Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[manieczka1]

Kasia no to super mam nadzieje, ze odetchnelas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esti87]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Oby to nie było nic poważnego!



Piękne łóżeczko

Ja też zbieram się powoli do kończenia wyprawki... z poważnych rzeczy został nam wózek, kołyska i monitor oddechu, a z 'drobniejszych' wanienka, artykuly higieniczne i kosmetyki, i dla mnie koszule do karmienia, do szpitala ile ich bierzecie, 2, 3?

ja biore tzlko jedna koszule,potem mam pizamke do karmienia i dlugie spodnie od pizamy z kr.rekawkiem

Napisane przez Futbolowa

Smutno mi i boję się, bo to coś, co we mnie wyrosło [cysta 1,5cm] może wymagać interwencji chirurgicznej i prawdopodobnie uniemożliwi poród sn Muszę szybko udać się na konsultację chirurgiczną, a kompletnie nie mam na to siły... Załamka

glowa do gory kochanamoze chirurg bd mial bardziej optymistyczne wiesci..oby..3mam kciuki

Napisane przez szybkawolna

Za Tobą już 225 dni ciąży! Do porodu pozostało 55 dni.

a jednak oprocz chandry jest cos pozytywnego

Napisane przez Aneeczka1234

Chciałam się Was zapytać co myślicie na temat lewatywy?? Decydujecie sie na nią przed porodem czy raczej nie??

kolezanka mowi,ze ponoc kobiecenca natura juz tak jest zaprogramowana ,ze samo to idzie..ale czasem trzeba dopomoc i ja jestem za..zrobie w domu jak zdaze i w szpitalu tez poprosze..niby jak cos ubiegnie to jest norma ale ja bym sie chyba zestresowala..

Napisane przez ela_86

ten z Alles?



głowa do góry! będzie dobrze!



ja nie miałam nigdy... przed I porodem też nie.... ale biodra mam raczej z tych szerszych to może na oko widzieli, że jest ok....

to ten..http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...f=last-visited

Napisane przez ela_86

Ja znowu odczuwam jakbym miała lekko naciągnięty mięsień wargi sromowej i trochę tam w środku po prawej stronie.Nie mam tego codziennie ale juz 2 razy mi się zdarzyło. Czuję to po nocy np. wtedy jak wstaje z łóżka . też się zastanawiam i mam w głowie mętlik czy to może szyjka się skraca czy co. już paranoja. ale na szyjkę to chyba za płytko.

jeśli warga to może tak jak u mnie niestety.... żylak.....[/QUOTE]
ela..jak zerknelam na metode lusterka ostatnio do Bozenki to tez sie przerazilam..mam wary napuchniete jak Angelina Joli

Napisane przez Kiara_kier

nie tylko chciała - ona już DAŁA
mówię Ci... jak z muzeum... aż przypomniały mi się takie filmy o średniowieczu i dzieciach wiejskich
i dostaliśmy też tę poszwę na becik do chrztu - wygląda to tak, że kilka dni z TŻ dumaliśmy CO TO i do czego to, na cholerę to dopiero jak pokazałam zdj. kilku osobom to jedna wiedziała
oddaliśmy jej 90% ubranek które nam dała - zostawiliśmy tylko kilka czapeczek (nowych, z takimi metkami materiałowymi i datą sprzed ok. 25 lat), takie ręcznie robione, ciepłe - całkiem spoko oraz 2 sweterki też robione ręcznie.
Wyobraź sobie, że tydzień później dała Tż kolejną pakę ubranek tego typu koooszmar.
z takich plusów - dała też nowe pieluchy tetrowe i flanelowe (mega duże, naprawdę fajny gruby materiał, nie to co teraz w sklepach), ale były pożółkłe więc musiałam wybrac - Dziudziś sprawił się świetnie i teraz sa białe

Zanet - uwierz, że wolałabym aby teściowie się wcale nie interesowali... teść to w ogóle myli nazewnictwo rzeczy dla dziecka, obiecuje coś ("znajoma ma i da"), a później sie okazuje, że to w ogóle co innego jest... np. jak szukaliśmy wózka to on gadał, że jego znajoma ma i odda za darmo, mówiła, że fajny jest. I co? Poprosiłam go żeby wykonał tel. dowiedziec się czy na pewno odda i jaki to model.. teściu oddzwania i "ona mówi, że ma ten no... bujaczek a nie wózek" Dodam tyle, że do dziś obiecują nam ten bujaczek, na oczy go nie widziałam, kłoca sie że mamy nie kupowac sami i już się boję jak on wygląda... TŻta ochrzaniłam właśnie i w weekend jak tam będzie jechał to ma przycisnąć tę sprawę żeby jasno się określiła tamta osoba i pokazała, a nawet dała ten bujaczek, bo kurde miesiące lecą, a ja przedmiotu na oczy nie widziałam i nie wiem czy w ogóle to się do czegos jeszcze nadaje, czy nie będę musiała kupić sama...
i tak jest ze wszystkim "nie kupuj, Ola/bożenka/teresa ma i odda", "po co kupujecie? bez sensu", a wcześniej było "nic nie mamy"
Także ja tam nie jeżdżę, bo mi się ciśnienie podnosi jak słyszę te głupoty.

Futbolowa - dokładnie

Indra - no nie? Albo taki "zestaw" szczotek nam dała - takie z włosia nie wiem jakiego zwierza... były tak twarde że ja to nawet konia bym tym nie uczesała, a co dopiero dziecka! nie mówiąc o tym, że wyłaziło z nich te włosie...
co do szpitala, to mi pielęgniarka powiedziała że ludzie kradną nawet takie zaczepy na worki na mocz jak tu (te niebieskie): http://www.kelmet.pl/sites/default/f...00/uchwyty.jpg
albo kradną tez te baseniki do załatwiania się
Mi się raz zdarzyło, że ktoś mi ukradł użyty 1x szampon do włosów także wszelakie cenniejsze rzeczy typu portfel i komórka albo noszę przy dupie, albo chowam a mam swoje sposoby i skrytki w szpitalu

Kasia - u nas te straszą, że i tak przyjadą, Tż jest niewystarczająco asertywny.. ale ja powiedziałam, że jak przyjadą, to i tak do domu nie wpuszcze, także klamkę pocałują Ludzie to mają tupet...

Zanet - w takich sytuacjach anestezjolog przychodzi do pacjentki leżącej już na sali, pacjentka wypełnia przy nim ankietę, krótka rozmowa i decyzja.

Olaya -ciekawe teorie ma Twoja rodzinka ja już tez się nasłuchałam od niektórych, mam to w nosie. Mówie - moja mama przyjedzie najszybciej (ok. 2 tydz. życia malucha), bo jest pediatrą czynnym zawodowo od lat, zna się narzeczy i wiem, że choć też ma swoje (jak każdy) upodobania to nie będzie mi stać nad głową i gadac, ze tak jest źle, tylko co najwyżej odpowie na moje pytania, doradzi, ale ona już teraz jak o coś pytam to mówi swoje zdanie a na końcu zawsze, że i tak my samy musimy zadecydować jak będzie nam pasowało i że to nasza decyzja. Także nie jest natrętna. Bardziej na minus ma to, że znając ją jak będę chciała odpocząć, to nie będzie "to sobie odpocznij" tylko gadanie że bez przesady, miliardy kobiet rodziły i żyją, tyłek z kanapy, idź chłopu zrób coś na obiad. Ale ona ma generalnie trochę problem z tym, kiedy ja odpoczywam. Jak mi w szpitalu przy wypisie i w ogóle kazali leżeć i nie wstawać po wyjściu, to musiała dodać swoje trzy grosze, że "bez przesady, zrobiłabyś jemu coś do jedzenia, pracuje chłopak do późna", "idź na spacer" - gdzie mi ciągle gada gin, że jak jeszcze raz usłyszy, że sprzątam albo gdzies polazłam niepotrzebnie to mi wpisze L4 1 a nie 2 i że mam leżeć ile mogę, a nie łazic po zakupy itp.
Mama niestety ma problem z taką empatią do mnie, przeszkadza jej że nie moge pracować.

melleczka - śliczne łożko

Co ja wam będę opisywac te rzeczy... same spójrzcie to tylko część, drugiej partii nie robiłam zdj.
achh i ten uroczy kocyk...

MASAKRA to takie antyki jeszcze istnieja?ory ginalnosc tych ubranek mnie powalila..zapragnelam takich dla mojego..

Napisane przez szybkawolna

A kupujecie Tantum Rosa ?
"Ciekawym rozwiązaniem w znoszeniu dolegliwości okolic krocza jest zastosowanie leku Tantum Rosa. Lek ten charakteryzuje się działaniem przeciwzapalnym, przeciwbólowym oraz antyseptycznym. Co bardzo istotne lek działa miejscowo, zmniejszając dyskomfort okolic krocza znosząc dolegliwości takie jak ból czy uczucie świądu. Takiego typu działanie zostało potwierdzone w badaniach klinicznych wśród kobiet w okresie wczesnego połogu. Tantum Rosa używać można raz dwa razy dziennie przez kilka dni. Lek sprzedawany jest w aptekach i nabyć go można bez recepty."

kolezanka kozystala i bardzo sobie chwalila ;p

ja juz kupilam..zrobie sobie roztwor i bd psikala..nie raz mi TR pipe uratowala

bylam z ta tesciowa i dzis normalnie na chleb ja posmaruj..a chcesz loda,a moze kebab..a co jeszcze potrzeba do Franusia..ale mi pomoglas..super ten garnitur..i badz tu z niej madry czlowieku...chyba wkracza w menopauze i ma takie zawirowania

za odwage przedszkolakow i szkolniakow
za dobre wiadomosci po wizytach

czy ktoras robi moze suszone pomidory?

[Beata Marcina :0]

Napisane przez Kostka09

Ja robie zawsze na zwyklej smietance tzn. 30% ta z lidla w kubeczkach, ubijam dodaje cukier puder i maskarpone (tez z lidla) mieszam juz na najmniejszych obrotach, nie daje zelatyny a na takiej tortowej 36% wyjdzie bardzo gesty, ale to zalezy od proporcji smietana - ser, ja na jeden ser daje kubeczek smietany..

Też polecam tą śmietan do tortu i robię podobnie za dużo tortów zrobiłam, żeby się szczypać z mascarpone, ubijam śmietanę, bach! cały serek i chwilę mikserem mieszam. Co do owoców polecam borówki, na 0,5lśmietany i 250g serka daję pół kilograma borówek, połowę rozgniatam tłuczkiem i zagotowuję w rondlu, żeby ładny kolor puściły, czasem dodaję z łyżeczkę, dwie rozpuszczonej żelatyny (jak są upały lub tort do dłuższego transportu). Podgotowane borówki+całe wrzucam do gotowej masy i mieszam. Zawsze wychodzi piękny kolor i są dość intensywne w smaku porównując z innymi owocami. A tak przy okazji to mam chęć się pochwalić tortami

Mi Tż okulał, wczoraj w nocy spuchła mu kostka, sama z siebie. Oczywiście nie chciał pójść do lekarza, dzisiejszą noc na tramalu przetrwał, a o 5 rano na dyżur kazał się wieść faceci...

Ja jestem trochę przerażona warunkami w lubelskich szpitalach. Wczoraj na zwiedzaniu w szkole rodzenia poinformowano nas ze na trakcie porodowym nie ma prysznica (o wannie do porodów w wodzie wogóle nikt nie słyszał) i jak się chce wziąć prysznic to trzeba się przejść na izbę przyjęć średnio raz na dwa dni jest przepełnienie i rodzi się w zabiegowym, na kozetce między stanowiskami porodowymi, a nawet na korytarzu... a w trakcie porodu w miarę możliwości jak się stanowiska zwalniają przenoszą rodzące. o mój boże drogi...

Jak poczytam o porodzie, w domu na spokojnie to ograne, to się nie boję i myślę, że dam radę. Jak pójdziemy do szkoły rodzenia i posłucham położnych (które są bardzo sympatyczne i pozytywnie nastawione co by nie mówić) to zaczynam mieć taki wstręt do porodu, że zaczynam o cesarce myśleć... a chyba powinno być odwrotnie jednak kurde, czy cała grupa musi komisyjnie oglądać podkłady poporodowe łącznie z demonstracją w jaki sposób się je nosi bez majtek

DSC_1498.jpg

DSC_0640.jpg

DSC_0484.jpg

DSC_0457.jpg

DSC_1416 - Kopia.jpg

[Beata Marcina :0]

esti ja robię pomidory suszone. są rewelacyjne, te ze sklepu się nie umywają do domowych.

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez esti87

czy ktoras robi moze suszone pomidory?

ja robiłam, najlepsze wychodzą. Jeśli potrzebujesz sprawdzonego przepisu to wrzucałam go tu

[esti87]

Napisane przez Beata Marcina :0

esti ja robię pomidory suszone. są rewelacyjne, te ze sklepu się nie umywają do domowych.

jak mozesz podaj mi przepis,bd wdzieczna

Napisane przez My Sweet Little Precious

ja robiłam, najlepsze wychodzą. Jeśli potrzebujesz sprawdzonego przepisu to wrzucałam go tu

juz szukam..thx

zrobie i Beaty i od cb sweet

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Beata Marcina :0

Załącznik 5787754

Załącznik 5787755

Załącznik 5787756

Załącznik 5787757

Załącznik 5787758

jeny cudne te torty... też bym chciała umieć takie robić..

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez My Sweet Little Precious

ja robiłam, najlepsze wychodzą. Jeśli potrzebujesz sprawdzonego przepisu to wrzucałam go tu

mój TŻ genialne robi..w przepisie wiem, ze jest też cytryna


w szpitalu gdzie chcę rodzić z ZZO właśnie w ofertach pracy "zatrudnimy anestezjologa" !!!!


mój 8 ząb mądrości mi sie od paru godzin wybija... boli
ciągle coś sie dzieje....
doczytałam o tych bólach spojenia łonowego... jeżeli dochodzi do rozchodzenia się spojenia to normalnie jest to wskazanie do cesarki... ale dziewczyny którym spojenie się rozchodzi..to chyba mają ciągły ból podczas chodzenia przez 4-5 tyg.. ja miałam 2 razy przez pół dnia... a chrupie mi miednica tylko w nocy jak się przekręcam... wiec może mi się nie rozchodzi... tylko tyle co sie tam rozciąga do porodu... skonsultuję to z lekarzem...

400 zł już nabiłam w tej aptece... jestem nienormalna...

[esti87]

Napisane przez Beata Marcina :0

Też polecam tą śmietan do tortu i robię podobnie za dużo tortów zrobiłam, żeby się szczypać z mascarpone, ubijam śmietanę, bach! cały serek i chwilę mikserem mieszam. Co do owoców polecam borówki, na 0,5lśmietany i 250g serka daję pół kilograma borówek, połowę rozgniatam tłuczkiem i zagotowuję w rondlu, żeby ładny kolor puściły, czasem dodaję z łyżeczkę, dwie rozpuszczonej żelatyny (jak są upały lub tort do dłuższego transportu). Podgotowane borówki+całe wrzucam do gotowej masy i mieszam. Zawsze wychodzi piękny kolor i są dość intensywne w smaku porównując z innymi owocami. A tak przy okazji to mam chęć się pochwalić tortami

Mi Tż okulał, wczoraj w nocy spuchła mu kostka, sama z siebie. Oczywiście nie chciał pójść do lekarza, dzisiejszą noc na tramalu przetrwał, a o 5 rano na dyżur kazał się wieść faceci...

Ja jestem trochę przerażona warunkami w lubelskich szpitalach. Wczoraj na zwiedzaniu w szkole rodzenia poinformowano nas ze na trakcie porodowym nie ma prysznica (o wannie do porodów w wodzie wogóle nikt nie słyszał) i jak się chce wziąć prysznic to trzeba się przejść na izbę przyjęć średnio raz na dwa dni jest przepełnienie i rodzi się w zabiegowym, na kozetce między stanowiskami porodowymi, a nawet na korytarzu... a w trakcie porodu w miarę możliwości jak się stanowiska zwalniają przenoszą rodzące. o mój boże drogi...

Jak poczytam o porodzie, w domu na spokojnie to ograne, to się nie boję i myślę, że dam radę. Jak pójdziemy do szkoły rodzenia i posłucham położnych (które są bardzo sympatyczne i pozytywnie nastawione co by nie mówić) to zaczynam mieć taki wstręt do porodu, że zaczynam o cesarce myśleć... a chyba powinno być odwrotnie jednak kurde, czy cała grupa musi komisyjnie oglądać podkłady poporodowe łącznie z demonstracją w jaki sposób się je nosi bez majtek

Załącznik 5787754

Załącznik 5787755

Załącznik 5787756

Załącznik 5787757

Załącznik 5787758

to Twoje dziela..jeny..jakie cuda..: p:

[Indra83]

Cuuuuuuuuudne torty

Mi się wydaje, że w kremach są składniki, które moga podrażniać wrażliwą skórę cięzarnej, mają kofeinę i nikt ich na cieżarnych nie testował.
Z jednej strony zabraniają kremów z retinolem, bo to witamina A i w nadmiarze moż dziecku szkodzić, a zdrugiej strony czytałam, że te wszystkie smarowidła nawet nie przenikają do skóry właściwej, tylko pozostają w naskórku i te wszystkie reklamy o cudownym działaniu kremów to bujda.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Anetka, tak się wydaje, ze to dużo, ale jak wrzucisz proszki, kremy, kąpielowe cuda, masę drobiazgów, to nie tak trudno uzbierać 400zł

[Kasia427]

No niby dobre wieści, ale jednak jakiegoś doła złapałam... no bo jeśli przez ten tydzień wyniki będą ponad 120 to insulinę trzeba będzie włączyć dla dobra dziecka... ehhh co chwila coś w tej ciąży... ja już naprawdę chcę urodzić... nie no muszę się przycisnąć z tą dietą...

Idę się położyć, bo droga do tego Koszalina jest dla mnie męcząca... nie wiem jak ja do szkoły będę jeździć....

dobra już nie zrzędzę... DoBrAnOc !!!

[czekoladka21]

Kasia to wiesci nie takie zle

BeataMarcina zazdroszcze talentu piekne wypieki

[Beata Marcina :0]

Dzięki dziewczyny uwielbiam robić torty, jakby któraś chciała przepis na masę cukrową to mam sprawdzony.

Pomidory suszone
4 kg dojrzałych pomidorów podłużnych
ok. 0,5l oliwy z oliwek (ew. pół na pół oliwa i olej)
2 łyżeczki suszonych ziół (np. bazylia, prowansalskie)
2 łyżki octu winnego
4 ząbki czosnku
kilka ziaren tłuczonego pieprzu

Pomidory myję, kroję na pół, usuwam "dupki" i ziarnka z mokrym miąższem. Układam na blasze z pergaminem (wychodzi mi 2 blachy 50x50) skórką do dołu. Piekarnik włączam na najniższą temperaturę (u mnie 50') i zostawiam uchylony. Pomidory suszą się około 5 godzin, zależy jaka odmiana i ile mają w sobie wody. Żeby oszczędzić prąd czy gaz, można co pół godziny, godzinę wyłączać piekarnik i jak ostygną włączać znowu. Trzeba pilnować żeby się nie przypaliły, jak są suche, ale elastyczne wyjmujemy.
Do miski wrzucam pomidory, dodaję ocet i mieszam, przekładam w słoiczki (wychodzi około 4-5 szt. małych jak po koncentracie). Do słoiczka wrzucam zioła, czosnek, pieprz. oliwę rozgrzewam i zalewam pomidory, zakręcam. Nigdy nie pasteryzowałam, zawsze wytrzymują rok.

Pomidorowe, wrzućcie swoje przepisy do wglądu macie może sposób na wybranie "dobrych" pomidorów do suszenia, takich żeby nie zostawały z nich prawie same skórki? u mnie to ciągle ruletka...

[aleska]

Sobie również wypraszam naloty rodziny i znajomych po porodzie. Mam nadzieję, że otoczenie zachowa się z klasą, a w razie czego będę na tyle asertywna, by powiedzieć im wprost, że na odwiedziny przyjdzie jeszcze pora.
A najbardziej to się boję "dobrych rad" wszystkich znafców, a przede wszystkim mojej mamy. Bo ze znafcami to sobie poradzę, ale mama, to potrafi tak truć dupę, że w końcu, dla świętego spokoju, człowiek ustępuje. A później i tak robi swoje Ale i tak przy twoje teściowej Kiara, to moja mama jest święta
A w ogóle, po co tyle lat przechowywać tyle rzeczy? Rozumiem kilka symbolicznych sztuk z sentymentu, na pamiątkę. Ale aż tyle rzeczy?
Ale te śpioszki robione na drutach są śliczne


Futbolowa - ; trzymam kciuki za pozytywne wieści od lekarza.

Indra - u mojego taty w przychodni zlikwidowali dystrybutor na wodę, bo ludzie kradli plastykowe kubeczki, a nawet przychodzili z butlami i uzupełniali zapasy wody

szybkawolna - takie wahania nastroju to chyba będą się nas imać. Ja wczoraj miałam taki do dupy dzień. W nocy z żałości spać nie mogłam, o 3 nad ranem siedziałam na kiblu i ryczałam, sama nie wiem czemu. A dzisiaj - jestem jak skowronek radosna!


Ja na 90% zdecyduję się na lewatywę. W 10% jeszcze się waham.

[ela_86]

Napisane przez Zanet84

o znieczuleniu zzo

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...6.html?page=0&

lubię to

Napisane przez Kasia427

No jestem po wizycie..
Babeczka bardzo rzeczowa, uspokoiła mnie. Przede wszystkim nam robic pomiary po godzinie po posiłkach (czyli tak jak Wy) i normy tez takie jak Wy powiedziala ze na spokojnie mam ten tydzien sobie jeszcze ogarnac dietką bo wyniki na chwilę obecną nie świadczą o tym żeby włączać insulinę i prawdopodobnie sama sobie zawyżałam wynik bo jak glukometr zassał krew to ja powinnam od razu palec odsunąć a ja trzymałam aż on odliczy 5 sekund.. (te z Was co mają glukometr Bayera to wiedzą o co mi chodzi)...

dobre wiadomości, nareszcie!

Napisane przez esti87

jeśli warga to może tak jak u mnie niestety.... żylak.....

ela..jak zerknelam na metode lusterka ostatnio do Bozenki to tez sie przerazilam..mam wary napuchniete jak Angelina Joli




bylam z ta tesciowa i dzis normalnie na chleb ja posmaruj..a chcesz loda,a moze kebab..a co jeszcze potrzeba do Franusia..ale mi pomoglas..super ten garnitur..i badz tu z niej madry czlowieku...chyba wkracza w menopauze i ma takie zawirowania

za odwage przedszkolakow i szkolniakow
za dobre wiadomosci po wizytach

czy ktoras robi moze suszone pomidory?[/QUOTE]

no ja mam jedną napuchniętą......

[Indra83]

Mnie TŻ wkurzył, bo mi powiedział, że macica mnie poboli jeszcze dwa miesiące, a jego plecy już 10 lat. Tylko nie zdążyłam sie porządnie obrazić, bo był taki zmęczony po pracy, że zasnął po 20, przed Stasiem.
Niech jutro spróbuje się zapytać gdzie jego kawa, ja mu dam kawę

Lecę do łóżka, miłych, normalnych snów życzę

[LolaMontez]

Napisane przez GoniaaaS

Mam pytanie a propo wymazu na paciorkowca grupy B w ciąży mi lekarka robiła około 29 tygodnia czy to nie za wcześnie szczeególnie, że mam cukrzycę? Wynik był ujemny

Ale mam dzisiaj kiepski dzień tak mnie głowa boli, że ledwo oddycham

Ja oddałam teraz posiew na badanie w kierunku hbs, wg om był to koniec 33 tc. Mówiła ze trochę wcześnie ale moze byc, na następnej wizycie 26.09 pobierze mi z drugiej dziurki :-/

Napisane przez Kasia427

No jestem po wizycie..
Babeczka bardzo rzeczowa, uspokoiła mnie. Przede wszystkim nam robic pomiary po godzinie po posiłkach (czyli tak jak Wy) i normy tez takie jak Wy powiedziala ze na spokojnie mam ten tydzien sobie jeszcze ogarnac dietką bo wyniki na chwilę obecną nie świadczą o tym żeby włączać insulinę i prawdopodobnie sama sobie zawyżałam wynik bo jak glukometr zassał krew to ja powinnam od razu palec odsunąć a ja trzymałam aż on odliczy 5 sekund.. (te z Was co mają glukometr Bayera to wiedzą o co mi chodzi)...

Trzymam kciuki, żeby wyniki były w normie

Napisane przez Beata Marcina :0

esti ja robię pomidory suszone. są rewelacyjne, te ze sklepu się nie umywają do domowych.

Zalewają te pomidory tylko oliwia? Oliwa z oliwek czy olej rzepakowy? Bez wody?


Była u mnie poczta o 20:40 przyszedł moj kocyk minky cudowny jest, maz sie przytulał ale mu zabrałam bo będzie sie wycierał o kocyk dzidzusia

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Aha dziewczyny, które kupiły bephanten który kupujcie? Ja zawsze stosowała. Bephanten maść a teraz widziałam ze jest tez bephanten baby maść ochronna. Ta zwykła była rewelacyjna a ta dla dzieci hmm nie znam pewnie tez dobra. Macie jakieś doświadczenie która lepsza?

[Zanet84]

Napisane przez AnetkaIzabell

jeny cudne te torty... też bym chciała umieć takie robić..

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------



mój TŻ genialne robi..w przepisie wiem, ze jest też cytryna


w szpitalu gdzie chcę rodzić z ZZO właśnie w ofertach pracy "zatrudnimy anestezjologa" !!!!


mój 8 ząb mądrości mi sie od paru godzin wybija... boli
ciągle coś sie dzieje....
doczytałam o tych bólach spojenia łonowego... jeżeli dochodzi do rozchodzenia się spojenia to normalnie jest to wskazanie do cesarki... ale dziewczyny którym spojenie się rozchodzi..to chyba mają ciągły ból podczas chodzenia przez 4-5 tyg.. ja miałam 2 razy przez pół dnia... a chrupie mi miednica tylko w nocy jak się przekręcam... wiec może mi się nie rozchodzi... tylko tyle co sie tam rozciąga do porodu... skonsultuję to z lekarzem...

400 zł już nabiłam w tej aptece... jestem nienormalna...

Eee tam od razu nienormalna, moje dwa zamowienia lacznie prawie 500 wyniosly heh bo jeszcze zamawialam jakies witaminy, magnez itp

[Keithlyn]

ehh nadrobiłam
Melduję się po bad prenatalnych, mała waży 1613g, i wszystko jest idealnie i książkowo wszystkie narządy w porządku, żyłki tętnice, leży już główka w dół. Stópke przytrzymywała sobie rączką na czole Ginka się śmiała że niezła gimnastyczka z niej. Co chwile ziewała i coś przeżuwała jestem happy !!

Napisane przez Zanet84

Dzwonilam do szpitala na Raciborskiej

Konsultacja z anestezjologiem od 38 tc, nie wczesniej.
Pojawic sie z wynikami badan:
- morfologia
-wskaznik protrombinowy
- INR
- APTT
Badania sa wazne 2 tyg, dlatego musza byc zrobione najwczesniej 38 tc (w sumie teraz sie zastanawiam czy w 38 czpo skonczonym....)
Dodatkowo dopytac lekarza prowadzacego czy mozemy rodzic sn, jesli cesarka to oczywiscieopinia pisemna musi byc.
Na konsultacje do anestezjologa z wynikami w dni powszednie godz. 15-18, najlepiej tego dnia przedzwonic czy mozna podjechac.... To tyle co na razie sie dowiedzialam..... To jak by rodzic 37-38 tc to nie ma szans na konsultacje i co wtedy juz nie mozna zzo

Dzięki złota kobieto !! ja już w 37 tam zadzwonię czy moge przybyć na konsultacje

Napisane przez Kostka09

Ja robie zawsze na zwyklej smietance tzn. 30% ta z lidla w kubeczkach, ubijam dodaje cukier puder i maskarpone (tez z lidla) mieszam juz na najmniejszych obrotach, nie daje zelatyny a na takiej tortowej 36% wyjdzie bardzo gesty, ale to zalezy od proporcji smietana - ser, ja na jeden ser daje kubeczek smietany..

Napisane przez szybkawolna

Własnie nie wiem . Na lisie rzeczy do szpitla w moim szpitalu jest zeby se wziasc eneme ;/ nie robilam nigdy takich rzeczy i troche sie tego boje... z drugiej strony znajoma mowil mi ze jej robili w szpitalu i sie cieszy bo przynajmiej jak parla to za przeproszeniem nie bala sie ze sie zesra

Musze jeszcze siorke podpytac co mysli na ten temat i mamy i chyba poczytac na necie - tak zeby czuc sie pewnie

Nie ma się czego bać ! fajne są te gotowe enemy w aptece do kupienia..
Ja jak zdąże to zrobie sama w domu a jak nie to na pewno poproszę o zobienie jak będzie czas

Napisane przez LolaMontez

No to już wiadomo zawsze do utartego mascarpone dajesz śmietanę, nigdy odwrotnie . Mnie zawsze wychodzi ucieram mascarpone z 3 łyżkami masy krótkiej potem do tego dodaje powolutku po łyżce ubitej śmietany i jest rewelacyjna masa

a długo ucierasz mascarpone ?

Napisane przez Beata Marcina :0

Też polecam tą śmietan do tortu i robię podobnie za dużo tortów zrobiłam, żeby się szczypać z mascarpone, ubijam śmietanę, bach! cały serek i chwilę mikserem mieszam. Co do owoców polecam borówki, na 0,5lśmietany i 250g serka daję pół kilograma borówek, połowę rozgniatam tłuczkiem i zagotowuję w rondlu, żeby ładny kolor puściły, czasem dodaję z łyżeczkę, dwie rozpuszczonej żelatyny (jak są upały lub tort do dłuższego transportu). Podgotowane borówki+całe wrzucam do gotowej masy i mieszam. Zawsze wychodzi piękny kolor i są dość intensywne w smaku porównując z innymi owocami. A tak przy okazji to mam chęć się pochwalić tortami

Jakie piękne !!!

[paulina119a]

Esti przypomniałaś mi że mam jeszcze w spiżarni 5 kg pomidorów do ususzenia. Suszyłam w zeszłym roku i wyszły boskie. Bez porównania z tymi sklepowymi.

BeataMarcina to istne arcydzieła

[LolaMontez]

Napisane przez Keithlyn

ehh nadrobiłam
Melduję się po bad prenatalnych, mała waży 1613g, i wszystko jest idealnie i książkowo wszystkie narządy w porządku, żyłki tętnice, leży już główka w dół. Stópke przytrzymywała sobie rączką na czole Ginka się śmiała że niezła gimnastyczka z niej. Co chwile ziewała i coś przeżuwała jestem happy !!

Dzięki złota kobieto !! ja już w 37 tam zadzwonię czy moge przybyć na konsultacje



Nie ma się czego bać ! fajne są te gotowe enemy w aptece do kupienia..
Ja jak zdąże to zrobie sama w domu a jak nie to na pewno poproszę o zobienie jak będzie czas

a długo ucierasz mascarpone ?

Jakie piękne !!!

Gratuluje udanej wizyty!!! Spora córeczka

Nie ucieram długo tylko żeby sie te dwie masy połączyły łyżka chwile pomemlam i tyle pózniej do tego śmietanę ubitą tez łyżkami po troszku i mieszam aż uzyskam jednolita masę

[Zanet84]

Napisane przez LolaMontez

Ja oddałam teraz posiew na badanie w kierunku hbs, wg om był to koniec 33 tc. Mówiła ze trochę wcześnie ale moze byc, na następnej wizycie 26.09 pobierze mi z drugiej dziurki :-/



Trzymam kciuki, żeby wyniki były w normie



Zalewają te pomidory tylko oliwia? Oliwa z oliwek czy olej rzepakowy? Bez wody?


Była u mnie poczta o 20:40 przyszedł moj kocyk minky cudowny jest, maz sie przytulał ale mu zabrałam bo będzie sie wycierał o kocyk dzidzusia

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Aha dziewczyny, które kupiły bephanten który kupujcie? Ja zawsze stosowała. Bephanten maść a teraz widziałam ze jest tez bephanten baby maść ochronna. Ta zwykła była rewelacyjna a ta dla dzieci hmm nie znam pewnie tez dobra. Macie jakieś doświadczenie która lepsza?

Ja zamowilam ten baby masc ochronna, polozna polecala

[LolaMontez]

Napisane przez Zanet84

Ja zamowilam ten baby masc ochronna, polozna polecala

No właśnie u nas mówiła tylko bephanten a ja nawet nie miałam pojęcia ze jest tez seria baby. Używałam na tatuaż normalnej a ta dla dzieci jest o polowe tańsza ale składu nie porównywałam
.

[silesianna]

aleście dziś naprodukowały! idę zaraz nadrabiać... trochę podczytywałam w dzień z komórki, ale na wyrywki

miałam dziś wizytę u gina.
biedak strasznie sie znów załamał moją morfologią :/ dostałam jeszcze dodatkowe leki i zobaczymy co będzie za 4 tygodnie. jak znów spadnę, to powiedział że mi chyba da skierowanie do szpitala na transfuzję :/
szyjkę mam długą, ale rozochoconą - z lubością przepuszcza jeden palec ale dalej jest zamknięta do samej góry i się nie skraca, także mam nie przesadzać z aktywnością, ale i się nie stresować


zrobiłam dziś przefantastyczną zupę z soczewicy z chilli

[AnetkaIzabell]

moja lista gemini

FRIDA Aspirator do nosa18,99

FRIDA Filtry higieniczne 10 sztuk2,49

WEBER, pieluchy flanelowe, białe, 70x80cm, 5 sztuk18,99

WEBER, pieluchy tetrowe, białe, 60x80cm, 20 sztuk37,99

Pieluszki BELLA HAPPY Newborn, 2-5 kg, 42 sztuki22,89

Bebilon 1 z Pronutra mleko początkowe 27,2g 1 saszetka7,78
BAMBINO mydło dla dzieci i niemowląt 90g1,99
DZIDZIUŚ, hipoalergiczny płyn do kąpieli z olejkiem migdałowym, od pierwszych dni życia, 500ml
16,38
OILLAN Baby płyn do mycia i kąpieli 2w1 400ml26,99
OILLAN Baby krem na ciemieniuchę 4015,89
Bepanthen Baby maść ochronna 10022,89
LINOMAG BOBO Krem A+ E 50ml6,79
BABY ONO Szczotka do butelek i szczotka do smoczków7,69
BOBINI Baby chusteczki Hypoalergiczne 4 x 60 sztuk17,99
CANPOL ceratka higieniczna4,78
BABY ONO, płatki kosmetyczne dla niemowląt, 60 sztuk5,09
SOPELEK Baby, podkłady higieniczne jednorazowe, 20 sztuk8,99
DZIDZIUŚ płyn do prania 750ml7,89
OCTENISEPT, Płyn, 50ml17,89
BABY ONO okrycie kąpielowe Happy z kapturem 76x76cm pomarańczowe, piesek26,99
BABY ONO wkładki laktacyjne Premium 60 sztuk13,89
Vita-miner Prenatal + DHA 30 tabletek + 30 kapsułek19,59
BABY ONO osłonki na piersi rozmiar S 2 sztuki7,69
Toiletka podkładka higieniczna toaletowe 5 sztuk2,39
Podpaski BELLA MEDICA Plus Maxi 10 sztuk3,79
Kompresy MEDICOMP, jałowe 5x5cm, 50 sztuk5,49
Tantum Rosa, 10 saszetek20,89
Podkłady higieniczne BELLA MAMMA 10 sztuk3,79
UNIMER Baby, Natrium Chloratum 0,9% 50 ampułek po 5ml11,29
BABY ONO smoczek uspokajający, anatomiczny, serce, zielony, 0-6 miesięcy 4,69
HIPP Herbatka dla kobiet karmiących, 20 saszetek 13,49
wielorazowe majtki siateczkowe

co wy na to ?
czy o czymś zapomniałam ?

na dziś też skończyłam... dobranoc

[ela_86]

kurde....

jakie syropy dajecie na kaszel,ale ten mokry, taki odrywający się??
no bo lekarka wczoraj mi mówiła, że Hederesal.... akurat pamiętałam, że taki mam w domu i zapytałam czy może być to tak może.... dałam mu wczoraj, dziś strasznie kaszle.... teraz też przez sen się dusi....
patrzę, a na Hederesalu napisane, że na kaszel suchy i że wykrztuśny jest.... a po co mi wykrztuśny jak jemu się już odrywa... chcę cos łagodzącego, żeby się tak nie męczył. Nie dałam mu już tego tylko zwykły prawoślaz, ale zgłupiałam już....


przysłali mi dziś Microlife nc150
mierzyłam już 3 razy i jest 36,1 36,1 36,2, a zmierzyłam dwa razy tym elektronicznym pod pachą i dwa razy 35 stopni wyświetlił.... to jest już kompletnie do bani.... to jak Jaśkowi pokazał ostatnio 37,3 to miał pona 38.......

będę jeszcze testować, ale chyba będzie ok, przynajmniej lepiej niż z tym co mam jak widać


w ogóle to chyba przeproszę się z witaminami ciążowymi...
czuję się słabo, wyglądam okropnie, blada, cienie pod oczami.... nawet jak się umaluję to szału nie ma... a że nie maluje się teraz na co dzień to jestem jak zombie.... mama mi truje za uchem, że strasznie wyglądam, żebym się wzięła za siebie.... no, ale co ja mam zrobić...
i tak pomyślałam, może jednak te witaminy sobie włączę.... myślicie, że mnie wzmocnią?? pomogą? sama już nie wiem....

w przyszłym tyg pójdę na morfologię, ale to samopoczucie chyba nie od mojej HGB 11,9, bo z tego co widzę jest boska jak na ten etap ciąży....


ale mi żal tego Johnego, no kaszle i kaszle w tym łóżku i nie może się wykaszleć.....

[Zanet84]

Napisane przez Keithlyn

ehh nadrobiłam
Melduję się po bad prenatalnych, mała waży 1613g, i wszystko jest idealnie i książkowo wszystkie narządy w porządku, żyłki tętnice, leży już główka w dół. Stópke przytrzymywała sobie rączką na czole Ginka się śmiała że niezła gimnastyczka z niej. Co chwile ziewała i coś przeżuwała jestem happy !!

Dzięki złota kobieto !! ja już w 37 tam zadzwonię czy moge przybyć na konsultacje



Nie ma się czego bać ! fajne są te gotowe enemy w aptece do kupienia..
Ja jak zdąże to zrobie sama w domu a jak nie to na pewno poproszę o zobienie jak będzie czas

a długo ucierasz mascarpone ?

Jakie piękne !!!

Super wiesci
A do anestezjologa tez bede probowac juz wcxesniej 37 tc

[LolaMontez]

Właśnie porównałem skład tego bepanthen i bepanthen baby to zupełnie co innego :-/. Ten baby nie ma w ogóle w składnie tego głównego składnika co ma normalny ehh i bądź tu mądry :-/

Na szczescie maz pracuje z farmaceutami wiec jutro powiem żeby zrobił odpowiedni wywiad co i jak

[Frau Gizela]

Matuchno! Alescie naprodukowały! Masakra!
Manieczka! gratuluję nadrobienia :-*

Napisane przez czekoladka21

serio? no to teraz juz wiesz jak trafic na moja wioske ja mieszkam obok kosciola znaczy mam za plotem cmentarz...

w 1 ciazy tez zadnego planu porodu nie mialam

tesciowa to ma tupet

to masz spokojnych sąsiadów przynajmniej

Napisane przez Keithlyn

Kiara- robiłam tak na sztywno ubijałam śmietanke i na koniec cukier sypałam , poźniej mascarpone powoli łyżkami ... może za dłuo ubijałam to wszystko

może po prostu przebiłaś?

Napisane przez My Sweet Little Precious

Ja też z takimi wizytami bym się wstrzymała. Pozwolę oczywiście najbliższej rodzinie odwiedzić się w szpitalu - moi i tża rodzice i jego siostra z mężem, a reszta niech czeka. Z rozwaloną dupą za przeproszeniem gości nie przyjmuję. Moja mama chyba zostanie z nami przez pierwsze kilka dni ale powiem jej żeby spała u ciotki kilka bloków dalej żebyśmy mogli sami ogarnąć nową sytuację. Mam jeszcze spory kłopot z tym, że moja mama jara jak lokomotywa i aż mi przykro się robi jak pomyślę że taka śmierdząca do mojej malutkiej będzie się dobierać Wiem że to moja mama i nałóg jest silniejszy ale nie daje mi to spokoju...



Tak, jest ok Chyba ma więcej funkcji niż 100, można nim mierzyć też temp. w domu, mleka, wody do kąpania itd.



Masz jaja, dziewczyno, ja to taka pipa jestem i często głupio mi wyrazić własne zdanie...



Hehe esti, ja wczoraj miałam takie ciśnienie przez nasze perypetie że wieczorem jak byliśmy w biedrze kazałam tżowi kupić sobie piwo, bo ja nie mogę, to niech chociaż on się napije



Ja też!!! A nawet warki 0% nie mogę, kurde!

Dzisiaj już się trochę ogarnęłam z tymi nerwami ale nie mogę przetrawić utraty zdjęć... te niedawne jeszcze odzyskam z dysku google i od znajomych, ale ze studiów a o okresie liceum i wcześniejszm nie wspominając, wszystko poszło się rypać... Nie da się odzyskać niestety za kwotę niższą niż 1000 zł. Tak się zepsuł skubaniec.

Za to przyszła mi koszulka z pszczółką śpiącą i jest przesłodka, i trochę mnie to pocieszyło, a tymczasem robię sobie meliskę

A i Kasia, niech się wszystko wyjaśni w końcu!

jak się rodzi dziecko, to matce włącza się kwokowatość i lwica i tak ma być! A nie, ze skakać jeszcze koło gości!

Napisane przez Futbolowa

Smutno mi i boję się, bo to coś, co we mnie wyrosło [cysta 1,5cm] może wymagać interwencji chirurgicznej i prawdopodobnie uniemożliwi poród sn Muszę szybko udać się na konsultację chirurgiczną, a kompletnie nie mam na to siły... Załamka

tulę mocno!

Napisane przez ~Olya~

Dzieki dziewczyny za rady
Rzeczywiście dużą rolę musi odegrać tu TŻ, bo ja sama nic nie zdziałam nie tworząc przy tym konfliktu.
W ogóle to straszną nagonkę czuję ze strony rodziny TŻta, zwłaszcza siostry. Cały czas matkuje i wie najlepiej, a fakt, że róznimy się diametralnie w kwestiach wychowywania, pielęgnacji itp. jeszcze bardziej ją nakręca...
Do tego stopnia, że sami wymyślili sobie imię dla mojej córki- Zuzia - i tak na nie mówią. nasz wybór im się nie spodobał.

buahaha! Przepraszam! Pozdro dla rodzinki ;-)

Napisane przez ~Olya~

wow... widzę, że mamy podobnie! dlatego, ja zaraz po porodzie wolę być odseparowana od wszelkiego rodzaju "dobrych rad", "wskazówek" itp...
ostatnio siostra TŻ wybuchła ironicznym śmiechem na wieść, że chcielibyśmy posłać małą do żłobka (w wieku ok 1-1,5 roku).
ja usłyszałam kazanie na temat tego, że nie chcę spac z dzieckiemw jednym łóżku.
...że monitor oddechu to ściema.
....że zzo bardziej szkodzi niż pomaga (wszytskie kobiety z najblizszej rodziny TŻ rodziły przez cc).
...że SR to wymysł
...że nie powinnam się rozczulac nad porodem, bo jestem szczupła, a szczupłym rodzi sie łatwiej.
...że karmienie piersią to obowiązek.
...że mój lekarz jest fatalny (ponoć chciał jej dzieco wyciągać szczypcami przy CC.... przy czym ostatnio przypadkiem sam mi powiedział, że nigdy na szczypcach nie pracował i nie zamierza, jedynie na vacuum - przy czym jest specjalistą w tego typu porodach... a siostra TŻta była pod narkozą w trakcie porodu).
....aj i tak mogę pisac w kółko!!!

...wolę więc uniknąć wszelkic komentarzy zaraz po porodzie...zwłaszcza jeśli przyjdzie mi przychodzic baby bluesa. moge tego nie wytrzymac

no i kogoś, np.bratową udusisz, a każdy sąd Cię uniewinni spoko, szwagierka/bratowa nie rodzina jak mawia lekarka M. ;-)

Napisane przez ~Olya~

ja miałam kupowac przewijak, ale mama mi uświadomiła, że przeciez i tak pewnie bymz niego nie korzystała, skoro mamy duże łózko w sypialni.

z wygody i dbałości o kręgosłup przewijak jest super! Chociażby taki zakładany na łóżko dziecka- jest stosunkowo niedrogi i zajmuje mało miejsca.

Napisane przez Kostka09

Ja robie zawsze na zwyklej smietance tzn. 30% ta z lidla w kubeczkach, ubijam dodaje cukier puder i maskarpone (tez z lidla) mieszam juz na najmniejszych obrotach, nie daje zelatyny a na takiej tortowej 36% wyjdzie bardzo gesty, ale to zalezy od proporcji smietana - ser, ja na jeden ser daje kubeczek smietany..

Ten nad nimi mysle fajne sa??
Wogole bylam w tesco i tam nie ma pieluch 1...bylu newborny 2-5 kg i zwykle 2 tez 2-5 kg ktos wie czym one sie roznia??
Wogole fajne sa te z tesco pieluchy?

O tak tesc Kasi warty tesciowej..

Wczoraj to przezylam...i chyba to tez nie na moje nerwy, szczegolnie to zgadywanie rozmiarow... z kazdej firmy inna rozmiarowka...


tekst mnie rozwalil

Moze nie bedzie tak zle idz do chirurga i wszystkiego sie dowiesz a ostatecznie porod cc nie jest jakas tragedią - niektorzy o nim marza

Taka bratowa to bym w kosmos wyslala...

Dzieki za info przyd sie, ale 38 tc to jakos strasznie pozno...ja to bym chciala juz urodzic w 38tc

Wlasnie mysle nad przewijakiem.... Lozeczko bedzie stalo kolo naszego lozka wiec moge przewinac na lozko a miejsca mam malo...tylko jak to w nocy zrobic..?i czy kregoslup wydoli..?
Boje sie, ze wykorzystam go przez 2-3 miesiace a potem bedzie mi zalegal...

Za wszystkie wizytujace dzisiaj trzymam kciuki

Te opowiesci ktore pisalyscie o palacych 16 latkach i innych sa dołujące, ale dla mnie to glownie wina naszego systemu i panstwa...bo pytanie dlaczego 16 latka jest w ciazy...bo nie ma w szkole wychowania sexualnego, bo nie ma dostepu do antykoncepcji, do lekarzy ginekologow, psychologow, bo w koncu nie ma dostepu do aborcji w okreslonych prawem przypadkach itd... Niestety 16 latka nie jest osoba dorosla i nie jest swiadoma wielu rzeczy a ciaza to napewno sprawa ktora ja przerasta...
tak samo jesli chodzi o wiele kobiet, zachodza w kolejna niechciana ciaze i jest to dla nich problem z ktorym borykaja sie same...takie jest moje zdanie choc pewnie niepopularne, dlatego ja staram sie nie oceniac nikogo..

Ja dzisiaj bylam na badaniach krwi i jak przyszlam to padlam spac, jakas jestem strasznie przymulona
A po drodze zahaczylam o sh i kupilam pare ciuszkow juz wiekszych, byly cudne kombinezony jakby ktos nie mial w swietochlowicach w sh przy srednicowce jest duzy wybor

Lece sprzatac dzisiaj tzet maluje sciany

mieszkasz na Świonach?

Napisane przez ela_86

Ja znowu odczuwam jakbym miała lekko naciągnięty mięsień wargi sromowej i trochę tam w środku po prawej stronie.Nie mam tego codziennie ale juz 2 razy mi się zdarzyło. Czuję to po nocy np. wtedy jak wstaje z łóżka . też się zastanawiam i mam w głowie mętlik czy to może szyjka się skraca czy co. już paranoja. ale na szyjkę to chyba za płytko.

jeśli warga to może tak jak u mnie niestety.... żylak.....[/QUOTE]


to nie tylko ja mam bożenowego żylaka? Eh ta druga ciąża...

Napisane przez AnetkaIzabell

a co myślicie o
-pojemnik do mrożenia pokarmu ... bierze któraś ?
-szczoteczka do mycia buteleczek - ja w domu nie mam w ogóle tego typu szczoteczek, więc sie może przydać co ?
-antybakteryjny środek do czyszczenia mebli, zabawek etc...wszystkiego wokół dziecka... aż tak sterylnie planujecie działać...? czy nie ma co przesadzać ...

żadnych dezynfekcji, to tylko odnosi odwrotny skutek

Napisane przez Kasia427

No jestem po wizycie..
Babeczka bardzo rzeczowa, uspokoiła mnie. Przede wszystkim nam robic pomiary po godzinie po posiłkach (czyli tak jak Wy) i normy tez takie jak Wy powiedziala ze na spokojnie mam ten tydzien sobie jeszcze ogarnac dietką bo wyniki na chwilę obecną nie świadczą o tym żeby włączać insulinę i prawdopodobnie sama sobie zawyżałam wynik bo jak glukometr zassał krew to ja powinnam od razu palec odsunąć a ja trzymałam aż on odliczy 5 sekund.. (te z Was co mają glukometr Bayera to wiedzą o co mi chodzi)...

byle do przodu :-*

Napisane przez esti87

ja biore tzlko jedna koszule,potem mam pizamke do karmienia i dlugie spodnie od pizamy z kr.rekawkiem


glowa do gory kochanamoze chirurg bd mial bardziej optymistyczne wiesci..oby..3mam kciuki

a jednak oprocz chandry jest cos pozytywnego

kolezanka mowi,ze ponoc kobiecenca natura juz tak jest zaprogramowana ,ze samo to idzie..ale czasem trzeba dopomoc i ja jestem za..zrobie w domu jak zdaze i w szpitalu tez poprosze..niby jak cos ubiegnie to jest norma ale ja bym sie chyba zestresowala..


to ten..http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...f=last-visited



jeśli warga to może tak jak u mnie niestety.... żylak.....

ela..jak zerknelam na metode lusterka ostatnio do Bozenki to tez sie przerazilam..mam wary napuchniete jak Angelina Joli


MASAKRA to takie antyki jeszcze istnieja?:ryginalnosc tych ubranek mnie powalila..zapragnelam takich dla mojego..



ja juz kupilam..zrobie sobie roztwor i bd psikala..nie raz mi TR pipe uratowala

bylam z ta tesciowa i dzis normalnie na chleb ja posmaruj..a chcesz loda,a moze kebab..a co jeszcze potrzeba do Franusia..ale mi pomoglas..super ten garnitur..i badz tu z niej madry czlowieku...chyba wkracza w menopauze i ma takie zawirowania

za odwage przedszkolakow i szkolniakow za dobre wiadomosci po wizytach

czy ktoras robi moze suszone pomidory?[/QUOTE]

Ah te teściowe ;-) ja mam na szczęście szczęście i złego słowa nie mogę powiedzieć. Inna rzecz że mieszkają od nas 50 km ;-)

Kiara! Oddaj do muzeum prl te stroje u nas jest :-D

Mnie zaczynaa boleć gardło i to jest bardzo zła wiadomość, bo w niedzielę mam śpiewać na ślubie i MUSZĘ być zdrowa!

Dobranoc Dziewczyny!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulina119a]

Keithlyn za badania. Az się ciepło robi na serduchu gdy się czyta takie wieści

[ela_86]

Frau tak "mam i ja" :/
i doskwiera mi :/

jakoś coś z nim robisz, czy Bożena sama sobie ma radzić?