Nie straszne nam Święta bo dietkę trzymamy, mróz pokonamy bo sporty uprawiamy!Cz. 23

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

Tylko najpierw bank obrabować muszę niestety spodziewałam się kosztów ale do 10tys a nie 4 x większych a budżet okrojony...
Ja bym sobie nie dała?! (zacytujcie to jak będę przed porodem portkami trząsła)

w zasadzie godzinowo to 3 etaty podłapie

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Swoją drogą szefunio mnie dzisiaj w niezłe jajo robi bo chce mi się siku, w toalecie zrobię co kot napłakał, wyjdę i już mi się chce

Kasą zawsze idzie jakoś trochę pomanewrować, z czegoś zrezygnować,aby do czegoś dołożyć,albo dobrać nie duży kredyt itd, dacie sobie radę

OK przy(wy)pomnę



Czyżby umościł się w okolicach pęcherza? e,to jeszcze chyba za wcześnie na ucisk

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

Kasą zawsze idzie jakoś trochę pomanewrować, z czegoś zrezygnować,aby do czegoś dołożyć,albo dobrać nie duży kredyt itd, dacie sobie radę

OK przy(wy)pomnę



Czyżby umościł się w okolicach pęcherza? e,to jeszcze chyba za wcześnie na ucisk

Coś trzeba będzie kombinować
Tzn samo dziecko nie ale macica już naciska (w sumie już od dawna w nocy latam i to normalne. W II trymestrze podobno ma być lepiej bo jak brzuch rośnie to podobno przemieszcza się na przód

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

Coś trzeba będzie kombinować
Tzn samo dziecko nie ale macica już naciska (w sumie już od dawna w nocy latam i to normalne. W II trymestrze podobno ma być lepiej bo jak brzuch rośnie to podobno przemieszcza się na przód

Jak byś Ty kobieto wiedziała, ile myśmy kombinacji użyli i różnych manewrów do kupna i urządzenia takiego małego mieszkania, to byś się uśmiała A co dopiero taka wielka inwestycja jak dom, ale jak się chce, to się da

A, czyli jednak trochę się zna, ciocia Arnamcia

[agulaaaa]

melduję 47 min 47 sek biegu 7,3 km teraz prysznic, a potem obiadek, kawka i nauka

aaa czuję, że żyję


Dżo ja bym zagadała, mimo że też często honorem się unoszę, ale skoro to bliska przyjaciółka, to nie ma co tego ciągnąć..


Grape fajnie, że jesteś i gratuluję driverze

[arnama]

Napisane przez agulaaaa

melduję 47 min 47 sek biegu 7,3 km

Poklaskałam już w klubie, ale tu jeszcze raz (czyżbym klaskała nie równo )

[nonetheless]

Zrobilam makaron z cukinia i suszonymi pomidorami jejuuu ale pyszne

[majka5908]

Napisane przez arnama

Nie wiem dla czego,ale jakoś ten Twój wpis spowodował że się rozbawiłam

Twoj usmiech jest niczym miod na moje serce

[arnama]

Napisane przez nonetheless

Zrobilam makaron z cukinia i suszonymi pomidorami jejuuu ale pyszne

Daj trochę

[majka5908]

Napisane przez Sikorka0204

W tych czasach takie warunki to się w głowie nie mieści
No ale cóż zrobić

Zawsze mozesz podwykonawce najac

[arnama]

Napisane przez majka5908

Twoj usmiech jest niczym miod na moje serce

[nonetheless]

Napisane przez arnama

Daj trochę

Wyslac Ci poleconym czy kurierem?

[arnama]

Napisane przez nonetheless

Wyslac Ci poleconym czy kurierem?

Pocztą kwiatową

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Melduję 40 min stepper i 30 min stacjonarny

[arnama]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49302307]Melduję 40 min stepper i 30 min stacjonarny [/QUOTE]

[Sikorka0204]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49302307]Melduję 40 min stepper i 30 min stacjonarny [/QUOTE]

[majka5908]

Napisane przez agulaaaa

melduję 47 min 47 sek biegu 7,3 km teraz prysznic, a potem obiadek, kawka i nauka

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez agulaaaa

melduję 47 min 47 sek biegu 7,3 km

[majka5908]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49302307]Melduję 40 min stepper i 30 min stacjonarny [/QUOTE]

[Sikorka0204]

No to sobie poklaskałyśmy Arnama no nie wiem czy równo
Co macie w planach dziś?
Ja zaraz się zbieram Trzymajcie kciuki bo jeszcze do księgowej jadę

[nonetheless]

Napisane przez arnama

Pocztą kwiatową

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

No to sobie poklaskałyśmy Arnama no nie wiem czy równo
Co macie w planach dziś?
Ja zaraz się zbieram Trzymajcie kciuki bo jeszcze do księgowej jadę

Ja muszę chyba mieszkanie ogarnąć bo po wizycie tego gościa od szafek zaczęło znów wyglądać jak po wojnie

mocne dla Was

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Swoją drogą szefunio mnie dzisiaj w niezłe jajo robi bo chce mi się siku, w toalecie zrobię co kot napłakał, wyjdę i już mi się chce

Ja nie jestem w ciąży i latam do kibelka jak szalona ciąża mnie przeraża pod tym względem

Napisane przez agulaaaa

melduję 47 min 47 sek biegu 7,3 km teraz prysznic, a potem obiadek, kawka i nauka

aaa czuję, że żyję

Pięknie!!!!

Napisane przez nonetheless

Zrobilam makaron z cukinia i suszonymi pomidorami jejuuu ale pyszne

Lubięęę

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49302307]Melduję 40 min stepper i 30 min stacjonarny [/QUOTE]




Ja robię sobie amciu

Napisane przez Sikorka0204

Co macie w planach dziś?
Ja zaraz się zbieram Trzymajcie kciuki bo jeszcze do księgowej jadę

Obiadek i sprzątanie mieszkania trochę się wzięłam za pakowanie... masakra, już mi się nie chce jak o tym myślę dosłownie mi słabo

Trzymam

[jeu]

Napisane przez StupidAlice

Może spróbuj "wyluzować" przez te kilka dni, złap dystans do diety. Wiesz jak to zrobić dobrze i zdrowo

po prostu się zdenerwowałam, ładnie trzymałam jedzenie (co prawda bez warzyw, ale nie mam w ogóle na nie ochoty, więc nie będe się zmuszać bo nie tędy droga, ale owoce były - 1-2 dziennie), nie podjadałam a waga mi wzrosła (a też ważyłam się kilka dni po treningu żeby nie było opuchllizny :/ ) i nie wiem już podłamałam się strasznie

Napisane przez magda_lena40

Jeu
Pjona z dniem paszteta spuchnieta jakaś jestem, skóra mi się na twarzy łuszczy

a ja unikam patrzenia w lustro mam wrażenie, że widzę siebie w o wiele gorszym świetle niż rzeczywiście jest. TŻ mnei wczoraj z domu wyganiał na imprezę, bo nie chciałam iść, bo stwierdziłam, że wyglądam grubo i każdy bedzie to komentować dziś humor nie lepszy, ale idę poprzerucać sztangę za jakieś2-3 h więc oby przeszło

i mogłabyś mi gotować

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49296562]Widziałam, czekałam dzisiaj będę oglądać
[/QUOTE]ooo, to ja sobie jutro obejrzę

Napisane przez arnama

Nawet nie zmarzliśmy Ubraliśmy się ciepło,wzięliśmy kanapki no i kupiłam kilka batoników w osiedlowym sklepie to dało powera do samego końca Była taka mgła że nie było widać na 50 metrów i nie wiem czy na jednym osiedlu się nie pogubiliśmy przez to
Dzisiaj ciotka dzwoniła że chyba kontrola będzie i żebym podała ulice po jakich chodziliśmy, mam nadzieję że wszystko będzie OK

kilka batoników, no ładnie ale w sumie to chyba rzadko Cię ciągnie do słodkiego, nie?

Napisane przez Sikorka0204

Dzień dobry
Madzia za trening dla reszty ćwiczących również
Grape no cudnie gratulacje
Byłam na bezrobociu, krótka piłka:
Doradca: proszę przejrzeć sobie oferty pracy
Ja: Ale wie Pan co bo ja w ciąży jestem i wydaje mi się, że to niema sensu.
Doradca: A to faktycznie....Dam Pani termin na kwiecień i wtedy przekwalifikujemy Panią na inną grupę, żeby nie zawracali Pani głowy ofertami
Także godzinka i w domu jestem
Poszłam do gminy ale nic nie załatwiłam z tą działką bo mam iść do starostwa

szybko, konkretnie i po sprawie w końcu jakaś normalna rozmowa w UP

jej, ale masz latania za tą budową...

[jeu]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49298164]Ale mi podnieśli ciśnienie Zadzwonił do mnie gość bo kończy mi się umowa na telewizję i chciał mi wcisnąć nową. Powiedział co miał powiedzieć, a ja do niego że wysłali mi jakiś czas temu list i mam zwrócić dekoder w dodatku na swój koszt to mu mówię czemu tak skoro ja ten dekoder kupiłam i powinien być mój On każe mi czekać i mówi, że nic mi nie wysyłali. JA już zdenerwowana czytam mu ten list, datę i mówię firma widmo wysłała czy jak? Bo nawet rachunki wysłali On dalej uparcie twierdzi, że nic mi nie wysłali. Wkurzona powiedziałam tylko, że mam jeszcze czas by to przemyśleć Te wszystko umowy to tylko kolejna ,,pętelka na szyję'' [/QUOTE] oni sami nie wiedzą o tym kto co podpisywał, kto co wysyłał, a potem wydzwaniają i się nic nie zgadza heh :/

Napisane przez arnama

Nie wiem co mam robić, chyba dopadła mnie jakaś panika, wątpliwości i stres Z drugiej strony, nawet jak by mi po miesiącu nie przedłużyli, to i tak pracę tu bym straciła nie wiele później. Sama nie wiem czego tak się boję

ja tam wierzę, że będzie dobrze to strach przed nieznanym, ale będzie lepiej przecież

Napisane przez dzovana

Mam zakwasy na brzuchu, zaraz pod mostkiem. pierwotnie myślałam, ze coś mnie piecze tak mocno tam i sie zaczęłam bać, czy to od serca czasem... ale to mięśnie zakwaszone. Starałam się dobrze wykonywać z Zuzką ćwiczenie, ale chyba coś musiałam pociągnąć za bardzo.
cały czas sobie bede powtarzała, że technika jest wazniejsza niż ilość wykonanego ćwiczenia.

technika jest najważniejsza inaczeje łatwo sobie zrobić kuku ja na siłc eteż wolę wziąć mniejszy ciężar i mieć pewność, że technika cacy niz na odwrót
ale zakwasy na brzuchu to niekoniecznie oznaka złej techniki może to bło męczące ćwiczenie i tyle

na Twoim miejscu bym napisała do przyjaciółki i spróbowała załagodzić sprawę, nic nie tracisz nawet zwykłe zagadanie co tam czy cos

Napisane przez Sikorka0204

Ale straciłam entuzjazm za samo doprowadzenie mediów do działki wyjdzie ok 30tys do tego działka na terenie podmokłym i bez denażu się nie obejdzie pewnie +5tys...
do tego dojdzie projekt domu, mapki, geodeci, badanie geologiczne - ogólnie 45tys nawet nie na budowę Nie wiem co zrobimy...

Napisane przez arnama

No aleto wszystko też do waszego domu,aby Wam się lepiej żyło, abyście wody ze studni nosić nie musieli, ani wieczorów spędzać przy lampie naftowej

koszta duże, ale zgadzam się z Arnamcią - to dla Was, żeby się Wam lepiej żyło i zgadzam się, że jak przyjdzie coś do czego to kasę się zawsze jakoś skombinuje...

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

U mnie kawka I odpalam kolejny serial

[jeu]

Napisane przez Sikorka0204

Swoją drogą szefunio mnie dzisiaj w niezłe jajo robi bo chce mi się siku, w toalecie zrobię co kot napłakał, wyjdę i już mi się chce

słyszałam, że to utrapienie podczas ciąży... ale niedługo bedzie lepiej

Napisane przez agulaaaa

melduję 47 min 47 sek biegu 7,3 km teraz prysznic, a potem obiadek, kawka i nauka

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49302307]Melduję 40 min stepper i 30 min stacjonarny [/QUOTE]

Napisane przez Sikorka0204

Ja zaraz się zbieram Trzymajcie kciuki bo jeszcze do księgowej jadę

trzymam

Napisane przez arnama

Ja muszę chyba mieszkanie ogarnąć bo po wizycie tego gościa od szafek zaczęło znów wyglądać jak po wojnie

widzę, że koleś w koncu dotarł groźby były skuteczne

Napisane przez heroine86

Ja nie jestem w ciąży i latam do kibelka jak szalona ciąża mnie przeraża pod tym względem

mnie też ja teraz jak wiem, że cały dzień spędzę poza domem i wiem, że może być ciężko o wc to mało piję, ograniczam się bo wieczny problem gdzie jest kibel...

Obiadek i sprzątanie mieszkania trochę się wzięłam za pakowanie... masakra, już mi się nie chce jak o tym myślę dosłownie mi słabo

Trzymam

z drugiej strony spójrz na to tak, że tam jak się będziesz wypakowywać to i porządek od razu będzie

[arnama]

Napisane przez jeu

a ja unikam patrzenia w lustro mam wrażenie, że widzę siebie w o wiele gorszym świetle niż rzeczywiście jest. TŻ mnei wczoraj z domu wyganiał na imprezę, bo nie chciałam iść, bo stwierdziłam, że wyglądam grubo i każdy bedzie to komentować dziś humor nie lepszy, ale idę poprzerucać sztangę za jakieś2-3 h więc oby przeszło



kilka batoników, no ładnie ale w sumie to chyba rzadko Cię ciągnie do słodkiego, nie?

o jejku.... chyba ta aura tez tak na nas jakoś działa że wszystko w szarych barwach

kiedyś wcale a odkąd z Wami pisze czasem coś zjem
Wczoraj miałam taki napad że slinotoku dostawałam Myślałam że kupię tą zieloną czekoladę w Lidlu, ale nie wytrzymałam i musiałam tu i teraz, jak wpadłam do sklepiku tonie umiałam się zdecydować co wziąć Zjadłam taki talarek wafelkowy z Milki, 1 z 3 kawałek jakiegoś "batona" Milki (w sumie to jak czekoladka było) i 1 z 2 rurek MilkiWay'a, jeszcze Liona miałam w kieszeni, ale już mi nie dobrze było TŻ dziś do pracy dostał

[agulaaaa]

Traxxx super Ci idzie ja kończę kawkę


Jeu wiem jakie to demotywujące kiedy mimo starań nie widać efektów, a jest odwrotnie albo wszystko stoi, ojj doskonale Cię rozumiem, przetrzymamy to!

[anns_]

Hej ja jeszcze na uczelni zaraz wychodzę. Myślałam ze skończymy przed południem. Mam do wstawienia 2 pralki, zrobienie zakupow, ciasto, bieganie i sprZatanie pokoju nie wiem kiedy to wszystko zrobie

[heroine86]

Napisane przez jeu

po prostu się zdenerwowałam, ładnie trzymałam jedzenie (co prawda bez warzyw, ale nie mam w ogóle na nie ochoty, więc nie będe się zmuszać bo nie tędy droga, ale owoce były - 1-2 dziennie), nie podjadałam a waga mi wzrosła (a też ważyłam się kilka dni po treningu żeby nie było opuchllizny :/ ) i nie wiem już podłamałam się strasznie

Doskonale Cię rozumiem...

Napisane przez jeu

z drugiej strony spójrz na to tak, że tam jak się będziesz wypakowywać to i porządek od razu będzie

Niby tak, ale zanim to nastąpi to czeka mnie mnóstwo pakowania, sprzątania i rozpakowywania