Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-16, 11:57   #4111
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

ja wiem, że wciskają wam pewne bzdury, ale serio, to co było przytaczane w naszych cytatach, przeczy temu. zarzutów jest kilka, które wypunktuję:
- rodzice nie pracują od np. 5 lat, ale co roku i tak pojawiają się dzieci
- rodziny po odliczeniu wszelkich opłat mają na życie więcej niż przeciętny kowalski nie łapiący się na jakąkolwiek pomoc
- choroba alkoholowa
- pierdy w stylu rodzice wychowujący ponad 20-letnie dzieci, rumiane buzie, szczęście, miłość, tęcze i jednorożce
- absurdalne życzenia - konkretne marki, wyposażenie całego domu, droga elektronika
- nikt nie sprawdzi, czy ktokolwiek szuka pracy aktywnie - powiedzieć można wszystko
- są przypadki, gdzie są np. małe dzieci, ojciec stracił pracę, niby szuka, ale kobieta nie pracuje i nie szuka. więc czemu facet nie może się zająć dziećmi w tym czasie?

czemu w żadnym ogłoszeniu nie ma informacji o umiejętnościach/doświadczeniu/papierach dorosłych członków rodziny z prośbą o pracę?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 11:57   #4112
Sorbik
Zakorzenienie
 
Avatar Sorbik
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 245
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Mogę mieć nadzieję że Szlachena Paczka z każdym rokiem się ulepsza, jest większa świadomość... ale nie wciskajcie mi kitu że tak zawsze było i będzie
Opisy mimo że lakoniczne naprawdę dużo mówiły, czasami mieliście zbyt szczerych wolontariuszy a czasami aż raziło w oczy to, że pewne fakty są dyplomatycznie pominięte.

Poza tym jakaś nastolatka po kilkugodzinnym szkoleniu będzie umiała konkretnie się wypytać o takie rzeczy? No proszę Was

To nie jest kwestia jednego kilkugodzinnego szkolenia.
Liderzy pracują też ze swoimi wolontariuszami, tłumaczą, pokazują przykłady. Wiadomo przecież, że trzeba dobrze takiego Wolontariusza przygotować.
__________________
Szczęśliwa: 18.08.2013.
Zaręczona: 19.08.2014
Już na zawsze razem: 20.08.2016.


Zapuszczam włosy 56cm---> 70cm


“I have learned to be content in whatever circumstances I am in”.
Sorbik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 11:59   #4113
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
No dobrze... Ale nie każdemu jestem w stanie pomóc właśnie w ten sposób... Nie powiem przecież matce niepełnosprawnego dziecka, że ma iść do pracy, bo będzie więcej pieniążków.
Przeczytaj wątek, ileż razy tu było pisane że mamy na myśli biedę "zapracowaną" a nie niepełnosprawne dzieci.


A co do wielodzietnych rodzin... Ktoś na starość na nasze emerytury też będzie pracował.
myślisz że kolejne pokolenie urodzone i "wychowane" przez nastoletnie matki, rodziny z problemem alkoholowym, biedne, niewykształcone, z wieloma dysfunkcjami będzie ochoczo pracować na nasze emerytury ku chwale ojczyzny?

A to mało było opisów, jak trzy pokolenia żyją z skromnej emerytury seniorów?

Edytowane przez mikia20
Czas edycji: 2014-10-16 o 12:00
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:00   #4114
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
A co do wielodzietnych rodzin... Ktoś na starość na nasze emerytury też będzie pracował.
albo jesteś bardzo młoda, albo głupia, że wierzysz w takie cuda.
system emerytalny leży i kwiczy, za jakiś czas ☠☠☠nie całkowicie i nikt nie zobaczy emerytury, jeśli sobie nie odłoży kasy. i już pominę fakt, że pewnie większość tych dzieciaków powieli schemat działania rodziców.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:00   #4115
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Jest patologią, ale na pewno nie pod kątem zakwalifikowania do pomocy.


Serio...?
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:01   #4116
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Na moja emeryturę? Chyba moje dzieci bedą zapitalac na ich zasiłki. I słucham, jak sie maja matki opiekujące sie 5-letnimi dziećmi do aktywnego szukania pracy? Jaki stosunek do pracy ma mieć 25-latka z 3 dzieci, która nigdy nie pracowała?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:02   #4117
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Serio...?
Co? Wg ciebie należy się pomoc zawodowym reproduktorom? A rodzice którzy robią dzieci jak króliki są wg mnie patologiczni, bo na pewno z głową nie wszystko ok.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:02   #4118
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez BRT 90 Pokaż wiadomość
Jednym z najważniejszych naszych kryteriów jest stosunek do bezrobocia. Jeżeli ktokolwiek pełnoletni w rodzinie nie pracuje (a nie uczy się w szkole, nie opiekuje się małym dzieckiem albo kimś schorowanym, nie jest sam schorowany) to powinien pracować lub naprawdę aktywnie szukać pracy i podjąć się każdej uczciwej. Pytamy o to naprawdę szczegółowo...

Jeżeli jest inaczej to takiej rodziny nie włączamy do projektu
To chyba o innej akcji mówimy... Bo opisy mówią same za siebie. Może trzeba popracować nad tymi opisami, żeby skupiały się na konkretach, a nie tylko na tym ile dzieci jest.
Co do udziału ludzi w akcji, to częste są sytuacje, że szef działu w pracy albo starosta grupy na studiach przychodzi i mówi "Jest taka akcja, wybraliśmy taką rodzinę, to i to im potrzebne, ustalmy co kto przynosi." I ludzie się na to godzą dla świętego spokoju. Wiem, ich problem, ale mówią o tym po fakcie...

Co do wolontariuszy, to moim zdaniem nie powinny być osoby młode, z miękkim sercem. Myślę, że sprawdzałyby się osoby z rodziny średnio zamożnych, które znają dobrze wartość pieniędzy, pracy. Nie będą komuś współczuć bo nie ma tabletu...
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:03   #4119
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
Ale krytykujcie całą akcję. Więc idąc tym tokiem myślenia pomoc takim ludziom też.
Dlaczego uważacie, że powinnyśmy wam tłumaczyć coś, co już było wytłumaczone dziesięć razy? Bo wam się nie chce przeczytać wątku?


Dziewczyny, a po cholerę wy z nimi dyskutujecie. Przecież to było to wszystko było, oni powtarzają dokładnie to co prawie każdy* wolontariusz tutaj pisał i my znów piszemy to samo. Bo im się nie chce czytać i ruszyć głową.



*prawie każdy bo znaleźli się tacy, którzy po roku odchodzili z akcji zszokowani tym całym "daj, daj, daj" roszczeniowych alkusów ze zwierzęcym popędem.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:05   #4120
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 659
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
A co do wielodzietnych rodzin... Ktoś na starość na nasze emerytury też będzie pracował.
Pracując w Szlachta nie Pracuje
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:27   #4121
BRT 90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 105
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez wredna biedronka Pokaż wiadomość
Nie rozchodzi się nam o takie matki, a zdrowe 20, 30 letnie byki, którym robić się nie chce.
Takich rodzin nie włączamy pod żadnym pozorem. Jeżeli choć jeden taki opisów się pojawił, to ktoś popełnił błąd, który powinien zostać naprawiony. Ja osobiście nigdy się nie spotkałem...


- rodzice nie pracują od np. 5 lat, ale co roku i tak pojawiają się dzieci o stosunku do pracy już pisałem. Jeżeli nie pracują i nie chą rpacować, a nic ich nie usprawiedliwa to nie włączamy
- rodziny po odliczeniu wszelkich opłat mają na życie więcej niż przeciętny kowalski nie łapiący się na jakąkolwiek pomoc u nas próg to 450 zł, po odjęciu niezbędnych rachunków, kojarzysz jakiś przykład, gdzie ta kwota była przekroczona?
- choroba alkoholowa O tym pisałem parenaście postów wyżej
- pierdy w stylu rodzice wychowujący ponad 20-letnie dzieci, rumiane buzie, szczęście, miłość, tęcze i jednorożce Jeżeli dziecko się nie uczy (studia nie usprawiedliwiają) to musi pracować. Jak sie to nie ma rodziny w projekcie
- absurdalne życzenia - konkretne marki, wyposażenie całego domu, droga elektronika Marki pojawiają się, jeżeli chodzi na przykłąd o alergie na inne marki lub czasem życzenia małych dzieci. drogie rzeczy (o czym już psiałem) pojawiają się tylko
wtedy, gdzy są naprawdę bardzo potrzebne i jest to uargumentowane w opisie
- nikt nie sprawdzi, czy ktokolwiek szuka pracy aktywnie - powiedzieć można wszystko Na ten temat zadajemy kilkanaście szczegółowych pytań, pytamy gdzie ktoś szukał pracy, ile dziennie poświęca. Da się wyczuć fałsz

- są przypadki, gdzie są np. małe dzieci, ojciec stracił pracę, niby szuka, ale kobieta nie pracuje i nie szuka. więc czemu facet nie może się zająć dziećmi w tym czasie? Jak wyżej, kobieta jest usprawiedliwiona, ale jeżeli facet od dłuższego okresu nie pracuje i szuka niechętnie to nie włączamy...

czemu w żadnym ogłoszeniu nie ma informacji o umiejętnościach/doświadczeniu/papierach dorosłych członków rodziny z prośbą o pracę? To są dane niejawne, które zbieramy, o które pytamy, ale nie wolno nam ich nigdzie podawać, bo szanujemy prywatność tych rodzin[/QUOTE]
BRT 90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:33   #4122
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Ja kojarzę wszystkie wymienione przypadki i wcale nie są one jednostkowe. I jaki sens ma utajniane informacji o tym, ze np pani jest z zawodu fryzjerka i szuka takiej pracy? Wolałabym wiedzieć to niż czytać o kolejnych roześmianych maluchach.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez 20160901857
Czas edycji: 2014-10-16 o 12:34
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:35   #4123
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez BRT 90 Pokaż wiadomość
Takich rodzin nie włączamy pod żadnym pozorem. Jeżeli choć jeden taki opisów się pojawił, to ktoś popełnił błąd, który powinien zostać naprawiony. Ja osobiście nigdy się nie spotkałem...


- rodzice nie pracują od np. 5 lat, ale co roku i tak pojawiają się dzieci o stosunku do pracy już pisałem. Jeżeli nie pracują i nie chą rpacować, a nic ich nie usprawiedliwa to nie włączamy A właśnie, że włączacie. Możecie gadać jak ma być, my widzimy jak jest.
- rodziny po odliczeniu wszelkich opłat mają na życie więcej niż przeciętny kowalski nie łapiący się na jakąkolwiek pomoc u nas próg to 450 zł, po odjęciu niezbędnych rachunków, kojarzysz jakiś przykład, gdzie ta kwota była przekroczona?
- choroba alkoholowa O tym pisałem parenaście postów wyżej
- pierdy w stylu rodzice wychowujący ponad 20-letnie dzieci, rumiane buzie, szczęście, miłość, tęcze i jednorożce Jeżeli dziecko się nie uczy (studia nie usprawiedliwiają) to musi pracować. Jak sie to nie ma rodziny w projekcie Owszem, są.
- absurdalne życzenia - konkretne marki, wyposażenie całego domu, droga elektronika Marki pojawiają się, jeżeli chodzi na przykłąd o alergie na inne marki lub czasem życzenia małych dzieci. drogie rzeczy (o czym już psiałem) pojawiają się tylko
wtedy, gdzy są naprawdę bardzo potrzebne i jest to uargumentowane w opisie
- nikt nie sprawdzi, czy ktokolwiek szuka pracy aktywnie - powiedzieć można wszystko Na ten temat zadajemy kilkanaście szczegółowych pytań, pytamy gdzie ktoś szukał pracy, ile dziennie poświęca. Da się wyczuć fałsz

- są przypadki, gdzie są np. małe dzieci, ojciec stracił pracę, niby szuka, ale kobieta nie pracuje i nie szuka. więc czemu facet nie może się zająć dziećmi w tym czasie? Jak wyżej, kobieta jest usprawiedliwiona, ale jeżeli facet od dłuższego okresu nie pracuje i szuka niechętnie to nie włączamy... Matka usprawiedliwiona? Bo co? Bo ojciec nie może się zająć dziećmi bo nie ma macicy? Jak ojciec nie może znaleźć to niech szuka matka.

czemu w żadnym ogłoszeniu nie ma informacji o umiejętnościach/doświadczeniu/papierach dorosłych członków rodziny z prośbą o pracę? To są dane niejawne, które zbieramy, o które pytamy, ale nie wolno nam ich nigdzie podawać, bo szanujemy prywatność tych rodzin

Chryste, po co ja to piszę? Po co?

Papa.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:48   #4124
BRT 90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 105
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Ja kojarzę wszystkie wymienione przypadki i wcale nie są one jednostkowe. I jaki sens ma utajniane informacji o tym, ze np pani jest z zawodu fryzjerka i szuka takiej pracy? Wolałabym wiedzieć to niż czytać o kolejnych roześmianych maluchach.
Zawodu nie utajniamy, chyba, że to mała mieścina i można kogoś zidentyfikować po tej wiadomości.

Są pewne stałe elementy w opisie (dochód na jednego członka rodziny, trzy najważniejsze potrzeby, przedstawienie rodziny) i niektóre, zależące od stylu pisania wolontariusza. Jeden napisze o zawodzie matki, inny o uśmiechniętych buziach. Wszystko będzie prawdą. I jedni będą chcieli pomóc exfryzjerce, innym małym dzieciom, a jeszcze inni schorowanej babci...

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
- są przypadki, gdzie są np. małe dzieci, ojciec stracił pracę, niby szuka, ale kobieta nie pracuje i nie szuka. więc czemu facet nie może się zająć dziećmi w tym czasie? Jak wyżej, kobieta jest usprawiedliwiona, ale jeżeli facet od dłuższego okresu nie pracuje i szuka niechętnie to nie włączamy... Matka usprawiedliwiona? Bo co? Bo ojciec nie może się zająć dziećmi bo nie ma macicy? Jak ojciec nie może znaleźć to niech szuka matka.
Ok, nieprecyzyjnie się wyraziłem. Jeden z rodziców jest usprawiedliwiony opieką nad dziećmi; drugi powinien pracować/aktywnie szukać pracy

Ja mówię jakie są standardy w naszym projekcie. Wpadki się przy takiej skali zdarzą, ale będą eliminowane. W zeszłym roku opisy rodzin włączonych niewłaściwie były usuwane z bazy i nie dostały pomocy. Z o pewnością większość przypadków, o których piszecie (z niepracującymi bykami tak skończyła.

Do przeglądania opublikowanych już opisów mamy specjalny zespół ludzi. Myślę, że Wasze wyłapywanie kwiatków mogłoby być bardzo pomocne w usuwaniu rodzin niespełniających kryteriów.
BRT 90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:59   #4125
Sorbik
Zakorzenienie
 
Avatar Sorbik
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 245
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Uważam, że jednym z potwierdzenie faktu, że akcja jest dobra to fakt, że co roku każda rodzina znajduje darczyńcę. a to tylko 3 tygodnie!
__________________
Szczęśliwa: 18.08.2013.
Zaręczona: 19.08.2014
Już na zawsze razem: 20.08.2016.


Zapuszczam włosy 56cm---> 70cm


“I have learned to be content in whatever circumstances I am in”.
Sorbik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 12:59   #4126
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

A co z dochodem z pracy na czarno? Bo była tu już jedna taka, co gadała że na czarno się nie liczy
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:02   #4127
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Co? Wg ciebie należy się pomoc zawodowym reproduktorom? A rodzice którzy robią dzieci jak króliki są wg mnie patologiczni, bo na pewno z głową nie wszystko ok.


Masz specyficzne pojęcie patologii. Znam kilka rodzin wielodzietnych, w których o żadnej patologii (prawdziwej, nie urojonej na podstawie mojego "widzimisię"- mam na myśli przemoc, nałogi czy brak zapewnienia podstawowych potrzeb) nie było nawet mowy.

Wielodzietność jako taka patologią nie jest, choć często, niestety, jej towarzyszy.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:04   #4128
BRT 90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 105
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
A co z dochodem z pracy na czarno? Bo była tu już jedna taka, co gadała że na czarno się nie liczy
Liczy się, każde realne źródło dochodu jest wliczane
BRT 90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:05   #4129
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Masz specyficzne pojęcie patologii. Znam kilka rodzin wielodzietnych, w których o żadnej patologii (prawdziwej, nie urojonej na podstawie mojego "widzimisię"- mam na myśli przemoc, nałogi czy brak zapewnienia podstawowych potrzeb) nie było nawet mowy.

Wielodzietność jako taka patologią nie jest, choć często, niestety, jej towarzyszy.
No każdy ma swoje, wg mnie płodzenia dziecka za dzieckiem chociaż na jedzenie nawet nie ma jest patologią, bo jak to inaczej nazwać?

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez BRT 90 Pokaż wiadomość
Liczy się, każde realne źródło dochodu jest wliczane
To też dziwne, że co wolontariusz to inne zdanie.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:05   #4130
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
Uważam, że jednym z potwierdzenie faktu, że akcja jest dobra to fakt, że co roku każda rodzina znajduje darczyńcę. a to tylko 3 tygodnie!
To jest jedynie potwierdzenie glupoty spoleczenstwa.

I nie, "akcja jest dobra" nie jest faktem.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:05   #4131
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 602
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

GrumpyCat Dobrze, że dokopałaś się do tego wytłumaczenia, podejrzewam, że było trudno.

Cytat:
Napisane przez nelciak Pokaż wiadomość
I zgadzam się, ze informacja o tamtym wózku powinna byc umieszczona - przecież jak ktoś wykłada kasę z WŁASNEJ KIESZENI, to ma prawo chcieć wiedzieć na co i po co ona idzie.

Życzę Piotrowi jak najlepiej. Jak pierwszy raz obejrzałam reportaż na jego temat w tv, nie mogłam się otrząsnąc cały dzień...
Zgadzam się, tym bardziej, że wytłumaczenie jest wiarygodne.

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Trzykrotne sprawdzanie opisów a mimo to tyle kwiatków, przy których niewiadomo czy śmiać się czy płakać? Niezbyt to dobrze świadczy.
Znam sporo osób, które sprawdzały opisy. Sama też sprawdzałam - są rejony, w których wolontariusze byli dobrze przeszkoleni, działało to świetnie, w innych - nic tylko płakać nad doborem rodzin i serduszkami wolontariuszy. Czasami po zwrotce rodziny z adnotacją, że postawa jest zbyt roszczeniowa, wracał opis już mocno ugrzeczniony, a rodzina była bardziej potrzebująca.

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam u rodziny, starsza kobieta-ma raka. Opiekuje się pełnoletnim synem z porażeniem mózgowym, są sami. Żadne z nich pracować nie może, bo choroba, bo starość. Wiecie ile takich rodzin jest w paczce? Mnóstwo! Kto ma im pomóc, jak nie my?
Jest mnóstwo, ale jest też dużo rodzin, które zostały tutaj opisane (wychowywanie pełnoletnich i zdrowych dzieci, niechęć do znalezienia pracy) - dlatego często pomoc dla naprawdę potrzebujących pomocy niknie w gąszczu roszczeniowych rodzin.

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
A co do wielodzietnych rodzin... Ktoś na starość na nasze emerytury też będzie pracował.
Odnoszę się tylko do patologicznych rodzin - chciałabym, żeby tak było. Naprawdę. Jak pewnie wiesz ze szkoleń, biedę często się dziedziczy, wiele rodzin jest dysfunkcyjnych. Powiedz mi jaki procent z tych dzieci, które dorosną, chce zmienić swoje życie, próbuje? Wiele z nich powieli schematy rodziców i to im trzeba będzie pomagać.

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
No dobrze... Ale nie każdemu jestem w stanie pomóc właśnie w ten sposób... Nie powiem przecież matce niepełnosprawnego dziecka, że ma iść do pracy, bo będzie więcej pieniążków.
Matek niepełnosprawnych dzieci jest mniej - poza tym kto tutaj tego od nich wymaga? Jak najbardziej tutaj trzeba pomóc. Więcej jest pań, które mają zdrowe dzieci w wieku przedszkolnym, szkolnym i zostają w domu, żeby się nimi zająć, mimo że gdyby chciały, znalazłyby jakąś pracę.

Cytat:
Napisane przez BRT 90 Pokaż wiadomość
Wiesz, robimy to od kilkunastu lat i ufa nam ponad pół miliona darczyńców (którzy w zeszłym roku przygotowywali paczki).

Jakby było tak źle jak mówisz, to chyba by się nie udało, co nie?
Przy tak ogromnych wydatkach na promocję, marketing, reklamy jednak to zaufanie da się uzyskać. Szkolenia wolontariuszy to niewielki procent wydatków - nie zaprzeczysz, że w większości ogranizują je inni wolontariusze pro bono?

Ale jest sporo osób, które jest zdziwione istotą akcji. Wiele osób, z którymi rozmawiam na temat Stowarzyszenia, jest zdziwionych, ze jak to darczyńcy fundują? Jak to - Stowarzyszenie nie rozdziela tej pomocy? Albo druga skrajność- myślą, że wrzucenie do paczki zniszczonych, zepsutych rzeczy przeznaczonych na śmietnik pomoże komuś bardzo potrzebującemu.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:09   #4132
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Sorbik Pokaż wiadomość
Uważam, że jednym z potwierdzenie faktu, że akcja jest dobra to fakt, że co roku każda rodzina znajduje darczyńcę. a to tylko 3 tygodnie!


[Cenzura] mnie ten argument, przepraszam, ale inaczej tego ująć nie mogłam.

Pójdźmy dalej tą drogą.



Uważam, że jednym z potwierdzenie faktu, że żebractwo jest dobre to fakt, że codziennie widzę tego samego żebraka w tym samym miejscu, czyli ludzie się ulitowali i jeszcze nie padł z głodu.



Rozczula mnie używanie przez Ciebie słowa "fakt", podczas gdy mówisz tylko i wyłącznie o swojej opinii. Która obok obiektywnych faktów nawet nie leżała.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
No każdy ma swoje, wg mnie płodzenia dziecka za dzieckiem chociaż na jedzenie nawet nie ma jest patologią, bo jak to inaczej nazwać?.


A "płodzenie dziecka za dzieckiem" kiedy na to stać? Brad i Angelina to patola, bo mają szóstkę czy siódemkę dzieci? (nie wiem nawet)

Nie napisałaś o przypadkach, gdzie jest bieda i prawdziwa patologia, a o wielodzietności jako takiej. Nie każda rodzina wielodzietna jest patologiczna, takie stwierdzenia są zwyczajnie niesprawiedliwe i krzywdzące.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2014-10-21 o 07:54 Powód: Słownictwo.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:11   #4133
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
A "płodzenie dziecka za dzieckiem" kiedy na to stać? Brad i Angelina to patola, bo mają szóstkę czy siódemkę dzieci? (nie wiem nawet)

Nie napisałaś o przypadkach, gdzie jest bieda i prawdziwa patologia, a o wielodzietności jako takiej. Nie każda rodzina wielodzietna jest patologiczna, takie stwierdzenia są zwyczajnie niesprawiedliwe i krzywdzące.
Oczywiście że nie sama w sobie Piszemy w wątku o szlachetnej paczce, więc uznałam że to oczywiste o jaką wielodzietność chodzi :P
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:19   #4134
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

W tym roku wizaz ufunduje 100 spiral dla nienasyconych Bożen.

Kiedys mialam ekstra pralke i lodowke. Dobre tylko za duze, poprzedni właściciel mial je w salonie a ja kupilam sobie wersje mini i zmiescilam w lazience i kuchni. Chcialam oddac, bo to drogie a ludzie potrzebowali. Wolontariusze z paczki powiedzieli że albo robię całość ich potrzeb z listy albo nic. Dzwoniłam, pytałam bo to absurd, ale ostatecznie się nie udało. Rozdałam po znajomych. Telefonu do rodziny też dostać nie można. No i ten stres, że spieniężą.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:20   #4135
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Oczywiście że nie sama w sobie Piszemy w wątku o szlachetnej paczce, więc uznałam że to oczywiste o jaką wielodzietność chodzi :P


A to chyba że tak. Bo jakoś tak bardzo ogólnie to było ujęte

W tym wątku dla mnie nie ma już żadnych "oczywistości", zwłaszcza od pojawienia się tu kolesia od rozmów w toku z towarzyszką. Ich rozumowanie nicuje mi logikę na lewą stronę.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:20   #4136
BRT 90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 105
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość

To też dziwne, że co wolontariusz to inne zdanie.
Powiedzmy, ze ja jestem takim nadwolontariuszem i w tym wypadku mam rację, tamta osoba się pomyliła

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
To jest jedynie potwierdzenie głupoty spoleczenstwa.
Szefowie wielkich firm, para prezydencka, prezydencji miast, najlepsi sportowcy w Polsce, etc... Ludzie z ogromnym dorobkiem i osiągnięciami... Wszyscy oni są głupcami? Jeżeli chcesz odpowiedzieć, że to dla lansu, to przecież mogliby angażować się w inne porjekty a nie taki głupi.

Poza tym szereg sławnych i na wysokich stanowiskach osób robi paczki anonimowo


Jak pewnie wiesz ze szkoleń, biedę często się dziedziczy, wiele rodzin jest dysfunkcyjnych. Powiedz mi jaki procent z tych dzieci, które dorosną, chce zmienić swoje życie, próbuje? Wiele z nich powieli schematy rodziców i to im trzeba będzie pomagać.

Jak pewnie wiesz ze szkoleń Paczka ma być dla tych rodzin impulsem do zmiany szczególnie właśnie dla rodzin wyrosłych w biedzie.

Więcej jest pań, które mają zdrowe dzieci w wieku przedszkolnym, szkolnym i zostają w domu, żeby się nimi zająć, mimo że gdyby chciały, znalazłyby jakąś pracę.

Dziecko w wieku szkolnym nie usprawiedliwia od szukania pracy


Przy tak ogromnych wydatkach na promocję, marketing, reklamy jednak to zaufanie da się uzyskać. Szkolenia wolontariuszy to niewielki procent wydatków - nie zaprzeczysz, że w większości organizują je inni wolontariusze pro bono?


Zaprzeczę Organizowałem kilka szkoleń i za nic nie płaciłem z własnej kasy


Ale jest sporo osób, które jest zdziwione istotą akcji. Wiele osób, z którymi rozmawiam na temat Stowarzyszenia, jest zdziwionych, ze jak to darczyńcy fundują? Jak to - Stowarzyszenie nie rozdziela tej pomocy?


Ludzie ci z własnej przyczyny są źle poinformowani W zeszłym roku wartość pomocy przekazanej rodzinom przekroczyła 33 mln. złotych. Znasz jakieś stowarzyszenie, które miałoby tyle własnych dochodów?

Edytowane przez BRT 90
Czas edycji: 2014-10-16 o 13:22
BRT 90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:24   #4137
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

No i pojawił się żelazny argument "paczka impulsem do zmiany" Ja wysiadam.

Dajcie mi na odchodne nowego lapka. Mam koło w przyszłym tygodniu z chemii leków, uczyć mi się strasznie nie chce... Potrzebuję impulsu.

Jak dorzucicie Furbyego i plejkę to też się nie obrażę. Aha i jeszcze proszek do prania mi się skończył.

Czekam na impulsy!

Edytowane przez 201609102148
Czas edycji: 2014-10-16 o 13:26
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:26   #4138
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez BRT 90 Pokaż wiadomość
Powiedzmy, ze ja jestem takim nadwolontariuszem i w tym wypadku mam rację, tamta osoba się pomyliła



Szefowie wielkich firm, para prezydencka, prezydencji miast, najlepsi sportowcy w Polsce, etc... Ludzie z ogromnym dorobkiem i osiągnięciami... Wszyscy oni są głupcami? Jeżeli chcesz odpowiedzieć, że to dla lansu, to przecież mogliby angażować się w inne porjekty a nie taki głupi.

Poza tym szereg sławnych i na wysokich stanowiskach osób robi paczki anonimowo
A komu robią paczki ci ludzie? Osobom chorym, poszkodowanym przez los, niepełnosprawnym, starszym, biednym nie z własnej winy i głupoty? Czy może leniwym dzieciorobom? Bo jeśli tym ostatnim to tak, są głupcami. Są głupi i/albo interesuje ich tylko PR.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:28   #4139
BRT 90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 105
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Kiedys mialam ekstra pralke i lodowke. Dobre tylko za duze, poprzedni właściciel mial je w salonie a ja kupilam sobie wersje mini i zmiescilam w lazience i kuchni. Chcialam oddac, bo to drogie a ludzie potrzebowali. Wolontariusze z paczki powiedzieli że albo robię całość ich potrzeb z listy albo nic. Dzwoniłam, pytałam bo to absurd, ale ostatecznie się nie udało. Rozdałam po znajomych. Telefonu do rodziny też dostać nie można. No i ten stres, że spieniężą.
1. Tak działa ten projekt. Nie prowadzimy magazynu niepotrzebnych komuś rzeczy, tylko przekazujemy pełne paczki od darczyńców dla rodzin.

2. Nie podajemy tel. rodzin, jeżeli Ci sobie tego nie życzą, bo szanujemy ich prywatność

3. Zawsze jest ryzyko spieniężenia. Eliminujemy je poprzez ocenę realnych potrzeb. Tzn. nie dajemy rodzinie drugiej lodówki, żeby nie mogła sprzedać mniej fajnej. Po drugie w przyszłej edycji, jakby ktoś zgłosił tę rodzine, to zawsze zapytamy, jak się ma lodówa z zeszłego roku
BRT 90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:29   #4140
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
No i pojawił się żelazny argument "paczka impulsem do zmiany" Ja wysiadam.

Dajcie mi na odchodne nowego lapka. Mam koło w przyszłym tygodniu z chemii leków, uczyć mi się strasznie nie chce... Potrzebuję impulsu.

Jak dorzucicie Furbyego i plejkę to też się nie obrażę. Aha i jeszcze proszek do prania mi się skończył.

Czekam na impulsy!

Nie zaznaczyłas, ze największym impulsem będzie dla ciebie nowy Mac, bo Toshiba pogardzisz i nie zmobilizuje cię wystarczająco do nauki.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-21 14:51:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.