Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[aaakarolina]

Napisane przez mkluke

Witam Was dziewczyny

Zawsze mam tyle do nadrabiania, że potem brakuje mi czasu, żeby się odezwać...

Dzisiaj zaczynam 23 tydzień.

Nie mam jeszcze żadnych ciuszków dla malutkiej, ale ostatnio namiętnie przeglądam allegro Upatrzyłam sobie świetne półśpiochy i chcę je zamówić, ale nie wiem jaki rozmiar... Chciałabym alby malutka chociaż kilka razy je założyła, a nie raz i zaraz wyrośnie... Jaki rozmiar wybrać?? Pomóżcie

jeśli chcesz parę razy ubrać to na pewno nie 56. Ja bym wzięła na Twoim miejscy 62 albo 68

Napisane przez kasia.

Imię jest jeszcze w trakcie uzgodnień. Może Alicja, ale chciałabym nie jakieś bardzo popularne a w/w chyba do takich należy

Myślałam że mój brzuchol jest wielki bo zawsze tyje najbardziej w nim, ale chyba jednak wielkość ok tylko coś dziwny kształt. To mój 21t6d i przytyłam 3kg, ważę już 70kg

Alicja piękne imię to mój drugi typ, ale u mnie jednak wygrała Iga
brzuszek bardzo zgrabny

[crystal25]

Napisane przez tout-petit-fille

Ja też na święta tyle kasy przepuszczam, jak dzika. Kupuję tyle prezentów szczególnie dla dzieciaków siostry, jakbym była jedyną osobą, która ma coś im dać. I zawsze obiecuję sobie, że tym razem będzie inaczej. No i musi być inaczej, bo teraz oszczędzam na swoją dzidzię

Tez mialam taka nadzieje, a zamiast robic naszemu zakupy, musimy sie wstrzymac, bo swieta ida, i 5 dzieci a to cos slodkiemu kazdemu doroslemu chociaz, i na swieta kazdy sie doklada
A najlepsze bedzie, ze g.... zjem bo w tym roku spedzamy swieta u rodziny TZ, wiec trwaja tylko jeden dzien i wiekszosc to owoce morza ktorych ja nie cierpie raz do mojej jezdzimy a w nastepny do TZ, wiec lubie co drugie swieta :brzyda l:

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez Uliczkaz

Witajcie dziewczyny
i nowe mamusie!

Przepraszam, że się nie odniosę osobiście, strasznie dużo byłoby tego
Gratuluję poznania płci Maluchów i śliiiiiiicznych zakupów

Ja niestety znów gorzej się czuję, brzuch ciągle boli :/ I dziś gin. chciała mnie położyć na patologię :/ Jeśli nie poprawi się do piątku, mimo leżenia plackiem i zastrzyków- nie będzie wyjścia

Muszę się czymś zająć, żeby nie myśleć a dużo i nie zamartwiać się Zabieram się za czytanie.

Buziaki i spokojnego wieczoru!

odpoczywaj caly czas

[nouvelle2]

Napisane przez mkluke

Witam Was dziewczyny

Zawsze mam tyle do nadrabiania, że potem brakuje mi czasu, żeby się odezwać...

Dzisiaj zaczynam 23 tydzień.

Nie mam jeszcze żadnych ciuszków dla malutkiej, ale ostatnio namiętnie przeglądam allegro Upatrzyłam sobie świetne półśpiochy i chcę je zamówić, ale nie wiem jaki rozmiar... Chciałabym alby malutka chociaż kilka razy je założyła, a nie raz i zaraz wyrośnie... Jaki rozmiar wybrać?? Pomóżcie

Weż 62 albo 68. Tylko 68 to jest juz takie większe, na pewno nie na początek

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

nie wiem o jakie stronki chińskie Ci konkretnie chodzi, ale pełno tego wszystkiego jest na aliexpress. Ja bym sobie odpuściła, bo to pięknie wygląda w na fotkach, natomiast na żywo bywa bardzo różnie. Nie wiem jak jest z dziecięcymi, ale podczytywałam na podforum moda wątki o tych chińskich ubraniach- to taka loteria była zawsze

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------



ojej, to odpoczywam teraz a wyniki krwi masz ok?

Wlasnie chodzilo mi o aliexprees u nas na ebayu sprzedaja z tej strony, i weszlam wczoraj na ich stronke prywatnie.... juz mialam cos zamawiac, ale w ostatniej chwili zrezygnowalismy z TZ, i chyba dam sobie spokoj

[nouvelle2]

Napisane przez szkrabeniek

Oprócz nadciśnienia - które leczę mam również jak Ty niedoczynność tarczycy i PCOS. Tylko, że pomimo tych chorób nie mam problemu z zajściem w ciąże - problem mam z jej utrzymaniem.

W sumie korzystając z okazji chciałabym Was uczulić na to co mi się przytrafiło w pierwszej ciąży a mianowicie ZESPÓŁ HELLP(ciężka forma stanu przedrzucawkowego). U mnie objawił się okropnym bólem wątroby, dużą opuchlizną, wysokim nadciśnieniem przez co mały nie rósł ,białkomoczem i małopłytkowością. Wszystko to w połączeniu doprowadziło do tego, że Tymuś w 27 tc zmarł, a mnie ratowali. Jeżeli zauważycie u siebie jakiekolwiek objawy, które tu wypisałam udajcie się szybko do szpitala bo jest szansa na uratowanie dziecka.

Na obecną chwilę, wszystko mam pod kontrolą. Co chwilę robię badanie moczu, krwi, prób wątrobowych, d-dimerów. Ciśnienie mierzę dwa razy dziennie. Staram się jak tylko mogę , żebyśmy w końcu mogli się przytulić do naszego maleństwa...

przeczytałam kiedyś cały wątek tu na wizażu o hellp, jejku.... to jest straszne
dobrze, że jesteś pod stałą kontrolą, teraz musi być dobrze

[mkluke]

Dzięki za podpowiedzi... no to biorę 62 aż się boję zacząć kupować, bo tak będę zamawiać i zamawiać i zamawiać...

[aaakarolina]

Napisane przez crystal25

Tez mialam taka nadzieje, a zamiast robic naszemu zakupy, musimy sie wstrzymac, bo swieta ida, i 5 dzieci a to cos slodkiemu kazdemu doroslemu chociaz, i na swieta kazdy sie doklada
A najlepsze bedzie, ze g.... zjem bo w tym roku spedzamy swieta u rodziny TZ, wiec trwaja tylko jeden dzien i wiekszosc to owoce morza ktorych ja nie cierpie raz do mojej jezdzimy a w nastepny do TZ, wiec lubie co drugie swieta :brzyda l:

ja sobie obiecałam, że nie szaleję z prezentami w tym roku, bo będziemy mieli teraz naprawdę duże wydatki i mam nadzieję, że wszyscy to zrozumieją.
Ja w tym roku też Wigilia u rodziny TŻta, tak się umówiliśmy, że raz u mnie raz u niego. Ale przynajmniej pierwsze święta z dzidzią będą u moich rodziców

[nouvelle2]

Napisane przez aaakarolina

ale miałaś straszne przeżycia, bardzo współczuję ale jeśli teraz jesteś pod stałą kontrolą to na pewno wszystko będzie dobrze!



no tak, Ty jesteś przecież chyba najlepsza z naszego wątku jeśli chodzi o wyprzedaże/promocje/lumpki itd zazdroszczę wszystkich udanych łowów



u nas nie dość, że remont pożera wielkie pieniądze, to właśnie zaskoczyła nas wczoraj opłata za ubezpieczenie samochodu nigdy nie jest na to dobry czas, ale teraz to już w ogóle masakra



ceny kuszące, ale niestety nie idzie to w parze z jakością i wyglądem kiedyś się skusiłam na jakieś "dorosłe" rzeczy z chin i nie nadawały się do niczego niestety



odpoczywaj ile się da w domu, a jak nie będzie wyjścia to kładź się do szpitala, wszystko dla naszych dzidziusiów będziemy Cię tutaj wspierać

myślę, że jeżeli chodzi o lumpki to niunia_ona jest moją mocną konkurencją

Napisane przez Uliczkaz

Witajcie dziewczyny
i nowe mamusie!

Przepraszam, że się nie odniosę osobiście, strasznie dużo byłoby tego
Gratuluję poznania płci Maluchów i śliiiiiiicznych zakupów

Ja niestety znów gorzej się czuję, brzuch ciągle boli :/ I dziś gin. chciała mnie położyć na patologię :/ Jeśli nie poprawi się do piątku, mimo leżenia plackiem i zastrzyków- nie będzie wyjścia

Muszę się czymś zająć, żeby nie myśleć a dużo i nie zamartwiać się Zabieram się za czytanie.

Buziaki i spokojnego wieczoru!

trzymaj się i odpoczywaj będzie dobrze, musi być!

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez crystal25

Wlasnie chodzilo mi o aliexprees u nas na ebayu sprzedaja z tej strony, i weszlam wczoraj na ich stronke prywatnie.... juz mialam cos zamawiac, ale w ostatniej chwili zrezygnowalismy z TZ, i chyba dam sobie spokoj

dobrze, że sobie odpuściliście, nie warto a jeszcze to czekanie kilka tygodni na przesyłkę...

[Lila_17]

Ostatnio jak byłam w smyku, jakiejś Pani zsunął się kocyk i podniosłam, dziewczyny, jaki on był mięciutki, cudowny, zwróciłam uwagę, że miał takie jakby kropki i znalazłam, co to za firma La millou i chyba zamówię, mimo że cena hmm wysoka, ale jaka jakość

[rona1906]

szkrabeniekJa tez nastawiam sie na cc, chociaz lekarz jeszcze nie zadecydowal. I mysle, ze nasze szkraby beda z nami juz w lutym. Takze pewnie bedziemy jedne z pierwszych :-D

[crystal25]

Poprosilam TZ o zrobienie zdiecia, gdzie widac jak rosne czuje sie.... delikatnie mowiac grubo, przez co dzis nie mam troche humoru Zawsze bylam aktywna, uwielbialam uprawiac sport, po ktorym bylam wymeczona.... a teraz brak pracy.... wszystko robie jakos tak ciezko.... bez zycia....waga rosnie....

[niunia_ona]

my też się czujemy grubo

[crystal25]

niunia a najgorsze jest to, ze ciagnie mnie do slodkiego jak nigdy w zyciu moglabym jesc tylko slodkie codziennie.

[niunia_ona]

Crystal nie wyświetla się zdjęcie;/
nie martw się pamiętajmy o zdrowiu maleństwa

[EdithS]

Napisane przez crystal25

Tez mialam taka nadzieje, a zamiast robic naszemu zakupy, musimy sie wstrzymac, bo swieta ida, i 5 dzieci a to cos slodkiemu kazdemu doroslemu chociaz, i na swieta kazdy sie doklada
A najlepsze bedzie, ze g.... zjem bo w tym roku spedzamy swieta u rodziny TZ, wiec trwaja tylko jeden dzien i wiekszosc to owoce morza ktorych ja nie cierpie raz do mojej jezdzimy a w nastepny do TZ, wiec lubie co drugie swieta :brzyda l:

my na szczęście 1 święta w tym roku po ślubie spędzamy najpierw u moich rodziców i mam zamiar się najeść i mam nadzieję, że żadne rewolucje ciążowe mi nie przeszkodzą, a potem 26.12 jedziemy do teściów.

Napisane przez kasia.

Wróciłam z lumpa i kupiłam w nim min śpiworek do spania firmy george, jestem z tego zakupu dumna

Na szczęście zasiłek dostane, dosyć mocno się tym interesowałam już ponad rok temu jak firma zaczęła mieć problemy finansowe. Wiedząc, że w czerwcu tego roku biorę ślub i zaraz po tym będziemy robić dziecko zdecydowałam że się pomęczę do tego czasu. Nie chciałam nowego pracodawcy robić w jajo i zaraz po przyjęciu odchodzić na zwolnienie i zasiłek.

Myślałam że mój brzuchol jest wielki bo zawsze tyje najbardziej w nim, ale chyba jednak wielkość ok tylko coś dziwny kształt. To mój 21t6d i przytyłam 3kg, ważę już 70kg

ładny brzuszek, nie widać w ogóle tej Twojej wagi, chyba jesteś wysoka albo masz ciężkie kości

Napisane przez Lila_17

Ostatnio jak byłam w smyku, jakiejś Pani zsunął się kocyk i podniosłam, dziewczyny, jaki on był mięciutki, cudowny, zwróciłam uwagę, że miał takie jakby kropki i znalazłam, co to za firma La millou i chyba zamówię, mimo że cena hmm wysoka, ale jaka jakość

o nie nie, ja mam ZAKAZ wchodzenia na stronkę, jestem zakochana w tych produktach, ale wyczerpałam już limit wydatków na ich dzieła

Crystal25 i Niunia_ona ja też mam takie dni, kiedy czuję się ociężała, opuchnięta, czy jak zwał tak zwał. Miewam też doła z tego powodu, szczególnie po ostatniej wizycie, kiedy przytyłam te 3kg i teraz 25.11 mam kolejną i mam traumę już z wchodzeniem na wagę. W domu jej nie mam i nie wiem ile znowu przybrałam. A jem naprawdę jak przed ciążą, w ogóle nie jadam więcej. Musimy jakoś sobie radzić z tymi nastrojami, już za 4 miesiące będzie po wszystkim i te dolegliwości przejdą

[rona1906]

crystal mozemy podac sobie rece, bo mnie tez. Za mna chodza lody, ciasta, czekoladki... jak mnie jutro lekarz nie opierniczy za tycie to bedzie cud :-D przedwczoraj zabronilam TZ pokazywac mi slodyczy i mnie nimi "czestowac". wzial sobie to facet do serca, bo widzialam, ze kupil sobie tabliczke milki, ktora szybciutko schowal gdzies gdzie jej nie znajde i mu jej nie zjem :-D

[niunia_ona]

ja to kurcze chodzę ciągle po gościnach a tam takie pyszności mają nie idzie się oprzeć
dziś 4 kostki czekolady ,
pół drożdzówki,
2 cukierki michałki (

[crystal25]

niunia_ona malenstwo najwazniejsze oczywiscie dla niego wszystko, ale jednak to dobija, bo to moje cialo, a od tego jak sie czujemy z waga zalezy nasze samopoczucie. Kazda z nas cos o tym wie.
Mnie do lodow czekoladowych ciagnie.... litrami bym jadla.... dobrze ze nie mam w domu zadnych slodyczy... tylko jak czuje naprawde ze musze, to pojde do sklepu no i cos wybiore.....

EdithS zazdroszcze wszystkim polskich swiat Kocham TZ ale ich swiat nie nawidze
U mnie juz 7 kg na plusie zaraz. Cos czuje ze bedzie wiecej niz 12. Tez jem normalnie, mam wiele zamiennikow,pomimo zemam chec na slodycze... ale to nie pomaga Wiadomo kazda z nas przytyje nie malo, ale sa dni ze tak wlasnie sie czujemy z ta rosnaca waga ehhh

Rona1906 Kiedys u mnie slodycze tygodniami mogly lezec w szafce a teraz... lepiej przed nimi uciekac hi hi, ale byla w weekend mama, to nakupowala slodyczy jak ich nie jesc? Bo ona uwaza ze do herbaty i kawy i na sniadanie musza lezec na stole to zawsze kazdy zje

[mkluke]

no nie !!! jak już zdecydowałam się, że zrobię dzisiaj jakieś zakupy dla maluszka to się okazało, że tego wzoru, który chciałam z rozmiaru 62 nie ma wrrrrrrrrr i d......pa z zakupów...

[niunia_ona]

ja jem owoce , by nie mieć napadu na słodkie , ale to nie pomaga
brzydko bardzo
ja kurde chce wejść teraz na wagę ale to zabójstwo ludzie ;/

[mkluke]

co do tematu jedzenia to chyba przestanę ciągle powtarzać, że jem normalnie, bo jednak tak nie jest... ja jest coś do jedzenia to jem i już dużo jem... dziewczyny korzystajmy z tego szczególnego okresu, a co

[rona1906]

crystal u mnie jak na zlosc mama tez czesto kupuje slodycze "do kawy" :-D konczy sie na tym, ze zanim ktos na kawe przyjdzie to slodyczy juz dawno nie ma :-D ja od wczoraj zaczelam troszke cwiczyc i w koncu poszlam na porzadny spacer. L4 to zdradliwa sprawa w ciazy, czlowiek bez pracy jakis taki ociezaly i bez zycia, ale jak trzeba to innego wyjscia niz rezygnacja z pracy po prostu nie ma

mam nadzieje, ze po porodzie bedzie tylko lepiej i ze te nadprogramowr kilogramy to bedzie tylko wspomnienie :-D

[aaakarolina]

Napisane przez crystal25

Tez mialam taka nadzieje, a zamiast robic naszemu zakupy, musimy sie wstrzymac, bo swieta ida, i 5 dzieci a to cos slodkiemu kazdemu doroslemu chociaz, i na swieta kazdy sie doklada
A najlepsze bedzie, ze g.... zjem bo w tym roku spedzamy swieta u rodziny TZ, wiec trwaja tylko jeden dzien i wiekszosc to owoce morza ktorych ja nie cierpie raz do mojej jezdzimy a w nastepny do TZ, wiec lubie co drugie swieta :brzyda l:

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



odpoczywaj caly czas

Napisane przez crystal25

Poprosilam TZ o zrobienie zdiecia, gdzie widac jak rosne czuje sie.... delikatnie mowiac grubo, przez co dzis nie mam troche humoru Zawsze bylam aktywna, uwielbialam uprawiac sport, po ktorym bylam wymeczona.... a teraz brak pracy.... wszystko robie jakos tak ciezko.... bez zycia....waga rosnie....

bruszek śliczny ! a wagą się nie martw, tak musi być i koniec. Po porodzie będziemy to razem zrzucać

[niunia_ona]

no to mam 2.5 kg od ostatniej wizyty ((((( boże!!

[ojustyna]

pierwszy post o słodyczach, czytam dalej a tam słodycze, w kolejnym dla odmiany jakaś napoleonka, lecę dalej a tam kolejne łakocie i wtedy patrzę co ja robię a moja ręka sama mi wciska do buzi drażetki mleczne o smaku bananowym z biedronki

byłam w dwóch lumpkach i kupiłam kupiłam aż mi się poprawiło, a jutro znowu idę kupować i kupować jakie to przyjemne, chociaż robię się bardziej wymagająca

[EdithS]

Ja mam od początku ciąży 8kg na plusie i ostatnie ważenie wszystko mi popsuło, bo gdyby nie te 3kg to byłoby mniej wiadomo.
Ale co zrobić... Ja walczyłam ze słodkościami i od ostatniego ważenia się prawie nie jadłam słodyczy. Przez ostatnie tygodnie zjadłam kilka kostek domowego ciasta i rogala marcińskiego, ale nie kupuję już czekolad itp. TŻ też zakazałam jedzenia przy mnie. Walka ta jest straszna, bo też mam wiele wiele razy ochotę na słodkie... Ciekawe czy to mi coś dało, czy znowu wejdę na wagę i położna powie: ojej!
Ale każdy z nas ma słabości i jesteśmy ludźmi i wszystko jest przecież dla ludzi, słodycze też.

[crystal25]

niunia jak to moj TZ skomentowal dzis rano, kiedy stanelam na wadze : Doganiasz mnie Bardzo zabawne
Wczesniej tez zastepowalam owocami, jogurtem, albo platkami z mlekiem, ale teraz nie moge, czuje ze jesli musze, wiec jem, to mi sprawia glupia radosc, czy jakby to nazwac ekscytacje, zwlaszcza jak jem lody....

[niunia_ona]

Napisane przez crystal25

Poprosilam TZ o zrobienie zdiecia, gdzie widac jak rosne czuje sie.... delikatnie mowiac grubo, przez co dzis nie mam troche humoru Zawsze bylam aktywna, uwielbialam uprawiac sport, po ktorym bylam wymeczona.... a teraz brak pracy.... wszystko robie jakos tak ciezko.... bez zycia....waga rosnie....

ale fajnie wyglądasz ej jak na moje oko to chudzina nie masz dostanę wielkiej dupy jak to moja znajoma ma wypchaną bo przytyła w ciąży i jej w dupsko poszło.

[EdithS]

hehhe, a najlepsze jest to, że wg TŻ idzie mi tylko w piersi i brzuch, on twierdzi, że nie widzi tych 8kg u mnie. No w sumie chodzę ciągle w tych jednych spodniach ciążowych i są mi wciąż dobre w nogach i pupie. No ale mimo wszystko mam traumę związaną z ważeniem i tego nigdy nie będę po ciąży miło wspominać
Może po prostu musimy zaakceptować to, że inaczej się czujemy, bo im bardziej zaawansowana ciąża tym większe poczucie bycia "ociężałym", co nam wcześniej nie towarzyszyło, bo nie żyłyśmy codziennie z dużymi i coraz to większymi bebzolkami

[niunia_ona]

jak dla mnie dramat tyle kg w miesiąc
a tak to po 1.5 kg było a teraz już 2.5 kg
a do wizyty 4 dni (