Polecamy:

Kolorowa89 · 2014-09-02, 16:44

W Bieszczady na kilka dni

.

Jeannee · 2014-09-02, 17:17

Cytat:

Napisane przez Wanilka5

ja dzis bylam i dorwalam zakiecik czarny i 2 trencze

niestety u mnie wrzesien nie milo sie zaczol.....wrecz tragicznie umarł moj ukochany Wujek z którym mieszkalam w domku;(

i do tego jeszcze poza granicami Polski

Przykro mi, współczuję

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Cytat:

Napisane przez Kolorowa89

W Bieszczady na kilka dni

.

Bawcie się dobrze

_Matilde_ · 2014-09-02, 17:58

@Kolorowa89, niech pogoda dopisuje

Kolorowa89 · 2014-09-02, 18:05

Cytat:

Napisane przez Jeannee

Przykro mi, współczuję

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Bawcie się dobrze

Dzięki, właśnie jedna osoba się wyruszyła bo się rozchorowała

Cytat:

Napisane przez _Matilde_

@Kolorowa89, niech pogoda dopisuje

Oby tylko nie padało

.

Przyda mi się odpoczynek od pracy, bo się źle dzieje

.

Jeannee · 2014-09-02, 18:10

Cytat:

Napisane przez Kolorowa89

Dzięki, właśnie jedna osoba się wyruszyła bo się rozchorowała

Oby tylko nie padało

.

Przyda mi się odpoczynek od pracy, bo się źle dzieje

.

A co się dzieje? Coś z szefem, współpracownikami?

U Was też tak dziś ponuro? Nic tylko chce się spać

princess18 · 2014-09-02, 18:11

Wanilka5- współczuję

Dziękuję za link do Biedronkowej oferty. Ja mam ten składany parasol z Rossmana już ze 3-4 lata i dalej jest ok. Co do płaszczy- pewnie będę jakiegoś szukać, w sumie mam zimową kurtkę, ale ja jestem wybredna i nie wiem czy coś ciekawego znajdę lub ów cudeńko będzie w sklepie. A ja myślałam, że coś załatwię na uniwerku- a :dupa:. Przynajmniej zakupy w Ziaji zrobiałam

Właśnie przeglądnęłam gazetkę z B- nic mnie nie zainteresowało buba.

Jeannee · 2014-09-02, 18:32

Cytat:

Napisane przez princess18

Wanilka5- współczuję

Dziękuję za link do Biedronkowej oferty. Ja mam ten składany parasol z Rossmana już ze 3-4 lata i dalej jest ok. Co do płaszczy- pewnie będę jakiegoś szukać, w sumie mam zimową kurtkę, ale ja jestem wybredna i nie wiem czy coś ciekawego znajdę lub ów cudeńko będzie w sklepie. A ja myślałam, że coś załatwię na uniwerku- a :dupa:. Przynajmniej zakupy w Ziaji zrobiałam

Właśnie przeglądnęłam gazetkę z B- nic mnie nie zainteresowało buba.

No z Biedronkową gazetką kicha

A co kupiłaś fajnego w Ziaji? Pochwal się

princess18 · 2014-09-02, 18:36

Żel do mycia twarzy z serii oliwkowej, krem do rąk z jedwabiem i vit.B5, żel do higieny intymnej nawilżający (z serii Med) i migdałowy. Oprócz tego zakupiłam jeszcze dwie maski Kallosa- color i silk (zakochałam się w zapachu).

Kolorowa89 · 2014-09-02, 18:44

Cytat:

Napisane przez Jeannee

A co się dzieje? Coś z szefem, współpracownikami?

U Was też tak dziś ponuro? Nic tylko chce się spać

Wprowadzają coraz gorsze zmiany i jest beznadziejna atmosfera. Kierowniczka mnie denrwuje, dzisiaj dali mi 20 min na przeniesienie do innego, mniejszego pokoju. Ja z 3 innymi stażystkami będziemy tam siedzieć. Nie mamy za dużo miejsca, poza tym będę biegać z pierwszego piętra na drugie bo jestem dalej stażystką tych pań w starym pokoju

.

_Matilde_ · 2014-09-02, 19:00

U mnie bardzo ładnie i ciepło dziś

No to nie wiem, ja chyba źle traktuję te parasolki

Kupiłam muchozol i dokonałam zemsty na komarach i tej musze, która mnie molestowała bladym świtem

Przymierzam się do tego zamówienia z Ziaji, powrzucałam sobie prawie 20 rzeczy do koszyka, wyszło ok. 150 zł

Z Yves Rocher bym sobie kupiła za te pieniądze może 5 produktów. Mimo to jeszcze się prześpię, zanim potwierdzę zamówienie, wiecznie jestem bez kasy więc wolę nie szaleć. Ale wystarczy mi tych kosmetyków prawie na pół roku. Robi się ze mnie chyba skąpiec :P

Jeannee · 2014-09-02, 19:08

Cytat:

Napisane przez princess18

Żel do mycia twarzy z serii oliwkowej, krem do rąk z jedwabiem i vit.B5, żel do higieny intymnej nawilżający (z serii Med) i migdałowy. Oprócz tego zakupiłam jeszcze dwie maski Kallosa- color i silk (zakochałam się w zapachu).

Nic nie miałam z tego co piszesz z Ziaji

Mówisz o tej różowej z Kallosa o cukierkowym zapachu? Mega

Ja teraz używam płynu do higieny intymnej z Ziaji macierzanka. Kremowe już miałam wszystkie. Teraz zamierzam skusić się na migdał. Bo u mnie to idzie na tony

Cytat:

Napisane przez Kolorowa89

Wprowadzają coraz gorsze zmiany i jest beznadziejna atmosfera. Kierowniczka mnie denrwuje, dzisiaj dali mi 20 min na przeniesienie do innego, mniejszego pokoju. Ja z 3 innymi stażystkami będziemy tam siedzieć. Nie mamy za dużo miejsca, poza tym będę biegać z pierwszego piętra na drugie bo jestem dalej stażystką tych pań w starym pokoju

.

Współczuję

Ale może to i dobrze, będziecie w 4 " na swoim"? Bo czasem starsze Panie potrafią niemiło dogadywać stażystkom...

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Cytat:

Napisane przez _Matilde_

U mnie bardzo ładnie i ciepło dziś

No to nie wiem, ja chyba źle traktuję te parasolki

Kupiłam muchozol i dokonałam zemsty na komarach i tej musze, która mnie molestowała bladym świtem

Przymierzam się do tego zamówienia z Ziaji, powrzucałam sobie prawie 20 rzeczy do koszyka, wyszło ok. 150 zł

Z Yves Rocher bym sobie kupiła za te pieniądze może 5 produktów. Mimo to jeszcze się prześpię, zanim potwierdzę zamówienie, wiecznie jestem bez kasy więc wolę nie szaleć. Ale wystarczy mi tych kosmetyków prawie na pół roku. Robi się ze mnie chyba skąpiec :P

O jaaaaaa, to pewnie tego pełno

A co zamawiasz? Ja taka ciekawska jestem

Spoko, ja też w tym miesiącu po wypłacie zrobię duże zakupy w Ziaji. Bo chcę kosmetyczkę za pieczątki, a to jest tylko do końca września. Potrzebuję jeszcze 5 x25 zł czyli 125 zł :P Też zamierzam zrobić zapasy na dłużej bo takie rzeczy jak żele po prysznic, do higieny intymnej, szampony, toniki, to schodzi na tony

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Cytat:

Napisane przez _Matilde_

U mnie bardzo ładnie i ciepło dziś

No to nie wiem, ja chyba źle traktuję te parasolki

Kupiłam muchozol i dokonałam zemsty na komarach i tej musze, która mnie molestowała bladym świtem

Przymierzam się do tego zamówienia z Ziaji, powrzucałam sobie prawie 20 rzeczy do koszyka, wyszło ok. 150 zł

Z Yves Rocher bym sobie kupiła za te pieniądze może 5 produktów. Mimo to jeszcze się prześpię, zanim potwierdzę zamówienie, wiecznie jestem bez kasy więc wolę nie szaleć. Ale wystarczy mi tych kosmetyków prawie na pół roku. Robi się ze mnie chyba skąpiec :P

Ale tam tanio mają w tym sklepie internetowym Ziaji... Maseczki po 1,15 czy te nowe mydła do rąk po 4,80zł... Tanio

princess18 · 2014-09-02, 19:22

Cytat:

Napisane przez Jeannee

Nic nie miałam z tego co piszesz z Ziaji
Mówisz o tej różowej z Kallosa o cukierkowym zapachu? Mega

Ja teraz używam płynu do higieny intymnej z Ziaji macierzanka. Kremowe już miałam wszystkie. Teraz zamierzam skusić się na migdał. Bo u mnie to idzie na tony

Ale tam tanio mają w tym sklepie internetowym Ziaji... Maseczki po 1,15 czy te nowe mydła do rąk po 4,80zł... Tanio

Tak, o tej różowej

A wiesz jak pachnie keratin?

Tak, ja też dopiero próbuję różnych produktów z Ziaji. A w ZDC maseczki są po 1,60, bo kupiłam trzy (Ulgę, różową wyciszającą naczynka i anty-stres)

Kolorowa89 · 2014-09-02, 19:25

Jeannee akurat każda z nas miała super panie w pokoju, szkoda było odchodzić. Dalej będziemy je widywać, jesteśmy ciągle ich stażystkami tyle, że w pokoju z nimi nie będziemy siedzieć.

**201612060923** · 2014-09-02, 20:14

Łoooo Matko Boska Przenajświętsza i Panie Boże i w Niebie Wszyscy Święci. Przy was nie mogę ruszyć się na krok od laptopa, bo spamujecie, że hohoho.

A szkoły niestety rzucić nie mogę, bo Matura Przenajstraszniejsza tuż tuż, a nauczyciele wzmacniają jej siłę rażenia strachem.

Witajcie kochane przede wszystkim.

Miałam dzisiaj nerwowy dzień, wszystkie moje stresy przeżyły wielką kumulację, na jazdach(no w końcu Lord Władca Aut i Szos Pan Instruktor(eeeh, nawet fajny skrót od tego nie wyszedł. Moja siostra ma w szkole przedmiot o skrócie PIPDZIAGO, lubię takie zabawne skróty)się umówił na jazdy) nic mi nie wychodziło, trzęsły mi się ręce, robiłam najgłupsze błędy, nawet łuk, który umiem bardzo dobrze, nie mówiąc już o górce, która w moim wykonaniu prosi się o niewykonywanie jej, no prawie się poryczałam. W wszystko dlatego, bo zobaczyłam osobę, której nie chcę widzieć na oczy. Zła historia, smutna i przykra, nie będę was smutasiła, więc od razu przejdę do tajemnic radosnych życia codziennego pani(dowód!) Abisans, bo przy was nie lubię się smutasić i pierniczyć o tajemnicach bolesnych.
Poprawiacie mi humor.

Wstałam o szóstej, wróciłam koło 19. Rowerem w te i we wte. Pocieszenie tego dnia-puder Babydream matuje jak w mordę strzelił! Nałożony koło 7, przeżył wszystko(w tym moje nałogowe, choć mimowolne dotykanie, podpieranie twarzy), wracam do domu-normalnie mam babyface od rana do nocy! Może troszkę czoło zaczęło proces świecenia, ale bez przesady, wygląda ok. Patrzcie-taki niepozorny, a taki wspaniały. Mój mały bobaskowy bohater.^^

Cytat:

Napisane przez Jeannee

Zgadzam się
Dokładnie tak
Ale faaaajny post Ty byś mogła książki pisać

Naprawdę? Nikt nigdy mi tego nie mówił, rzadko słyszę pochwały na temat mojego głupawego gadania. Gadam co myślę, tak od serca, bo nie widzicie mnie w realu. Więc mi łatwiej być taką Abisans wizażową, niż Agnieszką codzienną.

Ale naprawdę miło mi to słyszeć. Dziękuję.

Cytat:

Napisane przez _Matilde_

Ja parasoli też nie lubię, zwykle je zostawiam w jakimś miejscu i muszę się potem wracać. Nosiłam kiedyś te małe w torebce, ale one się bardzo szybko psują. Ja poza tym bardzo nie lubię wiatru, a pod parasolem robi się przeciąg Ile razy się zmagałam z parasolem, i z włosami które mi się pod nim rozwiewają a jak go złożyłam to się okazało że wcale tak bardzo nie wieje. Wolę mieć kurtkę z kapturem.

Ja wolę parasol, bo wolę być poczochranym przez wiatr mopsem, niż mokrym mopsem. Jedyne czego w parasolkach nie lubię, to tego, że nigdy nie wezmę/nie zostawię w domu kiedy trzeba.

Cytat:

Napisane przez Jeannee

A Listy do M- super film! Wbrew pozorom święta za niedługo. Zobaczycie jak to zleci.

Ja już chyba z tego wyrosłam Dużo bardziej wolę pójść do kina z TŻ czy na jakąś wycieczkę niż na imprezę

Ty zmarzluchu!

Jak dobrze, że mam łazienkę tylko z TŻ. Przeważnie go wyganiam i zawsze ustępuje

Laaaaaast krismas, aj gejw ju maj haaaaart!

Ja imprez nie lubię, nie chodzę, nawet jak mnie siostra próbuje wyciągnąć. Nie lubię, źle się tam czuję i tyle. Wolę oglądać chińskie bajki.

Ja mam łazienkę z całą rodziną(babcia, rodzice, dwóch braci i siostra) i może być cały wieczór wolna, ale jak tylko wejdziesz i się rozbierzesz, to...łubudubudu, wyłaź, bo otworzę, nie jesteś tu sama, etc. Brrrrr... Ja przecież muszę o siebie jakoś dbać.

Cytat:

Napisane przez Jeannee

No to rzeczywiście cud Mi bloker nic złego nie robi, ale jak go używam na wydepilowaną skórę to muszę zmyć, bo swędzenie jest nie do wytrzymania. Ale jakiegoś poparzenia jak wy tu piszecie nie miałam Ale czym by było życie bez blokera? Jednym wielkim... smrodem?

+powódź i żółte plamy na białych. Odkąd mam Blokera, te problemy zniknęły. Ja nie umiem przeżyć tygodnia bez co najmniej dwóch aplikacji Blokera. Czasami śmiać mi się chce z tych osób, które się pocą niedużo, a dla nich to już tragedia. A ja to co? Moje pachy w stanie nicnienakładałamprzeciwpo ceniunanieodtygodnia to kran w którym rozwalił się kurek.

Cytat:

Napisane przez Jeannee

Czarny klasyczny płaszcz też mam, ale już się zmechacił więc nie noszę.Mam też czerwony, ale nie umiem się dopiąć w piersiach

Ja mam 175 cm, oddałabym Ci trochę

Ja się dopinam w płaszcz bez problemu.

Nieee, dzięki, lubię swoje małe metr sześćdziesiąt, chociaż jakby mi nogi urosły wzdłuż to by na mnie spodnie pasowały wszystkie długością nogawek, bo mam tak krótkie nogi, że wszystkie dżinsy muszę skracać albo zawijać do środka.

Cytat:

Napisane przez Wanilka5

ja dzis bylam i dorwalam zakiecik czarny i 2 trencze
niestety u mnie wrzesien nie milo sie zaczol.....wrecz tragicznie umarł moj ukochany Wujek z którym mieszkalam w domku;(i do tego jeszcze poza granicami Polski

Cytat:

Napisane przez Kolorowa89

W Bieszczady na kilka dni .

Miłego wypoczynku.

Zawsze chciałam zobaczyć góry.

Cytat:

Napisane przez _Matilde_

U mnie bardzo ładnie i ciepło dziś
No to nie wiem, ja chyba źle traktuję te parasolki
Kupiłam muchozol i dokonałam zemsty na komarach i tej musze, która mnie molestowała bladym świtem
Przymierzam się do tego zamówienia z Ziaji, powrzucałam sobie prawie 20 rzeczy do koszyka, wyszło ok. 150 zł Z Yves Rocher bym sobie kupiła za te pieniądze może 5 produktów. Mimo to jeszcze się prześpię, zanim potwierdzę zamówienie, wiecznie jestem bez kasy więc wolę nie szaleć. Ale wystarczy mi tych kosmetyków prawie na pół roku. Robi się ze mnie chyba skąpiec :P

Mój sposób na komary to Punkty Kontrolne Auta Szkoleniowego. Sposób skuteczny, aczkolwiek ponoszę straty moralne w postaci upaćkanej ściany. Ale wolę spać w ciszy(ostatnio sen to u mnie towar deficytowy, niestety) niż w wesołym bzykaniu i czystych ścianach. Z dwojga złego lepiej w tę stronę.

Ogłoszenia parafialne.
-Mam egzamin za tydzień. Trzymajcie kciuki.
-Mamy nową, lipną babę od polskiego. Czy oni musieli spieprzyć coś co było dobrze? Sorka K. była znośna, już ją sobie wytresowaliśmy, a teraz dyra. Paniusia srusia, jest w wieku mojej mamy, chodzi wymalowana i wypindrzona, a w szkole nie ma mydła i często papieru. Chyba, że w nosze skromne(aczkolwiek ogromne) progi zawita Sanepid. Poza tym baba nie umie zadbać o nic, o szkołę też nie. Miałam ubaw jak musiała świecić oczami kiedy wyrąbali aż za bardzo drzewa przy szkole. Nawet TVN u nas był.
-Nie zasnęłam na żadnej lekcji. Dla mnie to wyczyn ekstremalny.
-Pamiętam po wakacjach wzór na deltę.

Pytanie za sto punktów-zgadnijcie gdzie dzisiaj zawitał mój leniwy tyłek.

ps.wybaczcie, ze usunęłam emotki z Waszych wypowiedzi, ale serwis nie chciał mi wysłać wiadomości ze zbyt dużą ilością grafiki. Wybaczcie.

thewerka27 · 2014-09-02, 20:29

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47974228]Łoooo Matko Boska Przenajświętsza i Panie Boże i w Niebie Wszyscy Święci. Przy was nie mogę ruszyć się na krok od laptopa, bo spamujecie, że hohoho.

A szkoły niestety rzucić nie mogę, bo Matura Przenajstraszniejsza tuż tuż, a nauczyciele wzmacniają jej siłę rażenia strachem.

Witajcie kochane przede wszystkim.

Miałam dzisiaj nerwowy dzień, wszystkie moje stresy przeżyły wielką kumulację, na jazdach(no w końcu Lord Władca Aut i Szos Pan Instruktor(eeeh, nawet fajny skrót od tego nie wyszedł. Moja siostra ma w szkole przedmiot o skrócie PIPDZIAGO, lubię takie zabawne skróty)się umówił na jazdy) nic mi nie wychodziło, trzęsły mi się ręce, robiłam najgłupsze błędy, nawet łuk, który umiem bardzo dobrze, nie mówiąc już o górce, która w moim wykonaniu prosi się o niewykonywanie jej, no prawie się poryczałam. W wszystko dlatego, bo zobaczyłam osobę, której nie chcę widzieć na oczy. Zła historia, smutna i przykra, nie będę was smutasiła, więc od razu przejdę do tajemnic radosnych życia codziennego pani(dowód!) Abisans, bo przy was nie lubię się smutasić i pierniczyć o tajemnicach bolesnych.
Poprawiacie mi humor.

Wstałam o szóstej, wróciłam koło 19. Rowerem w te i we wte. Pocieszenie tego dnia-puder Babydream matuje jak w mordę strzelił! Nałożony koło 7, przeżył wszystko(w tym moje nałogowe, choć mimowolne dotykanie, podpieranie twarzy), wracam do domu-normalnie mam babyface od rana do nocy! Może troszkę czoło zaczęło proces świecenia, ale bez przesady, wygląda ok. Patrzcie-taki niepozorny, a taki wspaniały. Mój mały bobaskowy bohater.^^

Naprawdę? Nikt nigdy mi tego nie mówił, rzadko słyszę pochwały na temat mojego głupawego gadania. Gadam co myślę, tak od serca, bo nie widzicie mnie w realu. Więc mi łatwiej być taką Abisans wizażową, niż Agnieszką codzienną.

Ale naprawdę miło mi to słyszeć. Dziękuję.

Ja wolę parasol, bo wolę być poczochranym przez wiatr mopsem, niż mokrym mopsem. Jedyne czego w parasolkach nie lubię, to tego, że nigdy nie wezmę/nie zostawię w domu kiedy trzeba.

Laaaaaast krismas, aj gejw ju maj haaaaart!

Ja imprez nie lubię, nie chodzę, nawet jak mnie siostra próbuje wyciągnąć. Nie lubię, źle się tam czuję i tyle. Wolę oglądać chińskie bajki.

Ja mam łazienkę z całą rodziną(babcia, rodzice, dwóch braci i siostra) i może być cały wieczór wolna, ale jak tylko wejdziesz i się rozbierzesz, to...łubudubudu, wyłaź, bo otworzę, nie jesteś tu sama, etc. Brrrrr... Ja przecież muszę o siebie jakoś dbać.

+powódź i żółte plamy na białych. Odkąd mam Blokera, te problemy zniknęły. Ja nie umiem przeżyć tygodnia bez co najmniej dwóch aplikacji Blokera. Czasami śmiać mi się chce z tych osób, które się pocą niedużo, a dla nich to już tragedia. A ja to co? Moje pachy w stanie nicnienakładałamprzeciwpo ceniunanieodtygodnia to kran w którym rozwalił się kurek.

Ja się dopinam w płaszcz bez problemu.

Nieee, dzięki, lubię swoje małe metr sześćdziesiąt, chociaż jakby mi nogi urosły wzdłuż to by na mnie spodnie pasowały wszystkie długością nogawek, bo mam tak krótkie nogi, że wszystkie dżinsy muszę skracać albo zawijać do środka.

Miłego wypoczynku.

Zawsze chciałam zobaczyć góry.

Mój sposób na komary to Punkty Kontrolne Auta Szkoleniowego. Sposób skuteczny, aczkolwiek ponoszę straty moralne w postaci upaćkanej ściany. Ale wolę spać w ciszy(ostatnio sen to u mnie towar deficytowy, niestety) niż w wesołym bzykaniu i czystych ścianach. Z dwojga złego lepiej w tę stronę.

Ogłoszenia parafialne.
-Mam egzamin za tydzień. Trzymajcie kciuki.
-Mamy nową, lipną babę od polskiego. Czy oni musieli spieprzyć coś co było dobrze? Sorka K. była znośna, już ją sobie wytresowaliśmy, a teraz dyra. Paniusia srusia, jest w wieku mojej mamy, chodzi wymalowana i wypindrzona, a w szkole nie ma mydła i często papieru. Chyba, że w nosze skromne(aczkolwiek ogromne) progi zawita Sanepid. Poza tym baba nie umie zadbać o nic, o szkołę też nie. Miałam ubaw jak musiała świecić oczami kiedy wyrąbali aż za bardzo drzewa przy szkole. Nawet TVN u nas był.
-Nie zasnęłam na żadnej lekcji. Dla mnie to wyczyn ekstremalny.
-Pamiętam po wakacjach wzór na deltę.

Pytanie za sto punktów-zgadnijcie gdzie dzisiaj zawitał mój leniwy tyłek.

ps.wybaczcie, ze usunęłam emotki z Waszych wypowiedzi, ale serwis nie chciał mi wysłać wiadomości ze zbyt dużą ilością grafiki. Wybaczcie.

[/QUOTE]

Welcome back!

Czytam, czytam i ryjek mi się cieszy. Jazdami się nie przejmuj, każdy ma czasem gorszy dzień

Nie będę opowiadać co ja robiłam za czasów nauki jazdy

Ten puder z Babydream bardzo fajnie sprawdza się też jako suchy szampon. Moja koleżanka używa go właśnie w takim celu, bardzo ładnie absorbuje nadmiar sebum. Obstawiam, że uderzyłaś do Biedry

princess18 · 2014-09-02, 20:43

Witam

W wszystko dlatego, bo zobaczyłam osobę, której nie chcę widzieć na oczy.-pocieszę Cię, ja chodzę na rok i widzę pewną osobę codziennie,po 6godzin dziennie

((

-Mam egzamin za tydzień. Trzymajcie kciuki.-Trzymam, trzymam

dyra. Paniusia srusia, jest w wieku mojej mamy, chodzi wymalowana i wypindrzona, a w szkole nie ma mydła i często papieru. (ja też taką znam, baba koło 50-tki, jej mąż też uczy, a baba świeci dekoltem (więc faceci się patrzą i ślinią, chyba to lubi

)
Pytanie za sto punktów-zgadnijcie gdzie dzisiaj zawitał mój leniwy tyłek. W Rossmanie byłaś?

**201612060923** · 2014-09-02, 20:44

Cytat:

Napisane przez thewerka27

Welcome back!

Czytam, czytam i ryjek mi się cieszy. Jazdami się nie przejmuj, każdy ma czasem gorszy dzień

Nie będę opowiadać co ja robiłam za czasów nauki jazdy

Ten puder z Babydream bardzo fajnie sprawdza się też jako suchy szampon. Moja koleżanka używa go właśnie w takim celu, bardzo ładnie absorbuje nadmiar sebum. Obstawiam, że uderzyłaś do Biedry

Brawo.

Moje krótkie nogi poniosły mnie właśnie tam. W sumie nic ciekawego dla siebie nie wyhaczyłam(ale co tam, mam jeszcze drugą do obczajenia w wolnej chwili między końcem lekcji a jazdami). Jedynie kremy do rąk DeBa, czy jakoś tak, ale ja kremów do rąk(zarówno tych kupionych, jak i jeszcze niezakupionych) mam sporo, więc się powstrzymałam.

Ja dzisiaj robiłam na łuku takie tańce samochodem, że eeee macarena...za bardzo w prawo, za bardzo lewo, no teraz to ty samochód w poprzek postawiłaś, o, a tu strzeliłaś tyczkę, gdzie ty babo jedziesz dalej, zaraz ja zmiażdżysz, a ty nie masz kasy na durne tyczki, musisz kupić sobie kolejne godziny jak się skończą te, które masz(chwalmy Pana, ze zostało mi ich jeszcze kilkanaście), a nie płacić za tyczki! Dobrze, że Lordziu tego nie widział(pojechał z kimś jeździć na miasto), bo by przeżył załamanie nerwowe.

Jutro mam luźniejszy dzień, tylko 6 lekcji i nie mam zamiaru jutro siadać za kierownicą. Prosto do domu sobie wrócę i pobawię się troszkę w testy.

Miałam dzisiaj ładnie ogarnąć paznokcie, ale skończyło się na tym, że maznęłam po wiśniowym lakierze zarąbistym toperkiem z Miss Selene-takie drobniutkie confetti, jak ruszę zadek do szuflady z lakierami, to podam numerek, bo on boski jest.

Wiecie kurna, ze już mi zadali pracę domową?

Nosz...tłumaczyć takie durne pojęcia, jest ich kilkanaście, a ja nie mam siły nawet na oddychanie.

Księżniczko(mogę?

)-ja czasami mam wrażenie, że do Rossmanna chodzę częściej niż do kościoła.

princess18 · 2014-09-02, 20:57

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47974804]Brawo.

Moje krótkie nogi poniosły mnie właśnie tam.

Ja dzisiaj robiłam na łuku takie tańce samochodem, że eeee macarena...za bardzo w prawo, za bardzo lewo, no teraz to ty samochód w poprzek postawiłaś, o, a tu strzeliłaś tyczkę, gdzie ty babo jedziesz dalej, zaraz ja zmiażdżysz, a ty nie masz kasy na durne tyczki, musisz kupić sobie kolejne godziny jak się skończą te, które masz(chwalmy Pana, ze zostało mi ich jeszcze kilkanaście), a nie płacić za tyczki! Dobrze, że Lordziu tego nie widział(pojechał z kimś jeździć na miasto), bo by przeżył załamanie nerwowe.
Powiem Ci, że jak ja robiłam łuki to przeżywałam załamanie nerwowe- i to mi nie wychodziło zupełnie, nawet godziny dokupywałam na zrobienie łuki (chyba było w sumie 7-8 jazd tylko na łuki przeznaczone).
Miałam dzisiaj ładnie ogarnąć paznokcie, ale skończyło się na tym, że maznęłam po wiśniowym lakierze zarąbistym toperkiem z Miss Selene-takie drobniutkie confetti, jak ruszę zadek do szuflady z lakierami, to podam numerek, bo on boski jest.

- podaj, podaj numerek

Wiecie kurna, ze już mi zadali pracę domową?

Nosz...tłumaczyć takie durne pojęcia, jest ich kilkanaście, a ja nie mam siły nawet na oddychanie.
Ale świnie, w pierwszy dzień

Księżniczko(mogę?

)-ja czasami mam wrażenie, że do Rossmanna chodzę częściej niż do kościoła.

[/QUOTE]
Pewnie, że możesz. Będę zaszczycona

Oj tam, oj tam..

thewerka27 · 2014-09-02, 21:06

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47974804]Brawo.

Moje krótkie nogi poniosły mnie właśnie tam. W sumie nic ciekawego dla siebie nie wyhaczyłam(ale co tam, mam jeszcze drugą do obczajenia w wolnej chwili między końcem lekcji a jazdami). Jedynie kremy do rąk DeBa, czy jakoś tak, ale ja kremów do rąk(zarówno tych kupionych, jak i jeszcze niezakupionych) mam sporo, więc się powstrzymałam.

Ja dzisiaj robiłam na łuku takie tańce samochodem, że eeee macarena...za bardzo w prawo, za bardzo lewo, no teraz to ty samochód w poprzek postawiłaś, o, a tu strzeliłaś tyczkę, gdzie ty babo jedziesz dalej, zaraz ja zmiażdżysz, a ty nie masz kasy na durne tyczki, musisz kupić sobie kolejne godziny jak się skończą te, które masz(chwalmy Pana, ze zostało mi ich jeszcze kilkanaście), a nie płacić za tyczki! Dobrze, że Lordziu tego nie widział(pojechał z kimś jeździć na miasto), bo by przeżył załamanie nerwowe.

Jutro mam luźniejszy dzień, tylko 6 lekcji i nie mam zamiaru jutro siadać za kierownicą. Prosto do domu sobie wrócę i pobawię się troszkę w testy.

Miałam dzisiaj ładnie ogarnąć paznokcie, ale skończyło się na tym, że maznęłam po wiśniowym lakierze zarąbistym toperkiem z Miss Selene-takie drobniutkie confetti, jak ruszę zadek do szuflady z lakierami, to podam numerek, bo on boski jest.

Wiecie kurna, ze już mi zadali pracę domową?

Nosz...tłumaczyć takie durne pojęcia, jest ich kilkanaście, a ja nie mam siły nawet na oddychanie.

Księżniczko(mogę?

)-ja czasami mam wrażenie, że do Rossmanna chodzę częściej niż do kościoła.

[/QUOTE]

Biedronka ostatnio nas nie rozpieszcza. Zobacz sobie drugą część ulotki. Nic ciekawego

A tak liczyłam na tą ulotkę

Praca domowa po pierwszym dniu to standard. Też tak miałam w liceum. I pewnie już wam suszyli głowę maturą.

princess18 · 2014-09-02, 21:10

Ja się napaliłam na gazetkę z Biedronki, ale nic ciekawego nie znalazłam. Trudno, kasa na pewno się przyda na coś innego, nawet jeśli miała by być to czekolada

No niestety, suszenie maturą to standard przez 3 lata LO, a w sumie jak pomyślę, to w gimbazie też coś było z niezdaną maturą

Ale matura zdana, na szczęście to już za mną.

**201612060923** · 2014-09-02, 21:23

Cytat:

Napisane przez thewerka27

Biedronka ostatnio nas nie rozpieszcza. Zobacz sobie drugą część ulotki. Nic ciekawego

A tak liczyłam na tą ulotkę

Praca domowa po pierwszym dniu to standard. Też tak miałam w liceum. I pewnie już wam suszyli głowę maturą.

Wkurza mnie to...matura będzie trudna...macie się dobrze przygotować do matury... Nauczyciele to chyba chcą się nad młodymi popastwić, wszak też kiedyś ją zdawali i teraz sobie odreagowują. Co nie zmienia faktu, że nie znoszę tego ich wizerunku Matki Boskiej Maturalnej Przenajstraszniejszej. Matury się nie boję. Co mam zdać, to pewnie zdam, bo nie mam problemów z nauką. Bardziej boję się tego co po liceum. Bo-coś Wam powiem-na chwilę obecną ja tam nic nie widzę. Czarna dziura. Wprawdzie wybrany kierunek oraz miasto, uczelnie nawet przejrzałam sobie w necie, ale ja na serio-nic tam nie widzę. Ja nie widzę całej swojej przyszłości, bo jestem wypalona psychicznie(na co dzień, bo przy Was to co innego

) i ja po prostu nic nie wiem.

Sprawdziłam numer tego toperka-Miss Selene 169. Jak lubicie błyskotki, to bierzcie i się nim zachwycajcie.

princess18 · 2014-09-02, 21:33

Wiesz, u mnie było tak, że jak szłam do LO najlepszego w mieście i okolicy, jednego z czołowych w rankingach...i co z tego, g** za przeproszeniem mi to dało. Nawet byłam na kierunku, na którym teraz studiuje - i co dostałam beznadziejną nauczycielkę, która nic nie umiała i nic nie wiedziała o tzw. bożym świecie. Poza tym dostałam beznadziejnego matematyka (a z matmy jest matura), który się pastwił psychicznie nad nami i gościa od anglika (podobnie, nie nawidział nie wiedzieć czemu mojej klasy, na każdy semestr bywa walka o głupią dwóję) i chemice (uczyć umiała, ale kartkówki były z poziomu rozszerzonego, a my na humanie).Ale maturę zdałam...

mimo, że na świadectwie maturalnym same 4 i 5, oprócz matmy i anglika (dwóje)

thewerka27 · 2014-09-02, 22:02

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47975569]Wkurza mnie to...matura będzie trudna...macie się dobrze przygotować do matury... Nauczyciele to chyba chcą się nad młodymi popastwić, wszak też kiedyś ją zdawali i teraz sobie odreagowują. Co nie zmienia faktu, że nie znoszę tego ich wizerunku Matki Boskiej Maturalnej Przenajstraszniejszej. Matury się nie boję. Co mam zdać, to pewnie zdam, bo nie mam problemów z nauką. Bardziej boję się tego co po liceum. Bo-coś Wam powiem-na chwilę obecną ja tam nic nie widzę. Czarna dziura. Wprawdzie wybrany kierunek oraz miasto, uczelnie nawet przejrzałam sobie w necie, ale ja na serio-nic tam nie widzę. Ja nie widzę całej swojej przyszłości, bo jestem wypalona psychicznie(na co dzień, bo przy Was to co innego

) i ja po prostu nic nie wiem.

Sprawdziłam numer tego toperka-Miss Selene 169. Jak lubicie błyskotki, to bierzcie i się nim zachwycajcie.

[/QUOTE]

Z tą maturą to standard

High life zacznie Ci się dopiero na studiach

Ładny ten top z GR. Ja teraz się czaje nad lakierami z My Secret. Wypuścili nowe kolory i muszę uderzyć w końcu do Natury bo mam na oku właśnie 3 toperki

**201612060923** · 2014-09-02, 22:06

Cytat:

Napisane przez thewerka27

Z tą maturą to standard

High life zacznie Ci się dopiero na studiach

Ładny ten top z GR. Ja teraz się czaje nad lakierami z My Secret. Wypuścili nowe kolory i muszę uderzyć w końcu do Natury bo mam na oku właśnie 3 toperki

Nie gadaj mi tu już o lakierach, bo zaraz się zapomnę i moja dycha ujrzy światło dzienne przy kasie w drogerii.

My Secret ma bardzo fajne brokaty-mam srebrny, drobniutki, idealny w swej dziedzinie srebrnych ozdóbek do pazurków oraz fleksy-bardzo, bardzo ciekawy, świetnie wygląda na wszelkich czerwieniach.

princess18 · 2014-09-02, 22:19

Ja na razie pasuje z lakierami, mam ich trochę, a poza tym teraz muszę poszukać mniej rzucających się w oczy (bo zwykle były to czerwienie i czernie)

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Ja na razie pasuje z lakierami, mam ich trochę, a poza tym teraz muszę poszukać mniej rzucających się w oczy (bo zwykle były to czerwienie i czernie). A na studiach będziesz co pół roku miała taką maturę (tyle, że czasem codziennie, a materiału będzie więcej, no i ogarnięcie połowy roku w 2 dni-pestka), ale jakie bale maturalne są...szczególnie w akademikach

thewerka27 · 2014-09-02, 22:21

http://www.mysecret.com.pl/uploads/s...olite_dots.jpg No zobaczcie jaki cudny

Takiego jeszcze nie mam. Ja muszę odnaleźć moje czerwienie. Jakiś bordo by mi się przydał, w końcu czerwień czerwieni nie równa

princess18 · 2014-09-02, 22:34

http://www.goldenrose.pl/art-o_gcn-l..._carnival.html

**201612060923** · 2014-09-02, 23:11

Cytat:

Napisane przez thewerka27

http://www.mysecret.com.pl/uploads/s...olite_dots.jpg No zobaczcie jaki cudny

Takiego jeszcze nie mam. Ja muszę odnaleźć moje czerwienie. Jakiś bordo by mi się przydał, w końcu czerwień czerwieni nie równa

...nie klikaj w to, nie klikaj...O, kliknęłaś! Nie, nie idziesz do Natury!

Właśnie zrodziłaś w mojej głowie potrzebę bordowego lakieru do paznokci. Jak krew. Mam wiśnie(i to 2), mam typową, czerwoną czerwień typu jasnego, ale krwistoczerwonego nie mam. Ale to nie na teraz, bo i tak nie mam ostatnio ochoty na zakupy kosmetyczne. Zaczynam projekt denko.

thewerka27 · 2014-09-02, 23:18

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47977568]...nie klikaj w to, nie klikaj...O, kliknęłaś! Nie, nie idziesz do Natury!

Właśnie zrodziłaś w mojej głowie potrzebę bordowego lakieru do paznokci. Jak krew. Mam wiśnie(i to 2), mam typową, czerwoną czerwień typu jasnego, ale krwistoczerwonego nie mam. Ale to nie na teraz, bo i tak nie mam ostatnio ochoty na zakupy kosmetyczne. Zaczynam projekt denko.

[/QUOTE]

Wybacz, zła ze mnie kobieta

Ja obecnie denkuję kremy do rąk. Mam 3 tubki, ale muszę już kupić kolejny. Już tłumaczę dlaczego. Otóż z żadnego z nich nie da się już nic wycisnąć. Więc je rozetnę i zużyję do końca. A przecież takiego nie wrzucę do torebki. Jestem rozgrzeszona, prawda?

**201612060923** · 2014-09-02, 23:22

Cytat:

Napisane przez thewerka27

Wybacz, zła ze mnie kobieta

Ja obecnie denkuję kremy do rąk. Mam 3 tubki, ale muszę już kupić kolejny. Już tłumaczę dlaczego. Otóż z żadnego z nich nie da się już nic wycisnąć. Więc je rozetnę i zużyję do końca. A przecież takiego nie wrzucę do torebki. Jestem rozgrzeszona, prawda?

2014-09-02, 16:44	#361
Kolorowa89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 15 605	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) W Bieszczady na kilka dni . __________________ 'Eat Healthy, Sleep Well, Breathe Deeply, Enjoy Life' Zdrowo się odżywiam Hashimotka z PCOS i Insulinoopornością

2014-09-02, 17:58	#363
_Matilde_ Biała Dama Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 6 434	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) @Kolorowa89, niech pogoda dopisuje __________________ Weź głęboki wdech Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem Webook Filmweb Last.fm

2014-09-02, 18:11	#366
princess18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z lodówki Wiadomości: 1 408	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) Wanilka5- współczuję Dziękuję za link do Biedronkowej oferty. Ja mam ten składany parasol z Rossmana już ze 3-4 lata i dalej jest ok. Co do płaszczy- pewnie będę jakiegoś szukać, w sumie mam zimową kurtkę, ale ja jestem wybredna i nie wiem czy coś ciekawego znajdę lub ów cudeńko będzie w sklepie. A ja myślałam, że coś załatwię na uniwerku- a :dupa:. Przynajmniej zakupy w Ziaji zrobiałam Właśnie przeglądnęłam gazetkę z B- nic mnie nie zainteresowało buba. Edytowane przez princess18 Czas edycji: 2014-09-02 o 18:16

2014-09-02, 18:36	#368
princess18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z lodówki Wiadomości: 1 408	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) Żel do mycia twarzy z serii oliwkowej, krem do rąk z jedwabiem i vit.B5, żel do higieny intymnej nawilżający (z serii Med) i migdałowy. Oprócz tego zakupiłam jeszcze dwie maski Kallosa- color i silk (zakochałam się w zapachu).

2014-09-02, 19:00	#370
_Matilde_ Biała Dama Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 6 434	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) U mnie bardzo ładnie i ciepło dziś No to nie wiem, ja chyba źle traktuję te parasolki Kupiłam muchozol i dokonałam zemsty na komarach i tej musze, która mnie molestowała bladym świtem Przymierzam się do tego zamówienia z Ziaji, powrzucałam sobie prawie 20 rzeczy do koszyka, wyszło ok. 150 zł Z Yves Rocher bym sobie kupiła za te pieniądze może 5 produktów. Mimo to jeszcze się prześpię, zanim potwierdzę zamówienie, wiecznie jestem bez kasy więc wolę nie szaleć. Ale wystarczy mi tych kosmetyków prawie na pół roku. Robi się ze mnie chyba skąpiec :P __________________ Weź głęboki wdech Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem Webook Filmweb Last.fm

2014-09-02, 19:25	#373
Kolorowa89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 15 605	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) Jeannee akurat każda z nas miała super panie w pokoju, szkoda było odchodzić. Dalej będziemy je widywać, jesteśmy ciągle ich stażystkami tyle, że w pokoju z nimi nie będziemy siedzieć. __________________ 'Eat Healthy, Sleep Well, Breathe Deeply, Enjoy Life' Zdrowo się odżywiam Hashimotka z PCOS i Insulinoopornością

2014-09-02, 20:29	#375
thewerka27 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 260	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) [1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47974228]Łoooo Matko Boska Przenajświętsza i Panie Boże i w Niebie Wszyscy Święci. Przy was nie mogę ruszyć się na krok od laptopa, bo spamujecie, że hohoho. A szkoły niestety rzucić nie mogę, bo Matura Przenajstraszniejsza tuż tuż, a nauczyciele wzmacniają jej siłę rażenia strachem. Witajcie kochane przede wszystkim. Miałam dzisiaj nerwowy dzień, wszystkie moje stresy przeżyły wielką kumulację, na jazdach(no w końcu Lord Władca Aut i Szos Pan Instruktor(eeeh, nawet fajny skrót od tego nie wyszedł. Moja siostra ma w szkole przedmiot o skrócie PIPDZIAGO, lubię takie zabawne skróty)się umówił na jazdy) nic mi nie wychodziło, trzęsły mi się ręce, robiłam najgłupsze błędy, nawet łuk, który umiem bardzo dobrze, nie mówiąc już o górce, która w moim wykonaniu prosi się o niewykonywanie jej, no prawie się poryczałam. W wszystko dlatego, bo zobaczyłam osobę, której nie chcę widzieć na oczy. Zła historia, smutna i przykra, nie będę was smutasiła, więc od razu przejdę do tajemnic radosnych życia codziennego pani(dowód!) Abisans, bo przy was nie lubię się smutasić i pierniczyć o tajemnicach bolesnych. Poprawiacie mi humor. Wstałam o szóstej, wróciłam koło 19. Rowerem w te i we wte. Pocieszenie tego dnia-puder Babydream matuje jak w mordę strzelił! Nałożony koło 7, przeżył wszystko(w tym moje nałogowe, choć mimowolne dotykanie, podpieranie twarzy), wracam do domu-normalnie mam babyface od rana do nocy! Może troszkę czoło zaczęło proces świecenia, ale bez przesady, wygląda ok. Patrzcie-taki niepozorny, a taki wspaniały. Mój mały bobaskowy bohater.^^ Naprawdę? Nikt nigdy mi tego nie mówił, rzadko słyszę pochwały na temat mojego głupawego gadania. Gadam co myślę, tak od serca, bo nie widzicie mnie w realu. Więc mi łatwiej być taką Abisans wizażową, niż Agnieszką codzienną. Ale naprawdę miło mi to słyszeć. Dziękuję. Ja wolę parasol, bo wolę być poczochranym przez wiatr mopsem, niż mokrym mopsem. Jedyne czego w parasolkach nie lubię, to tego, że nigdy nie wezmę/nie zostawię w domu kiedy trzeba. Laaaaaast krismas, aj gejw ju maj haaaaart! Ja imprez nie lubię, nie chodzę, nawet jak mnie siostra próbuje wyciągnąć. Nie lubię, źle się tam czuję i tyle. Wolę oglądać chińskie bajki. Ja mam łazienkę z całą rodziną(babcia, rodzice, dwóch braci i siostra) i może być cały wieczór wolna, ale jak tylko wejdziesz i się rozbierzesz, to...łubudubudu, wyłaź, bo otworzę, nie jesteś tu sama, etc. Brrrrr... Ja przecież muszę o siebie jakoś dbać. +powódź i żółte plamy na białych. Odkąd mam Blokera, te problemy zniknęły. Ja nie umiem przeżyć tygodnia bez co najmniej dwóch aplikacji Blokera. Czasami śmiać mi się chce z tych osób, które się pocą niedużo, a dla nich to już tragedia. A ja to co? Moje pachy w stanie nicnienakładałamprzeciwpo ceniunanieodtygodnia to kran w którym rozwalił się kurek. Ja się dopinam w płaszcz bez problemu. Nieee, dzięki, lubię swoje małe metr sześćdziesiąt, chociaż jakby mi nogi urosły wzdłuż to by na mnie spodnie pasowały wszystkie długością nogawek, bo mam tak krótkie nogi, że wszystkie dżinsy muszę skracać albo zawijać do środka. Miłego wypoczynku. Zawsze chciałam zobaczyć góry. Mój sposób na komary to Punkty Kontrolne Auta Szkoleniowego. Sposób skuteczny, aczkolwiek ponoszę straty moralne w postaci upaćkanej ściany. Ale wolę spać w ciszy(ostatnio sen to u mnie towar deficytowy, niestety) niż w wesołym bzykaniu i czystych ścianach. Z dwojga złego lepiej w tę stronę. Ogłoszenia parafialne. -Mam egzamin za tydzień. Trzymajcie kciuki. -Mamy nową, lipną babę od polskiego. Czy oni musieli spieprzyć coś co było dobrze? Sorka K. była znośna, już ją sobie wytresowaliśmy, a teraz dyra. Paniusia srusia, jest w wieku mojej mamy, chodzi wymalowana i wypindrzona, a w szkole nie ma mydła i często papieru. Chyba, że w nosze skromne(aczkolwiek ogromne) progi zawita Sanepid. Poza tym baba nie umie zadbać o nic, o szkołę też nie. Miałam ubaw jak musiała świecić oczami kiedy wyrąbali aż za bardzo drzewa przy szkole. Nawet TVN u nas był. -Nie zasnęłam na żadnej lekcji. Dla mnie to wyczyn ekstremalny. -Pamiętam po wakacjach wzór na deltę. Pytanie za sto punktów-zgadnijcie gdzie dzisiaj zawitał mój leniwy tyłek. ps.wybaczcie, ze usunęłam emotki z Waszych wypowiedzi, ale serwis nie chciał mi wysłać wiadomości ze zbyt dużą ilością grafiki. Wybaczcie.[/QUOTE] Welcome back! Czytam, czytam i ryjek mi się cieszy. Jazdami się nie przejmuj, każdy ma czasem gorszy dzień Nie będę opowiadać co ja robiłam za czasów nauki jazdy Ten puder z Babydream bardzo fajnie sprawdza się też jako suchy szampon. Moja koleżanka używa go właśnie w takim celu, bardzo ładnie absorbuje nadmiar sebum. Obstawiam, że uderzyłaś do Biedry

2014-09-02, 20:43	#376
princess18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z lodówki Wiadomości: 1 408	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) Witam W wszystko dlatego, bo zobaczyłam osobę, której nie chcę widzieć na oczy.-pocieszę Cię, ja chodzę na rok i widzę pewną osobę codziennie,po 6godzin dziennie(( -Mam egzamin za tydzień. Trzymajcie kciuki.-Trzymam, trzymam dyra. Paniusia srusia, jest w wieku mojej mamy, chodzi wymalowana i wypindrzona, a w szkole nie ma mydła i często papieru. (ja też taką znam, baba koło 50-tki, jej mąż też uczy, a baba świeci dekoltem (więc faceci się patrzą i ślinią, chyba to lubi) Pytanie za sto punktów-zgadnijcie gdzie dzisiaj zawitał mój leniwy tyłek. W Rossmanie byłaś?

2014-09-02, 20:57	#378
princess18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z lodówki Wiadomości: 1 408	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) [1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47974804]Brawo. Moje krótkie nogi poniosły mnie właśnie tam. Ja dzisiaj robiłam na łuku takie tańce samochodem, że eeee macarena...za bardzo w prawo, za bardzo lewo, no teraz to ty samochód w poprzek postawiłaś, o, a tu strzeliłaś tyczkę, gdzie ty babo jedziesz dalej, zaraz ja zmiażdżysz, a ty nie masz kasy na durne tyczki, musisz kupić sobie kolejne godziny jak się skończą te, które masz(chwalmy Pana, ze zostało mi ich jeszcze kilkanaście), a nie płacić za tyczki! Dobrze, że Lordziu tego nie widział(pojechał z kimś jeździć na miasto), bo by przeżył załamanie nerwowe. Powiem Ci, że jak ja robiłam łuki to przeżywałam załamanie nerwowe- i to mi nie wychodziło zupełnie, nawet godziny dokupywałam na zrobienie łuki (chyba było w sumie 7-8 jazd tylko na łuki przeznaczone). Miałam dzisiaj ładnie ogarnąć paznokcie, ale skończyło się na tym, że maznęłam po wiśniowym lakierze zarąbistym toperkiem z Miss Selene-takie drobniutkie confetti, jak ruszę zadek do szuflady z lakierami, to podam numerek, bo on boski jest. - podaj, podaj numerek Wiecie kurna, ze już mi zadali pracę domową? Nosz...tłumaczyć takie durne pojęcia, jest ich kilkanaście, a ja nie mam siły nawet na oddychanie. Ale świnie, w pierwszy dzień Księżniczko(mogę?)-ja czasami mam wrażenie, że do Rossmanna chodzę częściej niż do kościoła.[/QUOTE] Pewnie, że możesz. Będę zaszczycona Oj tam, oj tam..

2014-09-02, 21:06	#379
thewerka27 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 260	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) [1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47974804]Brawo. Moje krótkie nogi poniosły mnie właśnie tam. W sumie nic ciekawego dla siebie nie wyhaczyłam(ale co tam, mam jeszcze drugą do obczajenia w wolnej chwili między końcem lekcji a jazdami). Jedynie kremy do rąk DeBa, czy jakoś tak, ale ja kremów do rąk(zarówno tych kupionych, jak i jeszcze niezakupionych) mam sporo, więc się powstrzymałam. Ja dzisiaj robiłam na łuku takie tańce samochodem, że eeee macarena...za bardzo w prawo, za bardzo lewo, no teraz to ty samochód w poprzek postawiłaś, o, a tu strzeliłaś tyczkę, gdzie ty babo jedziesz dalej, zaraz ja zmiażdżysz, a ty nie masz kasy na durne tyczki, musisz kupić sobie kolejne godziny jak się skończą te, które masz(chwalmy Pana, ze zostało mi ich jeszcze kilkanaście), a nie płacić za tyczki! Dobrze, że Lordziu tego nie widział(pojechał z kimś jeździć na miasto), bo by przeżył załamanie nerwowe. Jutro mam luźniejszy dzień, tylko 6 lekcji i nie mam zamiaru jutro siadać za kierownicą. Prosto do domu sobie wrócę i pobawię się troszkę w testy. Miałam dzisiaj ładnie ogarnąć paznokcie, ale skończyło się na tym, że maznęłam po wiśniowym lakierze zarąbistym toperkiem z Miss Selene-takie drobniutkie confetti, jak ruszę zadek do szuflady z lakierami, to podam numerek, bo on boski jest. Wiecie kurna, ze już mi zadali pracę domową? Nosz...tłumaczyć takie durne pojęcia, jest ich kilkanaście, a ja nie mam siły nawet na oddychanie. Księżniczko(mogę?)-ja czasami mam wrażenie, że do Rossmanna chodzę częściej niż do kościoła.[/QUOTE] Biedronka ostatnio nas nie rozpieszcza. Zobacz sobie drugą część ulotki. Nic ciekawego A tak liczyłam na tą ulotkę Praca domowa po pierwszym dniu to standard. Też tak miałam w liceum. I pewnie już wam suszyli głowę maturą.

2014-09-02, 21:10	#380
princess18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z lodówki Wiadomości: 1 408	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) Ja się napaliłam na gazetkę z Biedronki, ale nic ciekawego nie znalazłam. Trudno, kasa na pewno się przyda na coś innego, nawet jeśli miała by być to czekolada No niestety, suszenie maturą to standard przez 3 lata LO, a w sumie jak pomyślę, to w gimbazie też coś było z niezdaną maturą Ale matura zdana, na szczęście to już za mną.

2014-09-02, 21:33	#382
princess18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z lodówki Wiadomości: 1 408	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) Wiesz, u mnie było tak, że jak szłam do LO najlepszego w mieście i okolicy, jednego z czołowych w rankingach...i co z tego, g** za przeproszeniem mi to dało. Nawet byłam na kierunku, na którym teraz studiuje - i co dostałam beznadziejną nauczycielkę, która nic nie umiała i nic nie wiedziała o tzw. bożym świecie. Poza tym dostałam beznadziejnego matematyka (a z matmy jest matura), który się pastwił psychicznie nad nami i gościa od anglika (podobnie, nie nawidział nie wiedzieć czemu mojej klasy, na każdy semestr bywa walka o głupią dwóję) i chemice (uczyć umiała, ale kartkówki były z poziomu rozszerzonego, a my na humanie).Ale maturę zdałam... mimo, że na świadectwie maturalnym same 4 i 5, oprócz matmy i anglika (dwóje)

2014-09-02, 22:02	#383
thewerka27 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 260	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) [1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47975569]Wkurza mnie to...matura będzie trudna...macie się dobrze przygotować do matury... Nauczyciele to chyba chcą się nad młodymi popastwić, wszak też kiedyś ją zdawali i teraz sobie odreagowują. Co nie zmienia faktu, że nie znoszę tego ich wizerunku Matki Boskiej Maturalnej Przenajstraszniejszej. Matury się nie boję. Co mam zdać, to pewnie zdam, bo nie mam problemów z nauką. Bardziej boję się tego co po liceum. Bo-coś Wam powiem-na chwilę obecną ja tam nic nie widzę. Czarna dziura. Wprawdzie wybrany kierunek oraz miasto, uczelnie nawet przejrzałam sobie w necie, ale ja na serio-nic tam nie widzę. Ja nie widzę całej swojej przyszłości, bo jestem wypalona psychicznie(na co dzień, bo przy Was to co innego) i ja po prostu nic nie wiem. Sprawdziłam numer tego toperka-Miss Selene 169. Jak lubicie błyskotki, to bierzcie i się nim zachwycajcie.[/QUOTE] Z tą maturą to standard High life zacznie Ci się dopiero na studiach Ładny ten top z GR. Ja teraz się czaje nad lakierami z My Secret. Wypuścili nowe kolory i muszę uderzyć w końcu do Natury bo mam na oku właśnie 3 toperki

2014-09-02, 22:19	#385
princess18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z lodówki Wiadomości: 1 408	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) Ja na razie pasuje z lakierami, mam ich trochę, a poza tym teraz muszę poszukać mniej rzucających się w oczy (bo zwykle były to czerwienie i czernie) ---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ---------- Ja na razie pasuje z lakierami, mam ich trochę, a poza tym teraz muszę poszukać mniej rzucających się w oczy (bo zwykle były to czerwienie i czernie). A na studiach będziesz co pół roku miała taką maturę (tyle, że czasem codziennie, a materiału będzie więcej, no i ogarnięcie połowy roku w 2 dni-pestka), ale jakie bale maturalne są...szczególnie w akademikach

2014-09-02, 22:21	#386
thewerka27 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 260	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) http://www.mysecret.com.pl/uploads/s...olite_dots.jpg No zobaczcie jaki cudny Takiego jeszcze nie mam. Ja muszę odnaleźć moje czerwienie. Jakiś bordo by mi się przydał, w końcu czerwień czerwieni nie równa

2014-09-02, 22:34	#387
princess18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: z lodówki Wiadomości: 1 408	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) http://www.goldenrose.pl/art-o_gcn-l..._carnival.html

2014-09-02, 23:18	#389
thewerka27 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 260	Dot.: Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :) [1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47977568]...nie klikaj w to, nie klikaj...O, kliknęłaś! Nie, nie idziesz do Natury! Właśnie zrodziłaś w mojej głowie potrzebę bordowego lakieru do paznokci. Jak krew. Mam wiśnie(i to 2), mam typową, czerwoną czerwień typu jasnego, ale krwistoczerwonego nie mam. Ale to nie na teraz, bo i tak nie mam ostatnio ochoty na zakupy kosmetyczne. Zaczynam projekt denko.[/QUOTE] Wybacz, zła ze mnie kobieta Ja obecnie denkuję kremy do rąk. Mam 3 tubki, ale muszę już kupić kolejny. Już tłumaczę dlaczego. Otóż z żadnego z nich nie da się już nic wycisnąć. Więc je rozetnę i zużyję do końca. A przecież takiego nie wrzucę do torebki. Jestem rozgrzeszona, prawda?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)