Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[nafiyqa]

ULTRA, 5x na dworze? doby Wam wystarcza?

Ja tez robilam morfo podczas kp. Wyniki delikatnie ponizej normy. Po kp powtorzylam i wszystko idealnie.

[meneq]

Napisane przez Debrah

Zdrówka dla chorowitków!
Biedny Antoś, coś się chorobowy sezon zaczął!

Kurdę, ale mam ciężki weekend - jutro na uczelnię na cały dzień, bo 1rwszy zjazd, a w tle przeprowadzka, bo mamy czas do wtorku! ;/
A jeszcze mi chyba @ idzie bo czuję się chora, brzuch coś pobolewa.

Mamy kp - tak z ciekawości - robiłyście w trakcie kp morfo? z żelazem, i inne takie kontrolnie jak organizm przy karmieniu?

Aga: cieszę się że na wizycie ok

Nie robilam i zamiaru nie mam.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

ezzo Yae je surowe warzywa: ogorka, pomodora, salate, kapuste, rzodkiew japonska, dynie i kukurydze.

[sarah67]

Napisane przez s i l v e r

Jednak szpital.....

kochana i jak tam???
obyscie szybciutko wyszly

Napisane przez marsi11

moje mordeczki popłakałam się

pojechałam na ktg bo skurcze nie odpuszczały, już w poczekali naliczyłam co 4 minuty
ktg oczywiście szalał, tętno Malej prawidłowe a skurcze mocne, przyjmowała mnie lekarka bo położnej jeszcze nie było i zaleciła żeby szybko jechać do szpitala
zadzwonilam do gina żeby sprawdzić szyjkę na szczęście wszystko pozamykane i wiecie co jest przycznyą skurczy????
odwodnienie.........
no tak przecież dwa dni temu przechodziłam horror, dziewczyny co ja się dziś nerwow najadłam, zaczelam panikowac i plakać,przecież to za wczesnie na poród.....
moj gin moglby mnie w szpitalu zostawic ale jesli cokolwiek będzie sie dziac mam do niego jechac dałam slowo że będę leżeć i wlasnie sie nawadniamy
jestem jeszcze w szoku , cala się trzęsę z nerwow modliłam się żeby Mała się jeszcze nie spisezyła. Mysłałam o Was i czułam,że Wy o nas także a jak zobaczyłam wpisy to się popłakałam,że jesteście takie kochane a jednocześnie nie chcialam Was martwic. Dziekuje,ze jestescie

az mnie zmroziło
ale pozniej doczytalam ze juz ok
Kochana masz lezec i nic nie robic]
ja czytalam ostatnio jak zes o praniu firanek pisała czy cos podobnego, to juz mialam ochote krzyczec
lezec i koniec

Napisane przez MaJulMi

Marsi, uffff, dobrze że to taka diagnoza skurczy, bardzo się cieszę że wszystko ok

Ewulka, gratuluję obrony!!!

Meneq, super że Yae tak dobrze zniosła podróz!




Bardzo fajny dom!

Widzę że coraz więcej z nas które kp, ja też się do tego powoli przymierzam, u nas kp głównie do zasypiania, na drzemkę i na noc no i w nocy. Póki co czytam "Zasypianie bez płaczu" Searsów co by zdobyć trochę pomysłów jak to ogarnąć.




Na zajęcia sportowe pewnie ze wyślij jeśli masz jak to ogarnąć
A języka też pewnie że się nauczysz, jeśli mieszkasz w kraju gdzie się mówi tym językiem to daj sobie trochę czasu i zobaczysz, kupuj lokalne gazety, staraj się zagadywać w sklepach i pójdzie. Na kursy jeśli masz jak je pogodzić i masz czas ja chodziłabym na oba, zawsze więcej ludzi do rozmowy, nauczyciele z innymi metodami nauczania, na pewno skorzystasz.




.

na zajecia sportowe jedziemy, tylko obawiam sie, ze nie bedzie chciala zostac, bo Ona przylepka mamusi strasznie sie zrobila,

co do kursu to jasne, ze chcialabym dwa ale tu o kase chodzi, tylko maz pracuje, a tam i dojechac musze autem, ale chyba zostane na tych dwóch, kurtke i buty na zime mam z zeszlego roku, troche sie przyoszczedzi na czyms i juz
zawsze bylam za inwestowaniem w siebie,
książkę juz zakupiłam,

teraz odrabiam prace domowa z pierwszego kursu, drugi nie rozpocznie sie w poniedialek tylko dopiero 13 pazdziernika


staramm sie gadac jak tylko jestem gdzies, mnie rozumieją ale ja ich za chiny ludowe, tepa dzida jestem

szklanka
jak Ewunia???

meneq
jak Ci sie Polska podoba, dawno nie bylas?
rodzina pewenie szaleje za Yae

Dziewczyny jestescie kopalnia, wiedzy, pomyslow,
ciastolina i naklejanki w polsce juz czekaja zakupione, ksiazki z polecenia Debrah na razie 3 zakupię, cenówki siestra ma kupic przy okazji
dziekowac Wam

[meneq]

Napisane przez neti1

Wracaj... co u Was?
SILVER zdrowia i siły dla Was.
Meneq fajnie się czyta ze Yae wcina wędline czy ser. .. super ze jej smakuje.

Zdrówka jubilatkom ... więcej nie dam rady doczytać - wybaczcie. Od 17 nie było wymiotów... może już nie będziemy. Oby....

Pewnie juz organizm sie oczyscil.
Ale ryba wzgardzila
I wcale sie nie dziwie, bo wysokich lotow to ona nie byla

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

B]debrah[/B] przepraszam robilam badania, ale z zalecenia lekarza, kp nie mialo nic do tego. Rok temu, wyniki wzorowe

[sarah67]

Dziewczyny

mam problem z Nati, kaszle szczegolnie w nocy jak spi, bylam u lekarza dostala jeden syropek, pozniej drugi, testy jej doktorka zrobila (wiem, wiem, ze pisalyscie, ze sa niewiarygodne) ale chciala niech zrobila, Nati sie podobalo smeranie po pleckach.
Ni i testy nic nie wykazala ona nam nic nie dala, i nie wiem co robic,
mysle syrop z cebuli ale nie bedzie chciala pic, gdzies wyczytalam, ze dobry jest syrop cebula plus czosnek i zalany miodem, to dopiero musi byc swinstwo ale chyba sprobuje, mysle tez o zakupie inhalatora, bo na kaszel tez pomaga??

nie wiem co robic, ma miec szczepienie, 5w1 pozniej pneumokoki, meningokoki,
ale jak kaszle to ja sie boje szczepic i nie ide

moze ktoras miala podobnie, cos doradzi?

ja kaszle, na tle alergicznym,
maz sie dusi, niewiadomo czemu, lekarze nie wiedza

[meneq]

Napisane przez sarah67

kochana i jak tam???

obyscie szybciutko wyszly









az mnie zmroziło

ale pozniej doczytalam ze juz ok

Kochana masz lezec i nic nie robic]

ja czytalam ostatnio jak zes o praniu firanek pisała czy cos podobnego, to juz mialam ochote krzyczec

lezec i koniec







na zajecia sportowe jedziemy, tylko obawiam sie, ze nie bedzie chciala zostac, bo Ona przylepka mamusi strasznie sie zrobila,



co do kursu to jasne, ze chcialabym dwa ale tu o kase chodzi, tylko maz pracuje, a tam i dojechac musze autem, ale chyba zostane na tych dwóch, kurtke i buty na zime mam z zeszlego roku, troche sie przyoszczedzi na czyms i juz

zawsze bylam za inwestowaniem w siebie,

książkę juz zakupiłam,



teraz odrabiam prace domowa z pierwszego kursu, drugi nie rozpocznie sie w poniedialek tylko dopiero 13 pazdziernika





staramm sie gadac jak tylko jestem gdzies, mnie rozumieją ale ja ich za chiny ludowe, tepa dzida jestem



szklanka

jak Ewunia???



meneq

jak Ci sie Polska podoba, dawno nie bylas?

rodzina pewenie szaleje za Yae



Dziewczyny jestescie kopalnia, wiedzy, pomyslow,

ciastolina i naklejanki w polsce juz czekaja zakupione, ksiazki z polecenia Debrah na razie 3 zakupię, cenówki siestra ma kupic przy okazji

dziekowac Wam

W Pl jest gorzej niz pamietam: brud, chamstwo, wszyscy naburmuszeni. Dzis jakies dwie mlode mamuski z gondolami (nawet nie wiem, czy dzieci w nich byly, bo z pod piernatow widac nic nie bylo) zwrocily mi uwage, ze Yae jest za lekko ubrana: (mowi jedna do drugiej) patrz cieplolubne dziecko i jeszcze cos (ale skrecilam, zeby glupich uwag nie sluchac) a Yae przy 16st byla w bluzce z dl rekawem i bluzie. No tak nie miala zimowej kurtki, szalika i czapki.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez sarah67

Dziewczyny



mam problem z Nati, kaszle szczegolnie w nocy jak spi, bylam u lekarza dostala jeden syropek, pozniej drugi, testy jej doktorka zrobila (wiem, wiem, ze pisalyscie, ze sa niewiarygodne) ale chciala niech zrobila, Nati sie podobalo smeranie po pleckach.

Ni i testy nic nie wykazala ona nam nic nie dala, i nie wiem co robic,

mysle syrop z cebuli ale nie bedzie chciala pic, gdzies wyczytalam, ze dobry jest syrop cebula plus czosnek i zalany miodem, to dopiero musi byc swinstwo ale chyba sprobuje, mysle tez o zakupie inhalatora, bo na kaszel tez pomaga??



nie wiem co robic, ma miec szczepienie, 5w1 pozniej pneumokoki, meningokoki,

ale jak kaszle to ja sie boje szczepic i nie ide



moze ktoras miala podobnie, cos doradzi?



ja kaszle, na tle alergicznym,

maz sie dusi, niewiadomo czemu, lekarze nie wiedza

Astma?

[neti1]

Napisane przez litllesweetangel

Chcialam tylko napisac, ze tz przyniosl mi jako niespodzianke tort kajmakowy od Sowy!! NIGDY NIE SCHUDNE <3

Oj tam oj tam. U mnie sensacje żołądkowe w domu i chłopaki śpią. ..a ja zjadłam 2 łyżki lodów z odrobiną galaretki.

[sarah67]

Napisane przez meneq

W Pl jest gorzej niz pamietam: brud, chamstwo, wszyscy naburmuszeni. Dzis jakies dwie mlode mamuski z gondolami (nawet nie wiem, czy dzieci w nich byly, bo z pod piernatow widac nic nie bylo) zwrocily mi uwage, ze Yae jest za lekko ubrana: (mowi jedna do drugiej) patrz cieplolubne dziecko i jeszcze cos (ale skrecilam, zeby glupich uwag nie sluchac) a Yae przy 16st byla w bluzce z dl rekawem i bluzie. No tak nie miala zimowej kurtki, szalika i czapki.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------




Astma?

a idz z tym przegrzewaniem dzieci, a pozniej dziwia sie,ze choruja

u mnie jedna z pan, mowila ze Nat za lekko ubrana, ze nie daje jej koszulki, no ale kurcze cieplo tam jest, a na dwor ma odpowiednie rzeczy


astma? ale ona się nie dusi, tzn. obys mnie dobrze zrozumiała, nie jest to kaszel duszący, to taki kaszel zwykły mi sie wydaje, suchy,
po wysiłku niet, rano, wieczorem i w nocy sie zdarza,

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

mialam prace domowa odrabiac, a siedze tutaj, no trudno czas isc spac

[meneq]

Napisane przez sarah67

a idz z tym przegrzewaniem dzieci, a pozniej dziwia sie,ze choruja



u mnie jedna z pan, mowila ze Nat za lekko ubrana, ze nie daje jej koszulki, no ale kurcze cieplo tam jest, a na dwor ma odpowiednie rzeczy





astma? ale ona się nie dusi, tzn. obys mnie dobrze zrozumiała, nie jest to kaszel duszący, to taki kaszel zwykły mi sie wydaje, suchy,

po wysiłku niet, rano, wieczorem i w nocy sie zdarza,

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

mialam prace domowa odrabiac, a siedze tutaj, no trudno czas isc spac

Od kiedy on jest? Moze alergia? Pylki, kurz, roztocza? Astma nie musi bc duszaca, poczatki sa jak zwykly kaszel

[litllesweetangel]

Napisane przez sarah67

a idz z tym przegrzewaniem dzieci, a pozniej dziwia sie,ze choruja

u mnie jedna z pan, mowila ze Nat za lekko ubrana, ze nie daje jej koszulki, no ale kurcze cieplo tam jest, a na dwor ma odpowiednie rzeczy


astma? ale ona się nie dusi, tzn. obys mnie dobrze zrozumiała, nie jest to kaszel duszący, to taki kaszel zwykły mi sie wydaje, suchy,
po wysiłku niet, rano, wieczorem i w nocy sie zdarza,

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

mialam prace domowa odrabiac, a siedze tutaj, no trudno czas isc spac

Ale suchy wlasnie jest meczacy, duszacy Mokry inaczej brzmi.
Mamy taki sam problem, kaszel trwa juz hmm 3 tygodnie? Slychac, ze mokry, teraz lekki katar jest. Kaszle przez sen, w dzien co jakis czas tez. Osluchowo czysto nadal, gardlo ok. Kaszel nie przechodzi, a mala jedzie juz na 4 syropie... Inhalacje tez robimy, nie widze specjalnej roznicy. I teraz nie wiem co robic ze zlobkiem czy ja puscic w poniedzialek...

[sarah67]

Napisane przez meneq

Od kiedy on jest? Moze alergia? Pylki, kurz, roztocza? Astma nie musi bc duszaca, poczatki sa jak zwykly kaszel

testy miala robione, no ale Szaja pisala, ze w tym wieku nie sa wiarygodne

Ja tak myslalam, ja jestem uczulona na kurz, pylki traw, plesnie, roztocza, grzyby

grzyby nie wykazaly u Nati

ale w przedszkolu jest grzyb, i budynek bedzie burzony i postawią nowy,
no ale w przedszkolu nie kaszle, bardziej w domu

Napisane przez litllesweetangel

Ale suchy wlasnie jest meczacy, duszacy Mokry inaczej brzmi.
Mamy taki sam problem, kaszel trwa juz hmm 3 tygodnie? Slychac, ze mokry, teraz lekki katar jest. Kaszle przez sen, w dzien co jakis czas tez. Osluchowo czysto nadal, gardlo ok. Kaszel nie przechodzi, a mala jedzie juz na 4 syropie... Inhalacje tez robimy, nie widze specjalnej roznicy. I teraz nie wiem co robic ze zlobkiem czy ja puscic w poniedzialek...

ja moja puszczam, bo osłuchowo jest ok, poza kaszlem wszystko jest ok,
u nas tak samo, ze w nocy kaszle a w dzien co jakis czas,
moja najpierw miala tez katar ciagnal sie 3 tygodnie

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

no ale obstawiam tego grzyba,
tylko ze przez pierwszy miesiac bylo ok

[meneq]

Napisane przez sarah67

testy miala robione, no ale Szaja pisala, ze w tym wieku nie sa wiarygodne



Ja tak myslalam, ja jestem uczulona na kurz, pylki traw, plesnie, roztocza, grzyby



grzyby nie wykazaly u Nati



ale w przedszkolu jest grzyb, i budynek bedzie burzony i postawią nowy,

no ale w przedszkolu nie kaszle, bardziej w domu







ja moja puszczam, bo osłuchowo jest ok, poza kaszlem wszystko jest ok,

u nas tak samo, ze w nocy kaszle a w dzien co jakis czas,

moja najpierw miala tez katar ciagnal sie 3 tygodnie

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

no ale obstawiam tego grzyba,

tylko ze przez pierwszy miesiac bylo ok

Z tego co piszesz to wyglada to na lekka postac astmy na tle alergicznym. Obserwuj, chyba nic z tym nie zrobisz teraz

[sarah67]

Napisane przez meneq

Z tego co piszesz to wyglada to na lekka postac astmy na tle alergicznym. Obserwuj, chyba nic z tym nie zrobisz teraz

Oby nie
Ja mialam lasnie tak na tle alergiczym poczatki astmy ale Milan super lekarke wyciagela nie z tego maz mial podejrzenie astmy byl 3 tygodnie w szpitalu i nic pozniej operacja myslelismy ze to przez to ale dalej sie dusi
A u Natusi nie dopuszczam do siebie takiej mysli

A co ze szczepieniami bo ja czekam caly czas

[sylwietta1988]

Dzięki za gratki zadowolona jestem,tylko najbardziej boje sie jak mały ogarnie moją nieobecnosc,tak nagle i tak długi czas,..... Przeryczałam w tym temacie pól nocy....

NANCY, to staz w naszym lokalnym muzeum,w Miechowie.

SARAH, oby to nie była astma

NETi,o kurczaki, jak młody wymiotuje to nie dawaj mu gorącego ani bardzo ciepłegio! bo to poteguje wymioty

PSTRYNIU, porazka u Ciebie.... swoją drogą,jak Ty prowadzisz lekcje ang bez tablicy? NA bristolu piszesz czy jak? a religia pewnie w pełnowypasnej sali nie?
Co do Twojego pytania o t. Spoko jest,sama powiedziała,ze bez problemu z małym zostanie,zeby tylko chciał. jakies popierdólkimu kupuje, nie ładuje sie do nas na góre. Tesc małego zabiera na łąki na spacery itp. Ciulowatego braciszka traktuje jak powietrze, nie mam zamiaru tego zmieniac.

LITTLE, Twój tz wyraznie dba o to, zebys utrzymała dotychczasową figure,widocznie taka mu sie podobasz

ULTRA,nie dziwie Ci sie, ze spacerujecie, my na dworze spedzamy full czasu jak tylko nie leje. Teraz wychodzimy koło 10 i wrcamy tylko na jedzenie i spanie, no i wieczorem tak koło 17 bo potem juz zimno sie robi.

MENEQ,co poradzisz, przegrzewanie to nasz sport narodowy niestety moja sąsiadka czterolatke ubrała wczoraj w polarowe spodnie,kurtkę i czapke bardziej zimową niz jesienną. Dodam, ze było jakies 15 stopni i swieciło słonce. Bartulo w tym czasie smigał w dresach, na górze bodziak z krótkim, bawełniana bluzka z długim i kamizelka dresowa.

[charlizz]

Sarah, Little - Ola też miała swego czasu kaszel tylko podczas snu, suchy. pomógł drosetux.
Jak u Was nic nie pomaga to bym podejrzewała robaki... jednym z objawów nie pamiętam których starożytów jest właśnie suchy kaszel. a ze dzieci żłobkowe, to wiecie...

Sent from my LG-E460 using Wizaz Forum mobile app

[sylwietta1988]

A u nas dzis leje i kisimy sie w domu

CHARLIZZ:jupi : jak Ola?

Na polsat jim jam leci wlasnie bajka Małpka wienauczy cie, dzieci nasladują tam rózne zwierzeta i mały stoi na srodku pokoju i irobi to samo

[litllesweetangel]

Napisane przez sarah67

testy miala robione, no ale Szaja pisala, ze w tym wieku nie sa wiarygodne

Ja tak myslalam, ja jestem uczulona na kurz, pylki traw, plesnie, roztocza, grzyby

grzyby nie wykazaly u Nati

ale w przedszkolu jest grzyb, i budynek bedzie burzony i postawią nowy,
no ale w przedszkolu nie kaszle, bardziej w domu



ja moja puszczam, bo osłuchowo jest ok, poza kaszlem wszystko jest ok,
u nas tak samo, ze w nocy kaszle a w dzien co jakis czas,
moja najpierw miala tez katar ciagnal sie 3 tygodnie

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

no ale obstawiam tego grzyba,
tylko ze przez pierwszy miesiac bylo ok

Pojde jeszcze w poniedzialek do lekarza, powiem, ze czas na zabawe w doktora Housa Ale tez w sumie nie widze sensu trzymania jej w domu...

Napisane przez sylwietta1988

Dzięki za gratki zadowolona jestem,tylko najbardziej boje sie jak mały ogarnie moją nieobecnosc,tak nagle i tak długi czas,..... Przeryczałam w tym temacie pól nocy....

NANCY, to staz w naszym lokalnym muzeum,w Miechowie.

SARAH, oby to nie była astma

NETi,o kurczaki, jak młody wymiotuje to nie dawaj mu gorącego ani bardzo ciepłegio! bo to poteguje wymioty

PSTRYNIU, porazka u Ciebie.... swoją drogą,jak Ty prowadzisz lekcje ang bez tablicy? NA bristolu piszesz czy jak? a religia pewnie w pełnowypasnej sali nie?
Co do Twojego pytania o t. Spoko jest,sama powiedziała,ze bez problemu z małym zostanie,zeby tylko chciał. jakies popierdólkimu kupuje, nie ładuje sie do nas na góre. Tesc małego zabiera na łąki na spacery itp. Ciulowatego braciszka traktuje jak powietrze, nie mam zamiaru tego zmieniac.

LITTLE, Twój tz wyraznie dba o to, zebys utrzymała dotychczasową figure,widocznie taka mu sie podobasz

ULTRA,nie dziwie Ci sie, ze spacerujecie, my na dworze spedzamy full czasu jak tylko nie leje. Teraz wychodzimy koło 10 i wrcamy tylko na jedzenie i spanie, no i wieczorem tak koło 17 bo potem juz zimno sie robi.

MENEQ,co poradzisz, przegrzewanie to nasz sport narodowy niestety moja sąsiadka czterolatke ubrała wczoraj w polarowe spodnie,kurtkę i czapke bardziej zimową niz jesienną. Dodam, ze było jakies 15 stopni i swieciło słonce. Bartulo w tym czasie smigał w dresach, na górze bodziak z krótkim, bawełniana bluzka z długim i kamizelka dresowa.

Sylwia, ale mojego wygladu to juz nie mozna nazwac figura tylko smalcem :P On mowi, ze nie musze sie odchudzac itp( ogolem po czasie stwierdzam, ze gustuje w kraglych babkach :P) ale to ja sie z tym zle czuje i wkurza mnie ten jego brak wsparcia w dazeniu do zgrabnej sylwetki.

Napisane przez charlizz

Sarah, Little - Ola też miała swego czasu kaszel tylko podczas snu, suchy. pomógł drosetux.
Jak u Was nic nie pomaga to bym podejrzewała robaki... jednym z objawów nie pamiętam których starożytów jest właśnie suchy kaszel. a ze dzieci żłobkowe, to wiecie...

Sent from my LG-E460 using Wizaz Forum mobile app

U nas kaszel nie jest suchy, na bank mokry ale hmm jakby nie mogl sie odrywac? Plus slychac, ze ma zatkane zatoki ale kataru mniej, gesty dosc.
Ja mam teraz suchy kaszel, normalnie sie dusze.
Jak Ola? Jak zyjesz Jak ojciec roku :P




Meneq no co Ty przeciez wczoraj bardzo przyjemnie bylo! Wracalismy okolo 21 i naprawde fajnie sie szlo, bez wiatru. Mala miala bluzke z dlugim, na to cienka kurtke, a na uszach opaske i tyle.


Debrah adres poprosze, bo zapomnialam zapytac





MAMY DZIS WYCHODNE! Wiksa jazda jeeej Ciekawe jak moja mama da rade z mala cala noc Na pewno powie, ze byla grzeczna i super ekstra

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez sylwietta1988

A u nas dzis leje i kisimy sie w domu

CHARLIZZ:jupi : jak Ola?

Na polsat jim jam leci wlasnie bajka Małpka wienauczy cie, dzieci nasladują tam rózne zwierzeta i mały stoi na srodku pokoju i irobi to samo

Dorotka tak samo, uwielbia naśladowanie!

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

http://www.mariquita-ubranka.pl/Stro...wna(18,,).aspx

wyprzedażowa mariquita, pamiętajcie, że mają zaniżoną rozmiarówkę, ichnie 80 to raczej 86

[hope01]

Dziewczyny można już Bąbom dać kaszankę/kiszkę ale swoją, robioną nie sklepową

[sylwietta1988]

Napisane przez hope01

Dziewczyny można już Bąbom dać kaszankę/kiszkę ale swoją, robioną nie sklepową

ja mam ,ale nie dawałam bo t. robi dosc pieprzną i sie boje

Ale jestmtępa dzida, młode dostało wczoraj takie zwierzątka http://allegro.pl/zwierzeta-domowe-f...615082259.html
i od rana dziecka nie mam wozi je na traktorze,karmi z pasników (w tej roli klocki), chowa do zagrody
Że tez wczesniej na to nie wpadłam

[gojka24]

Napisane przez szklanka19

Gojka ale masz pomocnicę! Debrah Ty też

Wiesz mała jest w takim wieku, że chętnie pomaga. Korzystam z tego no i przy okazji sama uczy się pewnych rzeczy. Kurze np ściera ze mną. Najpierw ja przelecę szafkę, ławę czy coś na mokro potem ona ręcznikiem papierowym. ziemniaki jak obieram tez mi podaje. Niby banał, ale liczę, że kiedyś zaowocuje

Napisane przez pstryczek84

dla Paulinki ze tak Ci pomaga!
oooooooooooo, a to z tv nagrywasz tak? bylabym wdzieczna

w ogole to co z pracujacym rodzicem jak dziecko jest w szpitalu? dostaje opieke na dziecko, tak?

Tak, nagrywan z tvp abc. Podeślij mi maila to wyślę. O ile tylko pojemność nie będzie za duża, no i oczywiście jakiś czas to potrwa, bo już mam troche odcinków nagranych.

A co do rodzica pracującego. To ja rok temu jak trafiłyśmy do szpitala zadzwoniłam do swojej kierowniczki i jej zgłosiłam, że jesteśmy w szpitalu. A przy wypisie poprosiłam o zwolnienienie i zaniosłam do księgowej

Więcej nie nadrobię. Za dużo mi się nazbierało ostatnio. Nie wyrabiam.

[Aga8484]

Napisane przez sylwietta1988

ULTRA,nie dziwie Ci sie, ze spacerujecie, my na dworze spedzamy full czasu jak tylko nie leje. Teraz wychodzimy koło 10 i wrcamy tylko na jedzenie i spanie, no i wieczorem tak koło 17 bo potem juz zimno sie robi.

.

Fajnie Wam
Kiedy gotujesz obiad ???

[sylwietta1988]

Napisane przez Aga8484

Fajnie Wam
Kiedy gotujesz obiad ???

Przewaznie wieczorem dzis na jutro bo mi pogody szkoda na stanie przy garach rzeczy wymagające ugotowania tu i teraz (typu kotlety,ziemniaki) oczywiscie robie na bieżąco,zostawiam wtedy małego z kims na podwórku albo na te pół godziny schodzimy do domu.

GOJKA< Bartulo tez pomaga mi jak umie razem odkurzamy, ma swoją małą zmiotkę, podaje mi pranie do powieszenia i razem zdejmujemy, do pralki wrzuca

[Ultra81]

Dzień dobry!
Ale dziś u nas wieje! Poza tym piękne słońce, choć nie za bardzo korzystamy, bo znów był tylko 1 spacer

Napisane przez nafiyqa

ULTRA, 5x na dworze? doby Wam wystarcza?

No pewnie! Z reguły zaliczałyśmy dwa wyjścia przed drzemką i dwa po. Po jednym krótszym spacerze (np. wyjście po bułki) i jednym dłuższym. Dlatego od wczoraj dziwnie mi tak, że się w domu bawimy

Napisane przez meneq

W Pl jest gorzej niz pamietam: brud, chamstwo, wszyscy naburmuszeni. Dzis jakies dwie mlode mamuski z gondolami (nawet nie wiem, czy dzieci w nich byly, bo z pod piernatow widac nic nie bylo) zwrocily mi uwage, ze Yae jest za lekko ubrana: (mowi jedna do drugiej) patrz cieplolubne dziecko i jeszcze cos (ale skrecilam, zeby glupich uwag nie sluchac) a Yae przy 16st byla w bluzce z dl rekawem i bluzie. No tak nie miala zimowej kurtki, szalika i czapki.[COLOR="Silver"]

No niestety, przegrzewanie jeszcze w PL często pokutuje, choć i tak mam wrażenie, że jest lepiej.

Napisane przez sylwietta1988

Dzięki za gratki zadowolona jestem,tylko najbardziej boje sie jak mały ogarnie moją nieobecnosc,tak nagle i tak długi czas,..... Przeryczałam w tym temacie pól nocy....

Nie dziwie się, że się boisz zostawić Młodego na tak długo, ale trzymam mocno kciuki!
Kiedy zaczynasz?

Napisane przez litllesweetangel

MAMY DZIS WYCHODNE! Wiksa jazda jeeej Ciekawe jak moja mama da rade z mala cala noc Na pewno powie, ze byla grzeczna i super ekstra

Bawcie się dobrze!

Napisane przez Aga8484

Fajnie Wam
Kiedy gotujesz obiad ???

Nie wiem, jak Sylwia, ale u nas łatwo z wyjściami, bo obiad robi tz, a podgrzanie zajmuje tylko pare minut.

Miłego dnia! Mnie coś głowa boli, chyba kimnę razem z Młodą

[meneq]

Napisane przez sarah67

Oby nie

Ja mialam lasnie tak na tle alergiczym poczatki astmy ale Milan super lekarke wyciagela nie z tego maz mial podejrzenie astmy byl 3 tygodnie w szpitalu i nic pozniej operacja myslelismy ze to przez to ale dalej sie dusi

A u Natusi nie dopuszczam do siebie takiej mysli



A co ze szczepieniami bo ja czekam caly czas

Niech lekarz zadecyduje

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez sylwietta1988

Dzięki za gratki zadowolona jestem,tylko najbardziej boje sie jak mały ogarnie moją nieobecnosc,tak nagle i tak długi czas,..... Przeryczałam w tym temacie pól nocy....



NANCY, to staz w naszym lokalnym muzeum,w Miechowie.



SARAH, oby to nie była astma



NETi,o kurczaki, jak młody wymiotuje to nie dawaj mu gorącego ani bardzo ciepłegio! bo to poteguje wymioty



PSTRYNIU, porazka u Ciebie.... swoją drogą,jak Ty prowadzisz lekcje ang bez tablicy? NA bristolu piszesz czy jak? a religia pewnie w pełnowypasnej sali nie?

Co do Twojego pytania o t. Spoko jest,sama powiedziała,ze bez problemu z małym zostanie,zeby tylko chciał. jakies popierdólkimu kupuje, nie ładuje sie do nas na góre. Tesc małego zabiera na łąki na spacery itp. Ciulowatego braciszka traktuje jak powietrze, nie mam zamiaru tego zmieniac.



LITTLE, Twój tz wyraznie dba o to, zebys utrzymała dotychczasową figure,widocznie taka mu sie podobasz



ULTRA,nie dziwie Ci sie, ze spacerujecie, my na dworze spedzamy full czasu jak tylko nie leje. Teraz wychodzimy koło 10 i wrcamy tylko na jedzenie i spanie, no i wieczorem tak koło 17 bo potem juz zimno sie robi.



MENEQ,co poradzisz, przegrzewanie to nasz sport narodowy niestety moja sąsiadka czterolatke ubrała wczoraj w polarowe spodnie,kurtkę i czapke bardziej zimową niz jesienną. Dodam, ze było jakies 15 stopni i swieciło słonce. Bartulo w tym czasie smigał w dresach, na górze bodziak z krótkim, bawełniana bluzka z długim i kamizelka dresowa.

Spoko dzis tez inna mama zwrocila mi uwage. Jedna na kazdy dzien uwaga bedzie ;-)

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez litllesweetangel

Pojde jeszcze w poniedzialek do lekarza, powiem, ze czas na zabawe w doktora Housa Ale tez w sumie nie widze sensu trzymania jej w domu...







Sylwia, ale mojego wygladu to juz nie mozna nazwac figura tylko smalcem :P On mowi, ze nie musze sie odchudzac itp( ogolem po czasie stwierdzam, ze gustuje w kraglych babkach :P) ale to ja sie z tym zle czuje i wkurza mnie ten jego brak wsparcia w dazeniu do zgrabnej sylwetki.







U nas kaszel nie jest suchy, na bank mokry ale hmm jakby nie mogl sie odrywac? Plus slychac, ze ma zatkane zatoki ale kataru mniej, gesty dosc.

Ja mam teraz suchy kaszel, normalnie sie dusze.

Jak Ola? Jak zyjesz Jak ojciec roku :P









Meneq no co Ty przeciez wczoraj bardzo przyjemnie bylo! Wracalismy okolo 21 i naprawde fajnie sie szlo, bez wiatru. Mala miala bluzke z dlugim, na to cienka kurtke, a na uszach opaske i tyle.





Debrah adres poprosze, bo zapomnialam zapytac











MAMY DZIS WYCHODNE! Wiksa jazda jeeej Ciekawe jak moja mama da rade z mala cala noc Na pewno powie, ze byla grzeczna i super ekstra

Trzymam kciuki! Yae tez zostaje pierwszy raz na cala noc beze mnie

[Aga8484]

Napisane przez Ultra81

Nie wiem, jak Sylwia, ale u nas łatwo z wyjściami, bo obiad robi tz, a podgrzanie zajmuje tylko pare minut.

Ale Ci faaaaaaaaaaaaaaaaaaaaajni e

[neti1]

heja... nie mam na razie na nic czasu... ale mam prosbę- Szaja wrzucałaś tu dla mnie linki do aukcji odniośnie gwiazdkowych prezentów, pamietasz? kilka dni temu-kurde szukam szukam i nie mogę znaleźć. Wtedy patrzyłam z telefonu- a teraz na lapku chciałam i nie mogę znaleźć- ale ze mnie ofiara. pomoże któras? PLISSSSS

[nafiyqa]

ULTRA, TZ robiacy obiad???? Ma brata? zazdroszcze!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4594 neti

[hope01]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;48272717]
Neti!
bo mi tu łatwiej:

dla 4latka polecam playmobil:

http://allegro.pl/playmobil-5894-wal...600862780.html

albo tu fajne, i gratis jeszcze zestawik:

http://allegro.pl/klocki-playmobil-5...596524914.html



dla bliźniaczek -2 prezenty, nie jeden! to jest 2 dzieci i też playmobil:

http://allegro.pl/playmobil-5892-baj...601552961.html

http://allegro.pl/walizka-skrzynka-w...586708714.html

różne zestawy, ale one wielkością są takie same, więc razem by się mogły pobawić

i patrz, dla 3 dzieci kup u jednego sprzedawcy to i wysyłka razem my mamy ichni domek i weterynarza, naprawdę super jakość

------------------
dla chłopców 7-8 lat:

http://allegro.pl/quercetti-zestaw-k...608334343.html niby od 4rż, ale... w pracy to mam, nawet gimnazjaliści z błyskiem w oczach skręcali

http://allegro.pl/klocki-skrecane-po...621078070.html

A może jakąś książkę do origami? u mnie dzieciaki mają fiola na tym punkcie od pierwszaków po gimnazjum siedzą w bibiotece i składają

tu masz masę książek:

http://aros.pl/szukaj/origami/0[/QUOTE]

neti