Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII ) - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-01, 18:39   #2431
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Hej jak tam nasi złobkowi debiutanci?

U nas kolejna zebowa masakryczna noc, dzien niewiele lepszy bo lało to wyjsc nie mozna było do 16 wyjec wyjcowaty juz spi

Nadrabiam na szybcika bo jeszcze przede mną full roboty

No i ustabilizowały nam sie dni na zasadzie pobudka około 7-8, zero spania w dzien i na noc zasypia około 19,30-20.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

aaaa no i nie pochwaliłam Wam sie bo nie chciałam zeby mi passa poszla precz, usprzedałam ciuchy i uskladałam 500 zł i egoistycznie zamienie to na nową garderobę, dla siebie ofkors bo dziec obkupiony do przyszłego lata

Edytowane przez sylwietta1988
Czas edycji: 2014-09-01 o 19:13
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 18:49   #2432
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )



Ale zleciały wakacje dzisiaj sobie uświadomiłam jak pojechałam z Młodym do miasta i widziałam pełno dzieciaków.
Swoją drogą niektóre gówniary za przeproszeniem, ubrane tak, że ja bym chyba nawet na jakąś imprezę nie poszła w takich "ubraniach". Co się wyprawia ja zawsze biała koszula, spódnica do kolana lub spodnie w kantkę a tu pindoliny prawie na wierzchu

Dziewczyny jak przeczytałam relacje pierwszych dni w żłobku wszystko rozumiem, no ale... całkowicie zgadzam się z Debrah i całuję zestresowane mamusie i dzidziusie

Insolito serduszko kurcze jak czas leci, co dopiero patrzyłam na Dadolina w brzuchalu

Wiecie co, Dawid ma chyba lęki nocne. Zaśnie ładnie i po kilku godzinach piszczy, krzyczy, albo woła "mama" lub "tata". Biduś
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 19:12   #2433
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Aga a gin stwierdził skracającą się szyjkę tylko przez badanie dowcipne czy mierzył ją na USG ? Mi moja też powiedziała już około 14 -15 tc że szyjka jest skrócona po badaniu dowcipnym ale potem mi zrobiła USG i się okazało że szyjka ma ponad 4 cm więc nawet ok i powiedziała że czasami tak jest że w badaniu szyjka wychodzi dużo gorzej niż jest w rzeczywistości. Chociaż i tak byłam wtedy mocno przerażona, byłam wtedy świeżo po pobycie z Bartkiem w szpitalu na rotawirusa więc ciągle był na ręczny.
Ja od poczatku ciazy miałam szyjke 1,5 cm..... Oszczedzaj sie!
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ja miałam dowcipne i usg robione. Nie powiedziała mi ile ma cm, powiedziała ze nie jest jeszcze źle ale jeśli nie będę uważać to będzie się skracać.
A ja wiem ze ostatnio przesadziłam, z chodzeniem, noszeniem Zuzki i ogólnie się nie oszczedzalam

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga, Ty tez uwazaj na siebie!

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Jak to zrobić???
My jak trawę kosimy to wywoże trawę z Oli w taczkach, radochę ma straszną.
Też ją często przebieram bo mi głupio jak tak brudna chodzi, jakby nie miał się nią kto zająć. Chyba że pod wieczór to już odpuszczam.
Zresztą u nas częściej nię brudna jest mokra, bo jak się stolikiem bawi to zawsze się obleje.

Zdróweczka, oby to nie było coś poważnego.


Wrzuć jakies zdjecie NAdii
na pasku gdzie wyswietla sie adres strony mam taka gwaizdke z prawej, tam kilkam i dodane młody tez na taczkach jezdzi, no i widze ze z brudzeniem u nas podobnie
Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Hej, ja też życzę powodzenia debiutującym żłobkowiczom ich mamom oraz naszym Paniom Nauczycielkom


Kurcze, muszę odstawić Pietra od cycka Mam złe wyniki i czuje się przeokropnie Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać bo on tylko przy uu zasypia, no ewentualnie w aucie, ale chyba raczej nie będę go tak usypiać codziennie. Illusion, Laurka możecie napisać ile czasu minęło nim dzieciaki zaakceptowały fakt braku karmienia.

Z lepszych wieści to w czwartek u gina widziałam piękne serduszko u bąbelka
brawa za serduszko dbaj o siebie Kochana!
Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej

my już po...

W żłobku byłyśmy o 8, przebrałam jej buciki, poszłam do sali i...przeżyłam pierwszy szok. Dziecko w zasadzie zostało mi zabrane zdążyłam jej jeszcze dać buziaka, zrobić papa i tyle. A ona była w takim szoku, że nawet nie płakała Może to i dobrze, był harmider, część dzieci siedziało na dywanie i pani czytała bajki, no a część jednak płakusiało jak już Ania była na sali to się tak rozryczałam, że nie byłam w stanie porozmawiać z Panią. Pojechałam taka zryczana (cały czas płakałam :/ ) do domu, zjadłam śniadanie i stwierdziłam, że nie wytrzymam w takiej ciszy bez Anusi, więc pojechałam na zakupy. Pomijam fakt, że wydałam 380!!!złotych na samo żarcie no ale to są zakupy na cały tydzień, łącznie z mięsem, rybami i jakąś chemią, więc powiedzmy że ok

Pojechałam po nią, tak jak zapowiedziałam w żłobku, jeszcze przed obiadem, o 10 45 byłam na miescju. I teraz nie wiem kiedy się gorzej czułam - jak ją oddawałam, czy jak ją odebrałam Jak ona płakała! O Jezusie, NIGDY, ALE TO NIGDY! nie widziałam, żeby tak płakała. Miała całe sine oczy, całe usta sine, zanosiła się tak, że jeszcze w samochodzie się zanosiła i nie umiała uspokoić po rozmowie z Panią okazało się, że po moim wyjściu miała tylko jedną przerwę na zabawę klockami, ale ile ona trawała to nie wiem a tak to ciągle płacz i histeria nic nie jadła,ale to mnie akurat nie zdziwiło, tego się spodziewałam.

Drugi szok przeżyłam, jak w domu zaczęłam ją przebierać - od rana nikt jej nie zmienił pampersa :/ no dobra, 8 - 10 45 to niecałe 3 godziny, no ale kurcze...

generalnie jestem załamana, nie wiem jak to dalej będzie

ciekawe jak tam Pietraszko i Dorotka sobie dali radę, mam nadzieję że lepiej!
o Jezusie, masakra....... doczytałam pozniej co Debrah pisała, Ewulka masz prawo do oddania dziecka wg wlasnych zasad! mam nadzieje, ze jutro bedzie tak jak Ty chcesz! i buziale dla Ani
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Debrah, to ja Cie dobije
u nas co prawda zerowka a nie zlobek ale kolezanka majaca mlodsza grupe (3i 4 latki wiec nie duza roznica bo co niektore moga byc np. zaledwie 1,5 tyg starsze od mojego Kuby ) ma lacznie pod opieka 30 dzieci!!!
sama jak palec, sama jedna jedyna i 30 rozplakanych/rozhisteryzowanych malenkich dzieci



ja pierdziele!
o jaciepierdziele, zartujesz chyba.....


No to tak w złobkowym temacie- co w sytuacji, gdy dziecko nie umie samo jesc? No bo chyba ma do tego prawo co nie? Skoro jedna Pani obsługuje kilkanascioro do 30 dzieci.....

LADY, bo mi nie zacytowało, brawo dla dzielnego Pietraszka!
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 19:19   #2434
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość


Ale zleciały wakacje dzisiaj sobie uświadomiłam jak pojechałam z Młodym do miasta i widziałam pełno dzieciaków.
Swoją drogą niektóre gówniary za przeproszeniem, ubrane tak, że ja bym chyba nawet na jakąś imprezę nie poszła w takich "ubraniach". Co się wyprawia ja zawsze biała koszula, spódnica do kolana lub spodnie w kantkę a tu pindoliny prawie na wierzchu

Dziewczyny jak przeczytałam relacje pierwszych dni w żłobku wszystko rozumiem, no ale... całkowicie zgadzam się z Debrah i całuję zestresowane mamusie i dzidziusie

Insolito serduszko kurcze jak czas leci, co dopiero patrzyłam na Dadolina w brzuchalu

Wiecie co, Dawid ma chyba lęki nocne. Zaśnie ładnie i po kilku godzinach piszczy, krzyczy, albo woła "mama" lub "tata". Biduś
no wlasnie..... tez takie kwiatki widzialam, gimnażerię dzis mijałam, jedna panna w lateksowej mini szerokosci paska ale przynajmniej czarna- to klasycznie mozna rzec

kurcze, u nas tez sie zdarzają takie wołania przez sen, placze i lamenty ale to od kilku nocy dopiero i zwalałam to na karb wychodzących piątek
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 19:46   #2435
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość



Z lepszych wieści to w czwartek u gina widziałam piękne serduszko u bąbelka

gratulacje!

--------------------------

Najpierw A. odstawiona, D. marud oczywiście do dzieci potem D. odstawiona - wprowadzona na salę, weszła normalnie, jedna ciocia od razu jej rękę podała (one tam w ogóle normalne są, owszem, nieraz dzieci płaczą, standard - ale one normalnie na kolana biorą, noszą!, tulą), myśmy w tym czasie w drzwiach załatwiali przekazanie rzeczy i wyszliśmy - korzystając, że młoda zapatrzona w dzieci i zabawki. Oczywiście wcześniej były buziaki, przytulanie, kota i smoczka miała ze sobą. Potem popłakała trochę, ale ponoć w normie - i chyba faktycznie w normie (sama bym beczała widząc jak wkoło dzieci buczą ) bo normalnie po południu się bawiła, jadła więc apetyt jest. Marudna jest trochę, bo ostatnia 3 wyłazi ;/ i wolniejsze kupy i lekki smark jest, emocje odreagowała wieczorem - trudniej jej było usnąć bez marudzenia, ale wierciła się ze 30 minut, dałam ibum bo też tego zęba obstawiam, to usnęła w końcu.

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej

my już po...
Ewulka, ja się z Debrah zgadzam, natomiast... PRÓBUJĘ też równocześnie z drugiej strony się postawić - po pierwsze, same widzicie jakie nieraz warunki. 1-2 panie, i teaz wyobraźcie sobie: 15 rodziców żegnających dzieci, które to dzieci płaczą mega, buczą, nakręcają się wzajemnie w tym wszystkim. Po czym summa summarum rodzic na koniec w 80% pewnie i tak wciśnie dziecko na siłę do sali, bo idzie do pracy - i pani zostaje ze zwiększoną histerią wszystkich dzieci sama.

Ja wiem, że to nie tak powinno być natomiast warunki są, jakie są :/ widać, że da się inaczej (Fewcia, a propos - gdzie ona???) ale tam to i warunki chyba inne



Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Debrah, to ja Cie dobije
u nas co prawda zerowka a nie zlobek ale kolezanka majaca mlodsza grupe (3i 4 latki wiec nie duza roznica bo co niektore moga byc np. zaledwie 1,5 tyg starsze od mojego Kuby ) ma lacznie pod opieka 30 dzieci!!!
sama jak palec, sama jedna jedyna i 30 rozplakanych/rozhisteryzowanych malenkich dzieci



ja pierdziele!
Pstryniu, współczuję dziewczynie :/

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
hej

tulę wszystkie dzieciaczki i mamusie żłobkowe

bokeh obejrzała Hania całą bajkę?

insolito serduszko:lov e:

pstryczku o matko tyle dzieci i jedna osoba??

jeszcze pokażę Wam budowlę Hani- kaka kapka (czyli kaczka w czapce)
kapitalna budowla!

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Hej jak tam nasi złobkowi debiutanci?

U nas kolejna zebowa masakryczna noc, dzien niewiele lepszy bo lało to wyjsc nie mozna było do 16 wyjec wyjcowaty juz spi

Nadrabiam na szybcika bo jeszcze przede mną full roboty

No i ustabilizowały nam sie dni na zasadzie pobudka około 7-8, zero spania w dzien i na noc zasypia około 19,30-20.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

aaaa no i nie pochwaliłam Wam sie bo nie chciałam zeby mi passa poszla precz, usprzedałam ciuchy i uskladałam 500 zł i egoistycznie zamienie to na nową garderobę, dla siebie ofkors bo dziec obkupiony do przyszłego lata
i slusznie, pokaż potem zakupy

-----------------------
Melduję, że żyję! fajnie było dzieciom chyba się podobało, zresztą ja gaduła jestem, zaczepiam dzieciaki, nie jestem sztywną panią nauczycielką jak to dawniej bywało. I mały sukces mam otóż jeden mały płakał (miał powód, jakby mi wszystkich kumpli w innych klasach dali a mnie samą to też bym buczała), a ja dzieciom zadanie dałam - miały swoje dłonie odrysować. On nie, no bo płakał. A potem z rodzicem wrócił, bo on koniecznie chce dłoń też swoją mieć bo dzieci rysowały to on też chce spodobało się!

Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Czas edycji: 2014-09-02 o 19:45
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 19:56   #2436
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Z pytaniem jestem: myslicie ze warto teraz kupowac czólenka na obcasie? W sensie eleganckie, czy lepiej wstrzymac sie do wiosny a teraz juz botki?

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

SZAJA, ja nigdy nie pomyslałam nawet przez sekunde, ze Ty sobie nie poradzisz!!!! bo Ty jestes mega babka!
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 20:09   #2437
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Witam

Pierwszy dzień pracy po urlopie za mną ale się przez te dwa tyg rozleniwiłam. Masakra.
Jutro mam na szczęscie krótko bo do 13.

Miałam dziś zepsuty humor od rana. Pokłóciłam się z tż tak strasznie... w naszą drugą rocznicę ślubu....... ehhhh
Nie wiem czy nadrobię. Może trochę poczytam co tam u Was.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-01, 20:22   #2438
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Szaja: próbuję się postawić, bo myślę chociażby o mojej mamie (pisałam, pracuje w przedszkolu), ale wiesz, to jest żłobek. Pożegnanie można rozegrać w holu, w szatni, gdziekolwiek PRZED wejściem do sali, żeby nie burzyć spokoju innych dzieci. Czy Pani nie jest łatwiej gdy dostaje spokojniejsze dziecko do sali, płaczące NA BANK krócej bo wie, że mama wróci, wie co się dzieje " ma się czego złapać" , niż takie zszokowane, bo jakaś pani ZABRAŁA OD MAMY?
Że warunki pracy są koszmarem to ja wiem, ja również współczuję, natomiast także znam postawę drugą typu " to dla dobra dziecka ", takie wyrywanie z czym ja się ani trochę zwyczajnie nie zgadzam. Bo ja tu dobra nie dostrzegam.

Brawa dla dziewczyn za pierwszy dzień!
I dla ciebie, chociaż nie wątpiłam, że będzie inaczej niż perfekcyjnie, jak my wszystkie chyba
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 20:57   #2439
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ewulka ja przed się jeszcze trzymałam ale teraz siedzę i wyję, na dodatek Pietraszko taki ufny mały żuczek dał rączkę pani i poszedł z nią do sali zabaw, nawet się nie obejrzał za nami a my go tak zostawiliśmy tam...... Serce mnie boli pękło na milion kawałków jeszcze mąż mi tak doj.ebał przed wyjściem do pracy że myślałam, że go zdzielę, co z tego, że przepraszał sto razy w przeciągu 5ciu minut, skoro powiedział co powiedział.....
Super , że Pietraszko nie płakał. Ale w szoku jestem , że przy odbierniu żadnego dokumentu nie chcieli
Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość

generalnie jestem załamana, nie wiem jak to dalej będzie

ciekawe jak tam Pietraszko i Dorotka sobie dali radę, mam nadzieję że lepiej!
Jejku , Ewulka strasznie współczuję
trzymam kciuki aby z dnia na dzień było coraz lepiej !!!


Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
jeszcze pokażę Wam budowlę Hani- kaka kapka (czyli kaczka w czapce)
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 21:04   #2440
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

tule wszystkie zlobkowe dzieciaczki i mamy!
szaja - brawa! pierwsze koty za ploty

a ja ide sie kapac i spac. mam depresje walcze i walcze z tym planem, ciagle cos nie pasuje, musze wiecznie cos zmieniac, przestawiac, kombinowac, a jak rusze jedno to lawina, wszystko sie sypie
kazdy ma jakies waty bo okienko bo za wczesnie/pozno zaczyna bozapozno konczy, bo lekcje na korytarzu a ja z tym wszystkim sama na dodatek bo kolezanka ktora ze mna uklada ma w tym roku zerowke wiec nic nie podziala
ukladam ten plan juz ktorys rok z rzedu, roboty od ciorta, wieczne pretensje ciagnace sie przez caly rok a zadnej "nagrody", nic, chociazby pochwala ustna, juz o kasie (motywacyjne wieksze przez 1 miesiac) nawet nie marze. jedyne co to to za sama sobie dobrze robie i ukladam sobie plan taki jak mi pasuje a i tu co niektorzy potrafia czlowiekowi wypomniec (jest taka jedna co jej wiecznie nikt ani nic nie pasuje)!
sory za ten belkot, nie musicie czytac
ulzylo mi

aaaaaaaaaaaaa, przynajmniej jedna dobra wiadomosc na dzis - basen jednak zamkniety do 15 wrzesnia a nie 15 sierpnia! malutki blad w pismie
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 21:13   #2441
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Zobaczymy jak bedzie jutro, teraz dla nas to tenat numer jeden, najbardziej mnie przeraza drzemka, dzisiaj Piotrusia 40min na lozku usypialismy, fakt, bez histerii ale w lozeczku mu sie pare razy doslownie zdarzylo, ze zasnal. No ale tym sie bede martwic w przyszylm tygodniu.

Szajus ile Dorka byla w zlobku godzin dzisiaj?


Kota u weterynarza, badania jej robia, maz wlasnie po nia jedzie......

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-01, 21:54   #2442
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
aaa no i nie pochwaliłam Wam sie bo nie chciałam zeby mi passa poszla precz, usprzedałam ciuchy i uskladałam 500 zł i egoistycznie zamienie to na nową garderobę, dla siebie ofkors bo dziec obkupiony do przyszłego lata
SUPER! Ja wystawiłam na tablicy ubranka od Darii ale na razie nikt nie jest chętny

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość


Ale zleciały wakacje dzisiaj sobie uświadomiłam jak pojechałam z Młodym do miasta i widziałam pełno dzieciaków.
Swoją drogą niektóre gówniary za przeproszeniem, ubrane tak, że ja bym chyba nawet na jakąś imprezę nie poszła w takich "ubraniach". Co się wyprawia ja zawsze biała koszula, spódnica do kolana lub spodnie w kantkę a tu pindoliny prawie na wierzchu
Dokładnie! Aż w szoku byłam jak dziś widziałam te "dzieciaki".... Brak słów

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość


Kota u weterynarza, badania jej robia, maz wlasnie po nia jedzie......

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka


Szaja, ja też wiedziałam że sobie poradzisz
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 22:00   #2443
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Szaja: próbuję się postawić, bo myślę chociażby o mojej mamie (pisałam, pracuje w przedszkolu), ale wiesz, to jest żłobek. Pożegnanie można rozegrać w holu, w szatni, gdziekolwiek PRZED wejściem do sali, żeby nie burzyć spokoju innych dzieci. Czy Pani nie jest łatwiej gdy dostaje spokojniejsze dziecko do sali, płaczące NA BANK krócej bo wie, że mama wróci, wie co się dzieje " ma się czego złapać" , niż takie zszokowane, bo jakaś pani ZABRAŁA OD MAMY?
Że warunki pracy są koszmarem to ja wiem, ja również współczuję, natomiast także znam postawę drugą typu " to dla dobra dziecka ", takie wyrywanie z czym ja się ani trochę zwyczajnie nie zgadzam. Bo ja tu dobra nie dostrzegam.

Brawa dla dziewczyn za pierwszy dzień!
I dla ciebie, chociaż nie wątpiłam, że będzie inaczej niż perfekcyjnie, jak my wszystkie chyba

no właśnie, i tu chyba dochodzimy do sedna problemu - do mnie, a w zasadzie do mojej niwiedzy. My czas w szatni miałyśmy nieograniczony, tylko dla siebie, tylko ja...jakoś inaczej sobie to wyobrażałam że wejdę z nią na salę, pokażę, wytłumaczę, zapytam tych pań (dalej nie wiem czy każą się do siebie dzieciom zwracać per pani czy per ciocia), pożegnam i wyjdę. A okazało się, że nie, że ja pukając do sali "oddaje" dziecko natychmiast i finito.

Lady - ja po dzisiejszym dniu już się boję wszystkiego tż się "śmieje", a raczej już go denerwuje to, że dziś chyba nie poruszyłam innego tematu. Ciągle mówi, że sobie poradzi, jest dzielna itd. A ja cały dzień chodzę z ogromnym poczuciem winy, że ją tam tak zostawiam samą, i jutro znów muszę ją zostawić, i pojutrze, i już tak zawsze kurde no, najgorsze, bo ani ona nie chce tam iść, ani ja nie chcę jej tam zaprowadzić, ale rzeczywistość jest jaka jest i ja muszę iść do pracy w końcu, a nie mam nikogo kto może mi się nią zaopiekować, no a na opiekunkę mnie nie stać. żesz kurde no


ahhh, no i dziś zdecydowanie odereagowywała stres - mało co zjadła (no zaraz po przyjściu do domu była tak wygłodniała, że wsunęła cały talerz rosołku i w zasadzie to był jej jedyny porządny posiłek dziś ), zasypianie na drzemkę ponad 1h, a widać że zmęczona była! i na noc tak samo, ciężko to szło.


Ja przepraszam, że taka monotematyczna jestem, ale jakoś nie umiem inaczej
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 00:09   #2444
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

hej

wpadłam na chwilę żeby zobaczyć jak nasze dzieciaczki żłobkowe z każdym dniem będzie coraz lepiej

TŻ śpi z Filipem na naszym łóżku, a ja nie mam gdzie, chyba się na kanapie przekimam; wkurzyłam się dzisiaj na niego (Silver, możemy sobie piątkę przybić niestety), kreatura jedna

dobranocki

a jeszcze jedno: mam fajną kurteczkę jesienną z F&F, podszyta polarkiem, z kapturem, granatowa, rozm.92, nowa z metkami, kosztowała 69zł; kupiłam młodemu, ale okazała sie trochę za duża i kupiłam mu już inną, a tą zapomniałam zwrócić i już 30 dni minęło także jakby któraś z Was byłą chętna, to pisać; będę chyba musiała na tablicy wystawić
__________________







Edytowane przez elllmi
Czas edycji: 2014-09-02 o 00:14
elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 05:48   #2445
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Hej! Tak czytam w ukryciu bo mam taki czas do bani ze normalnie tylko siąść i płakać. Czemu problemy nie mogą się jakoś dzielić tylko wszystkie na raz? No masakra po prostu.

Czytając żłobkowe opowieści myślę sobie że my jesteśmy w niebie. Ciocie nigdy nie zabrały mi Małej z rąk! Zawsze dają nam czas na wszystko. I tak było od początku. Dzięki temu po trzech dniach doszliśmy do "papa" przy rozstaniu. Do tego jest jak u Szaji, tzn jeśli któreś dziecko tego potrzebuje to jest noszone, przytulone. W głowie mi się nie mieści jak to u Was wyglądało. Tym bardziej że to był pierwszy dzień Waszych dzieci. Moja Mała też ma takie dni, np po weekendzie, że gorzej zostaje w żłobku, ale nic nie dzieje się na siłę. Wiecie co zazwyczaj pomaga? KOLEDZY!!! nie koleżanki, a koledzy. Przychodzą, biorą Mała za rękę i "odbierają " ode mnie
Kolejna sprawa- czy w grupach Waszych dzieci są tylko nowe dzieci? Tym gorzej dla wszystkich. Panie mi wczoraj mówiły że u nich też zamiana nastąpiła. Starsze dzieci z Blanki grupy przeszły do najstarszej grupy razem z paniami a u nas została tylko 3 "starych" dzieci i Panie ze straszaków są teraz u Małej. No i do sedna. Mówiły dzisiaj że Blanka tak się opiekowała. weszła w ogóle w rolę wodza Mówiła nowym paniom gdzie co u nich jest, gdzie kto siedzi, gdzie kto śpi. A do tego Przytulała nowe dzieci i mówiła "nie placz"
Strasznie Wam współczuję sytuacji. tylko pamiętajcie -to Wy jesteście rodzicami i macie ostatnie słowo.
A jeszcze co do dowodów. U nas było tak że Panie nas akurat zapamiętały. Od razu jak tylko przychodziłam po Mała to już w drzwiach mówiły że Blanka to czy tamto. Ale jak przyszła po nią moja mama, to została sprawdzona z dowodem i dokumentami.
Debrah dobrze pisze, nie zgadzam się tylko z jednym Dziewczynom jest trudniej bo dzieci są mądrzejsze, więcej rozumieją i wiedzą że mama idzie sobie. Z młodszym dzieckiem wydaje mi się że jest łatwiej.

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------

Pstryczku strasznie Ci współczuję. Ja nam plan do kitu maksymalnie,prawie codziennie do pracy na popoludnie,raz na 7.30. Ale się nie odzywam. Wiedziałam w sumie ze tak będzie.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 06:25   #2446
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Hej

Trzymzm mocno kciuki za drugi dzień w żłobku, mam nadzieje ze dzisiaj będzie lepiej.

U nas dzisiaj noc ok ale pobutka o 6:30 z mega płaczem i uparciuchem, może to ta pogoda, od wieczora u nas leje.

Pytanie do mam dzieci mm: Czy sa tutaj dzieci które piją mm 3 razy dziennie ? W kryzysowych sytuacjach 4 ? U nas tak jest wydaje mi się ze to za dużo ale pn tak kocha swoje lelele (tak mówi na mleko) ze nie da się go oszukać niczym innym.

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Hej

Trzymzm mocno kciuki za drugi dzień w żłobku, mam nadzieje ze dzisiaj będzie lepiej.

U nas dzisiaj noc ok ale pobutka o 6:30 z mega płaczem i uparciuchem, może to ta pogoda, od wieczora u nas leje.

Pytanie do mam dzieci mm: Czy sa tutaj dzieci które piją mm 3 razy dziennie ? W kryzysowych sytuacjach 4 ? U nas tak jest wydaje mi się ze to za dużo ale on tak kocha swoje lelele (tak mówi na mleko) ze nie da się go oszukać niczym innym.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 06:43   #2447
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

na szybko sie odniosę , póki mam 0,5 minuty
ja sie Ewulce w ogole nie dziwie, ze nie zareagowała. Dobrze sie pisze po wszystkim jak to powinno wyglądac, ale w trakcie, pewnie kazda dostosowałaby sie do zachowania opiekunek. Natomiast teraz, doswiadczenie nabyte po 1 dniu pozwoli to zmienic. Mam nadzieję, że dzieci Wasze polubią żłobek....
Moze nie powinnam tego pisać, ale też nie zawsze tak sie dzieje. Znam 2 osoby, których dzieci nie dały rady i żłóbek jest odroczony, a matki w domu.

Pstryczku a propo Twojej koleżanki. W przedszkolu w Naszej dzielnicy jest afera. Dziecko dusiło dziecko. Dosłownie. Pani wyszła coś skserować i troszkę się zagadała, a na sali dzieci same, wśród, których jeden nadpobudliwy. I tak chłopiec 1 chciał zabawkę chłopca 2. Matka mówi, że szkoda jej Pani, ale zgłosi na policję, bo nie może być tak, że w przedszkolu by jej dziecko 'udusili'. Chłopiec ponoć ślady na szyi miał okropne i jeszcze chwila a musieliby wzywać pogotowie. Zobaczymy, czy będzie afera. W każdym razie babka dziwna, że wychodząc nie zawołała choćby sprzątaczki

Edytowane przez treselle0
Czas edycji: 2014-09-02 o 06:44
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 06:59   #2448
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
[tyle napisała i się skasowało

QUOTE=Aga8484;47950072] Super

Z mówieniem u nas jest tragedia, zostało tylko brum brum i bam, czasami cycy i ciotio a mówił więcej, chyba pójdę do logopedy i nie będę patrzyła na gadanie innych.
A jeszcze dopiszę, że umie pokazać wszystkich członków rodziny, przedmioty i w książeczkach, tylko gadać nie chce
[/QUOTE]
U mnie potrafi pokazać przynieść, np mówię: Oli przynieś chrupki są na kaloryferze. Idzie i przynosi. Ale mówi tylko baba i am i jak płacze to mama
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Debrah, to ja Cie dobije
u nas co prawda zerowka a nie zlobek ale kolezanka majaca mlodsza grupe (3i 4 latki wiec nie duza roznica bo co niektore moga byc np. zaledwie 1,5 tyg starsze od mojego Kuby ) ma lacznie pod opieka 30 dzieci!!!
sama jak palec, sama jedna jedyna i 30 rozplakanych/rozhisteryzowanych malenkich dzieci
Masakra, w takich chwilach ciesze się ze mieszkam na wsi, przedszkole małe, naście dzieci, 3 panie.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość

Moje dziecie odsypia, dzisiaj o 6.30 go dobudzic nie moglam, o 12 odebralam, o 14 usnal BEZ NOSIDLA!!!!!!!!!!! I spi do teraz
Dużo wrażeń
Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
jeszcze pokażę Wam budowlę Hani- kaka kapka (czyli kaczka w czapce)
Ale zdolniacha
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
U nas kolejna zebowa masakryczna noc, dzien niewiele lepszy bo lało to wyjsc nie mozna było do 16 wyjec wyjcowaty juz spi

aaaa no i nie pochwaliłam Wam sie bo nie chciałam zeby mi passa poszla precz, usprzedałam ciuchy i uskladałam 500 zł i egoistycznie zamienie to na nową garderobę, dla siebie ofkors bo dziec obkupiony do przyszłego lata
U mnie to samo, dwie piątki idą, w nocy prawie nie spałyśmy, myślałam że zasnę w drodze do pracy, nie wiem jak przetrwam dzień.
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Swoją drogą niektóre gówniary za przeproszeniem, ubrane tak, że ja bym chyba nawet na jakąś imprezę nie poszła w takich "ubraniach". Co się wyprawia ja zawsze biała koszula, spódnica do kolana lub spodnie w kantkę a tu pindoliny prawie na wierzchu
No masakara, ja bym tak na iomprezę nie poszła a one do szkoły idą, szok
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
na pasku gdzie wyswietla sie adres strony mam taka gwaizdke z prawej, tam kilkam i dodane młody tez na taczkach jezdzi, no i widze ze z brudzeniem u nas podobnie
Dzięki

U nas dni nawet spoko, chociaz Oliwka coraz to nowe pomysły ma. Wczoraj np wdrapała się na kanapę , uśmiech do mnie i rzuca sie do przodu, w ostatniej chwili ją złapałam, na nic tłumaczenia, wspina się i dalej próbuje. DO tego jak tylko brama albo bramka otwarte to ucieka na ulicę.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 07:00   #2449
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Witam sie z rana z kolejki do laboratorium, mam nadzieje, ze uda mi sie potwerdzic moje przypuszczeńia

Mamy zlobkowe, trzymam mocno kciuki, aby dzisiejszy dzien wygladal spokojniej i zebyscie i wy i maluchy byli zadowoleni

sylwietta jesli lubisz obcasy i dobrze ci sie w nich chodzi to wydaje mi sie, ze nie musisz czekac do wiosny.
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-02, 07:31   #2450
Ultra81
Rozeznanie
 
Avatar Ultra81
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Halo

Ja już w pracy, dziś ciężki (zadaniowo) dzień przede mną.

Ewulkaa, Lady - mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej Bardzo bardzo mocno trzymam kciuki, by sytuacja się unormowała, a maluchy polubiły żłobek!

Szaja - fajny pierwszy dzień

Misia - ale ekstraśna budowla

Ezzo - kciuki za to, by się potwierdziło po Twojej myśli

Fewciu - oby kłopoty poszły precz!

Ellmi, Silver - przytulam po starciach z tz-tami. Ja się ze swoim pożarłam w sobotę i w niedzielę, przy czym po niedzielnej rozmowie stwierdziłam, że to jednak ze mnie kawał drania, a nie z niego (tym razem). Dużo się dzieje u nas i ja się po prostu trochę boję, a jemu się obrywa za moje lęki.

Sylwietta - u nas też od jakiegoś czasu Młoda popłakuje przez sen. Nie każdej nocy, ale zdarza się, zwłaszcza jak śpi u siebie w łóżeczku.

Lecę, laski Miłego dnia
Ultra81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 07:47   #2451
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

hellooo, wróciłam i strasznie teskniłam mam nadzieję,że Wy też
jestem na bierząco kilk stron do tyłu i nic więcej i mogę powiedzieć:

że gratuluję wszystkim żłobkowy maluszkom (my też niedługo debitujemu, nietety moja t jest baaardzo chora i nie wiadomo co będzie z nią dalej)
Ewulka- rozumiem Twoje obawy i zgadzam się z Debrah
Sylwietta- ale zmiany u Ciebie
Insolito- gratuluję serduszka
Ezzo- gratuluję cudnie

dziewczyny co do obaw pracy w DE to powiem tak, dużo zależy od samego czlowieka, ja osobiście nie znam nikogo kto sprząta a pojechali zarówno wyksztqalceni jak i nie
siostra TZ pojechala, nie ma dziewczyna studiów, przez rok chodzila na kursy, ścisnęła dupę ale nie poszła sprzątać, opanowała język i załapała się do przyzwoitej roboty,była tak zacięta i osiągnęła cel- Wam życzę tego samego



a teraz słowko o nas, było cudnie, jechałam pełna obaw bo to już III trymestr ciąży i ciężko jak cholera,balam się,że przy Leosiu nie wypoczne tu niespodzianka,
fakt,że facet woli piesze wycieczki po 10 km niż siedzenie i opalanie się hihih ale co tam
gada po prostu wszystko, nadal skarży na każdego je pięknie no i podbil serca Chorwatow bo ludzie go strasznie zaczepiali- bez przerwy dostawal cukierki, ciastka, figi i inne badziewia ale co zrobić
w restauracjach nawet mi go "zabierano" gdzieś do kuchni i wracał z pełną buzią
TZ bardzo zajmowal się malym i wogóle był cudne

ja wyglądam jak wielka foka, utyłam mimo iż nie żre dużo i ciągle się ruszam, mam dupę tak wielką,że aż mi wstyd wstawać i praktycznie najchętniej ukrywałabym ją ciągle siedząc
mala Marinka szaleje niesaowicie, nie wiem co ona robi ale czasem mam wrażenie,że ona staje w brzuchu- bo boli przekokropnie do tej pory żadne moje maleństwo az tak nie kopalo
no to tyle

ale się cieszę,że jestem z Wami, przy okazji, Blogerka się odezwała?
Charliz pojechala na wakacje? I czy Calawdeszczu się czasem odzywa?
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 08:06   #2452
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Fewcia : no i właśnie widać jak się adaptacja żłobkowa może różnić i znowu dopada nas polska rzeczywistość - żłobek prywatny a państwowy...

Powodzenia żłobkowym dzieciom i ich mamom w 2 dniu!

Marsi : cieszę się, że Marinka ok i ty też Co się dzieje z t..?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 08:15   #2453
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

marsi, deli czekalam az obie bedziecie... Dziekuje za rady odnosnie bicia piany z bialek. Niestety... Ale ale, odkrylam rewelacyjny sposob, dzieki ktoremu doslownie w minute mozna ubic perfekcyjna piane - bialka na pol godziny wlozyc do zamrazarki i po tym czasie ubijac jak zwykle ;-)
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 08:17   #2454
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Debrah nie wiem jak to napisać, żebyście mnie nie zrozumiały źle, ale w prywatnych żłobkach "walczy" się o klienta. Chociaż ja muszę powiedzieć że u nas pracują wspaniale Panie. dzisiaj jak zaprowadziłam Blanke to spotkałam panią która właśnie zeszła od nas do starszych dzieci i Mała do Niej pobiegła I się tak mocno przytuliła. Pani pociekły łzy I powiedziała że tak jej szkoda że musiała zostawić kilkoro dzieci w starej grupie

Marsi bardzo się cieszę że wszystko się udało! Tęskniłam za wieściami o Marince.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 08:22   #2455
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Dziewczyny, powtórzę się, polećcie jakieś czapki dla dzieci na okres jesienno/wiosenny.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 08:23   #2456
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Ezzzo, oby sie potwierdziło!

Marsi, heloł z powrotem dbaj o siebie bo ty juz niedługo, niedługo buziaki dla łobuziaka

Fewciu kochana, cóz tam znowu Was gnębi losie jedyny, kiedy Wy wreszcie limit wyczerpiecie..... trzymaj sie kochana

uciekam na zakupy
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 08:28   #2457
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ja bym została. Już tam jesteś. Jakoś dajecie radę. Mała już do przedszkola chodzi.
Ale decyzja należy do Ciebie.
Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Coś nie odzywają się te nasze żłobkowe mamusie, mam nadzieje że wszystko poszło pomyślnie.


sarah a moge wiedzieć dlaczego tak długo czekasz na ten kurs ? Takie kolejki są czy wręcz przeciwnie nie mają dla kogo go organizować ?
jak przyjechala, to juz jeden trwal, a teraz nie ma chetnych, musi byc minimum 8 osob, w miasteczku obok podobnie, to mala miescina moze dlatego ale jest wielu obcokrajowcow ale fakt jest duzo rodzin gdzie jak maz sie zalapie do roboty to babki rodza dzieci i nie chca sie uczyc jezyka. a Twoj mz w jakim rejonie jest

[QUOTE=pstryczek84;4795373 8]Debrah, to ja Cie dobije
u nas co prawda zerowka a nie zlobek ale kolezanka majaca mlodsza grupe (3i 4 latki wiec nie duza roznica bo co niektore moga byc np. zaledwie 1,5 tyg starsze od mojego Kuby ) ma lacznie pod opieka 30 dzieci!!!
sama jak palec, sama jedna jedyna i 30 rozplakanych/rozhisteryzowanych malenkich dzieci



ja pierdziele![/QU

kurcze u Nati sa 2 panie czyli 1 pani ma 5 osob

w starszych grupach jest chyba ponad 30 dzieci i sa 4 panie do tego jeszcze ktos tam zawsze pomaga, bo panie robia wszystko

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hellooo, wróciłam i strasznie teskniłam mam nadzieję,że Wy też
jestem na bierząco kilk stron do tyłu i nic więcej i mogę powiedzieć:

że gratuluję wszystkim żłobkowy maluszkom (my też niedługo debitujemu, nietety moja t jest baaardzo chora i nie wiadomo co będzie z nią dalej)
Ewulka- rozumiem Twoje obawy i zgadzam się z Debrah
Sylwietta- ale zmiany u Ciebie
Insolito- gratuluję serduszka
Ezzo- gratuluję cudnie

dziewczyny co do obaw pracy w DE to powiem tak, dużo zależy od samego czlowieka, ja osobiście nie znam nikogo kto sprząta a pojechali zarówno wyksztqalceni jak i nie
siostra TZ pojechala, nie ma dziewczyna studiów, przez rok chodzila na kursy, ścisnęła dupę ale nie poszła sprzątać, opanowała język i załapała się do przyzwoitej roboty,była tak zacięta i osiągnęła cel- Wam życzę tego samego




a teraz słowko o nas, było cudnie, jechałam pełna obaw bo to już III trymestr ciąży i ciężko jak cholera,balam się,że przy Leosiu nie wypoczne tu niespodzianka,
fakt,że facet woli piesze wycieczki po 10 km niż siedzenie i opalanie się hihih ale co tam
gada po prostu wszystko, nadal skarży na każdego je pięknie no i podbil serca Chorwatow bo ludzie go strasznie zaczepiali- bez przerwy dostawal cukierki, ciastka, figi i inne badziewia ale co zrobić
w restauracjach nawet mi go "zabierano" gdzieś do kuchni i wracał z pełną buzią
TZ bardzo zajmowal się malym i wogóle był cudne

ja wyglądam jak wielka foka, utyłam mimo iż nie żre dużo i ciągle się ruszam, mam dupę tak wielką,że aż mi wstyd wstawać i praktycznie najchętniej ukrywałabym ją ciągle siedząc
mala Marinka szaleje niesaowicie, nie wiem co ona robi ale czasem mam wrażenie,że ona staje w brzuchu- bo boli przekokropnie do tej pory żadne moje maleństwo az tak nie kopalo
no to tyle

ale się cieszę,że jestem z Wami, przy okazji, Blogerka się odezwała?
Charliz pojechala na wakacje? I czy Calawdeszczu się czasem odzywa?
super ze urlop uadany

no i dzieki tez musze zacisnac posladki tylko u mnie kursow nie ma ale Natki pani obiecala ze poszuka na necie

maz mysli o przeprowadzce na Bawarie ale to tak daaaaleko od Polski
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-02, 08:36   #2458
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Ewulka jak dzisiaj uwas?

Pietraszko dzisiaj znowu, dal pani raczke i do bawialni, ani sie obejrzal!!! Potem tylko slyszalam "naaaaaanaaaaaaaaaa" czyli daj wiec podejrzewam, ze jakieś dziecko mu zabawke zabralo

Marsi hello! Ciesze sie, ze wakacje udane, robilas rzesy? Jak wrazenia? Moje juz poodpadaly ale ja ich kompletnie nie oszczedzalam moje naturalne w stanie jak przed doklejaniem

Paskudna dzisiaj pogoda leje jak z cebra od rana, mialam isc do pup jak zabek w zlobku ale no nie dojde taka ulewa :/

Byl gosciu z vecrty instalowac nowy dekoder zazwyczaj przychodzili panowie 50+ a dzisisiaj...... no przystojniak przystojniak

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Aha nasza kota chora bardzo, ma nieuleczalne krysztalki w pecherzu i predzej czy pozniej operacja ja czeka bidulinka mala......

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 09:01   #2459
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

hej

ja znów samolubnie o nas.

Dziś rano jak Anusia się obudziła to zapytałam, czy wie gdziejedziemy, a ona z uśmiechem! "DZIECI", a kto tam jeszcze będzie? "CIOCIA i NIANIA(ania)", więc zapytałam czy się ubieramy i jedziemy, a ona "TAK"! więc może nie było tak źle wczoraj? Już w szatni chętnie się przebrała, spakowała swoje rzeczy do szafki, wycałowałam, powiedziałam kiedy będę - wszystko bez płaczu. Oddałam ją Pani, nawet mi jeszcze zrobiła papa i... się rozpłakała! stałam jeszcze chwilkę przed drzwiami, płakała niemiłosiernie ja też się zryczałam jak głupia ale już za godzinkę jadę po nią spowrotem. oby było lepiej nie chciałąbym jej widzieć w takim stanie jak wczoraj

Fewciu - co do tego co napisałaś - oczywiście że tak jest! w żłobku prywatnym oni muszą walczyć o dzieci, przyajmniej tu u nas jest to koszt 1000-1200zł - no umówmy się, mało kogo stać na takie luksusy. A żłobków prywatnych jest dość sporo u nas w mieście, w przeciwieństwie do publicznych

Lady - a jak amacie grupe? u nas 24 osoby i 3 opiekunki - szału nie ma co do ilości opiekunek no ale lepiej niz u pstrynia, to jakaś masakra ahhh, no i u nas też wisi menu, póki co z zeszłego tygodnia

a co do odbierania - masakra! u nas ja odprowadzam i ja odbieram, więc jakby problemu nie zauważyłam póki co, ale też wychodzi do mnie pani z grupy Ani i mi - przynajmniej wczoraj - wszystko powiedziała.
I podoba mi się to, że do żlobka wejście jest na domofon - mówię że Ania D. przyszła do grupy II i mnie wpuszczają, wychodzi nawet Pani czy aby na pewno to my! także to mi się bardzo podoba, można nawet spokojnie wózek zostawić no i w ogóle są nowe szafki, wszystko jest czyściutkie, nie mogę narzekać póki co na takie rzeczy
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 09:40   #2460
ania13.03
Zadomowienie
 
Avatar ania13.03
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 812
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )



ezzo wow kciuki!!!

marsi trzeci trymestr juz

Super, ze wakacje udane. Wracaj do nas, czekamy

fewciu jak czytam o Twojej Blance to - Jaka ona sie "dorosla" zrobila

Dziewczyny, kciuki z calych silch trzymam, zeby dzisiaj bylo lepiej!

Ewulko, wczoraj byl pierwszy dzien nie tylko dla Ani ale dla Ciebie tez, nie wyrzucaj sobie niczego! Jestem pewna, ze z kazdym dniem bedzie lepiej

silver przykro mi z powodu klotni z tzem Mam nadzieje, ze juz wszystko ok

Lady szok z tym odbieraniem

hope to samo moja mama opowiada, ze czasem jak jakas lala do szkoly przyjdzie z dekoltem prawie do pasa to -
__________________
02.10.2010 - Gabi

18.01.2013 - Lili
ania13.03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-01 00:48:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.