Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-08, 09:28   #1291
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
ja urodziłam w 20 tyg i jakoś po 8 tyg brzuch sam zszedł - chyba macica jeszcze Ci się nie obkurczyła....
Ok to poczekam jeszcze. W czwartek ide do lekarza to zapytam kiedy moge cwiczyc. Bo czuje sie delikatnie mowiac niekomfortowo.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 10:02   #1292
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48044915]Berbie nie da się nic zrobić z tym mieszkaniem, bo niestety jest tu taki parszywy układ, że aż szkoda gadać. Na razie zaciskam zęby i modlę się o to, żeby mieć więcej siły...
[/QUOTE]
skąd wiecie, że się nie da? trzeba architekta i wtedy będzie jasna sytuacja. znajomi przerobili całkowicie mieszanie, przestawiali ściany. kasę to kosztowało ale mieszkają oddzielnie od teściowej. mieli podobną sytuację, teściowa nie chciała sprzedać mieszkania a nie miała kasy na utrzymanie. w ten sposób teściowa w sumie za ścianą, ale nie w jednym mieszkaniu.
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Teściowa skarb
nie przesadzajmy, ale zna swoje miejsce. poza tym wie, że tż ma ciężki charakter i cieszy się, że ktoś go zechciał, wiec boi się mnie odstraszyć. do tej pory tylko z kp miałam z nią większy zgrzyt.

wczoraj tż kupił Krzysiowi karuzelę Tiny Love. kocham tą karuzelę moje dziecko potrafi fascynować się ją ponad 30 minut poza tym złożyliśmy bujaczek z FP, kolejny trafiony prezent
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 10:11   #1293
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV



Witam się z mojego prywatnego raju po przespanej nocy z moją Małą chichotką bawiącą się na macie i z mega kawałkiem sypanej szarlotki na talerzyku i kawki z mlekiem kokosowym

Wczoraj mieliśmy bardzo miłą niedzielę - świętowaliśmy 80 urodziny mojej babci, czyli prababci E. Moja Córa jest bardzo towarzyską istotką, oczywiście na początku na widok wszystkich osób był płacz, ale potem już tylko uśmieszki i zaczepiarskie gaworzenie Boże ile dzidziuś daje radości - to jest aż nie do uwierzenia... że jest moja, że ją mam..



Hope cudownie że wszystko jest dobrze!!! Bardzo, ale to bardzo się cieszę!

Renia
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 10:34   #1294
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Berbie która karuzela dokładnie?
Ja kupiłam z canpol piratów i tez jest fajna
Anita Mam to samo! Też nie mogę uwierzyć że Maksiu jest mój! Czasami mi się wydaje że to jakiś piękny sen. Że nie możliwe ze JA jestem mamą i mam takiego słodkiego pierniczka.

Wróciliśmy z terapii, dzisiaj masakra płakał non stop...
A ja mam zapalenie pęcherza! Słabo mi ;(

Berbie zazdroszczę Ci że masz taką mamę... I że mieszkacie razem.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 10:35   #1295
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Witam się z mojego prywatnego raju po przespanej nocy z moją Małą chichotką bawiącą się na macie i z mega kawałkiem sypanej szarlotki na talerzyku i kawki z mlekiem kokosowym
idę robić kawę i szukać ciasta
za nockę!
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Wczoraj mieliśmy bardzo miłą niedzielę - świętowaliśmy 80 urodziny mojej babci, czyli prababci E. Moja Córa jest bardzo towarzyską istotką, oczywiście na początku na widok wszystkich osób był płacz, ale potem już tylko uśmieszki i zaczepiarskie gaworzenie Boże ile dzidziuś daje radości - to jest aż nie do uwierzenia... że jest moja, że ją mam..
dziecko wprowadza do domu powiew szczęścia. nasz dom od przywiezienia Krzysia do domu jest innym domem. to jest coś niezwykłego.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 10:43   #1296
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
kobieto! odpuść trochę sobie, co ty robot jesteś?
Masz rację. Czasem powinnam odpuścić!
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dziecko wprowadza do domu powiew szczęścia. nasz dom od przywiezienia Krzysia do domu jest innym domem. to jest coś niezwykłego.
Mam to samo. Wprawdzie mój syn ma 11 lat. Ale też bez niego to byłoby jakoś tak nudno, smutno. Mimo że są problemy, czasem dobijające. Ale i tak warto.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc


Edytowane przez dwakolory1
Czas edycji: 2014-09-08 o 10:50
dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 11:12   #1297
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Berbie która karuzela dokładnie?
Ja kupiłam z canpol piratów i tez jest fajna
Anita Mam to samo! Też nie mogę uwierzyć że Maksiu jest mój! Czasami mi się wydaje że to jakiś piękny sen. Że nie możliwe ze JA jestem mamą i mam takiego słodkiego pierniczka.

Wróciliśmy z terapii, dzisiaj masakra płakał non stop...
A ja mam zapalenie pęcherza! Słabo mi ;(

Berbie zazdroszczę Ci że masz taką mamę... I że mieszkacie razem.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
współczuje,dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 11:26   #1298
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

ja po kawie i ciachu, Krzysio dalej chrapie, więc zaczynam rządy
ciężarówki do raportu! zeberka! agatka! waderka! edytte!

fio
jak tam Franek? wciąż wisi na cycu? tak sobie pomyślałam, odnośnie stanika, że może zamów kilka rodzajów u jednego sprzedawcy i umów się, że niepasujące odeślesz?

ja mam stracha przed chrztem. wczoraj zerwałam się z łóżka bo myślałam, ze na chrzest zaspałam. dziś jadę przerabiać na siebie sukienkę, mam nadzieję, że się zmieszczę

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Berbie która karuzela dokładnie?
Ja kupiłam z canpol piratów i tez jest fajna
Wróciliśmy z terapii, dzisiaj masakra płakał non stop...
A ja mam zapalenie pęcherza! Słabo mi ;(
widziałam na all tą piratów, wydaje się śliczna. ale czy ją trzeba nakręcać? bo my dostaliśmy też fajną ale trzeba było ją co rusz nakręcać, bardzo krótko się kręciła i grała. więc tż znalazł na olx taką Tiny Love klasyczną http://www.tinylove.com.pl/index.php...zela-klasyczna nową za 100 zł. ale gdybyśmy ta niższa cena to pewnie kupilibyśmy Rośnij z muzyką. ale tak 100 zł w kieszeni
Biedny Maksio i mamusia też
Kucyku odnośnie tego spania tylko na rękach, próbowaliście bujaczka? u nas się super sprawdza do uspania.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 12:28   #1299
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48034815]Mlebiś moja teściowa to taka typowa mamuśka. Ma 6 synów i każdego traktuje jak jajko - oni wszyscy poza moim mężem są za granicą, jak przyjeżdżają to potrafi każdemu o innej godzinie robić obiad, zanosi do pokoju, a jak zjedzą to idzie zabrać talerz.
[/QUOTE] hue hue hue zupełnie jak moja ale moja jest ugodową kobietą, więc nie mamy spięć z tego powodu. wcześniej, przed ślubem byłam lekko przerażona tym wychowaniem, tym że im tak usługiwała, że ja tak nie będę i co? ale jest ok. Jakoś naturalnie wyszło na to, że ja prowadzę wszystko po swojemu, jak mi się po prostu czegoś nie chce, to nie robię. Tż pracuje ze swoją mamą dalej i to ona przynosi mu posiłki do pracy. Czasem jest mi z tego powodu wstyd, ale nawet jak próbowałam mu zrobić, wymyślać coś do pracy to on zawsze mówił że już jest umówiony, albo ze już mama mu przyniesie i tym sposobem nie robię tego. Cieszę się z tego że mój tż bez problemu przeszedł wraz ze wspólnym zamieszkaniem na tryb większej samodzielności bo bałam się, że będę musiała walczyć. Aczkolwiek mieszkaliśmy przez jakiś czas z teściową i wiem o czym mówisz. Też chciałam mieć swoje pranie, swoje zamknięte drzwi, swoje plany albo ich brak, itd, i choć to fantastyczna kobitka która i mnie traktuje jak swoje dziecko, to jednak były to patowe sytuacje bo ciężko jej było zrozumieć, że niektóre rzeczy chcę dla nas robić sama. Ale jeśli chodzi o to co piszesz, to doskonale wiem o jakie szczegóły matczynego usługiwania Ci chodzi, bo już po tym co zacytowałam widzę, że to idento typ
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
stosunki mamy poprawne. jesteśmy skrajnie inne, mi ciężko zrozumieć jej podejście do niektórych kwestii i pewnie vice versa. ale co najważniejsze szanujemy się i swoje poglądy mimo, że się z nimi nie zgadzamy. ona nie ma problemu ze zrozumieniem, że my tworzymy oddzielną rodzinę i sami o sobie decydujemy. nigdy nie było sytuacji, że w jakiś sposób próbowała mnie zdyskredytować przy tżcie. w jej mniemaniu rodzina jest najważniejsza a małżeństwo wymaga wiele pracy. sama wiele przeszła z mężem wzlotów i upadków. poza tym łączy nas miłość i troska o dwóch facetów Tżta i Krzysia a to bardzo jednoczy. i co ważne z jej strony jest to "mądra miłość", nie ma tak, że jeśli jest jakiś spór to ona stanie po stronie tż bo to jej syn. wręcz przeciwnie częściej napomina go "że to Twoja żona i jej zdanie powinno być dla Ciebie ważne".
oj ile to daje kiedy teściowa tak stara się nie ingerować... Dobrze, że nie nadwyręża Twojego autorytetu. To bardzo dużo.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Witam się z mojego prywatnego raju po przespanej nocy z moją Małą chichotką bawiącą się na macie i z mega kawałkiem sypanej szarlotki na talerzyku i kawki z mlekiem kokosowym

Wczoraj mieliśmy bardzo miłą niedzielę - świętowaliśmy 80 urodziny mojej babci, czyli prababci E. Moja Córa jest bardzo towarzyską istotką, oczywiście na początku na widok wszystkich osób był płacz, ale potem już tylko uśmieszki i zaczepiarskie gaworzenie Boże ile dzidziuś daje radości - to jest aż nie do uwierzenia... że jest moja, że ją mam..
Hope cudownie że wszystko jest dobrze!!! Bardzo, ale to bardzo się cieszę!
Anitko
Cieszę się bardzo że jesteś taka szczęśliwa! i że teraz z malutką macie swój rytm i tak pięknie sobie radzicie. Chwila dla siebie też ważna! oby tak dalej! miłego dnia dla Was

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2014-09-08 o 12:31
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 12:33   #1300
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
hue hue hue
A jak tam się czujesz? Jak twoje schizy? lepiej trochę?
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 12:45   #1301
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
A jak tam się czujesz? Jak twoje schizy? lepiej trochę?
ooooj po ostatniej wizycie i otwartej rozmowie z p.dr naprawdę dużo więcej mam pewności i spokoju w patrzeniu w przyszłość ale co - schizolki to już moi przyjaciele hehe bez nich byłoby nudno to po prostu już taki mały nawyk ze sprawdzaniem się, upewnianiem itd. Ale jestem dużo lżejsza
nocna bezsenność dalej mnie atakuje, dzis wyjątkowo ją pokonałam, tzn udawało mi się ponownie zasypiać, ale wiem że to 1 taka noc na kilka. Ale jest wszystko dobrze dziękuję, że pytasz
A Ty jak się czujesz?
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 12:53   #1302
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

... dziś Tosie zostawilam na 1,5h sama w zlobku jak wyszłam na korytarz to się poryczałam, choć po pożegnaniu Tosia nie plakala, dopiero później podobno zaczela... jak ja odebrałam to tez plakala, nawet nie za bardzo chciała się do mnie przytulic poleciala od razu do swojej szafki - masakra, to nie na moje nerwy zobaczymy jak jutro będzie................... ...........

Wogole to witam.............


Paniczka Ty na jak długo teraz Torresa samego zostyawiasz w zlobie??

Rany za 3 tyg wracam do pracy..................po ponad 2 letniej nie obecności, mam nadzieje ze się w niej odnajdę, ale najgorsze będzie myslenie caly czas o Tosi-ostatnio nawet myslalam o jeszcze większym skroceniu etatu-Tz jeszcze o tym nie mowilam, ale dziś powiem bo w srode musze podanie zlozyc - żeby pojsc na 3/4 etatu a reszte uw..musze tylko zobaczyć czy w związku z tym nie obetna mi jakiś przywilejów...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 13:02   #1303
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
ooooj po ostatniej wizycie i otwartej rozmowie z p.dr naprawdę dużo więcej mam pewności i spokoju w patrzeniu w przyszłość ale co - schizolki to już moi przyjaciele hehe bez nich byłoby nudno to po prostu już taki mały nawyk ze sprawdzaniem się, upewnianiem itd. Ale jestem dużo lżejsza
nocna bezsenność dalej mnie atakuje, dzis wyjątkowo ją pokonałam, tzn udawało mi się ponownie zasypiać, ale wiem że to 1 taka noc na kilka. Ale jest wszystko dobrze dziękuję, że pytasz
A Ty jak się czujesz?
To dobrze że choć trochę lepiej.
Ja... ja mam wrażenie że nigdy nie uda mi się zajść w ciążę. Cho...a jasna kiedyś (poprzednie 3 ciąże) wystarczyło raz się pyknąć w odpowiednim czasie i było. A teraz... Już 3-ci cykl. Poprzednie dwa cykle było przytulanie dokładnie wtedy co trzeba i nic. I teraz pewnie też nic, bo nic nie czuję!!!! K...de
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 13:06   #1304
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
To dobrze że choć trochę lepiej.
Ja... ja mam wrażenie że nigdy nie uda mi się zajść w ciążę. Cho...a jasna kiedyś (poprzednie 3 ciąże) wystarczyło raz się pyknąć w odpowiednim czasie i było. A teraz... Już 3-ci cykl. Poprzednie dwa cykle było przytulanie dokładnie wtedy co trzeba i nic. I teraz pewnie też nic, bo nic nie czuję!!!! K...de
spokoooojnie, byłoby za łatwo i tak zawyżyłaś statystyki, heheh na pewno się uda niebawem. a świecowałaś? hehe ja skusiłam się na metodę dziewczyn i tadam, jest bobers
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 13:09   #1305
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
spokoooojnie, byłoby za łatwo i tak zawyżyłaś statystyki, heheh na pewno się uda niebawem. a świecowałaś? hehe ja skusiłam się na metodę dziewczyn i tadam, jest bobers
Raczej tak, ale nie zawsze była taka mozliwość. Ja już jestem załamana!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 13:16   #1306
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
... dziś Tosie zostawilam na 1,5h sama w zlobku jak wyszłam na korytarz to się poryczałam, choć po pożegnaniu Tosia nie plakala, dopiero później podobno zaczela... jak ja odebrałam to tez plakala, nawet nie za bardzo chciała się do mnie przytulic poleciala od razu do swojej szafki - masakra, to nie na moje nerwy zobaczymy jak jutro będzie................... ...........
ciężki los matki - od początku do końca

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
To dobrze że choć trochę lepiej.
Ja... ja mam wrażenie że nigdy nie uda mi się zajść w ciążę. Cho...a jasna kiedyś (poprzednie 3 ciąże) wystarczyło raz się pyknąć w odpowiednim czasie i było. A teraz... Już 3-ci cykl. Poprzednie dwa cykle było przytulanie dokładnie wtedy co trzeba i nic. I teraz pewnie też nic, bo nic nie czuję!!!! K...de
heh, to co ja mam powiedzieć? Już nawet nie liczę, który cykl minął, bo moja pamięć tak daleko przestaje sięgać owulka jest, wyniki z badań "wporzo", przytulanko jest, mąż ma wyniki jak młody "buk" a dzidzi nie ma płodność chyba rzeczywiście gdzieś w głowie siedzi

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość

Wczoraj mieliśmy bardzo miłą niedzielę - świętowaliśmy 80 urodziny mojej babci, czyli prababci E. Moja Córa jest bardzo towarzyską istotką, oczywiście na początku na widok wszystkich osób był płacz, ale potem już tylko uśmieszki i zaczepiarskie gaworzenie Boże ile dzidziuś daje radości - to jest aż nie do uwierzenia... że jest moja, że ją mam..
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 13:25   #1307
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
heh, to co ja mam powiedzieć? Już nawet nie liczę, który cykl minął, bo moja pamięć tak daleko przestaje sięgać owulka jest, wyniki z badań "wporzo", przytulanko jest, mąż ma wyniki jak młody "buk" a dzidzi nie ma płodność chyba rzeczywiście gdzieś w głowie siedzi
Ja nigdy nie miałam problemów, a teraz... Ja nie wiem o co chodzi. Chyba za bardzo chcę!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 14:14   #1308
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Witam się z mojego prywatnego raju po przespanej nocy z moją Małą chichotką bawiącą się na macie i z mega kawałkiem sypanej szarlotki na talerzyku i kawki z mlekiem kokosowym

Renia
super

nie ma za co kciuków trzymać - nie liczę na nic bez gonalu...

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Wróciliśmy z terapii, dzisiaj masakra płakał non stop...
A ja mam zapalenie pęcherza! Słabo mi ;(
bidulek

mnie wczoraj rano też chwyciło, ale od razu zapodałam urofuraginum 3x2 i dziś nie ma śladu

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
To dobrze że choć trochę lepiej.
Ja... ja mam wrażenie że nigdy nie uda mi się zajść w ciążę. Cho...a jasna kiedyś (poprzednie 3 ciąże) wystarczyło raz się pyknąć w odpowiednim czasie i było. A teraz... Już 3-ci cykl. Poprzednie dwa cykle było przytulanie dokładnie wtedy co trzeba i nic. I teraz pewnie też nic, bo nic nie czuję!!!! K...de
kochana chyba dopiero 3ci cykl

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Chyba za bardzo chcę!
skądś to znam
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 14:16   #1309
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Witam Kochane i melduję że żyjemy przepraszam że mnie mało ale ogarniam powoli wszystko...i tak jakoś mi schodzi że brakuje mi czasu....
Od 2 dni mój MAŁY KRÓLEWICZ ma ADHD i chyba wczoraj już chciał wyłazić bo tak szalał w tym brzuchu że już nie dawałam rady ale i tak jest to słodkie a dziś wpadłam na to że chyba dlatego tak się wiercił bo chciał się obrócić a nie ma za wiele miejsca....więc chyba zszedł główką w dół w końcu .... i dziś już jest spokojniej


Gryzia współczuję mieszkania z teściową....

Hope cieszę się że wszystko OK TY wiesz

Rena,dwakolory trzymam mocno

Anitka fajnie że Emi Ci się odmieniła i oby tak zostało

Berbie

Paniczka cieszę się że wszystko jest cacy, ta ciąża inna i oby tak zostało!

Fiol pięknie Ci Mały przybiera

Melbi gratki Kochana, cieszę się że wszystko dobrze!

ja dziś zrobiłam kolejne pranie bo taka ładna pogoda i pięknie schnie

Pozdrawiam, przepraszam że nie odniosłam się do wszystkich, ale za wszystkie staraczki trzymam mocno
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 14:23   #1310
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
kochana chyba dopiero 3ci cykl
No niby tak, ale jak nigdy nie miałam z tym problemu i 3 razy zaszłam od razu to dla mnie te 3 cykle to wieczność jakaś!!!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 14:45   #1311
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
To dobrze że choć trochę lepiej.
Ja... ja mam wrażenie że nigdy nie uda mi się zajść w ciążę. Cho...a jasna kiedyś (poprzednie 3 ciąże) wystarczyło raz się pyknąć w odpowiednim czasie i było. A teraz... Już 3-ci cykl. Poprzednie dwa cykle było przytulanie dokładnie wtedy co trzeba i nic. I teraz pewnie też nic, bo nic nie czuję!!!! K...de
Cierpliwosci w koñcu sie uda





Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Witam Kochane i melduję że żyjemy przepraszam że mnie mało ale ogarniam powoli wszystko...i tak jakoś mi schodzi że brakuje mi czasu....
Od 2 dni mój MAŁY KRÓLEWICZ ma ADHD i chyba wczoraj już chciał wyłazić bo tak szalał w tym brzuchu że już nie dawałam rady ale i tak jest to słodkie a dziś wpadłam na to że chyba dlatego tak się wiercił bo chciał się obrócić a nie ma za wiele miejsca....więc chyba zszedł główką w dół w końcu .... i dziś już jest spokojniej


Gryzia współczuję mieszkania z teściową....

Hope cieszę się że wszystko OK TY wiesz

Rena,dwakolory trzymam mocno

Anitka fajnie że Emi Ci się odmieniła i oby tak zostało

Berbie

Paniczka cieszę się że wszystko jest cacy, ta ciąża inna i oby tak zostało!

Fiol pięknie Ci Mały przybiera

Melbi gratki Kochana, cieszę się że wszystko dobrze!

ja dziś zrobiłam kolejne pranie bo taka ładna pogoda i pięknie schnie

Pozdrawiam, przepraszam że nie odniosłam się do wszystkich, ale za wszystkie staraczki trzymam mocno
Już niedługo bedziesz tulić królewicza

Dziewczyny odkąd mały stoi to nie ogarniam,na nic nie mam czasu..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 14:48   #1312
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Cierpliwosci w koñcu sie uda
Cierpliwość to raczej nie jest moja mocna strona
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 15:00   #1313
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Witam się z mojego prywatnego raju po przespanej nocy z moją Małą chichotką bawiącą się na macie i z mega kawałkiem sypanej szarlotki na talerzyku i kawki z mlekiem kokosowym

Wczoraj mieliśmy bardzo miłą niedzielę - świętowaliśmy 80 urodziny mojej babci, czyli prababci E. Moja Córa jest bardzo towarzyską istotką, oczywiście na początku na widok wszystkich osób był płacz, ale potem już tylko uśmieszki i zaczepiarskie gaworzenie Boże ile dzidziuś daje radości - to jest aż nie do uwierzenia... że jest moja, że ją mam..
Bardzo się cieszę, że u Was tak fajnie niech ten stan trwa

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Wróciliśmy z terapii, dzisiaj masakra płakał non stop...
A ja mam zapalenie pęcherza! Słabo mi ;(
zdrówka

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
ooooj po ostatniej wizycie i otwartej rozmowie z p.dr naprawdę dużo więcej mam pewności i spokoju w patrzeniu w przyszłość ale co - schizolki to już moi przyjaciele hehe bez nich byłoby nudno to po prostu już taki mały nawyk ze sprawdzaniem się, upewnianiem itd. Ale jestem dużo lżejsza
nocna bezsenność dalej mnie atakuje, dzis wyjątkowo ją pokonałam, tzn udawało mi się ponownie zasypiać, ale wiem że to 1 taka noc na kilka. Ale jest wszystko dobrze dziękuję, że pytasz
A Ty jak się czujesz?
Kochana odganiać schizolki, powinnaś wypoczywać a nie poświęcać im noce ale rozumiem Pokaż brzuchola

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
... dziś Tosie zostawilam na 1,5h sama w zlobku jak wyszłam na korytarz to się poryczałam, choć po pożegnaniu Tosia nie plakala, dopiero później podobno zaczela... jak ja odebrałam to tez plakala, nawet nie za bardzo chciała się do mnie przytulic poleciala od razu do swojej szafki - masakra, to nie na moje nerwy zobaczymy jak jutro będzie................... ...........


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nie ma za co kciuków trzymać - nie liczę na nic bez gonalu...
a ja i tak będę trzymać, o!

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Witam Kochane i melduję że żyjemy przepraszam że mnie mało ale ogarniam powoli wszystko...i tak jakoś mi schodzi że brakuje mi czasu....
Od 2 dni mój MAŁY KRÓLEWICZ ma ADHD i chyba wczoraj już chciał wyłazić bo tak szalał w tym brzuchu że już nie dawałam rady ale i tak jest to słodkie a dziś wpadłam na to że chyba dlatego tak się wiercił bo chciał się obrócić a nie ma za wiele miejsca....więc chyba zszedł główką w dół w końcu .... i dziś już jest spokojniej
bardzo się cieszę, że u Was wszystko dobrze
Ja mam wrażenie ostatnio, że mam dziecko z ADHD ostatnio jak tylko sobie gdzieś grzecznie spocznę to dostaję sporo kopniaków

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Dziewczyny odkąd mały stoi to nie ogarniam,na nic nie mam czasu..
Domiś już stoi? jeeej ale szybko ten czas leci

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Cierpliwość to raczej nie jest moja mocna strona
rozumiem zniecierpliwienie i chęć "już, natychmiast" ale za bardzo chcieć to też niedobrze (taa... wiem jak łatwo się mówi) głowa ma ogromną moc - więc trzeba myśleć pozytywnie i starać się nie wywierać presji zobaczysz, że niedługo się uda




Ja miałam intensywny weekend i odczuwam dziś mega spadek formy, zmęczona jestem bardzo mam ambitny plan nauki po pracy ale coś czuję, że pójdę spać...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 15:03   #1314
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
a ja i tak będę trzymać, o!
Ja też!!! Kciuki!!!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 15:24   #1315
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
podziel się przepisem

========================= ====================
dziś mam 22dc i kawa mi nie zasmakowała, a nawet spowodowała niezłego "kapcia" w buzi...jajnik ciągnie i kłuje jak nie wiem co...no i oczywiście się zaczęły schizy - jako żem panikara i schiza to moje drugie imię powiedzcie mi co to mogło być - w 18dc wieczorem po raz pierwszy w życiu miałam nitki krwi na papierze - tylko raz - nigdy wcześniej w trakcie cyklu nic takiego mi się nie zdarzyło czy to mogło być od pęknięcia pęcherzyka???
Rena aż mi serce mocniej zabiło... oczywiście nie chcę Cię nakręcać ale dla mnie to wygląda jak typowe plamienie implantacyjne. Miałam takie nitki dwa razy w życiu, też tylko po razie podczas wizyty w toalecie. I to było w cyklach zaciążonych. Także mocno trzymam kciuki !!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48037674]Jako etatowa ch*&owa pani domu spaliłam właśnie buraki. Zapomniałam dolać wody i mam pół garnka czarnego i dym na pół klatki :P
Buraki uratowałam, gotowałam jeszcze z kwadrans w innym garnku, jak myślicie, mogę część niespalonej strony dać Artkowi?[/QUOTE]
Ja czasami K. dawałam jak nie czuć było spalenizną

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość

Dziewczyny odkąd mały stoi to nie ogarniam,na nic nie mam czasu..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No przyzwyczajaj się mamuśka najcięższy okres to ten od wstawania do chodzenia


Co do obowiązków to mój TŻ tylko wynosi śmieci ale pracuje od 7-21 więc nie miałabym sumienia prosić go o coś więcej. W niedziele myje naczynia, a w zimie jak robi krócej to odkurza

Z teściową nawet najlepszą nie mogłabym mieszkać. Nawet z mamą bym nie chciała, mimo że między nami są przyjacielskie stosunki. Wszędzie razem chodzimy, codziennie się widzimy itp. ale chyba by mnie szlak trafił jakby mnie goniła że mam naczynia umyć, albo która dziś pranie robi itp. o nie, wolność Tomku w swoim domku

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Fiol mi okulistka kazała masować dość mocno i tak wyciskać ropę w wewnętrznym kąciku. Faktycznie działało bo ropa pięknie schodziła. I krople Tobrex pomogły, inne nie pomagały.
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 16:24   #1316
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość



Domiś już stoi? jeeej ale szybko ten czas leci

Stoi i już się rozglada na boki żeby chodzić
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość


No przyzwyczajaj się mamuśka najcięższy okres to ten od wstawania do chodzenia
Czyli potem bedzie lepiej?Teraz nie raz nie mam jak zjeść.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 16:34   #1317
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dlatego ja błogosławie kojec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 16:57   #1318
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48052320]Dlatego ja błogosławie kojec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

To masz grzeczne dziecko, jeśli usiedzi w kojcu choćby 5 minut
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 16:59   #1319
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

A to akurat prawda, nie narzekam jak sie czymś zajmie, to skupienie godne Einsteina za to nie chce jeść, tak, ze coś za coś

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 17:09   #1320
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Nawet z mamą bym nie chciała, mimo że między nami są przyjacielskie stosunki. Wszędzie razem chodzimy, codziennie się widzimy itp. ale chyba by mnie szlak trafił jakby mnie goniła że mam naczynia umyć, albo która dziś pranie robi itp. o nie, wolność Tomku w swoim domku


Berbie, podziwiam stosunki z teściową (i jej mądre podejście), ale i podziwiam zdrowy układ mąż-Twoja mama-Ty. no i Twojego męża, który tak gładko w to wszedł

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48052320]Dlatego ja błogosławie kojec
[/QUOTE]wciąż?????? padnę! Art na prezydenta!


W tej chwili jest u nas moja mama. Jest idealnie ale na stałe chyba nie realnie
w ogóle odkąd jest, to ja mam znów muła, leżę itp. chyba, po prostu, czuję że mogę

Dziś T. szalenie mnie rozbawił. Wracając ze żłoba zbieraliśmy żołędzie na ludziki. No i tłumaczyłyśmy mu, że najfajniejsze są te z czapeczkami. Zebraliśmy też kilka luźnych czapeczek na stópki itp.
I co T. robił po przyjściu do domu? paradował w żołędzich czapeczkach. takie mini-tyci-piuski i Michał skupiony by mu nie zleciały zanim dotrze do lustra (co by się popodziwiać).


Zebra, w najnowszym Dziecku jest dodatek "Sposoby na niejadka". Niby nic szczególnie odkrywczego - raczej zebrane w jednym miejscu. Też z ochotą przeczytałam, bo T. odreagowuje chyba stres żłobowy nie jedzeniem

Kundzia, Michał wciąż chodzi na godzinę, półtorej (jak się dobrze bawi). Panie powiedziały, że może w tym tygodniu będziemy wydłużać, ale to się jeszcze zobaczy
Tosia je już w żłobie?

Dwakolory, sorry, ale uśmiałam się z wieczności=3 cyklów. wiem jak to się dłuży, ale staraj się wyluzować

Jojla, buziak współczująco-podbudowujący

Agatessa, ciesz się z adehadowca
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2014-09-08 o 17:11 Powód: lit.
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.