Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ewel co u was?

[iza243]

Napisane przez agatkaa1

A u Nas dziś 36/37tc i niby ciąża donoszona....matko to już tak blisko a tak daleko....
Matka mi ciągle gada żebym brała CC....a ja się tak boję....a nawet siebie w roli matki nei wyobrażam...

Dasz sobie rade

Napisane przez BERBIE

ja szczepiłam Rotarix 2 x 285 zł. nie wybierałam, na taką dostałam receptę.

Wieści od waderki "Czytam na bieżąco z telefonu, ale pisać nie mogę, nawet się nie zalogują. na razie cisza. męczą mnie ktg i to tyle"

ja po małych zakupach w SH, czuję się jak nowo narodzona

Waderko czekany

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Sytuacja ze wczoraj z busa:
wsiada obok nas babcia z wnuczkiem w wózku. Daje mu paluszki i częstuje Artka. Z faktu, że widziałam, jakie to były paluszki (takie same, jakie ja podaję), pozwoliłam mu wziąć. Zjadł oba. Wyciąga ręce i am am. Ja płomień. Babka mu daje następne Ja mu mówię, że jak wysiądziemy to kupię (a przed chwilą zjadł jabłko). Zjadł wszystko i am am. Babka ochoczo daje mu następne. Ja się zapadam pod ziemię . Am am am, wyrzuca. Uff myślę, już nie będzie chciał. Gdzie tam. Rączki i am. Mówię babce, żeby mu już nie dawała, bo wyrzuca. A to będzie miał na potem. Trochę jeszcze podjadł, a tu jakiś dziadek żul menel się oferuje z cukierkiem... Artek chyba sprawił wrażenie wygłodzonego A był ledwo po jogurcie i jabłku...

[fiolusiek]

Monika Widzisz wszystko ok, nie stresuj więcej tak Maluszka

Barbie Pochwal się zakupami.

Zeberko Człowiek uczy się na błędach. Mnie też teraz wszystko idzie sprawniej, wiem już co i jak. Choć bywają dni, że mam ochotę uciec i nie wracać. A co do aparatu to pewnię kupię.

Maga Jak Olek? Wyzdrowiał?

Panika Michaś lepiej sie czuje?

Dwakolory Współczuje wydatków.. Nam tez pralka sie psuje, ale i tak musimy nowa kupic

[h0pe]

dziewczyny co (oprócz kwiatka), można kupić na parapetówkę?
albo co wy byście mile widziały?
z góry dzięki za podpowiedzi

[agatkaa1]

Waderka czekamy

[h0pe]

Napisane przez zebrawpaski

hope- trzymam kciuki aby mury pięły się do góry

Napisane przez moni_ka.g

Zgadnijcie co widzialam!!!!!!!!!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez moni_ka.g

pęcherzyk urósł o 3 mm, wygląda na 6t2d, a w nim bąbel 6,8mm - 6t4d. wg om dziś 7t3d. planowany tp - 27.05.2015.
bety nie zrobiłam bo straszne tłumy dziś. jak odstałam swoje do rejestracji przed usg tak stwierdziłam, że drugi raz stać, a potem czekać do labu nie będę.
UUUUUFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF FF!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

super, bardzo się cieszę

Napisane przez rena5

powiedziałam panu, że się staramy o dziecko i chcę jak najszybciej wszystkie ubytki zrobić, bo w ciąży nie bardzo można znieczulenie a on powiedział, że można jak to jest???

jakieś tam można, ale trzeba uprzedzić stomatologa o tym żeby dobrał. Nie wiem czy chodzi o inną sbustancję czy dawkę ale jest taka opcja

[201704210903]

Napisane przez h0pe

super, bardzo się cieszę
jakieś tam można, ale trzeba uprzedzić stomatologa o tym żeby dobrał. Nie wiem czy chodzi o inną sbustancję czy dawkę ale jest taka opcja

W Ciąży jest znieczulenie bez adrenaliny. Ono jest chyba trochę słabsze

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[fiolusiek]

Napisane przez h0pe

dziewczyny co (oprócz kwiatka), można kupić na parapetówkę?
albo co wy byście mile widziały?
z góry dzięki za podpowiedzi

A nie możesz zapytać właścicieli co by chcieli i w jakiej kolorystyce?
Ja bym kupiła storczyka lub drzewko bonsai, ewentulanie jakiś fajny zestaw szklanek do drinków czy kolorowych napojów, takich rzeczy nigdy dość..

[pani22ka]

Waderka,

Napisane przez BERBIE

po małych zakupach w SH, czuję się jak nowo narodzona

co kupias szalowego?

Napisane przez agatkaa1

...a nawet siebie w roli matki nei wyobrażam...

bo to sobie truuudddno wyobrazic

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48484044]... Artek chyba sprawił wrażenie wygłodzonego A był ledwo po jogurcie i jabłku...[/QUOTE]albo fajnego, kontaktowego dziecka, z którym ludzie spontanicznie chca sie dzielic tym co dobre

Napisane przez fiolusiek

Choć bywają dni, że mam ochotę uciec i nie wracać.

Michal nie wyglada na chorego. Chlop nie wytrzymal i zabral go na spacer.

Napisane przez h0pe

dziewczyny co (oprócz kwiatka), można kupić na parapetówkę?
albo co wy byście mile widziały?

Agataka ostatnio pisala, ze Brite kupuje. Nam najlepiej sluzy komplet nozy Fiskarsa.

Napisane przez Mlebidakin

W Ciąży jest znieczulenie bez adrenaliny. Ono jest chyba trochę słabsze

, ale przy Michale mialam zgorzel () i dalo rade.

[h0pe]

fiol gdybym z nimi miała jakiś lepszy kontakt to bym pewnie podpytała, ale ani nie mam do zadnego z nich nr ani na co dzien się "nie znamy" to taka świeża znajomość, póki co mój tż widuje się z tym kolegą, ja z tą kobitką tak tylko z widzenia się znam. byłoby motania zanim bym się cokolwiek dowiedziała fajne propozycje dajecie na pewno coś się wybierze.

Kurde biedronki atakują!
włażą nam do pokoju na potęgę, tzn do dziś to było ich po 3-4 do wygonienia, a dzisiaj nawłaziło z 20 ;/ wyczytałam że to nie są te nasze polskie przyjemniaczki, tylko jakieś azjatyckie szkodniki. Póki co próbuję je wygonić amolem,to jest ostrzeżenie ale jak nie da rady to tż jak wróci musi je potraktować ostrzejszą bronią

[rena5]

Napisane przez h0pe

fiol gdybym z nimi miała jakiś lepszy kontakt to bym pewnie podpytała, ale ani nie mam do zadnego z nich nr ani na co dzien się "nie znamy" to taka świeża znajomość, póki co mój tż widuje się z tym kolegą, ja z tą kobitką tak tylko z widzenia się znam. byłoby motania zanim bym się cokolwiek dowiedziała fajne propozycje dajecie na pewno coś się wybierze.

jak jechaliśmy do znajomych, to kupowałam szklanki - małe (jak literatki), średnie i wysokie - po 12szt., szampanówki (wiedziałam, że nie mają) i kieliszki do wina (też nie mieli) - wszystko po 12szt. i powiem Ci, że jak masz gdzieś sklep "pepco), to tam wychodzi to baaaardzo tanio - zapłaciliśmy około 120zł za wszystko

========================= ========================= ==
no i po leniuchowaniu teściu przywiózł mi pełną siatkę warzyw z działki - łącznie z natkami i koperkiem...zanim to wszystko przebrałam, obrałam, umyłam, pokroiłam minęło jakieś 2-3h ale dzięki temu mam warzywka na 4 zupy i 3 pojemniki z koperkiem, natką pietruszki i liśćmi selera tż mówi, że "śmierdzę" warzywniakiem

[krolewna1986]

Napisane przez moni_ka.g

pęcherzyk urósł o 3 mm, wygląda na 6t2d, a w nim bąbel 6,8mm - 6t4d. wg om dziś 7t3d. planowany tp - 27.05.2015.
bety nie zrobiłam bo straszne tłumy dziś. jak odstałam swoje do rejestracji przed usg tak stwierdziłam, że drugi raz stać, a potem czekać do labu nie będę.
UUUUUFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF FF!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

ufffffffffffffff cudownie!!!!

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48481770]Wiem, wiem. Cieszę się, że jest dobrze teraz czas na mnie... 10 dni

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

no to czekamy

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez agatkaa1

Monika
A u Nas dziś 36/37tc i niby ciąża donoszona....matko to już tak blisko a tak daleko....
Matka mi ciągle gada żebym brała CC....a ja się tak boję....a nawet siebie w roli matki nei wyobrażam...

będzie dobrze

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez h0pe

dziewczyny co (oprócz kwiatka), można kupić na parapetówkę?
albo co wy byście mile widziały?
z góry dzięki za podpowiedzi

ja ostatnio byłam i kupiliśmy zestaw do fondue w home&you

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez h0pe

Kurde biedronki atakują!
włażą nam do pokoju na potęgę, tzn do dziś to było ich po 3-4 do wygonienia, a dzisiaj nawłaziło z 20 ;/ wyczytałam że to nie są te nasze polskie przyjemniaczki, tylko jakieś azjatyckie szkodniki. Póki co próbuję je wygonić amolem,to jest ostrzeżenie ale jak nie da rady to tż jak wróci musi je potraktować ostrzejszą bronią

u mnie to samo

[Kucyk_Truskawkowy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48484044]Sytuacja ze wczoraj z busa:
wsiada obok nas babcia z wnuczkiem w wózku. Daje mu paluszki i częstuje Artka. Z faktu, że widziałam, jakie to były paluszki (takie same, jakie ja podaję), pozwoliłam mu wziąć. Zjadł oba. Wyciąga ręce i am am. Ja płomień. Babka mu daje następne Ja mu mówię, że jak wysiądziemy to kupię (a przed chwilą zjadł jabłko). Zjadł wszystko i am am. Babka ochoczo daje mu następne. Ja się zapadam pod ziemię . Am am am, wyrzuca. Uff myślę, już nie będzie chciał. Gdzie tam. Rączki i am. Mówię babce, żeby mu już nie dawała, bo wyrzuca. A to będzie miał na potem. Trochę jeszcze podjadł, a tu jakiś dziadek żul menel się oferuje z cukierkiem... Artek chyba sprawił wrażenie wygłodzonego A był ledwo po jogurcie i jabłku...[/QUOTE]

Hihi zawsze poza domem lepiej smakuje.

Napisane przez h0pe

dziewczyny co (oprócz kwiatka), można kupić na parapetówkę?
albo co wy byście mile widziały?
z góry dzięki za podpowiedzi

U nas jest zwyczaj zrzucenia się i jakiś większy prezent. Jak to nowa znajomość to kupiłabym ładne ręczniki


Zebra my rotateq 220zl x 3,jest jeszcze rotarix 330zl x2.

My byliśmy dzisiaj u mojego taty (łącznie 5 osób) i znowu to samo! Maks krzyczał i zlał się potem.... Tzn spocił W nikt go na ręce nie brał ani nic. Chyba domator rośnie...


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[moni_ka.g]

Napisane przez rena5

no i po leniuchowaniu teściu przywiózł mi pełną siatkę warzyw z działki - łącznie z natkami i koperkiem...zanim to wszystko przebrałam, obrałam, umyłam, pokroiłam minęło jakieś 2-3h ale dzięki temu mam warzywka na 4 zupy i 3 pojemniki z koperkiem, natką pietruszki i liśćmi selera tż mówi, że "śmierdzę" warzywniakiem

nie przepadałam nigdy za taką robotą, choć potem rzeczywiście komfort jak tylko wyjmuję z zamrażarki i do garnka wrzucam. aktualnie najczęściej dostaję już obrane, poporcjowane i gotowe do zamrożenia ostatnio była dostawa warzyw i kawałków "szczęśliwego" kurczaka i pewnie tak samo zadowolonej z życia kaczki. wszystko dla J.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Pani, specjalnie dla Ciebie, kawałek naszego dzisiejszego poranka z motywem śpiworka w roli głównej. Rano J. się obudził, w śpiworku, przeszedł do mnie do łóżka, leżeliśmy, tuliliśmy się. Później usłyszał klucz wkładany w drzwi, zerwał się wołając tata (tż akurat wrócił po nocnym dyżurze), zszedł z łóżka, przeszedł przez pokój, otworzył drzwi i poszedł do tż, przywitał się i poszedł do pokoju do zabawek. Wszystko w śpiworku, który jakby zupełnie mu nie przeszkadzał

[pani22ka]

Napisane przez h0pe

wyczytałam że to nie są te nasze polskie przyjemniaczki, tylko jakieś azjatyckie szkodniki.

mnie ostatnio przedszkolaczka szkoliła z rozpoznawania biedronek. Te, które mają więcej niż 7 kropek - pod obcas

Napisane przez moni_ka.g

Wszystko w śpiworku, który jakby zupełnie mu nie przeszkadzał

a Wam? nie mieliście wizji, że fiknie? no czyste zawody w worku

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

a Wam? nie mieliście wizji, że fiknie? no czyste zawody w worku

nie. on w śpiworku chodzi, bez niego biega. czasem nam na rękę taki J. w wydaniu spowolnionym w sumie dosyć często zdarza mu się kawałek przejść z rana w śpiworku, przyzwyczajony jest.

[Maga83]

Napisane przez fiolusiek

Maga Jak Olek? Wyzdrowiał?

Było ok przez tydzień, a dziś znowu smary z rana, teraz ciągnące, ku mojemu przerażeniu :/

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Zdrówka dla wszystkich potrzebujących

Ja to jestem jednak taki próżniak, że aż dziw, że mi w tym pustym łbie nie huczy wiatr. Kupiłam sobie buty i mam taki dobry humor, że szok
Powiedzcie mi, czy takie buty można nosić do spódnicy? (z czarnymi kryjącymi rajtami):
http://www.ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-3024/333469
Bo do spodni wyglądają super, przyznaję szczerze.

A, i jutro może pójdziemy do kina Może, bo nasze ostatnie wyjście do teatru skończyło się na... może. W każdym razie jak nie będzie armagedonu, to idziemy. Tylko już się przygotowuję na litanię, co robię źle (w końcu babcia spędzi z A. 4h, to kupa czasu na obserwację wszystkich moich błędów). Ale trudno.
Mam nowe buty, więc muszę się pokazać na mieście, no nie?

[fiolusiek]

Napisane przez Maga83

Było ok przez tydzień, a dziś znowu smary z rana, teraz ciągnące, ku mojemu przerażeniu :/

Biedaczek, osłabiony jest po antybiotyku i wszystko łapie teraz. Dajesz mu jakiś probiotyk na wzmocnienie?

Perse Fajne te botki, sama może nawet takie zakupie, bo obcas jest nie wysoki.

[Maga83]

Fiol, tak daję mu dicoflor dwa razy dziennie. Dodatkowo Cebion
A jak Franio? Lepiej już?

Monika, aż jestem ciekawa jak J. wygląda chodzący w tym śpiworku

Rena, też nie lubię takiej pracy, ale faktycznie przyjemnie później tylko wyjąć z zamrażarki

Perse, mi też się bardzo podobają Twoje buty

[ewel28]

Perse u nas ok Z małej niezła gaduła i mądrala, często powala nas na kolana swoją inteligencja zaczęła lepiej jeść wiec jestem mega zadowolona, bo jest kruszynka Tż jest już jakieś 3tyg w domu, ale niestety dużo się kłócimy Czytam w miarę na bieżaco ale nie potrafię się już odnaleźć
Monia wyobraziłam sobie J w tym śpiworku i mega się uśmiałam słodko to musi wyglądać
Hope u mnie tez inwazja biedronek obsiadły cała elewacje i okien nie mogę otwierać Co do prezentu kupiłabym ręczniki
Maga zdrówka dla Olka

[iza243]

Perse buty super i beda pasowac do spòdnicy.Na co idziecie?

Wysłane z mojego GT-S5830i

[fiolusiek]

Maga Zauważylam, że jak piję reguralnie koper to F. nie ma brzuszkowych sensacji. Choć w szpitalu lekarka kazała mu dawać koper do picia słodzony. Więc mam dylemat czy dopajać czy nie..

Ewel Pokaż nam swoją księżniczkę

[BERBIE]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48488856]
Ja to jestem jednak taki próżniak, że aż dziw, że mi w tym pustym łbie nie huczy wiatr. Kupiłam sobie buty i mam taki dobry humor, że szok
Powiedzcie mi, czy takie buty można nosić do spódnicy? (z czarnymi kryjącymi rajtami):
http://www.ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-3024/333469
Bo do spodni wyglądają super, przyznaję szczerze.[/QUOTE]
fajne. myślę, ze można do spódnicy ale ja bym nie założyła bo mam grube łydki.

Napisane przez ewel28

Perse u nas ok Z małej niezła gaduła i mądrala, często powala nas na kolana swoją inteligencja zaczęła lepiej jeść wiec jestem mega zadowolona, bo jest kruszynka Tż jest już jakieś 3tyg w domu, ale niestety dużo się kłócimy

odzwyczailiście się od siebie i stąd te kłótnie. pewnie o błahe sprawy?

my dziś byliśmy w odwiedzinach u młodszego kolegi Krzysia. troszkę wyszłam do ludzi
a zakupy niewielkie, jedna bluzka i jedna narzutka/kamizelka. i oczywiscie body dla Krzysia

u waderki na ktg skurcze 20-25, więc sobie jeszcze troszkę poleży w szpitalu. cieszy się, że w szpitalu będą jakieś bezpłatne kursy o laktacji i opieki nad noworodkiem, to chociaż skorzysta. Bardzo się cieszy na serduszko u Moniki.

[Wika28]

monika, bardzo się cieszę

Gryzia, mocne kciuki

waderka i agatka też

Perse, sytuacja z Artkiem fajna co do bucików nie doradzę, bo teraz ich nie zobaczę, ale ja jestem wielki próżniak, bo mnie cieszy każdy bucik, kremik i bluzeczka

a ja w nocnym pociągu z Wrocławia. Wyjechaliśmy po południu, dotarliśmy na dworzec szczęśliwi, że męczący tydzień za nami (mieszkanko lśni) a na dworcu w naszym pociągu kobieta zmarła

[zebrawpaski]

wika- to się Wam podróż trafiła....

Perse- towarzyskiego masz syna

rena- ja też właśnie skończyłam segregować asortyment do zamrażalki- ale ja to chyba kurnikiem śmierdzę (wolałabym warzywniakiem tak jak Ty) bo wieczorem teściowa podrzuciła mi koguta...
a nać pietruchy Mama mi posłała i też siekałam i mroziłam...
dzisiaj mało nie umarłam na zawał jak zobaczyłam, że biegająca po podwórku Kasia- pod opieką Tz-eta- jest świadkiem jak Babcia koguta skubie z piórek....nawet się do niej przysiadła....
potem do wiaderka z zakrwawioną wodą celowała ziemniakami....
ja tu kiedyś na zawał umrę
a piaskownica nie domyka się od zabawek....


dzięki dziewczyny za info o rota- muszę zgłębić ten temat, po tym jak Kasia zaraziła się w szpitalu rotawirusem będąc przyjęta z infekcją dróg moczowych rozważam poważnie szczepienie Tosi

Monia- latem będziesz mieć dwa kangurki w domu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dzięki Dziewczyny!!!
Tak Fiol, butki są mega wygodne, niestety teraz muszę szukać modelu pt. żeby dało się biegać za uciekającym kurczakiem :P
Ewel dla Laurki
Iza na "Bogowie".
Berbie ja najzgrabniejsza nie jestem, ale na żadne wybiegi też się nie wybieram, więc myślę, że jak mi przyjdzie ochota, to założę spódnicę (choć pewnie i tak zostanę przy spodniach).
Waderko
Wika straszna historia...

[zebrawpaski]

hope- my dostaliśmy między innymi: ręczniki, ściereczki do kuchni, czajniki na sok czy herbatę z podgrzewaczem, łyżeczki do deserów- takie długie, formy na muffinki, filiżanki, kwiaty, pościel
osobiście sama na parapetówki chętnie kupuję szkło- bo tego nigdy dość- filiżanki, literatki, kieliszki różne, salaterki, pucharki na desery czy mrożone kawy- i też bardzo polecam Pep.co
kiedyś też (ale to do bliskich znajomych) zabrałam dodatkowo ładnie zapakowane w koszyku po kilogramie- sól, cukier i mąkę - każde opisane (z zawieszką)
sól- żeby w domu nic się nie psuło
cukier- żeby życie w nowym domu słodko upływało
mąka- żeby nigdy nie brakło chleba

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Perse- chętnie poszłabym na ten film, ubrałabym te nowe buty i spódnicę
litania się nie martw- co byś wysłuchała w ratach przez2 miesiące odsłuchasz hurtem za dwa dni zapomnisz albo my Ci z głowy wybijemy

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

ewel- rozłąki to generalnie nie służą...życzę ocieplenia klimatu

u nas wieczór dzisiaj jedna płakała w jednym pokoju, druga w drugim- obie chciały do snu Mamę....mimo, że tata i jednej i drugiej się oferował...

[201704210903]

Napisane przez BERBIE

fajne. myślę, ze można do spódnicy ale ja bym nie założyła bo mam grube łydki.

odzwyczailiście się od siebie i stąd te kłótnie. pewnie o błahe sprawy?

my dziś byliśmy w odwiedzinach u młodszego kolegi Krzysia. troszkę wyszłam do ludzi
a zakupy niewielkie, jedna bluzka i jedna narzutka/kamizelka. i oczywiscie body dla Krzysia

u waderki na ktg skurcze 20-25, więc sobie jeszcze troszkę poleży w szpitalu. cieszy się, że w szpitalu będą jakieś bezpłatne kursy o laktacji i opieki nad noworodkiem, to chociaż skorzysta. Bardzo się cieszy na serduszko u Moniki.

to ile jest jak poród się zaczyna?