Na właściwe tory powracamy, już więcej nie ściemniamy! Cz. XX

[uUuAsissuUu]

Ja miałam wywoływany. Na pewno brałam luteinę, ale z jakimś dodatkiem. Okresu nie dostałam od razu Po luteinie z tego co kojarzę źle się czułam.

Mam tragiczny dzień. Tak mnie ciągnie do słodkiego, że nawet się ubrałam i poszłam do sklepu Kupiłam kolke (charli ) i owoc na jutro ale miałam chęć załadować cały koszyk czekoladkami i wafelkami

[smerffie]

Napisane przez charlizeee

Smerfie a tescik robiłaś?

robilam, robilam miedzyczasie juz na jednej wizycie bylam, mialam badana prolaktyne, wynik ok. mam zlecone inne badania hormonow, ale je sie robi w trakcie okresu, wiec czekalam. wiec jutro dzwonie i sie umawiam, jak bedzie trzeba to bede wywolywac...

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja miałam wywoływany. Na pewno brałam luteinę, ale z jakimś dodatkiem. Okresu nie dostałam od razu Po luteinie z tego co kojarzę źle się czułam.

Mam tragiczny dzień. Tak mnie ciągnie do słodkiego, że nawet się ubrałam i poszłam do sklepu Kupiłam kolke (charli ) i owoc na jutro ale miałam chęć załadować cały koszyk czekoladkami i wafelkami

no wlasnie ja sie boje tego jak mi organizm zareaguje na te tabsy...
poszalalas w weekend ze slodyczami to teraz ciezko sie od nich odzwyczaic, znam to ale jestem tward

[_Novotna_]

Napisane przez smerffie

Ja sobie codziennie powtarzam 'dziś wcześniej się położę'. Zawsze rezultat jest taki ze idę spać przed północą...

Jak nie miałam kilka dni internetu to szłam spać z kurami bo co tu robić ..

[ridja devojka]

Jak to co robić? Kurde, ja się zastanawiam jak rozciągnąć czas, żeby się zmieścić z tym wszystkim co bym chciała zrobić, nie wyobrażam sobie nie wiedzieć co zrobić z czasem

[smerffie]

Napisane przez _Novotna_

Jak nie miałam kilka dni internetu to szłam spać z kurami bo co tu robić ..

ewentualnie tv w ktorej nigdy nic nie ma a tak serio to ja bym czytala ksiazki. kiedys wchodzila mi jedna za druga, teraz czytam rzadko, niestety internet wciaga... a wolnego czasu generalnie mało, takze... jak sie obronie to pewnie bede czytac

[uUuAsissuUu]

W ramach cardio wykręciłam 20min na rowerku + 25min "zumby". Dobrze, że miałam opory przed skorzystaniem z zaproszenia znajomem intruktorki bo wyglądałabym pewnie tak:

#moje #nogi i #ręce opętał #szatan

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

W ramach cardio wykręciłam 20min na rowerku + 25min "zumby". Dobrze, że miałam opory przed skorzystaniem z zaproszenia znajomem intruktorki bo wyglądałabym pewnie tak:

#moje #nogi i #ręce opętał #szatan

hahaha ja pewnie tez

wlasnie sie zorientowalam, ze mam w lodowce buraki, ktore nie pamietam kiedy kupilam. ani nie wiem co z nich zrobic chyba kiedys chcialam zupe ale nie mam czasu teraz na takie zabawy...
i jak to rezolutna kobieta kupilamw tesco awokado za 75groszy i tez nie mam na nie pomyslu;d

[Fionka_31]

awokado możesz dodać do sałatki lub użyć zamiast masła albo po prostu zjeść do obiadu

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

ja sobie leżę przed kompem a tż mi pastuje oficerki, a jak hehe

[smerffie]

no pewnie tak wykorzystam. pieczywa jem malo, wiec zamiast masla to srednio mi pasi...

jak mnie wkurza jak nie mgoe na potreningu dodac posilkow na nast dzien...

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

buraki wliczamy do bilansu?

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

COfam pytanie: po pozniejszym spojrzeniu na ich wartosci odzywcze stweirdzamz e szkoda zachodu

[69love69]

Napisane przez smerffie

hahaha ja pewnie tez

wlasnie sie zorientowalam, ze mam w lodowce buraki, ktore nie pamietam kiedy kupilam. ani nie wiem co z nich zrobic chyba kiedys chcialam zupe ale nie mam czasu teraz na takie zabawy...
i jak to rezolutna kobieta kupilamw tesco awokado za 75groszy i tez nie mam na nie pomyslu;d

A co takie tanie? też chcę

Ja sobie kroję, doprawiam solą i pieprz i można jeść. Kocham awokado

[smerffie]

bylo na przecenie, bo niby przejrzałe, a wlasnie dobre jest, bo miekie a mialam jeszcze kupon na 1zł z clubcard i wyszlo za 75groszy

[uUuAsissuUu]

Dobry
Jak to jest, że o 4 budzę się wyspana a jak mi budzik dzwoni po 5 to mam ochotę rozwalić telefon.
Jestem nieprzytomna

[ridja devojka]

Napisane przez smerffie

no pewnie tak wykorzystam. pieczywa jem malo, wiec zamiast masla to srednio mi pasi...

jak mnie wkurza jak nie mgoe na potreningu dodac posilkow na nast dzien...

Da się! Jak masz paki pasek z kalendarzem musisz kliknąć na dany dzień i wtedy w nim jesteś. Wtedy jak klikniesz dodaj posiłek, to wejdzie w ten dzień który chcesz.

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

Dobry
Jak to jest, że o 4 budzę się wyspana a jak mi budzik dzwoni po 5 to mam ochotę rozwalić telefon.
Jestem nieprzytomna

moze dlatego ze pely cykl snu trwa 1.5 godziny i jak sie obudzisz w trakcie cyklu to jestes niewyspana

Napisane przez ridja devojka

Da się! Jak masz paki pasek z kalendarzem musisz kliknąć na dany dzień i wtedy w nim jesteś. Wtedy jak klikniesz dodaj posiłek, to wejdzie w ten dzień który chcesz.

jak tak klikam to nastepny dzien mam na szaro i mi nie wchodzi... czasem moge wmienic date recznie, ale to dziala tylko jeśli musze zmienic jedna cyfre, np z 8 na 9. z 9 na 10 mi nie wchodzi...

[Fionka_31]

hej hej
obudziłam się i było mi niedobrze

Asia ja też tak mam, najwyraźniej przesypiasz moment idealnej pobudki
u mnie co prawda jest tak, że 6:30 jest git, a np. 7:15 albo czasami 8 jest tragedia

Smerfie , ja zawsze tak robię, klikam na tym pasku na następną datę a później na dole dodaj wpis

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez ridja devojka

Kielichem? Spróbuję.

yyyy

tym czymś po lewej

[69love69]

Napisane przez Fionka_31

yyyy

tym czymś po lewej

Kielich przydatny w każdej sytuacji

[La_Mezcla]

Napisane przez Fionka_31

hej hej
obudziłam się i było mi niedobrze

Asia ja też tak mam, najwyraźniej przesypiasz moment idealnej pobudki
u mnie co prawda jest tak, że 6:30 jest git, a np. 7:15 albo czasami 8 jest tragedia

Smerfie , ja zawsze tak robię, klikam na tym pasku na następną datę a później na dole dodaj wpis

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------



yyyy

tym czymś po lewej

Ja po poniedziałkowym treningu zdychałam, było mi tak niedobrze, wymiotywałam, nic nie mogłam zjesc, do tego bolała głowa i nie mogłam nawet czuć swietnej sałatki mojego F bo mi zapach przeszkadzal wczoraj miałam resta ale wypiłam 3 kieliszki wina i zjadłam glowe czekoladowemu Mikołajowi

dzis może wyciągne mojego F na basen a siłka dopiero jutro i w piątek (dostosowuje się do koleżanki) mam nadzieje, ze mnie nie wykiwa bo tak bym jechała dzisiaj ..

no i oczywiście chodze jak pokraka po legs day

[Fionka_31]

my mamy w pt wigilię w pracy i chyba sobie walnę lampkę wina, pewnie padnę po niej, hahah

brzuch wciąż mam spuchnięty, nie mogę go nawet wciągnąć porządnie, ale jest już lepiej niż wczoraj

[smerffie]

Napisane przez Fionka_31

hej hej
obudziłam się i było mi niedobrze

Asia ja też tak mam, najwyraźniej przesypiasz moment idealnej pobudki
u mnie co prawda jest tak, że 6:30 jest git, a np. 7:15 albo czasami 8 jest tragedia

Smerfie , ja zawsze tak robię, klikam na tym pasku na następną datę a później na dole dodaj wpis

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------



yyyy

tym czymś po lewej

i nie napisuje Ci się wpis za dzień dzisiejszy? Mi przyszła data się podświetlane na szaro i jak w nią klikne to mi się nie zmienia data w oknie...

Napisane przez Fionka_31

hej hej
obudziłam się i było mi niedobrze

Asia ja też tak mam, najwyraźniej przesypiasz moment idealnej pobudki
u mnie co prawda jest tak, że 6:30 jest git, a np. 7:15 albo czasami 8 jest tragedia

Smerfie , ja zawsze tak robię, klikam na tym pasku na następną datę a później na dole dodaj wpis

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------



yyyy

tym czymś po lewej

[uUuAsissuUu]

Aplikacja mi nie ładuje wątków

LA zadziwia mnie twoja odporność

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Fionka_31

brzuch wciąż mam spuchnięty, nie mogę go nawet wciągnąć porządnie, ale jest już lepiej niż wczoraj

Ja też nie mogę, ale to raczej przez okres. czekam

[Fionka_31]

Napisane przez smerffie

i nie napisuje Ci się wpis za dzień dzisiejszy? Mi przyszła data się podświetlane na szaro i jak w nią klikne to mi się nie zmienia data w oknie...

nie zwracaj uwagi na tą datę, ja jej nie zmieniam a wskakuje jak należy

[_Novotna_]

u mnie dzisiaj święto lasu!

waga spadła w dół o całe pół kilo rano o mało sie nie posikałam z wrażenia

minął miesiąc treningów i dostałam od poniedziałku nowy plan treningowy "z naciskiem" na pośladki, nacisk to mało powiedziane, chyba nie wyjde o własnych nogach z silowni w przyszłym tygodniu, poza tym w przerwie świątecznej jednak poprosze TŻ żeby wybrał się ze mna i pokazał co i jak z niektórymi ćwiczeniami, żeby było wiadomo, że poprawnie

[ridja devojka]

La, masz rzeczywiście słabą odporność, ciągle jakieś infekcje, rewolucje żołądkowe. Ja bym się chyba martwiła, może warto jakieś grubsze badania zrobić?

Popłynęłam dziś z tłuszczami, a jeszcze przede mną sporo do zjedzenia

[smerffie]

Napisane przez Fionka_31

nie zwracaj uwagi na tą datę, ja jej nie zmieniam a wskakuje jak należy

aaa no to tak sprobuje

Napisane przez ridja devojka

La, masz rzeczywiście słabą odporność, ciągle jakieś infekcje, rewolucje żołądkowe. Ja bym się chyba martwiła, może warto jakieś grubsze badania zrobić?

Popłynęłam dziś z tłuszczami, a jeszcze przede mną sporo do zjedzenia

też bym się zastanowiła na d badaniami...
skoro popłynełas a posilki Ci zostały to może z nich utnij tłuszcze o ile sie da?

[ridja devojka]

Tak też zrobię.

[Fionka_31]

Ja się grzecznie trzymam założeń

Wkurza mnie mój układ trawienny hah

[smerffie]

kalkulator potreningu pokazuje mi ze 'ryz brazowy' ma 68g wegli w 100g, a kazda inna tabela wartosci odzywczyc ponad 75... roznica znaczna, a ja sie kieruje wartosciami potreningu...

[Fionka_31]

Napisane przez _Novotna_

u mnie dzisiaj święto lasu!





waga spadła w dół o całe pół kilo rano o mało sie nie posikałam z wrażenia





minął miesiąc treningów i dostałam od poniedziałku nowy plan treningowy "z naciskiem" na pośladki, nacisk to mało powiedziane, chyba nie wyjde o własnych nogach z silowni w przyszłym tygodniu, poza tym w przerwie świątecznej jednak poprosze TŻ żeby wybrał się ze mna i pokazał co i jak z niektórymi ćwiczeniami, żeby było wiadomo, że poprawnie

Milo jak się wejdzie na wagę a tam spadek ale ja jakos się tym tak nie przejmuje tym bardziej że nabieram wody w drugiej fazie cyklu i waga rosnie

[uUuAsissuUu]

Napisane przez smerffie

kalkulator potreningu pokazuje mi ze 'ryz brazowy' ma 68g wegli w 100g, a kazda inna tabela wartosci odzywczyc ponad 75... roznica znaczna, a ja sie kieruje wartosciami potreningu...

Ja dla każdego ryżu liczę 80

[Fionka_31]

Napisane przez smerffie

kalkulator potreningu pokazuje mi ze 'ryz brazowy' ma 68g wegli w 100g, a kazda inna tabela wartosci odzywczyc ponad 75... roznica znaczna, a ja sie kieruje wartosciami potreningu...

Ale mi roznica ;D ja zawsze wybieram ryz parboiled niezależnie od tego jaki jem . On ma chyba 79g