Mamusie lutowe 2015 - cz. 5

[201704210903]

zjadłabym takiego naleśnika z kapusta

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez logoasia

Emdzik dziękuję

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

ja tez lecę spać moje dzieci mają chyba jelitówkę.. Marcin biegunka a Andzia wymiotowała niedawno ciekawa noc się zapowiada
Śpijcie dobrze

Współczuję... Zdrówka dla Was

Ja się właśnie wykaszlałam przez pół godziny i wypiłam gorąca herbatkę z malinami i już jest lepiej.

Jak nie lubicie smażyć naleśników to polecam się tak samo jak w kwestii prasowania

Dziewczyny a jak otworzycie ten żłobek/przedszkole to Lui ułoży jadłospis a ja mogę gotować tej gromadce bo ja człowiek z maturą jestem i nic więcej póki co

[1141655]

Napisane przez DuszonaMarchewka

Współczuję... Zdrówka dla Was

Ja się właśnie wykaszlałam przez pół godziny i wypiłam gorąca herbatkę z malinami i już jest lepiej.

Jak nie lubicie smażyć naleśników to polecam się tak samo jak w kwestii prasowania

Dziewczyny a jak otworzycie ten żłobek/przedszkole to Lui ułoży jadłospis a ja mogę gotować tej gromadce bo ja człowiek z maturą jestem i nic więcej póki co

Bierzemy Cie

Dzień dobry. Oko otwarte, za 2,5 godz wychodzimy na wizytę

Kurcze chcialam sobie zrobić tosta, ale mąż wyjadl wieczorem jak poszłam juz do lozka cały chleb i jestem zła,bo nic nie ma. On jak zwykle śpi, wiec go budzę i niech idzie matce swojego dziecka po szame!

[201704210903]

Napisane przez 1141655

Bierzemy Cie

Dzień dobry. Oko otwarte, za 2,5 godz wychodzimy na wizytę

hej. kciuki za wizytę

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------

lui kciuki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Dzięki Mlebi noo dziś z Lui wizytujemy jaka ja jestem ciekawa wagi młodego,

[201704210903]

Napisane przez 1141655

Dzięki Mlebi noo dziś z Lui wizytujemy jaka ja jestem ciekawa wagi młodego,

pewno koło 1.5 kg albo więcej

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez Mlebidakin

pewno koło 1.5 kg albo więcej

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Obstawiamy przedział właśnie 1400-1600 z małżonkiem ciekawe Kurcze bliźniak mojej Agi juz ma 1900 na tym etapie

[201704210903]

Napisane przez 1141655

Obstawiamy przedział właśnie 1400-1600 z małżonkiem ciekawe Kurcze bliźniak mojej Agi juz ma 1900 na tym etapie

duży!

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez Mlebidakin

duży!

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Nooo wielki, a jego siostra ma już ponad 1500 duże dzieci jak na bliźnięta

Mój małżonek dopiero pod prysznic poszedł grr potem z psem,wiec bułki będą za ok 40 minut jak nie później :-(

[201704210903]

Napisane przez 1141655

Nooo wielki, a jego siostra ma już ponad 1500 duże dzieci jak na bliźnięta

Mój małżonek dopiero pod prysznic poszedł grr potem z psem,wiec bułki będą za ok 40 minut jak nie później :-(

ja już 2 śniadanie jem

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez Mlebidakin

ja już 2 śniadanie jem

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Weeeez

[monnnia80]

Dzień dobry

za dzisiejsze wizyty Dziewczyny

Mnie znowu troszkę cisnienie dziś skoczyło, czekam na obchód ciekawe co powiedzą. Poza tym Mała odkad tu jestem mało się rusza, mam nadzieję ze to tylko efekt zmiany otoczenia i zrobiła focha

[martu_la]

114 kciuki za wizyte, moja juz chyba w tym tyg pod dwa kg bedzie podbijac, bo juz tak mnie mocno kopie, ze czasem nie wiem jak sie ulożyc.

monia80 mam nadzieje, ze sie w koncu uspokoi z tym cisnieniem.A moze sie mniej rusza, bo w koncu ma coraz mniej miejsca, po 32 tyg juz sie dzieci tak czesto nie ruszaja.

[201704210903]

Napisane przez monnnia80

Dzień dobry

za dzisiejsze wizyty Dziewczyny

Mnie znowu troszkę cisnienie dziś skoczyło, czekam na obchód ciekawe co powiedzą. Poza tym Mała odkad tu jestem mało się rusza, mam nadzieję ze to tylko efekt zmiany otoczenia i zrobiła focha

lepiej żebyś dłużej została żeby mała była bezpieczna

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

pierwsza styczniowka rodzi ale ona jest z końca grudnia

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[MaamaaZuzi]

Dzień dobry
Witam się poniedziałkowo, jak to zawsze od rana masa planów jest 9:30 a ja ju moge powiedzieć że jestem zmęczona
No ale Tż i dzieć odwieziemi, całkiem spore zakupy zrobione, pranie wstawione, włosy się farbują Chwila na nadrobienie i działam dalej

[logoasia]

hejo padam na twarz od samego rana mialam tysiąc pobudek, dzieci miały gorączkę całą noc. zapowiada sie ciezki dzionek, ale oby do 15:00 to małż mnie zmieni

Napisane przez DuszonaMarchewka

Współczuję... Zdrówka dla Was

Ja się właśnie wykaszlałam przez pół godziny i wypiłam gorąca herbatkę z malinami i już jest lepiej.

Jak nie lubicie smażyć naleśników to polecam się tak samo jak w kwestii prasowania

Dziewczyny a jak otworzycie ten żłobek/przedszkole to Lui ułoży jadłospis a ja mogę gotować tej gromadce bo ja człowiek z maturą jestem i nic więcej póki co

o taak tak, bierzemy cię
dziewczyny dajcie spokój z tym wykształceniem, to zaden wwyznacznik

[MaamaaZuzi]

Monia super że mąż z Tobą dłużej posiedział i niedziela zleciała I ciesze się że ciśnienie się normuje.
Aga ja to jak mam o coś pytać w przedszkolu to zaraz nerwe mam Najlepsza z pań odeszła w ciąży i teraz takie nijakie są. Dowiedzieć się czegokolwiek to porażka, jeszcze jedna w miarę ogarnięta jest w czwartek i piątek bo tak nie ma sensu nawet rozmawiać. Nigdy nic nie wiedzą.
A ja od początku wolę uczulać Zuzkę że szkoła to nie pokazy mody i ma się nie stroić A w końcu przedszkole ma ją do tego przygotować
Jak by M mnie zostawił bez kromki chleba, serka czy czegokolwiek co mogła bym zjeść to by z okna bo bułeczki leciał
Ja też już o 2 myśle. Zawsze przed wyjściem muszę coś zjeść bo bym padła.
Maciejka ja coś od gin dostałam ostatnio, kazał wypełnić i zabrać do szpitala ale nawet nie zajrzałam tam jeszcze :P
Jak odbiorę GBS to wszystkie badania już naszykuję do torby żeby tylko później kartę włożyć i jechać

A co będzie jak bym wpisała że nie zgadzam się na studentów? Nie doglądali by mnie?

Madzia ja jak mam zawsze więcej do usmażenia naleśników to zawsze jade na 2 patelnie Dałaś czadu. Jak spojrzałam na tą stertę to właśnie myślałam że coś koło 40.

Ala daj spokój jak raz na jakiś czas nie nadrobisz to nic się nie stanie Przeczytaj sobie 2 ostatnie strony i będziesz mniej więcej wiedziała
Maciejka jeszcze w szpitali, praniowo się u nas zrobiło
Nie dziwie się że tak Cię poruszyła sprawa maluszka

Migotka fajny dzień. Ja już Tż powiedziałam że na sobotę może zamawiać bilety do kina i obmyślać kolacje
Obiecałam dzisiaj Tż że postaram się mniej denerwować a jak będą mnie nerwy nosiły to M ma mnie meliską ratować oo taki plan
Wczoraj chyba 3 razy mnie wyprowadził z równowagi

Marchewka przybij piątkę ja będę pomocą kuchenną

Aga mój M wczoraj o 22 rozpylał zapachu tostowe Ale nie nie ugięłam się Dziś miałam zjeść ale mam ochotę teraz na serek wiejski
Trzymam kciuki za wizytę

Lui za Twoją też kciuki

Logoasia jak dzieciaczki w nocy? Spokojnie było?

[maladT]

witam i ja po weekendzie. wczoraj Was nadrabiałam ale co chciałam odpisac to tel robił akcje i mnie wkurzał i wyrzucał to co napisałam. przy 3 podejsciu sie poddałam

Maciejko trzymaj sie w tym szpitalu
Dziewczyny kciuki za dzisiejsze wizyty
Aha chciałam jeszcze pochwalic akcje prania dzidziusiowych rzeczy
Dziewczyny z cukrzyca, a szczegolnie Mlebi co do tej czekolady od razu po porodzie nie polecam... ale tu nie chodzi mi akurat o dzieciaczka a o Was... bo pierwsze sranko po porodzie do dzis mnie przeraża.... pamietam to jak dzis... bol jakby mi ktos dupe zyletka ciął i okazło sie ze to co wydusiłam to mniejsze niż paznokiec od małego palca reki było... bez czopkow sie nie obyło niestety

wczoraj rodzice przywiezli mi córke. zdziwili sie bo do kawy upiekłam sernik i rogaliki (weszli z pytaniem czy ktos ma urodziny). Mama ocywiscie z tekstem czesc grubasku ale to olałam i wziełam na smiech... no co ja mam innego robic jak sie nie smiac z tego mojego rozmiaru? wczoraj jeszcze troche ogarnełam i zrobiłam ogorkowa mezowi na trase i nam na 2 dni. takze poki co obiady mam do wtorku włacznie zapewnione. młoda zadowolona bo jak o ogorkowej usłyszała to by najlepiej po nocy jadła.

a dzis... o 5.30 wstałam bo meza musiałam odwieźć. dobrze ze mi chociaz wczoraj samochod z zewnatrz umył. do swojego nawet nie zajrzał takze akumulator swieci nadal swoim pieknem w domu. potem wrociłam ze spaceru z psem, zjadłam sniadanie, odwiozłam córe i do domu. dzis musze isc na poczte, do apteki, do banku, do pepco i po córe... i pewnie do biedronki bo dzis akcja z przecenami winogron to moja mała juz napalona. jeszcze wieczorem posiedze przed kompem i porobie opłaty... a teraz zaraz zjem sobie mandarynki i chyba sie połoze. dzis noc o dziwo przespana bez wstawania na siku ale i tak co zmieniałam pozycje z jednego boku na drugi to sie budziłam. coraz ciezej mi sie przekrecac

[MaamaaZuzi]

Asia zdrówka dla dzieci. Biedactwa się umęczą a Ty razem z nimi.

[maladT]

Napisane przez 1141655

ja bym chciala by mlodemu szybko odpadl i sam sie wyrzucil do smietnika bleh

znam babke ktora na pamiatke ten kikut trzyma zasuszony w albumie... dla mnie ochydztwo

Napisane przez logoasia

dziewczyny dajcie spokój z tym wykształceniem, to zaden wwyznacznik

masz racje, ja mam wyzsze mgr i własnie moge gówno robic i gówno zarabiam... bo teraz z zusu dostaje 1030zł... ale tylko do kwietnia... potem juz koniec... i zawsze pracowałam na najnizszej krajowej niestety

[Asia1105]

Aga, Lui kciuki za wizyty

Dzień dobry
Dopiero wstałam
Idę się ogarnąć i lecę do sąsiadki na kawę
Miłego dnia

[logoasia]

Napisane przez maladT

znam babke ktora na pamiatke ten kikut trzyma zasuszony w albumie... dla mnie ochydztwo

masz racje, ja mam wyzsze mgr i własnie moge gówno robic i gówno zarabiam... bo teraz z zusu dostaje 1030zł... ale tylko do kwietnia... potem juz koniec... i zawsze pracowałam na najnizszej krajowej niestety

a czemu tylko do kwietnia? nie przedluzyli ci umowy do porodu?

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

dziewczyny, kciuki za wizyty

[maciejka1987]

Dzień dobry, mi dali dziś na śniadanie suchy chleb i masło. Ciśnienie dziś niskie i w zasadzie samo spadło, ale co z tego, jak są dni, że rośnie, wieczorem popytam lekarza co robić. Spotkałam na korytarzu swojego lekarza i powiedział, że dobrze zrobiłam, że przyjechałam.

[IncognitoNick]

Ufff, nadrobiłam!

Napisane przez Kasiulka22

Dzięki Agusia.

To naprawde nie jest proste, jednak jedzenie (dla mnie i chyba dla większości) jest jedna z najwiekszych życiowych pociech i przyjemności. Kiedy jesz mało, chodzisz głodna, ciagle sobie czegoś odmawiasz to nie jest miło i cieżko być na pełnych obrotach i w dobrym humorze.

Mogę sie tylko pocieszyć ze i tak zaczęło sie w drugiej połowie ciazy a nie od początku jak u niektórych dziewczyn.
Dobry plan!!! Przygotuje sobie specjalna paczke pełna słodkich herbatników, krówek itp. I wezmę do szpitala

Ja właśnie wczoraj podliczyłam, że męczę się z tą dietą od 4 mc-y! Osiwieć można. Są dni, gdy humor mam OK, a są takie, że łapię na maksa doły przez to!

Ostatnio jednak na czczo jednak mi się jakoś poprawiło, Wczoraj miałam 72, dzisiaj 75. Nie wiem skąd i dlaczego, ale się cieszę

Napisane przez 1141655

Ja chyba zapakuje jakies batony odzywcze musli, sila masa rzeźba co by fruwac na porodowce

Co do jedzenia na porodówce. U nas podobno generalnie podczas porodu można jeść, ale lepiej się powstrzymać. Nigdy nie wiadomo, czy nie okaże się (odpukać) potrzebne CC i może być wtedy problem ze znieczuleniem.

Napisane przez MaamaaZuzi

Mlebi ja też na ktg będę musiała do szpitala jechać, ale nie wiem dokładnie od kiedy, teraz na wizycie gin mi już powie, bo ostatnio wspominał ale właśnie powiedział że na następnej wszystko powie dokładnie.

Ja chyba też będę do szpitala na ktg jeździć, bo coś takiego mówiła mi "moja" położna.

Napisane przez maciejka1987

Witam ze szpitala. Teść mi tablecik z netem dal także spoko. Ciśnienie mi skoczylo i przyjechaliśmy bo jeszcze mała się mało ruszyła. Miałam ktg i w tym czasie mi brzuch się stawiał i położna mówiła ze mini skurcze się pokazały ale nie ma się co przejmować, także obstawiam ze te skurcze to właśnie to stawianie. A jak mała fikala podczas ktg. ..od razu się uspokoiłam. Na usg trochę dziwy wyszły. Ze np brzuszek małej przez dwa tygodnie zmalał. .ale zobaczymy co mi powie mój gin, bo trochę dziwne to . Ale ciśnienie spadło najpierw do 150, potem 140 a teraz 130 na 80.. ta pierwsza wartość była mega wysoka. Także zobaczymy co dalej, kazali mi plan porodu wypełnić, i leżę .... aa i w badaniu gin babka mówi ze szyjka ma 2 cm , a miała 4, ale nie biorę tego pod uwagę bo na usg dokładniej to widać, a to 4 z ostatniego usg.

Maciejka - Oj, to faktycznie ciśnienie Ci skoczyło. Oby ładnie zbili. Pozdrawiam serdecznie!

Akcja pranie - Dziewczyny, gratuluję mobilizacji! Patrząc jednak na zdjęcia suszarek cieszę się, że mamy bębnową. Raz dwa i wszystko powinno być posuszone. Na takie stojące wieszam już tylko swetry, bo ich nie lubię do końca suszyć w bębnówce.

Zwiedzanie szpitala - wczoraj na SR mieliśmy zwiedzanie szpitala (4 pary + lekarz). Po wstępnych opowieściach lekarza, wiem już, że nie chcę mieć CC. Nawet M był "zździebko" niewyraźny po tym, co lekarz mówił Zwiedziliśmy jednak też wszystkie sale porodowe. Fajne są Jest 5 sal, każda na 1 rodzącą + położna + os. towarzysząca, każda w innym kolorze. W każdej sali jest piłka, worek sako, łazienka z prysznicem. W jednej jest wanna do porodu, w innej drabinki, w kolejnej koło porodowe. To koło całkiem fajne - lekarz poprosił mnie do demonstracji (chyba dlatego, że mieliśmy z M najwięcej pytań ), więc sobie dokładnie wypróbowałam Akurat w żadnej z sal nikt nie rodził. "Słodkie Mamusie" - okazuje się, że przynajmniej coś będziemy mieć z tej głupiej diety. Lekarz mówił, że w przypadku nadciśnienia lub cukrzycy ciążowej proszą do porodu też lekarza pediatrę (neonatologa) - dziecię będzie więc od razu przebadane odpowiednio i na wszystkie strony

Zakupy - byliśmy wczoraj z M w Smykolandzie. Akurat była akcja weekendowa - 15% na foteliki samochodowe, więc wyszliśmy ze sklepu z fotelikiem Kupiliśmy też Jelpy, z myślą o praniu tych ciuszków.

Poza tym - poza tym jutro mam wizytę u tej "mojej" diabetolog. Od kilku dni się więc stresuję. Domyślałam się zatem jakie wyskoczy mi tam ciśnienie! No i boję się, że przez ten stres skoczy mi też u niej cukier Kurcze, już sama nie wiem, czy lepiej do niej chodzić i co tydzień przed wizytą się stresować, czy odpuścić. Mlebi - Ciebie też tak stresują wizyty? Ja się panicznie boję przekroczyć 120, bo nawet jednorazowy wyskok i od razu diab. każe wstrzykiwać insulinę.

Dodatkowo, w pracy zaczyna się znowu większy młyn. I to akurat na Święta. Po Świętach wzięłam urlop, ale już widzę, jak go wykorzystam... . Już bym chciała L4

A, Aga, Asia - śliczne te Wasze pokoje!

[Asia1105]

Napisane przez maciejka1987

Dzień dobry, mi dali dziś na śniadanie suchy chleb i masło. Ciśnienie dziś niskie i w zasadzie samo spadło, ale co z tego, jak są dni, że rośnie, wieczorem popytam lekarza co robić. Spotkałam na korytarzu swojego lekarza i powiedział, że dobrze zrobiłam, że przyjechałam.

O wow, ale śniadanie . To się pewnie najadłaś
Trzymaj się ciepło

[201704210903]

Napisane przez maladT

znam babke ktora na pamiatke ten kikut trzyma zasuszony w albumie... dla mnie ochydztwo

masz racje, ja mam wyzsze mgr i własnie moge gówno robic i gówno zarabiam... bo teraz z zusu dostaje 1030zł... ale tylko do kwietnia... potem juz koniec... i zawsze pracowałam na najnizszej krajowej niestety

czemu tylko do kwietnia? nie dostaniesz macierzyńskiego ?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[iva_b]

witam
u mnie duuużo się dzieje ale humor taki do du.py że nie chce mi się pisać

ale czytam Was na bieżąco tylko tak w ciszy...mam nadzieje że wybaczycie chwilową niedyspozycje

[201704210903]

inco mnie stresuja bo cały czas słyszę czemu nie tyje a już naprawdę nie wiem co robić żeby przytyc
poza tym byłam po chleb w piekarni i jak zobaczyłam pierniczki to się przed sklepem rozpłakałam

na diecie jestem już 55 dni
jeszcze jakieś 53 mi zostało do porodu
chyba zjem ciasto w boże narodzenie i nawet nie sprawdze cukru żeby się nie denerwować

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

inco Ty jeszcze pracujesz?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez maciejka1987

Dzień dobry, mi dali dziś na śniadanie suchy chleb i masło. Ciśnienie dziś niskie i w zasadzie samo spadło, ale co z tego, jak są dni, że rośnie, wieczorem popytam lekarza co robić. Spotkałam na korytarzu swojego lekarza i powiedział, że dobrze zrobiłam, że przyjechałam.

czemu tak mało? inni też to samo dostali?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[emdzik]

AGA LUI za wizyty

Wstałam, jem śniadanie i idę nadrabiać

[przeklete_pragnienia]

Aga Lui kciuki za Wasze wizyty
Maciejka jakie śniadanie

My dopiero wstaliśmy, zaraz jedziemy do Gdańska umówić mnie na egzamin, jeśli będzie termin w grudniu to biorę, ale jeśli w styczniu to odpuszczam Wtedy umówię się jakoś z miesiąc po urodzeniu myślę

A później idę do gina na NFZ, zeby spojrzał na mój wynik wymazu z pochwy, bo oczywiście mój lekarz kazał mi zrobić "na już" i iść z tym "do kogoś" bo do niego się nie dostanę, trzeba się umawiać z 3 tygodnie przed
Niezła opieka co?