|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2791 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
no
![]() ma. ale już nie hardcorową. zwolenniczką to i ja jestem. tylko każdy ma inną granicę
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#2792 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Izotropia
Wika współczuję, musi być Wam strasznie ciężko... Pani a jak Ty się czujesz? Monia, Waderka, Agatka, Jojla a Wy? Kto teraz w kolejce do porodu? Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#2793 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pani, nic nie daje. Troche diete zmieniłam, wiecej jaglanej (odsluzowuje), kiszonki (zajada sie ogórkami), maliny (dobrze, ze pomrozilam sporo)... I takie tam.
A tak to katarowy standard- sól morska, Frida/katarek, masc majerankowa. Na noc afrin. Robie tez inhalacje z soli fizjologicznej. Wika- smakowala, ale forma zdziwiła wydała sie idealna do 'bujania' w dwoch paluszkach. Anita- przegielam (chyba) z niezakladaniem czapy. Wydawało mi sie ze ciepło jest, mało wieje... Inne dzieci w czasach były, ale wydawało mi sie z ego ich rodzice przeginają. I chyba przeginają, bo w zimowych tez juz widziałam i w kocach... Pani- do tej mojej zupy to nawet kropli wody nie dałam, nie mówiąc juz o bulionie. I serio serio wyszła pyszna. lepsza niz w mojej ulubionej knajpie. Dzisiaj ja zmodyfikuje musem z gruszki- tak jak w tej knajpie wlasnie. To tez idealne połączenie smaków. A dylematy kuchenne kumam. Tez tak mam... Wczesniej jak nie chciało mi sie gotować to nie gotowałam, zamawialiśmy cos albo wychodziliśmy na miasto albo nic nie jedliśmy. A teraz czy chcemy czy nie cos zrobić (w dodatku wartościowego) do jedzenia trzeba. ---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ---------- Mna tez ta informacja o Ani wstrząsnęła. W nocy co sie przebudziłam to myślałam o Niej i jej rodzinie. Dzisiaj od rana tak samo... |
|
|
|
#2794 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48413839]
Jojla dla Ciebie też zdrówka ![]() ja się na razie trzymam ale dziś czuję się niewyraźnie, wrócę z pracy do domu to wskakuję do łóżka i zapodam mikstury - może się uchowam ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Jakbym nie była w ciąży to bym Ci chętnie w z tym malowaniem pomogła ![]() [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48414423] Monia, Waderka, Agatka, Jojla a Wy? Kto teraz w kolejce do porodu? [/QUOTE] Pierwsza jest Waderka, potem Agatka a później chyba ja... ![]() U nas dobrze, dziś czuję się niewyraźnie ale poza tym nie mogę narzekać
__________________
|
||
|
|
|
#2795 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Anita, Perse to samo u mnie...
![]() Co by było gdyby... Noc ciężka za mną. Tak żal mi jej dzieciaczków. Wika ![]() Perse pochwal się co w lidlu upolujesz. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- Wika ja dlatego wolę koty bo nie dają sobie wejść na głowę i uczą dziecko szacunku do innej żywej istoty No i zapach futra kota Uwielbiam ![]() A tak w ogóle to odchudzam kocice (z 7500gram spadła do 6400...) Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#2796 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Mam zamiar przeczytać książkę jego ojca, bo na jej podstawie powstał film. A, i dla mnie film jest ok, bo nie pokazuje nieba. Pokazuje jakieś urywki, ale trzeba wyobraźni, nie jest podane na tacy. I w to jestem w stanie uwierzyć, gdyby pokazali fruwające aniołki za nic bym nie uwierzyła. Cytat:
![]() pomyśleć że miałam takiego głodomora wszystko jedzącego... wydaje mi się jakby to był sen. Nie mam pojęcia dlaczego mu się tak odmieniło ![]() Cytat:
Ja słowo w słowo z przepisu i rzadko mi wychodzi ![]() Kamil chory. W nocy kaszlał bardzo i teraz ciągle, już zwymiotował raz flegmą gorączki nie ma, bo on nigdy nie ma gorączki. Nie wiem czy to dobrze czy źle, bo wtedy organizm się broni...
|
|||
|
|
|
#2797 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Bidulek malutki
Cytat:
ale zwyczajnie sie boje bez. Teraz nosimy jeszcze zwykle bawełniane.
|
|
|
|
|
#2798 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Wczoraj widzialam kombinezon zimowy, koce, czapki to juz standard, czesto w zestawie z kapturem. J. mial kaptur, albo gola glowe jak mniej wialo. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#2799 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Monika ja gotuję jaglaną na mleku owsianym i później blenduje. Taki budyń wychodzi, naprawdę super dobry
można dodać marchewki np albo z owocami zrobić. Poza tym często ją robię z warzywami różnymi, bardzo lubię z brokułem, czosnkiem i posypaną żółtym serem, albo z kalafiorem, porem i migdałami prażonymiPerse, aż się napaliłam na ubranka z Lidla, ale wszystko tylko do 92 rozmiary :/
__________________
|
|
|
|
#2800 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Jestem jakaś dziwna, Ania to niby obca mi osoba, a naprawdę nie umiem przestać o niej myśleć, pół ranka przewyłam.
Październik też ogólnie sprzyja tego typu stanom. Parę dni temu minęło nam 2,5 roku, za chwilę Dzień Dziecka Utraconego, Maga Ty też masz chyba niedługo rocznicę... Wiadomość o Ani mną wstrząsnęła, po prostu dla mnie to jest tak strasznie strasznie niesprawiedliwe, że odchodzą młode, wspaniałe osoby, młodzi rodzice, dzieci... Ja się wyłamię i napiszę, że nie jestem fanką zimnego wychowu. Zakładam i czapkę i rajtuzy i śpiworek już czasami i nawet ze 2 razy rękawiczki. Możecie się popukać w głowę, ale ja nie wiem, sama noszę sweter i kurtkę, więc nie wiem, czemu Artek by nie miał. Mam popękane z zimna ręce. Poza tym Artek jednak siedzi w wózku, więc tym bardziej mu zimno. Rączki ma jak sopelki, muszę go zacząć smarować kremidłami, bo wczoraj miał aż przebarwienia na twarzy i prawie sine paluszki. Tym bardziej, że nasz system drzemek uniemożliwia nam spacer w godzinach okołopołudniowych, więc wracamy zwykle do domu między 18 a 19, a wtedy jest już serio zimno. Nie wiem, może u Was jest cieplej, ale u nas jest tak zimno, że sama żałowałam już, że nie mam rękawiczek. No to teraz możecie mnie zjechać :P W Lidlu kupiłam bodziaki (uwielbiam lidlowe body), spodenki-ogrodniczki i kurtkę pikowaną, taką granatową. Na szczęście my się jeszcze mieścimy w tej rozmiarówce, uwielbiam ciuszki dziecięce z Lidla |
|
|
|
#2801 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse ja też cały czas myślę o Ani, trochę czuję tak, jakby odszedł ktoś bliski - przecież od tylu lat uśmiechała się pełna życia z seriali i reklam. A teraz jej po prostu nie ma...
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#2802 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pani (ktoś jeszcze?) - oglądałaś może Nike?
Artek mi wczoraj zrobił jazdę wieczorną i nie mogłam oglądać, musiałam go usypiać, a potem sama zasnęłam i obudziłam się o 24 |
|
|
|
#2803 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse fajnie że udało Ci się upolować coś w lidlu.
Tak, u nas kolejna rocznica zbliża się wielkimi krokami. Fatalna data :/ ale tego się nie wybiera. Co za ironia losu, kiedyś moja mama cieszyła się tego dnia z moich narodzin, a dokładnie 28 lat później plakalysmy z powodu utraty Hani. Myślałam że będzie mi łatwiej z każdym rokiem, ale nadal nie potrafię ani nie chcę obchodzić urodzin
__________________
|
|
|
|
#2804 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
No, u Ciebie się to jeszcze składa z urodzinami
Trochę coś o tym wiem, bo ja mam urodziny w dzień po rocznicy śmierci ukochanej babci, ale jednak nie porównuję tego z Twoją sytuacją.---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48417256]Perse ja też cały czas myślę o Ani, trochę czuję tak, jakby odszedł ktoś bliski - przecież od tylu lat uśmiechała się pełna życia z seriali i reklam. A teraz jej po prostu nie ma... Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]To jest chyba też kwestia tego, że ona była taką normalną, ciepłą, rodzinną osobą.. |
|
|
|
#2805 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
No u nas tez jest zimno... Wychodzę kolo 10 rano z domu. Dzisiaj miałam na sobie bluzkę z długim, polar i kurtkę i było mi w sam raz... A Maks body i polar czyli o jedną warstwę mniej... No ale miał kocyk wiec nie zmarzl. Tyko nad dołem się zastanawiam bo zakładam mu takie cienkie spodenki (z materiału jak body) a wiem że już rajtuzy i dżinsy mamy zakładają.
Właśnie usypialam go pól godziny żeby pospał 6 minut .. ![]() Perse czyli zakupy udane Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#2806 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
No ja szczerze mówiąc odetchnęłam z ulgą, jak przyszedł etap rajtuz, bo jak wiecie, Artek mi wszystko ściąga. I wcale nie jest spocony.
|
|
|
|
#2807 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() jak tam dziś Tosia i Kasia? [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48413342] U mnie kolejna kiepska noc, obudziłam się o 1 i musiałam zmienić łóżko (przenieść się do innego pokoju), bo inaczej bym nie zasnęła. Do tego męczył mnie kaszel, masakra. Zaraz się ubieram i idę się zarejestrować do rodzinnego, bo bez lekarza się nie obejdzie...[/QUOTE] uważaj na siebie. może jednak weź zwolnienie? Cytat:
Cytat:
Cytat:
wiem jak to jest gdy każdy kąt przypomina o zmarłej osobie. jak idę do mieszkania babci to nadal nie mogę się w nim odnaleźć. ale my w jej pokoju zostawiliśmy wszystko tak ja było. jak tam idę to taki powrót do przeszłości Cytat:
na rękach usypiasz? perse ja cie nie uznam za wariatkę. u nas jest zimno. nie ma mowy żeby Krzyś był bez czapki. Bawełniana czapka i kapturek od bluzy obowiązkowo. na ubranko w którym chodzi po domu nakładam polarowy kombinezonik i jak śpi to przykrywam kocykiem. u nas jest zimno. mi to aż ręce zgrabiały. a jak siedzieliśmy w altanie żałowała, że sama koca nie mam
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|||||
|
|
|
#2808 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48418293]No ja szczerze mówiąc odetchnęłam z ulgą, jak przyszedł etap rajtuz, bo jak wiecie, Artek mi wszystko ściąga. I wcale nie jest spocony.[/QUOTE]
Heh Maks ściąga czapkę (a jak jest wiązana to naciąga na oczy). Przy tym się krzyczy dopóki nie zaśnie A i tak kopie przy tym nogami że spodnie mu zjeżdżają. Hmm ciekawe co to będzie jak będzie miał bunt dwulatka Ciekawe po kim taki złośnik ![]() Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#2809 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Berbie już dzisiaj lepiej. Pójdę do lekarza kontrolnie, na 16.40 mam wizytę. A zwolnienia nie mam jak wziąć... Przynajmniej na razie.
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#2810 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
No ja jak siedzę i odciągam godzinę, to też mam lodowate ręce. Artek po domu chodzi w body z długim, spodenkach bawełnianych i czasami mu t-shirt nakładam, jak jest chłodniej. No i nosi papcie, bo od ziemi ciągnie, ja też na bosaka ani w skarpetkach nie chodzę.
Jedni są zmarzluchami, inni wolą mieć chłodniej Ja zdecydowanie lubię ciepło. Po zachowaniu Artka nie widzę, aby mu te warstwy przeszkadzały.
|
|
|
|
#2811 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Ja tylko jak zwykle na sekundę.
Zeberka Tosia jest prześliczna Monia - jeszcze raz gratuluję! Niestety nie pamiętam co komu jeszcze bo czytam na telefonie i później zapominam. Wybaczcie... U nas EEG wyszło ok. Niestety neurolożka każe obserwować młodego co do napadów zaniku świadomości. ![]() Za miesiąc mamy szpital (oddział okulistyczny) i będą Marcelka diagnozować pod kątem jaskry. Niestety w znieczuleniu ogólnym. ![]() Profesor z kliniki przyznał nam syndrom poszczepienny i zakazał póki co dalszych szczepień. Zwłaszcza MMR, gdyż jest to żywa szczepionka i jej skutki mogą być podobne jak po pneumo, ale już mogą się nie cofnąć. Jestem zapracowana i rozbita. Stres mnie zjada niestety, chyba chudnę co w mojej sytuacji nie jest zbyt dobre. Jak zwykle ponarzekałam i uciekam. aaa i przepis na pyszny deser dla maluchów: pół awokado, banan, 2 - 3 daktyle, łyżeczka kakao. Wszystko zmiksować. Podawać schłodzone. Mi daktyle się nie zmiksowały zbyt dobrze i nawet lepiej, bo M nie lubi słodkości. |
|
|
|
#2812 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kocur, a więc to zaniki świadomości?
Pisałaś ostatnio tylko o tych gałkach ocznych ![]() A ta jaskra jest jakoś z tym związana? I czy to wszystko łączysz z tym szczepieniem? Dzięki za pomysł, jak zblendowane na papkę, to może książę ruszy... |
|
|
|
#2813 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48418601]Kocur, a więc to zaniki świadomości?
Pisałaś ostatnio tylko o tych gałkach ocznych ![]() A ta jaskra jest jakoś z tym związana? I czy to wszystko łączysz z tym szczepieniem? Dzięki za pomysł, jak zblendowane na papkę, to może książę ruszy...[/QUOTE] Perse nic nie jest potwierdzone. Tak to wygląda dla neurolog. Badanie EEG nie potwierdziło. Jaskra może dawać np. jakieś mroczki co powoduje wywracanie oczu. Okulistce coś się nie podobało. Wysłała nas na oddział. Co do szczepienia nie wysuwam, aż tak daleko idących wniosków. Chodziło raczej o to co się z M działo wcześniej. Być może do teraz są skutki. Tego już się nie dowiem... |
|
|
|
#2814 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() Cytat:
ogromne za dobre wyniki badań ![]() Ależ mi dziś kurier podniósł ciśnienie... i nie wie czy mi to jutro dostarczy No i jeszcze pretensje, że jak można zmieniać termin dostawy, skoro on już paczkę ma...
__________________
|
||
|
|
|
#2815 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kocur trzymam kciuki za Marcelka!
![]() Jojla Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka ![]() ---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ---------- Podpisaliśmy umowę przedwstępną na kupno działki Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#2816 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
miał po prostu kaszę z odrobiną masła i owocami. jutro zrobię, jak piszesz ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48417206]Poza tym Artek jednak siedzi w wózku, więc tym bardziej mu zimno. (...) No to teraz możecie mnie zjechać :P [/QUOTE]zjechać? przecież wiem, że jesteś w sierpniu Artek miał czapkę na głowie wiązaną.Masz wyjątkowe dziecko a). siedzi (s i e d z i!!!) w wózku nie chce chodzić? b). nie zdejmuje czap c). używa kojca jak dla mnie ubiór powinien być dostosowany do pogody. dlatego jak rano idziemy to ma kurtkę, jak wracamy to ma bezrękawnik (a ja niosę kurtkę w plecaku). ale jak teraz wyglądam przez okno: jest słonecznie, 20 stopni, bezwietrznie i widzę dzieci w kombinezonach to mam przydech. i to nie jedno dziecko... bo co? bo październik????? z drugiej strony staram się oddzelić moje odczuwanie od odczuwania T. i wciąż nie mogę, bo ja śpię pod kołdrą. on pod niczym. i w kółko go w nocy przykrywam... a może mu faktycznie nie zimno? i tylko myśli: "spadaj kobieto, kiedy zrozumiesz?" [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48417287]Pani (ktoś jeszcze?) - oglądałaś może Nike? [/QUOTE] poza tym po tym jak Marcin Ś. próbował się wymiksować a się nie udało, to jakoś w ogóle mnie nie ruszała Nike w tym roku. Cytat:
uuuu...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#2817 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
nie można porównywać takiego maleństwa jak Krzyś np. z J., który na spacerach głównie samodzielnie chodzi. chociaż ja pisałam o "obowiązkowych" czapkach u 3-4-latków akurat...
Cytat:
|
|
|
|
|
#2818 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Berbie oczywiście że na rękach, nie ma innej opcji... Potem odkładam do łóżeczka i śpi 30 minut (najczęściej)
Zostało to z czasów kolek (że zasypiał wykończony, wtulony w nas). Zasypia " sam" jedynie w wózku na dworze jak dobrze buja Zajmuje mu to do 30 minut przez które najczęściej mocno płacze (ale ukołysany bujaniem usypia). TŻ jak idzie z nim to wymięka i usypia go w parku na rękach... A jak u Was spacery? Kocur... Jejku. Straszne
|
|
|
|
#2819 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() A Tosia słodka Chciałabyś ale nie Wiem, że jestem pierwsza w kolejce, dlatego boję się tu zaglądać ![]() Cytat:
Ryczałam jak ten chłopczyk mówił o siostrzyczce w brzuszku... Cytat:
Zaledwie rok starsza ode mnie... Cytat:
A najbardziej w opiece nad dzieckiem boję się dwóch rzeczy: - tego właśnie, że nie będę wiedziała jak ubrać - i tego, że będzie płakało, a ja nie będę wiedziała co robić ![]() I miałam dziś stresujące przeżycie... Krowa o mało co karku nie skręciła, nie wiem w jaki sposób zrobiła fikołka na łeb! Akrobacji jej się zachciało. A ja się darłam przez całe podwórko do męża, aż myślał chyba, że zaczęłam rodzić
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. Edytowane przez wadera4 Czas edycji: 2014-10-06 o 17:02 |
||||
|
|
|
#2820 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:59.











. Wyszła pyszna, bardzo delikatna.






za dobre wyniki badań
i nie wie czy mi to jutro dostarczy 

