Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-24, 07:52   #1231
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Trusiulandia niby masz racje, że wszystko zależy od głowy. Jednak myślę, że i genetyka ma jakiś wpływ także. Moja mama też miała taki nawał pokarmu jak ja i jej wystarczyło. Teściowej matka nie wykarmiła piersią ani jednego dziecka, sama woda leciała. Teściowa też nie miała ani kropli pokarmu, jej córka siedziała z dzieckiem uwieszonym na cycu non stop i dziecko głodne wyło, więc chyba ma genetyka jakiś sens ?

Maczuma bidulko masz się z tą cukrzycą. Jak po ciąży wyniki dojdą do normy to sobie odbijesz
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 08:25   #1232
skrzatek24
Rozeznanie
 
Avatar skrzatek24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 576
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

U mnie licząc od pierwszych dni ciąży mam jakieś 8 kg na plusie, ale biorąc pod uwagę, że w pierwszym trymestrze trochę schudłam to od tego spadku wagi 10 kg. Nie martwcie się tak mocno tymi kg. Ja poprzednio wyszłam ze szpitala mając jakieś 2, maks. 3 kg na plusie i spokojnie wskakiwałam w ubrania sprzed porodu. A później karmiąc piersią to już szybciutko poleciało. Tyle tylko, że ja musiałam bardzo uważać na to co jem i nie objadałam się w ogóle. Jak dziecię nie będzie pod tym względem wrażliwcem i pozwoli prawie wszystko zjeść, może być trudniej.

Dzisiaj siedzimy z młodym w domu. Niby nie jest mocno chory, tylko trochę zakatarzony, ale może uda nam się zdusić w zarodku chorobę.
Ciągnie mnie tylko do biblioteki. Zamówiłam wczoraj trzy książki i muszę je do dziś odebrać, ale słoneczko wyszło więc zaliczymy spacer. A właśnie jussi jestem fanką Twojego bloga! Powiem Ci, że na miejscu w bibliotece ciężko znaleźć mi jakieś ciekawe nowości. Wyszukałam na blogu, zarezerwowałam on-line i mam nadzieję, że na długie wieczory będą jak znalazł.
skrzatek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:13   #1233
madziqqq
Rozeznanie
 
Avatar madziqqq
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 948
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

ja wolę się nie ważyć bo chyba depresji dostanę na ostatniej wizycie miałam już prawie 10 do przodu
madziqqq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:25   #1234
doloresd
Wtajemniczenie
 
Avatar doloresd
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 439
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sofia_the_first Pokaż wiadomość
kurczę, Dolores- podziwiam CIĘ... dla mnie to nie do przejścia dlatego u mnie cc
ja siebie też nie no żart. ale wczoraj mnie naszły wątpliwości i sobie trochę popłakałam, że nie dam rady i Tż mnie pocieszał. Trochę beznadzieja, ale jest mi lepiej.


A co do wagi to jestem 13 kg na plusie, ale nie wiem, wszyscy mi mówią, że tego po mnie nie widać. Mam nadzieję, że maksymalnie do 15 dobiję.
A laktatora jeszcze nie kupuję, najwyżej Tż będzie latał po porodzie.
doloresd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:25   #1235
blow_ya_mind
Raczkowanie
 
Avatar blow_ya_mind
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 314
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
o Blow, super że jesteś myślałam o Tobie ostatnio co u Was

nie przejmuj się, ja też z tych niskich bo 158 cm, i też nie mam ochoty na cc. urodziłam sn pierwsze, mam wielką nadzieję, że jednak się uda teraz tak samo
Gdzie planujesz rodzić ?
[QUOTE=Roksape;48644145
Pewnie, że pamiętamy
Ja też chcę sn i o dziwo mój gin jak najbardziej jest za. Mówi, że nie widzi przeciwskazań, aby tylko akcja szła ładnie sama i ja żebym była nastawiona pozytywnie. Powiem szczerze, że im bliżej mi do porodu tym mam większy strach. Boję się tego minimalnego zagrożenia pęknięciem macicy a cc też się boję, bo po sn szybciej dojdę do zdrowia... chyba zacisnę nogi i nie urodzę, niech sobie mała siedzi [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
ja mam 158cm i nikt mi nigdy nie napomknął nawet o tym, że mogłabym nie urodzić sama ze wzglądu na wzrost
większość chinek miałaby cc
moja mama ma 148cm i mnie i siostrę (waga: 4200g) urodziła sn
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, wiem, że mój wzrost nie jest taki zły, szczególnie, że ja do tych wąskobiodrowych się nie zaliczam. Moja mama jest szczuplejsza i niższa i też urodziła trójkę SN.
Ale powiem Wam, że wszyscy z którymi rozmawiam są raczej nieprzychylnie nastawieni do SN po CC... To mi trochę podcina skrzydła, ale wierzę że się uda. Najlepsze jest to, że jak za pierwszym razem byłam już koło terminu to nikt nawet nie przebąkiwał o cesarce... Wszyscy zgodnie twierdzili, że na pewno dam radę urodzić bo mam "warunki" i oczywiście to jest najlepszy poród a nie CC... Teraz - każdy straszy komplikacjami po SN, przyduszeniu dziecka, śmiercią etc etc i każdy twierdzi, że mogę po prostu nie urodzić 3,5kg dziecka... Paranoja.

Ale nie dam się Będzie dobrze, jak czytam te opisy porodów SN dziewczyn z wcześniejszych wątków to aż mi łezka się w oku kręci... Zobaczcie sobie na youtube domowe porody - homebirth. Ja zawsze płaczę jak oglądam...


Co do wagi to u mnie w 32 tygodniu było na plusie 3,5 kg! Ale ja startowałam z nadwagą więc im mniej mnie tym lepiej

Mam laktator Aventu, drogi był, ale musiałam wtedy kupić... polecam wybrać taki który ma opcje pompowania ręcznego i elektrycznego, trochę się wtedy czujesz jak podczepiona do dojarki, ale jest wygodniej
__________________
Jerzy 3 grudnia 2014
Emilia 3 maja 2012
blow_ya_mind jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:29   #1236
sjero
Raczkowanie
 
Avatar sjero
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Ile do tej pory przytylyscie dziewczynki ??
nic jeszcze jestem na minusie 4kg z wagi sprzed ciąży

kurde, powiem Wam, że się zdziwiłam strasznie. Dziś w nocy, w Anglii, urodziła szwagierka (o 3 w nocy). Między 8 a 9 rano otrzymała wypis ze szpitala, w tej chwili dojeżdżają do domu. W Anglii to standard takie wypuszczanie zaraz po porodzie?
sjero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:30   #1237
mysza88
Rozeznanie
 
Avatar mysza88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 580
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

u mnie póki co 7 kg na plus a startowałam z normalnej wagi, no zobaczymy na ilu sie zatrzymam
ja też nie kupuję laktatora, jak będę potrzebowała to wtedy sie kupi albo pozyczy...
dziewczyny wy możecie tak bezkarnie jeść czekoladę? ja muszę uważać nawet na zwykłe batoniki żeby za dużo czekolady nie miały bo zaraz mam straszne zaparcia
mysza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:40   #1238
sasia25
Rozeznanie
 
Avatar sasia25
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 903
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Sasia karmienie piersia nie jest genetycznie uwarunkowane jest w głowie podobno i jak się chce to zawsze można..podobno
Podobno mam nadzieję, że nie wpadnę w depresję jak nie będę mogła karmić cycem, wmawiając sobie, że to moja wina

madziq
ja też już nie bede sie wazyc, nie jestes sama

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Cytat:
Napisane przez sjero Pokaż wiadomość
nic jeszcze jestem na minusie 4kg z wagi sprzed ciąży

kurde, powiem Wam, że się zdziwiłam strasznie. Dziś w nocy, w Anglii, urodziła szwagierka (o 3 w nocy). Między 8 a 9 rano otrzymała wypis ze szpitala, w tej chwili dojeżdżają do domu. W Anglii to standard takie wypuszczanie zaraz po porodzie?
4 na minusie

Ja na usprawiedliwienie dodam, że ani razu nie wymiotowałam, nie miałam mdłości itd więc kg mi nie ubywało

A co do porodu, to ja z Irlandii, ale w moim szpitalnym poradniku napisane jest, że jak mieszkam w polnocnej czesci miasta (rewiry ploznych), a ze mną i dzieckiem jest wszystko ok, to po 6h mogą mnie wypuścic ze szpitala. a jeśli mieszkam ( tak jest) w innej czesci, to zaleca się zostac 24h (po 2 dobach przyjdzie polozna), a po cesarce 3 dni.

Cytat:
Napisane przez mysza88 Pokaż wiadomość
u mnie póki co 7 kg na plus a startowałam z normalnej wagi, no zobaczymy na ilu sie zatrzymam
ja też nie kupuję laktatora, jak będę potrzebowała to wtedy sie kupi albo pozyczy...
dziewczyny wy możecie tak bezkarnie jeść czekoladę? ja muszę uważać nawet na zwykłe batoniki żeby za dużo czekolady nie miały bo zaraz mam straszne zaparcia
Tak, ja mogę nie pamiętam kiedy ostatnio miałam dzień w którym nie zjadłabym czegoś słodkiego
sasia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:44   #1239
sjero
Raczkowanie
 
Avatar sjero
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sasia25 Pokaż wiadomość
Ja na usprawiedliwienie dodam, że ani razu nie wymiotowałam, nie miałam mdłości itd więc kg mi nie ubywało
nie chcę Cię martwić, ale ja też nie po prostu jakoś samo z siebie na początku leciało w dół
sjero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 09:51   #1240
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Roksape Pokaż wiadomość
Trusiulandia niby masz racje, że wszystko zależy od głowy. Jednak myślę, że i genetyka ma jakiś wpływ także. Moja mama też miała taki nawał pokarmu jak ja i jej wystarczyło. Teściowej matka nie wykarmiła piersią ani jednego dziecka, sama woda leciała. Teściowa też nie miała ani kropli pokarmu, jej córka siedziała z dzieckiem uwieszonym na cycu non stop i dziecko głodne wyło, więc chyba ma genetyka jakiś sens ?

Maczuma bidulko masz się z tą cukrzycą. Jak po ciąży wyniki dojdą do normy to sobie odbijesz
Położne mówiły że to bzdura i żeby nie wierzyć w takie rzeczy hmm ja tam się nie znam. Ale nie wierze że organizm wyprodukowalby coś bezwartosciowego kwestia wiedzy i umiejętności raczej bo przecież nie wiesz ile ona przystawiala do tej piersi. A takie opowiadania to krążą o wszystkim. Na początku leci rzadszy pokarm żeby się dziecko napilo i często kobiety to mylą jako oznake "złego pokarmu". A nie ma złego nie uwierze w to
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:01   #1241
19Inka90
Wtajemniczenie
 
Avatar 19Inka90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Trusia Ty to czasem uparta na zasadzie "Nie bo pani w przedszkolu powiedziala..." Spytaj 5 roznych poloznych ktore sie nie znaja i bedziesz miala 5 innych informacji Nie ma zlego pokarmu ale jest udowodnione ze pokarm moze byc malo wartosciowy i wtedy co z tego ze malec bedzie jadl skoro bedzie zaraz znowu glodny ??
Zona mojego przyrodniego brata pierwszego synka wykarmila bez problemu i mimo ze byla wielce pewna ze z drugim bedzie tak samo to niestety sie rozczarowala,tak to ze to siedzi tylko i wylacznie w glowie to tez guzik prawda
__________________

Emilka
19Inka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:06   #1242
sasia25
Rozeznanie
 
Avatar sasia25
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 903
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sjero Pokaż wiadomość
nie chcę Cię martwić, ale ja też nie po prostu jakoś samo z siebie na początku leciało w dół
juz nic nie pisz lepiej

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Położne mówiły że to bzdura i żeby nie wierzyć w takie rzeczy hmm ja tam się nie znam. Ale nie wierze że organizm wyprodukowalby coś bezwartosciowego kwestia wiedzy i umiejętności raczej bo przecież nie wiesz ile ona przystawiala do tej piersi. A takie opowiadania to krążą o wszystkim. Na początku leci rzadszy pokarm żeby się dziecko napilo i często kobiety to mylą jako oznake "złego pokarmu". A nie ma złego nie uwierze w to
Czyli Ty będziesz próbować do skutku?
Ja wyrosłam na butli i nie będę płakać jak nie będę mleczarnią.
sasia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:10   #1243
sjero
Raczkowanie
 
Avatar sjero
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sasia25 Pokaż wiadomość
juz nic nie pisz lepiej
już nie będę



Cytat:
Napisane przez sasia25 Pokaż wiadomość
Czyli Ty będziesz próbować do skutku?
Ja wyrosłam na butli i nie będę płakać jak nie będę mleczarnią.
ja też płakać nie będę jak się nie uda karmić piersią, choć nie ukrywam, że bardzo bym chciała
sjero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:11   #1244
Ringo6
Zadomowienie
 
Avatar Ringo6
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 260
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

tak, Sasia, to moje pierwsze dziecko. Ja startowalam z waga 60kg, zadnych dolegliwosci ciazowych, ale grypa zoladkowa w I trymestrze i spadlam o 3,5 kg, pozniej co miesiac przybieralam o 1 kg i ostatnio przytylam na raz 4 kg, wiec poki co mam ok. 70kg. To zalezy jaki dzien i ile mam wody w organizmie. Ochote na slodkie mialam tylko 2 razy i to konkretnie na price polo, a tak to wszystko co kwasne i ostre to mile widziane. W lodowce mam 5 rodzai musztardy. Od dijon do rosyjskiej. Zjadlam mnustwo jablek i pomaranczy i juz, wypilam chyba cysterne mleka. I nie wiem co to zgaga i zaparcia. Odpukac, bo nie chce sie dowiedziec.
__________________
09.12.09r.
12.05.2012r.
11.04.2014r. II
Kopniaczki 19/40
12.12.14r. <3N<3
Ringo6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:13   #1245
madziqqq
Rozeznanie
 
Avatar madziqqq
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 948
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sjero Pokaż wiadomość
nie chcę Cię martwić, ale ja też nie po prostu jakoś samo z siebie na początku leciało w dół
ty kobieto nie denerwuj z samego rana
madziqqq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:18   #1246
sjero
Raczkowanie
 
Avatar sjero
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez madziqqq Pokaż wiadomość
ty kobieto nie denerwuj z samego rana
jaaaaa?
sjero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:25   #1247
Basjenia
Zadomowienie
 
Avatar Basjenia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

witam!
gyby nie tel to pewnie bym nie wstała.tyle co Tż do pracy wychodził przebudził buziakiem to się zorientowałam że do łazienki muszę. spanie mam jak suseł:P
ja przytyłam 13kg.i wszyscy pytaj gdzie!?ano....gddzieś to siedzi.na pewno nie tylko w bobasie...ale staram się o tym nie myśleć bo po co...moja mama zresztą powiedziała-będziesz matką już nie ty jesteś najważniejsza... i trochę racji ma...wiadomo że nie chce się człowiek zaniedbać i być wielorybem ale dla dobra małych tyjemy.więc póki się mieścimy w normach to nie ma co panikować!głowa do góry!
wrzucam nowość na meila:P
Basjenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:25   #1248
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Ile do tej pory przytylyscie dziewczynki ??
Ja mam +4kg, więc jestem zadowolona, ale nadal mam obawy, żeby to teraz nie poleciało. Początkowo schudłam 3kg a teraz już je odbiłam i mam 1 do przodu w stosunku do wagi sprzed ciąży, ale ja ważę za dużo, więc dla mnie lepiej, że nie przytyłam zbyt dużo.

Byłam wczoraj w szpitalu na spotkaniu z położną, która będzie przy porodzie. Jestem nadal dobrej myśli, że wszystko pójdzie dobrze i urodzę SN bez komplikacji, pęknięć, nacięć itp. Chcę też kupić ten balonik, myślę, że to tylko granica mentalna ale da się na pewno wyćwiczyć
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:30   #1249
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 515
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sasia25 Pokaż wiadomość


Troszeczkę
a najgorsze jest to, ze czekolade schowałam do mojej nocnej szafki, zeby tz nie zobaczył ile zjadłam (on tam nie zagląda)
mój też je słodycze, to ja jego gonię, bo przeciez ja w ciąży to się opamiętać nie mogę, ale on powinien tym sposobem odwracam kota ogonem

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Sasia karmienie piersia nie jest genetycznie uwarunkowane jest w głowie podobno i jak się chce to zawsze można..podobno
oczywiście, że tak! grunt to mieć pod ręką dobrego! doradcę laktacyjnego!
nie zawsze jak dziecko płacze to jest głodne, nie zawsze też ma mokrą pieluchę. Polecam wam książkę "Najszczęśliwsze niemowle w okolicy", ja dopiero jestm w trakcie, ale tam jest dokładnie opisane dlaczego dziecko może płakać, ja mu pomóc i poruszona kwestia czwartego trymestru.

dla zachęty poczytajcie recenzje:
http://blog.zapytajpolozna.pl/recenz...sze-w-okolicy/

albo tutaj:
http://dziecisawazne.pl/najszczesliwsze-niemowle/


Cytat:
Napisane przez Roksape Pokaż wiadomość
Trusiulandia niby masz racje, że wszystko zależy od głowy. Jednak myślę, że i genetyka ma jakiś wpływ także. Moja mama też miała taki nawał pokarmu jak ja i jej wystarczyło. Teściowej matka nie wykarmiła piersią ani jednego dziecka, sama woda leciała. Teściowa też nie miała ani kropli pokarmu, jej córka siedziała z dzieckiem uwieszonym na cycu non stop i dziecko głodne wyło, więc chyba ma genetyka jakiś sens ?
co to znaczy woda? odciągała, wlewała do szklanki i było całkiem przezroczyste? nie wierzę
nie wiem czemu, ale u nas panuje teoria, że kobieta nie ma od początu pokarmu, bo np. odciąga 5 lub 10ml. Przecież takie dziecko jak przychodzi na świat to ma malutki żołądeczek. Nam w szpitalu pokazywali, że takie dziecko przez pierwsze kilka to może nawet 5ml wypić i mu wystarczy, dlatego też je tak często. ZAŁĄCZNIK
A u nas od razu wali się w butki 60ml mleka no przepraszam, ale jak takie dziecko ma to zmieścić i jeszcze przetrawić
żeby laktacja się ustabilizowała trzeba przystawiać dziecko, jedna kobieta nie ma z tym takiego problemu, a druga jak chce karmić to musi trochę powalczyć.
Ja karmiłam małą ponad pół roku (teraz żałuję, że tak krótko ), a z odciągnięciem pokarmu miałam problem, po prostu nie leciało, to wcale nie oznacza, że nie ma mleka.

Cytat:
Napisane przez sjero Pokaż wiadomość
nic jeszcze jestem na minusie 4kg z wagi sprzed ciąży

kurde, powiem Wam, że się zdziwiłam strasznie. Dziś w nocy, w Anglii, urodziła szwagierka (o 3 w nocy). Między 8 a 9 rano otrzymała wypis ze szpitala, w tej chwili dojeżdżają do domu. W Anglii to standard takie wypuszczanie zaraz po porodzie?
o jak ja chciałabym byc na minusie

ale szybko ją puścili też bym tak chciała

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Położne mówiły że to bzdura i żeby nie wierzyć w takie rzeczy hmm ja tam się nie znam. Ale nie wierze że organizm wyprodukowalby coś bezwartosciowego kwestia wiedzy i umiejętności raczej bo przecież nie wiesz ile ona przystawiala do tej piersi. A takie opowiadania to krążą o wszystkim. Na początku leci rzadszy pokarm żeby się dziecko napilo i często kobiety to mylą jako oznake "złego pokarmu". A nie ma złego nie uwierze w to
zgadzam się ja tez w to nie wierzę, poza naprawdę cięzkimi przypadkami ze stanem zdrowia matki. Dla mnie to ściema!

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Trusia Ty to czasem uparta na zasadzie "Nie bo pani w przedszkolu powiedziala..." Spytaj 5 roznych poloznych ktore sie nie znaja i bedziesz miala 5 innych informacji Nie ma zlego pokarmu ale jest udowodnione ze pokarm moze byc malo wartosciowy i wtedy co z tego ze malec bedzie jadl skoro bedzie zaraz znowu glodny ??
Zona mojego przyrodniego brata pierwszego synka wykarmila bez problemu i mimo ze byla wielce pewna ze z drugim bedzie tak samo to niestety sie rozczarowala,tak to ze to siedzi tylko i wylacznie w glowie to tez guzik prawda
a gdzie to jest udowodnione ?? ja nie spotkałam się z taką teorią, w sensie nie spotkałam się z tym, żeby jakiś znawca tematu się pod tym oficjalnie podpisał. I nie chodzi mi o położne, które mówią co im ślina na język przyniesie
dziecko nie płacze tylko dlatego, że jest głodne, albo ma morką pieluchę. Często nie umie odnaleźć się w naszym świecie, potrzebuje bliskości matki (dlatego często dzieci chustowane są spokojniejsze), czasem za dużo bodźców dostają. Pisałam o tym wyżej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg babystomachsize.jpg (35,9 KB, 19 załadowań)
__________________
Amelka

Edytowane przez minka26
Czas edycji: 2014-10-24 o 10:32
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:39   #1250
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
mój też je słodycze, to ja jego gonię, bo przeciez ja w ciąży to się opamiętać nie mogę, ale on powinien tym sposobem odwracam kota ogonem



oczywiście, że tak! grunt to mieć pod ręką dobrego! doradcę laktacyjnego!
nie zawsze jak dziecko płacze to jest głodne, nie zawsze też ma mokrą pieluchę. Polecam wam książkę "Najszczęśliwsze niemowle w okolicy", ja dopiero jestm w trakcie, ale tam jest dokładnie opisane dlaczego dziecko może płakać, ja mu pomóc i poruszona kwestia czwartego trymestru.

dla zachęty poczytajcie recenzje:
http://blog.zapytajpolozna.pl/recenz...sze-w-okolicy/

albo tutaj:
http://dziecisawazne.pl/najszczesliwsze-niemowle/




co to znaczy woda? odciągała, wlewała do szklanki i było całkiem przezroczyste? nie wierzę
nie wiem czemu, ale u nas panuje teoria, że kobieta nie ma od początu pokarmu, bo np. odciąga 5 lub 10ml. Przecież takie dziecko jak przychodzi na świat to ma malutki żołądeczek. Nam w szpitalu pokazywali, że takie dziecko przez pierwsze kilka to może nawet 5ml wypić i mu wystarczy, dlatego też je tak często. ZAŁĄCZNIK
A u nas od razu wali się w butki 60ml mleka no przepraszam, ale jak takie dziecko ma to zmieścić i jeszcze przetrawić
żeby laktacja się ustabilizowała trzeba przystawiać dziecko, jedna kobieta nie ma z tym takiego problemu, a druga jak chce karmić to musi trochę powalczyć.
Ja karmiłam małą ponad pół roku (teraz żałuję, że tak krótko ), a z odciągnięciem pokarmu miałam problem, po prostu nie leciało, to wcale nie oznacza, że nie ma mleka.



o jak ja chciałabym byc na minusie

ale szybko ją puścili też bym tak chciała



zgadzam się ja tez w to nie wierzę, poza naprawdę cięzkimi przypadkami ze stanem zdrowia matki. Dla mnie to ściema!



a gdzie to jest udowodnione ?? ja nie spotkałam się z taką teorią, w sensie nie spotkałam się z tym, żeby jakiś znawca tematu się pod tym oficjalnie podpisał. I nie chodzi mi o położne, które mówią co im ślina na język przyniesie
dziecko nie płacze tylko dlatego, że jest głodne, albo ma morką pieluchę. Często nie umie odnaleźć się w naszym świecie, potrzebuje bliskości matki (dlatego często dzieci chustowane są spokojniejsze), czasem za dużo bodźców dostają. Pisałam o tym wyżej
Przybij pione! :-D ja tam jestem uparciuch i co do kp nie dam się przekonać i już :-D
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:41   #1251
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Mi też położna mówiła że pierwsze mleko to siara, mniej kaloryczna, ale potrzebna dziecku, dopiero po jakimś czasie jest ten bardziej kaloryczny pokarm. I siara nie jest zła też dostarcza maluszkowi potrzebnych składników. Kwestią nie najadania się maluszka właśnie jest złe przystawianie dziecka, dziecko źle ssa, jakieś zaburzenia z więzadłem. A po za tym laktacja musi się rozkręcić, ciało dostało sygnał że dziecko się urodziło i trzeba karmić. Ale ile tego pokarmu na początek to właśnie zależy od maluszka, jak on będzie jadł. Czasami dzieci traktują pierś jak uspokajacz i zamiast jeść to śpią. I to wszystko można skorygować, ale nikt nie mówi że w pięć minut nauczymy się karmić dziecko, na to trzeba czasu. A nerwy matki i dziecka, zmęczenie po porodzie, niewyspanie, nacisk "czemu ty nie karmisz" albo " za mało masz pokarmu", "dziecko się nie najadło", "trzeba dokarmiać mieszanką" źle wpływa na matkę, ona myśli że coś źle robi i blokuje laktację. Ważny jest spokój, dobre nastawienie, odpoczynek. Zawsze można sobie pomóc masażem piersi, okładami, pić herbatki, ściągać laktatorem żeby pobudzić laktację i są doradcy laktacyjni, zawsze można się do nich zwrócić. A takie gadanie że w piersiach nie ma mleka jest nie prawdą, z tego co położna mówiła że już ok 15 tyg wytwarza się mleko matki w piersiach i każda kobieta jest zdolna do karmienia dziecka, nawet jeśli urodzi wcześniaka.

Ja mam nadzieję że będę karmić piersią, ale jak to wyjdzie to zobaczymy. Nastawiam się że będzie ciężko (poranione brodawki, ból w piersiach), ale że damy radę i nie myślę że w jeden dzień nauczę się karmić synka, daje na to sobie trochę czasu. A jak się nie uda to trudno, ja się wychowałam na mieszance to mój syn też może. Nie będę się obwiniać że np jestem "złą matką", jak niektórzy uważają że karmienie mieszanką jest złe. Jak by było złe to by w ogóle mieszanek nie było. Nie zakładajcie sobie że coś na 100% się uda, dajcie sobie margines błędu, bo przy dziecku nie ma słowa "muszę" ale "mogę" bo tak naprawdę wszystko zależy od maluszka.

Ale się rozpisałam...
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:53   #1252
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Masz rację ja nie uważam że matka która karmi mm jest zła gorsza itd niech każdy karmi czym chce. Bo to nie moja sprawa i tyle. A ta co karmi piersią lepsza wcale nie jest, matka to matka tylko wkurzaja mnie takie teorie i sianie takich poglądów. Zobaczymy tak na prawdę jak będzie a ja na prawdę dużo się oczytalam o kp i nie forum a jakichś specjalistów od laktacij i wierze im a nie babciom ciociom i "znajomej znajomej" . Ale to tylko moje zdanie możecie się nie zgadzać

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Trusia Ty to czasem uparta na zasadzie "Nie bo pani w przedszkolu powiedziala..." Spytaj 5 roznych poloznych ktore sie nie znaja i bedziesz miala 5 innych informacji Nie ma zlego pokarmu ale jest udowodnione ze pokarm moze byc malo wartosciowy i wtedy co z tego ze malec bedzie jadl skoro bedzie zaraz znowu glodny ??
Zona mojego przyrodniego brata pierwszego synka wykarmila bez problemu i mimo ze byla wielce pewna ze z drugim bedzie tak samo to niestety sie rozczarowala,tak to ze to siedzi tylko i wylacznie w glowie to tez guzik prawda
Inka pani w przedszkolu a doświadczona polozna chyba się różnią prawda?...
Poczytaj wypowiedzi specjalistów, dowiedz się z innych źródeł a wtedy mnie może przekonasz
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:54   #1253
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

A po za tym po urodzeniu każdemu maluszkowi spada waga ( jeśli ok 10% to nic się nie dzieje), to jest normalne. Żołądek musi się nauczyć trawić pokarm i dlatego początkowa porcja karmienia jest mniejsza. A że pierwszy pokarm jest mniej kaloryczny to dlatego spada waga, ale potem wszystko wraca do normy i dziecko nadrabia to co zrzuciło
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:55   #1254
Justyssia87
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 622
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

ja sie zgodze z Trusią. Nie mówili wam na sr jak pokarm sie zmienia w zależnosci od tygodnia po porodzie? Jest niemalże wodnisty przezroczysty potem bardzo gęsty, zółtawy a potem nawet jakiś sinawy, ale nigdy nie jest bezwartościowy, przecież to byłoby głupie, natura wie co robi, pozatym sammeu stwierdzic ze pokarm jest bezwartościowy tylko na podstawie jego koloru?Przecież ta kobiecina nie jest naukowcem :P
Tak samo położne mówily ze mitem jest jak kobiety mówią ze nie mają pokarmu, że nie ma czegoś takiego, że zawsze ma sie pokarm i ze tym babkom po prostu nie chce sie karmic dlatego tak mowia, notabene moja kuzynka mi wmawiała ze nie ma pokarmu

Aha dziecko moze płakac nie dlatego że jest głodne po 5minutach picia z cyca tylko moze płakac z przejedzenia...tak juz po 5min moze byc najedzone chodzi o ilosc jaka dziecko wtedy wypije a nie czas spedzony przy cycu, już pare połoznych to mowilo i ja w to wierze, z reszta najlepiej obserwowac swoje dziecko. I że dziecko powinno byc przy cycu tylko 20min a nie godzine bo to krzywda dla niego.
Justyssia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:55   #1255
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Aa i skąd myśl że wiem to tylko od jednej położonej? po prostu podparlam się slowami jednej a to różnica
no nic poczekamy , zobaczymy
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:55   #1256
sasia25
Rozeznanie
 
Avatar sasia25
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 903
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Ja mam pomysł. Pogadamy o karmieniu jak już będziemy miały przy sobie nasze dzieciaczki o!

A dla rozluznienia powiem Wam, że zaraz się zbieram i idę kupić sobie drugą piżamko-podomkę bo ta z krolikiem jest tak swietna, że mogłabym ją nosić non stop
sasia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 10:58   #1257
Basjenia
Zadomowienie
 
Avatar Basjenia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

i co na obiad dzisiaj?bo mam pustkę w głowie i w lodówce trochę też:P
Basjenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 11:01   #1258
19Inka90
Wtajemniczenie
 
Avatar 19Inka90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Masz rację ja nie uważam że matka która karmi mm jest zła gorsza itd niech każdy karmi czym chce. Bo to nie moja sprawa i tyle. A ta co karmi piersią lepsza wcale nie jest, matka to matka tylko wkurzaja mnie takie teorie i sianie takich poglądów. Zobaczymy tak na prawdę jak będzie a ja na prawdę dużo się oczytalam o kp i nie forum a jakichś specjalistów od laktacij i wierze im a nie babciom ciociom i "znajomej znajomej" . Ale to tylko moje zdanie możecie się nie zgadzać

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------



Inka pani w przedszkolu a doświadczona polozna chyba się różnią prawda?...
Poczytaj wypowiedzi specjalistów, dowiedz się z innych źródeł a wtedy mnie może przekonasz
Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywac Tym bardziej zei tak pewnie by sie to nie udalo bo kazda ma swoje zdanie,chodzi mi tylko ze jesli mialabym Twoje podejscie to kompletnie bym sie zalamala jezeli nie udaloby mi sie karmic piersia,ale to jestem Ja.Zawsze bardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodze wiec zostawiam sobie margines bledu,ze moze byc roznie
__________________

Emilka
19Inka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 11:02   #1259
sasia25
Rozeznanie
 
Avatar sasia25
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 903
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Ja dzisiaj gulasz, a jutro coś ze szpinakiem (kto ma jakiś pomysł?).

A w ogole to mam ochotę na placki ziemniaczane muszę jutro zagonić tz do tarki i ziemniorow
sasia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-24, 11:03   #1260
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Basjenia Pokaż wiadomość
i co na obiad dzisiaj?bo mam pustkę w głowie i w lodówce trochę też:P
Placki ziemniaczane
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-24 15:01:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.