Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-30, 13:23   #2941
queenie777
Raczkowanie
 
Avatar queenie777
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Plewiska
Wiadomości: 185
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Shar14 Pokaż wiadomość

Swoją drogą ostatnio powiedziałam rodzinie, że ja i mój tż nie chcemy ani ślubu (w domyśle kościelnego), ani dzieci. I to był błąd... zaczęło się: że jak skończę studia to zmądrzeje i że dzieci są największym szczęściem. :/
Przygotuj się na przytyki. My też mamy tylko cywilny to podczas tej rozmowy ze znajomymi, którą przytoczyłam wyżej temat ślubu też oczywiście był. Bo on (ona stała cicho) jakiś czepialski był i wszystko co mówiliśmy to podważał, negował. Normalnie piana lała mu się, a najzabawniejsze jest to, że my normalnie z nimi gadaliśmy i nie było żadnego licytowania się z naszej strony kto ma lepiej, chwalenia się itp.

No w każdym razie prawie dekadę jestem z moim facetem, ale po ślubie od 2,5 roku. Cywilnym. I koleś o tym wie, a wyskakuje do nas z tekstem: A wy kiedy ślub wreszcie? WTF? Mówię, że wystarczy nam cywilny i jesteśmy szczęśliwi. Naprawdę szczęśliwi- bo do dzisiaj spędzamy ze sobą czas jakbyśmy byli na pierwszej randce. A on mi na to, że no tak- łatwiej spakować walizki będzie i się rozwieźć. Najzabawniejsze jest to, że on po ślubie swoim wielkim kościelnym w kościele kolejny raz pojawił się na chrzcie dziecka i otwarcie mówi, że kolejny raz pójdzie na komunię. Co za hipokryzja i niekonsekwencja... A z żoną drze koty i ciągle ogląda się za innymi dupeczkami taki jest szczęśliwy.

A inny znajomy, który ostatni raz był w kościele 16 lat temu właśnie w czerwcu wziął ślub kościelny. Bo? Bo cywilny to dla niego nie ślub. I taka tradycja. Ot i tyle. Chodził od kościoła do kościoła żeby rozgrzeszenie dostać.
Także nie przejmuj się- jesteś od nich mądrzejsza i pamiętaj, że takie decyzje podejmuje się wyłącznie dla siebie bo to TWOJE życie. Nawet jeśli przyprawisz tym rodziców o łzy.

Konsekwencji i niezależności życzę
__________________
Nie wolno mieć linka do bloga buuuu
queenie777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 13:33   #2942
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez queenie777 Pokaż wiadomość
Przygotuj się na przytyki. My też mamy tylko cywilny to podczas tej rozmowy ze znajomymi, którą przytoczyłam wyżej temat ślubu też oczywiście był. Bo on (ona stała cicho) jakiś czepialski był i wszystko co mówiliśmy to podważał, negował. Normalnie piana lała mu się, a najzabawniejsze jest to, że my normalnie z nimi gadaliśmy i nie było żadnego licytowania się z naszej strony kto ma lepiej, chwalenia się itp.

No w każdym razie prawie dekadę jestem z moim facetem, ale po ślubie od 2,5 roku. Cywilnym. I koleś o tym wie, a wyskakuje do nas z tekstem: A wy kiedy ślub wreszcie? WTF? Mówię, że wystarczy nam cywilny i jesteśmy szczęśliwi. Naprawdę szczęśliwi- bo do dzisiaj spędzamy ze sobą czas jakbyśmy byli na pierwszej randce. A on mi na to, że no tak- łatwiej spakować walizki będzie i się rozwieźć. Najzabawniejsze jest to, że on po ślubie swoim wielkim kościelnym w kościele kolejny raz pojawił się na chrzcie dziecka i otwarcie mówi, że kolejny raz pójdzie na komunię. Co za hipokryzja i niekonsekwencja... A z żoną drze koty i ciągle ogląda się za innymi dupeczkami taki jest szczęśliwy.

A inny znajomy, który ostatni raz był w kościele 16 lat temu właśnie w czerwcu wziął ślub kościelny. Bo? Bo cywilny to dla niego nie ślub. I taka tradycja. Ot i tyle. Chodził od kościoła do kościoła żeby rozgrzeszenie dostać.
Także nie przejmuj się- jesteś od nich mądrzejsza i pamiętaj, że takie decyzje podejmuje się wyłącznie dla siebie bo to TWOJE życie. Nawet jeśli przyprawisz tym rodziców o łzy.

Konsekwencji i niezależności życzę
Oj tak! Mam koleżankę w ciąży, i właśnie się zaręczyła (bo ciąża) i latanie i załatwianie sala, kościół, wódka, jedzenie, suknie, bla bla bla. I tak gadałyśmy całkiem luźno, czy nie lepiej wziąć sobie teraz cywilny a potem kościelny i wtedy robić wesele, zamiast do ołtarza z brzuchem (wiadomo, w cywilnym to wygląda trochę inaczej, bądź co bądź TEORRETYCZNIE idąc do ślubu powinnaś być dziewicą). A ona do mnie "Przecież to nie po bożemu!"
I nie, to nie był ich pierwszy raz i błąd młodości, bo wieeele razy się chwaliła, że wgumkach niewygodnie, a od tabsów się później w ciążę nie da zajść.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 13:35   #2943
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Shar14 Pokaż wiadomość
Echhh... czasami mam wrażenie, że tacy ludzie z dziećmi patrzą na takich bezdzietnych i nie tyle zazdroszczą, co widzą, że ich może w życiu coś ominęło. Ja wiem, że rodzice kochają swoje dzieci i to jak najlepiej o nich świadczy, ale te sytuacje tutaj wyglądają mi na typową pokazówke: kocham moje dziecko i ono jest dla mnie wszystkim i jest lepsze niż wszystko inne.
Czasami też mam wrażenie, że to z racji panującego stereotypu... tylko nie wiem jak go nazwać. Chodzi o to, że czasem dziecko pojawia się nie wtedy, kiedy powinno (tak, wiem - nie jego wina), przekreśla rodzicom plany, także te zawodowe. A spróbuj tylko publicznie powiedzieć, że dziecko coś ci zniszczyło to zostaniesz "zjedzony/a". I potem tacy ludzie w głębi duszy mają swoje opinie, a publicznie mówią takie rzeczy.

Swoją drogą ostatnio powiedziałam rodzinie, że ja i mój tż nie chcemy ani ślubu (w domyśle kościelnego), ani dzieci. I to był błąd... zaczęło się: że jak skończę studia to zmądrzeje i że dzieci są największym szczęściem. :/
Mam wrażenie, że czasem ludzie sami nie wiedzą czego chcą. Płyną z prądem, idą za stadem lub robią to co inni im każą. A później mają pretensje do całego świata, że ich życie nie jest takie jak chcieli. Kobiety wychodzą za mąż, rodzą dzieci, zajmują się milionem spraw. Nie mając zupełnie czasu dla siebie.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 14:29   #2944
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 244
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez queenie777 Pokaż wiadomość
Przygotuj się na przytyki. My też mamy tylko cywilny to podczas tej rozmowy ze znajomymi, którą przytoczyłam wyżej temat ślubu też oczywiście był. Bo on (ona stała cicho) jakiś czepialski był i wszystko co mówiliśmy to podważał, negował. Normalnie piana lała mu się, a najzabawniejsze jest to, że my normalnie z nimi gadaliśmy i nie było żadnego licytowania się z naszej strony kto ma lepiej, chwalenia się itp.

No w każdym razie prawie dekadę jestem z moim facetem, ale po ślubie od 2,5 roku. Cywilnym. I koleś o tym wie, a wyskakuje do nas z tekstem: A wy kiedy ślub wreszcie? WTF? Mówię, że wystarczy nam cywilny i jesteśmy szczęśliwi. Naprawdę szczęśliwi- bo do dzisiaj spędzamy ze sobą czas jakbyśmy byli na pierwszej randce. A on mi na to, że no tak- łatwiej spakować walizki będzie i się rozwieźć. Najzabawniejsze jest to, że on po ślubie swoim wielkim kościelnym w kościele kolejny raz pojawił się na chrzcie dziecka i otwarcie mówi, że kolejny raz pójdzie na komunię. Co za hipokryzja i niekonsekwencja... A z żoną drze koty i ciągle ogląda się za innymi dupeczkami taki jest szczęśliwy.

A inny znajomy, który ostatni raz był w kościele 16 lat temu właśnie w czerwcu wziął ślub kościelny. Bo? Bo cywilny to dla niego nie ślub. I taka tradycja. Ot i tyle. Chodził od kościoła do kościoła żeby rozgrzeszenie dostać.
Także nie przejmuj się- jesteś od nich mądrzejsza i pamiętaj, że takie decyzje podejmuje się wyłącznie dla siebie bo to TWOJE życie. Nawet jeśli przyprawisz tym rodziców o łzy.

Konsekwencji i niezależności życzę
Ależ burak z tego Waszego znajomego. Ja takich szerokim łukiem bym omijała, nie znoszę tego typu ludzi.

Sama mam 'tylko' cywilny, ale nigdy nikt mnie z tego powodu nie napiętnował. Jedna ciocia (szkoda, bo moja ulubiona) jedynie nie przyszła. Stwierdziła, że cywilny, to nie ślub. Przyjdzie jak weźmiemy kościelny. Nie powiedziała mi tego w oczy, dowiedziałam się o tym od babci. Totalnie zignorowała moje zamążpójście, nawet życzeń nie złożyła. Przestała być moją ulubioną ciocią. Jej uroczystości również zbojkotowałam. Ząb za ząb. Sama z brzuchem do ołtarza szła.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 16:18   #2945
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 565
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez queenie777 Pokaż wiadomość
Przygotuj się na przytyki. My też mamy tylko cywilny to podczas tej rozmowy ze znajomymi, którą przytoczyłam wyżej temat ślubu też oczywiście był. Bo on (ona stała cicho) jakiś czepialski był i wszystko co mówiliśmy to podważał, negował. Normalnie piana lała mu się, a najzabawniejsze jest to, że my normalnie z nimi gadaliśmy i nie było żadnego licytowania się z naszej strony kto ma lepiej, chwalenia się itp.

No w każdym razie prawie dekadę jestem z moim facetem, ale po ślubie od 2,5 roku. Cywilnym. I koleś o tym wie, a wyskakuje do nas z tekstem: A wy kiedy ślub wreszcie? WTF? Mówię, że wystarczy nam cywilny i jesteśmy szczęśliwi. Naprawdę szczęśliwi- bo do dzisiaj spędzamy ze sobą czas jakbyśmy byli na pierwszej randce. A on mi na to, że no tak- łatwiej spakować walizki będzie i się rozwieźć. Najzabawniejsze jest to, że on po ślubie swoim wielkim kościelnym w kościele kolejny raz pojawił się na chrzcie dziecka i otwarcie mówi, że kolejny raz pójdzie na komunię. Co za hipokryzja i niekonsekwencja... A z żoną drze koty i ciągle ogląda się za innymi dupeczkami taki jest szczęśliwy.

A inny znajomy, który ostatni raz był w kościele 16 lat temu właśnie w czerwcu wziął ślub kościelny. Bo? Bo cywilny to dla niego nie ślub. I taka tradycja. Ot i tyle. Chodził od kościoła do kościoła żeby rozgrzeszenie dostać.
Także nie przejmuj się- jesteś od nich mądrzejsza i pamiętaj, że takie decyzje podejmuje się wyłącznie dla siebie bo to TWOJE życie. Nawet jeśli przyprawisz tym rodziców o łzy.

Konsekwencji i niezależności życzę
Dziękuję Więcej tego tematu nie poruszę w rodzinie i tyle.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 16:19   #2946
trupiegi
Zadomowienie
 
Avatar trupiegi
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z krzesła
Wiadomości: 1 404
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

http://vod.pl/programy-tv/tomasz-lis-na-zywo/4b07y#0

Taka ciekawostka. Rodźcie dzieci, nie koty, bo nie ma komu robić na emerytury!
__________________
Śmieciowata telewizja, śmieciowate reklamy, śmieciowate sklepy, śmieciowate sławy, śmieciowate jedzenie, śmieciowata cywilizacja, śmieciowate umowy, śmieciowata sytuacja w kraju, śmieciowate umysły. A ja tak lubię porządek.
trupiegi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 16:21   #2947
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez trupiegi Pokaż wiadomość
http://vod.pl/programy-tv/tomasz-lis-na-zywo/4b07y#0

Taka ciekawostka. Rodźcie dzieci, nie koty, bo nie ma komu robić na emerytury!
Temat parobków na Zus był już omawiany
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 16:25   #2948
martarum
Raczkowanie
 
Avatar martarum
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 54
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Jak ja powiedziałam rodzinie że nie chcę mieć dzieci,to nie dość że mnie wyśmieli,wszyscy, dostało mi się że jestem ,młoda i głupia....bla bla bla
To na każde Święta Bożego Narodzenia słyszę,'' i życzę Ci dzidziusia....''
i tak 10 x od każdego się odechciewa wszystkiego.

Edytowane przez martarum
Czas edycji: 2014-09-30 o 16:33
martarum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 16:46   #2949
trupiegi
Zadomowienie
 
Avatar trupiegi
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z krzesła
Wiadomości: 1 404
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Temat parobków na Zus był już omawiany
Wiem, dlatego wyśmiewam te wyświechtane frazesy polityków. Nie nasza wina, że kiedyś antykoncepcja była trudniej dostępna i nie ma wyrównania liczebności pokoleń.
__________________
Śmieciowata telewizja, śmieciowate reklamy, śmieciowate sklepy, śmieciowate sławy, śmieciowate jedzenie, śmieciowata cywilizacja, śmieciowate umowy, śmieciowata sytuacja w kraju, śmieciowate umysły. A ja tak lubię porządek.
trupiegi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 17:11   #2950
martarum
Raczkowanie
 
Avatar martarum
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 54
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj zaczynam nową terapię u nowego psychologa
Powodzenia
martarum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:15   #2951
PaulinaMigotka
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinaMigotka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 279
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez martarum Pokaż wiadomość
Jak ja powiedziałam rodzinie że nie chcę mieć dzieci,to nie dość że mnie wyśmieli,wszyscy, dostało mi się że jestem ,młoda i głupia....bla bla bla
To na każde Święta Bożego Narodzenia słyszę,'' i życzę Ci dzidziusia....''
i tak 10 x od każdego się odechciewa wszystkiego.

Mnie też w tym względzie nie traktują poważnie. Na święta standardowe życzenia: męża i dzieci. W pracy to samo, szefowa non stop mówi, że jak urodzę to..., albo, że muszę umieć gotować zupy ( czasem jak zostały nam z cateringu, to można było zjeść, a ja raczej nie lubię zup więc jeść ich nie chciałam), bo będę je gotować swoim dzieciom...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu...
M&M


Instagram http://instagram.com/paulinamigotka
PaulinaMigotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:39   #2952
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Ale dziewczyny mam jasność w mózgu. Normalnie mój stary terapeuta to pikuś w porównaniu z tym nowym. Mam stwierdzone przewlekłe zaburzenia adaptacyjne i stany lękowe na tle społecznym ; O
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 22:13   #2953
The Quiet One
Raczkowanie
 
Avatar The Quiet One
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 212
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Ja dla odmiany spotkałam się dziś z przykładem dobrego rodzicielstwa. Matka odmówiła synowi kupienia czagośtam, on coś popłakał, ale nie na full, widać było, że starał się uspokoić. Matka się pyta, czy sprzątał pokój jak mu kazała, słuchał się? Wyszło, że nie. No to młody zaczął negocjować, że zrobi to i tamto i odda jej całą sumę, a mama, że ok, jak przez dwa tygodnie będzie się zachowywał to się tu wrócą. Jeszcze popłakał, że tyle nie wytrzyma, ale matka nie ustąpiła. Nie było sceny, chłopak zaraz się uspokoił.
Brawa dla tej pani. Pierwszy raz spotkałam się z taką stanowczością u rodzica. Rozeszło się o jakąś pierdołę za grosze i jak znam rodziców z mojego otoczenia, spełnili by zachciankę dla świętego spokoju.
__________________

Quiet,
Please



The Quiet One jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 08:26   #2954
queenie777
Raczkowanie
 
Avatar queenie777
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Plewiska
Wiadomości: 185
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez PaulinaMigotka Pokaż wiadomość
Mnie też w tym względzie nie traktują poważnie. Na święta standardowe życzenia: męża i dzieci. W pracy to samo, szefowa non stop mówi, że jak urodzę to..., albo, że muszę umieć gotować zupy ( czasem jak zostały nam z cateringu, to można było zjeść, a ja raczej nie lubię zup więc jeść ich nie chciałam), bo będę je gotować swoim dzieciom...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja mam to z teściami. Bo moja rodzina jakoś sama doszła do wniosku, że sensu nie ma wmawiać mi nic. A teście są i tak dość powściągliwi i ostrożni bo mąż kilka razy dość dobitnie okazał niechęć do takich tekstów i powiedział, że to nasze życie i nasze decyzje. Nie zmienia to jednak faktu, że non stop są przemycane jakieś teksty typu: No my cały czas mamy nadzieję, że ten pusty pokój niebawem zostanie zagospodarowany odpowiednio. Akurat w tej chwili mam z tego ubaw bo za 3 dni psa odbieramy z hodowli i będzie miał w tym pustym pokoju legowisko to się zdziwią
A życzenia to też zawsze: No i żebyś szybko dojrzała do dziecka, gromadki dzieci itd. A z zupami mam to samo. Mąż nie lubi zup- zwłaszcza tych zup typu krem, a ja to tylko ogórkowa i fasolowa na słodko kwaśno. I kumpela kiedyś: ooooojeeej, ale wy musicie jeść zupy , jakoś się przyzwyczaić bo potem jak będziesz dla dziecka gotowała to wy też zjecie i będzie ekonomiczniej.
__________________
Nie wolno mieć linka do bloga buuuu
queenie777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 16:20   #2955
sab_eth
Raczkowanie
 
Avatar sab_eth
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 178
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
nie wiem czy wiesz ale dzieci to ludzie, i maja prawa jak reszta ludzkości
tego nikt nie neguje.

chyba nie nadużyję poglądów zebranych tu childfree by choice, gdy napiszę, że to, że same nie chcemy dzieci (z różnych powodów) nie oznacza, że pałamy nienawiścią do wszystkich underage po prostu jeżeli dzieciak, np. niszczy wesoło towar w shopie (niezależnie od wieku) to rodzice gdzieś zawiedli, i ci rodzice oraz to dziecko już nas irytują bo dzieci też trzeba przyuczać do obowiązków, a nie tylko do praw. i nie wiem, czemu niektórzy tak uparcie udają, że nie wiedzą o co nam chodzi

p.s. totalnie kocham koty, ale gdyby powstał wątek ludzi, którzy za nimi nie przepadają, byłabym ostatnią osobą, która postanowiłaby się tam udzielać (odnośnie kociego zboczenia z tematu na ostatnich stronach)
sab_eth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 20:41   #2956
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Jest watek o odzwierzecym zapaleniem mozgu. Jako ze na takie cierpie to nie wchodze i sie nie wyklocam
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 21:27   #2957
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Jest watek o odzwierzecym zapaleniem mozgu. Jako ze na takie cierpie to nie wchodze i sie nie wyklocam

Ja tez kocham moje koty. I czerpie z ich towarzystwa czysta przyjemnosc.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 00:42   #2958
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

taaa co jest jakaś okazja, to mi wszyscy życzą męża i dzieci. Strasznie upierdliwe. Zacznę siostrze z arachnofobią życzyć wielu pająków.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 07:04   #2959
queenie777
Raczkowanie
 
Avatar queenie777
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Plewiska
Wiadomości: 185
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
taaa co jest jakaś okazja, to mi wszyscy życzą męża i dzieci. Strasznie upierdliwe. Zacznę siostrze z arachnofobią życzyć wielu pająków.
A to jest nawet myśl znaleźć fobie dzieciowmawiaczy i namawiać na np pająki albo zamykanie się w małej ciemnej windzie itp. I pokazywać fotki jaaaaakie to słodkie i....oczywiście obowiązkowo: no co ty ! Boisz się pająków? ZMIENI CI SIĘ

PS: Ja z kolei kotów nie znoszę, nie trawię, nienawidzę ale jakoś nie przyszłoby mi do głowy nikogo przekonywać do psów....

Miłego !
__________________
Nie wolno mieć linka do bloga buuuu
queenie777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 14:20   #2960
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Mi nikt na szczęście dzieci nie życzy ( w sensie - w życzeniach świątecznych/urodzinowych). Ale raz jedna dziewczyna mi powiedziała "a ja ci życzę wpadki" zapytałam, czemu mi tak źle życzy.
A jak ktoś wam będzie życzył W KOŃCU dzieci, to życzcie im "W KOŃCU spokoju i czasu dla siebie, no i wiesz, mam taki fajny krem na zmarszczki, pokażę ci, to ci te twoje zlikwiduje "

Edytowane przez 201803111829
Czas edycji: 2014-10-02 o 14:25
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 21:28   #2961
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
]Ja lubię koty za ich samodzielność i inteligencję. Dziecko czy psa musisz wychować. Włożyć w to masę wysiłku żeby coś porządnego z nich wyrosło. Koty mają niesamowity instynkt: same wiedzą, gdzie jest kuweta i do czego służy, same się myją, bawią, polują. Poza tym nie męczą, nie wymagają ciągłej uwagi.
same
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 21:30   #2962
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

tak, dokładnie, same. Kot sobie bez problemu zlokalizuje kuwetę jako odpowiednie miejsce na toaletę.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 21:34   #2963
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez sab_eth Pokaż wiadomość
tego nikt nie neguje.

chyba nie nadużyję poglądów zebranych tu childfree by choice, gdy napiszę, że to, że same nie chcemy dzieci (z różnych powodów) nie oznacza, że pałamy nienawiścią do wszystkich underage po prostu jeżeli dzieciak, np. niszczy wesoło towar w shopie (niezależnie od wieku) to rodzice gdzieś zawiedli, i ci rodzice oraz to dziecko już nas irytują bo dzieci też trzeba przyuczać do obowiązków, a nie tylko do praw. i nie wiem, czemu niektórzy tak uparcie udają, że nie wiedzą o co nam chodzi
moze Ty ale inne pisza co innego. Dobrze wiem o co ci chodzi ale to sa wyjatki, niektore to pisza ogolnie o wszystkich dzieciach, jak by nie mialy prawa bytu tam gdzie reszta ludu.

np.
Cytat:
Tylko widzisz, z kotami możesz nie mieć żadnego kontaktu więc to czy Cię wkurzają czy nie nie ma większego znaczenia. Nikt Ci nie będzie narzucał posiadania kota, spędzania z nim czasu itp. A jak się dzieci nie lubi to jest wręcz przeciwnie, rodzice swoich pociech nie mogą pojąć, że ktoś może nie mieć ochoty na kontakt z dzieckiem, zabierają je wszędzie, one robią tylko raban, chociażby w sklepie.


Dzieci maja prawo byc w sklepia tak jak kazdy inny czlowiek. A jak robia raban czy niszcza cos (chodz w zyciu nie widzialam by dziecko cos niszczylo w sklepie, raban czasami robia) to wystarczy zglosci do obslugi.
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 21:35   #2964
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 155
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

może to dla Ciebie Oye dziwne ale koty mądre są
jak moja Sonia miała maluchy to sama je nosiła jak były już takie biegające do kuwety
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 21:36   #2965
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
tak, dokładnie, same. Kot sobie bez problemu zlokalizuje kuwetę jako odpowiednie miejsce na toaletę.
sama tak poprostu odrazu wiedza gdzie kuweta i jak ja uzywac niesamowite koty macie kompletnie inne od tych normalnych

mialam kotke pare lat temu ale naszczescie tylko przez chwile nie miala pojecia gdzie i co to kuweta

wpisz sobie w google ile jest porad jak nauczyc kota robic do kuwety, dziwne ze takie rady sa jak koty same przeciesz wiedza
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2014-10-02 o 21:37
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 21:37   #2966
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Tak, kot szuka miejsca z odpowiednim podłożem czyli kuwety. Nie wiem co w tym dziwnego.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 22:22   #2967
jelonki
Wtajemniczenie
 
Avatar jelonki
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wieje chłodem
Wiadomości: 2 316
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
sama tak poprostu odrazu wiedza gdzie kuweta i jak ja uzywac niesamowite koty macie kompletnie inne od tych normalnych

mialam kotke pare lat temu ale naszczescie tylko przez chwile nie miala pojecia gdzie i co to kuweta

wpisz sobie w google ile jest porad jak nauczyc kota robic do kuwety, dziwne ze takie rady sa jak koty same przeciesz wiedza

Miałam dwa koty-znajdy, przygarnęłam je z ulicy, gdy były jeszcze maluchami. Od razu nauczyły się korzystać z kuwety, do dziś pamiętam swoje zdziwienie, że tak szybko to pojęły.
__________________
No silicone



jelonki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 22:25   #2968
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez jelonki Pokaż wiadomość
Miałam dwa koty-znajdy, przygarnęłam je z ulicy, gdy były jeszcze maluchami. Od razu nauczyły się korzystać z kuwety, do dziś pamiętam swoje zdziwienie, że tak szybko to pojęły.
Oczywiscie same znalazly I same sie nauczyly
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 22:28   #2969
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Ja bym chciała wiedzieć na czym wg ciebie polega uczenie kota korzystania z kuwety. Ja mam trzy koty. Jednego od kociaka. Nie uczyłam ich korzystać z kuwety.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-02, 22:35   #2970
jelonki
Wtajemniczenie
 
Avatar jelonki
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wieje chłodem
Wiadomości: 2 316
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Oczywiscie same znalazly I same sie nauczyly
Gdy znalazłam pierwszego to od razu z ulicy pojechałam z nim do weterynarza, a potem do marketu. Kupiłam kuwetę i przypadkowy żwirek, bo to był mój pierwszy kot w życiu i w ogóle się na nich nie znałam. Wróciłam do domu, puściłam malucha, ustawiłam kuwetę. Jak już się rozejrzał po mieszkaniu zaniosłam go do kuwety, żeby mu pokazać, gdzie ma się załatwiać. I tam się załatwiał od samego początku - sama byłam tym zdziwiona, bo myślałam, że będzie to żmudny proces nauki, tak jak z psem.
I podobnie było z drugim. Raz pokazałam, gdzie jest kuweta i tyle.
__________________
No silicone




Edytowane przez jelonki
Czas edycji: 2014-10-02 o 22:38
jelonki jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-30 08:12:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.