Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[emily863]

Napisane przez nouvelle2

a może zmieniałaś numer tel? bo ja też przez jakiś okres nie dostawałam smsów, to poszłam do nich i mi zaktualizowali

Nie, nie zmieniałam. Zajrzę na stronę, może jest tam coś o aktualizacji danych.

[Michiru]

Napisane przez gosiaczek221

Witajcie Kobitki dawno się nie odzywałam ale w rozjazdach byłam. Właśnie jestem po wizycie u gina i u mnie w brzuszku mieszka Ania więc poproszę o zaznaczenie mnie kolorkiem. Niunia warzy 400 g i jest śliczna, a jak kopie...
Lecę Was czytać

Gratuluję coreczki

ojustyna, to niefajnie Cię potraktowali. Najgorsze, że po porodzie o pełnej dyspozycyjności można pomarzyć, chyba że kogoś dziecko dostanie się do żlobka albo ma dziadków dosłownie na każde zawołanie. U nas 2lata temu pracowała kolezanka, niestety na zleceniu a to był monitoring. Ledwo zaszła w ciążę i się przyznała - zaraz podziękowali jej za współpracę, bo przecież nie mieli w stosunku do niej żadnych zobowiązań.

A ciąża to nie jest najlepszy czas na zakładanie firmy i wcale nie chodzi o kontrole, ale o to że to jest masa załatwiania, terminów, a co za tym idzie stresu. Lepiej żyć skromniej przez jakiś czas

MaMusKa, niezła wydra z tej Twojej teściowej... Skąd się tacy ludzie biorą

crystal, ja planuję oilatum, jakiś krem na odparzenia na wszelki wypadek (ale nie sudocrem, bo ma taki skład, ze sama mam obawy przed jego użyciem, a co dopiero zaaplikować go takiemu dzidziusiowi) i jakiś balsam dla dzieci, bo słyszałam, że dotyk i masaże są bardzo wskazane dla malucha. W razie potrzeby coś dokupię

Że niby dziś taki kontrolny dzień ZUSu? Bo do mnie na domofon ktoś dzwonił jakieś 30min temu, ale byłam w wc, wiec jak to one to się nie dobili

Bozena_87, w centralnej europie w gliwicach jest w smyku sporo wózkow, nie 2 a jakieś 20

Powiem wam, ze mi dzisiejsza pogoda nawet odpowiada nie ma słońca, ale przynajmniej jest czym oddychać. Ja ostatnio czuje sie koszmarnie i non stop mi duszno:/ niech tylko padać nie zacznie

[EdithS]

Dziewczyny, moja siostra kąpie małego w emulsji Atoperal, do kupienia w aptece, nie uczula małego i nie podrażnia i ładnie nawilża, a jest tańsze niż oilatum.

[tout-petit-fille]

Witam Was kochane )

Jestem wreszcie po glukozie!!!!

Cudownieeeee cudownie cudownie, że już po wszystkim. Obie ręce teraz mam bolące, ale to bardziej moja głupota i ta schiza na punkcie żył;P

I teraz w nagrodę, jak wiele z Was dziś, wybieram się na LUMPY!

Miłego dnia dla was wszystkich

[Michiru]

Napisane przez EdithS

Dziewczyny, moja siostra kąpie małego w emulsji Atoperal, do kupienia w aptece, nie uczula małego i nie podrażnia i ładnie nawilża, a jest tańsze niż oilatum.

Dzięki za cynk dobrze wiedzieć, że jest coś równie dobrego, a tańszego

Rozmawiałam wczoraj z TŻtem i potwierdził to, co ja wiedziałam od jakiegoś czasu - po macierzyńskim bd musiała znaleźć sobie coś innego, bo w mojej dotychczasowej robocie nie będzie dla mnie miejsca i na pewno nie wrócę na to stanowisko, co miałam do tej pory. Poza tym po restrukturyzacji działu, ktora niby miała przyniesć korzyści, jest coraz gorzej, a ludzie są traktowani poniżej wszelkiej krytyki. Juz jak odchodziłam na zwolnienie było nie wesoło, a teraz podobno jest jeszcze gorzej

[EdithS]

Napisane przez tout-petit-fille

Witam Was kochane )

Jestem wreszcie po glukozie!!!!

Cudownieeeee cudownie cudownie, że już po wszystkim. Obie ręce teraz mam bolące, ale to bardziej moja głupota i ta schiza na punkcie żył;P

I teraz w nagrodę, jak wiele z Was dziś, wybieram się na LUMPY!

Miłego dnia dla was wszystkich

no i super, mamy to za sobą

Napisane przez Michiru

Dzięki za cynk dobrze wiedzieć, że jest coś równie dobrego, a tańszego

Rozmawiałam wczoraj z TŻtem i potwierdził to, co ja wiedziałam od jakiegoś czasu - po macierzyńskim bd musiała znaleźć sobie coś innego, bo w mojej dotychczasowej robocie nie będzie dla mnie miejsca i na pewno nie wrócę na to stanowisko, co miałam do tej pory. Poza tym po restrukturyzacji działu, ktora niby miała przyniesć korzyści, jest coraz gorzej, a ludzie są traktowani poniżej wszelkiej krytyki. Juz jak odchodziłam na zwolnienie było nie wesoło, a teraz podobno jest jeszcze gorzej

wiesz co, ja mam stały kontakt z koleżanką z jednego biurka w pracy i ona mi też mówi, że jest coraz gorzej, strasznie stresująco i ludzie zaczynają wymiękać i szukać nowej pracy. Ehhhh masakra, jak się o tym słyszy. Wszędzie już jest ten wyścig szczurów... Pracowałam kiedyś w banku i tam to dopiero jest strasznie, pamiętam, że nawet jak do toalety poszłam, to już na mnie dyrektor patrzył, czemu marnuję czas i nie sprzedaję kredytu, tylko sikam!

[nusiekowa]

Jestem po wizycie w lumpach -akurat trafilam na dostawe I pełno bab było....przeciskały sie łokciami skubane Wróciłam z 5 pajacykami dla młodego, I 3 rzeczami dla siebie (jeden cardigan, drugi taki sweter nietoperek I bluzeczke taka dłuższą czarna pod sweterek ) się piorą

Planuje jeszcze przed szkolłą rodzenia skoczyć do centrum handlowego się pobujac po sklepach troche ale nie wiem jak samopoczucie bo mnie cos glowa zaczyna boleć

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez tout-petit-fille

Witam Was kochane )

Jestem wreszcie po glukozie!!!!

Cudownieeeee cudownie cudownie, że już po wszystkim. Obie ręce teraz mam bolące, ale to bardziej moja głupota i ta schiza na punkcie żył;P

ale Ci fajnie ,ze już jesteś po -ja ide w przyszłym tygodniu

[papalinka83]

Napisane przez mordka_1985

Ponad 2 miesiące bez samochodu
Co kupiliście jeśli można wiedzieć?
My sprzedaliśmy 2,5 tyg temu i już mam dość
Mąż nie wie na co się zdecydować peugot czy opel.[COLOR="Silver"]

Ja zacznę pranie w styczniu. Na razie niewiele tego jest. Ale pamiętam jak
rozczulał mnie widok tych malutkich ubranek i ten zapach dzieciowego proszku ....
Póki co, nasze pranie wysypuje się z kosza a pralka nie chce się włączyć. Może po 8 latach szlag ją trafił

Mazda 6 kombi

Co do prania, to też mi się wydaje, że za wcześnie nie ma co, bo i tak trzeba będzie prać jeszcze raz

Napisane przez EdithS

Dziękuję
z dziadkiem nadal jest niestabilnie, musi leżeć w szpitalu, na razie powiedzieli, że najbliższe 10 dni na pewno. Wczoraj dostał gorączkę, nie chciała mu spaść, leki przeciwgorączkowe nie działały, dopiero zimne okłady. Najgorsze jest to, że nie poznaje najbliższych i nie wie, czemu leży w szpitalu, wyrywa się i krzyczy, dlatego żeby nie spadł z łóżka musiał zostać przywiązany pasami. W ciągu dnia na zmianę ktoś z rodziny koło niego czuwa i wtedy ma te pasy odpięte, ale w nocy go znowu zapinają. Przykry widok. A jeszcze pół roku temu tańczył na moim weselu.

Oby dziadkowi szybko się poprawiło

Napisane przez gosiaczek221

Witajcie Kobitki dawno się nie odzywałam ale w rozjazdach byłam. Właśnie jestem po wizycie u gina i u mnie w brzuszku mieszka Ania więc poproszę o zaznaczenie mnie kolorkiem. Niunia warzy 400 g i jest śliczna, a jak kopie...
Lecę Was czytać

Gratuluję córeczki

Napisane przez crystal25

Mamusie czytam rozne fora na temat kosmetykow niemowlecych. I kazdy pisze co innego. Co wg was jest dobre na poczatek a co bedzie zbedne? Widze ze liczy sie minimalizm, a mamy kupuja tony kosmetykow
Wyczytalam ze mozna stosowac tylko oilatum, i wtedy mozna obyc sie bez innych kosmetykow. Co macie w planie kupic?
Jesli macie chec to piszcie, chetnie wykorzystam wszystkie informacje. Siostra chce sprawic nam prezent dla maluszka. I pytala o kosmetyki jakie sie kupuje dla dzieci. Powiedzialam ze dam jej znac do konca tygodnia, bo wybor jest duzy, i sama nie mam pojecia.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------



jaki obiadek pyszny

Ja miałam tylko emolium do kąpieli ( to jest właściwie to samo co oilatum), linomag do pupy i na zimę krem do buzi i to wszystko

Napisane przez zielone_oko

a ja mam pytanie: czy mogę brać sama magnez czy skonsultować to z ginem? Skurcze mnie łapią po kilka razy dziennie w nogi

Możesz na pewno

[Michiru]

Napisane przez tout-petit-fille

Witam Was kochane )

Jestem wreszcie po glukozie!!!!

Cudownieeeee cudownie cudownie, że już po wszystkim. Obie ręce teraz mam bolące, ale to bardziej moja głupota i ta schiza na punkcie żył;P

I teraz w nagrodę, jak wiele z Was dziś, wybieram się na LUMPY!

Miłego dnia dla was wszystkich

Super czyli nie było tak źle. Ja też mam w zasadzie tylko jedną żyłę, ale lekarz jeszcze nic na temat glukozy nie mówił nawet, ciekawe kiedy mnie to czeka powodzenia na łowach

[ewka5891]

Hej

Za 2 godziny mam autobus na lotnisko, przede mną długi i meczacy dzien. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieje, że synek bedzie dla mnie łaskawy i dobrze zniesie tyle godzin w trasie. Przez 2 tygodnie bedzie m ie mniej na forum, chyba ze bede u teściowej to bede nadrabiac


Mamuska teściowa niezle poleciała z tekstem

Moja mama rok temu tez miała kontrole z zusu jak była dłużej na zwolnieniu. Kobiety nawet nie zastaly jej w domu ale mogła wychodzic wiec nie było problemu

[asiulek8]

Napisane przez EdithS

wiesz co, ja mam stały kontakt z koleżanką z jednego biurka w pracy i ona mi też mówi, że jest coraz gorzej, strasznie stresująco i ludzie zaczynają wymiękać i szukać nowej pracy. Ehhhh masakra, jak się o tym słyszy. Wszędzie już jest ten wyścig szczurów... Pracowałam kiedyś w banku i tam to dopiero jest strasznie, pamiętam, że nawet jak do toalety poszłam, to już na mnie dyrektor patrzył, czemu marnuję czas i nie sprzedaję kredytu, tylko sikam!

Ech.... ciekawe czy u nas w kraju zmieni się to kiedykolwiek, traktowanie kobiet w ciąży w pracy. Ja trafiłam dobrze, na całe szczęście, bo tak to pewnie byśmy kombinowali. Z szefową się dogadałam co i jak. Z tym, że ja pracuję w małej firmie, jest nas przeważnie 6, teraz do pomocy zatrudniła jeszcze 2 dziewczyny. Także na razie nie martwię się o pracę, powrót niby mam zapewniony, ale wiadomo jak to będzie...

[Michiru]

Napisane przez EdithS

no i super, mamy to za sobą



wiesz co, ja mam stały kontakt z koleżanką z jednego biurka w pracy i ona mi też mówi, że jest coraz gorzej, strasznie stresująco i ludzie zaczynają wymiękać i szukać nowej pracy. Ehhhh masakra, jak się o tym słyszy. Wszędzie już jest ten wyścig szczurów... Pracowałam kiedyś w banku i tam to dopiero jest strasznie, pamiętam, że nawet jak do toalety poszłam, to już na mnie dyrektor patrzył, czemu marnuję czas i nie sprzedaję kredytu, tylko sikam!

No właśnie, takie gnojenie ludzi nie wiem ile sie zarabia w bankach, choć tam to jeszcze ludzie trzymają sie posad, bo są normalne umowy pewnie, jakies perspektywy. U nas połowa na zleceniu, druga połowa najwyzej 1/2 etatu, szanse na awans znikome, a stawka taka, ze bez nadgodzin tj.wiecej niz te 168h miesiecznie to wiecej niż 1,2tys nie masz. Powinni sie cieszyc, że maja jeszcze w ekipie ludzi, ktorym chce sie jako tako pracować, a przełożeni robia wszystko, żeby dodatkowo życie ludziom ''umilić''

Papalinka, niezle autko

[nouvelle2]

Napisane przez ewka5891

Hej

Za 2 godziny mam autobus na lotnisko, przede mną długi i meczacy dzien. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieje, że synek bedzie dla mnie łaskawy i dobrze zniesie tyle godzin w trasie. Przez 2 tygodnie bedzie m ie mniej na forum, chyba ze bede u teściowej to bede nadrabiac


Mamuska teściowa niezle poleciała z tekstem

Moja mama rok temu tez miała kontrole z zusu jak była dłużej na zwolnieniu. Kobiety nawet nie zastaly jej w domu ale mogła wychodzic wiec nie było problemu

udanej podróży

Napisane przez EdithS

Dziewczyny, moja siostra kąpie małego w emulsji Atoperal, do kupienia w aptece, nie uczula małego i nie podrażnia i ładnie nawilża, a jest tańsze niż oilatum.

dzięki za namiary

[żona_marcina]

Pozazdrościłam wam i dzisiaj po raz pierwszy poszłam do lumpeksu. A wyszłam tylko po bułki.

Wyszłam z 2 bodziakami, 1 spodenkami i 2 koszulkami dla maluszka. Wydałam całe 10 zł.

A rano podliczyłam sobie, ile już wydałam na nowe ciuszki i byłam w szoku - ponad 700 zł. A kupiłam tylko 9 bodziaków, 6 półśpioszków, 2 czapeczki, 2 opakowania skarpetek, 3 cieplejsze bluzeczki, 1 podkoszulek, 1 spodenki, 1 legginsy, 2 kompleciki i 1 ciepły kombinezonik z polaru w H&M.
Drugie tyle wydałam na odzież ciążową, bo zamierzałam chodzić do pracy jeszcze przynajmniej ze 2 miesiące.

A to przecież dopiero początek wydatków

[EdithS]

Napisane przez ewka5891

Hej

Za 2 godziny mam autobus na lotnisko, przede mną długi i meczacy dzien. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieje, że synek bedzie dla mnie łaskawy i dobrze zniesie tyle godzin w trasie. Przez 2 tygodnie bedzie m ie mniej na forum, chyba ze bede u teściowej to bede nadrabiac


Mamuska teściowa niezle poleciała z tekstem

Moja mama rok temu tez miała kontrole z zusu jak była dłużej na zwolnieniu. Kobiety nawet nie zastaly jej w domu ale mogła wychodzic wiec nie było problemu

powodzenia w podróży, szczęśliwej drogi

Co do pracodawców uważam, ze powinni się dobrać wreszcie do tyła tym, którzy zatrudniają większość na umowę zlecenie i tym, którzy podpisują z ludźmi umowę o najniższą stawkę, a potem do ręki dają inne wynagrodzenie. Jak człowiek potrzebuje cokolwiek załatwić, to potem musi udawać lub kombinować np. jak chcesz wziąć kredyt mieszkaniowy to nikogo nie obchodzi ile odstajesz do ręki, liczy się dochód z zaświadczenia. A podejście pracodawcy do ludzi jest po prostu chamskie. Pamiętam, że jak się u mnie ktoś stawiał, to dyrektor zaraz mówił: jak Ci się coś nie podoba, to są tysiące na Twoje miejsce...
brak słów.

[niunia_ona]

jestem po glukozie uff
jedni panikują że strasznie , by tż ze sobą zabierać , że dramat taki a to na serio zwykła woda z cukrem i już , wypiłam posiedziałam i po bólu

[żona_marcina]

Napisane przez EdithS

Co do pracodawców uważam, ze powinni się dobrać wreszcie do tyła tym, którzy zatrudniają większość na umowę zlecenie i tym, którzy podpisują z ludźmi umowę o najniższą stawkę, a potem do ręki dają inne wynagrodzenie. Jak człowiek potrzebuje cokolwiek załatwić, to potem musi udawać lub kombinować np. jak chcesz wziąć kredyt mieszkaniowy to nikogo nie obchodzi ile odstajesz do ręki, liczy się dochód z zaświadczenia. A podejście pracodawcy do ludzi jest po prostu chamskie. Pamiętam, że jak się u mnie ktoś stawiał, to dyrektor zaraz mówił: jak Ci się coś nie podoba, to są tysiące na Twoje miejsce...
brak słów.

Szkoda gadać. Wielu moich znajomych mieszka kątem u rodziców bo albo nie stać ich na wynajęcie własnego mieszkania, albo boją sie wziąć kredytu bo nie wiadomo, czy pracodawca im nie podziękuje z dnia na dzień. To jest nie do pomyślenia, żeby człowiek pracujący nieraz po kilkanaście godzin dziennie nie mógł sobie pozwolić na "luksus" własnego mieszkania.

[mordka_1985]

Dziewczyny co na katar pomaga ?! Tak mi leci, że chyba zaraz tampony sobie włożę. Grrr!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez MaMusKA29

Właśnie były u mnie babki z ZUS z kontrolą która trwała jakieś 5 min żenada nie mają na co kasy wydawać

O co pytały?

[niunia_ona]

Napisane przez mordka_1985

Dziewczyny co na katar pomaga ?! Tak mi leci, że chyba zaraz tampony sobie włożę. Grrr!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------


O co pytały?

inhalacja solą fizjologiczną

[nusiekowa]

Napisane przez niunia_ona

jestem po glukozie uff
jedni panikują że strasznie , by tż ze sobą zabierać , że dramat taki a to na serio zwykła woda z cukrem i już , wypiłam posiedziałam i po bólu

no I gites...mysle ,ze większy problem mają osoby które nie przepadają za słodkim

[nouvelle2]

Napisane przez mordka_1985

Dziewczyny co na katar pomaga ?! Tak mi leci, że chyba zaraz tampony sobie włożę. Grrr!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------


O co pytały?

jest takie powiedzonko- leczony katar trwa tydzien, nieleczony 7 dni Także chyba po prostu musisz zaopatrzeć się w tonę chusteczek...

[kasia_adm]

Napisane przez ewka5891

Hej

Za 2 godziny mam autobus na lotnisko, przede mną długi i meczacy dzien. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieje, że synek bedzie dla mnie łaskawy i dobrze zniesie tyle godzin w trasie. Przez 2 tygodnie bedzie m ie mniej na forum, chyba ze bede u teściowej to bede nadrabiac


Mamuska teściowa niezle poleciała z tekstem

Moja mama rok temu tez miała kontrole z zusu jak była dłużej na zwolnieniu. Kobiety nawet nie zastaly jej w domu ale mogła wychodzic wiec nie było problemu

Przyjemnej podróży, przede wszystkim szczęśliwej, bez niespodzianek i grzeczniutkim synkiem

[aaakarolina]

dzień dobry Mamuśki
ale się dzisiaj wyspałam, obuudziłam się równo o 10, nie pamiękiedy ostatnio przespałam tyle godzin

narazie lenie się w łóżku, ale kusi mnie ta promocha w tesco, tam są takie śliczne ciuszki

na 18 ide na gimnastykę dla ciężarnych, bardzo się cięszę, bo czuję się już strasznie duża i ociężała...może trochę ćwiczeń pomoże.

co do kontroli z ZUSu to mnie Panie na pewno nie zastaną bo od miesiąca siedzę u rodziców, bo u mnie w mieszkaniu remont ale za tydzień wracam w końcu do domu

miłego dnia Wszystkim

[EdithS]

Napisane przez niunia_ona

jestem po glukozie uff
jedni panikują że strasznie , by tż ze sobą zabierać , że dramat taki a to na serio zwykła woda z cukrem i już , wypiłam posiedziałam i po bólu

super, że gładko poszło

Napisane przez nusiekowa

no I gites...mysle ,ze większy problem mają osoby które nie przepadają za słodkim

no właśnie

[lesyeux]

dziewczynazgitara: wow ale masz pycha obiad. Poprosze na wynos mniam mniam. Ja dzisiaj zupka jarzynowa
Wrocilam z lumpkow kupilam bubci kilka.rzeczy, fotki nie wrzuce bo z tel sie nie da. A zakupilam sweterek z kapturkiem, spodenki alladynki, skarpetki, majtusie z korona. Za wszystko zaplacilam 12zl cudenka mowie wam

[Lila_17]

Napisane przez niunia_ona

jestem po glukozie uff
jedni panikują że strasznie , by tż ze sobą zabierać , że dramat taki a to na serio zwykła woda z cukrem i już , wypiłam posiedziałam i po bólu

Ja jeszcze nie mam zalecenia, żeby zrobić to badanie, ale jest nadzieja, że nie dla wszystkich jest to takie straszne i okropneMasz już z głowy

[mordka_1985]

Papalinka-Ooo my właśnie mazdę 6 kombi sprzedaliśmy dobrze mi się nią jeździło.

[smv]

A ja dzisiaj jakas jesten ociezalA mam wrażenie że brzuch mnie ciągnie ;/Idę spać

[meganka18]

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa . Wczoraj dzien zapowiadał sie tak cudownie - informacja ze dzidzius zrowy i ze na 5000 tys chłopak sprawiła Ze usmiechalam sie sama do siebie, śpialam w aucie i tak strasznie sie cieszylam ...
Jednak o 14 miałam spotkanie z profesorem który operował mojego dziadka chciałam zapytać jak sie operacja udała ( wiedziałam juz ze nie dało sie scalić jelita - bo stomie miał nadal założona ale miałam nadzieje ze guza udało sie usunąć )
Lekarz powiedział mi ze zrobili wsYstko co w ich mocy ale guz jest przyczepiony do pęcherza moczowego , sa liczne zrosty a komórki rakowe juz zaaatakowaly wątrobę

Czułam sie jakby ktoś uderZyl mnie w twarz, łzy same popłynęły po policzkach mimo iż staral sie nad sobą bardzo panować.

Profesor powiedział ze jedyna nadzieja dla dziadka na przedłużenie życia jest chemia ( wcześniej została wykluczona ze względu na wiek i problemu z sercem)

Wyszłam z gabinetu i nie mogłam sie uspokoić jeszcze chwile wcześniej dziadek cieszył sie informacja ze bedzie pra wnuczek i prawie sie poplakal ze szczecia jak zobaczymy zdjecie z USG - powiedział ze bedzie sie opiekował jak nami ( mna i siostra)
z dziadkami jestem bardzo blisko bardzo pomagali mojej mamie w wychowaniu nas ...
Wiecie co najgorsza jest ta bezradność


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asiulek8]

Ja mam gotowe ciasto na pizzę, teraz lecę do sklepu po resztę składników

A dzisiaj w sumie lepiej się już czuję, młoda tak boleśnie nie wariuje, więc da się normalnie funkcjonować.

Też bym na lumpki poszła, ale ja nie mam cierpliwości do takiego szperania. Jak sklep w centrum handlowym jest większy niż mój zasięg wzroku, nie wchodzę bo mi się nie chce po prostu chodzić i grzebać .