Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

[babydelfi]

Dobry, nareszcie słoneczny ale zimny

w mnie dziś w domu została Joasia, bo kaszle bardzo brzydko, lecę z nią na 11 do lekarza by osłuchał

Aga na szczęście wybuchu nie było, doszło tylko do rozszczelnienia gazociągu

[agnes99]

Aga_tka spoko, wiem jak to jest z niedoczasem

Basia a u Ciebie w pracy już grzeją?

Kasia widzę, że nie tylko moje i Agi dzieciaki kaszlą... ta zaraza sie rozprzestrzenia...

[kalina1984]

Aga no właśnie jest gorąco, można w koszulce siedzieć a ja się chyba tu zaraz zagotuję w tym mundurku.

[gagatu]

Dobry

Odprawie TZ-ta i mam wolny weekend musze jakiegos starego kompa odkopac, bo mojego zabiera, a na tym malym ekranie ciezko by bylo.

Wszystkiego najlepszego dla Agusi 100 lat w zdrowiu, szczesciu, milosci i robotkach

[little_ola]

dzien dobry

dzieci odprowadzone do szkoly. mialam jechac do kolezanki poznac jej 2tygodniowego synka, ale miala ciézká noc i odwolala...
lewy nadgarstek mnie boli i nie wiem czy uda mi sié dzis podziergac

Agusia duzo wlóczek i czasu na robótki

[kalina1984]

Agusiu przede wszystkim zdrówka, miłości, szczęścia i duuuuużo czasu na robótkowanie i nieskończonych kilometrów włóczek

[AnnaOstapiuk]

hej, troszkę mnie nie było, ale jak można się domyślić - migrena kochana
Bolała mnie głowa całą środę, ale tak w miarę znośnie, wczoraj już ledwo wstałam z łóżka, już miałam koszmarne mdłości i zawroty głowy, wyprawiłam Natalie do szkoły i z powrotem do łóżka. Wstałam koło 11-ej. Głowa trzymała jeszcze kilka godzin, a potem jak rękę uciął, ból zniknął i za chwilę, dosłownie za kilka minut, pojawiła się @. Już od kilku m-cy zauważyłam zależność. Na kilka dni przed @ pojawia sie najsilniejsza migrena. I teraz sobie poczytałam, że to nawet jest nazwane migreną miesiączkową. Może to własnie to? Ciekawe, co p[owie neurolog i czy jest na to jakieś remedium w moim przypadku.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

W tym tygodniu robiłam koncentratyy, dziś pyrkocze znów w garze sos słodko - kwaśny. A pomidorów nadal zatrzęsienie w skrzynkach, i zielone i czerwone

[kalina1984]

Ja przez 4 dni najwyraźniej zapomniałam jak się pracuje, ale na szczęście to co najważniejsze mam już zrobione. Teraz już na spokojnie podgonię sobie robotę.

[gagatu]

Basia, pamiec masz dobra ale krotka

Ide sobie zaraz na szoping oblookac nowa galerie

[little_ola]

ja popakowalam zamówienia i zaraz lecé na poczté

[AnnaOstapiuk]

Dla Agusi same pozytywne myśli i uśmiechy Zdrówka, sto lat życia i niekończące się zapasy

U mnie rano był mrozik, jak wiozłam Natkę do szkoły na 9-tą to kałuże były pozamarzane. To pierwszy taki zimny dzień, choć jest słonecznie. A miałam pracować w ogródku. Ale chyba sobie odpuszczę, bo w domu mi zimno.

Sosy juz zapakowałam do słoików, jeszcze powekować i spokój. Choć mam zamiar jeszcze zrobić takich z kukurydzą i ananasem, ale to muszę dokupić.

[agnes99]

Ania a jak Ty robisz ten sos słodko-kwaśny?

[AnnaOstapiuk]

Pomidorki, papryka, cebula i jabłka, do tego odpowiednie przyprawy. Pyrkam do rozgotowania, potem w słoiki i mam do ryżu jak znalazł, często dodaję do takiego obiadu jeszcze cycki kurze
Chcesz dokładny przepis?

[Monika_75]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Pomidorki, papryka, cebula i jabłka, do tego odpowiednie przyprawy. Pyrkam do rozgotowania, potem w słoiki i mam do ryżu jak znalazł, często dodaję do takiego obiadu jeszcze cycki kurze
Chcesz dokładny przepis?

ja chcę

[emi29w]

Cześć

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Pięknie, nie długo skończycie kolejny wątek
a mnie przywiało do kompa ,bo wróciłam z Szymkiem od lekarza, i chciałam sprawdzić co za dziadostwo zaatakowało mi dziecko
Szymek ma wirusa bostońskiego

[AnnaOstapiuk]

ktos sobie tu mojego aniołka "Ania" przypiął
http://stylowi. pl/delfin9/238944/sz...druty/strona/5
przed pl usunąć spację

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

miałyśmy czapkę sowę, tu jest instrukcja drutowa na rękawiczki


http://petelki-yzelki.ru/vyazanie-sp...ezhki-s-sovami

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

zaraz wrzucę przepis

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Sos słodko - kwaśny do słoików

2 duże papryki
1 kg cebuli
1 kg pomidorów
1 kg jabłek
Wszystko pokroić w kostkę, zalać 400 ml wody i gotować bez pokrywki ok 1 godz.

Dodać później:
100 ml octu
3 łyżki musztardy
1 łyżeczka vegety
1/2 łyżeczki papryki słodkiej
1/2 łyżeczki papryki ostrej lub chili
2 koncentraty pomidorowe małe
1 i 1/2 szkl cukru
3 płaskie łyżki soli

Wymieszać i gotować jeszcze ok 30 minu,

Włożyć do słoików, pasteryzować ok 20 minut.

Mam jeszcze przepis na sos meksykański (bez jabłek, z przyprawą z Kamisa) ale tylko jadłam, sama nie robiłam; i chiński - z ananasem i kukurydzą. Do niego się dopiero przymierzam. Mam też jakiś, który bardziej pasuje podobno do makaronu niż ryżu, ale ani go nie jadłam, ani nie robiłam, polecała mi tylko koleżanka.

[beata1718]

Emilka a co to za wirus

ja juz po fitnesie -obiad gotuje teraz a głaściwie tylko makaron i kuskus bo resztę syn robi

[AnnaOstapiuk]

hej Emi, tak rzadko do nas zaglądasz

[babydelfi]

byłam u lekarza


Asia osłuchowo czysta, gardło czyste, tylko po prostu ma katar i kaszel nic jej nie dawać, by nie zaognić kaszlu

za to ja pokazałam mu wynik wymazu z mojego ucha , i popatrzył i się pyta a co to jest? , skąd to Pani ma
potem przeczytał listę zalecanych antybiotyków, na które niby ta moja bakteria jest wrażliwa, po czym stwierdził że nie wie dokładnie jakie leki mają w składzie tę substancję czynną , (tzn. znał dwa ale to w zastrzykach ), a w książeczce nie mógł znaleźć, wiec skoro na razie nic mi nie jest i ta bakteria nic mi nie robi, to niech sobie we mnie żyje, a prawda jest taka, ze jeszcze trochę, to nas wszytskich zjedzą bakterie
ot i cala filozofia, dał jedynie skierowanie do laryngologa, bo może on coś pomoże ale na dużo nie liczy
aaa napisał na kartce jeszcze jakąś nazwę leku, dokładnej nazwy nie pamiętał, miałam sobie sprawdzić, nie jest dostępny w Polsce ale można kupić w Niemczech, więc jako że do granicy nie mamy daleko, to mogę jechać i sobie kupić ten lek i brać,
sprawdziłam w wujku google na polskie kosztuje 180zł

gotuję obiad ale jakoś mi się nie chce

[emi29w]

Smakowicie napisane
a mi się chce buraczków w słoiku

poczytałam sobie wymiankę wątkową, dosłownie garstka Was jest w tym roku,


a mi udało się skończyć w końcu metryczkę dla Szymka tą ciuchcię
i zrobiłam dwie bombki duże 14cm karczochowe, kartke, i kartki, małą bombeczkę koralikową i robie nocami małe hafciki świąteczne na kartki (dopiero mam dwa elementy)
chciałam zrobić zdjęcia to mój mąż pożyczył aparat swojemu bratu ,(bo nie mają ,a chca zrobić temu maluszkowi nowo narodzonemu) i się troche zakurzyłam na niego brrrr...... bo są czasami takie systuacje ,że też bym chciała coś uwiecznić na zdjęciach np .jak Arek z Szymkiem razem ogladaja tv i przy tym mają śmieszne miny ,albo jak się bawią i jedzą razem

[AnnaOstapiuk]

Kasia czyli tak czy inaczej zeżrą nas robaki, przed czy po śmierci, no żadna różnica

U mnie zostało trochę sosu, to już nie wkładałam w mniejszy słoiczek tylko zostawiłam, ugotuję ryż i będzie obiad

[agnes99]

Ania poproszę przepis

o już jest nie zauważyłam

[babydelfi]

Ania ale mnie ta wizja jakoś nie pociesza

właśnie odkryłam na fb, że jedna z dziewczyn z mojej miejscowości, wkleja na swoim profilu zdjęcia moich czapek jako swoje , chyba będę musiała przeprowadzić z nią rozmowę edukacyjną

[AnnaOstapiuk]

jadę po Tuśkę, aż mi się nie chce wyłazić z domu, jakoś mi tak zimno okropniaście

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Kasiu jak nie pomoże edukacyjnie, to my jeszcze możemy od siebie wtrącić 5 groszy

[agnes99]

Emi w zeszłym roku na jesieni bostonka straszyła w warszawskich przedszkolach.

[emi29w]

Beatko to taki wirus podobny do ospy i bardzo zakaźny ,szybko zaraża inne dzieci i nawet dorosłych

http://www.mamazone.pl/artykuly/star...bostonska.aspx


http://www.ciazowy.pl/artykul,chorob...ie,3138,1.html


podobno w Poznaniu atakuje dzieci w przedszkolach?
Aga_tko miej się na baczności

Aniu nie mam czasu jakoś, bardzo zmęczona łażę, truskawki oplewiłam jakoś z mamą, remont jeszcze trwa kuchni ,jeszcze tylko malusieńki kawałeczek podłogi i jedna warstwa naokoło płytek na ścianie i potem fugowanie ,a i jeszcze chcemy taki kamień dekoracyjny na takim słupku zrobić ,a ja musze wszystko pomalować tzn ,ściany naokoło, chce jeszcze karnisze wymienić i kontakty , no jeszcze dużo pracy mamy

wczoraj blachę na dach nam przywieźli , to jesteśmy spłukani na maksa, i tak jeszcze nie wszystko i nam na raty poczeka sprzedawca, więc wczoraj w deszczu wnosiliśmy tą blache do środka domku , a jak wróciłam to po usypiałam dzieci, sama padłam spać


Monika, Iwonka oglądacie filmy Sagi Zmierzch na tvn? w tą środę bedzie Przed świtem 1

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez agnes99

Emi w zeszłym roku na jesieni bostonka straszyła w warszawskich przedszkolach.

czytałam ,że latem i jesienią to atakuje, że wilgotność dobrze służy tej zarazie

Kasiu weź pałę

[babydelfi]

Aniu ja wiem, że na Waszą pomoc mogę liczyć w tej kwestii ale na razie spróbuję sama z nią porozmawiać

[agnes99]

Ania tam na tym profilu na stylowi. pl to jest strasznie dużo zdjęć z ogóle z netu pościaganych z innych miejsc... mam nadzieję, że ktoś tam sobie zrobił kącik inspiracji, a nie tego co sam zrobił...

Kasia i może jeszcze to są zdjęcia czapek z Twoją córką w roli modelki?

[little_ola]

Emi

ugrzézlam w internecie, bo szukam inspiracji na kolejne zamówienie: czapka i rékawiczki dla 6-latki.
Aniu te rékawiczki sá super! szkoda tylko, ze po rosyjsku....

[babydelfi]

Aga no baaa!
teraz już opisuję każde zamieszczone zdjęcie linkiem do mojego bloga, ale wcześniej tego nie robiłam i to był błąd

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

jadę po młodego do szkoły i muszę jeszcze po drodze zatrzymać przy sklepie, i oddać mięso, bo mi małpa sprzedała stare śmierdzące