Perwersyjne figle są Nam znane, a włosy offtopowo pielęgnowane - cz. XXXII

[deszczowypies]

Napisane przez Palinqa

Ja się jeszcze lenię, ale życzę dziś dziewczynom powodzenia, a szczególnie Wróbelkowi

Ano, zgadzam się, wychowawstwo to potrafi być koszmar .

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez izaa29

Wrzucam pofryzjerową aktualizację Przerzucone do przodu sięgają cyca początkowo jakoś mi było łyso ale już po pierwszym myciu zauważyłam różnicę Końce już się nie plątają, mogę je elegancko rozczesać bez szarpania, pozostały miejscami pojedyncze rozdwojenia ale to się przytnie za jakiś czas
Bałam się jedynie, że po podcięciu będą się wywijać we wszystkie strony świata ale na szczęście po suszeniu suszarką zachowują się tak samo
Dzięki koszuli w kratkę mogłam sobie "policzyć" ile podcięłam

widać, że pięknie odżyły

a moje znów zaczęły się przetłuszczać... chyba że to kallos bananowy temu winien bo nakładałam go dość blisko skalpu bo dzieciaki dzięki temu były wygładzone...

[Mahila]

Jeszcze nie zjadłam śniadania, a martwię się tym, co na obiad mam zrobić..

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Hej

Żyję po weselu i poprawinach wytanczylam się, wybawilam niedługo nadrobie Was, a teraz pokaże Wam fotę etykiety wódki weselnej pierwszy raz się z takimi spotkałam były jeszcze inne wersje z Vot kat (kit kat) Vodka Connecting People, WD 40, Domestos, McDonald's...

[deszczowypies]

Napisane przez Mahila

Jeszcze nie zjadłam śniadania, a martwię się tym, co na obiad mam zrobić..

U mnie dzisiaj wielkie dojadanie resztek z weekendu, na śniadanie placki z patisona i cebuli, na obiad curry z krewetkami .

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;47949093]Hej

Żyję po weselu i poprawinach wytanczylam się, wybawilam niedługo nadrobie Was, a teraz pokaże Wam fotę etykiety wódki weselnej pierwszy raz się z takimi spotkałam były jeszcze inne wersje z Vot kat (kit kat) Vodka Connecting People, WD 40, Domestos, McDonald's... [/QUOTE]

Widziałam na Insta, świetne te etykiety!

[miranda122]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;47949093]Hej

Żyję po weselu i poprawinach wytanczylam się, wybawilam niedługo nadrobie Was, a teraz pokaże Wam fotę etykiety wódki weselnej pierwszy raz się z takimi spotkałam były jeszcze inne wersje z Vot kat (kit kat) Vodka Connecting People, WD 40, Domestos, McDonald's... [/QUOTE]




Ja już po rozpoczęciu, włosy mi się skręciły od wilgoci.. I jestem załamana nowym planem

[M4rt3czk4_92]

Ale naruchałyście

niestety nie dam rady Was nadrobić, uciekam do opracowania pytań.

nałożyłam khadi na skalp, ryżowy na długość, później dołożę bingo ghlassour, wyrypię i nałożę pod czepek jakąś rosyjską odżywkę.

A od jutra jadę na wykopki

Paa

[izaa29]

Napisane przez miranda122

Piękna zmiana
Dobra, ja już gotowa, wyprostowałam włosy nawet, a co! Raz kiedyś można wyglądać jak człowiek

Ja miałam włosy wczorajsze więc wyglądały znośnie i nawet wilgoć ich nie ruszyła chociaż coś z przetłuszczaniem im się poprzestawiało na niekorzyść

Napisane przez Palinqa

Ja się jeszcze lenię, ale życzę dziś dziewczynom powodzenia, a szczególnie Wróbelkowi

U mnie dziś było znośnie gdyż tylko załapałam się na rozpoczęcie na sali i później chwile z maluchami w klasie, istna szarańcza, przedszkolanka nie mogła ich przekrzyczeć

Napisane przez usmiechnieteoczy

widać, że pięknie odżyły
a moje znów zaczęły się przetłuszczać... chyba że to kallos bananowy temu winien bo nakładałam go dość blisko skalpu bo dzieciaki dzięki temu były wygładzone...

Widać i czuć
Moje też coś wariują :/ dziś już nie wyglądały najlepiej :/ gdzie zazwyczaj myłam co drugi dzień bez większego problemu :/

[deszczowypies]

Napisane przez izaa29

Widać i czuć
Moje też coś wariują :/ dziś już nie wyglądały najlepiej :/ gdzie zazwyczaj myłam co drugi dzień bez większego problemu :/

Bo jesień idzie, wahania temperatury i tak dalej... Chyba nigdy nie ma dobrej pory dla włosów, wiosną i jesienią wzmożone wypadanie, latem słońce parzy, zimą temperatura mrozi . Dzisiaj na tyle chłodno, że postanowiłam zadebiutować w dzielnicy w swojej nowej pikowanej kurtce . Nieskromnie dodam, że na mnie układa się lepiej niż na modelce.
Generalnie uznałam, że mam chrapkę na parę rzeczy typowo jesiennych właśnie z Orsaya: kamizelka (ta albo ta), koszulka, spódnica
i spodnie. Ale chyba w przypadku wszystkich rzeczy poza kamizelką poczekam na przeceny .

patka, bardzo Cię przepraszam, ale dopiero dzisiaj udało mi się dotrzeć na pocztę. edytah, Ty też wyczekuj!

[izaa29]

Napisane przez deszczowypies

Bo jesień idzie, wahania temperatury i tak dalej... Chyba nigdy nie ma dobrej pory dla włosów, wiosną i jesienią wzmożone wypadanie, latem słońce parzy, zimą temperatura mrozi . Dzisiaj na tyle chłodno, że postanowiłam zadebiutować w dzielnicy w swojej nowej pikowanej kurtce . Nieskromnie dodam, że na mnie układa się lepiej niż na modelce.
Generalnie uznałam, że mam chrapkę na parę rzeczy typowo jesiennych właśnie z Orsaya: kamizelka (ta albo ta), koszulka, spódnica
i spodnie. Ale chyba w przypadku wszystkich rzeczy poza kamizelką poczekam na przeceny .

patka, bardzo Cię przepraszam, ale dopiero dzisiaj udało mi się dotrzeć na pocztę. edytah, Ty też wyczekuj!

U mnie niby chłodno jakoś tak parno duszno, marynarka wystarczyła
Kamizelka czarna "futrzana" marzy mi się od wiosny Niestety poniżej 159,99zł nie spotkałam jej w galerii, tak za tą 100zł to bym przygarnęła już teraz a przypadku obecnej ceny się zniechęciłam

[Scarrabeo]

Napisane przez izaa29

U mnie dziś było znośnie gdyż tylko załapałam się na rozpoczęcie na sali i później chwile z maluchami w klasie, istna szarańcza, przedszkolanka nie mogła ich przekrzyczeć

Napisane przez deszczowypies

Generalnie uznałam, że mam chrapkę na parę rzeczy typowo jesiennych właśnie z Orsaya: kamizelka (ta albo ta), koszulka, spódnica
i spodnie. Ale chyba w przypadku wszystkich rzeczy poza kamizelką poczekam na przeceny .

O nie, koszulka jest omnomnom!

Napisane przez izaa29

U mnie niby chłodno jakoś tak parno duszno, marynarka wystarczyła
Kamizelka czarna "futrzana" marzy mi się od wiosny Niestety poniżej 159,99zł nie spotkałam jej w galerii, tak za tą 100zł to bym przygarnęła już teraz a przypadku obecnej ceny się zniechęciłam

W Zarze Kids są futrzaste kamizelki za nieco ponad 100. Nie wiem czy czarne, ale tam właśnie futro kupowała moja koleżanka.

[miranda122]

Napisane przez izaa29

Ja miałam włosy wczorajsze więc wyglądały znośnie i nawet wilgoć ich nie ruszyła chociaż coś z przetłuszczaniem im się poprzestawiało na niekorzyść

Mi też! Myślę, że to wina pogody Jesień nadeszła.

[Kathinna]

u nas już kasztany leża

[Palinqa]

Nawet nie klikam w linki, bo znów czymś pokusicie


Ja plan mam znośny, praktycznie cały czas na 9:00

[Kathinna]

justusia Ty chyba polecałaś mango, przejrzałam i ta niby fajna, ale za trójkątna jakaś, a w tej się boję, że jak tam nawrzucam te moje kilogramy rzeczy niezbędnych to mi paski szybko pójdą, bo tak licho wyglądają, chociaż ładna jest i paski nie za krótkie

[justusia16]

Napisane przez Kathinna

justusia Ty chyba polecałaś mango, przejrzałam i ta niby fajna, ale za trójkątna jakaś, a w tej się boję, że jak tam nawrzucam te moje kilogramy rzeczy niezbędnych to mi paski szybko pójdą, bo tak licho wyglądają, chociaż ładna jest i paski nie za krótkie

Ja mam wielkiego shoppera na dosc cienkich paskach i duzooo nosiłam i trzyma sie bardzo dobrze.
A moze idz zobacz stacjonarnie jesli macie mango


U mnie kasztanki już też leżą

[Kathinna]

Napisane przez justusia16

Ja mam wielkiego shoppera na dosc cienkich paskach i duzooo nosiłam i trzyma sie bardzo dobrze.
A moze idz zobacz stacjonarnie jesli macie mango


U mnie kasztanki już też leżą

hmm gdzieś jest pewnie, ale outletowego towaru to w sklepie pewnie nie mają

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Kathinna

justusia Ty chyba polecałaś mango, przejrzałam i ta niby fajna, ale za trójkątna jakaś, a w tej się boję, że jak tam nawrzucam te moje kilogramy rzeczy niezbędnych to mi paski szybko pójdą, bo tak licho wyglądają, chociaż ładna jest i paski nie za krótkie

a davida jonesa patrzyłaś?
ja mam od nich i torba wytrzymuje wszystko....

[edytah10]

A miało być tak pięknie... I było, dopóki nie zauważyłam, że mi się sakramencko włosy spuszyły. Zepsuło mi to humor wyglądowy do cna Ale za to paznokcie ładne i sukienka się świetnie układała

piesku, bo jak Cię szczelnę

[Kathinna]

Napisane przez usmiechnieteoczy

a davida jonesa patrzyłaś?
ja mam od nich i torba wytrzymuje wszystko....

już patrzę, dziękuję

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

edytah w deichmannie pojawiły się te buty, które Ci się u mnie podobału: klik

[edytah10]

Napisane przez Kathinna

już patrzę, dziękuję

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

edytah w deichmannie pojawiły się te buty, które Ci się u mnie podobału: klik

Nie ma niestety Deichmanna nigdzie w moim pobliżu :/

[Palinqa]

Zapomniałam Wam jeszcze wspomnieć, że w piątki lekcje zaczynam o 6:00 i w soboty czekają mnie 4-ro godzinne powtórki chemii w szkole. Skończą się piątkowe domówki, które trwały do sobotniego popołudnia

Aktualnie się relaksuję z oliwką BD na włosach i Kallosem Keratin

[Kathinna]

Napisane przez Palinqa

Zapomniałam Wam jeszcze wspomnieć, że w piątki lekcje zaczynam o 6:00 i w soboty czekają mnie 4-ro godzinne powtórki chemii w szkole. Skończą się piątkowe domówki, które trwały do sobotniego popołudnia

Aktualnie się relaksuję z oliwką BD na włosach i Kallosem Keratin

pierwszy raz słyszę, żeby lekcje zaczynać o 6!

[edytah10]

Napisane przez Palinqa

Zapomniałam Wam jeszcze wspomnieć, że w piątki lekcje zaczynam o 6:00 i w soboty czekają mnie 4-ro godzinne powtórki chemii w szkole. Skończą się piątkowe domówki, które trwały do sobotniego popołudnia

Aktualnie się relaksuję z oliwką BD na włosach i Kallosem Keratin

Pierwszy raz widzę takie cosie!
Mnie przeraża religia na 8 lekcji i te wszystkie kółka nieobowiązkowe

[Palinqa]

Napisane przez Kathinna

pierwszy raz słyszę, żeby lekcje zaczynać o 6!

Ta kobieta chyba się czegoś nawciągała przy sprzątaniu magazynku.

Lekcje zaczynamy o 8:50, aczkolwiek stwierdziła, że dwie godziny powtórek, to za mało czasu i padło na 6:00. Po czym dodała, że mamy się przyzwyczajać, po szkole do roboty pójdziemy i nie będzie tak lekko! Wcześnie wstaniemy, dobrze nam to zrobi

[Kathinna]

Napisane przez Palinqa

Ta kobieta chyba się czegoś nawciągała przy sprzątaniu magazynku.

Lekcje zaczynamy o 8:50, aczkolwiek stwierdziła, że dwie godziny powtórek, to za mało czasu i padło na 6:00. Po czym dodała, że mamy się przyzwyczajać, po szkole do roboty pójdziemy i nie będzie tak lekko! Wcześnie wstaniemy, dobrze nam to zrobi

ło żesz, kobieta me ewidentnie jakieś problemy

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez edytah10

Pierwszy raz widzę takie cosie!
Mnie przeraża religia na 8 lekcji i te wszystkie kółka nieobowiązkowe

a że tak zapytam co jest przerażającego w religii na ósmej lekcji?

[Palinqa]

Napisane przez Kathinna

ło żesz, kobieta me ewidentnie jakieś problemy

Mąż jej chyba nie lubi i wysyła do szkoły A tak poważnie, to uważam, że trochę przesadza. Rozumiem, że chce niektórych przycisnąć, ale do roboty na 6:00 to ja się w życiu na wstaję, do 67 r. ż.

Dziwi mnie też ilość godzin danych przedmiotów... Jestem na biolchemie, a mam 3 godz. chemii/biologii na tydzień, 6 godz. angielskiego, 3 godz. historii i 3 godz. religii - komedia

[edytah10]

Napisane przez Kathinna

ło żesz, kobieta me ewidentnie jakieś problemy

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------


a że tak zapytam co jest przerażającego w religii na ósmej lekcji?

Że to jest religia na najniższym poziomie jakichkolwiek ambicji

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Palinqa

Mąż jej chyba nie lubi i wysyła do szkoły A tak poważnie, to uważam, że trochę przesadza. Rozumiem, że chce niektórych przycisnąć, ale do roboty na 6:00 to ja się w życiu na wstaję, do 67 r. ż.

Dziwi mnie też ilość godzin danych przedmiotów... Jestem na biolchemie, a mam 3 godz. chemii/biologii na tydzień, 6 godz. angielskiego, 3 godz. historii i 3 godz. religii - komedia

Que?! Posrane! W zeszłym roku miałam 4 godziny HiSu, żeby teraz nie mieć ani jednej. Samych matematyk mam 8 godzin, biologii i chemii po 5. Niemiecki tylko x2, bo nikt nie zdaje, angielski x3 + kółko.

[Kathinna]

Napisane przez edytah10

Że to jest religia na najniższym poziomie jakichkolwiek ambicji

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------


Que?! Posrane! W zeszłym roku miałam 4 godziny HiSu, żeby teraz nie mieć ani jednej. Samych matematyk mam 8 godzin, biologii i chemii po 5. Niemiecki tylko x2, bo nikt nie zdaje, angielski x3 + kółko.

ja uważam, że z wiary nikt nikogo nie powinien rozliczać i tego przedmiotu nie powinno być nawet w szkołach.
Jak ktoś wierzy i chce się kształcić w tym kierunku to od tego są wszelkie organizacje przykościelne...
A dodatkowo zmuszanie dzieci do chodzenia na religię "idź, bo nie dostaniesz bierzmowania, a potem ślubu" to już przemilczę.

[M4rt3czk4_92]

Jak tak czytam Wasze perypetie szkolne to nawet nie wiecie jak się cieszę, że mam to wszystko już za sobą

a Wam życzę samych piątek- wytrwałości i sumienności