Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[agulkat85]

nusiekowa podwójne gratulacje
ile czasu bedzie czekac na wózek?

[nusiekowa]

Napisane przez agulkat85

nusiekowa podwójne gratulacje
ile czasu bedzie czekac na wózek?

wózek dostępny od ręki- stoi w salonie

[crystal25]

Napisane przez lesyeux

witajcie
ja już po wizycie
Córcia pozostaje nadal córcia, nic między nóżkami nie fruwa.

Wszystko z Nami ok

Zosia waży 600g ( mała pyza ) , ma długggie nogi ( ciekawa jestem po kim ?? )

termin porodu przesunął Nam się z 13 Marca na 7 Marzec.

kolejna wizyta na szczęście 19 Grudnia

idę drzemać. zmęczona jestem

wklejam fotkę z półprofilu buziaka mojej bubci

Jaka slodki buziaczek za wizyte

[przezduzeem]

Mon gratulacje, jestes dzielna kobitka, a Helenke witamy na swiecie trzymam za was mocno kciuki

[crystal25]

Napisane przez nusiekowa

dziewczyny ale dzis mam super dzien bo:
1)kupilismy auto passata cudenko-ile miejsca mówie wam!!!! teraz musze sie na nowo uczyc jezdzic bo wielkie to to...ale dam rade-co mam nie dac!
2)kupilismy wozek -zdacydowalismy sie na baby design lupo comfort-I dostalismy 20%znizki w smyku na kupon z gazetki-jestem przeszczesliwa!!!!!!:jupi :

A teraz ide was nadrabiac

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------



cudo ale co to za wchodzenie przede mnie do kolejki porodowej ?? wyprzedziłąś mnie

za nowy samochod i wozek

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez asiulek8

To ma 8 lat i dostała tablet. Mój ma 4,5 i dostał xbox'a na 4 urodziny a od Mikołaja zażyczył sobie Furby'ego, kolejnego bo ma już dwa. A teraz wyszedł nowy Furby Boom Oczywiście z mojej strony koniec drogich prezentów bo ja już mam na co zbierać i dla kogo kupować.

Ciekawe czy mon9 czegoś więcej się dowiedziała.

nigdy w zyciu 4 latkowi nie kupie takich zabawek Najgorsze jest ze dostaja takie rzeczy od rodzicow a pozniej dostaja od innych male prezenty i nie potrafia okazac za grosz szacunku, i zadowolenia.... Zeby chociaz nauczyli te swoje dzieci, ze nie wypada pokazywac ze sie czegos nie chce, bo mama kupuje lepsze.... ehhh

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez EdithS

mnie najbardziej irytuje to, że dzieci, które wszystko dostają, nie potrafią się tak naprawdę z niczego cieszyć. Ja zawsze skakałam z radości na widok nawet szmacianej lalki,a dziś to już normalnie nie widać u dzieci ani wdzięczności ani szacunku do tych zabawek.

Ja sie tez cieszylam ze wszystkiego, a teraz Dziecko ktore nie ma wiele od rodzicow, bedzie szczesliwe z taniego prezentu..... ale rozpieszczone, nawet nie bedzie zainteresowane otwarciem....

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez mordka_1985

Mi się tak wczoraj zrobiło i aż się trochę wystraszyłam. Płakać mi się zachciało, że coś małemu zrobiłam, na szczęście po chwili minęło i mały zaczął kopać. A wieczorem była powtórka z rozrywki
Te twardnienia same w sobie nie są złe bo mają na celu przygotowywać macicę do porodu. Z córą w ciąży miałam ich po kilkanaście na dzień i potem nawet nie zwracałam na to uwagi.

Byłam na lumpkach ale nic nie przyniosłam
i po zakupy. Zimnooo. Bryyyyy!!!!

Ja kupuje córce prezenty typu puzzle, gry, kolorowanki, książki z zadaniami, klocki, play-doh (dziś dostanie ten tort urodzinowy- sama lubię się tym bawić ) Wiadomo dziecko wszystko by chciało, a jak lecą reklamy z zabawkami to aż jej się oczy świecą.

Znalazlam w koncu lumpka u siebie!!!! ale nic nie znalazlam co byloby warte swojej ceny przymierzylam nawet dwie kurtki, ale jakos tak, nie wymiarowa nie ladna sie zrobilam

[nouvelle2]

dziewczyny, od 21.11 kolejna tura kuponów na Allegro (pewnie znów -20zł na 50zł)

[aaakarolina]

Napisane przez lesyeux

witajcie
ja już po wizycie
Córcia pozostaje nadal córcia, nic między nóżkami nie fruwa.

Wszystko z Nami ok

Zosia waży 600g ( mała pyza ) , ma długggie nogi ( ciekawa jestem po kim ?? )

termin porodu przesunął Nam się z 13 Marca na 7 Marzec.

kolejna wizyta na szczęście 19 Grudnia

idę drzemać. zmęczona jestem

wklejam fotkę z półprofilu buziaka mojej bubci

gratulacje za wizytę!! 7 marca to mój termin z OM, ale wg USG trochę szybciej więc pewnie będziemy podobnie rodzić zdjęcie piękne

[crystal25]

Napisane przez mon9

Dziewczyny, dzięki za wsparcie!!

Te wczorajsze skurcze to nie były de facto dla mnie odczuwalne jako skurcze , zwykle pobolewanie brzucha, moze przez to ze mam wysoki próg bólu? I nie były regularne, było tak rożnie, ta na pół godziny, raz na 10 min pozniej znounraz na pół godziny , takie pomieszanie. A bóle w krzyżu to,od dawna mnie bolały plecy w części krzyżowej wiec nie skojarzyłam tegoż porodem w

Wlasnie próbowałam uaktywnić laktację , laktator to zloooo. Jeszcze sie nie udało ale będe próbować, bo Helence przydałoby sie mleczko

Czekam jeszcze na tz bo szuka na mieście sterylnych buteleczek na to mleko i idziemy do niej..

jestes bardzo dzielna! Kurcze, slyszalam jedynie ze jedzenie i picie wody pomaga, i zero stresu, ale z tym chyba ciezko u ciebie. Moze cos wspomagajacego jak cherbatki czy w tabletkach?

[mordka_1985]

Napisane przez nouvelle2

dziewczyny, od 21.11 kolejna tura kuponów na Allegro (pewnie znów -20zł na 50zł)

Jupi!

[EdithS]

Napisane przez crystal25

za nowy samochod i wozek

nigdy w zyciu 4 latkowi nie kupie takich zabawek Najgorsze jest ze dostaja takie rzeczy od rodzicow a pozniej dostaja od innych male prezenty i nie potrafia okazac za grosz szacunku, i zadowolenia.... Zeby chociaz nauczyli te swoje dzieci, ze nie wypada pokazywac ze sie czegos nie chce, bo mama kupuje lepsze.... ehhh

Ja sie tez cieszylam ze wszystkiego, a teraz Dziecko ktore nie ma wiele od rodzicow, bedzie szczesliwe z taniego prezentu..... ale rozpieszczone, nawet nie bedzie zainteresowane otwarciem....

u mojego tż w rodzinie tak jest, że wszystko dla swojej 3letniej córeczki chcą mieć tylko orginalne, a dla mnie marka nie zawsze idzie w parze z jakością. U mnie w rodzinie zaś jest więcej małych dzieci i one przeważnie dostają po sobie zabawki, czyli od siebie nawzajem, używane. A u tż jak kupiliśmy tej małej w smyku kurtkę w przecenie (trafiła się ze 120zł na 40zł), to założyli tej małej raz albo dwa, a teraz biega w niej tylko na podwórko do piasku, a na wyjścia ma kurtkę z cubusa za 180zł. Ja nic nie mówię, jako kogoś stać, to proszę, niech kupuje. Ale nie trzeba od razu gorzej traktować tańszych rzeczy, bo wcale jakościowo nie muszą być gorsze. I już się boję Świąt, bo też powiedziałam tż, że z jakiej racji mamy ciągle tej małej kupować orginalne, drogie zabawki??? Teraz mamy wydatki związane z naszym dzieckiem. Ale tż twierdzi, że jego rodzina tego nie zrozumie i się obrazi. Masakra...

[aaakarolina]

ja się wybieram na szkołę rodzenia chociaż jakoś nie mam nastroju... dzisiejsze przeżycia + pogoda...nic tylko leżeć w łóżku!

mam nadzieję, że w marcu będzie lepsza pogoda i będzie można spokojnie na spacerki wychodzić

[MaMusKA29]

Napisane przez EdithS

u mojego tż w rodzinie tak jest, że wszystko dla swojej 3letniej córeczki chcą mieć tylko orginalne, a dla mnie marka nie zawsze idzie w parze z jakością. U mnie w rodzinie zaś jest więcej małych dzieci i one przeważnie dostają po sobie zabawki, czyli od siebie nawzajem, używane. A u tż jak kupiliśmy tej małej w smyku kurtkę w przecenie (trafiła się ze 120zł na 40zł), to założyli tej małej raz albo dwa, a teraz biega w niej tylko na podwórko do piasku, a na wyjścia ma kurtkę z cubusa za 180zł. Ja nic nie mówię, jako kogoś stać, to proszę, niech kupuje. Ale nie trzeba od razu gorzej traktować tańszych rzeczy, bo wcale jakościowo nie muszą być gorsze. I już się boję Świąt, bo też powiedziałam tż, że z jakiej racji mamy ciągle tej małej kupować orginalne, drogie zabawki??? Teraz mamy wydatki związane z naszym dzieckiem. Ale tż twierdzi, że jego rodzina tego nie zrozumie i się obrazi. Masakra...

Ja bym miała to głęboko w du.... że się obrażą, u mnie też tak było tzn licytowanie się z prezentami kto da droższy, lepszy, ale ja się tym w ogóle nie przejmowałam kupuję taki prezent na jaki mnie stać a nie patrzę żeby był markowy. Moja córka nie powiem ma bardzo duzo zabawek, ale nauczyłam ją że z każdego prezentu trzeba się cieszyć i zawsze powie dziękuję.
lesyeux- za wizytę
nusiekowa- za udane zakupy też mieliśmy kiedyś passata byłam bardzo zadowolona, teraz mamy forda focusa kombi ale już coś tam mój TŻ przebąkuje że chce zmienić auto, mi się marzy jakieś terenowe

Ja dzisiaj odebrałam wyniki glukozy i wg norm podanych w laboratorium to jest ok, wyniki moczu i krwi też na oko wydają się ok, zobaczymy co powie jutro gin na wizycie

Aha i byłam z małą u lekarza i na szczęście to nic poważnego według lekarki mam małą puścić do przedszkola, ale chyba ją zostawię jutro w domu i zobaczę czy nie męczy jej ten zatkany nos bo jakoś by mi to nie dawało spokoju jak by poszła jutro do przedszkola.

[mordka_1985]

Uśpiłam córkę i tżta i przyszłam pobuszować na all

[MaMusKA29]

Napisane przez mordka_1985

Uśpiłam córkę i tżta i przyszłam pobuszować na all

Ale masz fajnie, moja Martynka przestała spać w dzień jak miała 2,5 roku, ale za to zaczęła przesypiać noce mając 5 miesięcy, dobrze że TŻ jeszcze w pracy inaczej koniec by było z siedzeniem przy laptopie

[Lila_17]

Napisane przez mon9

Dziewczyny, dzięki za wsparcie!!

Te wczorajsze skurcze to nie były de facto dla mnie odczuwalne jako skurcze , zwykle pobolewanie brzucha, moze przez to ze mam wysoki próg bólu? I nie były regularne, było tak rożnie, ta na pół godziny, raz na 10 min pozniej znounraz na pół godziny , takie pomieszanie. A bóle w krzyżu to,od dawna mnie bolały plecy w części krzyżowej wiec nie skojarzyłam tegoż porodem w

Wlasnie próbowałam uaktywnić laktację , laktator to zloooo. Jeszcze sie nie udało ale będe próbować, bo Helence przydałoby sie mleczko

Czekam jeszcze na tz bo szuka na mieście sterylnych buteleczek na to mleko i idziemy do niej..

Tak trzymaj kochana, Helence potrzebna jest silna Mama Spokojnie, mleko się pojawi, czasami przy szpitalu jest poradnia laktacyjna, więc jak nic nie pomoże, zawsze ktoś z większym doświadczeniem może pomóc. Trzymajcie się wszyscyDuuuuż o sił dla malutkiej Kruszynki:cmo k:

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez nusiekowa

wózek dostępny od ręki- stoi w salonie

Super ważne zakupy za Wami

[lesyeux]

nusiekowa gratuluje zakupu i jeszcze taki jaki sobie wymarzyłaś

Napisane przez aaakarolina

ja się wybieram na szkołę rodzenia chociaż jakoś nie mam nastroju... dzisiejsze przeżycia + pogoda...nic tylko leżeć w łóżku!

mam nadzieję, że w marcu będzie lepsza pogoda i będzie można spokojnie na spacerki wychodzić

no pogoda dzisiaj brrr.

wracając od gin widziałam własnie kobietki z wózkami, szły na spacerek. wiało... kropiło... a one biedne szły. nie dziwie im się. bo co mają w domu siedzieć? ale pogoda okropna. dobrze, ze marzec to początek wiosny

[Tepsa]

Napisane przez żona_marcina

A czy któraś z was bierze luteinę? Jeśli tak, to z jakiego powodu?

ja biore ze względu na twardą macicę plus masa magnezu
mon9 czytam Twój post i choć wszytskie dziewczyny trzymają za Was kciuki ja się dopisuję do tej listy i bardzo ciezko mi w to uwierzyć co się stało, ależyczę przede wszytskim zdrówka bo dziś medycyna ratuje mniejsze maleństwa bedzie dobrze
my dziś po wizycie, kurcze tak mnie brzuch rozbolał na poczekalni, że aż lekarz się zdziwił, później póściło po no spie, ale tak się teraz zastanawiam co to za franca była, a jak poczytałam o mon9 to już całkiem zgupiałam, bo też mam wysoki próg bólu i tak sie boję

[tout-petit-fille]

mon9 trzymam za Was kciuki barrrdzo mocno. I w zasadzie.. powinnyśmy się wszystkie cieszyć, bo Helenka jest jako pierwsza na świecie!! Dzielna nasza malutka Nasze pierwsze dziecko forumowe!

nouvelle2 dzięki za info! Właśnie na taką wiadomość czekałam


Ja dziś zapisałam się na jutro do ginekologa w tej małej mieścinie (na nfz nie ma możliwości, ale prywatnie oczy się zaświeciły i się znalazł termin na juro). Chcę sprawdzić czy jest wszystko na tyle w porządku, że mogę sobie pozwolić na 9 godzinną podróż samochodem w tą niedzielę.

Poza tym perypetii z ZUSem ciąg dalszy.
pamiętacie jak pisałam, że wreszcie otrzymałam przelew zasiłku?

Dziś dzwoniła do mnie pani z informację, że przelew był wykonany omyłkowo i mam zwrócić WSZYSTKIE PIENIĄDZE. Jeszcze nie ma decyzji co do przyznania mi zasiłku. I według niej "no wie pani... czasem pomyłki się zdarzają"

A ja mam biedować i jak tępa dzida zwracać im wszystko.

Mam coraz większą ochotę wyjechać z tego kraju.

[lesyeux]

Napisane przez tout-petit-fille

mon9 trzymam za Was kciuki barrrdzo mocno. I w zasadzie.. powinnyśmy się wszystkie cieszyć, bo Helenka jest jako pierwsza na świecie!! Dzielna nasza malutka Nasze pierwsze dziecko forumowe!

nouvelle2 dzięki za info! Właśnie na taką wiadomość czekałam


Ja dziś zapisałam się na jutro do ginekologa w tej małej mieścinie (na nfz nie ma możliwości, ale prywatnie oczy się zaświeciły i się znalazł termin na juro). Chcę sprawdzić czy jest wszystko na tyle w porządku, że mogę sobie pozwolić na 9 godzinną podróż samochodem w tą niedzielę.

Poza tym perypetii z ZUSem ciąg dalszy.
pamiętacie jak pisałam, że wreszcie otrzymałam przelew zasiłku?

Dziś dzwoniła do mnie pani z informację, że przelew był wykonany omyłkowo i mam zwrócić WSZYSTKIE PIENIĄDZE. Jeszcze nie ma decyzji co do przyznania mi zasiłku. I według niej "no wie pani... czasem pomyłki się zdarzają"

A ja mam biedować i jak tępa dzida zwracać im wszystko.

Mam coraz większą ochotę wyjechać z tego kraju.

super, że idziesz do ginekologa, zobaczyć czy wszystko OK i czy możesz podróżować tyle godzin.
Tez dzisiaj byłam w ZuSie
u nas po remoncie, elegancja francja
jest jedna taka baba jaga wredna :p co przyjmuje
ale dzisiaj trafiłam na inną

[agulkat85]

Napisane przez tout-petit-fille

mon9 trzymam za Was kciuki barrrdzo mocno. I w zasadzie.. powinnyśmy się wszystkie cieszyć, bo Helenka jest jako pierwsza na świecie!! Dzielna nasza malutka Nasze pierwsze dziecko forumowe!

nouvelle2 dzięki za info! Właśnie na taką wiadomość czekałam


Ja dziś zapisałam się na jutro do ginekologa w tej małej mieścinie (na nfz nie ma możliwości, ale prywatnie oczy się zaświeciły i się znalazł termin na juro). Chcę sprawdzić czy jest wszystko na tyle w porządku, że mogę sobie pozwolić na 9 godzinną podróż samochodem w tą niedzielę.

Poza tym perypetii z ZUSem ciąg dalszy.
pamiętacie jak pisałam, że wreszcie otrzymałam przelew zasiłku?

Dziś dzwoniła do mnie pani z informację, że przelew był wykonany omyłkowo i mam zwrócić WSZYSTKIE PIENIĄDZE. Jeszcze nie ma decyzji co do przyznania mi zasiłku. I według niej "no wie pani... czasem pomyłki się zdarzają"

A ja mam biedować i jak tępa dzida zwracać im wszystko.

Mam coraz większą ochotę wyjechać z tego kraju.

jak ja słyszę na temat zusu to się gotuję!!! co za idioci - jestem ciekawa jakby żyły te wszytkie "mądre głowy" w naszym państwie gdyby im wypłaty wstrzymano!!!

[nusiekowa]

Napisane przez tout-petit-fille

Poza tym perypetii z ZUSem ciąg dalszy.
pamiętacie jak pisałam, że wreszcie otrzymałam przelew zasiłku?

Dziś dzwoniła do mnie pani z informację, że przelew był wykonany omyłkowo i mam zwrócić WSZYSTKIE PIENIĄDZE. Jeszcze nie ma decyzji co do przyznania mi zasiłku. I według niej "no wie pani... czasem pomyłki się zdarzają"

A ja mam biedować i jak tępa dzida zwracać im wszystko.

Mam coraz większą ochotę wyjechać z tego kraju.

scyzoryk sie w kieszeni otwiera jak sie słyszy takie historie $#@#$@#%$#^$

[crystal25]

Napisane przez EdithS

u mojego tż w rodzinie tak jest, że wszystko dla swojej 3letniej córeczki chcą mieć tylko orginalne, a dla mnie marka nie zawsze idzie w parze z jakością. U mnie w rodzinie zaś jest więcej małych dzieci i one przeważnie dostają po sobie zabawki, czyli od siebie nawzajem, używane. A u tż jak kupiliśmy tej małej w smyku kurtkę w przecenie (trafiła się ze 120zł na 40zł), to założyli tej małej raz albo dwa, a teraz biega w niej tylko na podwórko do piasku, a na wyjścia ma kurtkę z cubusa za 180zł. Ja nic nie mówię, jako kogoś stać, to proszę, niech kupuje. Ale nie trzeba od razu gorzej traktować tańszych rzeczy, bo wcale jakościowo nie muszą być gorsze. I już się boję Świąt, bo też powiedziałam tż, że z jakiej racji mamy ciągle tej małej kupować orginalne, drogie zabawki??? Teraz mamy wydatki związane z naszym dzieckiem. Ale tż twierdzi, że jego rodzina tego nie zrozumie i się obrazi. Masakra...

To jesli TZ ciezko odmowic rodzinie, powiedz mu ze dla swojej rodziny tez chcesz tak drogie prezenty jak dla jego, dlaczego w takim razie maja byc gorsi, ale wtedy poleci wam po kieszeni, a on powinien zrozumiec. Ja tam sama wyznaczylam kwote na prezenty dla dzieci, i moj TZ zaczal troche wymyslac, ze za malo, powiedzialam ze nawet nie chce go sluchac, dziecko w drodze, a co chwile cos wyskakuje, maly kredyt jeszcze jest wiec ile powiedzialam tyle zrobimy i wydaje mi sie ze to rodzice sa aby dawac dziecku wiecej niz rodzina przede wszystkim. jak bylam mala wiekszosc mialam po mojej siostrze i kuzynce, jak i moja siostra po starszej kuzynce. I nie umarlysmy, tak samo beda mialy moje dzieci, ile bede mogla to dam, i dziecko nie powie ze chce wiecej bo bedzie musialo rozumiec.

[aneta_s13]

Nieustannie trzymam kciuki za Helenkę...

[crystal25]

A ja znow po zakupach... czuje sie odstresowana....

[szkrabeniek]

Napisane przez mon9

Z Helenka jeszcze nie wiem co i jak, dzisiaj zaczynałby sie 26 tydzien dopiero.

Byłam przekonana ze to skurcze tego Braxtona, ale nie przechodzily i śmieje sie do siostry ze to moze porodowe? Ale odrzuciłam te myśl bo nawet nie dało sie mierzyć czasów miedzy nimi.. I nie były takie bolesne i w ogóle.

No i o 2:15 chlusnęły mi wody, normalnie potop..
Skurcze stały sie konkretne co jakis czas, oczywiscie tz od razu na pogotowie zadzwonił, chyba po 10 minutach przyjechało. Ja byłam wyjątkowo spokojna za to on denerwował sie za nas dwoje. Co jakis czas chlust, podczas skurczu a tz do mnie: boli? Albo zebym usiadła sobie, to mu mowię zeby sie nie odzywał do mnie bo głupio,pyta i radzi bo nad toaletę pozniej poszłam zeby nie zatopić całego mieszkania.a jak siadałam to czułam ze dziecko wypycham bardziej. Pozniej juz sie,położyłam na łóżko i tak sie macam a tu kawalątek główki czuc.. I nie wiadomo jak to,powstrzymać, wiecie takie rozdwojenie tu skurcz a tu myślenie nie wychodź nigdzie maleńka w domu i jak to,powstrzymać.

Przyjechało pogotowie zabrali mnie do szpitala na woloska , kolejny skurcz i główka wychodzi, pozniej parłam dwa razy bez skurczy i wyśliznela sie jak rybka. Położyli mi ja na brzuchu, przecięli pępowinę , poglaskalam ja i szybko zabrali, podobno intubowali i dalej nie wiem co sie dzieje, czekam na lekarza z tamtego oddziału..

Boje sie tych informacji..

Pozniej urodzenie łożyska, to,było juz parcie bez skurczy chociaż dali oksytocyny troche, no i łyżeczkowanie, okropne uczucie jak ci grzebie jakimś prętem w brzuchu.

Teraz leżę w połogu, ale to dziwne..

Kochana - mocno trzymam kciuki za Twoją Córcię !!! Musi być dobrze !!! Pisz nam na bieżąco co u Was słychać ...

Napisane przez lesyeux

witajcie
ja już po wizycie
Córcia pozostaje nadal córcia, nic między nóżkami nie fruwa.

Wszystko z Nami ok

Zosia waży 600g ( mała pyza ) , ma długggie nogi ( ciekawa jestem po kim ?? )

termin porodu przesunął Nam się z 13 Marca na 7 Marzec.

kolejna wizyta na szczęście 19 Grudnia

idę drzemać. zmęczona jestem

wklejam fotkę z półprofilu buziaka mojej bubci

Ślicznotka za udaną wizytę

Nie odzywałam się dawno bo Mąż na weekend przyleciał rozłąka to najgorsze co może być - tym bardziej teraz, gdy Go potrzebuję. Jedyne co mnie pociesza to to, że jak zleci na święta to na 2 tygodnie

Byłam wczoraj w Bytomiu - nie wiem czy któraś z Was też tam rodziła bądź będzie rodzić - szpital o III stopniu referencyjności - podjęłam decyzję, że chcę tam urodzić. Jestem umówiona na 26 do poradni patologii ciąży - właśnie przy tym szpitalu, ciekawa jestem jak to wszystko będzie wyglądać.

Dziś miałam dzień pełen pracy. Zrobiłam sobie porządek z moimi pierdołami a dla mojej siostry z okazji imienin zrobiłam wianek - świąteczny bo lada moment i będą Święta

[crystal25]

Napisane przez aneta_s13

Nieustannie trzymam kciuki za Helenkę...

ja rowniez Oby rosla dobrze, i silna byla caly ten czas!!!

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez szkrabeniek

Kochana - mocno trzymam kciuki za Twoją Córcię !!! Musi być dobrze !!! Pisz nam na bieżąco co u Was słychać ...



Ślicznotka za udaną wizytę

Nie odzywałam się dawno bo Mąż na weekend przyleciał rozłąka to najgorsze co może być - tym bardziej teraz, gdy Go potrzebuję. Jedyne co mnie pociesza to to, że jak zleci na święta to na 2 tygodnie

Byłam wczoraj w Bytomiu - nie wiem czy któraś z Was też tam rodziła bądź będzie rodzić - szpital o III stopniu referencyjności - podjęłam decyzję, że chcę tam urodzić. Jestem umówiona na 26 do poradni patologii ciąży - właśnie przy tym szpitalu, ciekawa jestem jak to wszystko będzie wyglądać.

Dziś miałam dzień pełen pracy. Zrobiłam sobie porządek z moimi pierdołami a dla mojej siostry z okazji imienin zrobiłam wianek - świąteczny bo lada moment i będą Święta

sliczny wianek ja jedynie skarpete mikolajowa zawiesze na drzwi, jesli znajde taka..... i to wszystko, u nas swieta trwaja jeden dzien, i nas nie bedzie w domu.... Choinke kupie jak dzieci moje zobacza w sklepie i beda zafascynowane, nie wczesniej....

[tout-petit-fille]

No.. na prawdę ZUS może wykończyć. Już mnie tak nerwy poniosły, że wysmarowałam dziś pismo do dyrektora oddziału

A co do prezentów- w tym roku robię o wiele skromniejsze. Potrzebuję kasy tym razem już dla siebie, więc skończyła się dobra ciocia. Tym bardziej, że już od dłuższego czasu uświadamiam te małe szkraby wokół mnie, że teraz ciocia będzie miała córcię i już nie może wydawać tyle pieniążków na ich zachcianki.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

lesyeux śliczny skarbek ja już też chcę takie piękne zdjęcie!! )
szkrabeniek zdolniacha z Ciebie.. no noo.. może sprzedawaj na allegro takie cuda..?

[agulkat85]

szkrabeniek piekny wianiek

[nusiekowa]

Napisane przez szkrabeniek

Dziś miałam dzień pełen pracy. Zrobiłam sobie porządek z moimi pierdołami a dla mojej siostry z okazji imienin zrobiłam wianek - świąteczny bo lada moment i będą Święta

alllleeeee cudooooo

[agulkat85]

szkrabeniek popieram pomysł tout-petit-fille - chetnie kupię takie cudowności