Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIII - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-04, 15:51   #4021
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
hej
mąż wyszedł z Mikusiem na spacer, ja zabieram się za pieczenie tortu, ale humor mam straszny, cały czas mi się chce płakać... rok temu siedziałam jakby nigdy nic, a za 8h odeszły mi wody na jutro mam ustawiony budzik, a o 6:25 urodził się Mikuś
jakoś mi źle, smutno, że on jest już taki duży, że jest już z nami rok no nie mogę się z tym pogodzić, że czas tak szybko leci, że moja malutka Iskierka rośnie jak na drożdżach...wiem, wiem głupia jestem
Kaśka, nie Ty jedna. Ja też ryczę, bo wzięłam się za sklejanie filmiku, więc w kółko je miętolę.

Też marzyłam, że będę piec i Bóg wie co robić. Ale za chiny nie mam kiedy. Mąż wraca wieczorami, a Miłosz nie do wytrzymania przy tym ząbkowaniu.

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Ej, czaicie, że Miłosz uwielbia bawić się w berka? Aż piszczy z zachwytu
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 15:58   #4022
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Kaśka, nie Ty jedna. Ja też ryczę, bo wzięłam się za sklejanie filmiku, więc w kółko je miętolę.

Też marzyłam, że będę piec i Bóg wie co robić. Ale za chiny nie mam kiedy. Mąż wraca wieczorami, a Miłosz nie do wytrzymania przy tym ząbkowaniu.

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Ej, czaicie, że Miłosz uwielbia bawić się w berka? Aż piszczy z zachwytu
czaimy bo mój dzieci tylko w to się umie bawić. Wariat na maksa. I jeszcze jak nie może dogonić to siada i Buzka w podkowke
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:06   #4023
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

kurcze zaraz nadrobie ale powiem wam ze dzisiaj wizyta w zlobku to koszmar
zastanawiam sie czy nie isc na bezrobotne i czekac do lutego na ten panstwowy zlobek

zaczne od tego ze w nocy mlody budzil sie 2 razy bo ida nam zabki, rano byl lekkospiacy, wyszlam o 9 by podespal, widac po oczach ze cos mu dolega, lekki katar dostal od tych zebow
ale 1 godizne w zlobku przebawil sie ok jak bylam z nim, poozniej panie kazaly nam wyjsc na godzine,
WSZYSTKIE DZIECI W RYK
stalam tam pod drzwiami i serce mi pekalo
nie zabawily ich najpierw nie zajely tylko taki szok
zaczelo sie uspojaac ale ciagle wydawlo mi sie ze pod drzwiami moj Alek stoi i krzyczy do tego wola 'mama' co robi bardzo rzadko
nie weszlam tam bo przekonaly mnie inne mamy ze bedzie gorzej jak mnei zobaczy a tak to sie uspokoi, w dodatku jedna mama mowila ze to jej corka piszczy a nie moj Alek
dalam rade jakos
w miedzy czasie zaczelysmy rozmowe i okazalo sie ze nie tylko ja mam obiekcje co do opiekunek
pani Agatka cicha spokoja, kompletnie nie ma sily przebicia, wymysla zabawy dla wiekszych dzieci
wczoraj UWAGA kazde dziecko dostalo kartke A$ z namalowanym misiem, mis poklejony i sypaly dzieci na to cynamon,,,,, wiadomo przzciez ze beda to jadly... no masakra
dzisiaj jadl Alek kredki swiecowe bo rzucily na podloge by te starsze malowaly
jak stalysmy pod saladwie mamy i ojciec uslyszaly ze Agatka krzyknela na ktores dziecko....
jak weszlam do sali Alek byl na rekach Agatki, caly spocony wlosy mokre, czerowy mocno placzacy.... wzelam go na rece i po 10 sek spokoj...
panie mi mowily ze tylko Alek az tak zle zareagowal....
na co ja ze to dziwne bo w te dwa dni nawet nei reagowal ze wychodze za drzwi, biore pod uwage ze zle sie czuje ale wystarczylo wlaczyc muzyke czy tamburyno wziasc i od razu by sie uspokoil bo wczesniej jak opowiadalysmy o sobie i o dzeciach wspomnialam o tym
moje spokojne usmiechniete dziecko stalo sie histerykiem wg nich
do tego jutro mamy zostawic dziecki na 2 godz, w pon na np 4, szkoda tylko ze mam wrocic do pracy na pelen etat,
tez zwrocilam imna to uwage ze mowily ze adaptacja trwa tydzien, a teraz sie okazuje ze nie wiem jak pojsc do pracy ? na co babka powiedziala ze no trudno zostawie go na 9 godzin, ale jak on tak reaguje to ...? i zamilkła.
nosi mnie
ponadto wizialam jak Agatka wpusczajac mnei na tern zlobka wpuscila faceta podejrzanego bo porsil o wode jak wszedl a ta zmaiast go wyprosic jeszcze sprawdzila czy woda w baniaku napewno jest?!
nie wiem co robic.... kurde mam pojsc jutro jeszcze na probe ale jestem dzisiejszym dniem strasznie zmecozna emocjonalnie
zrobilam foto Alkowi jak wgladal zeby ktos mi uwierzyl , bo zwykle to jest super pogodny
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:16   #4024
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Lola straszne, aż się poryczałam ....jak pomyslalam, że ktoś by mogl drzec jape na moje dziecko, które jest zagubione bo nie ma nikogo znajomego tylko obce wredne baby
nie podołacie finansowo byś jeszcze z nim została chociaż tak jak piszesz do tego nowe żłobka?
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:17   #4025
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
ja ostatnio dawałam budyń z kaszy jaglanej i ewidentnie jej nie podchodził ale uśmiechałam się i mówiłam że dobre i zjadła. Potem za każdym razem było lepiej no ale Nina nie ma problemów z apetytem

my zaczynamy w środę, idziemy razem na 2h.
wiesz... nie masz gwarancji, że jakby rozumiał panie to lepiej by się zaklimatyzował starsze dzieci, które rozumieją też czasem płaczą...

mnie wczorajszy post loli bardzo pozytywnie nastawił do tematu żłobka

druga strona jest taka, że jak czytam poraz pińcetny : ło Boże ja bym tego nie przeżyła (w sensie wysłania dziecka do żłobka) to mam ochotę se strzelić w kolano. Nie obraźcie się dziewczyny ale czasem nie ma innego wyjścia a takie gadanie nie pomaga, bynajmniej mi
przeraszam cie nena ale musialam to napisac bo kompletnie nei wiem co robic
daje sobie jeszcze czas ale tu nie chodzi o mnie a o Alka, kurde starsznie sie dzisiaj nerwow najadalm
szczegolnie ze poprzednie dwa dni byly ok

m,i sie wydaje ze moze chodzic o opiekunki, Agatka niedorobiona a a druga tez jakas ciuchtka dziwna , wydaje mis ie ze do dziecki trzeba miec troche energii
aha nie wpsonialam ze na ok 12 dzieci byly 4 opiekunki i nie dlay rady.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Czaszko wczoraj pytałaś gdzie jechalismy. Jesteśmy u mojego ojca bo mąż ma urlop i posiedzimy tu z tydzień. On jest teraz na jakis targach a do mnie zaraz przyjdzie przyjaciółka

Widziałam filmik i gratuluję

Wspaniała babcia fajnie ze tak daje radę, nie wiem czy Alek tez tak ucieka ale u nas ostatnio trudno idzie przewijanie w jedną osobę

Tez na to czekam

Aż tyle bylyscie w szpitalu?
on sie starsznie wyrywa
pytam babcie jak dala rade a on amowi ze lezal spokojnie
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:19   #4026
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Lola no brzmi to fatalnie. Jak dla mnie podstawa jest zaufanie a myślę ze nie masz pewności ze alek jest tam bezpieczny. Bo juz nawet nie chodzi o płacz ale o bezpieczeństwo. Obcy ludzie.. Cynamon i kolei itp. To prywatny żłobek? Może Porozmawiaj z dyrektorem a jak nie szukaj innego
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:21   #4027
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
podobno dzieci nie mają z tym problemu w ogóle, że w domu mówisz po polsku, a w szkole po hiszpańsku. Automatycznie potrafią się przestawiać.
Tak to prawda, ale też faktem jest, że takie dzieci później zaczynają mówić
Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
misia Maciej nie wezmie butelki do buzi
jak widzi mleko to ryczy- tylko wieczorem do spania troche wypije- max 60 ml

i wazy tez 9 kilo ale jest ponad miesiac starszy
Tassia u nas też jest wielki problem z tym już długo. Kiedyś pora karmienia to był dla mnie relaks, teraz to masakra. Bartek może zje dwie pierwsze łyżeczki, a potem otwiera szeroko buzię, ja mu daje jeść a ten wszystko wypluwa! I jeszcze palcem język drapie żeby się wszystkiego dokładnie z buzi pozbyć. A potem jak mu dam to co wypluł to często zjada a potem znów wypluje i tak je. A o mleku w ciągu dnia nie ma mowy, na noc jedynie zje max 150ml.
Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
też nam to mówili. A i zakazali nam próbować uczyć Ninę norweskiego bo po pierwsze jesteśmy jedynymi osobami które mogą ją nauczyć tak naprawdę polskiego a po drugie oni to zrobią lepiej wię mamy zakaz używania norweskiego w domu
Tak to prawda, przecież wtedy jest inny akcent zupełnie
Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
hej
mąż wyszedł z Mikusiem na spacer, ja zabieram się za pieczenie tortu, ale humor mam straszny, cały czas mi się chce płakać... rok temu siedziałam jakby nigdy nic, a za 8h odeszły mi wody na jutro mam ustawiony budzik, a o 6:25 urodził się Mikuś
jakoś mi źle, smutno, że on jest już taki duży, że jest już z nami rok no nie mogę się z tym pogodzić, że czas tak szybko leci, że moja malutka Iskierka rośnie jak na drożdżach...wiem, wiem głupia jestem
Ach ja też to ciągle przeżywam. Myślałam że to po mnie spłynie ale niestety nie

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Kaśka, nie Ty jedna. Ja też ryczę, bo wzięłam się za sklejanie filmiku, więc w kółko je miętolę.

Też marzyłam, że będę piec i Bóg wie co robić. Ale za chiny nie mam kiedy. Mąż wraca wieczorami, a Miłosz nie do wytrzymania przy tym ząbkowaniu.

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Ej, czaicie, że Miłosz uwielbia bawić się w berka? Aż piszczy z zachwytu
Bartek też uwielbia się w to bawić, w chowanego też potrafi
Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
kurcze zaraz nadrobie ale powiem wam ze dzisiaj wizyta w zlobku to koszmar
zastanawiam sie czy nie isc na bezrobotne i czekac do lutego na ten panstwowy zlobek

zaczne od tego ze w nocy mlody budzil sie 2 razy bo ida nam zabki, rano byl lekkospiacy, wyszlam o 9 by podespal, widac po oczach ze cos mu dolega, lekki katar dostal od tych zebow
ale 1 godizne w zlobku przebawil sie ok jak bylam z nim, poozniej panie kazaly nam wyjsc na godzine,
WSZYSTKIE DZIECI W RYK
stalam tam pod drzwiami i serce mi pekalo
nie zabawily ich najpierw nie zajely tylko taki szok
zaczelo sie uspojaac ale ciagle wydawlo mi sie ze pod drzwiami moj Alek stoi i krzyczy do tego wola 'mama' co robi bardzo rzadko
nie weszlam tam bo przekonaly mnie inne mamy ze bedzie gorzej jak mnei zobaczy a tak to sie uspokoi, w dodatku jedna mama mowila ze to jej corka piszczy a nie moj Alek
dalam rade jakos
w miedzy czasie zaczelysmy rozmowe i okazalo sie ze nie tylko ja mam obiekcje co do opiekunek
pani Agatka cicha spokoja, kompletnie nie ma sily przebicia, wymysla zabawy dla wiekszych dzieci
wczoraj UWAGA kazde dziecko dostalo kartke A$ z namalowanym misiem, mis poklejony i sypaly dzieci na to cynamon,,,,, wiadomo przzciez ze beda to jadly... no masakra
dzisiaj jadl Alek kredki swiecowe bo rzucily na podloge by te starsze malowaly
jak stalysmy pod saladwie mamy i ojciec uslyszaly ze Agatka krzyknela na ktores dziecko....
jak weszlam do sali Alek byl na rekach Agatki, caly spocony wlosy mokre, czerowy mocno placzacy.... wzelam go na rece i po 10 sek spokoj...
panie mi mowily ze tylko Alek az tak zle zareagowal....
na co ja ze to dziwne bo w te dwa dni nawet nei reagowal ze wychodze za drzwi, biore pod uwage ze zle sie czuje ale wystarczylo wlaczyc muzyke czy tamburyno wziasc i od razu by sie uspokoil bo wczesniej jak opowiadalysmy o sobie i o dzeciach wspomnialam o tym
moje spokojne usmiechniete dziecko stalo sie histerykiem wg nich
do tego jutro mamy zostawic dziecki na 2 godz, w pon na np 4, szkoda tylko ze mam wrocic do pracy na pelen etat,
tez zwrocilam imna to uwage ze mowily ze adaptacja trwa tydzien, a teraz sie okazuje ze nie wiem jak pojsc do pracy ? na co babka powiedziala ze no trudno zostawie go na 9 godzin, ale jak on tak reaguje to ...? i zamilkła.
nosi mnie
ponadto wizialam jak Agatka wpusczajac mnei na tern zlobka wpuscila faceta podejrzanego bo porsil o wode jak wszedl a ta zmaiast go wyprosic jeszcze sprawdzila czy woda w baniaku napewno jest?!
nie wiem co robic.... kurde mam pojsc jutro jeszcze na probe ale jestem dzisiejszym dniem strasznie zmecozna emocjonalnie
zrobilam foto Alkowi jak wgladal zeby ktos mi uwierzyl , bo zwykle to jest super pogodny
Jeju, faktycznie kiepsko to wygląda..
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:28   #4028
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Lola straszne, aż się poryczałam ....jak pomyslalam, że ktoś by mogl drzec jape na moje dziecko, które jest zagubione bo nie ma nikogo znajomego tylko obce wredne baby
nie podołacie finansowo byś jeszcze z nim została chociaż tak jak piszesz do tego nowe żłobka?
ja tego nie slsyzlaa bo stalam trpszke dalej ale 3 osob potwoerdzila...
2 mamy juz sa przekonane na 90% ze nie dadza dziecii, te mamy ktorych dzieci w miare spokojne byly i sa starsze przedw wsyztskim chyba zostana


zastanawiam se wlasnie czy nie isc na bezrobotne, chyba nezly mi sie zasilek? jezlei tak to srednio kalkuluje mi sie isc do pracy , u nas liczy sie kazde 100 zl ale kasa nei jest warta cierpieni eAlka

kompeltnie jestem w sozku ze tak sie zachowal...

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Lola no brzmi to fatalnie. Jak dla mnie podstawa jest zaufanie a myślę ze nie masz pewności ze alek jest tam bezpieczny. Bo juz nawet nie chodzi o płacz ale o bezpieczeństwo. Obcy ludzie.. Cynamon i kolei itp. To prywatny żłobek? Może Porozmawiaj z dyrektorem a jak nie szukaj innego
w drugi dzien powycinaly ok 1,5 cm malutkie kolka kwadraty i trjkay i kazaly klejem przyklejac na wielkiej kartce gdzie bylo namalowane drzewo
ja chodzilam wyjmowalam muz z buzi te karteczki a jednemu chlopcu zabralam klej ktroy niosl i sie wylewal, ale przymknelam oko bo iwkeszosc dzieci starsza od Alka i wiadmo jakies zabawy musza miec, no ale dla teych mniejszych wymyslcie co innego....



aha jezcze jedna babka mi powiedziala ze wczoraj widziala w pudelku z flamastrami szpilke duza....

kurde a ten zlobek tak polecany, inni zlobkowicze jak chodza zadowoleni panie mlode eerigczne, a tu taka poracha po dzisiejszym dniu,.
ja jutro zrana chce pogadac i z dyrektorka i z tymi paniami b dzisiaj juz ani ja ani Alek sily nie mielismy

to prywatny zloebk ale dofinansowany

tak siedzei i mysle ze moze dac im szanse jeszcze jutro pogadac wszystko co nas nurtuje
jak bedzie zle i dalej bedzie taksie darl to odpusczze,
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander

Edytowane przez Lolaaaaaaa88
Czas edycji: 2014-09-04 o 16:30
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:38   #4029
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Lola może spróbować, z resztą rób jak Ci intuicja podpowiada

każda pani ma 3/4 dzieci to nie wiem jak ogarnia... ja sama czasem jednego Mikiego nie ogarniam, wiem, że on jest szalony zbój, ale nawet grzeczne i spokojne dzieci daja czasem w kość, a tym bardziej, że dla tych kobiet w żłobku to zawsze będzie tylko praca i pewnie mają mniej serca do nich
ja Wam powiem, że też się czasem martwię czy teściowa da radę z Mikim- ona ma dużo siły, cierpliwości bo pracowała na świetlicy z dziećmi i to uwielbia ale moje dziecko to taki Ancymonek, że masakra wszędzie wchodzi, wszędzie go pełno mam nadzieje, że będzie dobrze, z resztą P. tez pracuje na zmiany więc nie będzie musiała z nim być codziennie mi się marzy żeby on dopiero poszedł do przedszkola do 3 latków
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2014-09-04 o 16:41
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:43   #4030
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Lola może spróbować, z resztą rób jak Ci intuicja podpowiada

każda pani ma 3/4 dzieci to nie wiem jak ogarnia... ja sama czasem jednego Mikiego nie ogarniam, wiem, że on jest szalony zbój, ale nawet grzeczne i spokojne dzieci daja czasem w kość, a tym bardziej, że dla tych kobiet w żłobku to zawsze będzie tylko praca i pewnie mają mniej serca do nich
ja Wam powiem, że też się czasem martwię czy teściowa da radę z Mikim- ona ma dużo siły, cierpliwości bo pracowała na świetlicy z dziećmi i to uwielbia ale moje dziecko to taki Ancymonek, że masakra wszędzie wchodzi, wszędzie go pełno mam nadzieje, że będzie dobrze, z resztą P. tez pracuje na zmiany więc nie będzie musiała z nim być codziennie w sumie
Kasiu masz racje ale docelowo sa przydzielone tylko dwie opikunkie ,w iec skoro 4 nie ogarnia>
jedna z nich taka super babka, oczywiscie taka ktora ni ebedzie ich stala opiekunka, starsza, z podejsciem, eh,,

da rade moja 76 etnia babcia dala wiec i twoja T. da
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:45   #4031
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Lola mam nadzieje, ona ogólnie nie wygląda na tyle lat ile ma, no i siły ma więcej chyba ode mnie
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:50   #4032
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Hejo
Byliśmy dziś zrobić Filipowi zdjęcie do paszportu
Kupiliśmy mu butki z coccodrillo, jak wyrośnie z tych następne będą befado. Koleżanka pomierzyła mu różne butki. I te były odpowiednie.

Głowa mi dziś pęka..
Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
tassia misia u nas podobne problemy z jedzeniem.
do niedawna nie gardzil tylko mleczkiem, teraz nawet tym.
jedyne czego nie odrzuci to kp, ale ja juz powoli redukowalam ilośc karmień zamieniając na mm, teraz znow regres.

ja tez juz gotuje dla nas wszystkich to samo, a my z męzem doprawiamy na talerzu. jedzenie dostosowuje pod Jaśka (mąż na szczęście nie narzeka na np. kluseczki z kaszy jaglanej ).

ale u niego jakikolwiek posilek, to tylko blw i zawsze kilka kęsów, a później juz zabawa i wyrzucanie.

przykładowy jadłospois Jaśka (jak ma lepszy dzień)
rano ok. 90 ml mleka
plasterek wędlinki, kawałek chlebka
kp
1/4 banana
poł ziemniaczka, kawalek mięska (ok. 2cmx2cm)
jakiś owoc
120 mm
w nocy kp

i tak od zawsze, nic sie nie zmiena
ja szukalam pomocy u pediatry, alergologa, ale nie doradzono mi nic konstruktywnego. badania ostatnio mu robiłam, w normie.
Kurcze, współczuje tych problemów z jedzeniem. U nas jest w drugą stronę, i tak źle i tak niedobrze.
Mój zje na śniadanie 3 kanapki, na obiad średniego ziemniaka, mięsko też sporawe, do tego warzywa też dużo, albo z 3 chochelki zupy (a i tak zazwyczaj płacz bo koniec )
Nie wiem, moje dziecko nie ma umiaru, uwielbia jeść, ale muszę mu porcjować dawki.

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Ej, dobry jest szpinak Tylko przyprawić trzeba. Moje naleśniki z kurczakiem i szpinakiem nawet teść chwalił
Ja uwielbiam szpinak, Filip też je- nie marudzi
Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Lola straszne, aż się poryczałam ....jak pomyslalam, że ktoś by mogl drzec jape na moje dziecko, które jest zagubione bo nie ma nikogo znajomego tylko obce wredne baby
nie podołacie finansowo byś jeszcze z nim została chociaż tak jak piszesz do tego nowe żłobka?
Zgadzam się, straszne

Lola zasiłek jest chyba, jak przepracowałaś 18 miesięcy, ale nie jestem pewna.
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:58   #4033
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Hejo
Byliśmy dziś zrobić Filipowi zdjęcie do paszportu
Kupiliśmy mu butki z coccodrillo, jak wyrośnie z tych następne będą befado. Koleżanka pomierzyła mu różne butki. I te były odpowiednie.

Głowa mi dziś pęka..

Kurcze, współczuje tych problemów z jedzeniem. U nas jest w drugą stronę, i tak źle i tak niedobrze.
Mój zje na śniadanie 3 kanapki, na obiad średniego ziemniaka, mięsko też sporawe, do tego warzywa też dużo, albo z 3 chochelki zupy (a i tak zazwyczaj płacz bo koniec )
Nie wiem, moje dziecko nie ma umiaru, uwielbia jeść, ale muszę mu porcjować dawki.


Ja uwielbiam szpinak, Filip też je- nie marudzi

Zgadzam się, straszne

Lola zasiłek jest chyba, jak przepracowałaś 18 miesięcy, ale nie jestem pewna.
Mi się wydaje, że jest jakiś czas łączny pracy wymagany i ze się nie pobierało w ostatnim roku zasiłku i costam jeszcze.
Ja bym szukała innego zlobka, jeśli w tym rozmowy nic nie pomogą. Wcześniej czy później będzie szedł do dzieci, a im mniejszy, tym łatwiej się przystosować do nowej sytuacji.
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:02   #4034
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Mi się wydaje, że jest jakiś czas łączny pracy wymagany i ze się nie pobierało w ostatnim roku zasiłku i costam jeszcze.
Ja bym szukała innego zlobka, jeśli w tym rozmowy nic nie pomogą. Wcześniej czy później będzie szedł do dzieci, a im mniejszy, tym łatwiej się przystosować do nowej sytuacji.
ale wchodzi w to macierzysnki? jezeli tak to plus 9 mscy ciazy to mam

no wlansie wiem ze bede musiala a jak szukalam zlobka to sa ale tak drogie ze juz wogole sie nie oplaca mi wracac do pracy
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:13   #4035
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Kaska ja juz wiele razy mowilam, ze zazdroszcze Ci tesciowej, ktorej mozesz zaufac ja swojej dziecka nawet na 20minut nie dam, a wiem ze by mi to bardzo ulatwilo zycie, bo np na wesele w maju nie polecielismy bo to byl slub u mnie w rodzinie i nie mialam zadnej opieki dla Bartka, a tak to zawsze by z t. zostal, no ale to wariatka nieodpowiedzialna jest wiec nie ma takiej opcji.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

A co do szpinaku, ja jem nawet i 4 razy w tygodniu, uwielbiam! surowy i na cieplo a moj TZ nienawidzi
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:55   #4036
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Vea, Mazda 6

Lola no hardcore jakis z tym zlobkiem. Brzmi mocno nieodpowiedzialnie te zabawy, powinny jakoś lepiej to zorganizować w koncu jest mnóstwo zabaw dla starszych dzieci które nie bedą zagrażały takim maluchom. Nie wiem co Ci doradzić, na pewno intuicja Ci podpowie


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 18:43   #4037
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
pytanie- problem

Maciej jest niejadkiem... ale coz taka jego uroda
mam podejscie takie, że nie chce niech nie je.
jak daje zupe i zje dwie lyzki to podgrzewam zupe za pol godziny, a potem znow (max 3 proby)

i nie martwiłabym sie tym zbytnio gdyby nie statystyka:
Maciej od czerwca nie przybrał na wadze
przez 2 miesiace chodzil w ubrankach 50-56,
4 miesiace - 62
a teraz juz pol roku chodzi w 68

a to chłopak jest!

nie wiem co zrobic...
tassia pierwsze co bym zrobila to morfologia, zelazo i tsh. jesli ma anemie to moze dlatego slabo jesc, a tsh bo siostra mojego tz ma ze swoim synem taki problem ze mlody jest ostro w tyle ze wzrostem, okazalo sie ze ma niedoczynnosc tarczycy miedzy innymi.

Amela ma rok i 71-72 cm, wazy 8 kg, ubrania nosi 68/74 a spodnie niektore to i na 62.

moze idz prywatnie do jakiegos pediatry, aczkolwiek wg mnie podstawa jest badanie krwi na pierwszym miejscu.
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 18:52   #4038
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Może potem uda mi się nadrobić, chociaż mam pakowanie...a i tak nie wiem czy pojedziemy.
Odbyłam telefoniczną konsultacje z ciocią pediatrą (ale ona mieszka daleko i nie ma jak do niej podjechać) i najprawdopodobniej to wirus bostoński, podobno teraz straszna zaraza jest...a ja nawet chyba wiem, od kogo Natka się zaraziła-córka kuzyna też podobno była tak pogryziona przez komary.
Ogólnie śmiać mi się chce, bo trafiłam na jakieś forum i mamusie w 2011 pisały, chyba z 30 ich było,że myślały,że to komar lub pchły. Ba, kupiły Raidy i jakieś spraye na komary, ja tak samo

Z objawów to u nas głównie kropki i gorszy apetyt, bo tempkę miała tylko przez dwie ostatnie noce koło 37,czyli właściwie nic.
Także jak zobaczycie u swoich dzieci kropki jak od komarów to bądźcie czujne.

Ciocia mówi,że możemy jechać, ale jutro u lekarza się okaże.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 19:03   #4039
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
przeraszam cie nena ale musialam to napisac bo kompletnie nei wiem co robic
daje sobie jeszcze czas ale tu nie chodzi o mnie a o Alka, kurde starsznie sie dzisiaj nerwow najadalm
szczegolnie ze poprzednie dwa dni byly ok

m,i sie wydaje ze moze chodzic o opiekunki, Agatka niedorobiona a a druga tez jakas ciuchtka dziwna , wydaje mis ie ze do dziecki trzeba miec troche energii
aha nie wpsonialam ze na ok 12 dzieci byly 4 opiekunki i nie dlay rady.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------



on sie starsznie wyrywa
pytam babcie jak dala rade a on amowi ze lezal spokojnie
No ale po co mnie przepraszasz to faktycznie przykre... eh... ja bym jeszcze próbowała, kurde... mi powiedzieli że adaptacja trwa 3 dni ale niekiedy rodzice muszą chodzić i miesiąc jeśli dziecko tego potrzebuje.
Nie wiem Lola rób co czujesz...
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 19:39   #4040
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
kurcze zaraz nadrobie ale powiem wam ze dzisiaj wizyta w zlobku to koszmar
zastanawiam sie czy nie isc na bezrobotne i czekac do lutego na ten panstwowy zlobek

zaczne od tego ze w nocy mlody budzil sie 2 razy bo ida nam zabki, rano byl lekkospiacy, wyszlam o 9 by podespal, widac po oczach ze cos mu dolega, lekki katar dostal od tych zebow
ale 1 godizne w zlobku przebawil sie ok jak bylam z nim, poozniej panie kazaly nam wyjsc na godzine,
WSZYSTKIE DZIECI W RYK
stalam tam pod drzwiami i serce mi pekalo
nie zabawily ich najpierw nie zajely tylko taki szok
zaczelo sie uspojaac ale ciagle wydawlo mi sie ze pod drzwiami moj Alek stoi i krzyczy do tego wola 'mama' co robi bardzo rzadko
nie weszlam tam bo przekonaly mnie inne mamy ze bedzie gorzej jak mnei zobaczy a tak to sie uspokoi, w dodatku jedna mama mowila ze to jej corka piszczy a nie moj Alek
dalam rade jakos
w miedzy czasie zaczelysmy rozmowe i okazalo sie ze nie tylko ja mam obiekcje co do opiekunek
pani Agatka cicha spokoja, kompletnie nie ma sily przebicia, wymysla zabawy dla wiekszych dzieci
wczoraj UWAGA kazde dziecko dostalo kartke A$ z namalowanym misiem, mis poklejony i sypaly dzieci na to cynamon,,,,, wiadomo przzciez ze beda to jadly... no masakra
dzisiaj jadl Alek kredki swiecowe bo rzucily na podloge by te starsze malowaly
jak stalysmy pod saladwie mamy i ojciec uslyszaly ze Agatka krzyknela na ktores dziecko....
jak weszlam do sali Alek byl na rekach Agatki, caly spocony wlosy mokre, czerowy mocno placzacy.... wzelam go na rece i po 10 sek spokoj...
panie mi mowily ze tylko Alek az tak zle zareagowal....
na co ja ze to dziwne bo w te dwa dni nawet nei reagowal ze wychodze za drzwi, biore pod uwage ze zle sie czuje ale wystarczylo wlaczyc muzyke czy tamburyno wziasc i od razu by sie uspokoil bo wczesniej jak opowiadalysmy o sobie i o dzeciach wspomnialam o tym
moje spokojne usmiechniete dziecko stalo sie histerykiem wg nich
do tego jutro mamy zostawic dziecki na 2 godz, w pon na np 4, szkoda tylko ze mam wrocic do pracy na pelen etat,
tez zwrocilam imna to uwage ze mowily ze adaptacja trwa tydzien, a teraz sie okazuje ze nie wiem jak pojsc do pracy ? na co babka powiedziala ze no trudno zostawie go na 9 godzin, ale jak on tak reaguje to ...? i zamilkła.
nosi mnie
ponadto wizialam jak Agatka wpusczajac mnei na tern zlobka wpuscila faceta podejrzanego bo porsil o wode jak wszedl a ta zmaiast go wyprosic jeszcze sprawdzila czy woda w baniaku napewno jest?!
nie wiem co robic.... kurde mam pojsc jutro jeszcze na probe ale jestem dzisiejszym dniem strasznie zmecozna emocjonalnie
zrobilam foto Alkowi jak wgladal zeby ktos mi uwierzyl , bo zwykle to jest super pogodny
masakra.
Ja bym porozmawiała i albo zostawiła, albo poszukała czegoś innego.


U nas na około 20 dzieci są 4 panie, każde pani ma pod opieką stałe dzieci, tzn jak przychodzę z Kornem to bierze go zawsze ta sama Pani na ręce. I jak przychodzę po niego to ta sama Pani sie nim zajmuje.

Dzisiaj np. siedział w wozku na dworze i patrzył na inne dzieci.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 19:58   #4041
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
czaimy bo mój dzieci tylko w to się umie bawić. Wariat na maksa. I jeszcze jak nie może dogonić to siada i Buzka w podkowke
u nas najczęściej to on ucieka, a my gonimy tupiąc nogami

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
kurcze zaraz nadrobie ale powiem wam ze dzisiaj wizyta w zlobku to koszmar
zastanawiam sie czy nie isc na bezrobotne i czekac do lutego na ten panstwowy zlobek

zaczne od tego ze w nocy mlody budzil sie 2 razy bo ida nam zabki, rano byl lekkospiacy, wyszlam o 9 by podespal, widac po oczach ze cos mu dolega, lekki katar dostal od tych zebow
ale 1 godizne w zlobku przebawil sie ok jak bylam z nim, poozniej panie kazaly nam wyjsc na godzine,
WSZYSTKIE DZIECI W RYK
stalam tam pod drzwiami i serce mi pekalo
nie zabawily ich najpierw nie zajely tylko taki szok
zaczelo sie uspojaac ale ciagle wydawlo mi sie ze pod drzwiami moj Alek stoi i krzyczy do tego wola 'mama' co robi bardzo rzadko
nie weszlam tam bo przekonaly mnie inne mamy ze bedzie gorzej jak mnei zobaczy a tak to sie uspokoi, w dodatku jedna mama mowila ze to jej corka piszczy a nie moj Alek
dalam rade jakos
w miedzy czasie zaczelysmy rozmowe i okazalo sie ze nie tylko ja mam obiekcje co do opiekunek
pani Agatka cicha spokoja, kompletnie nie ma sily przebicia, wymysla zabawy dla wiekszych dzieci
wczoraj UWAGA kazde dziecko dostalo kartke A$ z namalowanym misiem, mis poklejony i sypaly dzieci na to cynamon,,,,, wiadomo przzciez ze beda to jadly... no masakra
dzisiaj jadl Alek kredki swiecowe bo rzucily na podloge by te starsze malowaly
jak stalysmy pod saladwie mamy i ojciec uslyszaly ze Agatka krzyknela na ktores dziecko....
jak weszlam do sali Alek byl na rekach Agatki, caly spocony wlosy mokre, czerowy mocno placzacy.... wzelam go na rece i po 10 sek spokoj...
panie mi mowily ze tylko Alek az tak zle zareagowal....
na co ja ze to dziwne bo w te dwa dni nawet nei reagowal ze wychodze za drzwi, biore pod uwage ze zle sie czuje ale wystarczylo wlaczyc muzyke czy tamburyno wziasc i od razu by sie uspokoil bo wczesniej jak opowiadalysmy o sobie i o dzeciach wspomnialam o tym
moje spokojne usmiechniete dziecko stalo sie histerykiem wg nich
do tego jutro mamy zostawic dziecki na 2 godz, w pon na np 4, szkoda tylko ze mam wrocic do pracy na pelen etat,
tez zwrocilam imna to uwage ze mowily ze adaptacja trwa tydzien, a teraz sie okazuje ze nie wiem jak pojsc do pracy ? na co babka powiedziala ze no trudno zostawie go na 9 godzin, ale jak on tak reaguje to ...? i zamilkła.
nosi mnie
ponadto wizialam jak Agatka wpusczajac mnei na tern zlobka wpuscila faceta podejrzanego bo porsil o wode jak wszedl a ta zmaiast go wyprosic jeszcze sprawdzila czy woda w baniaku napewno jest?!
nie wiem co robic.... kurde mam pojsc jutro jeszcze na probe ale jestem dzisiejszym dniem strasznie zmecozna emocjonalnie
zrobilam foto Alkowi jak wgladal zeby ktos mi uwierzyl , bo zwykle to jest super pogodny
brzmi potwornie
pewnie poszłabym jeszcze jutro i zobaczyła co będzie, jak młody zniesie powrót tam i co na to opiekunki i dyrekcja
swoją drogą zawsze można postraszyć dodatkowo, że się im opinie zepsuje na mieście

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Lola może spróbować, z resztą rób jak Ci intuicja podpowiada

każda pani ma 3/4 dzieci to nie wiem jak ogarnia... ja sama czasem jednego Mikiego nie ogarniam, wiem, że on jest szalony zbój, ale nawet grzeczne i spokojne dzieci daja czasem w kość, a tym bardziej, że dla tych kobiet w żłobku to zawsze będzie tylko praca i pewnie mają mniej serca do nich
ja Wam powiem, że też się czasem martwię czy teściowa da radę z Mikim- ona ma dużo siły, cierpliwości bo pracowała na świetlicy z dziećmi i to uwielbia ale moje dziecko to taki Ancymonek, że masakra wszędzie wchodzi, wszędzie go pełno mam nadzieje, że będzie dobrze, z resztą P. tez pracuje na zmiany więc nie będzie musiała z nim być codziennie mi się marzy żeby on dopiero poszedł do przedszkola do 3 latków
Kasiu, tylko Ty masz na co dzień do ogarnięcia jeszcze chatę. Jakieś sprzątanie, gotowanie, codzienne obowiązki, wizażowanie A te panie mają za zadanie "tylko" opiekowac się dziećmi i bawić się z nimi.
Poza tym 3 dzieci na 1 opiekuna to ile rodzin ma 3 dzieci w Polsce... I jakoś matki dają radę. A sorry, tam nie trafiają (a przynajmniej nie powinny) ludzie z ulicy, to nie jest rozdawanie ulotek tylko opieka nad maluchami.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:06   #4042
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
kurcze zaraz nadrobie ale powiem wam ze dzisiaj wizyta w zlobku to koszmar
zastanawiam sie czy nie isc na bezrobotne i czekac do lutego na ten panstwowy zlobek

zaczne od tego ze w nocy mlody budzil sie 2 razy bo ida nam zabki, rano byl lekkospiacy, wyszlam o 9 by podespal, widac po oczach ze cos mu dolega, lekki katar dostal od tych zebow
ale 1 godizne w zlobku przebawil sie ok jak bylam z nim, poozniej panie kazaly nam wyjsc na godzine,
WSZYSTKIE DZIECI W RYK
stalam tam pod drzwiami i serce mi pekalo
nie zabawily ich najpierw nie zajely tylko taki szok
zaczelo sie uspojaac ale ciagle wydawlo mi sie ze pod drzwiami moj Alek stoi i krzyczy do tego wola 'mama' co robi bardzo rzadko
nie weszlam tam bo przekonaly mnie inne mamy ze bedzie gorzej jak mnei zobaczy a tak to sie uspokoi, w dodatku jedna mama mowila ze to jej corka piszczy a nie moj Alek
dalam rade jakos
w miedzy czasie zaczelysmy rozmowe i okazalo sie ze nie tylko ja mam obiekcje co do opiekunek
pani Agatka cicha spokoja, kompletnie nie ma sily przebicia, wymysla zabawy dla wiekszych dzieci
wczoraj UWAGA kazde dziecko dostalo kartke A$ z namalowanym misiem, mis poklejony i sypaly dzieci na to cynamon,,,,, wiadomo przzciez ze beda to jadly... no masakra
dzisiaj jadl Alek kredki swiecowe bo rzucily na podloge by te starsze malowaly
jak stalysmy pod saladwie mamy i ojciec uslyszaly ze Agatka krzyknela na ktores dziecko....
jak weszlam do sali Alek byl na rekach Agatki, caly spocony wlosy mokre, czerowy mocno placzacy.... wzelam go na rece i po 10 sek spokoj...
panie mi mowily ze tylko Alek az tak zle zareagowal....
na co ja ze to dziwne bo w te dwa dni nawet nei reagowal ze wychodze za drzwi, biore pod uwage ze zle sie czuje ale wystarczylo wlaczyc muzyke czy tamburyno wziasc i od razu by sie uspokoil bo wczesniej jak opowiadalysmy o sobie i o dzeciach wspomnialam o tym
moje spokojne usmiechniete dziecko stalo sie histerykiem wg nich
do tego jutro mamy zostawic dziecki na 2 godz, w pon na np 4, szkoda tylko ze mam wrocic do pracy na pelen etat,
tez zwrocilam imna to uwage ze mowily ze adaptacja trwa tydzien, a teraz sie okazuje ze nie wiem jak pojsc do pracy ? na co babka powiedziala ze no trudno zostawie go na 9 godzin, ale jak on tak reaguje to ...? i zamilkła.
nosi mnie
ponadto wizialam jak Agatka wpusczajac mnei na tern zlobka wpuscila faceta podejrzanego bo porsil o wode jak wszedl a ta zmaiast go wyprosic jeszcze sprawdzila czy woda w baniaku napewno jest?!
nie wiem co robic.... kurde mam pojsc jutro jeszcze na probe ale jestem dzisiejszym dniem strasznie zmecozna emocjonalnie
zrobilam foto Alkowi jak wgladal zeby ktos mi uwierzyl , bo zwykle to jest super pogodny
Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
ja tego nie slsyzlaa bo stalam trpszke dalej ale 3 osob potwoerdzila...
2 mamy juz sa przekonane na 90% ze nie dadza dziecii, te mamy ktorych dzieci w miare spokojne byly i sa starsze przedw wsyztskim chyba zostana


zastanawiam se wlasnie czy nie isc na bezrobotne, chyba nezly mi sie zasilek? jezlei tak to srednio kalkuluje mi sie isc do pracy , u nas liczy sie kazde 100 zl ale kasa nei jest warta cierpieni eAlka

kompeltnie jestem w sozku ze tak sie zachowal...

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------



w drugi dzien powycinaly ok 1,5 cm malutkie kolka kwadraty i trjkay i kazaly klejem przyklejac na wielkiej kartce gdzie bylo namalowane drzewo
ja chodzilam wyjmowalam muz z buzi te karteczki a jednemu chlopcu zabralam klej ktroy niosl i sie wylewal, ale przymknelam oko bo iwkeszosc dzieci starsza od Alka i wiadmo jakies zabawy musza miec, no ale dla teych mniejszych wymyslcie co innego....



aha jezcze jedna babka mi powiedziala ze wczoraj widziala w pudelku z flamastrami szpilke duza....

kurde a ten zlobek tak polecany, inni zlobkowicze jak chodza zadowoleni panie mlode eerigczne, a tu taka poracha po dzisiejszym dniu,.
ja jutro zrana chce pogadac i z dyrektorka i z tymi paniami b dzisiaj juz ani ja ani Alek sily nie mielismy

to prywatny zloebk ale dofinansowany

tak siedzei i mysle ze moze dac im szanse jeszcze jutro pogadac wszystko co nas nurtuje
jak bedzie zle i dalej bedzie taksie darl to odpusczze,
masakra ten zlobek te zabawy dla dzieci to nieporozumienie i wogole zachowanie tych babek
jak masz sile to daj im ostatnia szanse i powiedz co Ci sie tam nie podoba i nastepnym razem zobaczysz jak bedzie.
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013





Edytowane przez czaszka_
Czas edycji: 2014-09-04 o 20:07
czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:08   #4043
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Kaśka nie dziwię CI się, to samo będę przeżywać niebawem A pamiętam ten wieczór jak dzisiaj, akurat leciał 1 odcinek bod, a ty zrobiłaś murzynka
Te murzynki zawsze mi się będą kojarzyć przedporodowo


Lola
masakra z tym żłobem. ja bym chyba pogadała tak jak dziewczyny radzą. Kurczaki, a taki fajny się wydawał i w fajnej cenie
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 20:31   #4044
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Motylek wzruszylam sie ze to pamietasz tak byl murzynek i na obiad moja ukochana pizza z ostrymipapryczkami o 23..... odeszly mi wody a o 6:25... bede znowu buczec

Dobra spadam mecz ogladac
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2014-09-04 o 20:32
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:32   #4045
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 404
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość


ostatnio Julka zrobila sie taka "dorosła" wydaje mi sie ze bardzo duzo juz rozumie, wczoraj rano ją przebierałam i poraczkowała i przyniosła mi sweter, pytam się jej czy mam jej to ubrac a ona odpowiada "ta" albo chcialam jej ubrać spodnie i mowie daj nozke i stojąc przy lawie podniosla noge do gory.Pokazuje gdzie jest lampa, gdzie misiu ma nosek, oczko Poza tym wszystko co chce dostac pokazuje paluszkiem i mowi "to" i jak cos trzyma i jej chce wziąść to mowi "ne!".
A najfajniejsze jest to, ze wszystko mi przynosi wczoraj u mojego taty zbierała śmietki z dywanu i mi przynosiła


Boja, wybieracie się gdzieś, że paszport wyrabiasz?
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:36   #4046
dirtymagic85
Zadomowienie
 
Avatar dirtymagic85
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 546
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

cześć wam
Lolu, ale ci wspólczuję tego stresu, faktycznie to jest problem do rozwiązania, dobro małego najważniejsze, jak jutro też będzie źle to trzeba coś robić, przecież tak dobrze było przez pierwsze dwa dni...a może faktycznie on potrzebuje więcej czasu, wiesz, ty myślałaś, że on na ciebie nienzwraca uwagi, ale wiedział, że jesteś, a tak jak wam kazali wyjść, to przeżył szok...mnie to przeraza, sama za niecały miesiąc zostawiam Lilę z mamą, teściową, tżem(tak, to też mnie trochę strsuje...) a co mówić jak obce babki mają się zajmować....Lolu tak jak piszą dziewczyny, rób co ci intuicja podpowie, obserwuj Alusia, porozmawiaj otwarcie jutro w żłobku, no i zobaczysz sama. Trzymam kciuki, żeby dziesiejszy dzień był pierwszym i ostatnim takim dniem

Kasia jutro twój Mikołajek kończy roczek...pamiętam jak pięknie się wstrzelił w swój termin ja miałam na 6go września, a tak wyszło, hehe, możemy swiętować dwa razy?
wcale się nie dziwię, że to wszystko przeżywasz, każda z nas myśli, wspomina, przecież to tak ważne momenty, a ten czas tak szybko leci, ja mam wrażenie, że Lilcia dopiero co przyszłą na świat, a to juz tyle miesięcy...czasu się nie cofnie
dirtymagic85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:53   #4047
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość

Boja, wybieracie się gdzieś, że paszport wyrabiasz?
Nie
Ale w przyszłym roku chciałabym lecieć do siostry do uk.
Chciałam mieć ogólnie jakiś jego dokument tożsamości (nawet na trase np. do krakowa w razie w) i trochę przeraża mnie opcja wojny, jak coś to lece do uk
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]

Edytowane przez bojatoja
Czas edycji: 2014-09-04 o 20:54
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 21:29   #4048
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Nie
Ale w przyszłym roku chciałabym lecieć do siostry do uk.
Chciałam mieć ogólnie jakiś jego dokument tożsamości (nawet na trase np. do krakowa w razie w) i trochę przeraża mnie opcja wojny, jak coś to lece do uk

Uk za blisko trzeba spieprzac na jakieś małe wyspy na pacyfiku




Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 21:34   #4049
dirtymagic85
Zadomowienie
 
Avatar dirtymagic85
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 546
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

zaraz pierdyknę, tak dałam dziś popalić swoim mięśniom, że uda mi rozwala zakwasiasty ból Godzina szybkiego marszu( hehe z wózkiem) i 40min roweru pod górkę i nie górkę to chyba za dużo po tygodniach łagodniejszej formy transportu
dirtymagic85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 21:42   #4050
ewacia85
Wtajemniczenie
 
Avatar ewacia85
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: .............
Wiadomości: 2 737
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c

witam wieczorowa pora tz już w pacy wiec ja dostepna choć niezbyt trzeźwa
sebek dzisiaj nie goraczkował ma kilka krostek/5-6/ wiec może to ta wysypka zobaczymy jaka będzie nocka miłam calą rodzine tż dzisiaj czyli t. i jego siostry i siostrzenice wiec zostawiłam dzieci i wybyłam na zakupy roczkowe nie wykminiłam jedynie co zrobić na ciepłe danie . chciałam schab pieczony z kulkami ziemniaczanymi i surówka ale nie kupiłam bo nie było ładnego potem myśląłam nad zapiekankami ale adi nie lubi pieczarek i nie zje....wiec wymyslilam pizze i wcześniej fryty dla dzieci i dzwonie dp brata żeby mi dobre mrożone fryty załatwiła ten mi mówi z emi da mrożona pizze za 2,50 i teraz nie wiem czy brac mrożonki czy w pizzerii zamowić ale zostanie chyba z pizzerii bo mrożona mimo ze tanio to musiąlabym na raty dawać bo ileż można do piekarnika zmieścić


motyl u mojej sis miłay dzieciaki wirusa bostońskiego i pamiętam z emiały na stopach takie straszne bąble....

lola mam nadzieję że będzie dobrze
ewacia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-15 12:14:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.