|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1441 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 822
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
kocuro88 - ech... A który to dzień cyklu? Bo może jeszcze wystrzelą za kilka dni? Powiem Ci, że trochę Cię rozumiem i wiem co czujesz... Mój mąż też jest niechętny do tego, by działać wtedy kiedy lekarz kazał, a nie wtedy kiedy się chce. I próbuję mu wytłumaczyć, że tak to sobie mogą pozwolić osoby bez żadnych problemów
|
|
|
|
#1442 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
dobrze, zawsze miał lekkie zawroty teraz ma troszkę bardziej ale mówi, że jest ok no i doktor mówiła że na początek może tak być jeśli po jakimś czasie nie przejdzie to wtedy zmiana leku na jakiś za 120zł.
Jeśli dobrze pamiętam, to mój Tż miał u niej podniesione ciśnienie to mówiła że bromergon też mu lekko obniży ale ręki sobie nie dam uciąć
__________________
07.08.2007 ![]() Czekamy na Ciebie 10.03.2016 |
|
|
|
#1443 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 7 737
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Żanecia, bardzo, bardzo mi przykro
Tak to jest, że wszystko się wali na raz, ale później wychodzi slońce i mam nadzieje, że u Ciebie też tak będzie ![]() Co do męża, to... trochę wiem jak on myśli... Mój tż często mi mówi o tym, jak faceci do różnych spraw podchodza, zupełnie inaczej niż my - kobiety. Oni tak trochę wg reguły "Miej wyje*bane, a będzie Ci dane" Podejrzewam że Twój tż nie zdaje sobie po porostu sprawy, że są to takie realne problemy, nie ma ciśnienia na dziecko i dla niego czy teraz czy za rok to będzie ok. W końcu się uda... No a Ty chciałabyś jak najszybciej. I dlatego nie ma zgody w temacie...Kasiu, ja chodzę co 4 tyg od początku, tylko jak coś się działo to szłam wcześniej. Aniu koliberku, dużo Ty tego kefiru piłaś?
__________________
|
|
|
|
#1444 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Żanetko przykro mi strasznie z powodu pęcherzyków
ale może jeszcze wystrzelą?A co do męża to mi się wydaje, że tak jak Aneczka mówi, on nie ma parcia na dziecko teraz i może uważa że może samo się to wszystko unormuje? Kurcze nie wiem co Ci poradzić, ciężki przypadek z tego Twojego chłopa ![]() A z siostrą znowu się coś pokomplikowało? Bo wydawało mi się, że zmierza ku dobremu... Kasiu - ja chodzę teraz co miesiąc
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji ![]() Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 ![]() |
|
|
|
#1445 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 663
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
Jak należy rozumieć słowo niekontrolowane
|
|
|
|
|
#1446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 900
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Aniu myśle,że powinnas zaufać lekarzowi...na wielu lekach piszą różne przeciwskazania ,ale po konsultacji z lekarzem można je brac
__________________
21.12.2008 18.12.2014 |
|
|
|
#1447 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6 973
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Dodalam zdjecie
|
|
|
|
#1448 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
Ja bym zdała się na lekarza i brała p.s. właśnie wyczytałam że osoby na bromergonie szybko "zaciążały" ![]() mam już powoli dość starań noż ile można
__________________
07.08.2007 ![]() Czekamy na Ciebie 10.03.2016 |
|
|
|
|
#1449 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 620
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Kasiu robiłam AMH - marker rezerwy jajnikowej
Aneczko masz racje co do mojego TŻ - on nie miał i nie ma parcia na dziecko, zgodził sie ze względu na to że ja bardzo chce mieć - pamietacie jak On to tłumaczył : że ja mu wystarczam, że jest mu wygodnie jak jesteśmy we dwójke itd. ale znam go i wiem że jak już sie uda to będzie sie cieszył - poprostu to wiem!!! nie wiem czy będe z nim dziś rozmawiać o tym. Poczekam może na wyniki tego badania i wtedy się okaże czy coś jest nie tak - a skoro pęcherzyki nie rosną tzn że musi być coś nie tak. wtedy wróce do tej rozmowy. dziś mam 14 dc i pecherzyki nawet nie drgnely - więc nie ma szans. chodź zdziwiło ją to że z szyjki wycieka niewielka ilość krwi jak przy owulce no ale powiedziała że jak będą wyniki to będzie wiadomo co i jak...
__________________
01.06.2016 21/40 JAŚ |
|
|
|
#1450 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 822
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
Nie odbierz tego źle, ale ... ja też się nastawiałam, że po clo szybko zajdę, bo wielu dziewczynom się udawało. Tymczasem wcale nie jest to takie łatwe... Ale oczywiście trzymam za Ciebie kciuki Cytat:
|
||
|
|
|
#1451 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Łodzi
Wiadomości: 471
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cześć dziewczyny
Więc nadrobię jutro
__________________
|
|
|
|
#1452 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 646
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
w takiej sytuacji zero wsparcia! Obiecał tobie ze zaczniecie starania od września a tu za chwile listopad! wychodzi w badaniach ze najprawdopodobniej bez leczenia nie masz szans tak po prostu zajść a on Ci mówi ze mieliście podejść do tego na luzie? kurczę albo chce dziecko albo nie, niby sie staracie ale macie udawać ze niby nie? Nie rozumiem go w ogóle. Wybacz ze tak emocjonalnie ale to mnie strasznie denerwuje. Ja bym tego tak nie zostawiła, bo mam buzie niewyparzoną i musiałabym to rozstrząsnać, ale to nie koniecznie jest dobre, bo pewnie skończyłaby sie na postawieniu sprawy na ostrzu noża a tego nikt by nie chciał. Nie wiem co ci doradzić. Moze jest cos o czym on Ci nie mówi? Jak długo jesteście razem? Biedna Ty moja trzymaj się, musisz być dzielna, na pewno dasz sobie z tym radę tylko mąż powinien dostać w łeb i się ogarnąć
|
|
|
|
|
#1453 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 448
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Aneczko wypijalam jeden maly kefiir a czasem jak mialam duzy to i duzy 400ml wypilam...
__________________
.
. Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... |
|
|
|
#1454 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Ewunia ma rację,ja też bym to pewnie roztrzasala, pytanie tylko czy to by dało pozytywny skutek...
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji ![]() Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 ![]() |
|
|
|
#1455 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
W sumie kocurek dziewczyny dobrze mowia faktycznie obiecal ze od wrzesnia zaczynacie..... wiec powinien podejsc do tematu na powaznie...
mysle ze nieublaganie nad wami zaczyna wisiec taka powazna rozmowa mi sie wydaje ze on nawet w polowie nie czuje i nie zdaje sobie sprawy z tego jak na CIebie cala ta sytuacja wplywa nie dosc ze borykasz sie z problemami i nie jestes w stanie zajsc od tak poprostu to dodatkowo musisz ze tak powiem czaic sie przed mezem ktory powinien CIe wspierac ![]() ja nie jestem w stanie wyobrazic sobie takiej sytuacji ze hyhh jak to ujac walcze sama?? i staram sie sama??? kurde mam budyn z mozgu mam nadzieje ze rozumiesz sens tego co probuje przekazac jestem calym serduchem za toba zancia i zycze najprawde zeby wszystko poszlo jak sobie marzysz ![]() ---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ---------- a ja jeszcze bylam swiadkiem wypadku ehhh moze 10 letni chlopczyk lezal na ziemi na szczescie oddychal doslownie 2 samochody przedemna ktos go potracil ![]() w takich chwilach naprawde czlowiek zaczyna myslec o tym jak zycie jest ulotne.... i trzeba zyc chwila z tych nerwow cale jajcory mnie rozbolaly ufff dobrze ze przeszlo...
__________________
moje szczęście Navidek 02.12.2014 |
|
|
|
#1456 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Właśnie odkryłam fantastyczne połączenie kulinarne
![]() Nie wiedziałam, że zwykłe chrupki kukurydziane w połączeniu z nutellą mogą być takie pyszne
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho |
|
|
|
#1457 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 266
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
![]() Kasiu a dlaczego ja nie widze Twojego brzunia? ---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- Cytat:
![]()
__________________
07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś |
||
|
|
|
#1458 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
indiaaaa
cosik to dziwnie Cie bierze sa takie specialne tez chrupki juz w polewie czekoladowej takie palki ehhh marzenia nie kosztuja
__________________
moje szczęście Navidek 02.12.2014 |
|
|
|
#1459 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 266
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ---------- słodziak
__________________
07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś |
|||||
|
|
|
#1460 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 900
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
__________________
21.12.2008 18.12.2014 |
|
|
|
|
#1461 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 266
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
A gdzie wy wszystkie jestescie?
Wogole dzoewczyny chce sie was o cos zapytac... pewnie wyjde na panikare ale kurcze za kazdym razem jak mnie cos w brzuchu strzyknie, piknie, zaboli itd to mam wrazenie ze cos zlego sie dzieje i sie nakrecam az przestanie albo az zapomne.... tez tak mialyscie? skad mam wiedziec jakie bole kiedy i jak sa normalne a kiedy powinnam sie zaczac denerwowac... ciemna jestem w tym temacie a ze zadna sie tutaj nie pytala ani nie wypowiadala na ten temat to pytam...
__________________
07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś |
|
|
|
#1462 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 646
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
wszystko sie w środku rozciąga wiec mogą być rożne bóle i kłucia A Ty mdłości jeszcze nie masz że sobie wymyślasz ?
|
|
|
|
|
#1463 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 266
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
no stalu i silny to on nie jest ![]() hehe no na szczescie czasem mi sie tylko dzwignie (najczesciej rano)ale nie ulewam jeszcze w sumie statystycznie to dopiero jakos za tydz powinno mnie zlapac na maksa albo i nie
__________________
07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś |
|
|
|
|
#1464 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 646
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
a zrobisz sobie suwaczek? Bedzie nam łatwiej
|
|
|
|
|
#1465 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 266
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
bardzo chetnie ale po wizycie wtorkowej jak gin potwierdzi tc i tp ok?
__________________
07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś |
|
|
|
|
#1466 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
nie ulewam
justynka tak jak ewcia pisze bedzie bolalo przez jakis czas tak jak na @ to normalne noi taki znosny bol ja np wogole nie bralam przeciwbolowych
__________________
moje szczęście Navidek 02.12.2014 Edytowane przez dorotape1987 Czas edycji: 2014-10-29 o 17:49 |
|
|
|
#1467 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 266
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
to mnie uspokoilyscie
__________________
07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś |
|
|
|
|
#1468 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
ogólnie staramy się od grudnia zeszłego roku, od marca do lipca była przerwa potem niby próbowaliśmy ale tak nieudolnie, no i nie wiadomo czy winą są hormony czy co innego każdy chce jak najlepiej dla siebie wzajemnie i każda tutaj życzy sobie wszystkiego dobrego a zwłaszcza dzidziusia ![]() kocurku tulę mocno mam nadzieję, że dojdziecie do porozumienia a wynik wyjdzie bardzo dobry Cytat:
__________________
07.08.2007 ![]() Czekamy na Ciebie 10.03.2016 |
||
|
|
|
#1469 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 266
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
dobra laleczki ja juz uciekam bo zaraz moj tz przyjdzie to musze mu jedzonko naszykowac
buziaki do jutra
__________________
07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś |
|
|
|
#1470 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
za poprawę wynikówKochana a jakie ty masz wyniki przy anemii? Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho |
|||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:50.







Podejrzewam że Twój tż nie zdaje sobie po porostu sprawy, że są to takie realne problemy, nie ma ciśnienia na dziecko i dla niego czy teraz czy za rok to będzie ok. W końcu się uda... No a Ty chciałabyś jak najszybciej. I dlatego nie ma zgody w temacie...






tylko mąż powinien dostać w łeb i się ogarnąć

no ja się nie dziwię, że Ci się ciemno zrobiło przed oczami, bo ja też tak mam od jakiegoś czasu... okropne to jest jak Ty nie chcesz patrzeć, a ktoś Ci tak trąbi za uszami..., ja jak byłam dwie wizyty temu to też była starsza pielęgniarka, niby się wydawała doświadczona.. a też od razu , że ojeju jeju, dopiero drugie pobieranie krwi z rana, a ona nic nie widzi, żadnej żyły... masakra
ja też w tym roku jakoś wyjątkowo świątecznie się nastrajam i już nie mogę się doczekać

ehhh marzenia nie kosztuja 

booooosz nasza trojca juz na koncowce
każdy chce jak najlepiej dla siebie wzajemnie i każda tutaj życzy sobie wszystkiego dobrego a zwłaszcza dzidziusia 
