Liście z drzew już spadają a Gwiazdy nadal ćwiczą i się odchudzają! Cz. XIX

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Buahahaha Majka, uważaj, bo Cię jeszcze Jeu w alimenty wmiksuje

Bede kochac i placic jak za swoje

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez agulaaaa

Bardzo fajnie zespół grał dobrze, dużo młodych, smaczne jedzenie (naprawdę wyjątkowo , wybawilam się
Napisałam troszkę w klubie

Super, ze Ci sie podobalo i sie wybawilas Welon zlapalas?

[jeu]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Własnie obczaiłam :d fajna sprawa szkoda, ze u nas takich nie ma
W Alanyi mozna było za grosze kupic swiezo wyciskane soki z owoców i takie kubeczki z mixem owocow pokrojonymi w kostke

są super pochłaniamy je litrami tutaj 3 euro kosztują, no ale ogólnie na Zachodzie nie ma takiej przepaści między produktami... w sensie sok z koncentratu kosztuje 1euro, świeży z owoców 2-2,5, smoothie 3 euro... no i nie jest to produkt luksusowy. w Polsce za takie smoothie będa chcieli 10-12zł jakby wprowadzili więc kto to kupi więc nie wprowadzą bo nie będzie popytu

Napisane przez heroine86

Zakolanówki wystarczą

pewnie tak

No wiadomo, że człowiek chce popróbować tego i owego bo w Polsce nie uświadczy takich cudów przez kilkanaście lat

albo nigdy, bo nikogo nie będzie na to stać

Buahahaha Majka, uważaj, bo Cię jeszcze Jeu w alimenty wmiksuje

Napisane przez majka5908

Cmoknij mnie Wina bedzie Twojej cipuszki, ze powzolila sie zatkac i opluc

Napisane przez heroine86

Piłam to w Anglii

no są meeeeg właśnie popijam z mango

Napisane przez majka5908

Bede kochac i placic jak za swoje

teraz włączył mi się celibat

[heroine86]

Napisane przez agulaaaa

Bardzo fajnie zespół grał dobrze, dużo młodych, smaczne jedzenie (naprawdę wyjątkowo , wybawilam się
Napisałam troszkę w klubie

To fajnie jak się wybawiłaś

[majka5908]

To co? Skladamy sluby czystosci? Ja moge zyc w czystosci do piatku, Arnama do czwartku a Grape pewnie juz nie ma szans

[arnama]

Napisane przez agulaaaa

Bardzo fajnie zespół grał dobrze, dużo młodych, smaczne jedzenie (naprawdę wyjątkowo , wybawilam się
Napisałam troszkę w klubie

Doczytałam

Napisane przez jeu

teraz włączył mi się celibat

A to nie przymusowy celibat dostałaś czasem

[heroine86]

Napisane przez jeu

teraz włączył mi się celibat

Chyba przymusowy bo w morzu czerwonym chyba nie pływasz

[arnama]

Napisane przez majka5908

To co? Skladamy sluby czystosci? Ja moge zyc w czystosci do piatku, Arnama do czwartku a Grape pewnie juz nie ma szans

Do czwartku mogę złożyć

A Grape to już nie dotyczy



Własnie mi napisał że ma w piątek imprezę z ludźmi z pracy, ale NIE IDZIE, bo chce nadrobić nieobecność i zabiera mnie gdzieś
W szoku jestem normalnie

[heroine86]

Napisane przez majka5908

To co? Skladamy sluby czystosci? Ja moge zyc w czystosci do piatku, Arnama do czwartku a Grape pewnie juz nie ma szans

Chyba się muszę kawy napić, bo ledwo siedzę a tak ładnie na dworze

Napisane przez arnama

Własnie mi napisał że ma w piątek imprezę z ludźmi z pracy, ale NIE IDZIE, bo chce nadrobić nieobecność i zabiera mnie gdzieś
W szoku jestem normalnie

brawo dla męża

[arnama]

Napisane przez heroine86

Chyba przymusowy bo w morzu czerwonym chyba nie pływasz

Chyba kto inny by pływał/nurkował jak już

[heroine86]

Arnama, a przygotowujesz coś na kolację w czwartek, czy za późno na jedzenie będzie? bo na co innego to wiadomo, że nie będzie za późno przewiduję ciężki piątek w pracy

Napisane przez arnama

Chyba kto inny by pływał/nurkował jak już

No tak to chyba jasne

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Chyba przymusowy bo w morzu czerwonym chyba nie pływasz

Dobry marynarz to i po morzu czerwonym plywa

[heroine86]

Jeu, kupiłaś te gacie?

[arnama]

Napisane przez heroine86

Arnama, a przygotowujesz coś na kolację w czwartek, czy za późno na jedzenie będzie? bo na co innego to wiadomo, że nie będzie za późno przewiduję ciężki piątek w pracy

No właśnie się zastanawiałam nad sushi, ale żarł tam to pomyślałam ze zapytam po prostu czy na coś ma ochotę. Nie chciał za bardzo, ale w końcu stwierdził ze qurito by zjadł, no to mu przygotuję. W sumie dobrze wybrał, bo wszystko przygotuję wcześniej, a po Jego przybyciu wrzucę tylko na patelnię do podgrzania i obsówy w czasie nie będą problemem
Zjeeeemy choćby o północy, w końcu nie codziennie mąż wraca z delegacji

[majka5908]

Napisane przez arnama

Do czwartku mogę złożyć

A Grape to już nie dotyczy



Własnie mi napisał że ma w piątek imprezę z ludźmi z pracy, ale NIE IDZIE, bo chce nadrobić nieobecność i zabiera mnie gdzieś
W szoku jestem normalnie

Odbijecie sobie te 2 tygodnie

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Dobry marynarz to i po morzu czerwonym plywa

Mój TŻ tak mówi

[arnama]

Napisane przez majka5908

Dobry marynarz to i po morzu czerwonym plywa

[heroine86]

Napisane przez arnama

No właśnie się zastanawiałam nad sushi, ale żarł tam to pomyślałam ze zapytam po prostu czy na coś ma ochotę. Nie chciał za bardzo, ale w końcu stwierdził ze qurito by zjadł, no to mu przygotuję. W sumie dobrze wybrał, bo wszystko przygotuję wcześniej, a po Jego przybyciu wrzucę tylko na patelnię do podgrzania i obsówy w czasie nie będą problemem
Zjeeeemy choćby o północy, w końcu nie codziennie mąż wraca z delegacji

No ba
Aż se musiałam wygooglować co to nie jadłam nigdy jak robisz? Bo pewnie jest masa przepisów

[arnama]

Napisane przez heroine86

No ba
Aż se musiałam wygooglować co to nie jadłam nigdy jak robisz? Bo pewnie jest masa przepisów

Wg przepisu Piotrusia "Kocham gotować" z YTB Wychodzi identyczne jak w KFC

[heroine86]

Napisane przez arnama

Wg przepisu Piotrusia "Kocham gotować" z YTB Wychodzi identyczne jak w KFC

Dzięki nigdy nie byłam w kfc, więc nie porównam

[Grapefrutka]

4 strony spamu - nie chce mi się nadrabiać

ja zresztą z szybkim pytaniem bo mi już zwoje zaczynają się chyba przegrzewać pod kopułą który lepszy "EuroPlus+, Angielski z Cambridge" czy "Angielski. No problem!"?

[arnama]

Napisane przez heroine86

Dzięki nigdy nie byłam w kfc, więc nie porównam

Wiem
My byśmy zaskoczeni że smakowało identycznie ale też np cheesburgery, od Piotrka, a'la McDonald smakują identycznie
W przypadku qurrito wiele zależy od sosu BBQ, niektóre są smaczne a inne smakują jak maga do zup

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Grapefrutka

4 strony spamu - nie chce mi się nadrabiać

Nie nadrabiaj
Jak tam po przywitanku?

[heroine86]

Napisane przez arnama

Wiem
My byśmy zaskoczeni że smakowało identycznie ale też np cheesburgery, od Piotrka, a'la McDonald smakują identycznie
W przypadku qurrito wiele zależy od sosu BBQ, niektóre są smaczne a inne smakują jak maga do zup

A jaki sos jest dobry? Może bym zrobiła TŻ-towi kiedyś Bo On lubi takie rzeczy jeszcze na ostro


Grapciu, hej
Ja niestety nie pomogę

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Mój TŻ tak mówi

Moj tez

[arnama]

Napisane przez heroine86

A jaki sos jest dobry? Może bym zrobiła TŻ-towi kiedyś Bo On lubi takie rzeczy jeszcze na ostro

Właśnie nie wiem, nie pamiętam
Ten z Lidla chyba był nie dobry, my kupowaliśmy w kauflandzie, ale nazwy nie pamiętam, później raz też w kauflandzie i był nie dobry, tak że nie wiem, teraz będę musiała poszukać, może po etykietkach poznam to dam Ci znać

[Grapefrutka]

Napisane przez arnama

Jak tam po przywitanku?

przyjemnie

ciepło strasznie ale słońca nie ma i przez to
TŻ do pracy pojedzie to ja może na jakiś spacer skoczę bo ileż można na kanapie siedzieć

[agulaaaa]

Welonu nie zlapałam na szczęście

Jejku jestem za połową pakowania.. potem na drobne zakupy musze jeszcze skoczyć

[nonetheless]

Napisane przez katiennn

wczoraj na noc mnie pognało we właściwe miejsce, wskakuję rano na szklaną, a tam 58.2 kg czyli dokładnie 20 kg mniej od najwyższej życiowej wagi

u mnie z rana waga była dokładnie taka sama czyli -2kg w dwa tygodnie. magia bo jem cały czas nie za dobrze

Napisane przez heroine86

Ja akurat do indyka i wołowiny nic nie mam kaczkę raz jadłam- szału nie było, twarda jakaś i łykowata (ale to ponoć dużo zależy od zrobienia) :P nie zjem natomiast: gołębia, perliczki, królika dziczyzna też do mnie nie przemawia no i owoce morza

a ja tam jem wszystko, nie mam żadnych obrzydzeń itp. jedyne nad czym bym się wahała to konina, ale to raczej z takiego względu że to mało popularne mięso i bałabym się że jakieś chore itp

Napisane przez jeu

jeszcze Mój ma imieniny dzisiaj, Mama mi przypomniała, jeeej...

to widzę, że imiennik mojego Tżta

Napisane przez majka5908

Dobry marynarz to i po morzu czerwonym plywa

uwielbiam Twoje teksty!

[Grapefrutka]

Napisane przez heroine86

No i jak tam powitanko? TŻ skonsumował sernik? Wygląda obłędnie

zjadł kawałek wczoraj i dziś na śniadanie i mówił że smaczny choć nie zsiadł się tak jak powinien i nie wiem czy przez inną czekoladę czy przez to że za ciepła była jak dodałam

Napisane przez heroine86

A ja się dziś obżarłam co prawda bezglutenowo, ale jednak wiadomo- u mamy i powiem Wam, że nawet nic mi nie jest, zero rewolucji winka też popiłam no i mama specjalnie dla mnie upiekła muffiny bezglutenowe bardzo smaczne, z mąki gryczanej i ziemniaczanej z bananem, czekoladą i orzechami

super że mama się postarała i teraz już nie cierpisz

Napisane przez anns_

Ja dzis melduje łącznie:
-35km roweru
-5km spaceru
-10km biegu z TŻ (powolny bieg, przyznam nieskromnie, ze TŻ mimo treningów na silce i sztuk walki ma o wiele słabsza formę niz ja ale )

Napisane przez katiennn

wczoraj na noc mnie pognało we właściwe miejsce, wskakuję rano na szklaną, a tam 58.2 kg czyli dokładnie 20 kg mniej od najwyższej życiowej wagi

raz jeszcze

Napisane przez katiennn

tak sobie próbuję wyznaczyć jakiś nowy cel i właśnie sprawdziłam, że do Sylwestra zostały już tylko 93 dni

naprawdę?? zaraz znowu koniec roku

Napisane przez aguniaaaaa041986

Tak 1 juz szkolenie sie zaczyna
Wlasnie obczajam silownie w okolicy pracy ,basen jest 15 min spacerkiem bo od 1 tez multisporta bede miala

ale fajnie

[Grapefrutka]

Napisane przez majka5908

Niestety Wiecej sie juz nie wyklocam, bo w miare weekendy mi zrobila takze bede miala czas dla Tz jak zjedzie A jak powiedziala, ze na poczatku listopada zrobi grafik juz na grudzien i swieta, ktory bedzie nie do podwazenia i bezdyskusyjny to jej zayebalam, ze sa dwie rzeczy, ktore moga zburzyc caly jej plan - L4 albo wypowiedzenie Okrecila sie na piecie i pooooszla Zawsze bylo tak, ze miedzy soba sie dogadywalismy kto w jakie swieto czy Sylwestra chce pracowac i bylo ok a ona teraz chce sie wtracic i sama z gory narzucic W zeszlym roku wigilie, I i II swieto mialam nocki W Nowy Rok mialam nocke

i bardzo dobrze jej powiedziałaś niech się tak nie panoszy

Napisane przez jeu

nie dam się choróbsku

aaa Mama zaniosła wszystkie papierki do dziekanatu więc jak wrocę to będę mogła iść podbić legitkę i będę na 5 roku oficjalnie powinnam coś rodzicom przywieźć za pomoc ale nie wiem co

zdrówka
super że mam pozałatwiała wszystko do końca

Napisane przez arnama

A Grape to już nie dotyczy

:diabelak:

nie gadałyście o niczym ciekawym więc przeleciałam Was na szybko

[heroine86]

Napisane przez Grapefrutka

nie gadałyście o niczym ciekawym więc przeleciałam Was na szybko