Koty - część X - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-30, 08:50   #1621
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 482
Dot.: Koty - część X

Kot odrobaczony, weterynarz ma kilka nowych blizn. Chyba nie był doświadczony. Powiedział, że mój kot to jakiś dzikus i dawno takiej złości nie widział. A on na codzień taki spokojny jest, nie mam z nim żadnych problemów, jest grzeczny, nic nie zrzuca, nie drapie, nie gryzie, nie skacze po stołach i blatach bo wie, że nie może a tu tak się pokazał. Jak mały był to strasznie się nacierpiał i teraz tak w niego szatan wstępuje bo boi się, ze weterynarz krzywdę mu zrobi. Strasznie mi głupio było, weterynarz karcił mnie wzrokiem no ale co ja mogę.
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 10:02   #1622
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Kot odrobaczony, weterynarz ma kilka nowych blizn. Chyba nie był doświadczony. Powiedział, że mój kot to jakiś dzikus i dawno takiej złości nie widział. A on na codzień taki spokojny jest, nie mam z nim żadnych problemów, jest grzeczny, nic nie zrzuca, nie drapie, nie gryzie, nie skacze po stołach i blatach bo wie, że nie może a tu tak się pokazał. Jak mały był to strasznie się nacierpiał i teraz tak w niego szatan wstępuje bo boi się, ze weterynarz krzywdę mu zrobi. Strasznie mi głupio było, weterynarz karcił mnie wzrokiem no ale co ja mogę.
Dupa a nie weterynarz... co to za podejście w ogole? Przecież kazdy wie,, ze w stresie zwierze moze roznie reagowac.

"Moja" wetka jest behawiorystka i ma podejście do zwierząt. Moja kitka sie burzy na zastrzyki, plasterki, obcinanie pazurow, zlosci się, rzuca, ale wetka radzi sobie błyskawicznie, jest opanowana i wie co robic lepiej od nas. Nie wynaga id nas zapanowania nad kotem, tylko sama to robi. Nigdy nas nie karci wzrokiem za "zachowanie kota", nie wyobrazam sobie tego.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 10:02   #1623
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część X

"On na codzień jest taki grzeczny " to jeden ze stałych tekstów właścicieli w gabinecie na przyszłość chyba łatwiej brać kropelki na kark
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 10:15   #1624
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część X

Daniels też jest na co dzień grzeczny, a jak raz na rehabilitacji był nie w sosie, to gryzł jak szalony. Albo przy pobieraniu krwi raz urządził rzeźnię, a raz nawet nie drgnął. Po pierwszej operacji zmienił się w dziką bestię i musiałam go zostawić w klatce, po drugiej był spokojny.

Weci zawsze przy zastrzykach czy odrobaczaniu pytają mnie, czy kot współpracuje, czy robił już kiedyś problemy. Na stole w gabinecie grzecznie zamiera, ale wystarczy, że w poczekalni jakiś zwierz będzie się darł, a jego zachowanie może się zmienić. Nawet koty wystawowe mogą się skrajnie zachowywać, przecież to zależy od warunków...

Dziś zobaczę moje kiciusie wreszcie Daniels zjadł u dziadków pół kartonu, a Mała jest mistrzem w kradzieży jedzenia. Oboje są słodcy i irytujący zarazem.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 10:52   #1625
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Dupa a nie weterynarz... co to za podejście w ogole? Przecież kazdy wie,, ze w stresie zwierze moze roznie reagowac.

"Moja" wetka jest behawiorystka i ma podejście do zwierząt. Moja kitka sie burzy na zastrzyki, plasterki, obcinanie pazurow, zlosci się, rzuca, ale wetka radzi sobie błyskawicznie, jest opanowana i wie co robic lepiej od nas. Nie wynaga id nas zapanowania nad kotem, tylko sama to robi. Nigdy nas nie karci wzrokiem za "zachowanie kota", nie wyobrazam sobie tego.
właściciel ma zapanować nad swoim zwierzakiem, weterynarz nie jest pogromcą dzikich zwierząt, ostatnio pies nabił mi wielkiego siniaka kagańcem i chyba to była wina właściciela, a nie moja, że psa nie wychował... Wiadomo, że zachowanie kota trochę trudniej przewidzieć, ale jeśli kot jest bardzo agresywny, to trzeba wymyślić na niego jakiś sposób, bo nie można 5 razy dziennie być pogryzionym i podrapanym przez cudze zwierzaki trzeba wiedzieć, kiedy po prostu odpuścić, żeby zwierzę i człowiek nie ucierpieli.
Czytam publikacje nt. radzenia sobie z kotami i ich bezproblemowej obsługi, co muszę przyznać bardzo ułatwia mi pracę, ale czasami pojawia się taki diabeł, że po prostu się nie da i niestety trzeba kota poskromić siłą
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 11:35   #1626
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez petenera Pokaż wiadomość
Jak czytam o problemach z podaniem leków, to aż się dziwię. Wygląda na to, że mam kota- lekomana. Probiotyki? Zlizuje z tubki. Tabletki na sierść? Proszę bardzo. Pasta do zębów (kocia)? Pychota! Ostatnio małej dawałam smectę, też sobie spróbował, a co (umoczyłam palec i dałam mu powąchać, myślałam, że go odrzuci- a gdzie tam! Lizał i lizał).
Moje też normalnie wszystko zjadają, antybiotyki jadły z ręki, jak tylko usłyszą jak biorę leki to lecą, bo liczą najwyraźniej, że może też dostaną, tylko tabletek odrobaczających nie chcą, trzeba im wpychać.

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Ale z tym żarciem jak patrzę ... że kilo suchego gówna potrafi kosztować 30 zeta , to jednak zdecydowanie wolę kupić kilo dobrego mięcha .
I nikt mi nie wmówi że to suche gówno będzie dla kota lepsze
Mięso suplementowane będzie lepsze od suchej karmy.

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Mój Tz z kotami u weta
Byłby ubaw
Dobrego mam najwyraźniej TŻ-ta

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
"On na codzień jest taki grzeczny " to jeden ze stałych tekstów właścicieli w gabinecie na przyszłość chyba łatwiej brać kropelki na kark
U nas to naprawdę było "ona na co dzień jest taka grzeczna", bo Bisiakowi się tylko raz włączył agresor u weta na widok tabletki. Wcześniej ładnie połykała, a ostatnio tylko tak się wściekła. Zobaczymy jak będzie następnym razem.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 11:48   #1627
aga_tka_2
Zakorzenienie
 
Avatar aga_tka_2
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 233
GG do aga_tka_2
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
bo chce Cię wyręczyć w zmywaniu, a Ty taka niedomyślna
__________________
Tylko cukier w KOTKACH nie tuczy

aga_tka_2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 12:19   #1628
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 040
Dot.: Koty - część X

Treść usunięta
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 12:24   #1629
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
właściciel ma zapanować nad swoim zwierzakiem, weterynarz nie jest pogromcą dzikich zwierząt, ostatnio pies nabił mi wielkiego siniaka kagańcem i chyba to była wina właściciela, a nie moja, że psa nie wychował... Wiadomo, że zachowanie kota trochę trudniej przewidzieć, ale jeśli kot jest bardzo agresywny, to trzeba wymyślić na niego jakiś sposób, bo nie można 5 razy dziennie być pogryzionym i podrapanym przez cudze zwierzaki trzeba wiedzieć, kiedy po prostu odpuścić, żeby zwierzę i człowiek nie ucierpieli.
Czytam publikacje nt. radzenia sobie z kotami i ich bezproblemowej obsługi, co muszę przyznać bardzo ułatwia mi pracę, ale czasami pojawia się taki diabeł, że po prostu się nie da i niestety trzeba kota poskromić siłą
Nie mówię o psach to po pierwsze. To jednak inny kaliber, poza tym ułożenie psa lezy w gestii wlascicieli. Koty... to jednak koty, choc pewnie polecialam strasznym stereotypem.

Po drugie chodzi mi wlasnie o to co piszesz, o wynajdywaniu sposobow, masz doświadczenie ze zwierzętami i wiesz czego mniej wiecej mozesz sie spodziewać. Nawet to uzycie sily- ok. Ja nie mówię, ze masz sie dac pogryzc, ja mowie, ze Ty predzej wiesz kiedy juz trzeba lapac sie innych sposobów niz wlasciciel, który faktycznie moze nie miec do czynienia na co dzien z ta bardziej dzika natura kota.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 12:30   #1630
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Moje dźwięku z siebie nie wydają i się nie ruszają, zwinięte w kulkę czekają na tortury
Łapanie za kark kota - z tego co wiem - nie boli, unieruchamia go, więc nie przejmowałabym się tym, sama tak robiłam na początku jak kropiliśmy im oczy, a nie chciały współpracować

Dobrze, że Florki są spokojne przy obcinaniu, leżą sobie, a TŻ wyciąga łapkę i robi manicure.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 14:25   #1631
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 482
Dot.: Koty - część X

tak tylko ja od razu jak weszłam to powiedziałam weterynarzowi, że przyjechałam bo nie radzę sobię z podaniem kotu tabletki. Wytłumaczyłam, że robi się agresywny i zapytałam czy nie można tego odrobaczacza w kropelkach podać. (zresztą wcześniej przez tel znim rozmawiałam ) On, że nie ma problemu i poradzi sobie z tabletką.
widać nie poradził sobie. A co ja mogłam zrobić jak kot się wyrywał, przecież nie wytłumaczę kotu, zeby grzeczny był.
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 17:41   #1632
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
"On na codzień jest taki grzeczny " to jeden ze stałych tekstów właścicieli w gabinecie na przyszłość chyba łatwiej brać kropelki na kark
ja wole tabletki podac (niestety 2 miesiace temu Skuter zlizal sobie z karku advocate... przezylam lekki horror)

fakt ze Skuter od niewydolnosci serca to pozwala mi na wszystko, ale w tej chwili i pozostale dwa koty nauczylam sie obslugiwac choc sa niewspolpracujace (z vetem to nie ma sprawy, kazdy jest grzeczny, a najbardziej wspolpracuje Cyc ostatnio nawet zwiedzil caly gabinet)

pies to grubsza sprawa ale nie tylko od wlasciciela zalezy jak sie pies zachowa, i nie mowie o vecie ale o psiej przeszlosci (skojarzenia-reakcje), ja mam psa mini wiec problemow z nabijaniem siniakow nie bedzie ale dla Kali gabinet to zuo, nie wejdzie tam sama, pamieta jak zostala na sterylke, byla tylko 1 dzien tam ale wokol bylo pelno nieznanych geb i teraz nie lubi tam chodzic bo boi sie ze zostanie (Skuter ma podobnie), a jak siedzimy w srodku to wspina sie na mnie zeby sie przytulic i schowac pysio w moich wlosach.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 18:56   #1633
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
Dot.: Koty - część X

Bardziej mi chodzilo o tresure i ułożenie psa, natomiast wiadomo, ze sa zwierzaki z traumatyczna przeszłością.

"Znam" taka jamniczke, została wyrzucona, sąsiedzi sie nią zaopiekowali i nie może wejść do gabinetu, od razu piszczy, wyje i sie trzesie. No i moja wetka albo "załatwia" ja na zewnątrz albo dostosowuje do niej całe otoczenie, sama po nią idzie itp. W każdym razie TEZ mi chodzilo o takie indywidualne podejście do zwierzaka. Jakby moj wet tego nie mial to bym go zmieniła. Jakby wet spojrzał "karcaco", bo pies się zsikal ze strachu to moja noga by nie postala u niego więcej.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 19:03   #1634
Wieszczka
Zadomowienie
 
Avatar Wieszczka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 055
Dot.: Koty - część X

Dziewczyny słyszałyście może o jakiejś kociej chorobie (upośledzeniu) która objawia się:

- bardzo blisko osadzonymi, niezwykle małymi i skośnymi oczami
- krótkimi łapkami tylnymi (za krótkie w stosunku do przednich, jak u Munchkina)
- ogon: puszysty (reszta kota nie, bo to zwykły dachowiec - prawdopodobnie nie jest to związane z upośledzeniem ) i co dziwne - wykonujący dziwne ruchy nie jak u kota (normalnie ogon jest sztywno przytwierdzony do tułowia, wszak to przedłużenie kręgosłupa) - kotek kręci tym ogonem swobodnie jak młynkiem nieadekwatnie do sytuacji (koty machają ogonem zwykle jak są zdenerwowane) a ten wachluje nim cały czas niemal na 360 stopni.

Cała sylwetka krótka, gruba.
Psychicznie normalny, bawi się, je, rośnie.

Moja mama dokarmia takiego kota, to najdziwniejszy kot jakiego widziałam, w naszej okolicy są tylko dachowce, znam matkę tego kotka i ona jest najzwyczajniejsza na świecie, co do ojca też mam podejrzenia Niestety nie jestem teraz w domu i nie mam zdjęcia, ale może coś z opisu wywnioskujecie.
Wieszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 19:19   #1635
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
Dot.: Koty - część X

Wieszczka, są koty z syndromem Downa, może to coś w ten deseń?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 20:04   #1636
Wieszczka
Zadomowienie
 
Avatar Wieszczka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 055
Dot.: Koty - część X

Słyszałam o tygrysie z zespołem Downa, ale było u nas w okolicy wiele kotów i nigdy kota podejrzewanego o Downa wcześniej nie widziałam. Co prawda skłaniam się do tej teorii. Jest jeszcze możliwość, że to ta przypadłość która była podłożem do stworzenia Munchkinów.
Wieszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 20:52   #1637
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 431
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
"On na codzień jest taki grzeczny " to jeden ze stałych tekstów właścicieli w gabinecie na przyszłość chyba łatwiej brać kropelki na kark
U mnie była śmieszna jazda z kotami .
Ogólnie moje koty wzięłam z przychodni do której chodzę .
Jdnego nazwali Agresor drugiego Demon . Czarnych Demonem zresztą został . Agresor wiadomo od czego kot podrapał i pogryzł wszystkich jak leciało Potem oba trafiły do mnie na tymaczas oczywiście zostały . Demon od poczatku był miziak , brat zwiewał . Jak go woziłam do weta , to łapałam go w rękawicach kuchennych ( leczony był na świeżb ) o weta też go w tym wyciągaliśmy Oswajanie trwało ze trzy miechy , sam zaczął przychodzić , chyba wykumał że bratu krzywdy nie robią .
No i tutaj nastąpił zwrot . Biały i dziki u weta leżał rozpłaszczony i mruczał można z nim było zrobić wszystko . A Demek wielki miziak potrafił weta dziabnąć . Ale on tylko gryzł i się chował . Nie drapał , nie szarpał się Małolatka na razie też drapie i się chowa .

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość


Dobrego mam najwyraźniej TŻ-ta

.
Mój wolę żeby łaził z dziećmi z kotami jednak są mniejsze kolejki

Cytat:
Napisane przez aga_tka_2 Pokaż wiadomość
bo chce Cię wyręczyć w zmywaniu, a Ty taka niedomyślna

Kot mówi zeby kupić zmywarkę a wy nic nie kumacie
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 21:29   #1638
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Mój wolę żeby łaził z dziećmi z kotami jednak są mniejsze kolejki
A ja jakbym miała teraz dzieci to bym nawet kolejek do lekarza nie miała
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 22:09   #1639
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 431
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
A ja jakbym miała teraz dzieci to bym nawet kolejek do lekarza nie miała
Moje na szczęście wcale nie chorują . Z kotami bywam częściej niż z dziećmi więc Tz ma labę
A co pediatrą jesteś ?
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 23:00   #1640
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 219
Dot.: Koty - część X


Pamiętacie mnie i Pixela jeszcze?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20141013_133820.jpg (94,4 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20141018_172854.jpg (78,9 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20141020_163217.jpg (86,6 KB, 19 załadowań)
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 23:10   #1641
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Wieszczka, są koty z syndromem Downa, może to coś w ten deseń?

Cytat:
Napisane przez Wieszczka Pokaż wiadomość
Słyszałam o tygrysie z zespołem Downa, ale było u nas w okolicy wiele kotów i nigdy kota podejrzewanego o Downa wcześniej nie widziałam. Co prawda skłaniam się do tej teorii. Jest jeszcze możliwość, że to ta przypadłość która była podłożem do stworzenia Munchkinów.
Serio? Nie słyszałam o kotach z zd, kojarzę tego tygrysa, ale on chyba po prostu był ofiarą inbredu
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-30, 23:45   #1642
petenera
Raczkowanie
 
Avatar petenera
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 373
Dot.: Koty - część X

Moi dziadkowie mieli kiedyś psa, który bardzo bał się weterynarza-już w samochodzie odstawiał histerię. No i dziadkowie stwierdzili, że skoro Dinguś tak się boi, to weterynarz będzie przyjeżdżał do niego. Od tej pory wszelkie drobne sprawy jak szczepienia, odrobaczanie itp. były załatwiane na podwórku. Pies był szczęśliwy

Natomiast mój kot raz dostał aż ślinotoku ze strachu :/ Mój wet działa na niego jednak jak zaklinacz kotów-obejmuje go swoim spokojem i kot z godnością znosi wszelkie zabiegi, nawet nie muszę go specjalnie trzymać.
Nastawienie weta też jest ważne. Kiedyś zestresowana pani wet nie potrafiła pobrać Rudemu krwi i stres udzielił się kotu. To była masakra...
__________________
"Jaka jest podstawowa różnica między psem a kotem? Pies rozumuje tak: "Karmią mnie, opiekują się mną, kochają mnie, muszą być bogami". Kot zaś tak: "Karmią mnie, opiekują się mną, kochają mnie, więc jestem bogiem"."
(autor anonimowy)

Edytowane przez petenera
Czas edycji: 2014-10-30 o 23:48
petenera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 06:19   #1643
aga_tka_2
Zakorzenienie
 
Avatar aga_tka_2
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 233
GG do aga_tka_2
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Kot mówi zeby kupić zmywarkę a wy nic nie kumacie
o ja ciemna, niedomyślna dzięki za uświadomienie niestety miejsca brak na taki sprzęt
__________________
Tylko cukier w KOTKACH nie tuczy

aga_tka_2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 07:29   #1644
mietowka84
Rozeznanie
 
Avatar mietowka84
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 691
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość

Pamiętacie mnie i Pixela jeszcze?
Nie na temat... - aleeeeeeee masz porządek w szafce, u mnie wstyd, ale prawie się nie zamyka
__________________
Lubię czytać

Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej, niż możemy sobie wyobrazić.
mietowka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 07:29   #1645
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Moje na szczęście wcale nie chorują . Z kotami bywam częściej niż z dziećmi więc Tz ma labę
A co pediatrą jesteś ?
Ale badania kontrolne warto robić.
Ja nie, moja babcia. Także ja i reszta rodziny nigdy problemów z kolejkami do lekarza pierwszego kontaktu nie mieliśmy. A do reszty to chodzę prywatnie, bo czekać miesiącami na termin to mało zabawna opcja.

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Serio? Nie słyszałam o kotach z zd, kojarzę tego tygrysa, ale on chyba po prostu był ofiarą inbredu
Widziałam jeszcze jakieś zdjęcia takiego kota, może też taka sama ofiara? Nie wiem, nie zagłębiałam się w temat.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 07:44   #1646
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część X

Czytałam o jakimś kocie z Turcji, który niby miał mieć downa, ale diagnoza została postawiona na podstawie tego, że miał szeroko rozstawione oczy i dziwny wygląd
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 09:14   #1647
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Kot odrobaczony, weterynarz ma kilka nowych blizn. Chyba nie był doświadczony. Powiedział, że mój kot to jakiś dzikus i dawno takiej złości nie widział. A on na codzień taki spokojny jest, nie mam z nim żadnych problemów, jest grzeczny, nic nie zrzuca, nie drapie, nie gryzie, nie skacze po stołach i blatach bo wie, że nie może a tu tak się pokazał. Jak mały był to strasznie się nacierpiał i teraz tak w niego szatan wstępuje bo boi się, ze weterynarz krzywdę mu zrobi. Strasznie mi głupio było, weterynarz karcił mnie wzrokiem no ale co ja mogę.
Nie pamiętam by moja wetka kiedykolwiek obwiniała MNIE za zachowanie kotki. Moja co prawda nie rzuca się, ale wieje gdzie się da. Wetka cierpliwie wraca po nią sryliard razy i cała zabawa od nowa. Vivienne ma rację, że dupa a nie weterynarz, jeśli obwinia właściciela za zachowanie zwierzaka

Edytowane przez 201608251020
Czas edycji: 2014-10-31 o 09:19
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 09:16   #1648
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Nie pamiętam by moja wetka kiedykolwiek obwiniała MNIE za zachowanie kotki. Moja co prawda nie rzuca się, ale wieje gdzie się da. Wetka cierpliwie wraca po nią sryliard razy i cała zabawa od nowa. Vivienne ma rację, że dupa a nie weterynarz, jeśli obwinia właściciela za chowanie zwierzaka
Mnie też nigdy wet nie karcił za zachowanie kota, raczej uspokajał (w tym przypadku jak Biś postanowiła walczyć z tabletką), że tak się zdarza i nie ma się co martwić. Dał nam tabletkę, żeby w domu podać, bo po kilkakrotnych próbach nie było sensu jej męczyć.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 10:38   #1649
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 667
Dot.: Koty - część X

Mojemu jest zawsze szkoda Misi, bo ona nie ucieka, nie gryzie, nie drapie, ale trzęsie się ze strachu. Zdarza się jej też popuścić. Naprawdę smutny widok. Zawsze stara się załatwić wszystko jak najszybciej i każe nam uciekać
Byłam raz cichaczem u innego weta, kobiety, żeby sprawdzić czy reaguje tak zawsze i niestety tak. Więc zostałam przy swoim, nie ma kolejek, blisko, całość z drogą zajmuje nam max. pół godziny. I mogę dojść na piechotę, bo podróż autem/autobusem stresuje ją jeszcze bardziej.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2014-10-31 o 10:42
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 10:44   #1650
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Koty - część X

Moje dość spokojnie znoszą wizyty u weta. Trochę się wkurzyłam na ostatnim odrobaczaniu, bo wet odebrał telefon i gadał dość długo, a koty zaczęły się niecierpliwić. Ale szybko poszło On ma taką wprawę, że sama nie wiem kiedy wkłada im te tabletki do pyszczków. Oczywiście nie palcami, a taka plastikową pęsetką.

Wczoraj po barfowej kolacji dałam kotu puszkę Thrive z kurką. Jest szał! Jeszcze nie widziałam żeby tak łapczywie jadł. Musiałam mu dać drugą, bo łaził mi między nogami. I talerzyk wylizał do czysta Zbankrutuję
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-19 13:57:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.