Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-20, 15:25   #211
izasalamon
Wtajemniczenie
 
Avatar izasalamon
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 822
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez mikusha Pokaż wiadomość
Aneczka goscie wlasnie pojechali.caly tydzien mialam w dup*e motorek. Teraz moge odpoczywac i czesciej zagladac na forum.
U mnie nowy cykl i nowa nadzieja. Juz trzeci z ziolkami. Za pare dni zacznie sie owulka

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Pod warunkiem ze do niej dojdzie.wiem ze bole ani test owu nie swiadcza ze ona jest ale mam taka nadzieje. Jesli i tym razem sie nie uda to pod koniec listopada zaczniemy badania.
za powodzenie w staraniach


mandy - a plamienia ustały?
izasalamon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 15:26   #212
malinOla1
Wtajemniczenie
 
Avatar malinOla1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez Franka321 Pokaż wiadomość

w ogole powiem wam ze jak on mi dal ten lancuszrk z ta zawieszka to zaczal komentowac zr booze jaka apart ma przebitke to tamto. Pytam go dzisiaj ile zaplacil za spodnie i kurtke ktore sobie dIsiaj zamowil... razem 410 zl heh
to po co kupuje jak potem wypomina

Cytat:
Napisane przez izasalamon Pokaż wiadomość
Jak już coś, to w czwartek. Ale jeśli @ się nie pojawi w środę, to chyba wszystko będzie jasne. Przynajmniej tak mi się wydaje

Ale czuję suchość, więc pewnie @ przyjdzie
no nie możemy już się doczekać
__________________
07.08.2007 15.07.2010 08.09.2012
Czekamy na Ciebie 10.03.2016

malinOla1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 15:39   #213
kasica_89
Raczkowanie
 
Avatar kasica_89
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 421
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

malinaOla niestety nie liczę na jakieś przeprosiny... bardziej teraz mnie jeszcze stresują te jej urodziny bo będą tam nasi wspólni znajomi, którzy wiedzą, ale nie mieliśmy okazji osobiście się spotkać i boje się, że zaczną się jakieś gratulacje, pytania itp. i ona będzie zła...

Aneczka to z tą reklamą z Ikei to mnie pocieszyłaś

Karolinka no może faktycznie masz dar, skoro uczyłaś w szkole... mnie się chyba pokłady cierpliwości wyczerpały bo mamy stażystkę nową od stycznia... a dalej trzeba wszystko po 5 razy tłumaczyć, a i tak jak się poprosi o coś to albo schrzani albo z fochem, że coś ma robić

Żanetko wcześniej to nie właśnie... jedynie jak coś schodziło na temat budowy domu to się dąsała... ale poza tym to było ok..

liczę kochana, że zobaczysz jutro śliczne pęcherzyki i ładne endometrium

mikusha powodzenia w nowym cyklu
__________________
03.05.2015 Córcia
kasica_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 16:37   #214
Meliska86
Wtajemniczenie
 
Avatar Meliska86
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

dziewczyny z tymi piersiami to ja wam trochę zazdroszczę że wam nic nie urosło
mi bardzo szybko zaczeły się powiększać i efekt taki że mam jakieś 5 bardzo widocznych rozstępów. Teraz trochę zbladły bo jak się zorientowałam że to rozstępy to sprawiłam sobie krem i jest lepiej bo nowe przynajmniej się nie pojawiają
nawet mój mąż cały czas mi dokucza, że "Kubuś" nie przeje takiej ilości mleka

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

ja dzisiaj siedzę i bęczę ale dlaczego to nie mam zielonego pojęcia jakaś chandra....

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Anasar jak twoje samopoczucie dzisiaj?
__________________
14.01.2004
14.07.2012
II kreseczki 17.07.2014
Córcia
Meliska86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 16:51   #215
malinOla1
Wtajemniczenie
 
Avatar malinOla1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez kasica_89 Pokaż wiadomość
malinaOla niestety nie liczę na jakieś przeprosiny... bardziej teraz mnie jeszcze stresują te jej urodziny bo będą tam nasi wspólni znajomi, którzy wiedzą, ale nie mieliśmy okazji osobiście się spotkać i boje się, że zaczną się jakieś gratulacje, pytania itp. i ona będzie zła...
tylko to są rzeczy niezależne od Ciebie, Ty ich nie będziesz prosić o gratulacje. Nie lubię takich zachowań przecież to nie twoja wina że im się nie udało, a sama życzysz im jak najlepiej. Jakby koleżanka coś głupio powiedziała to bym jej odpowiedziała, że "dobrze wiesz że dobrze Ci życzę i napewno bym się cieszyła z Twojej ciąży a nie tak jak Ty robiła docinki". Ale to ja taki trochę nerwus jestem i mam cięty język

Cytat:
Napisane przez Meliska86 Pokaż wiadomość
nawet mój mąż cały czas mi dokucza, że "Kubuś" nie przeje takiej ilości mleka
ja dzisiaj siedzę i bęczę ale dlaczego to nie mam zielonego pojęcia jakaś chandra....
jak synek nie przeje to mu tatuś pomoże
zjedz kochana czekoladkę włącz jakiś fajny film ja zaraz zabieram się za kawałek drożdżowca i na dziś koniec żarcia i do ćwiczeń...

A mam pytanie za sto punktów. Czy jak kupiłam tableta w lutym 14 (tesco) należy mi się gwarancja za uszkodzone wejście do ładowarki? nie wiem czy mi się wygięło czy jak i Tż mi dupę truje
__________________
07.08.2007 15.07.2010 08.09.2012
Czekamy na Ciebie 10.03.2016

malinOla1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 16:56   #216
7koliberek7
Zadomowienie
 
Avatar 7koliberek7
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 448
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

dzisiaj spotkalam znajoma i ona ma 5 miesiecznego synka i tak sie zgadalysmy i ona stwierdzila ze po porodzie prawie miesiac na tylku usiasc nie mogla...a z tego co doo tej pory wiedzialam to po porodzie sn szybciej dochodzi sie do siebie niz po cesarce...
__________________
.
.
Największe szczęście dla ojca i matki,
nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki.
To ich krew, życie, to ich własne dziecię,
co im nad wszystko droższe jest na świecie...

SZYMONEK 09.12.2014
7koliberek7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:01   #217
mandy27
Raczkowanie
 
Avatar mandy27
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Łodzi
Wiadomości: 471
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez 7koliberek7 Pokaż wiadomość
dzisiaj spotkalam znajoma i ona ma 5 miesiecznego synka i tak sie zgadalysmy i ona stwierdzila ze po porodzie prawie miesiac na tylku usiasc nie mogla...a z tego co doo tej pory wiedzialam to po porodzie sn szybciej dochodzi sie do siebie niz po cesarce...
pewnie miała nacinane krocze przy porodzie. Ją miałam przy pierwszym i też 2tygodnie nie siedziałam nigdy więcej nacięca gdy nie nacinają to ją z porodów na sale poszłam i już mogłam siedzieć
__________________
mandy27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:07   #218
ANNASAR
Zakorzenienie
 
Avatar ANNASAR
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 900
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

W koncu dodalam zdjecie
__________________
TIGRAN
21.12.2008

LIA
18.12.2014
ANNASAR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:09   #219
mandy27
Raczkowanie
 
Avatar mandy27
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Łodzi
Wiadomości: 471
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez izasalamon Pokaż wiadomość
za powodzenie w staraniach


mandy - a plamienia ustały?
tak plamienia już nie nam i trochę mi lepiej nam nadzieję że to było tylko takie przy spodziewanym terminie na@
__________________
mandy27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:10   #220
7koliberek7
Zadomowienie
 
Avatar 7koliberek7
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 448
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

to mam nadz ze mnie nacinac nie beda...panicznie boje sie booluu bo jestem niewytrzymala na bol aa srodki przeciwbolowe raczej wtedy w gre nie wchodza...przynajmniej tak mmi sie wydaje
__________________
.
.
Największe szczęście dla ojca i matki,
nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki.
To ich krew, życie, to ich własne dziecię,
co im nad wszystko droższe jest na świecie...

SZYMONEK 09.12.2014
7koliberek7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:14   #221
ANNASAR
Zakorzenienie
 
Avatar ANNASAR
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 900
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez aneczka2238 Pokaż wiadomość
Cześć Aguś



Ale zgaga, czy bezsenność czy coś innego?



Akurat wczoraj o Tobie myślalam Super że wróciłaś



Ja przy 4 cm nie miałam pojęcia o porodzie... Zresztą przy 8 też. Więc w moim przypadku, gdybym dowiedziała się trochę wcześniej i można by było wziąć to by się obylo bez
Niestety boję się że sytuacja się teraz powtórzy i nie zdążę dojechać A mam ok. 30km i droga taka... średnia...



U nas nie można było dziecka do łóżka, bo polożne obawiały się że zaśniemy i dziecko spadnie... Więc jak i tak miał być w tym "łóżeczku" to wszystko jedno czy kolo mnie czy u pielęgniarek U mnie instynkt obudził się chyba po powrocie do domu, wcześniej było z tym tak nie do końca



O jaaaaa, ale leci. Gratulacje
Ja liczę tak jak Ewunia, pełne miesiące od OM, żeby uniknąć zastanawiania się czy wg tego czy tamtego kalendarza liczyć







Dziękuję



Przykro mi Rozumiem że jest jej trochę żal, że nie jest w ciąży, no ale takie docinki Nie martw się

a co do płaczu, to ja nawet na reklamie Ikei potrafiłam płakać na początkach
Aniu bezsennosc i bol zaladka do teraz go czuje
Zjadlam takiego pieroga pieczonego w glebokim oleju i to chyba zaszkodzilo
__________________
TIGRAN
21.12.2008

LIA
18.12.2014
ANNASAR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:17   #222
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez 7koliberek7 Pokaż wiadomość
moj maz wczoraj ogladal program o porodach i stwierdzil ze on jednak nie chce byc przy porodzie (wczesniej ja nie chcialam zeby byl bo za dobrze go znam i siebie tez jak mnie cos boli wole byc sama) bo jakby zobaczyl jak cierpie to moglby lekarza uszkodziic ... a dzisiaj zanim wyszedl do pracy mnie rozczulil bo akurat wstalam siku a on mnie zatrzymal, przytulil sie i powiedzial zebym zawsze byla przy nim bo on mnie tak bardzo potrzebuje i ppotrzebuje mojej bliskosci i boli go to ze mamy tak malo czasu dla siebie...

aaaa i czsami sie pyta czy jak sie maly urodzi czy bede go dalej kochac jak mowie ze tak to on ze malego pewnie bardziej no to mu odpowiadam ze teraz bede miec 2 dzieci tylko jedno sporo wieksze od drugiego a dzieci bede kochac tak samo ... mam wrazenie ze przezywa to dosc bardzo ze zostanie ojcem i obawia sie tego ze maly zajmie moja cala uwage a on zostanie gdzies z boku
Jak tak to czytam to troszkę jakbym czytała o moim me żu

w sumie ja też nie wiem czy bede chciała tza przy porodzie

Cytat:
Napisane przez kocuro88 Pokaż wiadomość
Melisko, Natalko brzuszki Wam pieknie rosną
jeszcze chwile i będą takie już fajne okrąglutkie

Koliberku ale Twój maz się zrobił milusiński
fajnie - a wiadomo że sie boi, bo to dla niego nowość

India narazie to Ty działaj ostro
No no działamy, dziś nawet do pracy się spóźniłam godzinę

A teraz to muszę czekać do wieczora aż maż wróci. No ale coś mnie ciągnie jajnik, więc mam nadzieję, że owu będzie

Cytat:
Napisane przez kordelka85 Pokaż wiadomość
Atak wogole to witam w piatym miesiacu.


Cytat:
Napisane przez malinOla1 Pokaż wiadomość
Ostatnio koleżanka była po monitoringu i wg usg była po owu a na wykresie 2dni później.
Tak tarczyca w maju miałam całą usuwaną. Ot taka kolia
)
Ola ślad z czasem będzie coraz mniej widoczny, więc się nie przejmuj

Cytat:
Napisane przez kasica_89 Pokaż wiadomość
u nas w sobotę byli Ci znajomi co tak bałam się jej powiedzieć i muszę powiedzieć, że tak średnio sympatycznie...

India wow, super, że pęcherzyki tak ładnie urosły: oklaski: teraz mocno trzymamy kciuki ja miałam dostać pregnyl, ale dopiero kiedy gin by zobaczył na monitoringu, że pęcherzyki nie pękały same

]
Kasiu ja pierwszy raz miałam podany, więc byłam zaskoczona. Ogólnie mi pęcherzyk urósł juz za duży, jak to dr stwierdził już jest raczej przerośnięty i pewnie wolał wykluczyć zrobienie się torbieli. No nie wiem, bo ja zawsze w maksie to pęcherzyk miałam ok.21mm
Mam nadziej ę, że jutro się okaze, że popękały

a co do koleżanki to szkoda, że się tak zachwouje. Moze jej przejdzie jak przetrawi tę wiadomość?


Cytat:
Napisane przez kocuro88 Pokaż wiadomość
Iza tak jutro idę do gin sprawdzic czy wszystko ok
czy sa jakieś pęcherzyki

a może to cie kłuje bo coś tam rosnie
na pewno są \


Cytat:
Napisane przez izasalamon Pokaż wiadomość
Jak już coś, to w czwartek. Ale jeśli @ się nie pojawi w środę, to chyba wszystko będzie jasne. Przynajmniej tak mi się wydaje

Ale czuję suchość, więc pewnie @ przyjdzie
trzymam kciuki, za chwilkę wszystko się wyjaśni

Cytat:
Napisane przez Meliska86 Pokaż wiadomość

[/COLOR]ja dzisiaj siedzę i bęczę ale dlaczego to nie mam zielonego pojęcia jakaś chandra....


Anasar jak twoje samopoczucie dzisiaj?


Cytat:
Napisane przez malinOla1 Pokaż wiadomość


A mam pytanie za sto punktów. Czy jak kupiłam tableta w lutym 14 (tesco) należy mi się gwarancja za uszkodzone wejście do ładowarki? nie wiem czy mi się wygięło czy jak i Tż mi dupę truje
trudno powiedzieć czy taką usterkę uwzględnią w ramach gwarancji. Najlepiej zapytac u źródła
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:18   #223
7koliberek7
Zadomowienie
 
Avatar 7koliberek7
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 448
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Aniu ja wczoraj mialam ochote na roladke schabowa i zjadlam na obiad a wieczorem mnie tak zoladek bolal ze nie moglam spac...dopiero ok 2 w nocy poszlam do kibelka i troche mi ulzylo ale i tak zasnac nie moglam bo cos ciezkiego czulam w zoladku i zasnelam dopiero ok 4... a tteraz mnie strasznie zgaga meczy...
__________________
.
.
Największe szczęście dla ojca i matki,
nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki.
To ich krew, życie, to ich własne dziecię,
co im nad wszystko droższe jest na świecie...

SZYMONEK 09.12.2014
7koliberek7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:19   #224
ANNASAR
Zakorzenienie
 
Avatar ANNASAR
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 900
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez aneczka2238 Pokaż wiadomość
Cześć Aguś



Ale zgaga, czy bezsenność czy coś innego?



Akurat wczoraj o Tobie myślalam Super że wróciłaś



Ja przy 4 cm nie miałam pojęcia o porodzie... Zresztą przy 8 też. Więc w moim przypadku, gdybym dowiedziała się trochę wcześniej i można by było wziąć to by się obylo bez
Niestety boję się że sytuacja się teraz powtórzy i nie zdążę dojechać A mam ok. 30km i droga taka... średnia...



U nas nie można było dziecka do łóżka, bo polożne obawiały się że zaśniemy i dziecko spadnie... Więc jak i tak miał być w tym "łóżeczku" to wszystko jedno czy kolo mnie czy u pielęgniarek U mnie instynkt obudził się chyba po powrocie do domu, wcześniej było z tym tak nie do końca



O jaaaaa, ale leci. Gratulacje
Ja liczę tak jak Ewunia, pełne miesiące od OM, żeby uniknąć zastanawiania się czy wg tego czy tamtego kalendarza liczyć







Dziękuję



Przykro mi Rozumiem że jest jej trochę żal, że nie jest w ciąży, no ale takie docinki Nie martw się

a co do płaczu, to ja nawet na reklamie Ikei potrafiłam płakać na początkach
Cytat:
Napisane przez Meliska86 Pokaż wiadomość
dziewczyny z tymi piersiami to ja wam trochę zazdroszczę że wam nic nie urosło
mi bardzo szybko zaczeły się powiększać i efekt taki że mam jakieś 5 bardzo widocznych rozstępów. Teraz trochę zbladły bo jak się zorientowałam że to rozstępy to sprawiłam sobie krem i jest lepiej bo nowe przynajmniej się nie pojawiają
nawet mój mąż cały czas mi dokucza, że "Kubuś" nie przeje takiej ilości mleka

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

ja dzisiaj siedzę i bęczę ale dlaczego to nie mam zielonego pojęcia jakaś chandra....

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Anasar jak twoje samopoczucie dzisiaj?

Kochana ;* dziekuje dzisiaj w miare dobrze,ale jak pomysle o nocy to juz mam stres ze nie bede spala
__________________
TIGRAN
21.12.2008

LIA
18.12.2014
ANNASAR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:23   #225
7koliberek7
Zadomowienie
 
Avatar 7koliberek7
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 448
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Jak tak to czytam to troszkę jakbym czytała o moim me żu

Najlepiej zapytac u źródła
moj maz jest kochany ale czasem za bardzo porywczy... i wiem ze zawsze stanie po mojej stronie nie wazne od okolicznosci a odkad w ciazy jestem to ze mna obchodzii sie jak z jajkiem...czasem az mnie denerwuje bo np jak chce wstac z lozka a akurat mam ucisk to ciezko mi sie ruszyc wtedy chce mi pomoc i nie moze zrozumiec ze ja sama musze powoli i delikatnie ale przy porodzie go nie chce bo jak nawet zab mnie boli i maz probuje mnie przytulic to go odpycham bo nie znosze jak ktos mnie wtedy rusza czy mowi doo mnie
__________________
.
.
Największe szczęście dla ojca i matki,
nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki.
To ich krew, życie, to ich własne dziecię,
co im nad wszystko droższe jest na świecie...

SZYMONEK 09.12.2014
7koliberek7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:27   #226
ANNASAR
Zakorzenienie
 
Avatar ANNASAR
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 900
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez 7koliberek7 Pokaż wiadomość
to mam nadz ze mnie nacinac nie beda...panicznie boje sie booluu bo jestem niewytrzymala na bol aa srodki przeciwbolowe raczej wtedy w gre nie wchodza...przynajmniej tak mmi sie wydaje
Nie bede ci pisac o moim przypadku ,bo nie chce cie straszyc ,ale wsxystko jest do przezycia i my kobiety nie zdajemy sobie nawet sprawy ile mozemy wytrzymac . A polog ogolnie jest bolesny .
__________________
TIGRAN
21.12.2008

LIA
18.12.2014
ANNASAR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:32   #227
7koliberek7
Zadomowienie
 
Avatar 7koliberek7
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 448
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

ja wiem ze wszystko jest do przezycia ale i tak siie boje... ja zawsze @ mialam bardzo bolesne i czasem musialam dzwonic do domu i tata po mnie do pracy jechal a moje auto zostawalo na parkinguu bo nie bylam w stanie sama wrocic a nawet potrafilam zaslabnac tak ze upadalam...takie swiaddome omdlenia ze niby wiedzialam wszystko ale reszta odplywala... i to po silnych lekach pprzeciwbolowych
__________________
.
.
Największe szczęście dla ojca i matki,
nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki.
To ich krew, życie, to ich własne dziecię,
co im nad wszystko droższe jest na świecie...

SZYMONEK 09.12.2014
7koliberek7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:35   #228
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez 7koliberek7 Pokaż wiadomość
moj maz jest kochany ale czasem za bardzo porywczy... i wiem ze zawsze stanie po mojej stronie nie wazne od okolicznosci a odkad w ciazy jestem to ze mna obchodzii sie jak z jajkiem...czasem az mnie denerwuje bo np jak chce wstac z lozka a akurat mam ucisk to ciezko mi sie ruszyc wtedy chce mi pomoc i nie moze zrozumiec ze ja sama musze powoli i delikatnie ale przy porodzie go nie chce bo jak nawet zab mnie boli i maz probuje mnie przytulic to go odpycham bo nie znosze jak ktos mnie wtedy rusza czy mowi doo mnie
haha naprawdę podobnie jak u nas tylko, ze ja jeszcze nie wiem jak to jest w ciąży

ogólnie to czekam na tza u rodziców, zwalnia się z pracy i jeszcze przed 21 musimy zdążyć z kotkom do weterynarza. Biedna ma chyba ropomacicze Jak mnie poinformowali o kosztach leczenia to prawie zemdlałam
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 17:43   #229
izasalamon
Wtajemniczenie
 
Avatar izasalamon
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 822
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Mnie też poród przeraża, choć nie wiem z jakim bólem się to wiąże. Ale też uważam, że wszystko jest do przeżycia. Bo gdyby tak nie było, to natura miałaby inny sposób na rodzenie dzieci.

india - a kiedy idziesz sprawdzić czy pękły?
izasalamon jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-20, 18:01   #230
_Aniutka_
Rozeznanie
 
Avatar _Aniutka_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 868
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Hej dziewczyny

szczęśliwego wątku z mnóstwem II kreseczek życzę

Marzenka gratulacje wielkie dbaj o Was

Przeczytałam tylko coś o gnieździe od ładowania - my mieliśmy tak z nawigacją, oddaliśmy na gwarancję i wymienili ale ona była niecały tydzień u nas dopiero, więc nie od użytkowania to się zrobiło, tylko było wadliwe...

My po weselu - fajowo było wytańczyliśmy się za wszystkie czasy no i grał nasz weselny dj, więc było z kim posiedzieć
__________________
Nie poddajemy się
Walczymy o nasze szczęście
_Aniutka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 18:08   #231
Ewunia_01
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewunia_01
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 646
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Ja też myslalam ze po sn sie szybko dochodzi do formy i jest lepiej, a potem sie dowiedziałam, dziewczyna z mojej sali nie mogła karmić w żadnej pozycji oprócz a leżąco na boku, nie było łatwo tak przestawić dziecko, a ona nie mogła siedzieć i juz wtedy widziałam ze nie koniecznie tak jest. Potem sie naczytałam o przypadkach nawet pół roku dochodzenia do siebie, bo sie krocze nie chciało goić (kosmos) , ze tyle czasu nie mozna na tyłek siąść tez mnie przeraża, mojej koleżance teraz po sn wypadają narządy rodne i mąż przyznaje ze jak sie kochają to nic nie czuje, a ja po cc nie miałam tak zle, po 10 dniach jeździłam autem i czułam sie ok. Nic mnie nie bolało, tylko pierwsze dni w szpitalu najgorsze.

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Ale tez po cc mozna długo dochodzić do siebie. Różnie bywa.
Większość kobiet po sn dobrze wszystko sie goi i szybko dochodzą do siebie. A moze i tak jest bo nikt sie nie cacka? U mnie tą dziewczynę z sali ode mnie zaraz pogoniły pod prysznic, kazały przyjść jak cos chce, a ja tak nie miałam. No ale cc to jednak jest operacja.
Ewunia_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 18:19   #232
malinOla1
Wtajemniczenie
 
Avatar malinOla1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Ola ślad z czasem będzie coraz mniej widoczny, więc się nie przejmuj


trudno powiedzieć czy taką usterkę uwzględnią w ramach gwarancji. Najlepiej zapytac u źródła
podziałajcie jeszcze jak kiedyś gin wspominałam, że tak bolało to mówiła, że pęcherzyk musiał być duży i dlatego bolało jak pękał.
i tak widzę różnicę, nie chciałam Wam obrzydzać jak to wyglądało prędzej Jennyy już 5miesięcy minęło od operacji a ja nadal nie w ciąży
jutro rano dopytam jak pojadę na badanie krwi. Ciekawe ile by kosztowało na swój koszt

Cytat:
Napisane przez _Aniutka_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

szczęśliwego wątku z mnóstwem II kreseczek życzę

Przeczytałam tylko coś o gnieździe od ładowania - my mieliśmy tak z nawigacją, oddaliśmy na gwarancję i wymienili ale ona była niecały tydzień u nas dopiero, więc nie od użytkowania to się zrobiło, tylko było wadliwe...

My po weselu - fajowo było wytańczyliśmy się za wszystkie czasy no i grał nasz weselny dj, więc było z kim posiedzieć
nie dziękuje (żeby nie zapeszyć i wzajemnie ) zobaczę co jutro powiedzą.
Cieszę się, że impreza udana a foty gdzie?
__________________
07.08.2007 15.07.2010 08.09.2012
Czekamy na Ciebie 10.03.2016

malinOla1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 18:24   #233
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez izasalamon Pokaż wiadomość
Mnie też poród przeraża, choć nie wiem z jakim bólem się to wiąże. Ale też uważam, że wszystko jest do przeżycia. Bo gdyby tak nie było, to natura miałaby inny sposób na rodzenie dzieci.

india - a kiedy idziesz sprawdzić czy pękły?
jutro
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 18:32   #234
dorotape1987
Wtajemniczenie
 
Avatar dorotape1987
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 412
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

kazda kobieta inaczej znosi porod i inaczej go opisuje tak samo jest z przechodzeniem ciazy wszystko jest zalezne od organizmu ja cicho wierze ze bedzie dobrze i nic malemu sie nie stanie... martwia mnie te skoki cukru i boje sie ze zaslabne a bol.. jestem tego nieswiadoma i moze to i dobrze wszystko wyjdzie w praniu u mnie tez sytuacja jest inna bo mojego ze mna niema... modle sie zeby donosic malego do przyjazdu tz i zeby byl juz tu ze mna pomimo ze chce rodzic sama musze czuc ze jest obok
__________________
moje szczęście Navidek 02.12.2014
dorotape1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 18:49   #235
Nati_kk
Zakorzenienie
 
Avatar Nati_kk
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Kasia - zachowanie znajomej strasznie nie fajne, mam nadzieję że jej się odmieni, bo jak nie to nie wiem czy jest sens żebyście się przez nią tak stresowali? ;/

Ja tam wierzę, że poród przeżyję i że będzie to dobre przeżycie, mam nadzieję że rzeczywistość tego nie zmieni

Aniutka - super, że się pobawiliście
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji


Wymienię

Razem od 08.07.2009
Zaręczeni 17.09.2011
Ślubujemy 06.09.2014

Nati_kk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 18:53   #236
mikusha
Raczkowanie
 
Avatar mikusha
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 236
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Dzieki dziewczyny, oby...
__________________
mikusha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 18:56   #237
7koliberek7
Zadomowienie
 
Avatar 7koliberek7
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 448
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

ja raczej zawsze podchodze tak ze nie slucham nikogo i wole byc nieswiadoma i przekonac sie na wlasnej skorze ale tutaj jakos tak mi dziwnie bo bol to jedyna rzecz ktorej sie strasznie boje...tak samo u dentysty...musze miec znieczulenie bo jak tylko zaczyna to z bolu roobi mi sie slabo, oblewa mnie zimny pot i boje sie ze przy porodzie tez zrobi mi sie slabo i odplyne z bolu
__________________
.
.
Największe szczęście dla ojca i matki,
nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki.
To ich krew, życie, to ich własne dziecię,
co im nad wszystko droższe jest na świecie...

SZYMONEK 09.12.2014
7koliberek7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 19:05   #238
Nati_kk
Zakorzenienie
 
Avatar Nati_kk
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Cytat:
Napisane przez 7koliberek7 Pokaż wiadomość
ja raczej zawsze podchodze tak ze nie slucham nikogo i wole byc nieswiadoma i przekonac sie na wlasnej skorze ale tutaj jakos tak mi dziwnie bo bol to jedyna rzecz ktorej sie strasznie boje...tak samo u dentysty...musze miec znieczulenie bo jak tylko zaczyna to z bolu roobi mi sie slabo, oblewa mnie zimny pot i boje sie ze przy porodzie tez zrobi mi sie slabo i odplyne z bolu
Z pewnością sobie poradzisz Kochana, w końcu kobiecy organizm jest do tego stworzony

Teraz to już nie ma odwrotu za bardzo
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji


Wymienię

Razem od 08.07.2009
Zaręczeni 17.09.2011
Ślubujemy 06.09.2014

Nati_kk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 19:18   #239
dorotape1987
Wtajemniczenie
 
Avatar dorotape1987
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 412
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

no dokladnie musi wyjsc damy rade powiem wam ze moglabym byc pierwsza
__________________
moje szczęście Navidek 02.12.2014
dorotape1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 19:23   #240
Ewunia_01
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewunia_01
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 646
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

Mnie poród jako poród nie przeraża, ale to ze mogłabym trafić na jakiegoś lekarza konowała, że lekarze mogliby nie zareagować odpowiednio. Niestety w naszej służbie zdrowia jest to notorycznie ze się nie słucha pacjentek, a w tv jesli mówią to o niewielkim procencie tego co sie w szpitalach wyprawia ile dzieci i kobiet zostało skrzywdzonych. Poród prawidłowo poprowadzona bardzo rzadko wymaga nacięcia, ale teraz to robią rytunowo niestety.
A w dziewczyny macie wybraną położną do porodu? Warto z nią ustalić plan porodu i żeby go podpisała. Na stronie rodzic po ludzku jest do wydrukowania.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Cytat:
Napisane przez dorotape1987 Pokaż wiadomość
no dokladnie musi wyjsc damy rade powiem wam ze moglabym byc pierwsza
Ty to nogi trzymaj razem do czasu aż mąż nie przejdzie jak przyjedzie to pewnie tak poszalejecie ze z łóżka na porodowke zaraz hahah

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez 7koliberek7 Pokaż wiadomość
ja raczej zawsze podchodze tak ze nie slucham nikogo i wole byc nieswiadoma i przekonac sie na wlasnej skorze ale tutaj jakos tak mi dziwnie bo bol to jedyna rzecz ktorej sie strasznie boje...tak samo u dentysty...musze miec znieczulenie bo jak tylko zaczyna to z bolu roobi mi sie slabo, oblewa mnie zimny pot i boje sie ze przy porodzie tez zrobi mi sie slabo i odplyne z bolu
A Twój mały juz sie obrócił ostatecznie? Moze nie bedzie tak zle i będziesz zaskoczona ze ból wcale nie jest taki straszny, jesli sie boisz to pogadaj z lekarzem o znieczuleniu, bo to wczesniej trzeba iść chyba na konsultacje anestezjologiczną. Ja z dostępnych opcji znieczulenia to jedynie bym sie zdecydowała za zzo, żaden gaz, dolargan czy inne.
Ewunia_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-26 19:22:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.