Rozstanie z facetem XXXII - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-31, 10:22   #2341
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

@ iminka nie daj się! Z całego serca współczuję Ci całej tej sytuacji, wiem że czujesz się bardzo źle i że pęka Ci serce. Nie będę Cię oszukiwać, że te kilka/kilkanaście dni które teraz nastąpią będą dla Ciebie katorgą, że będzie Ci cholernie ciężko i że nie będziesz umiała się odnaleźć. Będzie źle, owszem, ale nie uciekaj od tego: wypłacz się, wykrzycz, powyklinaj tego ch.jka na czym świat stoi! Wyładuj wszystkie swoje emocje. Daj sobie taki tydzień na czarną rozpacz, a potem musisz się odciąć: skasuj jego numer telefonu, wszystkie wspólne zdjęcia, usuń go fejsbuka i najlepiej dupka zablokuj... Im mniej będzie rzeczy które Ci się z nim kojarzą tym szybciej będzie "zdrowiała" Twoja dusza
I kiedy zerwiesz wszystkie te łączące Was więzi, to już po miesiącu/dwóch powinno być Ci lepiej. A po pół roku...kto wie - może już będzie podobał Ci się ktoś inny...
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 10:23   #2342
madelaine345
Raczkowanie
 
Avatar madelaine345
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez BiegnijLola Pokaż wiadomość
@ iminka nie daj się! Z całego serca współczuję Ci całej tej sytuacji, wiem że czujesz się bardzo źle i że pęka Ci serce. Nie będę Cię oszukiwać, że te kilka/kilkanaście dni które teraz nastąpią będą dla Ciebie katorgą, że będzie Ci cholernie ciężko i że nie będziesz umiała się odnaleźć. Będzie źle, owszem, ale nie uciekaj od tego: wypłacz się, wykrzycz, powyklinaj tego ch.jka na czym świat stoi! Wyładuj wszystkie swoje emocje. Daj sobie taki tydzień na czarną rozpacz, a potem musisz się odciąć: skasuj jego numer telefonu, wszystkie wspólne zdjęcia, usuń go fejsbuka i najlepiej dupka zablokuj... Im mniej będzie rzeczy które Ci się z nim kojarzą tym szybciej będzie "zdrowiała" Twoja dusza
I kiedy zerwiesz wszystkie te łączące Was więzi, to już po miesiącu/dwóch powinno być Ci lepiej. A po pół roku...kto wie - może już będzie podobał Ci się ktoś inny...
madelaine345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 11:33   #2343
She is pink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 491
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Kiedyś myślałam, że jeśli ktoś nas zranił, olewał nas, zdradzał, nie szanował, że kogoś takiego jest łatwiej przestać kochać. Że po zdradzie automatycznie przestaje się kochać daną osobę. Ale sama się przekonałam, że często takiego drania jeszcze trudniej przestać kochać. Jeszcze bardziej się cierpi, a do tego ma się problem przy kolejnych relacjach. Boję się kogoś poznać, wpadam wręcz w panikę, że mogłabym kogoś poznać i ktoś znów miałby mnie zostawić.
She is pink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 11:40   #2344
marmera
Raczkowanie
 
Avatar marmera
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 91
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez madelaine345 Pokaż wiadomość


Pokochac siebie anny dodziuk tak?
Nie, to książka Wayne W. Dyera:

http://www.empik.com/pokochaj-siebie...mo0aAsEN8P8HAQ
marmera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 11:55   #2345
She is pink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 491
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

marmera chyba sama sięgnę po tę książkę, mam problem z pewnością siebie i z poczuciem własnej wartości. Mam kompleks osobowości i może skoro sama głęboko w siebie nie wierzę, to moi chłopacy też to wyczuwają, że nie jestem osobą wartą ich uczucia i miłości i dlatego mi nie wychodzi. Dość już się naczytałam książek na temat relacji damsko-męskich, jak uwodzić, jak być zołzą i nie podawać siebie na tacy, teraz czas na to by zająć się sobą. Też może moje podejście do własnej osoby może wynikać z tego, że w szkole raczej dzieciaki się ze mnie śmiały i z mojej nadwagi, nawet w liceum jeszcze mi dokuczano. Oczywiście minęło sporo czasu od tego, ale ja nadal się jaram, że w ogóle jestem zapraszana na imprezy, na wyjazdy ze znajomymi itp. Tylko brakuje mi tej perełki do szczęście, żeby ktoś mnie szczerze pokochał.
She is pink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 12:20   #2346
smitten
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 91
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez iminka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, wczoraj rano rozstałam się z chłopakiem pisałam o tym w osobnym wątku bo nie radze sobie.
Byłam bardzo zakochana, a to była pierwsza miłość. On mnie zdradził i będzie miał z tą dziewczyną dziecko. Na wytłumaczenie powiedział mi tylko że nie wie dlaczego to zrobił, bo kochał mnie ale chyba jednak nie tak bardzo;
O kurde, m a s a k r a ! Facet serio ma jeszcze czelność takie rzeczy Ci mówić po tym co zrobił ;/ i oczekiwać wsparcia?! Kochana, mam nadzieje, że wyjdziesz z tego możliwie jak najszybciej...wiem, że każde rozstanie jest inne, ale naprawde z czasem będzie Ci lepiej, lżej...Ten facet nie zasługiwał na Ciebie, a teraz spotkała go na dodatek kara i dobrze...tylko dziecka szkoda...


Co do mojego odpisałam dziś (wieeem nie mogłam się powstrzymać ) i w sumie gadaliśmy na luzie, jakbys nigdy nic między nami nie było...nawet czułam taką obojętność, trochę pomieszaną z irytacją..bo widzę, że się nie zmienił dalej jest niedojrzały i chociaż dogadujemy się to w związku już on nie potrafi sprostać niektórym zobowiązaniom. W sumie cieszę się, że z nim pogadałam, bo on teraz oczekuje pewnie, że się odezwe, a to się srogo przeliczy bo nie mam takiego zamiaru
smitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 15:03   #2347
Gosiuch
Rozeznanie
 
Avatar Gosiuch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 867
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

A u mnie kolejny dzien dola Tyle pieknych slow, obietnic. Jak to on nie potrafilby beze mnie zyc... Jeja, az mi sie niedobrze robi ale nie moge przestac o tym myslec zachowuje sie kompletnie irracjonalnie.
__________________
"Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i cudzą nikczemność...
Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie(...) byleś czegoś pragnął i coś robił.
Rozumiesz?"

Lalka Bolesława Prusa


Koniec zakrętów. Wychodzę na prostą.
Gosiuch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 16:08   #2348
szarlotka_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez Gosiuch Pokaż wiadomość
A u mnie kolejny dzien dola Tyle pieknych slow, obietnic. Jak to on nie potrafilby beze mnie zyc... Jeja, az mi sie niedobrze robi ale nie moge przestac o tym myslec zachowuje sie kompletnie irracjonalnie.
Mam tak jak Ty po co on się odzywał ? Zadzwonił, odebrałam ale nic konkretnego nie miał do powiedzenia, coś tam powiedział o sobie.. o coś zapytał ale zero słowa o nas. Nie rozumiem dziewczyny.. no i zapytał jeszcze czy mam kogoś ale po co ? Od początku zerwania najdłużej nie odzywał się jakieś 6 dni a tak to co chwile daje o sobie znać a mnie to boli bo czuje jego chłód, obojętność i mam wrażenie że nic nie przemyślał ani nie wyciągnął żadnych wniosków z tego co się stało i co zrobił.
szarlotka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 16:20   #2349
Gosiuch
Rozeznanie
 
Avatar Gosiuch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 867
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez szarlotka_88 Pokaż wiadomość
Mam tak jak Ty po co on się odzywał ? Zadzwonił, odebrałam ale nic konkretnego nie miał do powiedzenia, coś tam powiedział o sobie.. o coś zapytał ale zero słowa o nas. Nie rozumiem dziewczyny.. no i zapytał jeszcze czy mam kogoś ale po co ? Od początku zerwania najdłużej nie odzywał się jakieś 6 dni a tak to co chwile daje o sobie znać a mnie to boli bo czuje jego chłód, obojętność i mam wrażenie że nic nie przemyślał ani nie wyciągnął żadnych wniosków z tego co się stało i co zrobił.
Zobacz, napisalas "mnie to boli". A od tego co boli trzeba sie odciac. Chyba nie chcesz sie sama pograzac. Za jakis czas on zadzwoni pochwalic sie nowa miloscia (no bo sie kolegujecie, utrzymujecie kontakt) a Ty nie dosc ze bedziesz cierpiala to uswiadomisz sobie ze stracilas tyle czasu ze dawno bylabys wyleczona gdybys nie utrzymywala kontaktu. Akurat gdy chodzi o kontakt z bylym to kazda musi sie przekonac osobiscie ze to bez sensu. Niestety to przekonywanie sie o tym jest bardzo bolesne.
Wiem ze jest Ci ciezko, tak jak mi i innym dziewczynom. Ale musisz sie uwolnic i zyc wlasnym zyciem. On nie wyciagnie zadnych wnioskow dopoki bedziesz na jego zawolanie.

Zeby dodac Ci otuchy to mozemy sie umowic w ten sposob ze obie postaramy sie zerwac wiezi z exami, Ty przestaniesz odbierac telefony, ja przestane sprawdzac fb. Razem razniej


Dzisiaj fb pokazal mi ze ex dolaczyl do grupy "jak udekorowac mieszkanie". A niech sobie mieszka sam, kupi koty i niech go zjedza
__________________
"Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i cudzą nikczemność...
Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie(...) byleś czegoś pragnął i coś robił.
Rozumiesz?"

Lalka Bolesława Prusa


Koniec zakrętów. Wychodzę na prostą.
Gosiuch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:06   #2350
marmera
Raczkowanie
 
Avatar marmera
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 91
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez She is pink Pokaż wiadomość
marmera chyba sama sięgnę po tę książkę, mam problem z pewnością siebie i z poczuciem własnej wartości. Mam kompleks osobowości i może skoro sama głęboko w siebie nie wierzę, to moi chłopacy też to wyczuwają, że nie jestem osobą wartą ich uczucia i miłości i dlatego mi nie wychodzi. Dość już się naczytałam książek na temat relacji damsko-męskich, jak uwodzić, jak być zołzą i nie podawać siebie na tacy, teraz czas na to by zająć się sobą. Też może moje podejście do własnej osoby może wynikać z tego, że w szkole raczej dzieciaki się ze mnie śmiały i z mojej nadwagi, nawet w liceum jeszcze mi dokuczano. Oczywiście minęło sporo czasu od tego, ale ja nadal się jaram, że w ogóle jestem zapraszana na imprezy, na wyjazdy ze znajomymi itp. Tylko brakuje mi tej perełki do szczęście, żeby ktoś mnie szczerze pokochał.
Ja też po rozstaniu, gdzie byłam uważana i traktowana jak gówno, musiałam coś ze sobą zrobić. Ta książka mi chyba pomogła najbardziej.

Bardzo w Ciebie wierzę i trzymam kciuki! I wierzę (a raczej WIEM), że ktoś nas (i wszystkie dziewczyny tu) pokocha szczerą, wierną miłością
marmera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:43   #2351
Viraane
Raczkowanie
 
Avatar Viraane
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 44
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez marmera Pokaż wiadomość
Ja też po rozstaniu, gdzie byłam uważana i traktowana jak gówno, musiałam coś ze sobą zrobić. Ta książka mi chyba pomogła najbardziej.
Właśnie wróciłam z księgarni. Zakupiona, myślę że jak mi się spodoba to obok były inne książki o podobnej tematyce. Też mogą być przydatne, a w końcu teraz mam pełno czasu no i mogę kase na siebie wydawać, a nie na prezenty dla eks.
Viraane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:32   #2352
madelaine345
Raczkowanie
 
Avatar madelaine345
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez marmera Pokaż wiadomość
A wiec bede szukac
madelaine345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 19:34   #2353
smitten
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 91
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez Gosiuch Pokaż wiadomość
Zeby dodac Ci otuchy to mozemy sie umowic w ten sposob ze obie postaramy sie zerwac wiezi z exami, Ty przestaniesz odbierac telefony, ja przestane sprawdzac fb. Razem razniej

Kurde ja mogłabym się dopiąć z tym zaglądaniem na fb...teraz wiem, że już jest na jakimś biforze przed imprezą i to wcale nie pomaga
Ciekawe ile bym wytrzymała...dzień chyba najdłużej :P
smitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 19:36   #2354
madelaine345
Raczkowanie
 
Avatar madelaine345
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

byl znow ;( nie moge sie pozbierac ;(
madelaine345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 20:18   #2355
killka
Rozeznanie
 
Avatar killka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez She is pink Pokaż wiadomość
killka gratuluję pracy! mam nadzieję, że będzie fajnie, dużo się nauczysz i spotkasz tam fajnych ludzi
Dziękuję Niestety nie wiem jak długo potrwa ta praca bo coś zaczynają kręcić. Na razie pracuję przez miesiąc później niewiadomo.
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
killka - jedna z tutejszych ex-bywalczyń (obecnie szczęśliwa matka) pracuje w takiej placówce. Życzę Ci serca i odporności
/QUOTE]
Dziękuję
Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość

killka- super, że masz staż, pamiętam jak Ci smutno było, że siedzenie w domu Ci nie pomaga Praca pomaga jednak po rozstaniu.



Moje drogie, dobiłam do ważnego etapu porozstaniowego. Ten impulsywny sms spadł mi z nieba, tak miało być. Wczoraj doszłam do wniosku, pierwszy raz po prawie 2 miesiącach, że NIE CHCĘ Z NIM BYĆ!!! Jeszcze mam dla niego jakieś uczucie, bardziej taki sentyment. Wieczorem to zwłaszcza odczuwam, w ciągu dnia już prawie nie. Wieeeele sobie uświadomiłam ostatnio, doszłam do wniosku, że byłam uzależniona od niego i to chcę przedyskutować z moją byłą terapeutką. Czytam książkę "Kobiety, które kochają za bardzo", zrobię sobie notatki i uporam się z tym, żeby więcej takiego błędu nie popełnić.
Wiecie, dotarło do mnie, że ja chciałam być z jego wizją w mojej głowie, wiem, że on ma potencjał, ale nie docierało do mnie, że w rzeczywistości pokazał mi jaki jest i tylko z taką prawdziwą wersją jego faktycznie byłam, innej teraz bym też nie dostała. Traciłam czas w nadziei, że on się zmieni. Może mu pomoże terapia, nie wiem, nie wiem nawet czy w końcu na nią pójdzie, ale wiecie co? Teraz już wiem, że to jego broszka, mnie nic do tego, ja na niego czekać nie będę. Nie ma też co sobie wmawiać, że po terapii nagle by doznał olśnienia jak to bardzo mnie nagle kocha.
W każdym razie czuję się o wiele lepiej, mam już początki jakiejś obojętności, takiej pewnej olewki, jeśli o niego chodzi. Mam nadzieję, że regresu nie będzie, za to będzie już tylko lepiej i lżej. Będę cierpliwie czekać, aż nie będzie mi smutno wieczorem, aż przestanę wracać myślą do jakichś wspomnień.
Dziękuję kochana Ta praca skutecznie odciąga moje myśli od eksa.
Cytat:
Napisane przez avney Pokaż wiadomość
Wstyd mi tu jest aż pisać. Naprawdę, ale nienawidzę siebie... Moja wypowiedź może być bardzo chaotyczna. Ale leże właśnie zapłakana i nie wiem co mam ze sobą zrobić.

Posłuchałam się Waszej rady i nie poszłam na spotkanie. Napisałam mu,że to nie ma sensu, on coś tam odpisał, ale ja już nie odpisałam.

Pojechałam do apteki. I ... spotkałam go. Na początku nie poznałam go, powiedzieliśmy sobie 'cześć'. I zaczęliśmy rozmawiać. Było miło. Poszliśmy na spacer, przytuliliśmy się, wyznaliśmy jak bardzo za sobą tęskniliśmy. No cóż - spełniło się to o czym marzyłam. Było idealnie. Uczucie nie do opisania. Potem on pojechał a ja poszłam do domu. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie jak bardzo źle postąpiłam rozmawiając z nim. Ale nadal byłam szczęśliwa,czułam się jakbym się zakochała na nowo. Było to połączone z takim zakłopotaniem ,ale generalnie był to najlepszy dzień od tych 2 miesięcy od rozstania. Potem on napisał, że to nie ma sensu. Że przez te 2 miesiące uświadomił sobie, że to nie był zdrowy związek. Że wszystkiego mu zabraniałam. Miał rację ... Teraz uświadomiłam sobie jak bardzo byłam o niego zazdrosna. Nie pozwalałam mu z nikim pisać. Może nie było to na zasadzie zabraniania,ale pokazywałam mu, że mnie to rani. Nie pozwalałam mu się spotykać z koleżankami, nie pozwalałam mu kupić sobie prywatnego laptopa, gdy kiedyś przyłapałam go na oglądaniu filmow porno . On nigdy nie był ze mną szczery, nie potrafiłam mu wierzyć i stąd to się wzięło. Kiedyś taka nie byłam. Ale im bardziej mnie okłamywał i ograniczał tymbardziej ja ograniczałam go. Oboje byliśmy toksyczni i dopiero teraz sobie to uświadomiłam. Ja chyba nawet bardziej. Chciał jechać na plażę a w mojej głowie już, że patrzyłby się na ciała innych kobiet i podziwiałby je. TERAZ ROLE SIĘ ODWRÓCIŁY. I to on mnie nie chce. A ja czuję się zła, nienormalna, strasznie cierpię. Płaczę jak mała dziewczynka od 2 h już. Ale tak wiem moja wina. Jestem beznadziejna.
Ty piszesz o tym facecie co Cię bił i wyzywał? Z tego co pamiętam to Twoja historia. Nie wierzę, że zrobił Ci taką wodę z mózgu, że zaczęłaś się obwiniać! Przestań to robić bo to nie jest prawda! Może byłaś zazdrosna ale to co on wyprawiał to nie ma z tym żadnego porównania.
Cytat:
Napisane przez iminka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, wczoraj rano rozstałam się z chłopakiem pisałam o tym w osobnym wątku bo nie radze sobie.
Byłam bardzo zakochana, a to była pierwsza miłość. On mnie zdradził i będzie miał z tą dziewczyną dziecko. Na wytłumaczenie powiedział mi tylko że nie wie dlaczego to zrobił, bo kochał mnie ale chyba jednak nie tak bardzo; zastanawiam się czy w ogóle mnie kochał czy był ze mną z wygody.
A ja teraz mam dziurę w sercu wielkości krateru, mnie samą przepełnia pustka, wciąż jestem w szoku. Nie mogę spać, nie mogę jeść- wmuszam w siebie jedzenie, bo smakuje dla mniej tak jakbym przeżuwała żwir. Ból jest tak wielki i nie do opisania że mam ochotę krzyczeć (robiłam to gdy byłam sama w mieszkaniu) i co chwilę płaczę. Nie wiem jak mam dalej funkcjonować… to dopiero 21 godzin odkąd się dowiedziałam, czuję się beznadziejnie, straciłam zaufanie do facetów i sens życia. Jak mam odbudować siebie? To możliwe?
Cytat:
Napisane przez iminka Pokaż wiadomość
tak mi powiedział mam wrażenie że nie kochał mnie wcale a to jak się wczoraj zachował uzmysłowił mi że był i jest egoistą, który zawsze myślał tylko o sobie. Wczoraj powiedział mi o tym wszystkim i na dodatek nie wyszedł od razu kiedy go o to poprosiłam tylko został bo oczekiwał wsparcia ode mnie że go pociesze że będzie ojcem z wpadki, tak jakby nie było mi wystarczająco ciężko ;(
Strasznie Ci współczuję Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dobrze, że to się stało przed ślubem i w takim momencie gdzie możesz się od niego kompletnie odciąć bez żadnych konsekwencji. Jest po prostu bezczelny jeśli myślał, że Ty go jeszcze będziesz pocieszać bo zostanie tatusiem




Hej Wczoraj wracałam padnięta po pierwszym dniu pracy i ... wyobraźcie sobie, że eks musiał mnie widzieć jak wracam i zaczaił się, zatarasował mi drogę i on chce rozmawiać! I powiedzcie mi teraz jak ja mam go unikać jak on zwyczajnie mnie śledzi i na siłę ze mną rozmawia? Nie dość, że ciągle do mnie pisze to jeszcze to! Oczywiście mówił jak to on się zmienia, że chodzi do psychologa, że nie potrafi o mnie zapomnieć i ciągle będzie mieć nadzieję. Uwierzcie dziewczyny, że miałam wtedy ochotę uciec jak najdalej stąd. Mam wrażenie, że nigdy się od niego nie uwolnię! Jego upór jest ogromny! Pytał setki razy czy na pewno nie chcę z nim być a jak mówiłam mu w oczy to i tak nic nie docierało Dziewczyny co ja mam robić, żeby się od niego uwolnić??
killka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 20:28   #2356
ineedyouu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Hej Wczoraj wracałam padnięta po pierwszym dniu pracy i ... wyobraźcie sobie, że eks musiał mnie widzieć jak wracam i zaczaił się, zatarasował mi drogę i on chce rozmawiać! I powiedzcie mi teraz jak ja mam go unikać jak on zwyczajnie mnie śledzi i na siłę ze mną rozmawia? Nie dość, że ciągle do mnie pisze to jeszcze to! Oczywiście mówił jak to on się zmienia, że chodzi do psychologa, że nie potrafi o mnie zapomnieć i ciągle będzie mieć nadzieję. Uwierzcie dziewczyny, że miałam wtedy ochotę uciec jak najdalej stąd. Mam wrażenie, że nigdy się od niego nie uwolnię! Jego upór jest ogromny! Pytał setki razy czy na pewno nie chcę z nim być a jak mówiłam mu w oczy to i tak nic nie docierało Dziewczyny co ja mam robić, żeby się od niego uwolnić??[/QUOTE]



na razie nie pozostaje Ci nic innego jak go ignorować , nie odpisywać itd. po prostu starać się nie reagować jednak jeżeli on dalej nie będzie Ci dawał spokoju to juz podchodzi pod nękanie...


Dziewczyny doradźcie mi bo nie wiem co powinnam zrobić...dzisiaj zauważyłam że nadal mam płytę ze studniówki mojego eks... całkiem o niej zapomniałam i nie wiem co teraz, wolałabym się do niego nie odzywać , teraz to by wyszło jakbym szukała pretekstu do spotkania, zresztą on sam się nie odzywa od rozstania, więc to oznacza że ma mnie kompletnie gdzieś. Jak sądzicie co powinnam zrobić ? na razie schowałam płytę i zaproszenie głęboko do szafy żeby tego nie widzieć.

Edytowane przez ineedyouu
Czas edycji: 2014-10-31 o 20:29
ineedyouu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:14   #2357
Gosiuch
Rozeznanie
 
Avatar Gosiuch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 867
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez smitten Pokaż wiadomość
Kurde ja mogłabym się dopiąć z tym zaglądaniem na fb...teraz wiem, że już jest na jakimś biforze przed imprezą i to wcale nie pomaga
Ciekawe ile bym wytrzymała...dzień chyba najdłużej :P
Jakoś się będziemy wspierać żeby wytrwać jak najdłużej. Albo wymyślimy sobie kary! Np. kieliszek wódki za każde podglądanie na fb W najgorszym razie będziemy chodzić cały czas pijane, ale zadowolone Cały czas będzie biforek, afterek i imprezka
__________________
"Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i cudzą nikczemność...
Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie(...) byleś czegoś pragnął i coś robił.
Rozumiesz?"

Lalka Bolesława Prusa


Koniec zakrętów. Wychodzę na prostą.
Gosiuch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:16   #2358
madelaine345
Raczkowanie
 
Avatar madelaine345
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

wyslij mu poczta to plyte.
madelaine345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:22   #2359
szarlotka_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez Gosiuch Pokaż wiadomość
Jakoś się będziemy wspierać żeby wytrwać jak najdłużej. Albo wymyślimy sobie kary! Np. kieliszek wódki za każde podglądanie na fb W najgorszym razie będziemy chodzić cały czas pijane, ale zadowolone Cały czas będzie biforek, afterek i imprezka

Te kary to może nie najgorszy pomysł.. Facebook to jeszcze jakoś przejdzie ale jak on dzwoni to pojawia sie nagle milion pytań co on chce, po co dzwoni, czy coś się stało itd.
Ta ciekawość i chęć odebrania jest nie do opisania
A ja dziś znowu ryczę i nie moge się uspokoić.. bezsilność w tej sytuacji mnie ''zabija''
szarlotka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:23   #2360
smitten
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 91
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez Gosiuch Pokaż wiadomość
Jakoś się będziemy wspierać żeby wytrwać jak najdłużej. Albo wymyślimy sobie kary! Np. kieliszek wódki za każde podglądanie na fb W najgorszym razie będziemy chodzić cały czas pijane, ale zadowolone Cały czas będzie biforek, afterek i imprezka
No ja już postanowiłam, żadnego obserwowania profilu! ani włączania go na fb chociaż w sumie to akurat idzie mi dobrze i praktycznie caly czas mam go wyłączonego :d
smitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:23   #2361
madelaine345
Raczkowanie
 
Avatar madelaine345
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez Gosiuch Pokaż wiadomość
Jakoś się będziemy wspierać żeby wytrwać jak najdłużej. Albo wymyślimy sobie kary! Np. kieliszek wódki za każde podglądanie na fb W najgorszym razie będziemy chodzić cały czas pijane, ale zadowolone Cały czas będzie biforek, afterek i imprezka
Eeeej to ja tez sie do tego przylaczam co prawda nie mam fb i zmienilam,numer ale np za kazda lze oo moge mogee?? to ja juz zaczne drina robic za Nas laski !!!!
madelaine345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:25   #2362
izolcia
Rozeznanie
 
Avatar izolcia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 609
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Hej Dziewczyny jak wieczór? Ja siedze.... pije piwo.... myślę, zastanawiam się....
Niby tam pisał do mnie wczoraj jakieś buziaczki, czułe słówka,ale.....
Co mi z tego ?
Dzisiaj nawet nie rozmawialiśmy,wysłał tylko jakąś piosenke... bez sensu. Czuję ,że gdzieś hucznie spędza ten piątkowy wieczór, ale jeśli by mnie na prawdę kochał to każdą chwilę spędzałby ze mną....
Chyba odejdę od niego..... zanim on odejdzie ode mnie.
Piszę to.... i wiecie? Tak go kochałam, kocham,ale wyzbyłam się emocji. Łza mi już nie poleci, jestem warta wiele, prawdziwego szczęścia.... Brakuje mi miłości , a nie czułych słów, on mi tego nie da.....

Edytowane przez izolcia
Czas edycji: 2014-10-31 o 21:26
izolcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:26   #2363
smitten
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 91
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez madelaine345 Pokaż wiadomość
Eeeej to ja tez sie do tego przylaczam co prawda nie mam fb i zmienilam,numer ale np za kazda lze oo moge mogee?? to ja juz zaczne drina robic za Nas laski !!!!
Tak! Zadnych łez, żadnego sprawdzania na fb i odbierania telefonów...
dobra z tym to wytrzymam bo płakać nie płacze, a dzwonić to on nie dzwoni Gorzej z obserwowanem fb ! ale damy rade!

No i ja wiem, że on do mnie napisze na fb jeszcze ehhh ale bycie olewczą mi dodatkowo pomaga
smitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:28   #2364
madelaine345
Raczkowanie
 
Avatar madelaine345
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez izolcia Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny jak wieczór? Ja siedze.... pije piwo.... myślę, zastanawiam się....
Niby tam pisał do mnie wczoraj jakieś buziaczki, czułe słówka,ale.....
Co mi z tego ?
Dzisiaj nawet nie rozmawialiśmy,wysłał tylko jakąś piosenke... bez sensu. Czuję ,że gdzieś hucznie spędza ten piątkowy wieczór, ale jeśli by mnie na prawdę kochał to każdą chwilę spędzałby ze mną....
Chyba odejdę od niego..... zanim on odejdzie ode mnie.
Piszę to.... i wiecie? Tak go kochałam, kocham,ale wyzbyłam się emocji. Łza mi już nie poleci, jestem warta wiele, prawdziwego szczęścia.... Brakuje mi miłości , a nie czułych słów, on mi tego nie da.....
No! To zdrowko ja drina karnego pije hehe

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Cytat:
Napisane przez smitten Pokaż wiadomość
tak! Zadnych łez, żadnego sprawdzania na fb i odbierania telefonów...
Dobra z tym to wytrzymam bo płakać nie płacze, a dzwonić to on nie dzwoni :d gorzej z obserwowanem fb ! Ale damy rade!

No i ja wiem, że on do mnie napisze na fb jeszcze ehhh ale bycie olewczą mi dodatkowo pomaga
:d
madelaine345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:31   #2365
ineedyouu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Wysłanie pocztą niby dobre rozwiązanie ale jakoś nie w moim stylu...poza tym rozstaliśmy się raczej w zgodzie, spokojnie bez krzyków, wytykania sobie błędów, oczywiście padło słynne ''zostańmy przyjaciółmi'' hmm kusząca propozycja ale nie
Myślę ,że albo płyta zostanie na razie u mnie zagrzebana na dnie szafy i dopiero mu ją dam jak sam się zorientuje że jej nie ma ,albo po prostu przekaże któremuś z jego kolegów lub koleżanek
ineedyouu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:33   #2366
smitten
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 91
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Serio się trzeba powstrzymać, bo alkoholiczki się z nas porobią
Ja mam zamiar zacząć sobie oglądać ''Seks w wielkim miescie'' heh

btw. widziałam, że jest również wątek ''Zmiany po rozstaniu"...ja jakiś tydzeń temu pofarbowałam włosy ( z bardzo ciemnego brązu na średni blond)
i planuje jeszcze rozjaśniać... faktycznie tak jakby to pomogło
smitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:33   #2367
She is pink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 491
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez Gosiuch Pokaż wiadomość
Zeby dodac Ci otuchy to mozemy sie umowic w ten sposob ze obie postaramy sie zerwac wiezi z exami, Ty przestaniesz odbierac telefony, ja przestane sprawdzac fb. Razem razniej


Dzisiaj fb pokazal mi ze ex dolaczyl do grupy "jak udekorowac mieszkanie". A niech sobie mieszka sam, kupi koty i niech go zjedza
O, to chyba muszę do Was dołączyć, bo też muszę z tym walczyć. Choć u niego na tablicy nic specjalnego się nie dzieje, to sprawdzam np, kiedy był dostępny itp. Zwłaszcza będę potrzebowała wsparcia w przyszłym tygodniu, gdy mam wolne i siedzę w domu. Mama powiedziała, że też mnie będzie pilnować

Cytat:
Napisane przez marmera Pokaż wiadomość
Ja też po rozstaniu, gdzie byłam uważana i traktowana jak gówno, musiałam coś ze sobą zrobić. Ta książka mi chyba pomogła najbardziej.

Bardzo w Ciebie wierzę i trzymam kciuki! I wierzę (a raczej WIEM), że ktoś nas (i wszystkie dziewczyny tu) pokocha szczerą, wierną miłością
Dziękuję
Ja też kiedyś zostałam potraktowana przez faceta jak śmieć, a jak już się pozbierałam i odbudowałam poczucie własnej wartości, to znów mnie trafiło i znów dostałam kosza.
Choć jak sobie myślę, że znów miałabym kogoś poznać i to zakończyłoby się tak samo, to popadam w płacz i panikę.

Cytat:
Napisane przez killka Pokaż wiadomość
Wczoraj wracałam padnięta po pierwszym dniu pracy i ... wyobraźcie sobie, że eks musiał mnie widzieć jak wracam i zaczaił się, zatarasował mi drogę i on chce rozmawiać! I powiedzcie mi teraz jak ja mam go unikać jak on zwyczajnie mnie śledzi i na siłę ze mną rozmawia? Nie dość, że ciągle do mnie pisze to jeszcze to! Oczywiście mówił jak to on się zmienia, że chodzi do psychologa, że nie potrafi o mnie zapomnieć i ciągle będzie mieć nadzieję. Uwierzcie dziewczyny, że miałam wtedy ochotę uciec jak najdalej stąd. Mam wrażenie, że nigdy się od niego nie uwolnię! Jego upór jest ogromny! Pytał setki razy czy na pewno nie chcę z nim być a jak mówiłam mu w oczy to i tak nic nie docierało Dziewczyny co ja mam robić, żeby się od niego uwolnić??
Znowu? Ja nie wierzę w to, że on chodzi na jakąś terapię, bo jakby chodził, to każdy terapeuta zabroniłby mu Ciebie śledzić. Jedyne co mi przychodzi do głowy do niestety policja.

Cytat:
Napisane przez ineedyouu Pokaż wiadomość
Dziewczyny doradźcie mi bo nie wiem co powinnam zrobić...dzisiaj zauważyłam że nadal mam płytę ze studniówki mojego eks... całkiem o niej zapomniałam i nie wiem co teraz, wolałabym się do niego nie odzywać , teraz to by wyszło jakbym szukała pretekstu do spotkania, zresztą on sam się nie odzywa od rozstania, więc to oznacza że ma mnie kompletnie gdzieś. Jak sądzicie co powinnam zrobić ? na razie schowałam płytę i zaproszenie głęboko do szafy żeby tego nie widzieć.
A nie możesz przekazać przez jakiegoś znajomego albo wysłać pocztą?
She is pink jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-31, 21:37   #2368
madelaine345
Raczkowanie
 
Avatar madelaine345
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Co do tego sledzenia nachodzenia. Policja g zrobi. Jak moj mnie wyzywal grozil mi w smsach stal pod drzwiami moimi zlozylam doniesienie siedzialam na komisriacie 3 godz spisywalam wszystko cytaty smsow gdzie bylo wyraznie ZABIJE CIE itd nic nie zrobili dostalam pismo. ODRZUCONE Z POWODU BRAKU DOWODOW

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

co do zmian. Chce farbowac wlosy na braz mam swoj naturajny taki ciemny blond wiecie taki mysi nijaki taki i jutro kupuje farbe
madelaine345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:37   #2369
smitten
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 91
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

Cytat:
Napisane przez ineedyouu Pokaż wiadomość
oczywiście padło słynne ''zostańmy przyjaciółmi'' hmm kusząca propozycja ale nie

Kurde właśnie, dużo dziewczyn tu się wypowiadało na ten temat, że najlepszy kontakt to brak kontaktu...co prawda ja nie mam jako takiego z moim, wczoraj do mne napisał, ale wiem, że znowu to zrobi :/ a ja nie umiem nie odpisać :/ chyba musze się ''oparzyć'' żeby zrozumieć...
smitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 21:39   #2370
ineedyouu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Rozstanie z facetem XXXII

A nie możesz przekazać przez jakiegoś znajomego albo wysłać pocztą?[/QUOTE]




Pewnie że mogę, tak właśnie myślałam ale mam dziwne poczucie że wtedy on uzna mnie za tchórza, pomyśli że nawet nie umiem mu głupiej płyty osobiście oddać
ineedyouu jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-06 23:10:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.