|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4081 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4082 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
A ja w ramach diety opycham się czekoladą, TŻ nie ma, więc muszę się jakoś pocieszyć |
|
|
|
|
#4083 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
nadmiar wrażeń? a u Ciebie co się dzieje, że nie ogarniasz? J. od kilku dni tak się nie budzi, ale dalej gada w nocy, przeżywa cały dzień. aż się boję co dziś będzie bo spędził popołudnie z siostrą. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48668454]U nas noc dramat. Artur praktycznie od 24 do 4 nie spał. Do 2 się przebudzał, potem już normalnie nie spał, przy czym dwa razy wpadł w taką histerię (raz, bo mu zabroniłam bawić się zabawkami, a drugi raz, bo mu chciałam dać mleko), że TŻ musiał pozapalać światła w mieszkaniu i z nim chodzić, bo już się aż krztusił z płaczu, trzeba było szybko odwrócić uwagę. Nie wiem, co jest grane... Choroba, brak spacerów, zabiegi, przy których płacze, pewnie to wszystko odreagowuje... Głupia pora roku :/[/QUOTE] pewnie wszystko na raz.. tak, jest na etapie całowania... mnie po nogach, maskotek, stołu, pościeli, podłogi, babci przez telefon, itp. Cytat:
---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- J. spędził popołudnie z siostrą, zaczął gaworzyć fajnie ją naśladuje. tylko delikatności za grosz. Mała też nie przebiera w środkach, stopa J. stanowi idealny materiał na gryzak Zaczynam się bać 2 dzieci
|
||
|
|
|
#4084 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Czesc Laseczki,
Waderka super ze już w domku z Ania Ja urodziłam o 18.45 pionizacja była rano, Mala miałam od razu przy sobie tzn w "kuwecie" - bylam na sali pooperacyjnej z 3 kobietami a z nami caly czas polozna - dzień/noc - Mala dawala mi na karmienie a sama przewijala bądź dogladala jak zaczynala kwilic...(spedzilam na tej sali w sumie 1 dobe, potem przeniesiono mnie do zwyklej sali... nie wyobrażam sobie tego żeby nie mieć przy sobie dzieciatka po jego narodzinach... Paniczka wspolczuje chorob a jednocześnie lacze się w bolu - Tosia już ponad tydzień w domu i na antybiotyku Madzia znam ten bol nieogarniania wszystkiego, w tym tygodniu było mega, Tz 2 dni urlopu potem ja 1 dzień, a przez 2 dni była babcia - po jednym dniu poprosila nas czy może przyjść w piątek na krócej bo ledwo dala rade w czwartek AA i dobrze zrobiliśmy ze poslalismy Tosie do zloba, widać ze babcia naprawdę nie dalaby rady być z nia 8h przez 5 dni w tygodniu....W poniedziałek po zlobie idziemy znow do lekarza-Tosi caly czas się utrzymuje mokry kaszel w ciągu dnia - nie wiemy czemu...Powiem Wam ze wrocilam do pracy do nieco zmienionego składu - kierownik ten sam, kolega na emeryture odszedł, przyszla nowa dziwczyna mlodsza o 8 lat - i powiem Wam ze jest NIESAMOWITA!!!! prawie caly czwartek przegadalysmy, poryczalysmy się i wogole (kierownik był czesc dnia na urlopie bo się rozchorowal cccsssiiiii). ---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- A propo sn po cc to mam znajoma która pierwsza ciaze miała rozwiazana cc, dziecko ulozylo się pośladkowo, a drugie i trzecie dziecko sn
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
#4085 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kupiłam A. nocnik i jak na niego patrzę, to mam takie samo uczucie jak to, gdy obniżaliśmy łóżeczko...
Mnie też. Ja jestem totalne zero manualne. Papier milimetrowy robił za mnie tata, szydełkowała koleżanka babci. Mam nadzieję, że moje dziecko będzie na tyle zdolne, że nie będzie potrzebowało przykładu z góry. Albo ewentualnie dziadka będę wołać :P Cytat:
|
|
|
|
|
#4086 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
u Dziadków jest "grzeczna" , je i nie budzi się w nocy u nas prawie nic nie je, dzisiaj obserwowałam ją z balkonu jak była z Tz-etam przed domem- rzucała kamieniami do psa a potem w moje auto... zdarza się jej obudzić w nocy i jedynie uspokoić może ją mama... do zasypiania też mama- dzisiaj wyjątkowo udało się jej zasnąć przy tacie Cytat:
wychwaliłam chłopa przez telefon przed moimi Rodzicami, jak to mi super pomaga i w ogóle a dwie godziny później wyłam jak bóbr przez niego Tosia chciała jeść - jadła od 18.00-2.00 z przerwą na jej kąpiel i moją- od której zaczęła się wojna poprosiłam Tz-eta aby zajął się małą bo płacze- chyba miała kolki - aby ponosił bo chciałabym wykąpać się (o jedzeniu nie wspomnę już nawet) i wysłuchałam, że butlę jej trzeba dać, jaka wyrodna jestem -ona mi z głodu płacze a ja jej mleka kupić nie chcę, on jutro kupi i jak pójdę do kościoła (chciałam pierwszy raz gdzieś wyjść bez obstawy, tym bardziej, że nie byłam w kościele 1,5 miesiąca oczywiście przy okazji wysłuchałam jak to inni potrafią sobie radzić z czwórką dzieci a ja z dwójką nie potrafię, ciągle trzeba mi pomagać (toż mi ciśnienie podniósł, wiem, że wybudziłam go z najgłębszego snu ale to nie powód aby takimi tekstami wyskakiwać...) a tak się idealnie spisywał... a tekst o mleku to już któryś raz słyszę- dobrze, ze mam w domu wagę dla Tosi bo jeszcze uległabym- Toffi wczoraj ważyła 4810 (czyli za 5 tygodni 1,5 kg od wagi spadkowej) swoją drogą- któraś pytała jak "zasmoczkować" dziecko- miałam radzić a tu dzisiaj lipa... cu,el nie pomagał, był ryk o (.) Perse- Artuś dorośleje, nic nie poradzisz ![]() kunegunda- fajnie, że w pracy masz "odskocznię" od codziennego kieratu może to jednak jakieś alergie u Twojej Tosi? (ale o tej porze roku to chyba jedynie roztocza?) monika- mnie też się często zdarzało przysypiać będąc w ciąży i mając pod opieką Kasię, a i teraz mi się to zdarza, ostatnio oglądałyśmy z Kasią bolki i lolki i leżakowały, jak otworzyłam oczy, to Kasia zamiast obok na sofie w salonie była w sypialni i rozmawiała z Tosią...pani- rozważasz jakiś "urlop" u Rodziców wraz z Torresem? rena- to niby kiedy mógłby Cię przyjąć? po co ta beta- tylko Cię stresuje..... iza- Merkur.y to taki market budowlany jak casto.rama np- otwierali dzisiaj w moim mieście ---------- Dopisano o 03:00 ---------- Poprzedni post napisano o 02:45 ---------- teraz znalazłam chwilę czasu aby sfinalizować zakup płaszcza dla Kasi i zamówić zaproszenia na chrzest bo nie mam czasu i siły robić a allegr.o ma przerwę...
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-10-26 o 02:58 |
||
|
|
|
#4087 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
jak też chciała wtrąbić wieczorem czekoladę ale tż mnie ubiegł Cytat:
my dziś się ładnie wyspaliśmy Ania
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
#4088 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
jak to pomagać? to tak samo jego dzieci i jego obowiązek. gdy robi coś przy dzieciach to nie pomaga a wykonuje swój obowiązek.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#4089 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Helloł
![]() Rena dziwne z tą betą. Ale pięknie rośnie, więc nie masz się czym martwić Ania ![]() Nie odniosę się więcej, bo nadrabiałam w nocy, jak wróciliśmy od znajomych i już nie pamiętam W dodatku dzisiaj czuję się, jakbym miała kaca i że 9 będę bardzo zajęta koleżanka się pyta czym? A ja na to, że właśnie będę rodzić i się okazało, że jeszcze jedni z naszych znajomych też będą mieli dziecko, tylko kwietniowe ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4090 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 087
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Zeberko mnie też ciśnienie by skoczyło, pieprznęła bym wszystkimi, sam by musiał się dziećmi zajmować. Powiedziałbym, że jak tak mu źle to niech idzie do tej z czwórką dzieci, to nie będzie nic musiał robić.
A przy własnych dzieciach się nie pomaga, tylko wykonuje się obowiązki rodzica, chyba że już tatusiem nie chce być. Ostatnio taką burzę zrobiłam mojemu mężowi jak powiedział, że on mi dużo w domu pomaga, bo nas odwozi do przedszkola i naczynia wrzuca do zmywarki. Powiedziałam, że nie jest tu na doczepkę, a jak chce tylko pomagać to może mi płacić jako współlokator za pokój oraz dopóki jest współwłaścicielem to ma takie same obowiązki domowe jak ja. Zdziwił się z lekka, bo nigdy się nie pokłóciliśmy, a ja przeważnie duszę wszystko w sobie, ale ileż można słuchać jakim to on dobrym mężem jest dla mnie, bo tyleeeeeeee robi. Dobre jest to, że przemyślał, przyszedł, przeprosił i wziął się za siebie. To się rozpisałam, ale kubeł zimnej wody czasami się facetom należy, żeby w samouwielbienie nie wpadli. Co do manualnych rzeczy, to ja bardzo lubię coś dłubać, rysować. Jednak moja córka nie za bardzo, słabo rysuje,a właśnie wycinać lubi. Tak wić wszystko jest powycinane i naklejone, z naszych odcisków palców. Powiem, że świetna zabawa nam z tego wyszła. Waderko gratuluję córeczki, jest prześliczna. Renia i Gryzia jeszcze raz spokojnych 9 miesięcy. Uciekam, bo moja córka woła "Choć mamo sprzątać". |
|
|
|
#4091 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#4092 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kundzia, masakra z chorobami i "szyciem" opieki. I tak masz ekstra, że jest babcia
Cytat:
grubym. kiedyś pisałaś, że macie 300 zł miesięcznie. jakiś toto-lotek? macie piwniczkę z mm? on premię dostał? a może chce Ci "pomóc" wynajmując kogoś do pomocy. jak mu za dużo $, to też jakieś rozwiązanie.... Toffince idealnie służy Twój pokarm. 1,5 kg - jestem pod olbrzymim wrażeniem ![]() ![]() klask i:![]() Berbie, może za suche powietrze?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#4093 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48676094]Berbie, może za suche powietrze?[/QUOTE]
to mokre gile były, więc to chyba nie to. w domu wszyscy zasmarkani
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#4094 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() a gdzie tż?? wszystko dobrze?? Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48675474]Kupiłam A. nocnik i jak na niego patrzę, to mam takie samo uczucie jak to, gdy obniżaliśmy łóżeczko...[/QUOTE] chłopak rośnie jak na drożdżach ![]() Cytat:
we wtorek mam wizytę na 16:15...myślę, że karze zrobić betę, bo u mnie różnie bywało... Cytat:
![]() [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48676094]Rena dziwne z tą betą. Ale pięknie rośnie, więc nie masz się czym martwić W dodatku dzisiaj czuję się, jakbym miała kaca oby jutro też ładnie przyrosła... ![]() wyśpij się kochana!!! ojjj - oby tylko na katarze się skończyło ![]() Pani jak Michaś?? ========================= =============== aaaale się wyspałam - spałam do 10:00 nie licząc przerwy na śniadanie i tabletki o 7:00 wczoraj byliśmy u moich rodziców - był brat z rodzinką i tak się napatrzyłam na te szkraby...bratanica ma 1,5 roku a bratanek skończył 4 lata...bratanica wczoraj w pewnym momencie przynosi mojej mamie z kuchni całą paczkę corn flaksów i 2 miseczki - pytamy a dla kogo ta druga a ona: "kaka" znaczy Michał później pokazuje na barek (mama tam trzyma też słodkości) i krzyczy...chciała ciastka, ale wzięła 2 i jedno dała M. a on dał jej buziaka ale czasem mają przebłyski
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
||||
|
|
|
#4095 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Rena słodkie dzieciaczki!
Mówiliście juz komuś czy narazie nie? Zebra ja nie wiem co Ci faceci mają z tymi mm. Mój też mi laktator zabrał ze szpitala.. Tylko ja zbytnio się nie opierałam.. Dobrze że się nie dajesz! A ten tekst z czwórką dzieci masakra ![]() Perse a Artuś juz siedział na nocniku? Berbie biedny Krzyś Oby szybko mu przeszło. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#4096 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cześć..
ledwo żyje.. znaczy żyję ale.. chyba już długo nie pociągnę U nas E. już któryś kolejny tydzień nie za dobrze śpi w nocy, ale przez ostatnie 3 noce to już przechodzi samą siebie.. dzisiaj np. nie od 23 do 6 rano zasypiała na 15 minut (na rękach oczywiście) i się wybudzała i tak w koło.. o 6 swierdziłam że nie mam już siły udawać że jest noc i zapaliłam światło. Panna uchachana od rana spała 2h, czyli w dzień odsypia sobie noc. Uroczo. Teraz tż wziął ją na spacer a ja najchętniej bym padła do łóżka, ale muszę zrobić obiad i inne pierdoły, bo moja mama dzisiaj przyjeżdża (z czego się ogromnie cieszę Także Perse łączę się w boleściach nieprzespanych nocy. No i Barbi zazdroszczę, że śpicie jak ludzie. Oby już Wam tak zostało na zawsze. To se pogadałam.. Cytat:
|
|
|
|
|
#4097 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Zeberka - miałabym ochotę porządnie potrząsnąć takim chłopem
niektórym się wydaje, że mm to lekarstwo na wszystko: głód, potrzebę bliskości, kolki, dobry sen, a tak na prawdę to alternatywa dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą kp. bez żadnej zbędnej ideologii. a jak któraś kobieta bez żadnych problemów radzi sobie z 4 dzieci to niech on jako facet poradzi sobie z 2 a nie narzeka. z tego co pamiętam, niedawno pytał Cię, kiedy 3..
|
|
|
|
#4098 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-10-26 o 14:21 |
|
|
|
|
#4099 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() anita fajnie, że mama przyjeżdża. będziesz miała lżej. co na to tż? Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
#4100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
zaraz pęknę
zjadłam 2 porcje frytek i 3 kawałki pizzy ale mi to smakowało ale tak się nażarłam, że aż mi niedobrze
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#4101 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Na innym wątku dostałam linka do książki"Uśnij wreszcie".Opisana tam jest metoda że dziecko płacze w łóżeczku ale co chwile się do niego zagląda uspokaja nie wyjmując z łożeczka.Co myślicie o takiej metodzie?Ja nie jestem przekonana...
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
U nas S. był uczony od początku po wieczornym mleku do łóżeczka, czasem się buntował, jak bardzo płakał to go wyciągałam, czasem w nocy budził się i z nami spał, ale od około 2 - 3 ms, śpi całą noc u siebie. Dajcie Domisiowi więcej czasu, Jak kładziecie go spać to wtedy kiedy jest już bardzo śpiący.
|
|
|
|
#4103 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Iza, a co ci intuicja podpowiada? Jaki sposob usypiania? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#4104 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Teraz na kilka dni zawieszam nauke bo chyba zaczął się już zrażać do łóżeczka bo dziś płakał na sam jego widok
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
kuuuurde...na bieliźnie miałam plamienie - niewiele, ale już się boję...do tego boli mnie podbrzusze
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#4106 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Renulka prześpij to. Weź sobie nospę i połóż się
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#4107 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
MIKOLAJKI 2014!!!
Chetne osoby prosze o zglaszanie sie do 30.10.2014. (od razu prosze o adres do wysylki na pw) Losowanie i rozeslanie adresow - 31.10 Prezenty wysylamy 1-2.12.2014 poleconym priorytetem. Koszt prezentu to ok 20 zl. Czekam na chetnych do zabawy! Ps. Jak bede w domu wstawie link do tego postu w swoj podpis zeby latwo bylo go namierzyc. Bede tez edytowac go w miare potrzeb i nowych informacji. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Lista osób biorących udział w zabawie: 1. dwakolory1 2. BERBIE 3. iza243 4. Gryzelda88 5. moni_ka.g 6. kunegunda.bis 7. h0pe 8. jojla 9. ciociami 10. wieka22 11. ... podkreślone = mam adres Edytowane przez moni_ka.g Czas edycji: 2014-11-02 o 23:36 |
|
|
|
#4108 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48668454]U nas noc dramat. Artur praktycznie od 24 do 4 nie spał. Do 2 się przebudzał, potem już normalnie nie spał, przy czym dwa razy wpadł w taką histerię (raz, bo mu zabroniłam bawić się zabawkami, a drugi raz, bo mu chciałam dać mleko), że TŻ musiał pozapalać światła w mieszkaniu i z nim chodzić, bo już się aż krztusił z płaczu, trzeba było szybko odwrócić uwagę.
Nie wiem, co jest grane... Choroba, brak spacerów, zabiegi, przy których płacze, pewnie to wszystko odreagowuje... Głupia pora roku :/[/QUOTE] Perse, pewnie wszystko razem - Mała mojej Siostry miała takie tygodnie, ze w nocy się budziła i zaczynała się bawić. (to było po powrocie ze szpitala, gdzie spędziła 2 tygodnie z zapaleniem dróg moczowych, też jesienią). Nie było sposobu - trzeba było to wytrzymywac, bo inaczej tak jak u Was: histeria całą noc. Siostra tylko wyegzekwowała, ze zabawa w łóżeczku, z którego sama nie wychodziła i przy lampce nocnej. Dawała jej pluszaki i szła spac, bo rano do pracy wstawała. Trwało to trochę, ale wreszcie Małej się znudziło, bo nikt nie reagował na jej gaworzenie. Cytat:
za drzewo genealogiczne, też robiłam z dziewczynkami a na dowód tego, że zachwyt nad dzieckiem nie przechodzi nigdy zamieszczam zdjęcie pokoju, gdzie na ścianie wśród obrazów wisi sobie "reprodukcja Wyspiańskiego", dzieło mojej 5-letniej wówczas Chrześnicy. Jest to najcenniejszy obraz w całym domu ![]() nie wspomnę o kartonach w których przechowuję laurki, wspólnie robione albumy i podarunki w postaci papierowych kwiatków ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 Edytowane przez Wika28 Czas edycji: 2014-10-26 o 19:32 |
|||||
|
|
|
#4109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
rena, a bierzesz jakieś leki poza dupkiem czy luteiną?
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:03.








fajnie ją naśladuje. tylko delikatności za grosz. Mała też nie przebiera w środkach, stopa J. stanowi idealny materiał na gryzak
AA i dobrze zrobiliśmy ze poslalismy Tosie do zloba, widać ze babcia naprawdę nie dalaby rady być z nia 8h przez 5 dni w tygodniu....W poniedziałek po zlobie idziemy znow do lekarza-Tosi caly czas się utrzymuje mokry kaszel w ciągu dnia - nie wiemy czemu...





klask i:

od rana spała 2h, czyli w dzień odsypia sobie noc. Uroczo. Teraz tż wziął ją na spacer a ja najchętniej bym padła do łóżka, ale muszę zrobić obiad i inne pierdoły, bo moja mama dzisiaj przyjeżdża (z czego się ogromnie cieszę 
ale tak się nażarłam, że aż mi niedobrze 
