Nie straszne nam Święta bo dietkę trzymamy, mróz pokonamy bo sporty uprawiamy!Cz. 23

[kisiej25]

Morning dziewczynki

"Co se schudne, to se przytyję" no.

Wstałam po 8 rano (bo jak możesz i chcesz spać, to nie wychodzi )
Śniadanie, kawa
Peeling cukrowy
Dłuuugi prysznic
Zmycie Vatiki z włosów
Kończenie pakowania, sprzątanie mieszkania.
Balkon otwarty, bo na dworze cieplej, niż w pokoju, to trzeba słońce chłonąć, póki można.
Taxi przyjeżdża po nas o 17:30. Na lotnisku powinnyśmy być koło 19:30 najpóźniej, a wylot mam po 5 nad ranem.
Także poczekam sobie 8h na odprawę, będzie czas na spanie.

Teraz czas na Supernatural i może jeszcze się zbiorę, aby pochodzić sobie po opustoszałych ulicach martwego miasteczka (w naszym hotelu, który mógłby pomieścić ok. 1200gości jest obecnie ok.60 )
za ćwiczenia, a batów żadnych sprawiać nie będę.

W tym roku też mi ciężko zrobić podsumowanie.
W pracy niemalże codziennie przez 8 miesięcy water aerobics, ostatnie kilka miesięcy prawie codziennie poranny stretching + ostatni miesiąc dosłownie codziennie.
Pierwsze 2msc chodzenie do pracy po 16km, 6msc po ok. 40min, w lecie pływanie w morzu, jazda na rowerze, ostatni miesiąc to prawie codzienne chodzenie po 16km minimum. Ostatni miesiąc to również powrót do ćwiczeń dywanowych. Ale nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić, jak to wyszło.
Zadowolona za bardzo nie jestem, bo dieta była tragiczna, alkohol też. Ale cóż...żałować nie będę, bo było warto.

Teraz powrót i na starą ścieżkę. Bo co innego w zimę robić ? Trzeba się jakoś rozgrzać, a ćwiczenia zawsze mi pomagały. Plus wracam do moich ciężarków, kettlbell
Tutaj ćwiczyłam z butelkami wody plus zakupioną matą do yogi.
O tak podszkoliłam kilka pozycji z yogi i jestem dość "into it"

Miłego dnia

[heroine86]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Wogole jak tam laski ? Był Mikołaj ?

U mnie był nawet "instrukcję" dostałam gdzie mam szukać prezentu

[arnama]

Napisane przez aguniaaaaa041986

hahah

Wogole jak tam laski ? Był Mikołaj ?

Był od rodziców i dziaków ale ja czekam na tego goooooooownego

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez heroine86

To prawda ale nie wiem co w tym było takiego, że korciło by przeczytać całość u mnie zwyciężyła ciekawość, serio trochę leciałam po łebkach, ale musiałam wiedzieć jak to się skończy
Nie, no film chyba jeden bez jaj

Ja 2 część jakoś zniesłam, ale trzecią to już ledwo ledwo i ta ostatnia zaważyła że całość uważam za żenadę

Może oszczędzą fanki

[heroine86]

Napisane przez kisiej25

Morning dziewczynki

"Co se schudne, to se przytyję" no.

Kisiej, a jak z wagą u Ciebie ogólnie? Mówisz, że diety nie trzymałaś, czyli jadłaś rzeczy z glutenem, tak?

[dzovana]

Śniadanie zjedzone, czas na naukę

do mnie przyjdzie Mikołaj z bardzo daleka...

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez kisiej25

Morning dziewczynki

"Co se schudne, to se przytyję" no.

Wstałam po 8 rano (bo jak możesz i chcesz spać, to nie wychodzi )
Śniadanie, kawa
Peeling cukrowy
Dłuuugi prysznic
Zmycie Vatiki z włosów
Kończenie pakowania, sprzątanie mieszkania.
Balkon otwarty, bo na dworze cieplej, niż w pokoju, to trzeba słońce chłonąć, póki można.
Taxi przyjeżdża po nas o 17:30. Na lotnisku powinnyśmy być koło 19:30 najpóźniej, a wylot mam po 5 nad ranem.
Także poczekam sobie 8h na odprawę, będzie czas na spanie.

Teraz czas na Supernatural i może jeszcze się zbiorę, aby pochodzić sobie po opustoszałych ulicach martwego miasteczka (w naszym hotelu, który mógłby pomieścić ok. 1200gości jest obecnie ok.60 )
za ćwiczenia, a batów żadnych sprawiać nie będę.

W tym roku też mi ciężko zrobić podsumowanie.
W pracy niemalże codziennie przez 8 miesięcy water aerobics, ostatnie kilka miesięcy prawie codziennie poranny stretching + ostatni miesiąc dosłownie codziennie.
Pierwsze 2msc chodzenie do pracy po 16km, 6msc po ok. 40min, w lecie pływanie w morzu, jazda na rowerze, ostatni miesiąc to prawie codzienne chodzenie po 16km minimum. Ostatni miesiąc to również powrót do ćwiczeń dywanowych. Ale nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić, jak to wyszło.
Zadowolona za bardzo nie jestem, bo dieta była tragiczna, alkohol też. Ale cóż...żałować nie będę, bo było warto.

Teraz powrót i na starą ścieżkę. Bo co innego w zimę robić ? Trzeba się jakoś rozgrzać, a ćwiczenia zawsze mi pomagały. Plus wracam do moich ciężarków, kettlbell
Tutaj ćwiczyłam z butelkami wody plus zakupioną matą do yogi.
O tak podszkoliłam kilka pozycji z yogi i jestem dość "into it"

Miłego dnia

A Ty pracowałas jako animator ? Czy rezydentka ?

[heroine86]

Napisane przez dzovana

do mnie przyjdzie Mikołaj z bardzo daleka...

Tzn.?

[arnama]

Napisane przez heroine86

U mnie był nawet "instrukcję" dostałam gdzie mam szukać prezentu

Opowiadaj


kisiej aż mi żal że tu wracasz, jak to wszystko czytam Udanej podróży życzę

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez dzovana

Śniadanie zjedzone, czas na naukę

do mnie przyjdzie Mikołaj z bardzo daleka...

Hmmm ? Czyżby ktoś miał Cię odwiedzić ? :p

[arnama]

Napisane przez dzovana

Śniadanie zjedzone, czas na naukę

do mnie przyjdzie Mikołaj z bardzo daleka...

Czyżby Mr B

[dzovana]

Napisane przez heroine86

Tzn.?

Napisane przez aguniaaaaa041986

Hmmm ? Czyżby ktoś miał Cię odwiedzić ? :p

No jeszcze nie wiem, ale coś mam dostać
Aga
na prezent w osobie muszę jeszcze poczekać ponad miesiąc

[heroine86]

Napisane przez arnama

Opowiadaj

TŻ mi dzisiaj rano wysłał sms'a, że Mikołaj się spieszył i nie mógł zapakować prezentu, ale chciał go jakoś ukryć więc mam się kierować do salonu i zajrzeć pod poszewkę fioletowego jaśka no i taaadaaaam

[dzovana]

Napisane przez arnama

Czyżby Mr B

nie do końca, ale z Nim związane

[StupidAlice]

Napisane przez heroine86

TŻ mi dzisiaj rano wysłał sms'a, że Mikołaj się spieszył i nie mógł zapakować prezentu, ale chciał go jakoś ukryć więc mam się kierować do salonu i zajrzeć pod poszewkę fioletowego jaśka no i taaadaaaam

co Mikołaj tam upchnął?

Dzięki za poprawienie błędu

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez dzovana

No jeszcze nie wiem, ale coś mam dostać
Aga
na prezent w osobie muszę jeszcze poczekać ponad miesiąc

Miesiąc to niedługo szybko zleci ... ale w końcu się na 100 % spotkacie ?

Napisane przez heroine86

TŻ mi dzisiaj rano wysłał sms'a, że Mikołaj się spieszył i nie mógł zapakować prezentu, ale chciał go jakoś ukryć więc mam się kierować do salonu i zajrzeć pod poszewkę fioletowego jaśka no i taaadaaaam

Haha fajnie

[StupidAlice]

Napisane przez dzovana

Śniadanie zjedzone, czas na naukę

do mnie przyjdzie Mikołaj z bardzo daleka...

Czy to ten wymarzony Mikołaj?

[arnama]

Napisane przez dzovana

na prezent w osobie muszę jeszcze poczekać ponad miesiąc

Przyjedzie?

[heroine86]

Napisane przez dzovana

No jeszcze nie wiem, ale coś mam dostać
Aga
na prezent w osobie muszę jeszcze poczekać ponad miesiąc

Hehe, dziś?
Doczytałam w klubie o tym "prezencie" w postaci osoby

[arnama]

Napisane przez heroine86

TŻ mi dzisiaj rano wysłał sms'a, że Mikołaj się spieszył i nie mógł zapakować prezentu, ale chciał go jakoś ukryć więc mam się kierować do salonu i zajrzeć pod poszewkę fioletowego jaśka no i taaadaaaam

fajnie co tam było?

[heroine86]

Napisane przez StupidAlice

co Mikołaj tam upchnął?

Dzięki za poprawienie błędu

Karnet na siłownię

[StupidAlice]

Napisane przez kisiej25

Morning dziewczynki

"Co se schudne, to se przytyję" no.

Wstałam po 8 rano (bo jak możesz i chcesz spać, to nie wychodzi )
Śniadanie, kawa
Peeling cukrowy
Dłuuugi prysznic
Zmycie Vatiki z włosów
Kończenie pakowania, sprzątanie mieszkania.
Balkon otwarty, bo na dworze cieplej, niż w pokoju, to trzeba słońce chłonąć, póki można.
Taxi przyjeżdża po nas o 17:30. Na lotnisku powinnyśmy być koło 19:30 najpóźniej, a wylot mam po 5 nad ranem.
Także poczekam sobie 8h na odprawę, będzie czas na spanie.

Teraz czas na Supernatural i może jeszcze się zbiorę, aby pochodzić sobie po opustoszałych ulicach martwego miasteczka (w naszym hotelu, który mógłby pomieścić ok. 1200gości jest obecnie ok.60 )
za ćwiczenia, a batów żadnych sprawiać nie będę.

W tym roku też mi ciężko zrobić podsumowanie.
W pracy niemalże codziennie przez 8 miesięcy water aerobics, ostatnie kilka miesięcy prawie codziennie poranny stretching + ostatni miesiąc dosłownie codziennie.
Pierwsze 2msc chodzenie do pracy po 16km, 6msc po ok. 40min, w lecie pływanie w morzu, jazda na rowerze, ostatni miesiąc to prawie codzienne chodzenie po 16km minimum. Ostatni miesiąc to również powrót do ćwiczeń dywanowych. Ale nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić, jak to wyszło.
Zadowolona za bardzo nie jestem, bo dieta była tragiczna, alkohol też. Ale cóż...żałować nie będę, bo było warto.

Teraz powrót i na starą ścieżkę. Bo co innego w zimę robić ? Trzeba się jakoś rozgrzać, a ćwiczenia zawsze mi pomagały. Plus wracam do moich ciężarków, kettlbell
Tutaj ćwiczyłam z butelkami wody plus zakupioną matą do yogi.
O tak podszkoliłam kilka pozycji z yogi i jestem dość "into it"

Miłego dnia

Aż zazdroszcze jak to czytam taka przygoda dziewczyno

[heroine86]

Napisane przez arnama

fajnie co tam było?

Jak wyżej

[arnama]

Napisane przez heroine86

Hehe, dziś?
Doczytałam w klubie o tym "prezencie" w postaci osoby

Ech, czyli musze klub nadrobić, bo do tyłu jestem

[StupidAlice]

Napisane przez heroine86

Karnet na siłownię

To trafiłaś na świetnego Mikołaja teraz masz dodatkową mobilizacje

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez heroine86

Karnet na siłownię

Super

Napisane przez arnama

Ech, czyli musze klub nadrobić, bo do tyłu jestem

Ja tez

wkrecilam się w serial "przyjaciolki" nie wiedziałam że taki mega jest

[arnama]

Napisane przez heroine86

Karnet na siłownię

Prezent w dychę

[anns_]

Dzien dobry ja juz po śniadaniu. Lecę na akcje charytatywna Mikołaj jak co roku bogaty słodycze i tusz do rzęs z kredka a od TŻ dostałam leginsy w reniferki do pozniej

Hero, przepisy na pierniki raczej podobne ale ulegają modyfikacji czasem, musze mamy zapytać

Jeu, nie wiem czy maraton w przyszłym roku, zobaczę

Fotka pierników (nie wszystkich) ImageUploadedByWizaz Forum1417855567.322834.jpg

[heroine86]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Super

No a Ty co dostałaś?

[arnama]

Napisane przez anns_

Fotka pierników (nie wszystkich) Załącznik 5855195

Śliczne

[heroine86]

Napisane przez StupidAlice

To trafiłaś na świetnego Mikołaja teraz masz dodatkową mobilizacje

Napisane przez arnama

Prezent w dychę

razem będziemy chodzić bo sobie też kupił ale dla siebie to ogólnie planował już wcześniej