brzuch zapomnialabym, ze jestem w ciazy.

A na opuchlizne to moze musisz pic cos, pokrzywa ? Kurde nie znam sie ..

Widzisz tak źle, tak nie dobrze...
Wierzę że Was złapie w jednej chwili i po paru godzinach będziecie już z maluchami.
Piję pokrzywe, piję dużo płynów, jak leżę to trzymam nogi u góry, nic nie pomaga
To samo ze zgaga... Migdały, woda z miodem i octem jabłkowym, kefir, nic! Mleka nie rusze, nie ma szans

[201610121609]

Napisane przez Niestabilna

Mam pytanie do mam ktorym się saczyly wody. Czy przed ropoczeciem się saczenia uslyszalyscie ten pyk ale w innym miejscu??

Justek spokojny, ze wątek ruszył tez chce ruszyc?

Napisane przez carolciuska

Mam załamanie,mam nadzieje ze chwilowe... Oznak porodu brak, jak to dzis ocenił lekarz po ktg i badaniu. Super, biorac pod uwage moja mase, mase dziecka i to, ze sie na razie nie spieszy na swiat nic tylko skakac z radosci. Tak wiem, ciesze sie, ze jest zdrowa i ze jest wszystko ok, ale jestem troche przerazona cala reszta, Jak to dzis okreslono, cc wchodzi w gre.
Chce urodzic juz........
Nawet mi brzuch nie opadl, a czop to dla mnie yeti.

Nic mi nie mów... Moja szyjka długa ale lekarz przewiduje nagły porod...skad on to wie to nie wiem. Ktg pokazuje regularna prace macicy, której ja nie czuje za bardzo. Mała tydzień temu miała 3400 a dzisiaj nie było USG wiec nie wiem ile ale wierze, ze USG sie myli czop tez siedzi twardo ale brzuch chyba jest nisko...najgorzej, ze teraz mnie meczy, pobolewa, ciagnie i tak jest tylko wieczorem i w nocy a caly dzień jak bez ciazy...a nie oszczędzam sie wcale...chodze, noszę (chociaz nie za dużo), sprzątam, schylam sie non stop ze brzuch twardnieje, kąpie sie w naprawdę cieplej wodzie i nic...teraz leżę i mam taki bol jak zakwasy czy naciąganie...no nie wiem co ale denerwujące u mnie mozna zrobic cc jeśli sie tylko zachce i juz miałam myśl zeby sie zdecydować ale jednak każdy rożnie pózniej dochodzi do siebie...nienawidze tej niepewności i chodzenia spać z myślą, ze moze dzisiaj? Ja zawsze musze mieć wszystko zaplanowane a tu sie niestety nie da...ok ja moge czekac tydzień do terminu ale codziennie wieczorem mam wrażenie, ze to dzisiaj bo meczy mnie brzuch...

To sie rozpisałam ale wiem Carola o co Ci chodzi...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niestabilna]

Padło pytanie czy coś sue dzieje... hehe to chyba już mja głowa. Ale jak leżałam to usłyszałam pyknięcie ale to nie takie se pyknięcie, bardziej u góry to usłyszałam. Nigdy czegoś takiego nie słyszałam. Az nagle ogarnął mnie strach przed wstaniem. Ale wstalam i wszystko ok. Tylko albo sie tak ze stresiwalam albo nie wiem co ale brzuch zaczął mnie boleć alr ból nie jest mocny. Zobaczymy co przyniesie noc. Ale na nic sie nie nastawiam

[Aneta???]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47921585]A Wy znowu o jedzeniu!

Śliczny kombinezonek któraś wstawila!

Ircha ja kupilam.stojak pod wanienke z opcją wieszaka na pranie, wydaje mi się ze będę zadowolona.

Mogę ponarzekać?

Mam taką zgage że oddychać nie umiem, obudziła mnie rano i męczy cały dzień! Gaviscon pomaga tylko na chwilę, ja mam już dość
Nogi mam jak balony, rano miałam.spuchniete uwaga- powieki- tak, że się pomalować nie umiałam! Do tego już drugi raz usłyszałam dzisiaj, że mam opuchnięte usta! No ludzie, co będzie następne, gałki oczne?
Krocze boli, leżę na boku boli, jest mi tak ciężko...[/QUOTE]

To nie tylko mnie zgaga bierze, dopiero teraz w 9 miesiącu ją czuję, Gaviscon też mam, ale tak jak piszesz,pomaga na chwilę.Do tego jak zjem coś średnio zdrowego, tłustego to nocne wymioty murowane.Nie wiem co się dzieje 😕

[Latte88]

Napisane przez carolciuska

eh........... ile Twoja wazy? i co sie zmienilo?

4 kg było we wtorek. Szyjki praktycznie nie ma. Tyle się zmieniło,ale nie mam rozwarcia...

[etusiaaa]

co do stojaka to ja kupilam uzywany za 40zł z przesyłka, bo wiem ze u nas sie przyda mamy bardzo malitka lazienke i za nic w swiecie sie tam nie zmiescimy wiec malutka bedziemy kapac w p[okoju.

Boje sie az myslec co sie ze mna dzieje rugi wieczor z rzedu jest mi tak niedobrze ze szok normalnie na wymioty mnie ciagnie caly czas.

[Aneta???]

Napisane przez Latte88

4 kg było we wtorek. Szyjki praktycznie nie ma. Tyle się zmieniło,ale nie mam rozwarcia...

A ja nie wiem co się u mnie dzieje, jak z szyjką, rozwarciem, ile mój malutki waży, nic nie wiem 😢

[Latte88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47921585]A Wy znowu o jedzeniu!

Śliczny kombinezonek któraś wstawila!

Ircha ja kupilam.stojak pod wanienke z opcją wieszaka na pranie, wydaje mi się ze będę zadowolona.

Mogę ponarzekać?

Mam taką zgage że oddychać nie umiem, obudziła mnie rano i męczy cały dzień! Gaviscon pomaga tylko na chwilę, ja mam już dość
Nogi mam jak balony, rano miałam.spuchniete uwaga- powieki- tak, że się pomalować nie umiałam! Do tego już drugi raz usłyszałam dzisiaj, że mam opuchnięte usta! No ludzie, co będzie następne, gałki oczne?
Krocze boli, leżę na boku boli, jest mi tak ciężko...[/QUOTE]

Oj Anetko, chyba blisko juz u Ciebie jak tak puchniesz Kochana. Albo za mało wody pijesz i za dużo soli. Pamiętasz jak płakałam na forum, że nogi mam spuchniete a szczególnie stopy? Później się kapnelam, że to po chipsach.
Krocze boli współczuję bo znam ten ból tez. Dziś przeprosilam się z kojcem do spania i było po drzemce lepiej. Może też spróbuj coś między nogi? A na zgage to wiesz ze soda u mnie wiem ze ochydna. Ale pomaga... Brzuch opadnie to minie zgaga


Stojak mam identyczny jak Ty z opcją suszarki.

[kasienka2723]

Ja mam strasznie twardy brzuch i ucisk w kroczu ptzy wstawaniu

Ja chce juz rodzic i miec skarba kolo siebie

Jak wyglada czop? Jak rozpoznac ze juz odchodzi?

[Ana***]

Napisane przez Asia19x

Śmigam w domu normalnie, gotuje, delikatnie sprzątam, ale staram się też leżeć dużo, bo plecy mnie okropnie bolą Ale nie spinam się, że jak wstanę to urodzę, jak wcześniej, nie ma tego lęku, bo już jest bezpiecznie

w końcu nie

Napisane przez carolciuska

Mam załamanie,mam nadzieje ze chwilowe... Oznak porodu brak, jak to dzis ocenił lekarz po ktg i badaniu. Super, biorac pod uwage moja mase, mase dziecka i to, ze sie na razie nie spieszy na swiat nic tylko skakac z radosci. Tak wiem, ciesze sie, ze jest zdrowa i ze jest wszystko ok, ale jestem troche przerazona cala reszta, Jak to dzis okreslono, cc wchodzi w gre.
Chce urodzic juz........
Nawet mi brzuch nie opadl, a czop to dla mnie yeti.

Tulę mocno!
Ja niby bym chciała a tak się boję, ze jak mnie coś zaczyna boleć to się trzęsę ze stresu... chyba jestem nie do końca normalna

Napisane przez Niestabilna

Padło pytanie czy coś sue dzieje... hehe to chyba już mja głowa. Ale jak leżałam to usłyszałam pyknięcie ale to nie takie se pyknięcie, bardziej u góry to usłyszałam. Nigdy czegoś takiego nie słyszałam. Az nagle ogarnął mnie strach przed wstaniem. Ale wstalam i wszystko ok. Tylko albo sie tak ze stresiwalam albo nie wiem co ale brzuch zaczął mnie boleć alr ból nie jest mocny. Zobaczymy co przyniesie noc. Ale na nic sie nie nastawiam

uuff już myślałam

[201610121609]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47921585]A Wy znowu o jedzeniu!

Śliczny kombinezonek któraś wstawila!

Ircha ja kupilam.stojak pod wanienke z opcją wieszaka na pranie, wydaje mi się ze będę zadowolona.

Mogę ponarzekać?

Mam taką zgage że oddychać nie umiem, obudziła mnie rano i męczy cały dzień! Gaviscon pomaga tylko na chwilę, ja mam już dość
Nogi mam jak balony, rano miałam.spuchniete uwaga- powieki- tak, że się pomalować nie umiałam! Do tego już drugi raz usłyszałam dzisiaj, że mam opuchnięte usta! No ludzie, co będzie następne, gałki oczne?
Krocze boli, leżę na boku boli, jest mi tak ciężko...[/QUOTE]

Napisane przez Aneta???

To nie tylko mnie zgaga bierze, dopiero teraz w 9 miesiącu ją czuję, Gaviscon też mam, ale tak jak piszesz,pomaga na chwilę.Do tego jak zjem coś średnio zdrowego, tłustego to nocne wymioty murowane.Nie wiem co się dzieje 😕

Dziewczyny tez to mam wlasnie...tzn zgagę cała ciąże miałam moze dwa razy a jak termin za tydzień to ja od kilku dni umieram przez to...prawie po wszystkim mnie meczy, czy to picie czy jedzenie i od razu lecę na wszelki wypadek do wc bo mam wrażenie, ze zwymiotuje jakas masakra...

Napisane przez Latte88

4 kg było we wtorek. Szyjki praktycznie nie ma. Tyle się zmieniło,ale nie mam rozwarcia...

A moja szyjka długa niech ten lekarz wie co mowi i zeby sie sypnęła nagle juz przy porodzie





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Napisane przez Aneta???

A ja nie wiem co się u mnie dzieje, jak z szyjką, rozwarciem, ile mój malutki waży, nic nie wiem 😢

Anetko a już nie będziesz miała żadnej wizyty? Albo badania u położnej chociaż?

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez aisa84

A moja szyjka długa niech ten lekarz wie co mowi i zeby sie sypnęła nagle juz przy porodzie





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie wiem dlaczego u mnie w tak krótkim czasie się skróciła. Może to ten wiesiołek? Bo właśnie dwa tygodnie temu na wizycie miałam 35 mm twarda długa i zamknięta. A jak nie wiesiołek to wuj wie

[carolciuska]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47921707]Widzisz tak źle, tak nie dobrze...
Wierzę że Was złapie w jednej chwili i po paru godzinach będziecie już z maluchami.
Piję pokrzywe, piję dużo płynów, jak leżę to trzymam nogi u góry, nic nie pomaga
To samo ze zgaga... Migdały, woda z miodem i octem jabłkowym, kefir, nic! Mleka nie rusze, nie ma szans[/QUOTE]

Wiem kochana, kazda na cos narzeka, takie uroki
Mam nadzieje, ze max tydzien i moja kluska bedzie z nami...
Co do zgagi to nie wiem co to jest zgaga, nie jestem w stanie Ci złotego środka podać , bo nawet nie wiem co... Oby Ci przeszlo, bo to podobno okropne, a może sprobuj wypic kilka lykow mleka z zamknietym nosem ? Powaznie moj sposob na wypicie czegos okropnego
Jak musialam miec kolonoskopie, musiałam wypić 3 litry ochydnego plynu i pilam wlasnie z zatkanym nosem, nie czulam smaku

Napisane przez aisa84

Justek spokojny, ze wątek ruszył tez chce ruszyc?





Nic mi nie mów... Moja szyjka długa ale lekarz przewiduje nagły porod...skad on to wie to nie wiem. Ktg pokazuje regularna prace macicy, której ja nie czuje za bardzo. Mała tydzień temu miała 3400 a dzisiaj nie było USG wiec nie wiem ile ale wierze, ze USG sie myli czop tez siedzi twardo ale brzuch chyba jest nisko...najgorzej, ze teraz mnie meczy, pobolewa, ciagnie i tak jest tylko wieczorem i w nocy a caly dzień jak bez ciazy...a nie oszczędzam sie wcale...chodze, noszę (chociaz nie za dużo), sprzątam, schylam sie non stop ze brzuch twardnieje, kąpie sie w naprawdę cieplej wodzie i nic...teraz leżę i mam taki bol jak zakwasy czy naciąganie...no nie wiem co ale denerwujące u mnie mozna zrobic cc jeśli sie tylko zachce i juz miałam myśl zeby sie zdecydować ale jednak każdy rożnie pózniej dochodzi do siebie...nienawidze tej niepewności i chodzenia spać z myślą, ze moze dzisiaj? Ja zawsze musze mieć wszystko zaplanowane a tu sie niestety nie da...ok ja moge czekac tydzień do terminu ale codziennie wieczorem mam wrażenie, ze to dzisiaj bo meczy mnie brzuch...

To sie rozpisałam ale wiem Carola o co Ci chodzi...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to mozliwe, ze 200gr jej przybylo, bo jak bylam to moja tez 3400 a po tyg 3700 ....jezu.... a do terminu tydzien.
I codziennie jak klade sie spac to mysle : może dzisiaj? a jak sie budze to jestem zawiedziona ... HEH...........

Napisane przez Latte88

4 kg było we wtorek. Szyjki praktycznie nie ma. Tyle się zmieniło,ale nie mam rozwarcia...

tez ladna waga , te nasze "kruszynki"
zastanawiam sie JAK to mozliwe. Dzis stara prukwa na ktg , chyba jakas polozna z IP , nie wiem kto to byl tekst do mnie : "trzeba bylo mniej jesc...." ☠☠☠☠zielec z niej okropny, mowie ze przytylam niecale 10 kilo i waze 60 kg, to sie zamknela.

[Latte88]

Napisane przez carolciuska

Wiem kochana, kazda na cos narzeka, takie uroki
Mam nadzieje, ze max tydzien i moja kluska bedzie z nami...
Co do zgagi to nie wiem co to jest zgaga, nie jestem w stanie Ci złotego środka podać , bo nawet nie wiem co... Oby Ci przeszlo, bo to podobno okropne, a może sprobuj wypic kilka lykow mleka z zamknietym nosem ? Powaznie moj sposob na wypicie czegos okropnego
Jak musialam miec kolonoskopie, musiałam wypić 3 litry ochydnego plynu i pilam wlasnie z zatkanym nosem, nie czulam smaku



No to mozliwe, ze 200gr jej przybylo, bo jak bylam to moja tez 3400 a po tyg 3700 ....jezu.... a do terminu tydzien.
I codziennie jak klade sie spac to mysle : może dzisiaj? a jak sie budze to jestem zawiedziona ... HEH...........



tez ladna waga , te nasze "kruszynki"
zastanawiam sie JAK to mozliwe. Dzis stara prukwa na ktg , chyba jakas polozna z IP , nie wiem kto to byl tekst do mnie : "trzeba bylo mniej jesc...." ☠☠☠☠zielec z niej okropny, mowie ze przytylam niecale 10 kilo i waze 60 kg, to sie zamknela.

To jak ja byłam w szpitalu w sobotę to jedna do mnie: pani w ogóle chce tu rodzić? Ja w szoku. Ze chcą mnie zostawić na trzy dni żeby głupie ktg zrobić a tu taka miła "obsługa ". Oczywiście ze nie dostałam.
Karolka może one nie są takie duże. Zobacz jak Katerinie wymierzyli a jaką kruszynke urodziła. Może faktycznie pomiar nie tak robią i dlatego taka waga... Mam nadzieję naprawdę, że niedługo się coś ruszy u Ciebie i Asi i Dziewczyn z Początku listy.

[golgie]

Napisane przez Niestabilna

Mam pytanie do mam ktorym się saczyly wody. Czy przed ropoczeciem się saczenia uslyszalyscie ten pyk ale w innym miejscu??

Mi zaczęły odchodzić w czasie snu,więc nic nie słyszałąm,za to było mi mokro i myślałam,że się zsikałam

Napisane przez Aneta???

To nie tylko mnie zgaga bierze, dopiero teraz w 9 miesiącu ją czuję, Gaviscon też mam, ale tak jak piszesz,pomaga na chwilę.Do tego jak zjem coś średnio zdrowego, tłustego to nocne wymioty murowane.Nie wiem co się dzieje 😕

Zaga mnie dobija i własnie się zorientowałam,że nie mam w domu mleka

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Latte88

Oj Anetko, chyba blisko juz u Ciebie jak tak puchniesz Kochana. Albo za mało wody pijesz i za dużo soli. Pamiętasz jak płakałam na forum, że nogi mam spuchniete a szczególnie stopy? Później się kapnelam, że to po chipsach.
Krocze boli współczuję bo znam ten ból tez. Dziś przeprosilam się z kojcem do spania i było po drzemce lepiej. Może też spróbuj coś między nogi? A na zgage to wiesz ze soda u mnie wiem ze ochydna. Ale pomaga... Brzuch opadnie to minie zgaga


Stojak mam identyczny jak Ty z opcją suszarki.

Spróbuję więcej tej wody jutro wypijam dużo płynów, ale wody średnio bo jakoś mi nie smakuje. Soli raczej mało używam.
Wiem że trzeba to przecierpiec ale musiałam się wyżalic

Aneta??? Ciebie biedną już też długo pobiera i coś rozkręcić się nie może

Oj potrzeba nam na tej końcówce więcej siły i cierpliwości!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

A co do brzuszka to wydaje mi się że mi już opadł... Jak siedzę to muszę aż nogi rozchylac bo miejsca nie ma wygląda to super kobieco! No a zgaga jest i tak

[Niestabilna]

W takim razie juz moja głowa nie wytrzymuje napiecia hehe...

[carolciuska]

Napisane przez Latte88

To jak ja byłam w szpitalu w sobotę to jedna do mnie: pani w ogóle chce tu rodzić? Ja w szoku. Ze chcą mnie zostawić na trzy dni żeby głupie ktg zrobić a tu taka miła "obsługa ". Oczywiście ze nie dostałam.
Karolka może one nie są takie duże. Zobacz jak Katerinie wymierzyli a jaką kruszynke urodziła. Może faktycznie pomiar nie tak robią i dlatego taka waga... Mam nadzieję naprawdę, że niedługo się coś ruszy u Ciebie i Asi i Dziewczyn z Początku listy.

W sumie racja, ale Kasia urodziła miesiąc wczesniej. Mnie dzis powiedzieli, ze najwiekszy pomiar to nozka, smieje sie , że bedzie grubaska na dlugich nogach
Poczatek listy zawziecie w 2pakach, dzis weszlam po schodach na 5, odpuscilam winde, a jutro mada faka zamierzam myc okna. Mam nadzieje, ze nie bedzie padalo- a tak wskazuje pogoda.

[201610121609]

Napisane przez Latte88

Anetko a już nie będziesz miała żadnej wizyty? Albo badania u położnej chociaż?

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------



Nie wiem dlaczego u mnie w tak krótkim czasie się skróciła. Może to ten wiesiołek? Bo właśnie dwa tygodnie temu na wizycie miałam 35 mm twarda długa i zamknięta. A jak nie wiesiołek to wuj wie

No u mnie wlasnie 35mm ale niby rozpulchnione cokolwiek ma to razem oznaczać...no i podobno stymulowanie brodawek dobre na wszystko ale brzuch mnie tak ciagnie i w jelitach tak mi gra wszystko, ze naprawdę w tej chwili to o niczym innym nie marze tylko o głaskaniu sie po cyckach

Napisane przez carolciuska

Wiem kochana, kazda na cos narzeka, takie uroki
Mam nadzieje, ze max tydzien i moja kluska bedzie z nami...
Co do zgagi to nie wiem co to jest zgaga, nie jestem w stanie Ci złotego środka podać , bo nawet nie wiem co... Oby Ci przeszlo, bo to podobno okropne, a może sprobuj wypic kilka lykow mleka z zamknietym nosem ? Powaznie moj sposob na wypicie czegos okropnego
Jak musialam miec kolonoskopie, musiałam wypić 3 litry ochydnego plynu i pilam wlasnie z zatkanym nosem, nie czulam smaku



No to mozliwe, ze 200gr jej przybylo, bo jak bylam to moja tez 3400 a po tyg 3700 ....jezu.... a do terminu tydzien.
I codziennie jak klade sie spac to mysle : może dzisiaj? a jak sie budze to jestem zawiedziona ... HEH...........



tez ladna waga , te nasze "kruszynki"
zastanawiam sie JAK to mozliwe. Dzis stara prukwa na ktg , chyba jakas polozna z IP , nie wiem kto to byl tekst do mnie : "trzeba bylo mniej jesc...." ☠☠☠☠zielec z niej okropny, mowie ze przytylam niecale 10 kilo i waze 60 kg, to sie zamknela.

Szurnięta ale by mnie wkurzyła...
We wtorek mam wizytę i moze zrobi USG z waga i pogadam jak on to widzi...czy lepiej sn czy cc przy mojej wadze i budowie i to samo skonsultuje z polozna...bo jak ma byc cieżko i po bólach nie wiem jakich i tak skończy sie cc to ja poproszę o cc za tydzień i juz








Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Napisane przez carolciuska

W sumie racja, ale Kasia urodziła miesiąc wczesniej. Mnie dzis powiedzieli, ze najwiekszy pomiar to nozka, smieje sie , że bedzie grubaska na dlugich nogach
Poczatek listy zawziecie w 2pakach, dzis weszlam po schodach na 5, odpuscilam winde, a jutro mada faka zamierzam myc okna. Mam nadzieje, ze nie bedzie padalo- a tak wskazuje pogoda.

To prawda miesiąc wcześniej ale chyba też pisała coś przed 4 kg chyba 3,6 kg juz wtedy i się bała, że większe będzie. A tu taka zmiana. Będzie dobrze. Masz nas pisz o wszystkim co Cie wkurza i frustruje i cieszy i smuci i damy wszystkie razem rade.