Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

[201704210903]

Napisane przez 1141655

Masakra, skonczylam
jeden gar poszedl do sloikow
drugi gar- odloze nam na kolacje , a reszta bedzie zamrozona- tylko musi ostygnac

czuje sie wypompowana

A po 19stej jade po wanienke do tej kolezanki odebrac
jak mi sie nie chce, przez pol miasta jazda, ale ciesze sie,ze bede ja miala tak tanio

juz mysle o chipsach na wieczor na seans z TVNem wieczorny
a teraz zjem ciasteczko jakies
bo sie zasolilam przez smakowanie leczo

jak Ty to robisz, że jeszcze 100 kg nie ważysz???

---------- Dopisano o 06:22 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ----------

Napisane przez emdzik

W ogóle teściowa załatwiła nam dla Małej zabawke za darmo... ktoś z ich rodziny chciał się pozbyć czy komuś tam dać to ona wzięła
Więc będzie na później

ale fajna zabawka

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:22 ----------

Napisane przez Panna Migotka 86

moje dzisiejsze łowy

super ubranka.....
dziewczyny a gdzie jest MARCHEWKA? mówiła, że jej długo nie będzie?

[lui_89]

Hej ;-)

Emdzik wzruszające

Maciejka tez kibicujesz siarkarzom? Ja każdy mecz tak przeżywam ze o rety. Dzisiaj na finał to już melise musze sobie zaparzyc. Z litr najlepiej

jest niedziela ta godzina a ja juz wyspana ostatnio mam problem z wysypianiem się. Niewygodnie mi

[MaamaaZuzi]

Maciejka fajny ten pokoik Co Ty masz ostatnie same gorsze dni?
Mlebi ja się zastanawiałam czy bym się w futryny mieściła gdybym tak wcinała jak Aga.
Może Marchewke trzeba SMSem przywołać?

Płakać mi sie chce Zuzka znowu wstała z katarem i kaszlem Wymiękam, przed nami 4 tydzień września i 2 tydzień zapowiada się w domu
Ja od 3 nocy znowu śpie lepiej Głupoty mi się śnią ale wstaje wyspana bez bólu głowy

[1141655]

hej dziewczyny Okropną mialam noc, był komar w sypialni,uaktywnił się koło 3ciej. Posprzeczałam się z mężem,bo chcialam go zabic (rzecz jasna komara)zapalilam swiatlo- a do meza nie dotarla powaga sytuacji.
Poszlam wiec dalej spac na kanape do salonu,ale tak sie nie da..jestem cala polamana:/
grrrrrrrrr
dzis on bedzie sprzatal i ganial- ja leze i odsypiam komara o !

Mlebi - ja nie wiem,zawsze tak mialam, ze jadlam sporo i moja przemiana materii mi na to pozwalala

ale od kilku dni moja przemiana idzie w D***.
nawet puscic bączka nie mogę
muszę chyba zjesc owsianke na sniadanko, niech mi jelitka posprzataja platki.
Bo taki ból brzucha mam , że szok.

Chipsow wczoraj nie jadlam
w ogole wieczorem nic nie jadlam.Poszlam spac, wszystko mnie bolalo

[ewccik]

Napisane przez Panna Migotka 86

hej, znalazłam jeszcze jedne warsztaty, u mnie niestety nie ma ich, ale jest Gdańsk, Lublin, Warszawa, Kielce, Kraków - moze któraś z Was się skusi
http://swiadomamama.pl/events

szkoda że nie w Białymstoku
dziewczyny a jak oceniacie warsztaty mamo to ja?
bo nie wiem czy warto się wybrać?

Napisane przez MaamaaZuzi

Płakać mi sie chce Zuzka znowu wstała z katarem i kaszlem Wymiękam, przed nami 4 tydzień września i 2 tydzień zapowiada się w domu

mam to samo, cały weekend jedziemy na sinecodzie i pulmex baby, mam też inne syropy ale niezbyt dobre i nie mogę przekonać żeby je córcia wypiła.

[1141655]

mama Zuzi - jejuuu, znowu ? Biedna mała...ona choruje jak córa mojej przyjaciółki....co chwilę też ma coś...kurcze kiedys pewna mama dała mi nazwe tabletek homeopatycznych (ja wierze w homeo, ale wiem ze nie wszyscy),bo odkad zaczela malej je podawac, to ani razu przez 4 lata nie opuscila p-kola.
Potem inne mamy braly od niej te nazwę i tak samo rewelacja...czy to syrop byl,czy tabletki ...nie mam juz z nia kontaktu,ta mala juz 3 lata chodzi do szkoly,ale moze od ktoregos z innych rodzicow bym wysepila te nazwe..bo tez chce ja na przyszlosc miec...

przypomnialam sobie !
ENGYSTOL tabletki

wooow, kalafior mozgowy sie na chwile odlaczyl Szok,ze sobie to przypomnialam
wiec jesli jest ktos taki,kto wierzy w homeo - to polecam z polecenia innych

[maciejka1987]

lui_89

noo kibicuję, tym bardziej, że tylu zawodników ze skry gra Także uwielbiam ich

MaamaaZuzi

Wlaśnie cały tydzień mam taki do dupy, mam nadzieję, że w koncu mi się zmieni nastrój...

Ja dziś jak oparzona wstalam i budzę tż, że już po 8 i spoźnił się do pracy..tż wyskoczył z wyra w sekundę, i dopiero potem uświadomiliśmy sobie, że dziś niedziela

[nicki86]

masakra z tymi chorymi dziecmi.. Ja co prawda w homeopatie nie wierze, ale staram sie mala faszerowac wszystkim co dobre za wczasu zeby miala dobra odpornosc.. Teraz jestesmy na etapie okropnkego kataru, ale procz tego ze sama umie juz smarkac to po spaniu i przed spaniem odsysam jej gile obslawionym przeze mnie katarkiem, nie uwierzycie ile jeszcze wyciagnie juz po wysmarkaniu, wiem ze obrzydliwe, ale przynajmniej jej po gardle nie scieka, no i inhalacje 3 razy dziennie i oklepywanie. i masc majerankowa pod nos. tyle ze ja moge sie madrzyc bo mala jeszcze nie przedszolna choc z przedszkolakiem czesto sie bawi, raz tylko wirusowke zlapala. goraczki tez szybko nie zbijam, a jak juz zbijam to pierw chlodnymi kapielami i okladami. a teraz sie ciesze bo moja mama produkuje rewelacyjny sok z czarnego bzu to bedzie w razie co. ja zaraz ide sie szykowac nie mam zwyczaju siedzenia do 13 w pizamce, ale tylko dlatego ze nie moge, bo psa trzeba wyprowadzic, dziecko na spacer zabrac a dzis do kosciola.. a marchewki faktycznie juz troche nie bylo oby z lenistwa nie wchodzila tu...

[1141655]

A ja ide jesc sniadanie, nie doczekam,az maz wstanie po bulki chyba dzis
owsianki jednak nieeee :P
mam bulke z wczoraj jakas kupiona to ja zjem o !

Nooo Marchewka dlugo nie wchodzi, moze gdzies pojechala na weekend czy cos...

[201704210903]

Napisane przez 1141655

hej dziewczyny Okropną mialam noc, był komar w sypialni,uaktywnił się koło 3ciej. Posprzeczałam się z mężem,bo chcialam go zabic (rzecz jasna komara)zapalilam swiatlo- a do meza nie dotarla powaga sytuacji.
Poszlam wiec dalej spac na kanape do salonu,ale tak sie nie da..jestem cala polamana:/
grrrrrrrrr
dzis on bedzie sprzatal i ganial- ja leze i odsypiam komara o !

Mlebi - ja nie wiem,zawsze tak mialam, ze jadlam sporo i moja przemiana materii mi na to pozwalala

ale od kilku dni moja przemiana idzie w D***.
nawet puscic bączka nie mogę
muszę chyba zjesc owsianke na sniadanko, niech mi jelitka posprzataja platki.
Bo taki ból brzucha mam , że szok.

Chipsow wczoraj nie jadlam
w ogole wieczorem nic nie jadlam.Poszlam spac, wszystko mnie bolalo

no właśnie ja też mam kilkudniowe problemy - wczoraj się najadłam moreli suszonych, zapiłam inką, dziś rano owsianka i po problemie

u mnie zawsze TZ zapala światło i goni komara a ja na niego krzyczę, że chće spać i niech zgasi

dziewczyny zauważyłam, że wszystkie dzieci teraz chorują.... to od pogody czy przez przedszkole?

[przeklete_pragnienia]

Dzień dobry
Wzięłam sobie dwa naleśniki i zrobiłam cappuccino waniliowe i zapakowałam się z powrotem do łóżka, a Tż wykopałam na samą krawędź

Tak się wczoraj obżarłam sałatki a na to czekoladek, że w nocy jak się obudziłam strasznie żołądek mnie bolał i miałam wszystko w gardle, próbowałam nawet zwymiotować ale nic z tego. Chyba znowu wrócę do tego jedzenia co 3 godziny

Wydaje mi się, że Duszona Marchewka coś pisała, że jej nie będzie, ale za cholerę nie pamiętam co

Mama Zuzi współczuje chorej małej, chyba jakaś epidemia albo coś, bo Buu mała też chora, wczoraj chyba pisała

[h0pe]

Napisane przez emdzik

Napisałam wyżej czemu ich jeść "nie można"

Heh Madzia widzisz tu jest takie tempo ze odpowiedz wyprzedza pytanie ee to jak tylko o sol chodzi to luz, myslalam ze chodzi o ich naturalny skladnik, a tak to mozna pozwolic sobie kosztem niesolenia innych rzeczy

Napisane przez 1141655

coooo jutro jesz ?? ja pizze robie bo z leczo zostaly mi pieczarki, papryka- reszte tez mam

ja sie susze i zaraz jade po wanienke przed 21 beda tesciowie na kawe zobaczyc szafy uf co za dzien

ale dzis tez dowiedzialam ze kolezanka ktora ma rodzic w grudniu- szyjka sie jej skrocila na 25mm, ma skurcze, grozil jej przedwczesny porod, mowila ze czula ze glowka malej tak napiera
i ma bezwzgledny nakaz lezenia... jakies leki
eh az chodze zdenerwowana

Biedna kolezanka ... Ty tez sie oszczedzaj pani gospodyni bo masz przestroge jak widac w kolezance.

Mnie brzuszek zmalal normalnie jak nie podskoczy to humor opadnie jak nic...

[przeklete_pragnienia]

Hope kochana, na pewno Ci jeszcze wybije brzuszek, Ty masz termin pod koniec lutego, także pomiędzy niektórymi z nas jest nawet miesiąc różnicy. Mój wcześniej to też był taki jakiś ciążowo- wzdęciowy
Ale przecież już widać, że jesteś w ciąży, może już po prostu przyzwyczaiłaś oko i dlatego wydaje Ci się, że nie rośnie?

[emdzik]

Hejo Piękne

Mi się tez wydaję, że Marchewka pisała że jej nie będzie, tylko nie pamiętam dlaczego.. eh musimy sobie zapisywać, bo później jak ktoś znika to się będziemy martwić

Biedne jesteście z tymi chorymi dziećmi. Niektóre mają dobrą odporność a inne co chwile chore... tym bardziej jak się jesień zbliża
Mnie mama zawsze faszerowała bardziej domowymi sposobami. To cebula z miodem, to sok z malinami, albo jakaś herbata z sokiem/miodem, i kazała ew łykać wit C. I w sumie przez to chyba mniej chorowałam.

Ja stwierdziłam, że moja przemiana idzie teraz coraz bardziej w D***... co chwilę wzdęcia albo ból brzucha... a brzuch wcale nie rośnię, bo sobie co jakiś czas mierze... a za to chyba w nogi mi poszło :/ no i waga rośnie :/ no chyba, że mi w cycki jeszcze poszło bo mam już je za wielkie :/ i te rozstępy ehh

A tego linka od Maciejki i tak nie moge wlaczyc... nie wiem czemu :/

[Asia1105]

Dzieńdoberek

Co do much, komarów, pająków i innych latających szkodników to u nas zawsze jest o to awantura. Leżymy sobie, słyszę, że coś lata czy wisi nade mną, to mówię szanownemu małżonkowi weź coś z tym zrób, bo mnie zaraz trafi. Poza tym brzydzę się tego. A on na to: a co ja mam niby z tym zrobić, niech sobie będzie!
Nożesz k****, kto w tym domu jest facetem, jak on mnie wkurza! Ja już nie mam do niego siły, paniusia wielka! Jest tyle różnych sytuacji, że mogłabym pisać przez tydziń, nieraz to już mój tato się z niego śmieje! Dzisiaj też mam na niego focha, ale już nie pamiętam o co... :P

Miłej niedzieli dziewczyny

[h0pe]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Hope kochana, na pewno Ci jeszcze wybije brzuszek, Ty masz termin pod koniec lutego, także pomiędzy niektórymi z nas jest nawet miesiąc różnicy. Mój wcześniej to też był taki jakiś ciążowo- wzdęciowy
Ale przecież już widać, że jesteś w ciąży, może już po prostu przyzwyczaiłaś oko i dlatego wydaje Ci się, że nie rośnie?

No fakt faktem troche wybilo mnie wyzej, tak pod zoladek, wiec ten brzus byl taki troche plaski na calej dlugosci, ale na pewno troche mni zszedl od wczoraj :/
Byl juz wiekszy. Ale zdaje sobie sprawe ze teraz nasze brzuszki to glownie scisniete, wypchniete jelita i moze mi troche spadac wraz z ich wypelnieniem. Ale tak czekam na swoj brzus ze mnie to zamula troche

[IncognitoNick]

Napisane przez Kasiulka22

babeczki odpiszcie mi koniecznie, bo chyba nikt nie doczytal, jak myślicie na te warsztaty można wziąć dziecko, czy to poroniony pomysł? Był tam ktos z dzieckiem?

Nadrabiam wczorajszy dzień.

Kasiulka - przy opisie tych warsztatów "Mamo to ja" jest napisane: "Na maluchy czeka minikącik zabaw i wygodne przewijaki.
Wszystkie warsztaty odbywają się w prestiżowych, komfortowych salach w hotelach i centrach konferencyjnych."
Pewnie dotyczy to bardziej tych warsztatów z serii "Jestem Mamą", ale może nie zwijają kącika później.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez h0pe

Mnie brzuszek zmalal normalnie jak nie podskoczy to humor opadnie jak nic...

Hope - ja mam termin podobny do Twojego, też koniec lutego i też miewam wrażenie, że brzuch mi raz rośnie raz maleje. Widać go niby teraz zawsze (tzn. że jest wypukły), ale raz jakby bardziej raz mniej. Nie martwiłam się tym jednak za bardzo. Pewnie trochę do tego dochodzi stan jelit, ułożenie malucha itp.

[lui_89]

ja nie mogłam spać od 4.00, mała strasznie kopała, ja nie wiem co będzie jak większa będzie

o 8.00 zadzwonił TZ budzik, ten podniósł głowę i groźnym wzrokiem spojrzał i powiedział: idź spać dalej
no i tym sposobem jeszcze jestem w piżamie właśnie wstaliśmy

ciekawe czy nasze maluchy kopią bo im się coś podoba, nie podoba, nudzi im się jak myślicie?

[Kasiulka22]

Napisane przez IncognitoNick

Nadrabiam wczorajszy dzień.

Kasiulka - przy opisie tych warsztatów "Mamo to ja" jest napisane: "Na maluchy czeka minikącik zabaw i wygodne przewijaki.
Wszystkie warsztaty odbywają się w prestiżowych, komfortowych salach w hotelach i centrach konferencyjnych."
Pewnie dotyczy to bardziej tych warsztatów z serii "Jestem Mamą", ale może nie zwijają kącika później.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------



Hope - ja mam termin podobny do Twojego, też koniec lutego i też miewam wrażenie, że brzuch mi raz rośnie raz maleje. Widać go niby teraz zawsze (tzn. że jest wypukły), ale raz jakby bardziej raz mniej. Nie martwiłam się tym jednak za bardzo. Pewnie trochę do tego dochodzi stan jelit, ułożenie malucha itp.

Jesteś kochana, dziekuje za informacje.

My zaraz pędzimy do teściów na leniwą niedziele poza tym moj brzuch wczoraj wściekł tyłka dostawał z tym twardnieniem i dzis wylazlam po schodach, schylam sie itp. Twardnieje. Co za dziad... Mam nadzieje, ze mi to minie wreszcie.

MamaZuzi moja Ola idzie jutro do prEdszkola ale dalej jest katarzaco kaszlaca... Nie dużo, ale jednak.Można oszaleć.

Aga współczuje komara

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Panna Migotka super łowy, ja mam pajacyki takie jak Ty bodziaki, tylko u mnie sztuk dwie pajaców i na długo rękaw.

Buziaki baby miłej niedzieli.

[1141655]

U nas byli teściowie zobaczyć szafy i na kawkę przywiezli pysznosci z cukierni i tym sposobem jestem po kawałku owocowej tarty i pączusiu
Rano troche sprzatalam , bo mieli wpasc o 12 to jednak nie dalam rady usiedziec, i dac wszystko mezowi do sprzatniecia Ja jestem taka Zosia samosia- wszystko zrobie lepiej itd...zle podejscie wiem,ale nie umieeeeeeeeeeem inaczej
teraz leze
bejbi mnie puka w brzuch
zawsze puka mi z lewej strony kilka razy tylko dostalam po srodku i raz z prawej a tak caly czas z lewej, ciekawe, to nozkami czy raczkami?
Nozkami chyba co

[lui_89]

114
ponoć jak z lewej strony to dziewczynka ale to przesąd na zasadzie jak słodkie to baba, jak słone to na chłopa
a ja podobno nie kopałam, tylko pięściami boksowałam

[przeklete_pragnienia]

Lui przesąd jak nic, mnie raz po prawej stuka, raz po lewej, a aktualnie do środka, w sensie do pipki
Dzisiaj zrobię sobie dzień piękności, a co! Muszę tylko iść do rossmanna po hennę, maseczkę jakąś na twarz i będę wieczorkiem działać

[emdzik]

Napisane przez lui_89

ja nie mogłam spać od 4.00, mała strasznie kopała, ja nie wiem co będzie jak większa będzie

o 8.00 zadzwonił TZ budzik, ten podniósł głowę i groźnym wzrokiem spojrzał i powiedział: idź spać dalej
no i tym sposobem jeszcze jestem w piżamie właśnie wstaliśmy

ciekawe czy nasze maluchy kopią bo im się coś podoba, nie podoba, nudzi im się jak myślicie?

Mnie do tej pory może z 2 razy kopała w nocy i to tak delikatnie, że po chwili usnęłam. Nawet rano muszę czekać na kopniaki.. nie wiem czy tak lubi spać czy co
Nie wiem możliwe że i to i to.. raz im się coś nie podoba a raz szaleją bo chcą więcej

Napisane przez 1141655

U nas byli teściowie zobaczyć szafy i na kawkę przywiezli pysznosci z cukierni i tym sposobem jestem po kawałku owocowej tarty i pączusiu
Rano troche sprzatalam , bo mieli wpasc o 12 to jednak nie dalam rady usiedziec, i dac wszystko mezowi do sprzatniecia Ja jestem taka Zosia samosia- wszystko zrobie lepiej itd...zle podejscie wiem,ale nie umieeeeeeeeeeem inaczej
teraz leze
bejbi mnie puka w brzuch
zawsze puka mi z lewej strony kilka razy tylko dostalam po srodku i raz z prawej a tak caly czas z lewej, ciekawe, to nozkami czy raczkami?
Nozkami chyba co

Przez Ciebie zawsze mam później na coś ochotę... teraz bym zjadła coś z cukierni
A z takim fajnym brzuchem bez wzdęć się obudziłam...
Wszystkim może nawet z główki dostajesz

Napisane przez lui_89

114
ponoć jak z lewej strony to dziewczynka ale to przesąd na zasadzie jak słodkie to baba, jak słone to na chłopa
a ja podobno nie kopałam, tylko pięściami boksowałam

Mnie właśnie bardziej z prawej zaczęła i po środku... myśle że to bardziej kwestia ułożenia
Noo ja na początku nie chciałam słodkieo.. mdliło mnie.. wolałam chipsy czy coś... a teraz to potrafie całe ptasie mleczko na raz zjeść. Chociaż słone też lubię. Ale jednak słodkie zwycięża

Napisane przez przeklete_pragnienia

Lui przesąd jak nic, mnie raz po prawej stuka, raz po lewej, a aktualnie do środka, w sensie do pipki
Dzisiaj zrobię sobie dzień piękności, a co! Muszę tylko iść do rossmanna po hennę, maseczkę jakąś na twarz i będę wieczorkiem działać

A to zboczuch ten Twój syn
Ty i tak już za piękna jesteś

[1141655]

Cichoooo, mi sie podoba ta teoria

[emdzik]

Napisane przez 1141655

Cichoooo, mi sie podoba ta teoria

Ja jak się patrze na te Twoje różowe kalosze to i tak zawsze myślę, że będzie dziewczynka

[przeklete_pragnienia]

Magda a co jak on już chce wyjść??
Patrzę na te swoje zielonkawe włosy i chyba nawet na farbę się skuszę.

I może jeszcze pomasuje masażerem na cellulit to moje coraz grubsze dupsko

[1141655]

eeeeeeeeeeeeej przez was moje dziecie przenioslo sie na prawa strone, naprawde aż ze smiechu nie moge

ja tez bym chciala obciac moje kudlacze i pofarbowac,ale zebrac sie do fryca nie moge
poza tym lubie wiazac do gory moje kudly, a jak obetne to juz pupa blada

[emdzik]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Magda a co jak on już chce wyjść??
Patrzę na te swoje zielonkawe włosy i chyba nawet na farbę się skuszę.

I może jeszcze pomasuje masażerem na cellulit to moje coraz grubsze dupsko

Nie pozwól Mu lubi Twoją pipkę po prostu

Napisane przez 1141655

eeeeeeeeeeeeej przez was moje dziecie przenioslo sie na prawa strone, naprawde aż ze smiechu nie moge

Nie trzęś nim tak bo jeszcze bardziej się przeniesie

[przeklete_pragnienia]

Aga nie ścinaj włosów Poza tym jak możesz upiąć to będzie Ci wygodniej z dzieckiem

Magda taaaaa, trampolinę sobie skubany urządził

[1141655]

Ale one już tak długo schną po myciu...nawet z suszarką o turbo mocy z 20 minut schodzi :/ w ogole wlosy to mi rosna w oszalamiajacym tempie... wszedzie
nie nadazam z kupowaniem maszynek
juz prawie cale cialo musze golic