Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

[AnnaOstapiuk]

Dzień dobry, to i ja Wam dostarczę , do tego mam upolowanego w lodówce, przyschniętego kilkudniowego muffina z oczami Ale z braku laku jeszcze zjadliwy

U mnie mgła się gęsto ściele, ale na dworze nawet ciepło. Tyle że wilgotno. Ale dla moich nowo posadzonych truskawek to nawet dobrze. Ale mam nadzieję, że niedługo się rozjaśni i wyjdzie słonko, bo chcę dokończyć dziś te 5 ostatnich rządków.

Wiecie jak mnie ten kaszel męczy? Z dnia na dzień coraz bardziej. Coś mi się zbiera jakby na samej górze tchawicy, może w krtani... czort go wie, skoro laryngolog nic nie widziała teraz??? I to mnie chwilami poddusza.
Już nie mogę się doczekać 29-ego października, kiedy to mam wizytę w poradni, u pani ordynator. Może w końcu ona coś wyjaśni z tym kaszlem, bo nie wytrzymuję tego.
I moje pęcherzyki płucne też, skoro tyle ich pękło przez ten kaszel

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Basiu czujesz jakąś poprawę po Tantum?
Ja ostatnio jak miałam taki dziki napad gardłowy to jeszcze ratowałam się w środku nocy gorącą szałwią. Trochę nią płukałam gardło, a trochę piłam łyżeczką. I też dało ulgę.

Monika ale śliczne serwetki Ja guzików nie kupuję, bo mam ich od groma i ciut ciut Jeszcze z podebranych mamie, a część od teściowej, no i trochę odpruwanych ładnych ze starych ubrań, które szły ze strychu do wywalenia.
Moja Natalka ostatnio z gumeczek uplotła łańcuch o takiej długości, że na 3 można go zakładać na szyję. I to splotem 3-gumkowym. Że też jej się chcialo.
Ale ja też dwie bransoletki jej popełniłam, plecione na czterech palcach, jak jeszcze nie miała krosna.

Jolcia no właśnie, pokaż kurtałkę i najlepiej na ludziu

Mój szalik nadal się tworzy. Długi już jest, ale ciągle mam wrażenie że za krótki i dlubię po kilka rządków dziennie, na więcej nie mam czasu. Jak tylko usiądę z robótką to na bank od razu wyczai mnie Oliwia i będzie wisiała u cycka, nogą wykopując robótkę

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Basiu i ta policja odjechała z niczym? Nawet po sąsiadach nie połazili popytać dokładnie, co i jak?

[kalina1984]

Ania czuję ciut lepiej ale moim zdaniem to powinno lepiej rozpylac a nie tak sikać, chyba że moje jest jakieś wadliwe

[AnnaOstapiuk]

hmmm, no powinno rozpylać
Ja kiedyś kupiłam aerozol do nosa, który też działał jakoś dziwnie, zaniosłam go do apteki i mi wymienili

[AnnaOstapiuk]

Takie dwie popełniłam jakoś niedawno

A właśnie, Iwonko ale śliczna ta bransoletka cieniowana Pięknie sie ten wzorek ułożył Ta jednolita szeroka też fajna, ale nie mój klimat.

[AnnaOstapiuk]

https://www.facebook.com/30059243001...484671/?type=1 zabawki na szydełku i drutach, ładne lale, może Was coś zainspiruje

[agnes99]

dzień dobry
u mnie dzisiaj znów młym w pracy, ale widać światełko w tunelu
mam zamiar do końca tygodnia się z tym na tyle ogarnąć, żeby mnie tak nie zasypywało
najgorsze jest to, że jak wracam do domu, to nie mam już sił na nic, a pogoda nie daje okazji do wyprowadzenia dziecka na plac zabaw choć na chwilkę, więc młoda nam chałupę roznosi koncertowo

a w ogóle to dzisiejszy dzień należałoby rozpocząć od zdrzemnięcia się pod kocykiem


ps. zapomniałam wczoraj pochcwalić piękne prace

[Monika_75]

witam

u nas znowu mokro i mgliście brrrr, jesień na całego

starszego odwiozłam na autobus, młodszy sam poszedł na przystanek, wrócą też sami, więc nie muszę już jeździć w tą i spowrotem, tylko dzisiaj na pocztę muszę skoczyć, odesłać router zakupiony na allegro,

[AnnaOstapiuk]

Aga widzialaś to? Dużo wzorków kapci, nawet japonki
https://www.facebook.com/media/set/?...9465613&type=1

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Ale ładne

[aga__tka]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Dzień dobry, to i ja Wam dostarczę , do tego mam upolowanego w lodówce, przyschniętego kilkudniowego muffina z oczami Ale z braku laku jeszcze zjadliwy

U mnie mgła się gęsto ściele, ale na dworze nawet ciepło. Tyle że wilgotno. Ale dla moich nowo posadzonych truskawek to nawet dobrze. Ale mam nadzieję, że niedługo się rozjaśni i wyjdzie słonko, bo chcę dokończyć dziś te 5 ostatnich rządków.

Wiecie jak mnie ten kaszel męczy? Z dnia na dzień coraz bardziej. Coś mi się zbiera jakby na samej górze tchawicy, może w krtani... czort go wie, skoro laryngolog nic nie widziała teraz??? I to mnie chwilami poddusza.
Już nie mogę się doczekać 29-ego października, kiedy to mam wizytę w poradni, u pani ordynator. Może w końcu ona coś wyjaśni z tym kaszlem, bo nie wytrzymuję tego.
I moje pęcherzyki płucne też, skoro tyle ich pękło przez ten kaszel

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Basiu czujesz jakąś poprawę po Tantum?
Ja ostatnio jak miałam taki dziki napad gardłowy to jeszcze ratowałam się w środku nocy gorącą szałwią. Trochę nią płukałam gardło, a trochę piłam łyżeczką. I też dało ulgę.

Monika ale śliczne serwetki Ja guzików nie kupuję, bo mam ich od groma i ciut ciut Jeszcze z podebranych mamie, a część od teściowej, no i trochę odpruwanych ładnych ze starych ubrań, które szły ze strychu do wywalenia.
Moja Natalka ostatnio z gumeczek uplotła łańcuch o takiej długości, że na 3 można go zakładać na szyję. I to splotem 3-gumkowym. Że też jej się chcialo.
Ale ja też dwie bransoletki jej popełniłam, plecione na czterech palcach, jak jeszcze nie miała krosna.

Jolcia no właśnie, pokaż kurtałkę i najlepiej na ludziu

Mój szalik nadal się tworzy. Długi już jest, ale ciągle mam wrażenie że za krótki i dlubię po kilka rządków dziennie, na więcej nie mam czasu. Jak tylko usiądę z robótką to na bank od razu wyczai mnie Oliwia i będzie wisiała u cycka, nogą wykopując robótkę

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Basiu i ta policja odjechała z niczym? Nawet po sąsiadach nie połazili popytać dokładnie, co i jak?

Ania: w sumie to ja tylko raz w życiu miałam niekończący się kaszel, zapisali mi na to tonę leków na astmę i zaczęło się wygłuszać, aż po pół roku przeszło całkiem... ale ja nie miałam jeszcze takiej prawdziwej astmy, tylko takie początki po zapaleniu oskrzeli - nie wiem jak to u Ciebie wygląda, ale ja miałam tak że się prawie dusiłam... w każdym razie dziwne jest dla mnie że dopiero teraz Ci dała skierowanie do laryngologa, jak już masz to ponad 5lat...

Napisane przez AnnaOstapiuk

Takie dwie popełniłam jakoś niedawno

A właśnie, Iwonko ale śliczna ta bransoletka cieniowana Pięknie sie ten wzorek ułożył Ta jednolita szeroka też fajna, ale nie mój klimat.

wciąga, prawda?
my już mamy 4 robaki, a Jeremi wczoraj na krośnie prawie ułożył gumki na kolejnego... jak skończy, jak wróci z przedszkola to mu poprzekładam, bo nie umie tak dobrze pociągnąć żeby mu się nie zsuwało, wydaje mi się że nawet na widelcach szło łatwiej - tu te bolce są tak jakby za daleko od siebie i musi za mocno naciągnąć gumkę i mu spada ta co jest na wierzchu...
fajne te wzorki

[AnnaOstapiuk]

Kurs decu - Poznań lub Bydgoszcz http://www.arz.pl/pl/glowna.html
Szkoda, że tak daleko ode mnie

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Aga no właśnie ja już byłam oglądana przez różnych lekarzy, miałam kiedys od laryngologa inhalator i inne leki, ale nikt mi testów nie zrobił. A ja ciągle miałam "coś" przeszkadzającego mi łazic i męczyc tych lekarzy, by wnikliwiej się przyjrzeli kaszlowi. Laryngolog w marcu wybadał refluks, teraz twierdzi, że nic nie ma i to nie jego choroba. I tak mnie odsyłaja od okienka do okienka. Może teraz ta ordynatorka sie mną zajmie lepiej, skoro to po protekcji...

Moja ogólna zasugerowała tym razem astmę... Nigdy wcześniej nie chorowałam na oskrzela, a jak zaczął się ten kaszel to już chyba z 5 razy w ciągu tych 7 lat i dwa razy płuca...

Mnie te gumeczki nie bardzo wciągają, ot tak spróbowąłam raz na biało - fioletowej i Tuśce się spodobało, poprosiła o drugą taką.

[kalina1984]

Ja się zakopałam w płatnościach, czekam na telefon od podatnika i stoję w miejscu.

Aniu a daleko masz do Lublina?Tam są często warsztaty scrapbookingowe prowadzone.

[AnnaOstapiuk]

Ponad 100 km niestety

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

moje dziecię śpi sobie jeszcze, a ja chyba włączę sobie Ranczo. Ostatnio często włączam na Serialach w tv, ale to tak nie po kolei, a ja chyba kiedyś obstałam na 5 sezonie. Czas nadrobić

[little_ola]

Napisane przez jola2243

Iwonka ukradła moje wstążeczki, co je sobie rok temu w Lidlu zakupiłam zapłaciłam 10 zł za te 3 szt? Tobie ile wyszło?

Jolu nie az tak tanio, ale szpuleczki majá po 3m i kosztowaly po £0.99
taniej niz to co znalazlam na ebay-u

Napisane przez AnnaOstapiuk

Ale ładne

Aniu cudna ta sniezynka
bédziesz robic
w Lodzi Grazia troché nas uczyla tej metody

[AnnaOstapiuk]

Iwonko jakbym chciała robić wszystko to, co mi się podoba, to by mi życia nie starczyło
Ale może kiedyś...

Ooo, ale sobie naoglądałam, już się "mama" drze

[kalina1984]

To jest chyba japońska sztuka Shibori i najpiękniejsze prace powstają z jedwabiu ręcznie barwionego. Piękny jest ten jedwab, w bazarze dekoracji 10cm wstązki kosztuje 7zł ale takie kolory że można nacieszyć oczy.

[AnnaOstapiuk]

a nie Hana tsumami kanzashi?

Wiem, jak to składać, ale na razie brak większej motywacji do robótek

[little_ola]

Napisane przez AnnaOstapiuk

a nie Hana tsumami kanzashi?

zaczélyscie pisac szyfrem i musialam wyguglowac

[martikaj]

Hej hej

U nas ponuro, pogoda typowo barowa

Widziałam piękne prace

Śliczna ta gwiazdeczka ze wstążek

[agnes99]

Napisane przez little_ola

zaczélyscie pisac szyfrem i musialam wyguglowac

wujek google jak zawsze pomocny

[kalina1984]

Ania może i tsunami, nie wiem

[little_ola]

znów kicham i krew mi leci z nosa

zawijam sié wiéc w kocyk i spróbujé dziergac...

[kalina1984]

Ja się chyba wynurzyłam z bagien, zrobiłam swoją najgorsza firmę. I nawet czuję się ciut lepiej, ale może jestem znieczulona tymi tabsami i psikadłami

[SilverAguti]

dzień dobry mi coś humor siadł ostatnio.

ta śnieżynka jest robiona techniką kanzashi tradycyjnie gejsze miały spinki i grzebienie ozdabiane takimi kwiatami z jedwabiu (w zależności od rangi i pory roku). kawałeczki jedwabiu klejone były klejem ryżowym, ale ze wstążki jak widać też można sobie zrobić.
a shibori to też jedwab, ale raczej do innego celu

[kalina1984]

I przyszła mądrala i wszystko nam wyjaśniła Ale zajrzyjcie sobie jakie te wstążki cieniowane są piękne, może sobie kiedyś zamówię na próbę.

[gagatu]

Dobry

Napisane przez SlonecznikB

Dobra dzień będzie bardzo długi to coś wydłubię, ale muszę uciekać stąd. Jeszcze sobie pośpijcie z godzinkę albo i 2, Agatka to chyba z 6 godzin snu jeszcze ma skoro do pracy nie idzie

Aż tyle nie, z godzinę temu się obudziłam, poleżałam zastanawiając się, czy jeszcze będę spać, jak stwierdziłam, że nie, to wstałam Szaro nadal u mnie, ale już przynajmniej nie pada. Dziś jadę do rodziców, może nawet tata przyjedzie, bo ma kupować jakiś kabel. A jak nie przyjedzie, to może jutro mnie odwiezie, no bo ma do kupienia kabel...

Basiu, współczuję tych nocnych atrakcji, jakie Ci sąsiedzi zapewniają

Ania, dzięki za schematy na kapciuszki, chwilowo nie mam na nie ochoty, a jeszcze mnie czekają jedne dla koleżanki i dla siostrzeńców TŻ-ta

[kalina1984]

U mnie słońce przebija się przez chmury.
Dzwoniłam dzisiaj do sklepu komputerowego bo mysz do reklamacji oddałam ponad miesiąc temu i cisza a specjalnie zostawiłam numer telefonu bo mi tam nie po drodze. A babka mówi że mogę przyjść i dostanę nową mysz. Tylko czemu nie zadzwoniła? Pewnie bym sobie czekała i czekała

[SlonecznikB]

Napisane przez aga__tka

oni mieli imprezę? czy coś innego? te dzieci to u nich?

Nie to żadna impreza, to norma. Ojciec tych dzieci lubi bardzo alkohol, taki stan nie jest codziennie, ale zdarza się i wówczas awantura na całego, prawdopodobnie z biciem żony, choć ona chyba nie jest mu dłużna. To wnioskuje z krzyków dzieci. Policja chyba z 0,5h sie dobijała do nich, najpierw była u mnie i się wypytali. Nie otworzy i pojechali. Jak tylko odjechali to był tam znowu szum, ale to już nie awantura, tylko na zasadzie sprzątania, ale to było nad moją głową i już spać się nie dało. Wydaje mi się, że przez jakiś czas, po ostatniej akcji jeszcze we wakacje, nie było tej kobitki z dziećmi. Jej mogłam nie zauważyć, ale dzieci to bym widziała. W weekend podjechała taksówką bagażową i wyładowywała bagaże. W pierwszej chwili pomyślałam, że sie wyprowadza na dobre, i przyznam się, że mi ulżyło, ale niestety było to w drugą stronę. Teraz to już nie będę czakała, że może uspokoją się tylko z miejsca będę dzwoniła. Żal mi było tej dziewczynki bo przed 8 poszła do szkoły, przecież takie dziecko to na ławce uśnie.

[SilverAguti]

podcięłam sobie włosy, niedużo 2-3cm, że nawet w czesaniu różnicy nie czuję. dawno nie miałam tak dlugich włosów, ale już trzeba było, bo przestały się słuchać i średnio wyglądały. przymierzam się też do kupienia "jantara", ciekawa jestem czy u mnie by się sprawdził, jeśli o zagęszczenie chodzi ale pewnie nie wystarczy mi systematyczności, żeby go codziennie aplikować

[agnes99]

Agata dobrze, że nam napisałaś, że Twój tata ma do kupienia kabel . Bo dalej żyły byśmy w niewiedzy

[SlonecznikB]

A ja już po obiedzie pyszny rosołek sobie zapodałam

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

A tu odnośnie gumek, przebadali i jest ok http://radioszczecin.pl/7,0,&szukaj=&s=&idx=117069