Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)

[esti87]

servus

Paulina oby Ci ta rwa przeszla..ciezko mi sobie wyobrazic bol porodowy i w dodatku to paskudztwo moje pomaranczki tez sa mieciutkie,ale zrobia sie ponoc nabrzmiale jak kalafiory jak w pelni otworzy sie mleczarnia
Manieczka..kciuki bys nie musiala jednak siegac po ten antybiotyk
Ela dobrze,ze juz lepiej z Twoja wysypka
Sweet napewno mialas wejscie smoka na weselichu,taka odstawiona
siobhan a w ktorym miescie w yasumi robilas ten laser?u mnie tez jest ale nie sadzilam,ze to wychodzi az tak tanio..
anuszkaciaza potrafi wymeczyc,ale juz tak niewiele zostalo..troche wiecej optymizmu kochana..hipopotamy sa naprawde kochane chociaz wiem,ze daleko ci do nich
chmielinkamoje rozczarowanie nie ma granic ale przyjme to na klate..wezme sie w garsc i jeszcze im pokaze..moj tz twierdzi,ze na tym jednym przedszkolu swiat sie nie konczy..ma racje..w lutym mam obrone a potem zaczynam dzialac..rok macierzynskiego to duzo czasu..juz mam to w d...

mialam dzis zwariowana noc..nie dosc ,ze znow 6 razy siku to co zasypialam ciagle mi sie snilo to samo i glos...kontroluj odejscie wod..ich kolor,ilosc ,stan i tak w kolko tak sobie to wkrecilam przez ta noc,ze rano jak wstalam to wydawalo mi sie,ze jestem cala mokra..i owszem..caly row marianski wilgotny,wkladka zalana ale to wody raczej nie byly..bylam po prostu tak spocona

ja juz chce czwartek..czwartek..by wiedziec czy cos rusza...

dziewczyny,powodzenia na wizytach,dawajcie z relacjami

[AnetkaIzabell]

1 Dokumenty na urlop macierzyński wypełnione i naszykowane....
2 zapomniałam spakować ręcznik do torby szpitalnej chyba bym się papierowymi wycierała
3 plan porodu wydrukowany i spakowany..

[Indra83]

Futbolowa, poważne plany treningowe

Ja tak skromnie chcę, obawiam się, że nie będę miała kiedy ćwiczyć przy dwójce dzieci, ale mam rower stacjonarny, mąż chciał mi go wynieść poki co do piwnicy, ale nie dałam, bo jak zniesie już z 4 piętra, to potem nie będzie mu się chciało wnieść. Na PS3 mam Fitness Trenera i jak robiłam sobie taki pakiecik z kilku programów, to byłam mokra zawsze. POza tym chodziłam na fajne zajęcia w sali gimnastycznej w szkole obok. Babeczka prowadząca niezłego czadu dawała i nie patrzyła, że pełno pań po 50tce, taki fajny trening TMT albo z bębnami robiła, albo coś innego, po godzinie ledwo wciągałam swoje ciało na 4 te piętro. Obawiam się tylko, że z mojej kondycji nic nie zostało.
Teraz ogarnęłam Bożenę i uprasowałam kilka rzeczy i ledwo żyję.

[czekoladka21]

A pralyscie spiworki do wózka? Bo się zastanawiam czy prac.....

[alekaz1]

Futbolowaa wiesz jakie sa fajne sportowe na ps3. bo mam sport chempion 1 i 2 , zumbe i mein fitness cocha i nie iwme co jeszcze by dokupic tez.

[Futbolowa]

Napisane przez czekoladka21

Futbolowa mi tez tęskni do ćwiczeń......marzę aby wskoczyć w strój neoprenowy i upocic się jak świnka na orbitreku
No i moja miłość kręcenie hh mam juz 3 kółko ,dwa miałam z wypustkami skladane-rozlecialy sie w końcu kupilam profesjonalne na zamówienie 2 kg i jestem zadowolona -kolko jest w całości wiec nie ma szans się rozleciec

Ojej, marzy mi się HH! Oglądałam nawet ostatnio w Tesco takie fajne z wypustkami, ale TŻ od razu orzekł, że za mało przestrzeni w mieszkaniu mamy [ta, jasne!]. I tak się jeszcze pokuszę, jestem tego pewna

Orbiterek zawsze chciałam mieć, ale to droga zabawa + obawiam się, że szybko bym się znudziła. Za to pod blokiem mam siłownię na wolnym powietrzu i jest tam tyle fajnych sprzętów, że z pewnością na wiosnę i z orbiterka sobie trochę pokorzystam. Uwielbiam tę siłownię - widuję tam tyle starszych osób, że od razu mi się radocha włącza, jak widzę, że seniorzy niekoniecznie siedzą na tyłkach w domach

Napisane przez aleksandrettaa

Z tymi brzuchami to wiecie, przy małym głodzi sie dziecko, przy dużym obżera czekolada... Nie ma co ludzi słuchać bo im zawsze coś nie pasuje.

Haha, dokładnie Ludzie zawsze muszą mieć coś do powiedzenia, a najłatwiejszym punktem zaczepienia jest brzuch. Bo przecież o laktację, zaparcia i inne cuda pytać nie będą

Napisane przez czekoladka21

Ja ostatnio uslyszalam w sklepie od jednej pani jaka to gruba jestem i mam gruby brzuch
No hellol końcówka ciąży.....

A co to kur*a za babsko jakieś poryte? Jakbym jej zdzieliła czymś, co było w zasięgu ręki, to by się nie pozbierała

[czekoladka21]

Esti no nie mogę z twoich tekstow
Chciałabym cie spotkać na porodowce,byłoby wesolo

[Indra83]

Napisane przez AnetkaIzabell

1 Dokumenty na urlop macierzyński wypełnione i naszykowane....
2 zapomniałam spakować ręcznik do torby szpitalnej chyba bym się papierowymi wycierała
3 plan porodu wydrukowany i spakowany..

Ja polecam rolkę ręcznika papierowego, Bozenę co chwila trzeba dezynfekować w szpitalu, bo mocno potrafi z niej lecieć, a ręcznik papierowy jest wtedy bardziej higieniczny niż zwykły. Normalny zaraz będziesz miała brudny.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez alekaz1

Futbolowaa wiesz jakie sa fajne sportowe na ps3. bo mam sport chempion 1 i 2 , zumbe i mein fitness cocha i nie iwme co jeszcze by dokupic tez.

Mam sport champions 1 i uwielbiamy rodzinnie grać, syn męczy gladiatorów i nas wszystkich bije, poza tym fresbee i te kulki.

[Futbolowa]

Napisane przez Indra83

Futbolowa, poważne plany treningowe

Ja tak skromnie chcę, obawiam się, że nie będę miała kiedy ćwiczyć przy dwójce dzieci, ale mam rower stacjonarny, mąż chciał mi go wynieść poki co do piwnicy, ale nie dałam, bo jak zniesie już z 4 piętra, to potem nie będzie mu się chciało wnieść. Na PS3 mam Fitness Trenera i jak robiłam sobie taki pakiecik z kilku programów, to byłam mokra zawsze. POza tym chodziłam na fajne zajęcia w sali gimnastycznej w szkole obok. Babeczka prowadząca niezłego czadu dawała i nie patrzyła, że pełno pań po 50tce, taki fajny trening TMT albo z bębnami robiła, albo coś innego, po godzinie ledwo wciągałam swoje ciało na 4 te piętro. Obawiam się tylko, że z mojej kondycji nic nie zostało.
Teraz ogarnęłam Bożenę i uprasowałam kilka rzeczy i ledwo żyję.

Przy dwójce dzieciaków, prowadzeniu domu itd. to rzeczywiście problem, ale mam nadzieję, że coś się uda z wolnego czasu wykrzesać Najgorsze to po ciąży zostać z tą ciążową kondycją i łapaniem zadyszki w każdej możliwej chwili...

Napisane przez alekaz1

Futbolowaa wiesz jakie sa fajne sportowe na ps3. bo mam sport chempion 1 i 2 , zumbe i mein fitness cocha i nie iwme co jeszcze by dokupic tez.

O! My właśnie oglądaliśmy tego Championa i Zumbę. I jeszcze coś, w czerwonym opakowaniu, ale teraz nazwy nie pamiętam, będę musiała się rozejrzeć - ale to coś w stylu trenera personalnego, do kompletu był jakiś czujnik na nogę.

Ja na Wii mam jeszcze Wii Fit+ i trening UFC - jestem po nich tak zmordowana jak nie wiem co Może na PS3 też istnieje coś podobnego?

[aleksandrettaa]

Ja mam stacje metra od domu klub gdzie są zajęcia fitness dla mam. Można z dzieckiem przychodzić. Planuje sie zapisać bo łatwiej mi sie zmobilizować jak jest konkretny termin zajęć a ćwicząc w domu to zawsze jest coś ważniejszego i dochodzę do wniosku, ze poćwiczę jutro czyli nigdy.

A planujecie po porodzie jakieś zabiegi na rozstępy? Orientowała sie któraś co najlepiej działa?

[czekoladka21]

Napisane przez Futbolowa

Ojej, marzy mi się HH! Oglądałam nawet ostatnio w Tesco takie fajne z wypustkami, ale TŻ od razu orzekł, że za mało przestrzeni w mieszkaniu mamy [ta, jasne!]. I tak się jeszcze pokuszę, jestem tego pewna

Orbiterek zawsze chciałam mieć, ale to droga zabawa + obawiam się, że szybko bym się znudziła. Za to pod blokiem mam siłownię na wolnym powietrzu i jest tam tyle fajnych sprzętów, że z pewnością na wiosnę i z orbiterka sobie trochę pokorzystam. Uwielbiam tę siłownię - widuję tam tyle starszych osób, że od razu mi się radocha włącza, jak widzę, że seniorzy niekoniecznie siedzą na tyłkach w domach


Haha, dokładnie Ludzie zawsze muszą mieć coś do powiedzenia, a najłatwiejszym punktem zaczepienia jest brzuch. Bo przecież o laktację, zaparcia i inne cuda pytać nie będą


A co to kur*a za babsko jakieś poryte? Jakbym jej zdzieliła czymś, co było w zasięgu ręki, to by się nie pozbierała

U nas tez taka siłownia jest na powietrzu ,ale wole w domu.
Orbitreka kupił mi TŻ jak urodziłam córkę bo mu jeczalam ze zostanę xl-ka

Nie odezwalam się słowem ,ale w myślach tylko powtarzalam "co za ku***"

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Ja na pewno wybiore się na zabiegi ujedrniajace-wyszczuplajace brzuch,uda,posladki
Zabiegów na rozstepy nie muszę bo nie mam

[wisienka2_2]

manieczka1 namordowałam się okrutnie ale się udało
dziękuję Ci bardzo

niestety mąż by mi mógł ale dopiero za miesiąc bo pracuje za granicą a ja na "już" chciałam go złożyć żeby móc cieszyć się jego widokiem

swoją drogą przepiękne są te wózki

[Futbolowa]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja mam stacje metra od domu klub gdzie są zajęcia fitness dla mam. Można z dzieckiem przychodzić. Planuje sie zapisać bo łatwiej mi sie zmobilizować jak jest konkretny termin zajęć a ćwicząc w domu to zawsze jest coś ważniejszego i dochodzę do wniosku, ze poćwiczę jutro czyli nigdy.

A planujecie po porodzie jakieś zabiegi na rozstępy? Orientowała sie któraś co najlepiej działa?

Problemów większych z rozstępami nie mam, więc nie pomogę. Ale fitness dla mam Super sprawa!

Napisane przez czekoladka21

U nas tez taka siłownia jest na powietrzu ,ale wole w domu.
Orbitreka kupił mi TŻ jak urodziłam córkę bo mu jeczalam ze zostanę xl-ka

Nie odezwalam się słowem ,ale w myślach tylko powtarzalam "co za ku***"

Ech, wiem, że najłatwiej mówić po czasie i z zewnątrz. Pewnie na Twoim miejscu też byłabym zszokowana tak, że nie wiedziałabym jak zareagować. Ale serio, aż się nóż w kieszeni otwiera, jak się czyta o takich powalonych ludziach...

Też wolałabym ćwiczyć w domu, bo tak czuję się najlepiej, ale strasznie mnie ta siłownia kusi. Mam co prawda obawy, że będę się krępować, ale liczę na to, że się odważę i wyjdę do ludzi trochę

[silesianna]

Napisane przez tiera

silesianna dobrze, że mi przypomniałaś o ubraniach dla siebie na wyjście, bo o tym zapomniałam i pewnie bym w piżamie wracała. Spakowałam się w sumie w dwie torby jedna taka zwykła materiałowa na IP druga sportowa już na oddział. To na wyjście leży na łóżeczku i mąż spakuje.

.

A no wlasniw, jak rodzilam Malwine to szanowny malzonek zapomnial mi przywiezc spodnie do wyjscia ze szpitala, taki byl przejety, dlatego teraz spakowalam mu wszystko zawczasu

Napisane przez Kostka09

Benetta - dziewczyny juz chyba wszystko napisaly w tz temacie a ja trzymam kciuki zeby Wam sie rzeczywiscie udalo

Ja sie srednio wyspalam, mialam stresa przed wizyta..wlasnie siedze w poczekalni, plytki znowu spadly..ze 107 na 102 (norma 150-400) za to hemoglobina poszla do gory..plytki liczone recznie 85 (norma 140-400)
Ciekawe co mi powie....

Prosze o kciuki

Kostka trzymam bardzo mocno! Bo niedobre te wyniki
I za wszystkie wizyty tez trzymam


Paulina super ze jest lepiej! Moze Ci wreszcie odpusci... a ortopede na drzewo, nooooo...

Napisane przez mgds

Anuszka
dwoje to i tak już dużo heh

Takie pytanie mam, klapki pod prysznic i ręcznik dajecie do której torby? tej na IP czy już do tej poporodowej?
Bo zastanawiam się czy jeśli będzie jeszcze czas i możliwośc to idzie sie pod prysznic czy już od razu się rodzi?

Do okoloporodowej. Nigdy nie wiadomo kiedy nas najezie ochota na prysznic a pierwsza faza potrafi przeciez trwac dobre kilkanascie godzin...

Napisane przez benetta

Indra - ja myśle że mąż ma prędzej spadki nastroju i lekkie stany lękowe (czasem go chwytają) niż depresje. (choć ja w sumie też tak czasem mam ale on pierwszy raxz coś w ogóle wspomniał w tym guście - zawsze był pewny że on sobie ze wszystkim poradzi, że trzeba twardo stąpać po ziemi a nie się użalać nad sobą) też mam w rodzinie osoby w konkretnej depresjii i tak jak piszesz to ciężka i trudna choroba.
ale mimo wszystko musze być czujna - u tej jednej osoby z mojej rodziny na początku były tylko takie drobiazgi, chęć rzucenia wszystkiego w cholere itp... druga osoba w związku to olała i po kilku miesiącach skończyło się nagle w szpitalu i na trudnym leczeniu :-(

Benetta, mysle ze po porodzie przydalaby sie Wam terapia malzenska. Wspolna. Bo to g... prawda ze dziecko cko cementuje i ulecza zwiazek - moze i mozna tak powiedziec po 5 latach, ale w pierwszym roju najwiecej zwiazkow sie rozpada, bo to ogromne obciążenie dla rodzicow. Malo snu, malo czasu dla siebie, wiele zwatpien i "juz nigdy nie bedzie tak jak bylo". Oczywiscie NIE ZAWSZE tak jest. Ale to niestety fzesty scenariusz.
A Twoj TZ ewidentnie ma juz terwz z tym problem i wydaje mi sie ze widmo rodzicielstwa go przerasta, boi sie jak diabli - i porodu, i ojcostwa. To normalne. Tylko doeatkowo zupenlnie nie radzi sobie z tym napieciem i odreagowuje na Tobie. I to juz nie jest normalne.
Znalam ludzi ktorzy mieli depresje i takich ktorzy twierdzili ze ją mają. I ci naprawde chorzy o tym nie mowia, nie mysla, nie uswiadamiaja sobie. Nawet jak przechodza ja kolejny raz. Zaczynaja mowic o chorobie dopiero jak juz zmierzaja ku wyzdrowieniu.
Nie lubie jak ludzie szafuja tym pojeciem. Bo to bardzo ciezka choroba, w ktorej bez leczenia sie nie obedzie. A nie wymowka bo "nie radze sobie z rzeczywistoscia".

[AnetkaIzabell]

dzwoniłam do szpitala św rodziny w Poznaniu.. i słuchajcie....

jak zielone wody odejdą, czy krwawienie będzie.. to mam jechać do najbliższego szpitala i nie ryzykować...czyli właściwie wtedy na 100% cesarka..bo w tym szpitalu wszystkiego się boją i z tytułu samych zielonych wód...tną... tak mi gin powiedziała...
a jak normalne wody lub skurcze to mogę startować w 1,5h podróż do Poznania...

tak więc nawet ja nie wiem gdzie do końca będę rodzic....

teraz nie wiem jak się pakować...
w Poznaniu wszystko dla dziecka mają..a tutaj ja muszę mieć przygotowane....
w Poznaniu golą na życzenie można samemu..a tutaj zabraniają się golić... wygolę się do połowy ten zakaz to akurat zlekceważę - nie dam sie golić tępą -wielorazową ...żyletką

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

silesianna dobrze pisze... w ogóle depresje to sie leczy już farmakologicznie-szpitalnie...

ja też naszykuję tż już torbę przy łóżeczku z rzeczami dla mnie i synka na wyjście żeby czegoś nie zapomniał... i dokumenty zaadresowane i powypełniane żeby wiedział gdzie co jechać i załatwić..

[aleksandrettaa]

Napisane przez AnetkaIzabell

dzwoniłam do szpitala św rodziny w Poznaniu.. i słuchajcie....

jak zielone wody odejdą, czy krwawienie będzie.. to mam jechać do najbliższego szpitala i nie ryzykować...czyli właściwie wtedy na 100% cesarka..bo w tym szpitalu wszystkiego się boją i z tytułu samych zielonych wód...tną... tak mi gin powiedziała...
a jak normalne wody lub skurcze to mogę startować w 1,5h podróż do Poznania...

tak więc nawet ja nie wiem gdzie do końca będę rodzic....

teraz nie wiem jak się pakować...
w Poznaniu wszystko dla dziecka mają..a tutaj ja muszę mieć przygotowane....
w Poznaniu golą na życzenie można samemu..a tutaj zabraniają się golić... wygolę się do połowy ten zakaz to akurat zlekceważę - nie dam sie golić tępą -wielorazową ...żyletką

Wiesz zielone wody czy krwawe to może byc sytuacja zagrażająca dziecku a w zasadzie jej objaw. Nic dziwnego wiec, ze radzą ci jechanie do najbliższego szpitala. Zapakuj sie w 2 torby. Jedna podstawowa z rzeczami które musisz mieć do poznania i druga z tymi które tylko jeśli będzie to inny szpital. W sumie to mało kto wie gdzie urodzi bo przecież zawsze mogą odesłać do innego szpitala jak będzie komplet.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Kurczę spakowalabym rzeczy dla siebie na wyjście ale tak mało ma człowiek teraz ciuchów, ze bez sensu blokować je. Muszę w czymś chodzić przecież.

[czekoladka21]

Ja nie szykuje ciuchow na wyjście dla mnie, wrócę w tym w czym przyjade.

[aleksandrettaa]

Napisane przez czekoladka21

Ja nie szykuje ciuchow na wyjście dla mnie, wrócę w tym w czym przyjade.

To tez pomysł. Ja sie tylko boje, ze wodami spodnie zaleje i nie bedą sie wtedy nadawać do założenia ponownie bez prania.

[Indra83]

Ja też chcę wracać w tych samych ubraniach, ewentualnie zostawię mężowi w widocznym miejscu jakiś komplet na powrót, jakby ten pierwszy się nie nadawał.

[czekoladka21]

Napisane przez aleksandrettaa

To tez pomysł. Ja sie tylko boje, ze wodami spodnie zaleje i nie bedą sie wtedy nadawać do założenia ponownie bez prania.

W razie czego gdybym spodnie zalała to weźmie do prania,zdąża wyschnac
Nosze tylko jedne wygodne, dżinsów ciazowych nie nosze bo mnie cisna w brzuch na dole,a do żadnych innych nie wejde

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

W rosmannie na promocji SA podkłady do przewijania 10szt. -po 9,99zl

[AnetkaIzabell]

Napisane przez aleksandrettaa

To tez pomysł. Ja sie tylko boje, ze wodami spodnie zaleje i nie bedą sie wtedy nadawać do założenia ponownie bez prania.

oo właśnie...tego też bym sie bała..
lepiej samemu drugi komplet nasyzkować..niż miałby mi mąż cos z ciuchów wybrać...
w ogóle w samochodzie mężowi jeden podkład zostawie i rolkę papieru w reklamówce...cobym auta nie zalała lepiej jak będzie niż jak nie będzie, nie?

[czekoladka21]

60 osób nas czyta

[esti87]

Napisane przez czekoladka21

Esti no nie mogę z twoich tekstow
Chciałabym cie spotkać na porodowce,byłoby wesolo

czekoladka temu babsztylowi bym zaraz cos glupiego odpowiedziala..Wszystko wszystkim ale żeby obrażać kobiete w ciazy..lepa powinna dostac

o takk..ja jestem za..porod rodzinno/kolezensko/wizazowy nawet by mi tego parawanu nie musieli dawac.. a po wszystkim na odstresowanie bysmy se poszly oblukac nowe ciuszki do Angali,bylas tam kiedys?

ja na wyjscie planuje stroj ten sam w ktorym sie doturlam na porodowke..spodnie dresowe i bluzka oversize..i tak pewno cos brzuszka zostanie wiec lepiej luzna guma..

a do auta pod dupke se np.wezme reklamowke z biedronki..co bym siedzenia nie zaswinila..haha

[AnetkaIzabell]

idę na 1,5 h maraton..golenia nóg i seniority też zawsze po maszynce krostki mam..może spróbuje z tym perfumem co któraś pisała... serio nie ma potem krostek... bo jak mi wyjdąąą... to znajdę której to był pomysł...
i będzie albo albo

[czekoladka21]

Napisane przez esti87

czekoladka temu babsztylowi bym zaraz cos glupiego odpowiedziala..Wszystko wszystkim ale żeby obrażać kobiete w ciazy..lepa powinna dostac

o takk..ja jestem za..porod rodzinno/kolezensko/wizazowy nawet by mi tego parawanu nie musieli dawac.. a po wszystkim na odstresowanie bysmy se poszly oblukac nowe ciuszki do Angali,bylas tam kiedys?

ja na wyjscie planuje stroj ten sam w ktorym sie doturlam na porodowke..spodnie dresowe i bluzka oversize..i tak pewno cos brzuszka zostanie wiec lepiej luzna guma..

a do auta pod dupke se np.wezme reklamowke z biedronki..co bym siedzenia nie zaswinila..haha

Hehe tylko ciekawe co tzci na to

Nie bylam

[eclariss]

ja też nie szykuje ciuchów na wyjście potem powiem tż zawsze coś tam w szafie znajdzie

jak sobie pomyślę o naszych rodzynkach co maja już dzieciaczki w domu to mi żal dupsko ściska, ze nie jestem w tym zacnym gronie!

[AnetkaIzabell]

Napisane przez AnetkaIzabell

idę na 1,5 h maraton..golenia nóg i seniority też zawsze po maszynce krostki mam..może spróbuje z tym perfumem co któraś pisała... serio nie ma potem krostek... bo jak mi wyjdąąą... to znajdę której to był pomysł...
i będzie albo albo

ale mi się nie chceeeee :len:

[esti87]

Napisane przez czekoladka21

Hehe tylko ciekawe co tzci na to

Nie bylam

ja tam mysle,ze sa duze szanse by sie dogadali..powiem mojemu,ze ma patrzec jak co tylko do mojej dziury i po sprawie

https://www.facebook.com/pages/Angal...022843?fref=ts to sklep z ciuszkami ,taki butik,blisko szpitala ,naprzeciw strazy ..ceny srednie ale ubranka byloby na czym oko zawiesic...

jak dobrze mysle to po tych rzęsach wspominalas,ze wolalabys zrobic 1do 1 Ty mowilas ,ze u Was 12o zl kosztuje?bo jak ja chodzilam do Yasumi zakladac to pierwszy raz 280 bulilam a natepne uzupelnienie 80/90/

[czekoladka21]

Napisane przez esti87

ja tam mysle,ze sa duze szanse by sie dogadali..powiem mojemu,ze ma patrzec jak co tylko do mojej dziury i po sprawie

https://www.facebook.com/pages/Angal...022843?fref=ts to sklep z ciuszkami ,taki butik,blisko szpitala ,naprzeciw strazy ..ceny srednie ale ubranka byloby na czym oko zawiesic...

jak dobrze mysle to po tych rzęsach wspominalas,ze wolalabys zrobic 1do 1 Ty mowilas ,ze u Was 12o zl kosztuje?bo jak ja chodzilam do Yasumi zakladac to pierwszy raz 280 bulilam a natepne uzupelnienie 80/90/

e no dziura jak dziura .....każda taka sama a teraz to juz wogole zadna podnieta z warami do kolan

Wole nie oglądać ciuchow zanim nie spuszcze rozm. Do s/m........

Jak byłam 2 lata temu to tyle placilam, nie wiem czy cena wzrosła, ale teraz juz w każdym salonie robią wiec ceny SA konkurencyjne,ciekawe ile w Wodzisławiu kosztuje

[~Olya~]

Napisane przez eclariss

olya jesteś w szpitalu? na bank pisałaś a przegapiłam..

sloneczko ja robiłam ostatnio to z kubka i mi pięknie wyrosło ale mnie nie zadowoliło wolę coś lepsiejszego.

Wczoraj najadłam się krówek, ogórasów kiszonych, potem paprykę zjadłam i banana skończyło się na 2 wizytach w kiblu..łudziłam się że mnie czyści przed porodem ale tż stwierdził ,ze gdyby on takie rzeczy jadł tez by go czyściło.

kuchnia wysprzątana na błysk idę poprasować póki wena została.

pisałam... jeszcze w dwupaku w domu... nawet an chwile do pracy zajrzałam... skurcze się uspokoiły (tzn. sa ale w łagodniejszym wydaniu i nospa działa! ) ale mdli mnie niemiłosiernie dzisiaj!!! tez tak macie???

jade niebawem odebrac wyniki do szpitala i moze złapie swojego gina coby posprawdzał, czy wszytsko ok.