Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-09, 08:18   #1351
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Dziś T. szalenie mnie rozbawił. Wracając ze żłoba zbieraliśmy żołędzie na ludziki. No i tłumaczyłyśmy mu, że najfajniejsze są te z czapeczkami. Zebraliśmy też kilka luźnych czapeczek na stópki itp.
I co T. robił po przyjściu do domu? paradował w żołędzich czapeczkach. takie mini-tyci-piuski i Michał skupiony by mu nie zleciały zanim dotrze do lustra (co by się popodziwiać).
Uwielbiam Torresa!

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Jojla, buziak współczująco-podbudowujący


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
najbardziej lubię jak z wyższością zaskakuje nas ze swojej niższości np. człowiek myśli, że zadał mu jakieś super trudne zadanie a on wykazuje błędność takiego rozumowania. albo wychwytuje zmęczenie mamusi (np. dziś prosiłam żeby mi pokazał w książeczce Pana Dalekiego. pokazał. pomyliłam się i drugi raz zapytałam o Pana Dalekiego - popatrzył z litością, odwrócił książeczkę i postukał na okładce Pana Dalekiego wraz z podpisem ).


Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
ja byłam niedawno, jestem prawie 3 msce po cc i powiedziała mi, żebym póki co nawet o tym nie myślała, bo szwy wewnętrzne się jeszcze nie wchłonęły..


Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
czas mi ucieka bardzo, mnóstwo pracy! ale się cieszę. Byłam w tamtym tyg u ginki, dobiłam się bardzo, bo powiedziała, że póki co szwy się nie wchłaniają, więc żebym się nie nastawiała na jakieś super szybkie starania..a ja tak mocno wierzyłam, że w listopadzie-grudniu już zaczniemy działać, tylko tym żyłam no i tego samego dnia zadzwoniła do mnie zapłakana przyjaciółka, która jest w ciąży i właśnie się dowiedziała, że u jej maleństwa podejrzewają taką samą wadę jak u mojej córci..i znów się rozsypałam na kawałki
podczytuję Was codziennie, ale na komórce i nie bardzo mam jak się odnosić do każdej..dziś akurat weszłam na kompa.
fajnie, że jesteś zadowolona z pracy

trzymam kciuki, żeby u przyjaciółki to okazało się pomyłką

przytulam mocno!

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Tż mnie rozwalił pomysłem oddania Maksia na jedną noc swojej mamie Naprawdę zwariował myśląc że dam pod opiekę dziecko obcej babie. Maks jej nie zna. Widział ją trzy razy w życiu. W ogóle co to za pomysły dziecko podrzucać tak maleńkie...
ale po co? pomijając, że pomysł słaby...

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
mam nadzieję, że poszłaś spać
poszłam dopiero potem usiadłam na chwilę do książek...

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Hej!
Nie urodziłam i nie rodzę na razie
zazdroszczę mądrych teściowych i mieszkania daleko(osobno) nawet od tych "najmądrzejszych'
Aktualnie lekkie starcia z moja przechodzę i ciśnienie skutecznie mi podnosi. Tz-et też mi działa na nerwy więc chyba hormony szaleją i będę rodzić niebem. Dzisiaj rozważałam czy jednak nie powinnam po porodzie zamieszkać z dziewczynkami u moich Rodziców (pomijając fakt, że w zeszłym tygodniu już usłyszałam jak teściowa burczała pod nosem, że mogłam sobie u Rodziców mieszkać jak mi się tutaj nie podoba). Coś czuję, że połóg przebiegnie podobnie jak przy Kasi- będą sama zdana na wszystko - chociaż Kasia taka empatyczna się zrobiła, że pewnie ona będzie mi pomagać
współczuję zgrzytów z teściową i nerwów na TŻ jeśli wiesz, że u rodziców będzie Ci lepiej, będziesz miała pomoc to może warto się jednak nad tym zastanowić - chociaż na ten sam początek zanim sobie wszystko ogarniesz

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
nie wyrabiam się i nie ogarniam. od rana do wczesnego popołudnia ganiam za Tajfunem, potem praca i po powrocie padam


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48059480]
Dzisiaj Artek miał dzień...
Pół poranka wycia.
Na spacerze kolejno: zgubił skarpetę w Tesco. Znaleźliśmy. Rozwalił bramkę przy kasie! Musiałam w nerwach naprawiać. Potem szukałam tej samej skarpety gdzieś na chodniku, na spacerze. Po przyjściu do domu zjadł trochę jogurtu, a resztę z zadowoloną miną wylał na siebie. Musiałam kąpać w południe, Artek oczywiście w ryk. Spał całą godzinę i był zły i zmierzły, ryk. Na spacerze dospał na szczęście, ale przy i po wieczornej kaszce na krzesełku - marudzenie. To jeden z tych dni, kiedy od rana modlę się już o wieczór (a wieczorem padam ze zmęczenia o 21 i się budzę 23.20 na odciąganie:/).[/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Witam nie potrafię się odnieść ostatnio do niczego. Jakoś mam ostatnio spadek formy. Melduje tylko, że u mnie wszystko ok, jeszcze nie rodzę i raczej nic na to się nie zapowiada. 19 mam ostatnią wizytę i będę miała ustaloną datę Cc, ale z tego co mówił to wywnioskowałam, że będzie ona zbliżona do Tp, czyli koniec miesiąca. Jak będzie się coś działo to na pewno napiszę. Pozdrawiam
Kochana i czekamy na wieści
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 08:27   #1352
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
..i znów się rozsypałam na kawałki
oby nie...

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Tż mnie rozwalił pomysłem oddania Maksia na jedną noc swojej mamie
w jakim clu?

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Wierzę że K. też dużo wie i umie tylko inteligentnie to ukrywa
eee, a pytasz?

mogę się założyć, że Kamil wie tyle samo.

T. np. zna bardzo dużo zwierzątek, ale ich nazwy potrafi odkodować (z torresowego na nasze) 10 osób dla innych Michał sapie nad borsukiem

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
jak teraz Michaś znosi przedszkole?
cały czas próg jest rykogenny. ale generalnie OK.

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
w zeszłym tygodniu już usłyszałam jak teściowa burczała pod nosem, że mogłam sobie u Rodziców mieszkać jak mi się tutaj nie podoba
uuuu, na ostro... mam nadzieję, że mąż jej powiedział do słuchu

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Mama na długo zostaje? do czasu powrotu Tz-eta?
do czasu powrotu dziadka. ojciec za tydzień kończy kontakt i przylatuje do krk.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48059480]Pani, ja myślę, że Michaś jest naprawdę bardzo bardzo inteligentny.[/QUOTE]miód na moje serce, ale nie jest wyjątkowy

jedyna szafka w domu z zabezpieczeniem to ta pod umywalką, gdzie jest kosz + chemia. ze względu na to, że do kosza często się sięga, czasem zapominamy założyć blokady. konkubent mu kiedyś powiedział: "Jak nie będzie blokady, to koniecznie szybciutko wołaj rodziców". No i Michał alarmuje. i jaki dumny z siebie (że ratuje świat)

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
jeszcze nie rodzę i raczej nic na to się nie zapowiada.
zobaczyłam post z tak późnej pory i już gratulacje szykowałam
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 08:49   #1353
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Dzisiaj rozważałam czy jednak nie powinnam po porodzie zamieszkać z dziewczynkami u moich Rodziców (pomijając fakt, że w zeszłym tygodniu już usłyszałam jak teściowa burczała pod nosem, że mogłam sobie u Rodziców mieszkać jak mi się tutaj nie podoba). Coś czuję, że połóg przebiegnie podobnie jak przy Kasi- będą sama zdana na wszystko - chociaż Kasia taka empatyczna się zrobiła, że pewnie ona będzie mi pomagać
pani- dzięki-"oblukam"w" Dziecku"
zbindowałam dzisiaj poradnik o żywieniu, do którego kiedyś podawała link Kubek i zgłębiam i wdrażam z efektem różnym
co się stało, że padły takie słowa z ust teściowej?
zeberko ty w połogu z Kasią nie byłaś zdana na siebie, ty pomocy nie chciałaś
jak efekty wdrażania diety?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48059480]W domu z kolei jest tak:
- w krzesełku do karmienia Artek już nie usiedzi ani minuty dłużej niż trwa posiłek (a kiedyś mógł trochę wysiedzieć i mogłam coś zrobić w pomieszczeniu, gdzie był), a czasami i w trakcie posiłku ma nerwa
- w kojcu w zależności od humoru posiedzi dłużej lub krócej (tj. postoi, pobiega, różnie)
- jak jest u siebie w pokoju, to się bardzo fajnie bawi
- jak lata po mieszkaniu, to OMG... pierwsze co leci, to do pilota. Włącza tv, po czym demoluje pilot. Potem włącza nasze komputery, rzuca myszką mojego, itd. W kuchni - pierwszy cel to kurki z gazu i pokrętła ze zmywarki i pralki. Oraz wszystkie najcięższe szafki i ta z chemią. Intuicja mu mówi, co brać.
Dlatego ja sprzątam zwykle albo jak on jest w kojcu, albo jak TŻ się z nim bawi[/QUOTE]
ale hard core. już się boję co będzie za rok
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
T. np. zna bardzo dużo zwierzątek, ale ich nazwy potrafi odkodować (z torresowego na nasze) 10 osób dla innych Michał sapie nad borsukiem

czytając was zaczęłam się cieszyć, że półkę ze środkami czystości mam bardzo wysoko

u nas druga noc z rzędu, że Krzyś wstał tylko raz. ale za to mnie oszukał i specjalnie długo ciamkał i zasnęliśmy razem i spaliśmy 2 godziny zanim go przełożyłam. dawno już nam się to nie zdarzyło.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 08:57   #1354
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Jego matka za każdym razem pyta kiedy na noc go jej damy (dla niej to norma bo jej córka wszystkiego dzieci podrzucała. A najmłodsza wnuczka jest u niej co weekend odkąd miesiąc skończyła...)
Po to żebyśmy się wyspali. Hahaha.
Powiedziałam jej, że jak ktoś robi sobie dziecko to chyba zdaje sobie sprawę że już sobie nie pośpi. I każdy sam powinien się swoim dzieckiem zajmować a nie upychać po rodzinie. I że będę za nim tęsknić a on za nami. Myślałam że na tym się skończy. A wczoraj wieczorem tż wyskoczył że jednak żeby mama czasem go wzięła to się wyśpmy (powiedział to po tym jak powiedziałam, że fajnie by było jakby Maksiu znowu ciągiem w nocy 6 godzin przespał.)
Jest obrażony do tej pory hahaha bo inne rzeczy tez na wierz wyszły przy okazji

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 09:06   #1355
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dzień dobry

Pisałyście o stosunkach z teściami i problemach mieszkaniowych... ciężkie te sytuacje. Niektóre bardzo trudne i mało komfortowe.. ja mam poprawne relacje z teściową, bo nie mieszkamy razem i nasze kontakty ograniczają się w sumie do spotkań weekendowo-świątecznych. My od początku małżeństwa mieszkamy sami i nie wyobrażamy sobie teraz inaczej. Dlatego też w przyszłym roku ruszamy z budową własnego domu - więc Hope będziemy się łączyć w bólach finansowych, bo my też tylko z własnych oszczędności będziemy budować. Projekt się tworzy.

Królewna przytulam mocno.. oby u koleżanki diagnoza się nie potwierdziła.

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Cieszę się bardzo że jesteś taka szczęśliwa! i że teraz z malutką macie swój rytm i tak pięknie sobie radzicie. Chwila dla siebie też ważna! oby tak dalej! miłego dnia dla Was
od wielu osób słyszę, że widać, że jestem szczęśliwa - no nie będę zaprzeczać czasami jest ciężko, bo macierzyństwo nie jest aż tak słodkie i urocze jak się może wydawać, ale z każdym dniem coraz bardziej lubię być mamą, tak po prostu. Niedługo i Ciebie to czeka kochana !



Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Ja miałam intensywny weekend i odczuwam dziś mega spadek formy, zmęczona jestem bardzo mam ambitny plan nauki po pracy ale coś czuję, że pójdę spać...
Jojlusia mam nadzieję, że wypoczęłaś troszkę! nauka nie zająć -nie ucieknie jak zajęcia na szkole rodzenia? tż się wybrał z Tobą?


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
W tej chwili jest u nas moja mama. Jest idealnie ale na stałe chyba nie realnie
w ogóle odkąd jest, to ja mam znów muła, leżę itp. chyba, po prostu, czuję że mogę
No i prawidłowo - skoro możesz to odpoczywaj i nic nie rób a w ogóle to jesteś teraz dalej na wychowawczym czy l4?
A T. to jest bystrzak i inteligent super chłopczyk!!!


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

Tż mnie rozwalił pomysłem oddania Maksia na jedną noc swojej mamie
A po co chciałbym to zrobic??
Jak się dzisiaj czujesz? pęcherz przeszedł?
A jak wyglądają takie ćwiczenia rehabilitacyjne? ile trwa taka sesja?


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
nie wyrabiam się i nie ogarniam. od rana do wczesnego popołudnia ganiam za Tajfunem, potem praca i po powrocie padam
Monia myślałam właśnie o Tobie wczoraj wieczorem, że mało Cię tutaj ostatnio..


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48059480]
To jeden z tych dni, kiedy od rana modlę się już o wieczór (a wieczorem padam ze zmęczenia o 21 i się budzę 23.20 na odciąganie:/).
[/QUOTE]
Perse może dzisiaj będzie lepiej.

U nas dzisiaj taki dzień marudera, od pobudki o 6 jest mrajanko, teraz zasnęła to może po przebudzeniu będzie lepiej. Choć nie koniecznie, bo to chyba sprawka ząbka, biedulka pcha wszystko do buźki i złości się strasznie..

Barbi jak Twoja sukienka? uda się ja przerobić? ja wczoraj wieczorem oglądałam akurat MjakMiłość i cichopkowa miała na chrzest taką samą sukienkę jak ja na chrzcie Emilki

A i w ogóle to jak wygląda teraz nasza kolejka na porodówkę?? znaczy która pierwsza teraz: Zebra, Edytta, Waderka, Agatka, Jojla, Mlebidakin, Pani - proszę sie ułożyć

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jedyna szafka w domu z zabezpieczeniem to ta pod umywalką, gdzie jest kosz + chemia. ze względu na to, że do kosza często się sięga, czasem zapominamy założyć blokady. konkubent mu kiedyś powiedział: "Jak nie będzie blokady, to koniecznie szybciutko wołaj rodziców". No i Michał alarmuje. i jaki dumny z siebie (że ratuje świat)
naprawdę uwielbiam Wasze wychowanie!!!


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Jego matka za każdym razem pyta kiedy na noc go jej damy (dla niej to norma bo jej córka wszystkiego dzieci podrzucała. A najmłodsza wnuczka jest u niej co weekend odkąd miesiąc skończyła...)
Po to żebyśmy się wyspali. Hahaha.
Nie skomentuję
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 09:40   #1356
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Hej!
Nie urodziłam i nie rodzę na razie
zazdroszczę mądrych teściowych i mieszkania daleko(osobno) nawet od tych "najmądrzejszych'
Aktualnie lekkie starcia z moja przechodzę i ciśnienie skutecznie mi podnosi.
Żyj chwilą i przenieś się do rodziców szkoda żebyś w nerwach przeżyła pierwsze tygodnie z maluszkiem, nie daj sobie tego odebrać.
Straszne jest to ile energii, pieniędzy i pracy włożyłaś w dom w którym nie chcesz mieszkać

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
J. generalnie siedzi bardzo rzadko, czasem w wózku na spacerze, choć wsadzam go tam wyginającego się i krzyczącego, w domu jeśli siada to raczej nie usiedzi minuty. jest w ciągłym biegu, jeśli wychodzimy na osiedle, nie bierzemy wózka, jak chcę żeby przestał się na chwilę ruszać przed wyjściem z domu każę mu siadać i buty zakładać, jak dobrze pójdzie zyskam ok minuty czasu
to też mój chwyt ale jak już założę buty to koniec, muszę wyjść natychmiast

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
eee, a pytasz?

mogę się założyć, że Kamil wie tyle samo.

T. np. zna bardzo dużo zwierzątek, ale ich nazwy potrafi odkodować (z torresowego na nasze) 10 osób dla innych Michał sapie nad borsukiem

jedyna szafka w domu z zabezpieczeniem to ta pod umywalką, gdzie jest kosz + chemia. ze względu na to, że do kosza często się sięga, czasem zapominamy założyć blokady. konkubent mu kiedyś powiedział: "Jak nie będzie blokady, to koniecznie szybciutko wołaj rodziców". No i Michał alarmuje. i jaki dumny z siebie (że ratuje świat)

zobaczyłam post z tak późnej pory i już gratulacje szykowałam
Pytam jak szalona, a zwierzęta wręcz molestuje dlatego wierze, że wie i kiedyś mi o tym powie. Dużo kuma, ale wyleczyłam się z porównywania, jedno dziecko kuma to inne tamto. (jednak i tak T. to dla mnie wyjątkowy bystrzak )

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

a u nas maruder ciąg dalszy i prędko się nie skończy bo ten katar też upierdliwy.
Zasypianie tragedia, na dodatek wczoraj sąsiad z boku o 21 tłukł młotkiem średnio co 10 minut dokładnie w miejsce gdzie Kamil ma łóżeczko (a K. boi się tylko hałasu młotka i tłuczenia kotletów) więc co K. przysypiał to był przerażająco przebudzony myślałam że wyjde z siebie
a teraz zasypia już 40 minut i zdążył wyrwać dranke z łóżeczka
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 10:14   #1357
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Jego matka za każdym razem pyta kiedy na noc go jej damy (dla niej to norma bo jej córka wszystkiego dzieci podrzucała. A najmłodsza wnuczka jest u niej co weekend odkąd miesiąc skończyła...)
Po to żebyśmy się wyspali. Hahaha.
Powiedziałam jej, że jak ktoś robi sobie dziecko to chyba zdaje sobie sprawę że już sobie nie pośpi. I każdy sam powinien się swoim dzieckiem zajmować a nie upychać po rodzinie. I że będę za nim tęsknić a on za nami. Myślałam że na tym się skończy. A wczoraj wieczorem tż wyskoczył że jednak żeby mama czasem go wzięła to się wyśpmy (powiedział to po tym jak powiedziałam, że fajnie by było jakby Maksiu znowu ciągiem w nocy 6 godzin przespał.)
Jest obrażony do tej pory hahaha bo inne rzeczy tez na wierz wyszły przy okazji
dziwne zwyczaje z tym oddawaniem na noc. nie masz szans, zebyś się wyspała dzięki temu.
w rodzinie tż jest tak, że jego brat mieszkając z teściami gdy córka się budzi o 5.00 to zanosi ją dziadkom a sami z żoną śpią ludzie to mają pomysły
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Barbi jak Twoja sukienka? uda się ja przerobić? ja wczoraj wieczorem oglądałam akurat MjakMiłość i cichopkowa miała na chrzest taką samą sukienkę jak ja na chrzcie Emilki
niestety wczoraj krawcowa nie miała czasu, jadę dziś. ale wiem, że na karmienie na pewno się da przerobić. mam nadzieję, że da się ciut poszerzyć żebym czuła się bardziej komfortowo. a wszystko przez te Twoje wczorajsze ciasto
oglądałam wczoraj MjakM ale się nie przyjrzałam
ja myślałam, że wy mieszkacie w swoim domku.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 10:56   #1358
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Rozbawiło mnie z rana oddawanie tych malutkich dzieic, coby rodzice mogli sie wyspać.
Nigdy bym na to nie wpadła. Gdybym wpadła to moja mama tez by mnie śmiechem zabiła
Teściowa tym bardziej

(Pewnie kiedys oddamy go dziadkom na wakacje czy zima na narty. Ale to nie wczesniej niz w wieku szkolnym).


Byliśmy na basenie. Pierwsze koty za płoty.
Był z nim w wodzie TZ. Początek ok a pozniej gdy rodzice musieli zrobić kółko i "płynąc" z dziecmi do środka kółka T sie przestraszył (przyczepił sie szyi TZ i nie chciał puścić. Do konca zajęć był taki wtulony, ale zadowolony.
Młodsze dzieci, takie 3-4 miesięczne lepiej sie zachowywały. Te w wieku okolotymkowym miały akcje tymkowe i tez nie wszystkie cwiczenia wykonywały.
Na koniec jakies zrobiło koope i była szybka ewakuacja, odwołanie zajęć do konca dnia i czyszczenie basenu.


Rena pytałas o przepisy.
Bananowe ciasto robiłam z przepisu Jadlonomii. Jest weganskie, ale spokojnie mozna dodać normalne mleko zamiast roślinnego.
http://www.jadlonomia.com/2012/01/we...-bananowe.html
Jest pyszne, łatwo sie przechowuje, długo jest smaczne robie wiec podwójnej porcji wychodzs dwie keksowki. Smakuje wszytskim, czesto ktos prosi 'na wynos'.
Daktyle i orzechy pekan idealnie do niego pasują. Choc pewnie inne suszone owoce i orzechy rownież moga byc,


A crumble robie z sezonowych owoców (moga byc mrożone) i na to kruszonka z tego przepisu => http://www.pinkcake.blox.pl/2013/08/...owocami-i.html (wszytsko razy 3 na okrągłe, ceramiczne naczynie o srednic średniego tortu- nie mam jak zmierzyć teraz).
Ciasto drozdzowe z tego linka tez jest super.
---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Panika mnie Toress tez urzeka swoimi pomysłami/zabawami. Fajny chłopak

Zebra dobry pomysł z tym wydrukowaniem i zbindowaniem poradnika. Konsekwencja ale i nic na sile. Nie rób nic w rew sobie i wbrew Kasi.
Wszystko to sprawa indywidulana. Wszytsko trzeba dostosowywać do rodzica i do dziecka. Nic nie musi byc oradnikowo idealnie. To tylko (i az) drogowskaz

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-09-09 o 11:09
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 10:57   #1359
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Ja też bym nie oddała na noc, no skąd. Do kogo Artek by sie miał przytulić? Dziś spał do 9, ja godzinę przed nim, ale lezalam sobie obok i patrzyłam.....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 11:15   #1360
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Łącze sie tez w bolu marudowym
T wyszła w nocy lewa, górna dwójka. Z dotychczasowych zebow najbardziej dała sie we znaki. W nocy sie budził sie kilka razy. Chyba stan podgorączkowy miał. TZ musiał go nosić pare razy. I plamka krwi była na flanelce pod główka. Rozczulila mnie ta plama.


Berbie, poka sukienkę!

Ja musze cos na październikowe wesele znaleść.
Nie mam pomysłu.
(Jedziemy do wro na wesele, pierwsze wesele z Tymkiem ciekawe co to bedzie. Szczęśliwie mamy zarezerwowany pokoj, weźmiemy lozeczko turystyczne i siostrę męża jako opiekunkę. Moze nawet uda nam sie poimprezowac. ).

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Lol. Słownik jest gloopi. Zamiast "xbindowaniem" wyszło mi w poście do Żebry "indora jem".

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Iza za stanie Dominika.
Skończyła sie laba. Hehe.
Znam ten ból...

T jest teraz wszędzie, gloopich pomysłów jeszcze mie miewa, ale... oczy na około głowy musze mieć a i tak dwa razy mi grzmotnal potylicą w podłogę i szafkę RTV. :/

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-09-09 o 11:06
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 11:20   #1361
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Aktualnie lekkie starcia z moja przechodzę i ciśnienie skutecznie mi podnosi. Tz-et też mi działa na nerwy więc chyba hormony szaleją i będę rodzić niebem. Dzisiaj rozważałam czy jednak nie powinnam po porodzie zamieszkać z dziewczynkami u moich Rodziców (pomijając fakt, że w zeszłym tygodniu już usłyszałam jak teściowa burczała pod nosem, że mogłam sobie u Rodziców mieszkać jak mi się tutaj nie podoba). Coś czuję, że połóg przebiegnie podobnie jak przy Kasi- będą sama zdana na wszystko - chociaż Kasia taka empatyczna się zrobiła, że pewnie ona będzie mi pomagać
wow! coś takiego

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48059480]
- jak lata po mieszkaniu, to OMG... pierwsze co leci, to do pilota. Włącza tv, po czym demoluje pilot. Potem włącza nasze komputery, rzuca myszką mojego, itd. W kuchni - pierwszy cel to kurki z gazu i pokrętła ze zmywarki i pralki. Oraz wszystkie najcięższe szafki i ta z chemią. Intuicja mu mówi, co brać.
[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Dzis jak pogonilam od kurkow wzial sie za smiecie, przylapalam go na jedzeniu wyrzuconego juz ogryzka z gruszki..
No i u nas tez maruder, wszystko na nie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fajne macie te dzieciaki

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jedyna szafka w domu z zabezpieczeniem to ta pod umywalką, gdzie jest kosz + chemia. ze względu na to, że do kosza często się sięga, czasem zapominamy założyć blokady. konkubent mu kiedyś powiedział: "Jak nie będzie blokady, to koniecznie szybciutko wołaj rodziców". No i Michał alarmuje. i jaki dumny z siebie (że ratuje świat)
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 11:52   #1362
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

kubek sukienka w załączniku. kupowałam w mohito. tam są takie fajne łączone, które można przerobić, żeby można było karmić po podniesieniu góry.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg KR916-71X-001.jpg (25,2 KB, 35 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg KR916-71X-002.jpg (25,3 KB, 16 załadowań)
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 12:10   #1363
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Moja mama też chciała go na noc wziąć. Odmówiłam i wtedy jakoś tż focha nie strzelił...
Ale jak była świadkiem jego zachłyśnięć to powiedziała że jednak nie, że się boi.

Ja mogę maksia dać do dziadków na noc gdy sam wyrazi taką chęć wiec jeszcze poczekają..

Berbie, no właśnie nie mogłabym spać bojąc się czy mu się krzywda nie dzieje, czy nie tęskni no i ja bym z tęsknoty nie spala!

Anita pęcherz lepiej za to nery bolą..
Na tych ćwiczeniach robi brzuszki, podnosi nogi do góry, leży na boku podpary o łokieć i rozciąga plecy tak mniej więcej. 40minut.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Pobralam mocz do kubka Mistrzówa


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 12:23   #1364
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Witam Kochaniutkie...

Któraś tutaj pytała o imię...KRÓLEWNA?? hmm jak dla mnie jest imienny dla Tz nie

Kucyk no to też miał Ci pomysł...heh....też bym nie oddała...

Zeberka współczuje perypetii mieszkaniowych...brak słów ... w takim układzie chyba na poważnie rozważyłabym decyzję o przeprowadzce do rodziców o porodzie, a i pewnie mama byłaby szczęśliwa że ma Was blisko siebie

Berbie możesz mi pow jakim lakierem/farbą malowaliście łóżeczko???
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 12:26   #1365
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
czytając was zaczęłam się cieszyć, że półkę ze środkami czystości mam bardzo wysoko
idealnie
długo szukałam pudła zamykanego na chemię, ale na tą kuchennę nie ma opcji (rury od zlewu uniemożliwiają). w łazience duże pudło z klapą.

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
u nas druga noc z rzędu, że Krzyś wstał tylko raz.
klask i:
raj!
a T. "tylko" 7

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Po to żebyśmy się wyspali.
aaaa bosko

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
a w ogóle to jesteś teraz dalej na wychowawczym czy l4?
czekam na dyspozycje z księgowości :/ i tkwię na wychowawczym.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
wyleczyłam się z porównywania, jedno dziecko kuma to inne tamto.
pewnie.
Twój K. motoryczna torpeda, teraz mówi. rewelacyjnie się rozwija każdy w swoim tempie.

co to "dranka"?

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Gdybym wpadła to moja mama tez by mnie śmiechem zabiła


Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Na koniec jakies zrobiło koope i była szybka ewakuacja, odwołanie zajęć do konca dnia i czyszczenie basenu.

i jak czepkowo? nie irytował go? będą foty???

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość

Lol. Słownik jest gloopi. Zamiast "xbindowaniem" wyszło mi w poście do Żebry "indora jem".


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość


Pobralam mocz do kubka Mistrzówa
szacun!!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 12:34   #1366
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

hej
a mnie dziś opuścił entuzjazm, wylazły mi jakieś czerwone kropki na policzkach, w dodatku śluz mi się zrobił taki na dwa razy, czyli niby jasny, ale zawsze był taki przed plamieniami :/ nie wiem co mam robić, czy zachować zimną krew i odpoczywać czy co... uh

sorki ze się nie odniosłam ale doczytywałam od wczoraj z tel i teraz z tego wszystkiego to juz nic nie wiem
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 12:54   #1367
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Paniczka ja chce Torresa dla Tosi
Ja tak samo jak Ty na krotko na razie zostawiam Tosie, od posiłku do posiłku tzn mniejwiecej 1,30-1.45 - oczywiście i tak nic nie je jak ja odbieram daje jej owoce, i oczywscie poraz kolejny dziś usnela mi w wozku, wiec przyszłam do domu i ja do lozeczka przelozylam... a dziś w zlobie masakra, histeria przy rozstaniu, myslalam ze mi serce peknie, ja plakalam i Tosia za drzwiami..........potem podobno się uspokoila, widziałam przez dziurke od klucza jak przegladala książeczki na regale i nie plakala (za to smok z buzi), przy odbiorze znow placz, ale mniejszy jak wczoraj.................. ....

Perse a pomysl ze ja mam tak prawie codziennie z Tosia... teraz nam już zaczela siegac klamki i otwiera wszystkie drzwi, w kibelku mam szafke prowizorke, wkoncu trzeba zamowic szafe na wymiar żeby chemie pozamykać....
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 12:55   #1368
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
kubek sukienka w załączniku. kupowałam w mohito. tam są takie fajne łączone, które można przerobić, żeby można było karmić po podniesieniu góry.
No śliczna!
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

[/COLOR]Pobralam mocz do kubka Mistrzówa


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
hej
a mnie dziś opuścił entuzjazm, wylazły mi jakieś czerwone kropki na policzkach, w dodatku śluz mi się zrobił taki na dwa razy, czyli niby jasny, ale zawsze był taki przed plamieniami :/ nie wiem co mam robić, czy zachować zimną krew i odpoczywać czy co... uh

sorki ze się nie odniosłam ale doczytywałam od wczoraj z tel i teraz z tego wszystkiego to juz nic nie wiem
Hope, spokojnie. Odpocznij. Poleż. Napewno to przejdzie i nic się nie dzieje!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 13:00   #1369
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Poza tym ida nam chyba piatki - ciagle cala broda mokra od sliny...
Paniczka super ze macie szczepiania za sobą, nam została ospa i meningo..

W sobote byliśmy z Tz na weselu bez Tosi - dziadkowie z nia zostali - normalnie co godzina dzwoniłam/bądź smsowalam z moja mama, ale staraliśmy się bawic to znaczy tak było, czuliśmy się jak nastolatkowie , wrocilismy do domu ok 00.30 a Tosia nam urzadzila pobudke o 5.55

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Dzis kończymy 20 miesięcy
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 13:12   #1370
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
ja byłam niedawno, jestem prawie 3 msce po cc i powiedziała mi, żebym póki co nawet o tym nie myślała, bo szwy wewnętrzne się jeszcze nie wchłonęły..
No po cesarce to tak. Mnie po cesarce kazali 3 miesiace czekac wlasnie i potem pomalu cos robic, ale tez bez przesady :/ teraz jestem po silami natury to myslalam, ze mozna od razu jak sie przestanie krwawic, ale nie wiem. Czekam do wizyty, lekarza sie zapytam zeby pozniej nie bylo znowu jakiegos nieszczescia :/
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 13:35   #1371
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
hej
a mnie dziś opuścił entuzjazm, wylazły mi jakieś czerwone kropki na policzkach, w dodatku śluz mi się zrobił taki na dwa razy, czyli niby jasny, ale zawsze był taki przed plamieniami :/ nie wiem co mam robić, czy zachować zimną krew i odpoczywać czy co... uh

sorki ze się nie odniosłam ale doczytywałam od wczoraj z tel i teraz z tego wszystkiego to juz nic nie wiem
Odpoczywaj i obserwuj
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 13:42   #1372
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Rena ja też furagin zawsze.. To podstawa mojej apteczki
kurde - do mnie dziś wróciło właśnie łyknęłam tabsy

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
hej
a mnie dziś opuścił entuzjazm, wylazły mi jakieś czerwone kropki na policzkach, w dodatku śluz mi się zrobił taki na dwa razy, czyli niby jasny, ale zawsze był taki przed plamieniami :/ nie wiem co mam robić, czy zachować zimną krew i odpoczywać czy co... uh
kochana spokojnie - będzie dobrze! odpoczywaj!

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Dzis kończymy 20 miesięcy
wow
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 13:49   #1373
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jedyna szafka w domu z zabezpieczeniem to ta pod umywalką, gdzie jest kosz + chemia. ze względu na to, że do kosza często się sięga, czasem zapominamy założyć blokady. konkubent mu kiedyś powiedział: "Jak nie będzie blokady, to koniecznie szybciutko wołaj rodziców". No i Michał alarmuje. i jaki dumny z siebie (że ratuje świat)


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Jego matka za każdym razem pyta kiedy na noc go jej damy (dla niej to norma bo jej córka wszystkiego dzieci podrzucała. A najmłodsza wnuczka jest u niej co weekend odkąd miesiąc skończyła...)
Po to żebyśmy się wyspali. Hahaha.
Powiedziałam jej, że jak ktoś robi sobie dziecko to chyba zdaje sobie sprawę że już sobie nie pośpi. I każdy sam powinien się swoim dzieckiem zajmować a nie upychać po rodzinie. I że będę za nim tęsknić a on za nami. Myślałam że na tym się skończy. A wczoraj wieczorem tż wyskoczył że jednak żeby mama czasem go wzięła to się wyśpmy (powiedział to po tym jak powiedziałam, że fajnie by było jakby Maksiu znowu ciągiem w nocy 6 godzin przespał.)
Jest obrażony do tej pory hahaha bo inne rzeczy tez na wierz wyszły przy okazji
dziwne zwyczaje...

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Jojlusia mam nadzieję, że wypoczęłaś troszkę! nauka nie zająć -nie ucieknie jak zajęcia na szkole rodzenia? tż się wybrał z Tobą?
nie zając a ja nie zdam egzaminu jak tak dalej pójdzie
TŻ chodzi ze mną na zajęcia - na razie ma urlop i może chodzić, więc większość zajęć zaliczymy razem. A zajęcia fajnie, mi się podoba

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

a u nas maruder ciąg dalszy i prędko się nie skończy bo ten katar też upierdliwy.
Zasypianie tragedia, na dodatek wczoraj sąsiad z boku o 21 tłukł młotkiem średnio co 10 minut dokładnie w miejsce gdzie Kamil ma łóżeczko (a K. boi się tylko hałasu młotka i tłuczenia kotletów) więc co K. przysypiał to był przerażająco przebudzony myślałam że wyjde z siebie
a teraz zasypia już 40 minut i zdążył wyrwać dranke z łóżeczka


Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Na koniec jakies zrobiło koope i była szybka ewakuacja, odwołanie zajęć do konca dnia i czyszczenie basenu.


Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość

Lol. Słownik jest gloopi. Zamiast "xbindowaniem" wyszło mi w poście do Żebry "indora jem".


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
hej
a mnie dziś opuścił entuzjazm, wylazły mi jakieś czerwone kropki na policzkach, w dodatku śluz mi się zrobił taki na dwa razy, czyli niby jasny, ale zawsze był taki przed plamieniami :/ nie wiem co mam robić, czy zachować zimną krew i odpoczywać czy co... uh

sorki ze się nie odniosłam ale doczytywałam od wczoraj z tel i teraz z tego wszystkiego to juz nic nie wiem

Kochana wszystko jest dobrze na pewno, odpoczynek nie zaszkodzi
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 14:17   #1374
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
niestety wczoraj krawcowa nie miała czasu, jadę dziś. ale wiem, że na karmienie na pewno się da przerobić. mam nadzieję, że da się ciut poszerzyć żebym czuła się bardziej komfortowo. a wszystko przez te Twoje wczorajsze ciasto
oglądałam wczoraj MjakM ale się nie przyjrzałam
ja myślałam, że wy mieszkacie w swoim domku.
Barbi bardzo mi się podoba Twoja sukienka i nie przesadzaj z tym poszerzaniem! Nie wierzę Ci! Ty już jesteś ponad 2miesiące po porodzie, ja byłam 5 tygodni po, więc u mnie brzuch był gigantyczny i w sumie cała byłam nadmuchana
Lubię kiecki z mohito, ta moja też była od nich. Mają fajne fasony i ceny też w miarę rozsądne.

Co do domu, to mieszkamy sami w moim rodzinnym domu, ale on nie jest "mój" i dlatego zdecydowaliśmy się na budowę własnego, bo tż ma działkę budowlaną, więc chociaż tyle, ale i tak finansowe aspekty tego zamierzenia mnie przerażają - wkopiemy się jak nic...

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Lol. Słownik jest gloopi. Zamiast "xbindowaniem" wyszło mi w poście do Żebry "indora jem". [COLOR="Silver"]
Tak sobie czytałam Twojego posta i sobie myślałam o co kaman z tym inodora jem
Ech te zębole
Choć u nas teraz trochę lepiej, najlepsze jest to, że jak E. się szeroko uśmiechnie to już widać białe cuś


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Anita pęcherz lepiej za to nery bolą..
Na tych ćwiczeniach robi brzuszki, podnosi nogi do góry, leży na boku podpary o łokieć i rozciąga plecy tak mniej więcej. 40minut.
Kucyk to Ty moze razem z moczem Maksia zbadaj też swój. Może masz jakąś infekcję.
To faktycznie dosyć długo trwa ta gimnastyka. Ja też ćwiczę z E. takie różne wygibasy, ale w domku to wiadomo inaczej bo rozkłada się to w czasie zabawy.
Widać już jakieś efekty tych cwiczeń, czy jeszcze zbyt wcześnie?

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Któraś tutaj pytała o imię...KRÓLEWNA?? hmm jak dla mnie jest imienny dla Tz nie
Agatko czyli, że mały księciunio to Igor


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
a T. "tylko" 7
Współczuję ogromnie

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
hej
a mnie dziś opuścił entuzjazm, wylazły mi jakieś czerwone kropki na policzkach, w dodatku śluz mi się zrobił taki na dwa razy, czyli niby jasny, ale zawsze był taki przed plamieniami :/ nie wiem co mam robić, czy zachować zimną krew i odpoczywać czy co... uh
Nigdy nie wiem co poradzic w takiej sytuacji..Kochana mam nadzieje ze sytuacja sie uspokoi

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

TŻ chodzi ze mną na zajęcia - na razie ma urlop i może chodzić, więc większość zajęć zaliczymy razem. A zajęcia fajnie, mi się podoba
a jak Jego nastawienia w kwestii porodu rodzinnego, przegaduje cos?
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 14:43   #1375
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Anita mi nigdy w moczu nic nie wychodź nawet przy najgorszych bólach. Chodziłam po urologach i to podobno piasek. A Emilka ma jakieś wskazania do ćwiczeń czy tylko tak o?


Berbie śliczna sukienka.


Kubek, dobre z tą basenowa kupą

Rena furaginu nie można odstawiać jak przejdzie, tylko jeszcze kilka dni po ustąpieniu objawów brać.


Usłyszałam od męża że jestem chora (w sensie psychicznie ) bo powiedziałam żeby się dowiedział czy na niedzielnym obiedzie u teściowej będą jej wnuki (20 miesięcy, 4 latka i 5). Jak tak, to nie idziemy, bo we wtorek Maks ma szczepienie i nie chce żeby coś złapał.

No nic. Cukierkowo



Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 14:55   #1376
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyk ja wprawdzie jestem panikara, ale też bym nie poszła. Po pierwsze takie dzieci mogą coś "mieć", a objawy wyjść dopiero za chwilę, a po drugie - ja się w skupiska ludzi przed i po szczepieniu też nie cisnę. Tak, że nic się nie przejmuj mężem. Tym bardziej po tamtej akcji, jaką mieliście wcześniej. Że też niczego go to nie nauczyło.


Ja idę jutro z A. do lekarza. Mam już dość płakania przy karmieniu go i jego krzyku, bo nie chce jeść. Pewnie dostanę opie.dol za niezaszczepienie na MMR, ale trudno, mam nadzieję, że da mi chociaż skierowanie na morfologię. Jeśli wyjdzie dobra, to chyba odpuszczam, BLWuję i mam to w nosie. Bo to chyba nie chodzi o to, żeby siadać z dzieckiem do karmienia z bólem brzucha z nerwów
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 15:04   #1377
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Perse dokładnie o to mi chodzi. Niektóre choróbska wieku dziecięcego zarażają, nie dając jezcze objawów...

Kciuki za Artusia żeby mu się apetyt poprawił. Kiedyś był właśnie blw tylko. Potem tabletki wprowadzono


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 15:04   #1378
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
a jak Jego nastawienia w kwestii porodu rodzinnego, przegaduje cos?
na razie w sumie było jedno spotkanie dotyczące porodu i to wstępnej fazy - jak jego mama zapytała czy będzie rodzić ze mną to widziałam przerażenie w jego oczach więc na razie jeszcze tematu nie poruszam zobaczymy
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 15:39   #1379
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Rena furaginu nie można odstawiać jak przejdzie, tylko jeszcze kilka dni po ustąpieniu objawów brać.
teraz już wiem tylko, że mnie mocno nie bolało - zaszczypało kilka razy i tyle, ale dziś w pracy też czułam początki (teraz już nic) więc przed kilka dni pobiorę tabsy żeby nic się nie rozkręciło

Perse - aż musiałam doczytać co to jest BLW - jestem teraz mądrzejsza czasem jak skrótami 'jedziecie', to jakbym po chińsku czytała
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 17:08   #1380
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
teraz już wiem tylko, że mnie mocno nie bolało - zaszczypało kilka razy i tyle, ale dziś w pracy też czułam początki (teraz już nic) więc przed kilka dni pobiorę tabsy żeby nic się nie rozkręciło

Perse - aż musiałam doczytać co to jest BLW - jestem teraz mądrzejsza czasem jak skrótami 'jedziecie', to jakbym po chińsku czytała
Reniu a jak tam twoje smaki?
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.