Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-09, 19:56   #1201
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć kobietki

Tygrysku-
dziękuję za wszystkie informacje związane z basenem. Chłonę je jak gąbka. Pisz proszę wszystkie spostrzeżenia i rady jakie Ci się tylko nasuną.
Może masz rację, że Emi odczuwa moje rozdrażnienie i dlatego też jest marudna?
Jeżeli chodzi o warzywka to najczęściej podgrzewam w kąpieli wodnej, ale jeśli Emilka jest głodna i nie ma chęci czekać, używam mikrofalówki.

Niezapomnijkaa09-
odezwij się, żebyśmy wiedziały, że nie zostałaś aresztowana za sterroryzowanie recepcjonistki
A tak poważnie mam nadzieję, że udało Ci się wszystko załatwić.

Pola- myślę, że warto spróbować. To, co mówił lekarz brzmi dla mnie bardzo logicznie.

Virgo- zakupy pełne wrażeń
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 20:07   #1202
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Czy ktoś wie może co się dzieje u Trisdom, Cayenneona, Asienka213?
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 20:10   #1203
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny.
Ja tylko na chwilkę, bo mam wolną chatę i Ewa Ch czeka

Byłyśmy dzisiaj z Kalinką u pediatry na kontroli. Wszystko ok. Waży 6800 i ma 68cm
Pediatra polecił mi dawać jej na noc, po ostatnim karmieniu piersią jeszcze butlę z mm. Twierdzi, że to taki wiek, że potrzebuje więcej jeść i że dlatego się budzi tak często. I że im bardziej ja jestem zmęczona takimi nockami, tym bardziej może to się odbić na ilości i jakości mojego mleka, i koło się będzie zamykać.
Pomyślałam, że spróbuję, w końcu nie będę zastępować żadnego kp butelką, tylko to mm będzie dodatkowo...

Jak myślicie?
(wczoraj próbowałam i z wodą za rada Limonki i ze smoczkiem. Smoka wypluła od razu, wody wypiła trochę i z pogardą wypluła butelkę po chwili)
U mnie tak sie zaczelo jedna buteka na noc. Teraz od 3 tygodni karmie tylko mm. Oski zaczal marudzic na sam widok piersi. Oczywiscie nie odrazu. Poczatkowo bylo ok. Jadl tylko na noc. Pozniej juz mu cos nie pasowalo. To zaczelam sciagac laktatorem. Potem byly nerwy mleko mi zaczelo zanikac. Troche lez, az zapadla decyzja ze przechodzimy na mm ;(




Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Virginia widzę, że "dobry" dziś dzień masz Oby jutro było lepiej

Pola moim zdaniem to dobry pomysł.

Wieści po-basenowe
No więc dzisiejsze wyjście nie było w pełni udane, ale zawsze coś do przodu. Młoda była wypoczęta i niby w dobrym humorze, ale jednak coś jej nie do końca podpasowało. W sumie siedziałyśmy w/przy basenie prawie pół godziny ale trochę płaczu było. Kompletnie nie rozumiem o co chodzi i dlaczego pierwszy raz był tak rewelacyjny, a teraz tak trochę nerwowo. No ale...
Z nowych rzeczy. Dziś moczyłyśmy buzię wodą w ramach oswajania, że coś po twarzy leci i po basenie kompałyśmy się razem pod prysznicem. Woda oczywiście leciała z góry więc cała byla pod wodą. Podobało jej się to.
Z przemyśleń, wieści od instruktorów i inne takie:
1) jeszcze w domu załóżcie przy dziecku czepek na głowę, żeby na basenie nie przeżyło szoku, że wyglądacie inaczej. Moja jakoś dziś na mój widok miała skrzywioną minę pomimo iż za pierwszym razem było ok.
2) koniecznie weźcie ze sobą jakąś zabawkę do wody, pomaga w uspokajaniu dziecka oraz po prostu zainteresowania wodą
3) to ma być dla dziecka zabawa, więc jeżeli na coś nie ma ochoty to nie zmuszać - znajomy instruktor ze swoim 3 letnim synkiem ostatnio spędził godzinę w jacuzzi bo dziecko na to miało ochotę
4) uważajcie, żeby na początku dziecku nie zamoczyć ust i nosa. Mi się dziś ręka obsunęła i młoda złapała wodę i była nieszczęśliwa
5) ważne jest abyście wy czuli się swobodnie w wodzie i jej nie bali
6) u nas sprawdza się szlafroczek - na dojście i powrót do szatni. Ręcznik dopiero po prysznicu.
7) jeżeli macie możliwość kupienia karnetu na minuty to się lepiej sprawdza bo nigdy nie wiadomo ile będzie się z dzieckiem - 5 minut czy 50

Limonka pytałam mamy i mówi, że korzysta ogólnie z internetu i rozmów ze znajomymi instruktorami.
Super wskazowki. Akurat przymierzamy sie na wyjscie na basen.

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Czy ktoś wie może co się dzieje u Trisdom, Cayenneona, Asienka213?
A u beautifulLie??
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 20:14   #1204
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dzięki za odp. dot. nowości - też tak myślałam, że 2 rzeczy tego samego dnia to zły pomysł ale wolałam się upewnić


No fakt, jak Mariola grzeje to na pewno nie jest zła .
A tak na serio - myślę, że takie np. słoiczki też nie są diabłem wcielonym a często tu na nie pomstujecie stąd moje zdziwienie z mikrofalą bo myślałam, że jesteście jak Wy to nazwałyście .... radykalne? Ja uważam, że wszystko z głową i w granicach rozsądku. Jak dziecko raz na jakiś czas zje danie ze słoika to nic mu się nie stanie, podobnie z mikrofalą - gorzej jakby to było codziennie.
Ale może ja skrzywiona jestem , zwłaszcza teraz po lekturze wspomnianej już książki.
dla Franka za gryzienie kapci


A jak długo byliście na basenie 1szy raz?
Ja dziś byłam i pani mnie zagadała o Natalkę i pytała kiedy z nią przyjdę to chyba będę musiała się pokazać z Gwiazdą .

Opowiem Wam o mojej dzisiejszej wyprawie do Biedronki (z Natalą oczywiście). Byłam już ciut podminowana bo we wcześniejszym sklepie pani oczywiście mnie pytała czy KP, już miałam jej wyjechać z tym tekstem o cipce z książki ale się opanowałam . Najpierw jakaś pani w jednej alejce wielce obrażona i z wielką pretensją powiedziała:
- Zabierze pani ten wózek???
W Biedronie dużo ludzi, kolejki na kilometr, otwarte 2 kasy. Czekam, czekam, w końcu podeszłam do jednej kasy i pytam czy są tylko 2 panie na cały sklep. Okazało się oczywiście, że tak chociaż już zaraz miała przyjść druga zmiana. Stoję więc dalej, a za mną jakaś pani:
- o, czapeczka spadła mu na oko, będzie miał zeza.
Ja na to:
- tak na pewno. I jeśli już to będzie miała.
- To dziewczynka???
- Nie, chłopczyk ubrany od stóp do głów na różowo.

Po jakimś czasie pan, który stał bezpośrednio za mną mówi:
- pani z wózkiem to wszyscy powinni panią przepuścić.
Ja na to:
- ano powinni, ale wiem pan jak jest, niektórzy to jeszcze z pretensją, że wózek.
Ten dalej swoje tyrady ale oczywiście jak otworzyli 3cią kasę to się wepchał przede mnie . Oczywiście nie omieszkałam skomentować .
A potem jeszcze dzwoni do mnie koleżanka, że ona już prawie na miejscu, żebym jej miejsce w kasie trzymała, ona tylko soczki dla małego weźmie.
Ja na to:
- coś Ty, ja już przy kasie, a nie będę blokować bo mnie tu zlinczują.
Pani za mną miała ubaw .
Ja też miałam ostatnio przygodę w biedronce. A raczej Państwo przede mną
Wyglądali na małżeństwo po pięćdziesiątce. Typ stał w kolejce, a jego żonka jeszcze coś donosiła między innymi jakieś piwo. Gdy kasjerka ich obsłużyła poprosiła o czterdzieści kilka zł, więc typek wziął byle co z najbliższej półki - bo on chce za 50 zł i zdrapkę -
Na to jego żona odłożyła ową rzecz, bo chciała coś innego, ale nie wiedziała co. Po kilku minutach wybrała ciastka na wagę i mówi - noooo... za 5 zł to jakieś 250 g powinno być -
kasjerka jej mówi, że jest ponad 350 g, na to babka - może być.
Jej mąż na to - nie nie! To JA decyduje czy może być! ()
W końcu wzięli te ciastka i zapłacili. Facet oczywiście upomniał się o zdrapkę. Okazało się, że jej nie dostanie, bo brał alkohol.
Typek więc się zirytował, zrobił aferę i powiedział, że on już nie chce tych ciastek, bo nie ma zdrapki
Tak więc biedna kasjerka i kierowniczka, która przyszła do pomocy wycofały mu te ciastka. A facecik poszedł obrażony
Stałam bezpośrednio za nimi i nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać

Nie jestem najlepsza w opisach

Edytowane przez koziemleko
Czas edycji: 2014-09-09 o 20:17
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 20:23   #1205
martyna141
Raczkowanie
 
Avatar martyna141
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Chełm / Lublin
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny.
Ja tylko na chwilkę, bo mam wolną chatę i Ewa Ch czeka

Byłyśmy dzisiaj z Kalinką u pediatry na kontroli. Wszystko ok. Waży 6800 i ma 68cm
Pediatra polecił mi dawać jej na noc, po ostatnim karmieniu piersią jeszcze butlę z mm. Twierdzi, że to taki wiek, że potrzebuje więcej jeść i że dlatego się budzi tak często. I że im bardziej ja jestem zmęczona takimi nockami, tym bardziej może to się odbić na ilości i jakości mojego mleka, i koło się będzie zamykać.
Pomyślałam, że spróbuję, w końcu nie będę zastępować żadnego kp butelką, tylko to mm będzie dodatkowo...

Jak myślicie?
(wczoraj próbowałam i z wodą za rada Limonki i ze smoczkiem. Smoka wypluła od razu, wody wypiła trochę i z pogardą wypluła butelkę po chwili)
za wagę Kalinki długa dziewczyna moja pediatra ani razu mi Małej nie zmierzyła, muszę o tym napomknąć następnym razem bo też ciekawa jestem ile mierzy

też próbowałam dokarmiać na noc mm ale Mała czując mnie chyba w nosie ma butelkę jak może mieć cycka ale myślę że skoro smoczki silikonowe jej nie pasowały to może kupię taką najzwyklejszą butelkę z gumowym smoczkiem może bardziej jej podpasuje? Niby kilka razy piła z tej (avent) ale jakoś sama nie wiem..

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Virginia widzę, że "dobry" dziś dzień masz Oby jutro było lepiej

Pola moim zdaniem to dobry pomysł.

Wieści po-basenowe
No więc dzisiejsze wyjście nie było w pełni udane, ale zawsze coś do przodu. Młoda była wypoczęta i niby w dobrym humorze, ale jednak coś jej nie do końca podpasowało. W sumie siedziałyśmy w/przy basenie prawie pół godziny ale trochę płaczu było. Kompletnie nie rozumiem o co chodzi i dlaczego pierwszy raz był tak rewelacyjny, a teraz tak trochę nerwowo. No ale...
Z nowych rzeczy. Dziś moczyłyśmy buzię wodą w ramach oswajania, że coś po twarzy leci i po basenie kompałyśmy się razem pod prysznicem. Woda oczywiście leciała z góry więc cała byla pod wodą. Podobało jej się to.
Z przemyśleń, wieści od instruktorów i inne takie:
1) jeszcze w domu załóżcie przy dziecku czepek na głowę, żeby na basenie nie przeżyło szoku, że wyglądacie inaczej. Moja jakoś dziś na mój widok miała skrzywioną minę pomimo iż za pierwszym razem było ok.
2) koniecznie weźcie ze sobą jakąś zabawkę do wody, pomaga w uspokajaniu dziecka oraz po prostu zainteresowania wodą
3) to ma być dla dziecka zabawa, więc jeżeli na coś nie ma ochoty to nie zmuszać - znajomy instruktor ze swoim 3 letnim synkiem ostatnio spędził godzinę w jacuzzi bo dziecko na to miało ochotę
4) uważajcie, żeby na początku dziecku nie zamoczyć ust i nosa. Mi się dziś ręka obsunęła i młoda złapała wodę i była nieszczęśliwa
5) ważne jest abyście wy czuli się swobodnie w wodzie i jej nie bali
6) u nas sprawdza się szlafroczek - na dojście i powrót do szatni. Ręcznik dopiero po prysznicu.
7) jeżeli macie możliwość kupienia karnetu na minuty to się lepiej sprawdza bo nigdy nie wiadomo ile będzie się z dzieckiem - 5 minut czy 50

Limonka pytałam mamy i mówi, że korzysta ogólnie z internetu i rozmów ze znajomymi instruktorami.
super, że chodzicie na basen ja też bym bardzo chciała ale u Nas raczej nie ma warunków dla takich Maluszków. Bardzo cenne rady a u Was na pewno z każdą wizytą na basenie będzie coraz lepiej

u Nas mały sukces co prawda marchewka z ziemniakiem poszły nie bardzo a próba karmienia warzywka/ mleko jak awantura/ warzywka skończyło się wielkim płaczem za to później Zosi posmakowało skrobane jabłuszko i nawet trochę (odpukać) posmakowała. Wiem, że lepiej zaczynać od warzyw, ale już nie miałam pomysłów co robić. Jutro spróbujemy z gruszką

Virginio - super zakupy, uwielbiam jak szczególnie starsze Panie komentują. Ja jak byłam w czerwcu chyba w biedronce i było ze 30stopni a Pani do mnie ' Ojeju a gdzie ono ma czapkę ' Miałam chęć powiedzieć ' W dupie ' a raz jak spacerowałam z chustą i Malutkiej wystawało 5mm skóry między skarpetką a spodniami bo się podwinęły Babcie krzyczały że 'Ma gołe nóżki jak to tak można!'
__________________
Zosia 01.04.2014 He She Me --> just us three ! w końcu z Nami

Edytowane przez martyna141
Czas edycji: 2014-09-09 o 20:32
martyna141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 20:28   #1206
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Ja też miałam ostatnio przygodę w biedronce. A raczej Państwo przede mną
Wyglądali na małżeństwo po pięćdziesiątce. Typ stał w kolejce, a jego żonka jeszcze coś donosiła między innymi jakieś piwo. Gdy kasjerka ich obsłużyła poprosiła o czterdzieści kilka zł, więc typek wziął byle co z najbliższej półki - bo on chce za 50 zł i zdrapkę -
Na to jego żona odłożyła ową rzecz, bo chciała coś innego, ale nie wiedziała co. Po kilku minutach wybrała ciastka na wagę i mówi - noooo... za 5 zł to jakieś 250 g powinno być -
kasjerka jej mówi, że jest ponad 350 g, na to babka - może być.
Jej mąż na to - nie nie! To JA decyduje czy może być! ()
W końcu wzięli te ciastka i zapłacili. Facet oczywiście upomniał się o zdrapkę. Okazało się, że jej nie dostanie, bo brał alkohol.
Typek więc się zirytował, zrobił aferę i powiedział, że on już nie chce tych ciastek, bo nie ma zdrapki
Tak więc biedna kasjerka i kierowniczka, która przyszła do pomocy wycofały mu te ciastka. A facecik poszedł obrażony
Stałam bezpośrednio za nimi i nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać

Nie jestem najlepsza w opisach
Chyba zacznę chodzić do Biedronki w celach rozrywkowych
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 20:40   #1207
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Martyna jak Zosia tak lubi jabłuszko to może dodawaj je do ziemniaczka i marchewki. Mój Emil uwielbia i ja poprostu robie cwiartke na parze i dodaje do obiadku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 20:41   #1208
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Tak z ciekawości... Dziewczyny KP, czy spotkały Was kiedyś jakieś niemiłe komentarze, związane z karmieniem w miejscu publicznym?

No i ostatnie... Pieluchę do pływania pierze się normalnie w pralce
nigdy mi nikt nic nie powiedział, karmiłam np. w Kościele, na boisku (trening Kuby), wczoraj na zbraniu rodziców w szkole. zawsze staram się mieć bluzkę i koszulę, żeby nic nie było widać
na basen swimmersy -jednorazowe

pola_m dobry pomysł z dodatkowà butlà wieczorem
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 20:53   #1209
martyna141
Raczkowanie
 
Avatar martyna141
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Chełm / Lublin
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Martyna jak Zosia tak lubi jabłuszko to może dodawaj je do ziemniaczka i marchewki. Mój Emil uwielbia i ja poprostu robie cwiartke na parze i dodaje do obiadku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
właśnie pod koniec karmienia na to wpadłam i trochę przemyciłam tych warzywek podstępnie :P
__________________
Zosia 01.04.2014 He She Me --> just us three ! w końcu z Nami
martyna141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 21:10   #1210
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Koziemleko nie rozśmieszaj mnie

Tygrysku mam olej Holle, ale niedługo nam sie skończy, wiec poszukam dobrego rzepakowego, ma duzo NNKT. Czasami daje lniany, ale kupuje tylko małe buteleczki, bo szybko sie psuje, mimo tego, ze my tez czesto go jemy.
Olej Holle to mieszanka rzepakowego, konopnego i słonecznikowego.

Nie sadze, aby Marco tutaj dzieci przeganiał ale umie juz sporo. Obraca sie na brzuch, na boki, turla sie po macie, a wiec częściej jest poza nia próbuje sam siadać, czasami mu sie udaje na kilka sekund. Dzisiaj u fizjo sie popisał i przewrócił sie sam z brzucha na plecy, a w domu nie chce i jęczy
Generalnie nasza fizjo uważa, ze jsk na swoje korygowane 5,5 miesiąca robi wszystko, co powinien

Fajnie, ze chodzicie na basen , tez musze pomyśleć




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Koziemleko gratki dla Franka!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Pola nie wiem, co ci doradzić na temat mm. To zależy jakie masz nastawienie. Jakby mi tak dobrze kp szło, to pewnie bym nie podała. Pomyslalabym pewnie o kaszce na wodzie lub rozszerzeniu diety raczej, ale wiem, ze za kaszkami nie jestes, a BLW chcesz pózniej.
U mnie tez zaczęła sie rownia pochyla, gdy zaczęłam podawać moje mleko z BMF przez butelkę.

Najważniejsze, abyś była w zgodzie z soba. Dla jednych mm przez butelkę to tragedia, dla innych nic takiego.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Pola przede wszystkim zaś gratuluje pięknej wagi!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

I zapomniałam napisać, ze dajemy jedna łyżeczkę oleju do posiłku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 21:37   #1211
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Póki pamiętam...
margo sprawdza się u Was nasivin? Jak już wspominałam, Natalka też ma katar, oczywiście czyszczę jej nosek i używam disnemaru ale to zdaje się nie wystarczać dlatego myślę o czymś jeszcze. Jak w ogóle u Was, lepiej?
najwyraźniej pomógł, bo podałam tylko rano i wieczorem w niedzielę. całą noc z niedzieli na poniedziałek przespał swobodnie oddychając i od tamtej pory tylko czasami coś mu tam jeszcze w nosku furczy, ale nic już się z niego nie leje, jak to było w niedzielę.
gorączka też sama zeszła, nic nie podawałam.
zęby nadal siedzą w ukryciu.
Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Witajcie.
Dziewczyny super zdjęcie z waszego spotkania
Virginia książka wydaje się być świetną. Ja mam w domu "macierzyństwo non fiction" ale jakoś o niej zapomniałam i muszę ją odnaleźć.
Wczoraj wyszedł Emilkowi pierwszy ząbek.
Ładnie je obiadki (tzn warzywa narazie), a na drugie śniadanie kaszka z owocami. Też uwielbia. Narazie je jabłko, sliwke i banana ale zamierzam dać mu maliny jutro.
Coś miałam jeszcze napisać ale zapomniałam. ..aha zazdroszczę tym co chudną ... mi zostało jeszcze 6-7 kg (ale już 20 schudlam) :-(

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app
gratuluję ząbka

jakoś tak nie po kolei mi zacytowało

padnięta jestem dzisiaj, więcej z siebie nie jestem w stanie wykrzesać.
do jutra i spokojnych nocek wszystkim!
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 22:07   #1212
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
szpinak mamy już za sobą zjadła, ale bez szału. W tym tygodniu planuje jeszcze cukinie.
Dziewczyny jakie owoce podawałyście po jabłku i najpierw żółtko czy mięsko
Ja po jabłku dałam morelę, ale myślę że banan bezpieczniejszy
A jeśli chodzi o mięso czy jajko to ja najpierw dam mięsko

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
dla tych dziewczyn które "pozbyły" się dzieciaków z sypialni, ja planuję dopiero po ok roku, jak małej zrobimy osobny pokój. Chociaż nie wiem, bo lubię z rana ją wziąśc do łózka się poprzytulac, a tak miałabym dalej
Mi też w ogóle nie spieszno do zostawienia młodego samego w pokoju - ale to dlatego że mamy 2 pokoje i będziemy musieli oddać mu sypialnie...
a że nie chce nam się ścielić łóżka to chyba będziemy mieli wspólny pokój dopóki Kacper nas sam z niego nie wyrzuci

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Niezapominajka kciuki za rehabilitację!

Smaritta gratuluje zakupów

Koziemleko ja rownież w mikrofali


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja w kąpieli wodnej lub w mikrofali.

Co do mikrofali to znalazłam takie coś:
Cytat:
Jedzenie z kuchenki mikrofalowej jest niezdrowe. Wierzy w to bardzo wiele osób, przysięgając, że nigdy w życiu nie kupi sobie tego sprzętu. Inni zdają sobie sprawę, że podgrzewane w niej potrawy są marnej jakości, ale stawiają na wygodę.

A jak naprawdę jest z tymi mikrofalami? Przeciwnicy urządzenia wygłaszają niezliczone teorie na temat jego szkodliwości. Prawda jest taka, że w tym przypadku zaszkodzić może jedynie niewiedza. Problem z mikrofalówkami polega nie na tajemniczych falach, ale na tym, że nie każdy wie, co można do nich wkładać.

Potrawy podgrzewane są za pomocą cząsteczek wody wprowadzonych w drganie. Cząsteczki nie są rozłożone równomiernie w potrawach, skupiają się w mniejszych i większych obszarach. O ile w przypadku podgrzewania przygotowanego wcześniej jedzenia nie ma problemu, o tyle w kwestii niepoddanych wcześniejszej obróbce potraw, sprawa już nie jest taka prosta. Może zdarzyć się tak, że odpowiednia temperatura zostanie nadana tylko fragmentom posiłku, dlatego lepiej zrezygnować z wsadzania do mikrofalówki surowego mięsa.

Tezy o napromieniowanym jedzeniu z mikrofalówki można włożyć między bajki.
dlatego się nie boję podgrzewania, czy rozmrażania w mikrofali
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-09, 23:28   #1213
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzisiaj wprowadziłam szpinak. Jak Sławcio nim pluł. Masakra TŻ wrócił z pracy, patrzy na śliniaczek i pyta się co to za pleśń
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 01:06   #1214
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witam o nieludzkiej porze, moja bezsenmość trwa nadal a Toś się budzi o 5.30 z dokładnością co do minuty więc masakra

Paczek do więzienia na razie nie wysyłajcie, recepcjonistka chyba była bardziej zestresowana ode mnie bo od razu mnie skojarzyła i zaczęła grzebać w kompie- koniec końców na dzień dzisiejszy a właściwie wczorajszy udało się wywalczyć w miarę rozsądne godziny tj. 16 najpóźniej. Jak się coś zmieni to nie wytrzymam nerwowo- może po poprostu nie będę od nich odbierać telefonów bo mają mnie chyba w ulubionych

Tak poza tym to nic nowego-Toś pobudka o 5.30 i od razu aktywność, porozkładałam więc na półprzytomna puzzlową matę i Toś się na niej wiercił. Ok. 7 padł i pospaliśmy z przerwami do 11.
A potem to już z górki

Kurczę jak ja bym chciała z Antkiem na basen ale ja ani pływać nie umiem i nieswojo się czuję w wodzie, ani nawet czepka i kostiumu sportowego nie posiadam Muszę się jakoś zmotywować i chociaż na lekcje pływania zapisać bo inaczej to nie będę w przyszłości dziecku umiała pomóc w wodzie. Czy któraś prócz mnie nie umie pływać?
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 04:59   #1215
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzień dobry

Chyba dołączę do zacnego grona mam w maseczkach. Od wczoraj wieczorem coś mnie rozkłada. Gardło mnie boli niemożliwie, nochal zawalony... Niedobrze, niedobrze.

Niezapomnijkaa09- ja nie tylko nie umiem pływać, ale wręcz panicznie boję się wody. Chyba właśnie dlatego tak chcę, żeby Emilka oswajała się z wodą od małego i nie miała awersji jak matka.
Dlatego też na basen będziemy chodzić w weekendy, gdy w domu jest TŻ. On będzie wchodził z Emi do wody, a ja będę "pomocą techniczną".
Cieszę się, że udało Ci się ustalić logiczne godziny rehabilitacji.

Agunia- dziwisz się dzieciakowi? Jakby Tobie ktoś podał niedoprawiony szpinak bez czosnku też byś pluła

Mariolu- brawa dla Marco
Bardzo się cieszę, że taki dzielny z niego szkrab i tak dużo już potrafi.

Margo- jak dobrze, że Przemkowi już lepiej!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 08:49   #1216
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ja podalam najpierw pol zoltka, a pozniej pol jajka dopiero pozniej mieso.

Mam oliwe z oliwek la espanola czy jakos tak i olej rzepakowy z Lidla taki z żółta etykieta, bo kiedys szukalam dobrych olejow i padlo na te, no i czasami maslo daje ale to tylko jak podaje kleikl zeby to maslo sie rozpuscilo.

Koziemleko czego sie nie robi dla zdrapki

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Tez bym chciala na basen, ale z moimi 10 kg nadwagi sie najzwyczajniej wstydze

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Wiecej nie napisxe, b8 brak mi czasu.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 09:19   #1217
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Kurczę jak ja bym chciała z Antkiem na basen ale ja ani pływać nie umiem i nieswojo się czuję w wodzie, ani nawet czepka i kostiumu sportowego nie posiadam Muszę się jakoś zmotywować i chociaż na lekcje pływania zapisać bo inaczej to nie będę w przyszłości dziecku umiała pomóc w wodzie. Czy któraś prócz mnie nie umie pływać?
doskonale Cię rozumiem. dlatego na kursie małż będzie w wodzie, a ja na brzegu z aparatem. trochę rozpacza, że nie będzie mógł zrobić fajnych zdjęć, ale ja za Chiny do wody nie wejdę, ba nawet nie pokażę się publicznie porozbierana do kostiumu :P

znów mam zombie day. małż na nockę poszedł wczoraj i wróci dopiero dziś wieczorem. Przemo od 21 budził się średnio co 1,5-2h i tylko cyckiem dawał się przekupić do dalszego snu (obstawiam, ze nie głód go budził, ale smoczka ostatnio nie chce, bo mu dziąsła drażni), a po karmieniu o 5 rano odmówił dalszego spania. mama u mnie dziś spała, więc jej go podrzuciłam i poszłam się szykować do wyjścia z domu, żeby Ewulę do przedszkola zawieźć. w międzyczasie syn stwierdził, ze chce jednak spać, ale oczywiście tylko przy piersi. pospał pół godziny i zapomniał, że przedtem jadł. ostatecznie zatankowałam go do pełna i pojechałam z Ewą. miałam plan pozałatwiać kilka rzeczy w drodze powrotnej, m.in. zgłosić dziecko do chrztu w kancelarii. i co robi matka zombie? zapomina aktu chrztu na szczęście dostałam papiery do wypełnienia w domu i w najbliższym czasie im to podrzucę.

to będzie dłuuugi dzień. koło południa mam gości, potem szybki obiad, po Ewę do przedszkola, a przed 18 jeszcze musze na basen podjechać, żeby karnet wykupić. nie wiem czy dotrwam do tej godziny
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 10:03   #1218
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dzisiaj wprowadziłam szpinak. Jak Sławcio nim pluł. Masakra TŻ wrócił z pracy, patrzy na śliniaczek i pyta się co to za pleśń

My jutro, albo pojutrze spróbujemy

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Agunia- dziwisz się dzieciakowi? Jakby Tobie ktoś podał niedoprawiony szpinak bez czosnku też byś pluła
Ja bym pluła gdybym jadła szpinak z czosnkiem
Szpinak jadam tylko osolony lub ewentualnie podsmażony z jajkiem
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 10:07   #1219
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dzisiaj wprowadziłam szpinak. Jak Sławcio nim pluł. Masakra TŻ wrócił z pracy, patrzy na śliniaczek i pyta się co to za pleśń
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 10:11   #1220
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Szpinak macie mrozony ?

Ja nie jadam w ogole

Jeszcze mialam pisac odnosnie kp, tylko ja sciagalam mleko, i w sumie nikt sie nie pytal nigdy czy karmie piersia, rodzina tak, ale odpowiadalam normalnie, jedyne co to jak juz skonczylam i kuzynka tzta sie pytala, to mi powiedziala, ze poszlam na latwizne i nie walczylam przyznam szczerze, ze co sie nawalczylam to tylko ja wiemm ale odpowiedzialan, ze ma racje, bo mi sie nie chcialo i wolalam podac modyfikowane przymknela sie
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 10:19   #1221
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

hejka dziewczyny

margo ja tez mam dzis zombi dzien moda cała noc sie wierciła i non stop przy cycku zastanawiam sie czy nie sciagac pokarmu i dac jej z kleikiem moze głodna , zeby swoja drogą ....

co do jedzenia u nas wszystko wchłonie mała zarłoczka oprócz banana chyba bede musiała zmiksować z innymi owocami i wtedy jej dać ...


amelia bardzo lubiła bobofrut zageszczny z mąką ziemniaczana (kisiel taki) Jula nim pluje z daleka ..

za to lubi rybke Amelia unika ryb z daleka .... tylko paluszki wchodza w gre

musze wymysleć jakis deserek ale boje sie tych biszkoptów sklepowych e tam kiedys w koncu bedzie je jadla ....

mam maliny ale wyczytałm ze maliny i buraki po 7 ms dopiero
kalafiorka jej dałam ale rano puszczała bączki po nim ...

no i młoda nie spi zostawłam ja w łózeczku gada do karuzelki juz raz ja sciagła i cała na nia spadła wrrr spryciula na bok sie przekreci wtedy wie ze wydłuza sie jej ciało i ze ja dosiegnie

jak daje wit D zamyka buzie i nie chce jej otworzyć , cebion multi daje w zupce bo za boga nie zje
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 10:33   #1222
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Szpinak macie mrozony ?

Ja nie jadam w ogole

Jeszcze mialam pisac odnosnie kp, tylko ja sciagalam mleko, i w sumie nikt sie nie pytal nigdy czy karmie piersia, rodzina tak, ale odpowiadalam normalnie, jedyne co to jak juz skonczylam i kuzynka tzta sie pytala, to mi powiedziala, ze poszlam na latwizne i nie walczylam przyznam szczerze, ze co sie nawalczylam to tylko ja wiemm ale odpowiedzialan, ze ma racje, bo mi sie nie chcialo i wolalam podac modyfikowane przymknela sie
Ja kupiłam świeży i tradycyjnie ugotowałam, zblendowałam i pomroziłam w kostkach
Kuzynka to chyba bez namysłu palnęła, bo jakby sama miała przejść to co Ty to już dawno by się poddała
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 11:08   #1223
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Edzia a ja wyczytałam , że maliny po przetarciu bez pestek można podawać w 6 miesiącu życia. Z resztą co poradnik, to piszą co innego, co lekarz to co innego. Emil już jadł malinki z kaszką i bananem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 11:41   #1224
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Chyba dołączę do zacnego grona mam w maseczkach. Od wczoraj wieczorem coś mnie rozkłada. Gardło mnie boli niemożliwie, nochal zawalony... Niedobrze, niedobrze.
Oj kiepsko. Zdrówka życzę
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 12:09   #1225
martyna141
Raczkowanie
 
Avatar martyna141
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Chełm / Lublin
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
d
znów mam zombie day. małż na nockę poszedł wczoraj i wróci dopiero dziś wieczorem. Przemo od 21 budził się średnio co 1,5-2h i tylko cyckiem dawał się przekupić do dalszego snu (obstawiam, ze nie głód go budził, ale smoczka ostatnio nie chce, bo mu dziąsła drażni), a po karmieniu o 5 rano odmówił dalszego spania. mama u mnie dziś spała, więc jej go podrzuciłam i poszłam się szykować do wyjścia z domu, żeby Ewulę do przedszkola zawieźć. w międzyczasie syn stwierdził, ze chce jednak spać, ale oczywiście tylko przy piersi. pospał pół godziny i zapomniał, że przedtem jadł. ostatecznie zatankowałam go do pełna i pojechałam z Ewą. miałam plan pozałatwiać kilka rzeczy w drodze powrotnej, m.in. zgłosić dziecko do chrztu w kancelarii. i co robi matka zombie? zapomina aktu chrztu na szczęście dostałam papiery do wypełnienia w domu i w najbliższym czasie im to podrzucę.

to będzie dłuuugi dzień. koło południa mam gości, potem szybki obiad, po Ewę do przedszkola, a przed 18 jeszcze muszę na basen podjechać, żeby karnet wykupić. nie wiem czy dotrwam do tej godziny
bywa i tak nie przejmuj sie oby to był jednak udany dzień i że by wszystko sie udało pozałatwiać.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość

My jutro, albo pojutrze spróbujemy



Ja bym pluła gdybym jadła szpinak z czosnkiem
Szpinak jadam tylko osolony lub ewentualnie podsmażony z jajkiem
ja też tylko z fetą/serkiem wiejskim i czosnkiem powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie inaczej


Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Szpinak macie mrozony ?

Ja nie jadam w ogole

Jeszcze mialam pisac odnosnie kp, tylko ja sciagalam mleko, i w sumie nikt sie nie pytal nigdy czy karmie piersia, rodzina tak, ale odpowiadalam normalnie, jedyne co to jak juz skonczylam i kuzynka tzta sie pytala, to mi powiedziala, ze poszlam na latwizne i nie walczylam przyznam szczerze, ze co sie nawalczylam to tylko ja wiemm ale odpowiedzialan, ze ma racje, bo mi sie nie chcialo i wolalam podac modyfikowane przymknela sie
uwielbiam Cie!

dzisiaj marchewka z jabłkiem poszła tak sobie dzisiaj może kupie brokuła i jutro spróbujemy i może dorwę gdzieś na bazarku szpinak to też pomrożę, śliwek kilka już zamroziłam.

teQiba wrzucasz szpinak na wrzątek tak jakby sparzasz czy od razu go gara z wodą? I jak długo gotujesz? Ja zawsze dla Nas szłam na łatwizne z mrożonym :P

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

no i zdrówka Limonko !
__________________
Zosia 01.04.2014 He She Me --> just us three ! w końcu z Nami
martyna141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 13:23   #1226
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Szpinak macie mrozony ?

Ja nie jadam w ogole

Jeszcze mialam pisac odnosnie kp, tylko ja sciagalam mleko, i w sumie nikt sie nie pytal nigdy czy karmie piersia, rodzina tak, ale odpowiadalam normalnie, jedyne co to jak juz skonczylam i kuzynka tzta sie pytala, to mi powiedziala, ze poszlam na latwizne i nie walczylam przyznam szczerze, ze co sie nawalczylam to tylko ja wiemm ale odpowiedzialan, ze ma racje, bo mi sie nie chcialo i wolalam podac modyfikowane przymknela sie
Mrożony - sama mroziłam. Ugotowany, zblendowany i zamrożony, ale chyba się nie przyda
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 13:50   #1227
Trisdom
Zadomowienie
 
Avatar Trisdom
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
Wiadomości: 1 052
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Czy ktoś wie może co się dzieje u Trisdom, Cayenneona, Asienka213?
Czuję się wywołana.
U nas w porządku, Em rozwija się prawidłowo, jesteśmy daleko do przodu z rozszerzaniem diety i Mała toleruje wszystko bez problemów.
Od kiedy Emilka siedzi to w ogóle karmienie jej to przyjemność. Tylko nie ma ochoty juz pracować z piersią- zanim cokolwiek wyssie, to jej się odechciewa- ale na razie jak mogę, to przystawiam.

Niespecjalnie miałam czas na śledzenie forum, a potem 3 tygodnie urlopu w Pl w ogóle nie sprzyjały.
__________________
Emilka 25.02.2014
Leon 19.04.2016
Trisdom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 15:02   #1228
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez martyna141 Pokaż wiadomość
teQiba wrzucasz szpinak na wrzątek tak jakby sparzasz czy od razu go gara z wodą? I jak długo gotujesz? Ja zawsze dla Nas szłam na łatwizne z mrożonym :P
Wrzucam na wrzątek i gotuję chwilkę - ok. 5 minutek
Ja też zawsze dla nas mrożony kupowałam, ale dla dziecka pewniej się czuję jak sama myję i przebieram liście
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 15:58   #1229
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dziewczyny, bardzo dziękuję Wam za opinie o tej dodatkowej butli z mm.
Wczoraj spróbowałam, ale bez sukcesu
Młoda była już mocno śpiąca i średnio głodna (jadła z piersi godzinę wcześniej), więc w końcu dałam jej cycka, possała trochę i zasnęła. (z czego nie jestem zbyt zadowolona, bo staram się żeby nie skojarzyła sobie, że do zaśnięcia potrzebna jest jej pierś)

Stwierdziłam, że nic straconego, dostanie tę butelkę w nocy. I obudziła się koło 23, ale butli nie chciała w ogóle, wzięła coś i pogryzła po czy spojrzała na mnie wymownie "matka, weź się nie wydurniaj i daj cysia", więc potulnie wyjełam co trzeba

Spróbuję może dzisiaj jeszcze raz... Tak postaram się wycyrklować, żeby nie była aż taka śpiąca.
No i, jeśli nie będzie chciała butli (dziwne to było, bo moje odciągnięte zjadała z butelki - fakt, że nie ssała tak równomiernie, ale w końcu zjadła. Może jej nie smakuje to mm?), to spróbuję jej dać w doidy cup, albo łyżeczką.

Zobaczymy...

Mara86, Mariola. U Was dzieciaki potem odrzuciły pierś po prostu? Z butelki im łatwiej leciało, to dlatego?
(w ogóle śniło mi się dzisiaj, że mi mleko z piersi tryskało na odległość, i Kalinka juz była najedzona, a to mleko dalej leciało i ona była taka mokra cała... )

Mariola, a co to jest BMF?
Przy Antku pewnie bym nie próbowała z butelką, ale teraz mam większy luz do tego. Przy czym, zdecydowanie nie chciałabym przechodzić na mm. W końcu po to mam dobry pokarm, żeby moja córka go jadła.
I brawa dla Marco, fajnie, że robi takie postępy


Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Chyba dołączę do zacnego grona mam w maseczkach. Od wczoraj wieczorem coś mnie rozkłada. Gardło mnie boli niemożliwie, nochal zawalony... Niedobrze, niedobrze.

Limonko, dużo zdrówka dla Ciebie!


Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
doskonale Cię rozumiem. dlatego na kursie małż będzie w wodzie, a ja na brzegu z aparatem. trochę rozpacza, że nie będzie mógł zrobić fajnych zdjęć, ale ja za Chiny do wody nie wejdę, ba nawet nie pokażę się publicznie porozbierana do kostiumu :P

znów mam zombie day. małż na nockę poszedł wczoraj i wróci dopiero dziś wieczorem. Przemo od 21 budził się średnio co 1,5-2h i tylko cyckiem dawał się przekupić do dalszego snu (obstawiam, ze nie głód go budził, ale smoczka ostatnio nie chce, bo mu dziąsła drażni), a po karmieniu o 5 rano odmówił dalszego spania. mama u mnie dziś spała, więc jej go podrzuciłam i poszłam się szykować do wyjścia z domu, żeby Ewulę do przedszkola zawieźć. w międzyczasie syn stwierdził, ze chce jednak spać, ale oczywiście tylko przy piersi. pospał pół godziny i zapomniał, że przedtem jadł. ostatecznie zatankowałam go do pełna i pojechałam z Ewą. miałam plan pozałatwiać kilka rzeczy w drodze powrotnej, m.in. zgłosić dziecko do chrztu w kancelarii. i co robi matka zombie? zapomina aktu chrztu na szczęście dostałam papiery do wypełnienia w domu i w najbliższym czasie im to podrzucę.

to będzie dłuuugi dzień. koło południa mam gości, potem szybki obiad, po Ewę do przedszkola, a przed 18 jeszcze musze na basen podjechać, żeby karnet wykupić. nie wiem czy dotrwam do tej godziny
współczuje trudnego dnia, oby było lepiej

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
hejka dziewczyny


co do jedzenia u nas wszystko wchłonie mała zarłoczka oprócz banana chyba bede musiała zmiksować z innymi owocami i wtedy jej dać ...

A koniecznie jej tego banana egzotycznego chcesz wcisnąć, gdy teraz tyle polskich owoców?
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-10, 17:54   #1230
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
Czuję się wywołana.
U nas w porządku, Em rozwija się prawidłowo, jesteśmy daleko do przodu z rozszerzaniem diety i Mała toleruje wszystko bez problemów.
Od kiedy Emilka siedzi to w ogóle karmienie jej to przyjemność. Tylko nie ma ochoty juz pracować z piersią- zanim cokolwiek wyssie, to jej się odechciewa- ale na razie jak mogę, to przystawiam.

Niespecjalnie miałam czas na śledzenie forum, a potem 3 tygodnie urlopu w Pl w ogóle nie sprzyjały.
Jak fajnie że się odezwałaś i że Emilka tak ładnie się rozwija Zaglądaj czasem do nas

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Dziewczyny, bardzo dziękuję Wam za opinie o tej dodatkowej butli z mm.
Wczoraj spróbowałam, ale bez sukcesu
Młoda była już mocno śpiąca i średnio głodna (jadła z piersi godzinę wcześniej), więc w końcu dałam jej cycka, possała trochę i zasnęła. (z czego nie jestem zbyt zadowolona, bo staram się żeby nie skojarzyła sobie, że do zaśnięcia potrzebna jest jej pierś)

Stwierdziłam, że nic straconego, dostanie tę butelkę w nocy. I obudziła się koło 23, ale butli nie chciała w ogóle, wzięła coś i pogryzła po czy spojrzała na mnie wymownie "matka, weź się nie wydurniaj i daj cysia", więc potulnie wyjełam co trzeba

Spróbuję może dzisiaj jeszcze raz... Tak postaram się wycyrklować, żeby nie była aż taka śpiąca.
No i, jeśli nie będzie chciała butli (dziwne to było, bo moje odciągnięte zjadała z butelki - fakt, że nie ssała tak równomiernie, ale w końcu zjadła. Może jej nie smakuje to mm?), to spróbuję jej dać w doidy cup, albo łyżeczką.

Zobaczymy...

Mara86, Mariola. U Was dzieciaki potem odrzuciły pierś po prostu? Z butelki im łatwiej leciało, to dlatego?
(w ogóle śniło mi się dzisiaj, że mi mleko z piersi tryskało na odległość, i Kalinka juz była najedzona, a to mleko dalej leciało i ona była taka mokra cała...)

Mariola, a co to jest BMF?
Przy Antku pewnie bym nie próbowała z butelką, ale teraz mam większy luz do tego. Przy czym, zdecydowanie nie chciałabym przechodzić na mm. W końcu po to mam dobry pokarm, żeby moja córka go jadła.
I brawa dla Marco, fajnie, że robi takie postępy



Limonko, dużo zdrówka dla Ciebie!



współczuje trudnego dnia, oby było lepiej


A koniecznie jej tego banana egzotycznego chcesz wcisnąć, gdy teraz tyle polskich owoców?
no nie mogę
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.