Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXI

[ShrinkingViolet]

Napisane przez sliweczka85

Może to głupie dla was pytanie ale jak już kupię ten olej to co potem? Nakłada się trochę na końce po myciu? Czy nakłada się więcej przed myciem i spłukuje?

Nie ma głupich pytań.

Olej nakładasz albo na końce albo na całą długość. Nalewasz na rękę i jazda. Możesz podzielić włosy na partie żeby nic nie ominąć. Dobrze by było, żeby posiedział z 2-3 godziny. Ja akurat zostawiam na noc. Potem zmywasz szamponem/odżywką. Jeżeli nakładasz na końcówki w ramach zabezpieczenia to robisz to po myciu i zostawiasz go. Uważaj z ilością, łatwo przesadzić.

[JudytaKas]

Napisane przez Klaudenc

U mnie to śmiesznie bo lecą kłębki, zaraz pojawiają się nowe i mocniejsze a te co urosły z rok temu są kompletnie przezroczyste i cienkie. Ciekawe tylko czemu dopiero teraz jak mi wypadają czuję pełno nowych igiełek, które są grube i ciemne. Wcześniej tylko takie słabiutkie były. Szczerze to nie wiedziałam że włosy mogą urosnąć cieńsze albo takie przezroczyste, szukałam na necie ale nic nie znalazłam.

dziwne i niestety pierwszy raz coś takiego słyszę, ale to, że teraz nowe rosną grubsze to chyba dobry znak moje bejbiki to takie dziecięce piórka

Napisane przez sliweczka85

Może to głupie dla was pytanie ale jak już kupię ten olej to co potem? Nakłada się trochę na końce po myciu? Czy nakłada się więcej przed myciem i spłukuje?

Metod olejowania masz mnóstwo. Możesz nakładać na całą długość przed myciem na mokre włosy albo na odżywke, możesz po myciu na końce żeby je zabezpieczyć ale tu bym uważała żebyś sobie przezłuściła włosòw. Ja po myciu nakladam parę kropel oliwki ale moje włosy trudno obciążyć. Popatrz po blogach dziewczyn albo na pierwszej stronie wątku, tam są opisane sposoby.

[ShrinkingViolet]

Napisane przez JudytaKas

dziwne i niestety pierwszy raz coś takiego słyszę, ale to, że teraz nowe rosną grubsze to chyba dobry znak moje bejbiki to takie dziecięce piórka

Metod olejowania masz mnóstwo. Możesz nakładać na całą długość przed myciem na mokre włosy albo na odżywke, możesz po myciu na końce żeby je zabezpieczyć ale tu bym uważała żebyś sobie przezłuściła włosòw. Ja po myciu nakladam parę kropel oliwki ale moje włosy trudno obciążyć. Popatrz po blogach dziewczyn albo na pierwszej stronie wątku, tam są opisane sposoby.

Podrzuce link może bo wiem, że tu łatwo się zamotać :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404704

[201711281320]

Dziękuję wam Najpierw będę na córce testować

[Curly81]

Napisane przez sliweczka85

Może to głupie dla was pytanie ale jak już kupię ten olej to co potem? Nakłada się trochę na końce po myciu? Czy nakłada się więcej przed myciem i spłukuje?

ja nakładam córce godzinę przed myciem wieczorem i po całosci leje dosyć dużo.Potem myję dwa razy,żeby dobrze zmyć.Po umyciu jak już podeschły i są wilgotne wcieram w końce i trochę po całosci lekko.Trzeba nabrać wprawy,żeby nie przesadzić,zeby było rownomiernie bo moga potem wyglądać na tłuste dlatego na początek nie nakładaj na głowę tylko na końce i od połowy długosci trochę,żeby wyczuć ile wystarczy..
Jak sobie olejuję to na całą noc.NA poduszkę kładę ręcznik albo starą poszewkę i tak śpię a rano myję,potem b/s daję i na koniec d/s.
Dodam jeszcze,że córka ma błyszczące piękne włosy po tych zabiegach i nie plączą się jej tak jak nałożę olej po umyciu.

[Klaudenc]

Napisane przez JudytaKas

dziwne i niestety pierwszy raz coś takiego słyszę, ale to, że teraz nowe rosną grubsze to chyba dobry znak moje bejbiki to takie dziecięce piórka

ja widziałam coś podobnego u mojej mamy która ma łysienie plackowate i jak potem odrastają to są takie mega cienkie i białe włosy. ale to jeszcze nie to. Moje są zakończone szpicem, ciągną się jak guma, łatwo wychodzą i są bardziej żółte.
No myślę, że tak. Mi bejbiki rosną takie same jak normalne włosy raczej, jeśli wszystko chodzi jak należy. Jak nie chodzi no to takie cienkie i słabe.

[Curly81]

Zapomniałam napisać,że moje włosy są duże lepsze.Na noc był kokos,odżywka keratynowa kallos z dodatkiem łyżeczki keratyny hydrolizowanej.B/s ziaja z jojobą i po puklingu jeszcze nivea do loków.Na sam koniec serum z biovaxa jakieś nowe z olejem makadamia,dostałam gratis.Jest bobma jak ja te ostatnie kiepskie tygodnie.Nie jest to jeszcze to co było ale się cieszę jak głupia bo wracają chyba do siebie.Jest puch ale co tam puch ważne ,że są loki.

[ShrinkingViolet]

Napisane przez ShrinkingViolet

Curly pisała o tym, że znalazła z wiosny jakieś oleje - właśnie ostatnio miałam podobną sytuację. Na tyłach szafki z żarciem znalazłam masło karite. Data ważności dawno minęła (3 lata temu), mimo to masło nie wykazuje jakichś oznak popsucia. Zastanawiam się - użyć czy wywalić..

Dziewczyny, podbijam pytanie bo bardzo zależy mi na odpowiedzi.

[Wizazanka5000]

Napisane przez ShrinkingViolet

Dziewczyny, podbijam pytanie bo bardzo zależy mi na odpowiedzi.

Ja bym uzyla. Sama uzywam przeterminowanego oleju lnianego

[Curly81]

Napisane przez ShrinkingViolet

Dziewczyny, podbijam pytanie bo bardzo zależy mi na odpowiedzi.

a było otwierane?jeżeli nie smierdzi i nie zjełczało to chyba można.
Ja mam dwie butelki oleju sezamowego i z dyni,rok po temrminie i nie było jeszcze otwierane to na 100% zużyję na włosy.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Wizazanka5000

Ja bym uzyla. Sama uzywam przeterminowanego oleju lnianego

ja też to co było do picia a jest po terminie to leci na włosy nic sie u mnie nie marnuje.

[JudytaKas]

Napisane przez Wizazanka5000

Ja bym uzyla. Sama uzywam przeterminowanego oleju lnianego

Ja też

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Curly81

a było otwierane?jeżeli nie smierdzi i nie zjełczało to chyba można.
Ja mam dwie butelki oleju sezamowego i z dyni,rok po temrminie i nie było jeszcze otwierane to na 100% zużyję na włosy.

Było otwierane ale zupełnie nic się nie zmieniło - ani zapach, ani konsystencja czy kolor. Szkoda mi wyrzucić. Chyba użyje za tydzień, mam nadzieje, że włosy mi nie wylecą. Znalazłam jeszcze prawie pełne opakowanie sproszkowanych ziół ale tu myślę, że data ważności ma mniejsze znaczenie bo w końcu to już wysuszone.

[Curly81]

Napisane przez ShrinkingViolet

Było otwierane ale zupełnie nic się nie zmieniło - ani zapach, ani konsystencja czy kolor. Szkoda mi wyrzucić. Chyba użyje za tydzień, mam nadzieje, że włosy mi nie wylecą. Znalazłam jeszcze prawie pełne opakowanie sproszkowanych ziół ale tu myślę, że data ważności ma mniejsze znaczenie bo w końcu to już wysuszone.

jak nie zmieniło koloru i konsystencji to używaj..
zioła i wszelkie suszone produkty mogą być dłużej przechowywane.Zawsze na takich produktach jest data ,,najlepiej spożyć do'' a nie,, należy spożyć do''..jak jest napisane należy spozyć do to raczej raki produkt do jedzenie nie nadaję się ale mąka,makarony,przyprawy czy inne prod. suche mogą dłużej lezeć i można je spożywać.

[JudytaKas]

Napisane przez ShrinkingViolet

Było otwierane ale zupełnie nic się nie zmieniło - ani zapach, ani konsystencja czy kolor. Szkoda mi wyrzucić. Chyba użyje za tydzień, mam nadzieje, że włosy mi nie wylecą. Znalazłam jeszcze prawie pełne opakowanie sproszkowanych ziół ale tu myślę, że data ważności ma mniejsze znaczenie bo w końcu to już wysuszone.

Jeść tego nie będziesz, na skórę głowy nakładać też nie, więc włoski przeżyją

W niedzielę mam chrzciny (będę chrzestną) mam czas dziś i jutro żeby odpowiednio nawilżyć włosiska bo będę straszyć siankiem sterczącym na wszystkie strony strasznie są lekkie, więc muszę się postarać też o odpowiednie dociążenie ehhh

[ShrinkingViolet]

Dziękuję Wam bardzo dziewczyny. W ogóle dobrze, że to znalazłam bo już zapomniałam, że moje włosy lubią masło karite. I o ziołach w proszku typu amla czy eclipta też zapomniałam. To były początki mojego włosomaniactwa 5-6 lat wstecz.

[201605161428]

Ja sobie właśnie siedzę z naolejowanym kucykiem Dawno nie dostawały oleju, a po ścięciu są tak cudowne, grube, błyszczące, no normalnie jakby mi ktoś włosy podmienił Więc teraz jest akcja pt.: zrobić wszystko, aby takie zostały. Mogą nawet być dalej krótkie, byle w takiej kondycji

[ShrinkingViolet]

Napisane przez TheUnlike

Ja sobie właśnie siedzę z naolejowanym kucykiem Dawno nie dostawały oleju, a po ścięciu są tak cudowne, grube, błyszczące, no normalnie jakby mi ktoś włosy podmienił Więc teraz jest akcja pt.: zrobić wszystko, aby takie zostały. Mogą nawet być dalej krótkie, byle w takiej kondycji

Fajnie słyszeć. Ja dziś olejowałam (awokado) ale moje włosy się chyba odzwyczaiły od olejów. Musze jakieś nowe zamówić bo ostatnio nawet po sprawdzonym migdale miałam jakieś niefajne te włosy,

[Cukiiereczek]

Dziewczynki czy pomogłaby mi któraś z analizą składu maski? Tak, wiem że jest do tego oddzielny wątek, ale wchodziłam tam kilka razy i tak jakby tamten wątek podupadł.. Zastanawiam się czy jest to maska emolietenowa- posiada alkohol tłuszczowy i olej arganowy, ale ma też w skladzie hydrolizowaną keratynę więc jest emolietenowo- proteinowa?
Z pewnością palnęłam tu już jakąś głupotę i to możliwe że nie jedną, ale proszę o pomoc i wyrozumiałość I tak ogólnie co sądzicie o składzie tej maski? Wartościowa czy pełna śmieciuchów ? Zdjęcie składu w załączniku.

U mnie też ostatnio trochę jesienno-włosowego kryzysu. Nie mam czasu ich rano reanimować, najczęściej kończą związane w warkocz, albo koczka. Ostatnio mały postęp- zaczęłam bardziej regularnie olejować. Oczywiście dołączam do dziewczyn olejujących przeterminowanym lnianym. Mojemu data ważności "stuknęła" w lipcu.

sliweczka85 ja również radzę uważać na olejowanie końcówek, należy to robić bardzo uważnie. Tydzień temu olejowałam na odżywkę b/s połączoną z olejem, a że robiłam to bardzo szybko to po wyschnięciu, skończyły w warkoczu, bo pierwsze pasmo tuż przy uchu było troszeczkę tłuste.

TheUnlike dawałaś gdzieś zdjęcie po ścięciu? Jeśli nie to pochwal się, a jeśli dawałaś to przepraszam, może przegapiłam

IMAG1523.jpg

[201605161428]

TheUnlike dawałaś gdzieś zdjęcie po ścięciu? Jeśli nie to pochwal się, a jeśli dawałaś to przepraszam, może przegapiłam

Nie dawałam, bo po ścięciu je głownie prostuje na szczotce. Ale dzisiaj je chyba zostawię skręcone, to wrzucę fotkę

[Klaudenc]

Napisane przez Cukiiereczek

Załącznik 5811269

O, Bydgoszcz, mieszkałam tam w Polsce ^^
Skład bardzo ładny, ma humektant, emolienty i proteiny, czyli wszystko w jednym. Warto

TheUnlike - proste też pokaż kiedyś, jestem ciekawa jak wyglądają

[jakisnick]

Byłam dzisiaj w Naturze i kupiłam polecany tu szampon Dulgon dla dzieci Ma benzyl alkohol w składzie, ale dosyć daleko, więc nie powinien zaszkodzić. Melduję, że w Naturze jest promocja na maskę NaturVital aloesową - 16 zł bez grosza.
Zaś w Tesco widziałam odżywkę Gliss Kur tę żółtą ze starym jak i nowym składem.

[Klaudenc]

Jeśli używacie sezamka i nikt nie może wytrzymać smrodku polecam dokupić olejek z mięty i wmasować parę kropli we włosy podczas olejowania. Pachnie jak lody czekoladowo-miętowe które uwielbiam ;D
Ostatni tydzień olejowałam tylko winogronowym i włosy mam bardzo suche, a tydzień wcześniej tym i sezamem na przemian i były ładne. Więc dam sezamowi jeszcze szansę.

[ewcia1807]

Napisane przez TheUnlike

Ja sobie właśnie siedzę z naolejowanym kucykiem Dawno nie dostawały oleju, a po ścięciu są tak cudowne, grube, błyszczące, no normalnie jakby mi ktoś włosy podmienił Więc teraz jest akcja pt.: zrobić wszystko, aby takie zostały. Mogą nawet być dalej krótkie, byle w takiej kondycji

O! I to jest super podejście!

[201605161428]

Tadam. Na zdjeciu wysuszone przez flesz :/

[Cukiiereczek]

Napisane przez Klaudenc

O, Bydgoszcz, mieszkałam tam w Polsce ^^
Skład bardzo ładny, ma humektant, emolienty i proteiny, czyli wszystko w jednym. Warto

Dziękuję za pomoc, a maskę mam już od pewnego czasu, kupiła ją mama, super ze składem trafiła!

Napisane przez TheUnlike

Tadam. Na zdjeciu wysuszone przez flesz :/

Wyglądają świetnie! Widać, że są bardzo zadbane, nawilżone i odżywione. I ja tam nigdzie nawet wysuszenia przez flesz nie widzę! Już są piękne, a co to będzie jak jeszcze podrosną

_____

Olejowała któraś z was oliwką bambino dla dzieci? Widziałam u Anwen, że ją polecała w notce o tanim olejowaniu. Ciekawe czy nadałaby się dla wysokoporów, czy by nie spuszyła, hmmmm ...

[jakisnick]

Cukiiereczek, ja używałam Bambino do olejowania i byłam zadowolona Ma w składzie chyba parafinę, która może nie każdemu podpasować.

[ShrinkingViolet]

Napisane przez jakisnick

Byłam dzisiaj w Naturze i kupiłam polecany tu szampon Dulgon dla dzieci Ma benzyl alkohol w składzie, ale dosyć daleko, więc nie powinien zaszkodzić. Melduję, że w Naturze jest promocja na maskę NaturVital aloesową - 16 zł bez grosza.
Zaś w Tesco widziałam odżywkę Gliss Kur tę żółtą ze starym jak i nowym składem.

Szkoda, że tą NaturVita tak ciężko dostać.. Widziałam ją tylko w Naturze, a jak Natury nie ma w mieście to chyba jej nie dostane, nie?

Napisane przez TheUnlike

Ja sobie właśnie siedzę z naolejowanym kucykiem Dawno nie dostawały oleju, a po ścięciu są tak cudowne, grube, błyszczące, no normalnie jakby mi ktoś włosy podmienił Więc teraz jest akcja pt.: zrobić wszystko, aby takie zostały. Mogą nawet być dalej krótkie, byle w takiej kondycji

Mam takie same podejście. Wiem, że to nie moja sprawa ale nie cierpie zapuszczania na siłę byle by były długie kiedy na kilometr widać, że 20 cm jest do ścięcia bo zrobiła się taka mitoła.

[Klaudenc]

Ja sama zdecydowałam się w maju objechać włosy na krótko i mimo że wyglądają kiepsko to jednak nie zostają niszczone aż tak i wyglądają o wiele estetyczniej. Jeszcze mam swój kolor, henny trochę tylko zostało na końcach i jak pomyślę że będzie lepiej i że odrosną mi czarne loczki za jakiś czas to myślę, że była to dobra decyzja
chociaż chciałabym boba już mieć, podoba mi się ta fryzura

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Curly81

Ja od zawsze dbałam o włosy i lubiłam się bawić w różne maski i odżywki ,układać,kręcić na papiloty jak nie miałam jeszcze loków tylko fale a z czasem zrobiły mi takiego psikusa i same zaczęły się kręcić na potęgę.Ktoregoś dnia po nauce głową w dół do jakiegoś egzaminu z mokrą głową odkryłam ,że mam mega loki!A cóz było za zdziwienie.Wystarczyło nie rozczesywać ich po umyciu,nałożyć b/s i siedzieć głowa w dół.Wszyscy mnie zaczepiali potem gdzie robiłam trwałą bo nikt nie wierzył,że to moje własne niczym nie podrasowane loki.Ale był czad.Wtedy miałam sprężyny jak ta lala.Rodzony brat nie wierzył mi,że nie kręciłam i to przez bardzo długi czas.

U mnie podobnie. Ja przestałam rozczesywać dopiero, gdy poznałam TŻa, a on się zachwycał moimi lokami (loki "robiłam" tylko na specjalne okazje, a na co dzień miałam rozczesane i na siłę wygładzone - siańsko chociaż nie prostowane). Potem poznałam kręconą dziewczynę, która codziennie miała piękne loki i mi powiedziała, że w ogóle ich nie czesze, tylko lekko przejeżdża przez nie palcami w czasie mycia no i tak wpadłam w lokomanię. A im więcej dawałam włosom wolności, tym bardziej się kręciły - aż doszły do takiego stanu jak dziś.

Napisane przez TheUnlike

Tadam. Na zdjeciu wysuszone przez flesz :/

Faktycznie, wyglądają bardzo dobrze. I bardzo ładny kolorek.

[Klaudenc]

Nie ogarniam mężczyzn... pod prysznicem stoi aik, żel do mycia ten sam cały czas i szampon tżta. A on mi się dziś aikiem umył xD No nie mogę niczego pod prysznicem zostawić, jak z dzieckiem małym.
Spałam z tym sezamem, idę myju i pacnę tą nową z cien humektantową bo tak to jej trochę na noc w skalp wsmarowywałam. Ciekawe jaki będzie efekt