Marcowe Mamy 2015 cz. 2

[crystal25]

Napisane przez niunia_ona

Kusicie mnie tym h&m. Mam nabrane chęci by odwiedzić Gdańsk. Ale nie chce jeszcze nic kupowac ble. Z tematem ślubu Mam takie samo zdanie . Nie robie czegoś by inni byli zadowoleni to nasza decyzja nasze życie i dziecko . Co do imienia juz inni wymyślają Tamara Tatiana Marcelina ale żadne mi nie odpowiada a na moja wersje Dominika to się Krzywia. Nie nie nie. Robimy swoją głową i juz. Weekend z tz bardzo udany szczęśliwy jest bardzo. Juz mówi ze się nie może doczekać małej. Ze kocha nas coraz bardziej. Ale to piękne. Najważniejsze że wszystko się układa bo czasem ciąża psuje związek. Nawet ta planowana. Moje dolegliwości ciążowe mój tz bardzo wyrozumiały jest. Nigdy, jeszcze nie powiedział ze przesadzam z leżeniem czy coś. Bo ja praktycznie dużo leżę nawet od jedzenia się mecze he. Ale jest dobrze. Wyczekuje ruchów dziecka. Mam przelewanie w brzuchu ale to raczej nie są ruchy. A szkoda.

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------


Kciuki

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------


Witaj i nas nie opuszczaj

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------


Nasi tez się pytają czy w kościele byliśmy heee

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------


Dla mnie też za szybko dopiero październik wnet xd

Piekne imie , robcie po swojemu, nie dajcie sobie nic narzucic, to tak zawsze jest Ja wywalczylam w weekend swoje, i powiedzialam jakie mam zdanie troche na pewien temat dot. zakupow dla dziecka.
Czasami psuje i czasami potrafi do siebie bardziej zblizyc Moj TZ jest bardzo wyrozumialy dla mnie, widze ze wiecej pomaga, czy pojdzie do sklepu po sniadanie dla mnie, zebym mogla sie wyspac dluzej, a przeciez on pracuje, i zrywa sie z pracy specialnie To bardzo mile jak oni nas potrafia i staraja sie zrozumiec, ze zle sie czujemy itd.

[niunia_ona]

Napisane przez Jagódkaaa

Dziewuszki, poradzi któraś coś dobrego na ból gardła? Wstałam z bólem, wypiłam herbatę z cytryną i miodem, jeśli jakieś choróbsko będzie się dalej rozwijać oczywiście lekarz, ale póki co może któraś ssała jakieś dobre pastylki, albo coś.

płukać szałwią

[Tepsa]

Napisane przez niunia_ona

witam. Zaczynamy 19 tydzień 🍀🌷

Napisane przez mordka_1985

Ja sie zbieram do pracy po ciezkiej nocy. Z bólem głowy. Wieczorem dowiedzialam sie, że zmarła moja babcia najbliższa i ukochana. Nie moge w to uwierzyc, że już jej nie ma

przykro mi bardzo, trzymaj sie

Napisane przez Jagódkaaa

Dziewuszki, poradzi któraś coś dobrego na ból gardła? Wstałam z bólem, wypiłam herbatę z cytryną i miodem, jeśli jakieś choróbsko będzie się dalej rozwijać oczywiście lekarz, ale póki co może któraś ssała jakieś dobre pastylki, albo coś.

woda z sola, nic innego mi do głowy nie przychdzi
dzien dobry jutro wizyta, jestem cieawa co dr powie i czy zasrwuje usg

[zielone_oko]

Napisane przez crystal25

Sliczny rozek Ja sie zastanawialam nad jego zakupem, ale nie wiem
z wozkow mam upatrzone z Chicco ale myslalam na poczatku nad bebetto luca

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------



Pokoik dzieciecy ograniczymy do lozeczka i komody w naszej sypialni, pomimo tego ze moglibysmy zrobic osobny, postanowilismy sie wstrzymac na poczatek

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------



Super ubranka duzo ich

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------



co tam kliknelas?

Skromnie : http://allegro.pl/george-biale-body-...616390403.html
http://allegro.pl/george-pajacyki-3s...621055141.html

Napisane przez niunia_ona

witam. Zaczynamy 19 tydzień 🍀🌷

My też

Napisane przez mordka_1985

Ja sie zbieram do pracy po ciezkiej nocy. Z bólem głowy. Wieczorem dowiedzialam sie, że zmarła moja babcia najbliższa i ukochana. Nie moge w to uwierzyc, że już jej nie ma

Przykro mi


Cześć

[rosiek]

Napisane przez mordka_1985

Ja sie zbieram do pracy po ciezkiej nocy. Z bólem głowy. Wieczorem dowiedzialam sie, że zmarła moja babcia najbliższa i ukochana. Nie moge w to uwierzyc, że już jej nie ma

Przykro mi

Napisane przez Jagódkaaa

Dziewuszki, poradzi któraś coś dobrego na ból gardła? Wstałam z bólem, wypiłam herbatę z cytryną i miodem, jeśli jakieś choróbsko będzie się dalej rozwijać oczywiście lekarz, ale póki co może któraś ssała jakieś dobre pastylki, albo coś.

Dla kobiet w ciąży widziałam polecane w internecie tabletki Prenalen - ale nie odpowiadam za smak Mnie syrop faktycznie pomógł ale smak był ciężki do przejścia (malina z nutą czosnku ).

Witam się szybko i lecę załatwiać sprawy, czeka mnie intensywny dzień i najchętniej zostałabym w łóżku

[crystal25]

Napisane przez rosiek

Ja wpadłam chwilę przed zamknięciem i zdążyłam sobie tylko kupić bluzkę, może to i lepiej bo dziecięce ubranka były na wyprzedaży i pewnie bym nie wyszła z pustymi rękoma



Jeśli chodzi o trwający jakiś czas związek, deklaracje bycia razem i nagle ciąża to moja znajoma odłożyła ślub na sporo po urodzeniu dziecka bo chciała dobrze wyglądać każdy ma jakieś tam priorytety.

U nas ciąża jedynie przyspiesza realizację ślubu, planujemy listopad zamiast przyszłego roku/za dwa lata. I nawet mnie to cieszy, zawsze marzyłam o kameralnej uroczystości i dzięki przyspieszeniu tak właśnie będzie



Heh, nadal jestem w szoku, że się nie złości ale w sumie ma takie podejście do życia, że rzadko kiedy się denerwuje albo smuci - czego mu zazdroszczę niesamowicie No i dorwał ostatnio książkę 'Jak być wspaniałym tatą' czy coś w ten deseń i doedukował się nt traktowania kobiety w ciąży więc polecam podsunąć TŻtom, którzy uważają ten stan za takie o

Ciebie przeraża rozmiar 56 a dzisiaj w H&M zerkając na szybko trafiłam na taki śliczny sweterek ale był w rozmiarze 50 i jak go wzięłam do ręki to byłam w szoku, jak dla lalki w sumie szkoda, że nie było takiego większego bo był naprawdę ładny.

My nie myslelismy o dzieciach do dnia slubu Bardzo go pragnelismy. Od samego poznania sie, powiedzial ze zostane jego zona, co mnie bardzo smieszylo z poczatku.
O dzieciach temat zaczal sie po slubie dopiero
Chyba malo dzieci rodzi sie z rozmiarem 50? Bo jesli mi sie tak trafi to wysle TZ na szybko do sklepu,
Chcialam kupic ksiazke specialnie dla niego, ale powiedzial ze nie musi jej czytac, bo ma juz jedna corke, i wie jak dbac o swoje kobiety majac nas Zobaczymy jak sie sprawdzi pozniej

[Missandei]

Dziewczyny potrzebuję waszej rady

Wczoraj po południu pojawiła się plamka krwi, jedna, jedyna nic więcej. Byłam gotowa udać się na pogotowie, ale nic więcej nie poszło, czyściuteńko. I teraz nie wiem co robić, kilka dni temu byłam przecież na wizycie i wszystko było dobrze, ja czuje się dobrze i nic mnie nie boli. Brakuje mi takiej wiedzy kiedy panikować a kiedy nie, jestem skołowana i nie wiem co robić, gdy sytuacja jest taka jednorazowa i minimalna Dziś też wszystko ok, jedyne co mi doskwiera to stres, ale leże plackiem.

[crystal25]

Napisane przez Jagódkaaa

My jesteśmy razem ponad 10 lat, bez ślubu. Wiedzieliśmy, że i tak kiedyś weźmiemy ślub, ale nie naciskaliśmy na to... no i tak się z tym ociągaliśmy, aż w końcu zaszłam w ciążę. Nigdy jakoś nie chciałam brać ślubu będąc w ciąży. Postanowiliśmy, że ślub weźmiemy po narodzinach dziecka, chociaż niektórzy z rodziny namawiali nas, żeby może wziąć go teraz, że może chociaż cywilny, a potem na spokojnie kościelny. Za wszystko i tak zapłacimy sami: przyjęcie, stroje i ta cała otoczka tak to nazwijmy, a na chwilę obecną pasowałoby jeszcze troszkę pieniążków uzbierać...i to też jest kwestia dlaczego po narodzinach, a nie teraz. Druga rzecz to to, że Misiek pracuje i raczej wszystko byłoby na mojej głowie. Jakby był oczywiście, by pomógł ale ma pracę jaką ma i niestety. A w ogóle to siostrze nie będę się wbijać przed szereg Planują ślub od ponad roku, zaklepali już termin więc najpierw będzie u niej.

najlepiej na spokojnie My sami planowalismy i zrobilismy wszystko tak jak my chcemy, a nie ktos. chociaz jak pomysle teraz, pomoc by sie przydala i kilka dobrych rad bo zostalismy zupelnie sami, ze wzgledu miejsca zamieszkania.

[mordka_1985]

Napisane przez niunia_ona

O jej przykro mi. 3 maj się jakoś choć to ciężkie.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Zrobiłam sobie szamponem koloryzujacym na ciemny brąz i mi się podoba koniec z blond. Bo bym nie długo żadnych włosów nie miała.

Napisane przez anyolek

Ojej, współczuję Wiem jak to jest stracić najukochańszą babcię

Napisane przez crystal25

Przykro mi bardzo, rozumiem troche co czujesz ja mam jedna jedyna babcie, i nawet nie chce o tym myslec.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



witaj

Dziękuję
Cały weekend miałam taki stresujacy i jeszcze taka wiadomosc na koniec. Cała noc mnie brzuch bolał i że juz sie zaczęlam o maluszka martwić na szczescie co tusz daje o sobie znać
W kwietniu 4 dni po stracie dzievka zmarł mój dziadek a teraz babcia nie doczekała 9 prawnuka a tak sie cieszyła.

[crystal25]

Napisane przez zielone_oko

Skromnie : http://allegro.pl/george-biale-body-...616390403.html
http://allegro.pl/george-pajacyki-3s...621055141.html



My też



Przykro mi


Cześć

Wcale nie tak skromnie Ja mam ledwo 3 body ze wzgledu na to ze to byly komplety z czyms tam i to w rozmiarze 62, a za wieksze zakupy to sie zabieramy w styczniu

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez Missandei

Dziewczyny potrzebuję waszej rady

Wczoraj po południu pojawiła się plamka krwi, jedna, jedyna nic więcej. Byłam gotowa udać się na pogotowie, ale nic więcej nie poszło, czyściuteńko. I teraz nie wiem co robić, kilka dni temu byłam przecież na wizycie i wszystko było dobrze, ja czuje się dobrze i nic mnie nie boli. Brakuje mi takiej wiedzy kiedy panikować a kiedy nie, jestem skołowana i nie wiem co robić, gdy sytuacja jest taka jednorazowa i minimalna Dziś też wszystko ok, jedyne co mi doskwiera to stres, ale leże plackiem.

Dla spokoju mozesz pojechac do lekarza, jesli wiesz ze bedziesz sie stresowac i o tym myslec. Ja mialam jak ty. Lekarz nic nie znalazl i odeslal mnie z kwitkiem. I mamusie na forum powiedzialy zeby nie szalec w lozku bo nie wolno, tylko spokojnie

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez mordka_1985

Dziękuję
Cały weekend miałam taki stresujacy i jeszcze taka wiadomosc na koniec. Cała noc mnie brzuch bolał i że juz sie zaczęlam o maluszka martwić na szczescie co tusz daje o sobie znać
W kwietniu 4 dni po stracie dzievka zmarł mój dziadek a teraz babcia nie doczekała 9 prawnuka a tak sie cieszyła.

[EdithS]

Napisane przez Jagódkaaa

Dziewuszki, poradzi któraś coś dobrego na ból gardła? Wstałam z bólem, wypiłam herbatę z cytryną i miodem, jeśli jakieś choróbsko będzie się dalej rozwijać oczywiście lekarz, ale póki co może któraś ssała jakieś dobre pastylki, albo coś.

Najlepsza jest woda z solą, płukać i płukać. Położna mi powiedziała, że jak już ból nie będzie ustępował,to ewentualnie miejscowo Tantum Verde do psikania gardła.

Napisane przez niunia_ona

O jej przykro mi. 3 maj się jakoś choć to ciężkie.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Zrobiłam sobie szamponem koloryzujacym na ciemny brąz i mi się podoba koniec z blond. Bo bym nie długo żadnych włosów nie miała.

Uhuhuuu, to zmiana jak się czujesz w nowym kolorze?

Napisane przez mordka_1985

Ja sie zbieram do pracy po ciezkiej nocy. Z bólem głowy. Wieczorem dowiedzialam sie, że zmarła moja babcia najbliższa i ukochana. Nie moge w to uwierzyc, że już jej nie ma

Bardzo mi przykro
Pamiętam, jak zmarła moja babcia kilka lat temu, pogrzeb odbył się w wigilię 24.12, to były najtrudniejsze święta dla całej rodziny...

Napisane przez niunia_ona

witam. Zaczynamy 19 tydzień 🍀🌷

Super!!!

Napisane przez marcia45

Dzię mam wizytę u gina, ale się cieszę. Mam nadzieje, że zroi usg

Napisz jak będziesz po, co i jak

Napisane przez mikakrolikowa

Hej wpadłam sie do Was przywitać bo to juz 2 czesc wątku ale pędzicie , podczytuje was co jakiś czas również będę mama marcowa tp mam na 25 ale czuje ze raczej będzie cc wiec troche wcześniej urodzę .
Mam juz synka Julka z grudnia 2012 miał byc z 1 stycznia 2013 ale trochę sie pospieszył tym samym pozbawiając mnie rocznego macierzyńskiego
Wdzie na liście kilka mamuś , które spodziewają sie drugiego skarba jak sobie wyobrażacie życie z dwójką maluchów bo ja na razie jestem przerażona

Hej, witamy!

[marta24171]

Napisane przez mon9

Gdzieś czytałam ze fajnie jest mieć po 10 sztuk każdej części używanej garderoby i tak pewnie będe miała, cześć używane po siostrze a i tez pewnie cos dokupie ładnego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Myślę,że ilość 10 sztuk będzie odpowiednia, nie pamiętam dokładnie ile miałam tego przy córci ale pamiętam że najbardziej wygodnie mi było ją ubierać w bodziaka i pół-śpiochy. Idealne nawet przy przewijaniu,wystarczy zdjąć spodenki, odpiąć body i pieluszka na wierzchu. A do spania to najlepsze są pajacyki - uwielbiałam te z tesco f&f kolory piękne i jakościowo super.

[zielone_oko]

Napisane przez Missandei

Dziewczyny potrzebuję waszej rady

Wczoraj po południu pojawiła się plamka krwi, jedna, jedyna nic więcej. Byłam gotowa udać się na pogotowie, ale nic więcej nie poszło, czyściuteńko. I teraz nie wiem co robić, kilka dni temu byłam przecież na wizycie i wszystko było dobrze, ja czuje się dobrze i nic mnie nie boli. Brakuje mi takiej wiedzy kiedy panikować a kiedy nie, jestem skołowana i nie wiem co robić, gdy sytuacja jest taka jednorazowa i minimalna Dziś też wszystko ok, jedyne co mi doskwiera to stres, ale leże plackiem.

Jak nic się nie dzieje, to się nie denerwuj tylko odpoczywaj, może to tak jednorazowo, a przytulanek wcześniej z mężem nie było? A jak co to jedź na pogotowie, się uspokoisz

Napisane przez crystal25

Wcale nie tak skromnie Ja mam ledwo 3 body ze wzgledu na to ze to byly komplety z czyms tam i to w rozmiarze 62, a za wieksze zakupy to sie zabieramy w styczniu

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------



Dla spokoju mozesz pojechac do lekarza, jesli wiesz ze bedziesz sie stresowac i o tym myslec. Ja mialam jak ty. Lekarz nic nie znalazl i odeslal mnie z kwitkiem. I mamusie na forum powiedzialy zeby nie szalec w lozku bo nie wolno, tylko spokojnie

Ja do grudnia chcę ogarnąć ciuszki a potem wziąć się za tą grubszą wyprawkę

[Tepsa]

Napisane przez marta24171

Myślę,że ilość 10 sztuk będzie odpowiednia, nie pamiętam dokładnie ile miałam tego przy córci ale pamiętam że najbardziej wygodnie mi było ją ubierać w bodziaka i pół-śpiochy. Idealne nawet przy przewijaniu,wystarczy zdjąć spodenki, odpiąć body i pieluszka na wierzchu. A do spania to najlepsze są pajacyki - uwielbiałam te z tesco f&f kolory piękne i jakościowo super.

szkoda ze to tesko u nas takie oganiczone, trzeba bedzie sie przejechac do jakiegos większego, nigdy nie małam w ff ciuszków dla dzieci

[Missandei]

Napisane przez zielone_oko

Jak nic się nie dzieje, to się nie denerwuj tylko odpoczywaj, może to tak jednorazowo, a przytulanek wcześniej z mężem nie było? A jak co to jedź na pogotowie, się uspokoisz

Nie było w sumie to było zaraz po dłuższej jeździe samochodem, bo wracaliśmy z urlopu do domu. Jak tylko mi się jeszcze coś będzie działo to natychmiast pojadę

[mordka_1985]

Napisane przez aneta_s13

Witam po przerwie Dziewczyny Przepraszam, że mnie nie było ale dolegliwości + wrzesień w szkole dały mi w kość. Liczę, że w końcu będe mogła pisać na bierząco W środę mam wizytę i aż się boję co lekarz powie na moje skurcze

Co do dwójki dzieciaków nie ma się czego bać dziewczyny Patrząc na moich chłopaków z niewielką różnicą wieku co rusz umacniam się, że to iż jest ich dwoje to najlepszy scenariusz a teraz dołączy jeszcze trzeci syn.

Widzę, że u Was zakupowo! Wspaniale czytać o waszych przygotowaniach

pozdrawiam wszystkie ciepło i idę nadrabiać dalej



współczuję bardzo

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------



Polecam strepsils miód i cytryna

Napisane przez Tepsa

przykro mi bardzo, trzymaj sie

woda z sola, nic innego mi do głowy nie przychdzi
dzien dobry jutro wizyta, jestem cieawa co dr powie i czy zasrwuje usg

Napisane przez zielone_oko

Skromnie : http://allegro.pl/george-biale-body-...616390403.html
http://allegro.pl/george-pajacyki-3s...621055141.html



My też



Przykro mi


Cześć

Napisane przez rosiek

Przykro mi



Dla kobiet w ciąży widziałam polecane w internecie tabletki Prenalen - ale nie odpowiadam za smak Mnie syrop faktycznie pomógł ale smak był ciężki do przejścia (malina z nutą czosnku ).

Witam się szybko i lecę załatwiać sprawy, czeka mnie intensywny dzień i najchętniej zostałabym w łóżku

Dziękuję.

[marta24171]

Napisane przez marcia45

Ja kupuje różne zalezy co się trafi, póżniej już będę przeliczać i dokupować co potrzeba. Koleżanka mi mówiłą, że jak trafie na promocje to mogę kupywać i większe rozmiary, bo póżniej przy dziecku się bierze w takiej cenie jaka jest, bo na galerii nie da się tak długo chodzić.


Ten kombinezon co wklejałam ma normalnie otwory na pasy Kupie jak wybiore wózek, żeby dopasować się kolorystycznie.

A co się do takich bodziaków zakłada na dół? Spodenki i skarpetki? To ich też kilka potrzeba.

Jak cieplutko w domku to body i półśpioszki wystarczą( najlepsze takie ze stópkami), jak dzidziuś śpi to i tak się go czymś przykrywa a tak caluśki czas nóżki są w ruchu. A swoją drogą dzieci to nieźli akrobaci, prawie cały czas trzymają nóżki w górze

[EdithS]

Napisane przez Missandei

Dziewczyny potrzebuję waszej rady
Wczoraj po południu pojawiła się plamka krwi, jedna, jedyna nic więcej. Byłam gotowa udać się na pogotowie, ale nic więcej nie poszło, czyściuteńko. I teraz nie wiem co robić, kilka dni temu byłam przecież na wizycie i wszystko było dobrze, ja czuje się dobrze i nic mnie nie boli. Brakuje mi takiej wiedzy kiedy panikować a kiedy nie, jestem skołowana i nie wiem co robić, gdy sytuacja jest taka jednorazowa i minimalna Dziś też wszystko ok, jedyne co mi doskwiera to stres, ale leże plackiem.

Jeśli to była jedna plamka i już nic się nie pojawia, to może nic nie oznaczać, może pojawiła się, tak jak pisała Crystal, po fiku miku
Ale wiesz co, jeżeli Cię to bardzo stresuje, to dla własnego komfortu idź do lekarza

Napisane przez mordka_1985

Dziękuję
Cały weekend miałam taki stresujacy i jeszcze taka wiadomosc na koniec. Cała noc mnie brzuch bolał i że juz sie zaczęlam o maluszka martwić na szczescie co tusz daje o sobie znać
W kwietniu 4 dni po stracie dzievka zmarł mój dziadek a teraz babcia nie doczekała 9 prawnuka a tak sie cieszyła.

Wiem, jak Ci ciężko
Ostatnio spotkałam się z koleżanką, która 2 lata temu urodziła synka. Jak była w 5 miesiącu ciąży, to zmarła jej mama... Mówiła, że dziecko pomogło jej przejść tą tragedię, bo tylko ze względu na ciążę mówiła sobie, że musi być dzielna i silna i dbać o spokój. Gdyby nie ciąża to nie poradziłaby sobie ze śmiercią mamy, a tak mówi: po prostu dla dobra małego musiałam.

[niunia_ona]

Missandei prosiłam Cię o wiele wcześniej o zmianę na kolor różowy na początku wątku

[Missandei]

Napisane przez niunia_ona

Missandei prosiłam Cię o wiele wcześniej o zmianę na kolor różowy na początku wątku

A ja prosiłam o pw w takich sprawach, bo takie rzeczy łatwo przegapić już zmieniam

[marta24171]

Napisane przez papalinka83

Hej zaczęłam w ten weekend podyplomówkę i bardzo jestem zadowolona, choć roboty będzie dużo. Ale przynajmniej coś się dzieje A tż od wtorku będzie miał 4 dni urlopu to powstaje trochę do Oli w nocy i w ogóle może się wyśpię


U mnie tak samo, mój mąż nie lubi zup, a ja uwielbiam, a mięsa mieć nie muszę, a on raczej tak...

No co ty Moja Ola śpi w swoim pokoju odkąd skończyła pół roku i to była najlepsza decyzja na świecie. Nieraz się nalatam z pokoju do pokoju, bo ona nadal słabo śpi, ale przynajmniej nie słyszę jej każdego oddechu, każdego ruchu, nie przebudzam się co 5 minut, niani też nie używam, bo i tak ją wystarczająco słyszę. Dużo lepiej śpię, a i też się mogę spokojnie z mężem poprzytulać

Myślę, że możesz być spokojna, że 68 cm nie będzie miało

Nie wiem, jak to jest z zusem, ale moja ginka zawsze powtarza, że w ciąży trzeba bardzo uważać, żeby jednorazowo zwolnienie nie było dłuższe niż 30 dni, bo wtedy są jakieś problemy formalne, ale nie wnikałam nigdy jakie

Są kombinezony całe bez nogawek, ale z takim otworem na pasy

Myślę, że na początek poi 5 starczy, bo dziecko szybko urośnie. Jak się okaże, że będzie ulewać, itp to dokupisz

Askot na Zakrzowskiej, ale widziałam, że już ktoś ci napisał

współczuję, strasznie nieciekawą mają postawę

Nie wiem, czemu na listach wyprawkowych jest zawsze albo body i pajac albo kaftanik i śpiochy. Spokojnie może być body i śpiochy i nie trzeba się bawić w kaftaniki

To samo słyszałam od położnej w szkole rodzenia

Ja osobiście za kaftanikami nie przepadałam,bo zawsze wychodziły ze śpiochów i plecki były na wierzchu, zwijały się w rulonik i gniotło małą w plecki.

[mordka_1985]

Napisane przez EdithS

Jeśli to była jedna plamka i już nic się nie pojawia, to może nic nie oznaczać, może pojawiła się, tak jak pisała Crystal, po fiku miku
Ale wiesz co, jeżeli Cię to bardzo stresuje, to dla własnego komfortu idź do lekarza



Wiem, jak Ci ciężko
Ostatnio spotkałam się z koleżanką, która 2 lata temu urodziła synka. Jak była w 5 miesiącu ciąży, to zmarła jej mama... Mówiła, że dziecko pomogło jej przejść tą tragedię, bo tylko ze względu na ciążę mówiła sobie, że musi być dzielna i silna i dbać o spokój. Gdyby nie ciąża to nie poradziłaby sobie ze śmiercią mamy, a tak mówi: po prostu dla dobra małego musiałam.

Straszne. Też mam w głowie, że dla dziecka musze sie trzymac ale na pogrzebie bedzie trudno.

[niunia_ona]

Napisane przez Missandei

A ja prosiłam o pw w takich sprawach, bo takie rzeczy łatwo przegapić już zmieniam

no to musiałam przeoczyć to info

[crystal25]

Napisane przez zielone_oko

Jak nic się nie dzieje, to się nie denerwuj tylko odpoczywaj, może to tak jednorazowo, a przytulanek wcześniej z mężem nie było? A jak co to jedź na pogotowie, się uspokoisz


Ja do grudnia chcę ogarnąć ciuszki a potem wziąć się za tą grubszą wyprawkę

Chcialabym wczesniej, wlasnie ze wzgledow finansowych ale w styczniu jedziemy po odbior zakupow dla maluszka, mama z polski przywiezie, a ona mieszka w holandii, i u niej jest jeden fajny nie drogi sklep sioeciowy, a ubrania sa przepiekne, i H&m tanszy od naszego to nie ma co przeplacac , wiec tutaj od czasu do czasu kupujemy ale to pojedynczo jesli cos na wpadnie w oko

[marta24171]

Napisane przez mikakrolikowa

Hej wpadłam sie do Was przywitać bo to juz 2 czesc wątku ale pędzicie , podczytuje was co jakiś czas również będę mama marcowa tp mam na 25 ale czuje ze raczej będzie cc wiec troche wcześniej urodzę .
Mam juz synka Julka z grudnia 2012 miał byc z 1 stycznia 2013 ale trochę sie pospieszył tym samym pozbawiając mnie rocznego macierzyńskiego
Wdzie na liście kilka mamuś , które spodziewają sie drugiego skarba jak sobie wyobrażacie życie z dwójką maluchów bo ja na razie jestem przerażona

Witaj

Ja mam córcię która też jest grudnia i skończy 5 lat, na razie wydaje mi się że będzie mi łatwiej w opiece nad tym drugim, chodzi mi o skakanie przy łóżeczku, patrzenie czy maluch oddycha, jak zapłaczę to nie będę leciała na złamanie karku, co pamiętam robiłam przy córci. Wydaje mi się że troszkę będzie lepiej, spokojniej do wszystkiego będę podchodziła. Martwię się tylko kto zaprowadzi mi starszą córcię na autobus do szkoły, bo jakoś nie wyobrażam sobie dreptania z wózkiem o 7 rano

[asiulek8]

Witam się dziewczyny

Napiszę i już nadrabiam

Mnie złapało straszne choróbsko - przeziębienie. Gorączka, katar, ból głowy i masakryczny kaszel. Trzeci dzień leżę w łóżku z przerwą na wczoraj. W piątek byłam na wizycie u mojego pana doktora. Potwierdził dziewczynkę Z niunią jest wszystko ładnie, waży 158 gram. Do tego wypisał co brać w razie przeziębienia, lista jest zatrważająca: rutinoscorbin, witamina C, Tantum Verde i tabletki z tymiankiem i podbiałem. Do tego wszelkie domowe sposoby typu czosnek, miód, sok z malin.

Okazało się też, że mam drobną infekcję, której nie zauważyłam . Dostałam tabletki dopochwowe. Nigdy nie miałam takich, więc nawet nie wiedziałam jak się za nie zabrać . Najpierw instrukcja z internetu, a potem pierwsza próba i poszło gładki

A wczoraj byliśmy na chrzcinach naszego najmłodszego jak dotąd maluszka. Przez moje choróbsko nie mogłam się nawet do niego zbliżyć a jest przeuroczy i był przespokojny.

Nasz samochód mega TIR, Ford Fiesta przeszedł chrzest bojowy z przewożeniem wózka, bo rodzicom małego już się nie zmieścił do samochodu tyle prezentów mały dostał. Ta więc mąż mój sprawnie go złożył i zaczęły się schody W rzeczywistości wyszło tak, że gondola wylądowała na tylnim siedzeniu, a stelaż w bagażniku na sztorc a nie na leżąco, no i trzeba było się pozbyć jeszcze półki znad bagażnika. Ciekawe czy jak pojedziemy kupić wózek dadzą go nam na wypróbowanie czy się w ogóle zmieści nam do bagażnika

[crystal25]

Napisane przez marta24171

Ja osobiście za kaftanikami nie przepadałam,bo zawsze wychodziły ze śpiochów i plecki były na wierzchu, zwijały się w rulonik i gniotło małą w plecki.

Myla mi sie te nazwy z ubran dla maluszkow

[marta24171]

Napisane przez mordka_1985

Ja sie zbieram do pracy po ciezkiej nocy. Z bólem głowy. Wieczorem dowiedzialam sie, że zmarła moja babcia najbliższa i ukochana. Nie moge w to uwierzyc, że już jej nie ma

Oj jak przykro ja też mam taką ukochaną babcię i nie wyobrażam sobie jak by miało jej zabraknąć.

[crystal25]

Napisane przez asiulek8

Witam się dziewczyny

Napiszę i już nadrabiam

Mnie złapało straszne choróbsko - przeziębienie. Gorączka, katar, ból głowy i masakryczny kaszel. Trzeci dzień leżę w łóżku z przerwą na wczoraj. W piątek byłam na wizycie u mojego pana doktora. Potwierdził dziewczynkę Z niunią jest wszystko ładnie, waży 158 gram. Do tego wypisał co brać w razie przeziębienia, lista jest zatrważająca: rutinoscorbin, witamina C, Tantum Verde i tabletki z tymiankiem i podbiałem. Do tego wszelkie domowe sposoby typu czosnek, miód, sok z malin.

Okazało się też, że mam drobną infekcję, której nie zauważyłam . Dostałam tabletki dopochwowe. Nigdy nie miałam takich, więc nawet nie wiedziałam jak się za nie zabrać . Najpierw instrukcja z internetu, a potem pierwsza próba i poszło gładki

A wczoraj byliśmy na chrzcinach naszego najmłodszego jak dotąd maluszka. Przez moje choróbsko nie mogłam się nawet do niego zbliżyć a jest przeuroczy i był przespokojny.

Nasz samochód mega TIR, Ford Fiesta przeszedł chrzest bojowy z przewożeniem wózka, bo rodzicom małego już się nie zmieścił do samochodu tyle prezentów mały dostał. Ta więc mąż mój sprawnie go złożył i zaczęły się schody W rzeczywistości wyszło tak, że gondola wylądowała na tylnim siedzeniu, a stelaż w bagażniku na sztorc a nie na leżąco, no i trzeba było się pozbyć jeszcze półki znad bagażnika. Ciekawe czy jak pojedziemy kupić wózek dadzą go nam na wypróbowanie czy się w ogóle zmieści nam do bagażnika

Ja wciaz nie moge sie przekonac do tych tabletek na infekcje. Moj TZ mnie goni, a one dalej leza.

[nusiekowa]

Witam się I ja w słoneczny dzionek-lece robić śniadanko i zadrabiam was