Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

[Isabell12]

cześć kobietki
Ja od poniedziałku w pracy , bosz po pierwszym dniu wróciłam do domu taka jak by mnie ktoś walnął młotem w głowę- odzwyczaiłam się od telefonów, faksów i tego całego zgiełku.
nie miałam przez ostatnie 1.5tyg. neta jakaś awaria - więc nie mogłam bardzo nic ani poczytać ani nadrobić i teraz też tego nie zrobię -brak czasu -doczytałam jednak z telefonu o prezentach mikołajkowych -ogólnie to hojny mikołaj był w tym roku i czytam że gwiazdkowe prezenty gorsze nie będą- mój klusek dostał samochód od mikołaja , taki wielki do którego może wsiąść i jest szał no nie wychodzi z niego
no i mówi mówi mówi głównie tak po swojemu a z takich bardziej " po naszemu " to ostatnio się nauczył : "tego nie", "daj to" "oć tj. chodź" "us tj. już" na nianię woła "nena" i jego hit "pyc tj. pić" i starszak nauczył go rapować no jak zacznie to padamy ze śmiechu
jedyne co mnie martwi - to nasz plan- niby mieliśmy być tacy super zorganizowani jak wrócę do pracy- a wcale tak super nie jest, liczę tylko że jakoś się szybko dotrzemy . małemu chyba wyżynają się kolejne ząbki , nocki zawalone np. dziś spałam no moze 5 h i to z przerwami a w pracy musze od czasu do czasu coś mądrego wymyślić -tylko jak? po takiej nocy a i jeszcze tż na nocki pracuje jak na złość. ach no i mijamy się ja z pracy on do pracy, tak naprawdę nie widzieliśmy się od niedzieli wieczorem, najbliższe nasze spotkanie -jutro
no to ponarzekałam
kurcze święta już tuż tuż- w ubiegłym tygodniu ogarnęliśmy z tż dom to sprzątanie mamy z głowy, w niedziele mamy ubierać choinkę ( zawsze robiliśmy to w wigilię), ale w tym roku wcześniej bo oboje w wigilię pracujemy, coś tam zrobię dobrego jakieś mięsko upiekę, ze 2 ciasta i sama nie wiem co tam jeszcze, na wigilię idziemy do teściów bo tż na 19 do pracy idzie, a w pierwszy dzien swiąt - jak tż trochę się prześpi- pojedziemy do moich rodziców, a drugiego dnia chyba odpoczniemy w domu sobie wszyscy razem.
ja tylko o sobie, poczytała ale chyba nic nie napiszę - muszę jeszcze ogarnąć kuchnie, wykąpać się i coś przygotować na jutro na obiad i padam , tż ma nockę więc sama na placu boju zostaję.

[ja-ika]

Napisane przez misia332

dialog Korna ze mną

-Korn to jest niedobre !!
- beee??
- no beeeee
oczy kota ze Shreka, patrzy na mnie i mówi:
-nie niam niam

a co było niedobre?

[misia332]

Napisane przez ja-ika

a co było niedobre?

podchodzi do skrzynki z drewnem na opał i wybiera sobie kawałki

[Isabell12]

Napisane przez misia332

dialog Korna ze mną

-Korn to jest niedobre !!
- beee??
- no beeeee
oczy kota ze Shreka, patrzy na mnie i mówi:
-nie niam niam

niezły mały jest

misia ten twój post był ostatni na poprzedniej stronie i tak czytam tp. w podpisie to już tak bliziutko- fajnie

[misia332]

Napisane przez isabell12

Misia ten twój post ostatni na tronie i tak czytam tp. W podpisie to już tak bliziutko- fajnie

:d

[Madziuchna27]

Zagoszczą jednak święta i w naszym domku
Zagadałam wczoraj do tż, że musi być choina, nawet mała w doniczce, no i prezenty trzeba sobie kupować, a nie siebie olewać itd. Nawet za dużo nie musiałam się produkować, bo tż przystał na wszystko, ale stwierdził, że już lepiej kupić normalną, dużą choinkę W sobotę kupujemy i ubieramy, bo u nas zresztą zawsze tuż przed świętami dekorujemy.
Także prezenty dla chłopaków już zamówiłam na All Julek dostanie traktorek tak przez Was polecany

[angelikada]

Napisane przez bajka1807

a u nas znowu sraczkowato... wiec to sygnal ze czekamy na kolejnego zeba

Heh u nas również ale była na szczęście tylko jedna luźna wiec nie ma tragedii ale marudna ze masakra

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Dziewczyny o co chodzi z jedzeniem z jednego talerza? Pierwsze słyszę i nie wiem jak to sie moze odbywać???

To nas z Leo bedzie 7 i tez sama gotuje ale ja to uwielbiam robic przyjęcia itp.

No z tz oczywiście jedziemy. Odkąd jesteśmy razem czyli jakies 8??? Lat to zawsze jest u nas na wigilii

Zdrowia dla Filipka

I nie protestuje ?pytam z czystej ciekawości :p

[Poziomkowa89]

Napisane przez Madziuchna27

Zagoszczą jednak święta i w naszym domku
Zagadałam wczoraj do tż, że musi być choina, nawet mała w doniczce, no i prezenty trzeba sobie kupować, a nie siebie olewać itd. Nawet za dużo nie musiałam się produkować, bo tż przystał na wszystko, ale stwierdził, że już lepiej kupić normalną, dużą choinkę W sobotę kupujemy i ubieramy, bo u nas zresztą zawsze tuż przed świętami dekorujemy.
Także prezenty dla chłopaków już zamówiłam na All Julek dostanie traktorek tak przez Was polecany

No i brawo super będziecie miec święta a mężowi? Ja mojemu narzędzia

Napisane przez angelikada

Heh u nas również ale była na szczęście tylko jedna luźna wiec nie ma tragedii ale marudna ze masakra

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------


I nie protestuje ?pytam z czystej ciekawości :p

Nie, a niech by spróbował ja z jego rodzina siedzę cały rok to on z moja moze w ta wigilię

[czaszka_]

Napisane przez bojatoja

Hejo

To była jedna z najgorszych nocy Filipa. Oby dziś było lepiej..

U nas na wigilli jest m.in. barszcz z uszkami, ryba (miruna), ziemniaki z grochem i kapustą, pierogi, zupa grzybowa, kompot i więcej nie pamiętam
O i moje urodziny są wtedy
Czaszka u nas też je się z 'jednego' talerza

Boja moj brat tez urodzil sie w wigilie mama miala obrabiac karpia i wziela go do ręki a on sie poruszyl i mama tak sie przestraszyla, ze az jej wody odeszły

Napisane przez angelikada

tzn jak z jednego talerza? bo ciężko mi sobie to wyobrazić moja Lena tez taka płaczliwa i nic nie można przy niej zrobić :/ tylko rączki są ok.. super że tż już po operacji!! a szukaj pozytywów w tym aparacie że może schudniesz hihih nie żebyś musiała ja tam bym się cieszyła bo może jakbym troszkę papek pojadła to by kilka kg poszło w dół :P

eeee ja bym wolała żeby trochę śniegu spadło...nie lubie świąt bez sniegu są szare ponure i się nie czuje tych swiat

--

dokladnie tak jak Boja opisała
u nas kazdy ma swoje sztućce i serwetę przed sobą i je sie wspolnie z jednej michy I tak po kolei kazde danie.

a co do sniegu na swieta to fajnie by bylo bo teraz klimatu swiatecznego nie ma. Ale patrzac ogółem to wolalabym zeby zimy nie bylo

Angelikada z tym aparatem to jest tak jak mowisz, ciezko jesc i ja juz od piatku 2 kilo schudlam wiec oby mnie dalej bolało

Napisane przez ja-ika

A i chciałam Wam napisać o mojej chrześnicy. Nastka ma trochę ponad 2 i pół roczku. Ostatnio jadła bułeczkę, przedzieliła ją na pół i powiedziała "bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje"

Napisane przez 83monia

cos w klimat moich dzieci - bawia sie w msze sw., spiewaja alleluja itd.

leje

Napisane przez bojatoja

Dziękuje

U nas odkąd pamiętam kilka osób je z jednej miski. Nas jest dużo na wigilii to takich talerzy jest 3-4. Później następne danie i nowe talerze
Teraz jak każdy ma rodzinę, to każda rodzina ma talerz. Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam, pewnie dla kogoś to jest mega dziwne, ale ja lubię ten nasz zwyczaj z jednego talerza

ja tez uwielbiam ten zwyczaj i u mnie zawsze tak będzie

Napisane przez Madziuchna27

Zagoszczą jednak święta i w naszym domku
Zagadałam wczoraj do tż, że musi być choina, nawet mała w doniczce, no i prezenty trzeba sobie kupować, a nie siebie olewać itd. Nawet za dużo nie musiałam się produkować, bo tż przystał na wszystko, ale stwierdził, że już lepiej kupić normalną, dużą choinkę W sobotę kupujemy i ubieramy, bo u nas zresztą zawsze tuż przed świętami dekorujemy.
Także prezenty dla chłopaków już zamówiłam na All Julek dostanie traktorek tak przez Was polecany

super ze swięta i do Was przyjdą

Napisane przez misia332

dialog Korna ze mną

-Korn to jest niedobre !!
- beee??
- no beeeee
oczy kota ze Shreka, patrzy na mnie i mówi:
-nie niam niam

boski on jest

[czaszka_]

Napisane przez Isabell12

cześć kobietki
Ja od poniedziałku w pracy , bosz po pierwszym dniu wróciłam do domu taka jak by mnie ktoś walnął młotem w głowę- odzwyczaiłam się od telefonów, faksów i tego całego zgiełku.
nie miałam przez ostatnie 1.5tyg. neta jakaś awaria - więc nie mogłam bardzo nic ani poczytać ani nadrobić i teraz też tego nie zrobię -brak czasu -doczytałam jednak z telefonu o prezentach mikołajkowych -ogólnie to hojny mikołaj był w tym roku i czytam że gwiazdkowe prezenty gorsze nie będą- mój klusek dostał samochód od mikołaja , taki wielki do którego może wsiąść i jest szał no nie wychodzi z niego
no i mówi mówi mówi głównie tak po swojemu a z takich bardziej " po naszemu " to ostatnio się nauczył : "tego nie", "daj to" "oć tj. chodź" "us tj. już" na nianię woła "nena" i jego hit "pyc tj. pić" i starszak nauczył go rapować no jak zacznie to padamy ze śmiechu
jedyne co mnie martwi - to nasz plan- niby mieliśmy być tacy super zorganizowani jak wrócę do pracy- a wcale tak super nie jest, liczę tylko że jakoś się szybko dotrzemy . małemu chyba wyżynają się kolejne ząbki , nocki zawalone np. dziś spałam no moze 5 h i to z przerwami a w pracy musze od czasu do czasu coś mądrego wymyślić -tylko jak? po takiej nocy a i jeszcze tż na nocki pracuje jak na złość. ach no i mijamy się ja z pracy on do pracy, tak naprawdę nie widzieliśmy się od niedzieli wieczorem, najbliższe nasze spotkanie -jutro
no to ponarzekałam
kurcze święta już tuż tuż- w ubiegłym tygodniu ogarnęliśmy z tż dom to sprzątanie mamy z głowy, w niedziele mamy ubierać choinkę ( zawsze robiliśmy to w wigilię), ale w tym roku wcześniej bo oboje w wigilię pracujemy, coś tam zrobię dobrego jakieś mięsko upiekę, ze 2 ciasta i sama nie wiem co tam jeszcze, na wigilię idziemy do teściów bo tż na 19 do pracy idzie, a w pierwszy dzien swiąt - jak tż trochę się prześpi- pojedziemy do moich rodziców, a drugiego dnia chyba odpoczniemy w domu sobie wszyscy razem.
ja tylko o sobie, poczytała ale chyba nic nie napiszę - muszę jeszcze ogarnąć kuchnie, wykąpać się i coś przygotować na jutro na obiad i padam , tż ma nockę więc sama na placu boju zostaję.

no po tak dlugim czasie ciezko wrocic do pracy, ale na pewno szybko sie zaklimatyzujesz i jakos sobie plan ulozycie z tż i bedziecie sie czesciej widywac.
Super juz Klusek mowi

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

a wlasnie...Julka dzis wsunela na obiad 5 pierogow z kapustą, czy to nie za duzo jak na tak male dziecko? wasze dzieci tez takie porcje duze jedza?

[angelikada]

Napisane przez Poziomkowa89

No i brawo super będziecie miec święta a mężowi? Ja mojemu narzędzia

Nie, a niech by spróbował ja z jego rodzina siedzę cały rok to on z moja moze w ta wigilię

I masz rację !

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez czaszka_

Boja moj brat tez urodzil sie w wigilie mama miala obrabiac karpia i wziela go do ręki a on sie poruszyl i mama tak sie przestraszyla, ze az jej wody odeszły

dokladnie tak jak Boja opisała
u nas kazdy ma swoje sztućce i serwetę przed sobą i je sie wspolnie z jednej michy I tak po kolei kazde danie.

a co do sniegu na swieta to fajnie by bylo bo teraz klimatu swiatecznego nie ma. Ale patrzac ogółem to wolalabym zeby zimy nie bylo

Angelikada z tym aparatem to jest tak jak mowisz, ciezko jesc i ja juz od piatku 2 kilo schudlam wiec oby mnie dalej bolało


leje

ja tez uwielbiam ten zwyczaj i u mnie zawsze tak będzie

super ze swięta i do Was przyjdą

boski on jest

Dzięki za wyjaśnienie ale daleh mi ciężko sobie to wyobrazić ale fajny zwyczaj to ja Ci życzę żeby Cię dlugo oo bolało Hihi

[Poziomkowa89]

Czaszka moj je tyle co kot napłakał. Gdzie on 5pierogow jakby zjadł jednego to bym skakala.

W ogole mi sie nie chce spać. Ale co dziwnego jak wstaliśmy kolo 10 dokończe zamawiać odbitki i idę w kimono. Dzis kupiłam album i to mnie zmobilizowało do wy.wolania

[tassia]

Napisane przez bajka1807

pewnie ze drogo wychodzi ale ja kawy nie pije, jak juz to raz na ruski rok, mojego meza wiecznie nie ma, wiec on jak jest to max 2 tyg picia kawy ale chodzi mi o rodzicow zeby rozpuszczalnej im nie serwowac
dlatego ekonomia tutaj ma najmniejsze znaczenie.
zreszta to ma byc prezent na gwiazdke dla mnie a ze niczego nie potrzebuje to chociaz niech praktycznie troche bedzie

Bajka tylko skład kapsułek jest zbliżony do kawy rozpuszczalnej
Ja miałam tchibo i oddalam rodzinie....
Ale do takiego wykorzystania bank potrzebujesz to jak dla mnie kapsułki najlepsza opcja.

[policzanka]

Fajny ten zwyczaj jedzenia z jednego talerza! Pierwszy raz o nim słyszęjakie macie jeszcze ciekawe tradycje? U Nas w sumie nic konkretnego. Opłatek, kolacja, prezenty, pasterka. czyli standard; )

Czaszko masz aparat?chyba mi umknęło-wybacz! Mówisz ze boli? Ale pomysl jakie później ząbki będą piękne tez mi się marzy tylko w sumie nie wiem czy jak się ma licówki to tez można zakładać.

Boja to żes piękny prezent sprawiła rodzicom pod choinkę; ) najpiękniejszy jaki mogli sobie wymarzyc

Bajka ja nie pomogę bo się kompletnie nie znam. Nawet nie wiem czy kiedyś piłam kawę z takiej maszyny bo nie kojarzę; )

[tassia]

Motyl ty na ye zajęcia muzyczne co chodzis z z Tuska to są prowadzone metoda Gordona?

[bajka1807]

Napisane przez tassia

Bajka tylko skład kapsułek jest zbliżony do kawy rozpuszczalnej
Ja miałam tchibo i oddalam rodzinie....
Ale do takiego wykorzystania bank potrzebujesz to jak dla mnie kapsułki najlepsza opcja.

Hmmm jak wczoraj patrzylam na tchibo caffisimo to niby 100% arabika mielona. na tą chwilę stawiam na niego bo ma zwykła kawę właśnie i spieniacz mleka co jest lepsza opcja niż mleko w proszku z kapsułki. no nic dziś podjadę do tchibo i Saturna to porownam sobie wszystko na żywo.

masakra z tymi zębami.... wczoraj poszło chyba 8 dwojek

[tassia]

Napisane przez bajka1807

Hmmm jak wczoraj patrzylam na tchibo caffisimo to niby 100% arabika mielona. na tą chwilę stawiam na niego bo ma zwykła kawę właśnie i spieniacz mleka co jest lepsza opcja niż mleko w proszku z kapsułki. no nic dziś podjadę do tchibo i Saturna to porownam sobie wszystko na żywo.

masakra z tymi zębami.... wczoraj poszło chyba 8 dwojek

Bajka ale ze mnie jelop.
Nie skojarzylam dokładnie o co pytasz haha
Wiec ja miałam w domu tchibo a w pracy nescafe (czyli dolce gusto)

Na 100% tchibo lepsze
Bardziej naturalny smak kawy...
A w nescafe czuć rozpuszczalna kawę i to mleko jest feeee jakieś totalnie słodkie.
Wiec gdyby miała wybierać to na 100% tchibo

[misia332]

Napisane przez bajka1807

Hmmm jak wczoraj patrzylam na tchibo caffisimo to niby 100% arabika mielona. na tą chwilę stawiam na niego bo ma zwykła kawę właśnie i spieniacz mleka co jest lepsza opcja niż mleko w proszku z kapsułki. no nic dziś podjadę do tchibo i Saturna to porownam sobie wszystko na żywo.

masakra z tymi zębami.... wczoraj poszło chyba 8 dwojek

zaczęłam liczyć dwójki i stwierdziłam, że mamy 2 na dole i 2 na górze, i zastanawiałam się skąd Ty 8 wzięłaś.... budyń ciążowy zajarzył po chwilii o co chodziło.

[kama1987]

Hej


Jestem na bieżące, ale nie miałam jak pisać, bo z tel mi się ciężko odpisuje Miałam pocytowane, ale Zuza mi wyłączyła laptopa, no i nie mam.

Wróciłam do pracy w zeszłym tygodniu, myślałam że będzie gorzej Zuza narazie zostaje z moją mamą i się z TZ zmieniamy, w styczniu mi wyjdzie tylko 40 godz. w żłobku, także spoko Tylko musi się przekonać, bo narazie było ciężko.

I moja promotorka nie przyczepiła się do nieczego w mojej pracy mgr Jedynie jakieś szczegóły techniczne. I jutro idę podpisać i oddać Wszyscy się cieszą bo miałam przerwę rok i myśleli że już jej nie napiszę

Napisane przez czaszka_

no po tak dlugim czasie ciezko wrocic do pracy, ale na pewno szybko sie zaklimatyzujesz i jakos sobie plan ulozycie z tż i bedziecie sie czesciej widywac.
Super juz Klusek mowi

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

a wlasnie...Julka dzis wsunela na obiad 5 pierogow z kapustą, czy to nie za duzo jak na tak male dziecko? wasze dzieci tez takie porcje duze jedza?

Zuza też tyle jadła, ostatnio się obraziła na obiady. Je wszystko, a obiadu parę łyżek i koniec Nawet swoich ulubionych rzeczy nie chce.

[bajka1807]

Napisane przez tassia

Bajka ale ze mnie jelop.
Nie skojarzylam dokładnie o co pytasz haha
Wiec ja miałam w domu tchibo a w pracy nescafe (czyli dolce gusto)

Na 100% tchibo lepsze
Bardziej naturalny smak kawy...
A w nescafe czuć rozpuszczalna kawę i to mleko jest feeee jakieś totalnie słodkie.
Wiec gdyby miała wybierać to na 100% tchibo

No też się właśnie ku tchibo skłaniam tym bardziej ze rodzice w swoim ekspresie używają ziarnistej tchibo. dzięki za opinie

Napisane przez misia332

zaczęłam liczyć dwójki i stwierdziłam, że mamy 2 na dole i 2 na górze, i zastanawiałam się skąd Ty 8 wzięłaś.... budyń ciążowy zajarzył po chwilii o co chodziło.

dziś juz mamy dwie za sobą :/

[misia332]

Napisane przez bajka1807

No też się właśnie ku tchibo skłaniam tym bardziej ze rodzice w swoim ekspresie używają ziarnistej tchibo. dzięki za opinie

dziś juz mamy dwie za sobą :/

przez chwilę jeszcze myślałam, że chodzi Ci o pampersy "2", ale Amela już chyba wyrosła

[jo_asiek]

Napisane przez Madziuchna27

Zagoszczą jednak święta i w naszym domku
Zagadałam wczoraj do tż, że musi być choina, nawet mała w doniczce, no i prezenty trzeba sobie kupować, a nie siebie olewać itd. Nawet za dużo nie musiałam się produkować, bo tż przystał na wszystko, ale stwierdził, że już lepiej kupić normalną, dużą choinkę W sobotę kupujemy i ubieramy, bo u nas zresztą zawsze tuż przed świętami dekorujemy.
Także prezenty dla chłopaków już zamówiłam na All Julek dostanie traktorek tak przez Was polecany

no i super! Tak być powinno - choinka, prezenty i spędzanie czasu wśród bliskich

Napisane przez czaszka_

dokladnie tak jak Boja opisała
u nas kazdy ma swoje sztućce i serwetę przed sobą i je sie wspolnie z jednej michy I tak po kolei kazde danie.

pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju, ale w sumie wydaje się być ciekawy

Napisane przez policzanka

Fajny ten zwyczaj jedzenia z jednego talerza! Pierwszy raz o nim słyszęjakie macie jeszcze ciekawe tradycje? U Nas w sumie nic konkretnego. Opłatek, kolacja, prezenty, pasterka. czyli standard; )

U nas też raczej nic nadzwyczajnego - modlitwa, opłatek, kolacja, prezenty, pasterka. A po prezentach wspólne granie i śpiewanie kolęd. Zjeżdżamy się z rodzeństwem do rodziców, każdy zabiera swój instrument i tak sobie kolędujemy (mamy skrzypce, gitarę i flet poprzeczny). Wesoło jest

Napisane przez bajka1807

Hmmm jak wczoraj patrzylam na tchibo caffisimo to niby 100% arabika mielona. na tą chwilę stawiam na niego bo ma zwykła kawę właśnie i spieniacz mleka co jest lepsza opcja niż mleko w proszku z kapsułki. no nic dziś podjadę do tchibo i Saturna to porownam sobie wszystko na żywo

Mamy Cafissimo ponad dwa lata, kawka pyszna, na kapsułki zawsze są jakieś promocje, piękne kolory ekspresów (mamy hot red), ale i tak nic nie przebije kawy robionej na miejscu w sklepie Tchibo. Jakoś nigdy nie udało mi się tak dobrze spienić mleka jak pani czy pan ze sklepu:P

Napisane przez misia332

zaczęłam liczyć dwójki i stwierdziłam, że mamy 2 na dole i 2 na górze, i zastanawiałam się skąd Ty 8 wzięłaś.... budyń ciążowy zajarzył po chwilii o co chodziło.

Napisane przez kama1987

Hej


Jestem na bieżące, ale nie miałam jak pisać, bo z tel mi się ciężko odpisuje Miałam pocytowane, ale Zuza mi wyłączyła laptopa, no i nie mam.

Wróciłam do pracy w zeszłym tygodniu, myślałam że będzie gorzej Zuza narazie zostaje z moją mamą i się z TZ zmieniamy, w styczniu mi wyjdzie tylko 40 godz. w żłobku, także spoko Tylko musi się przekonać, bo narazie było ciężko.

I moja promotorka nie przyczepiła się do nieczego w mojej pracy mgr Jedynie jakieś szczegóły techniczne. I jutro idę podpisać i oddać Wszyscy się cieszą bo miałam przerwę rok i myśleli że już jej nie napiszę

brawo za mgr super, że udało Ci się zebrać i dokończyć pracę. Pamiętam jak mi się nie chciało mojej pisać. Dobrze, że mam już to za sobą

[MsLullaby]

Misia ja też tak z tymi dwójkami zrozumiałam wiec piona
Dzień dobry

[misia332]

Napisane przez MsLullaby

Misia ja też tak z tymi dwójkami zrozumiałam wiec piona
Dzień dobry

budyń ciążowy

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

czy ktoras z was ma tassimo albo dolce gusto ? nie moge sie zdecydowac, a roznia sie oczywiscie tym ze tassimo nisko a dolce wysokocosinieniowy. ponoc lepiej wysoko, ale jakos tassimo wydaje mi sie lepiej wykonany np. pomijam fakt kapsulek i braku ekonomicznosci bo to akurat nie ma znaczenia.

też myślałam o tym,ale te kapsułki raz,że drogie, a dwa,że chemia. jednak dostaniemy zwykły ciśnieniowy z Delonghi,oczywiscie bez młynka bo takie są droogieee

Napisane przez czaszka_

Poziomka na szczescie wigilia tylko na 8 osób liczac Julke wiec nie jest zle ale jak sobie pomysle ze mam 3 dni spedzic w garach to az mi sie uciekac chce na pewno nie bede piec bo mam to gdzies i sobie kupie ciasta i tak samo pierogi...nie podejmuję sie ich
po wigilii u nas jedziemy jeszcze do rodziny tż na 2gą wigilie

Napisane przez bojatoja

Hejo

To była jedna z najgorszych nocy Filipa. Oby dziś było lepiej..

U nas na wigilli jest m.in. barszcz z uszkami, ryba (miruna), ziemniaki z grochem i kapustą, pierogi, zupa grzybowa, kompot i więcej nie pamiętam
O i moje urodziny są wtedy
Czaszka u nas też je się z 'jednego' talerza

u nas też u rodziców na 8 osób, a u szwagierki jakoś na 12 osób.

Napisane przez Brydzia_

Ja mam dolce i polecam na stronie często jest promocja jak kupisz 6 opakowań kaw to jakaś dają gratis... Ja uwielbiam latte Ale fakt drogo wychodzi i nie pamiętam już kiedy ost kupowałam kapsułki :p

no i co, w ogóle kkawy z tego ekspresu nie pijecie?

Napisane przez kaska87

hej ho

co do świąt to już się doczekać nie mogę

moje dziecko dzisiaj było z tatą na szczepieniu 3w1 ale nawet nie zauważył kiedy my pani igłę wbiła teraz też się normalnie zachowuje, a matka zestresowana cała

dziękuję
wszystkim Wam dziękuję za gratulacje

60km dalej Głubczyce

w ogóle to ja po owu mam brzuch jak w ciąży w 7 miesiącu masakra

w sensie,że priorixem?brawa, ale dzielny!

Napisane przez ja-ika

A i chciałam Wam napisać o mojej chrześnicy. Nastka ma trochę ponad 2 i pół roczku. Ostatnio jadła bułeczkę, przedzieliła ją na pół i powiedziała "bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje"

agentka

Napisane przez kaska87

kupiłam mojemu dziecku prezent na gwiazdkę lego zoo i nie wiem co mu jeszcze kupić

nie wiecie czy jeszcze będą kupony allegro?

Tusia też dostanie duplo zoo

Napisane przez misia332

dialog Korna ze mną

-Korn to jest niedobre !!
- beee??
- no beeeee
oczy kota ze Shreka, patrzy na mnie i mówi:
-nie niam niam

słodziak

[vea7]

Napisane przez tassia

Bo to prawda ze w ogóle został każdy post zniesiony w prawie kościelnym i zastąpiony czymś t innym.
Ale papież czymś tam interpretował ze i rak obowiązuje bo gdzie indziej o tym mowa

Powiedziała tassia ateistka

Napisane przez papalinka83

Kciuki są, ale podziel się, jaka to okazja

Co do menu wigilijnego, u nas nie je się mięsa, a ja z wigilii lubię zupę grzybową, kapustę z grochem, karpia i smazonego i w galarecie i to w sumie tyle. No i słodkie, a zwłaszcza makowce, które piecze mój tata A co do Oli, to chyba nie będzie problemu, bo ona ostatnio nie je nic tzn nic poza chlebem z masłem, jajkami, mlekiem i gruszkami Normalnie mamy jakiś mega regres pod tym względem. Nic nowego nie chce próbować. Nic obiadowego też nie zje, tylko raz na kilka dni trochę ze słoika, ale musi być papka. Mięsa nie, warzyw nie, żadnych makaronów, itp nie ma szans. ehh. próbujemy robić taką mini ekspozycję na nabiał jogurtem od kilku dni, ale też muszę na 10 razy podchodzić do niej, żeby zjadła w sumie ze 4 łyżeczki i nie jestem pewna, czy to wystarczająca ilość, żeby stwierdzić, czy jej nie szkodzi. Sorry że tak marudzę, ale zmęczona jestem tym jej niejedzeniem, bo jak ja mam rozszerzać dietę w takich warunkach?

Jak będę mogła, to powiem

U nas jest barszcz czerwony (postny) z uszkami, kompot z suszu (bleee), śledzie w śmietanie i do nich ziemniaki w mundurkach (mniam), śledzie w oleju, chleb, karp w galarecie, zapiekana ryba (karp, karaś albo jesiotr), sałatka jarzynowa, makowce i moje ciasteczka. A jak przyjeżdża babcia z Nysy, albo teściowej się chce, to jeszcze pierogi z kapustą. No i oczywiście tort
Tata ma urodziny i imieniny i ja imieniny, więc jest okazja do świętowania i dmuchania świeczek

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć
a ja w tym roku postanowiłam, że zrobię pierniki tylko mam problem, bo nigdzie w sklepie nie mogę znaleźć tych foremek świątecznych. Są albo jakieś zwierzaki, chmurki pierdółki, cyferki a ja szukam choinki itp.

Ikea i w Nanu-nana były fajne, ale nie wiem, czy nie wykupili.

Napisane przez Aaamelkaa

hej
ale o tym jedzeniu popisałyście, aż mam smaka
powiem Wam że Wigilia to mój dzień ,moje smaki
kocham śledzie pod każda postacią i ciepłe dania u nas jest ich dużo ,zaczynając standardowo od barszczu z uszkami, postny bigos, ryba po grecku, pierogi z kapustą i ryby (dwa ostatnie mama odgrzewa w piekarniku)
za to nienawidzę kompotu z suszu ,bleeee

Mogłabym u Was jeśc w Wigilię

Napisane przez ja-ika

A i chciałam Wam napisać o mojej chrześnicy. Nastka ma trochę ponad 2 i pół roczku. Ostatnio jadła bułeczkę, przedzieliła ją na pół i powiedziała "bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje"

Napisane przez misia332

dialog Korna ze mną

-Korn to jest niedobre !!
- beee??
- no beeeee
oczy kota ze Shreka, patrzy na mnie i mówi:
-nie niam niam

Napisane przez misia332

podchodzi do skrzynki z drewnem na opał i wybiera sobie kawałki

Mistrz świata i okolic

[vea7]

Napisane przez Isabell12

cześć kobietki
Ja od poniedziałku w pracy , bosz po pierwszym dniu wróciłam do domu taka jak by mnie ktoś walnął młotem w głowę- odzwyczaiłam się od telefonów, faksów i tego całego zgiełku.
nie miałam przez ostatnie 1.5tyg. neta jakaś awaria - więc nie mogłam bardzo nic ani poczytać ani nadrobić i teraz też tego nie zrobię -brak czasu -doczytałam jednak z telefonu o prezentach mikołajkowych -ogólnie to hojny mikołaj był w tym roku i czytam że gwiazdkowe prezenty gorsze nie będą- mój klusek dostał samochód od mikołaja , taki wielki do którego może wsiąść i jest szał no nie wychodzi z niego
no i mówi mówi mówi głównie tak po swojemu a z takich bardziej " po naszemu " to ostatnio się nauczył : "tego nie", "daj to" "oć tj. chodź" "us tj. już" na nianię woła "nena" i jego hit "pyc tj. pić" i starszak nauczył go rapować no jak zacznie to padamy ze śmiechu
jedyne co mnie martwi - to nasz plan- niby mieliśmy być tacy super zorganizowani jak wrócę do pracy- a wcale tak super nie jest, liczę tylko że jakoś się szybko dotrzemy . małemu chyba wyżynają się kolejne ząbki , nocki zawalone np. dziś spałam no moze 5 h i to z przerwami a w pracy musze od czasu do czasu coś mądrego wymyślić -tylko jak? po takiej nocy a i jeszcze tż na nocki pracuje jak na złość. ach no i mijamy się ja z pracy on do pracy, tak naprawdę nie widzieliśmy się od niedzieli wieczorem, najbliższe nasze spotkanie -jutro
no to ponarzekałam
kurcze święta już tuż tuż- w ubiegłym tygodniu ogarnęliśmy z tż dom to sprzątanie mamy z głowy, w niedziele mamy ubierać choinkę ( zawsze robiliśmy to w wigilię), ale w tym roku wcześniej bo oboje w wigilię pracujemy, coś tam zrobię dobrego jakieś mięsko upiekę, ze 2 ciasta i sama nie wiem co tam jeszcze, na wigilię idziemy do teściów bo tż na 19 do pracy idzie, a w pierwszy dzien swiąt - jak tż trochę się prześpi- pojedziemy do moich rodziców, a drugiego dnia chyba odpoczniemy w domu sobie wszyscy razem.
ja tylko o sobie, poczytała ale chyba nic nie napiszę - muszę jeszcze ogarnąć kuchnie, wykąpać się i coś przygotować na jutro na obiad i padam , tż ma nockę więc sama na placu boju zostaję.

Ale Ci się fajny gaduła zrobił
Kciuki za pracę

Napisane przez Madziuchna27

Zagoszczą jednak święta i w naszym domku
Zagadałam wczoraj do tż, że musi być choina, nawet mała w doniczce, no i prezenty trzeba sobie kupować, a nie siebie olewać itd. Nawet za dużo nie musiałam się produkować, bo tż przystał na wszystko, ale stwierdził, że już lepiej kupić normalną, dużą choinkę W sobotę kupujemy i ubieramy, bo u nas zresztą zawsze tuż przed świętami dekorujemy.
Także prezenty dla chłopaków już zamówiłam na All Julek dostanie traktorek tak przez Was polecany

Nooo... i od razu świąteczniej Super

Napisane przez czaszka_

a wlasnie...Julka dzis wsunela na obiad 5 pierogow z kapustą, czy to nie za duzo jak na tak male dziecko? wasze dzieci tez takie porcje duze jedza?

Si, ruskie zjada w ilościach hurtowych i zapija maślanką


Miałam wczoraj Janka szczepic i doopa - infekcja górnych dróg oddechowych
Za to waży 12 kg, wzrost 84/85 cm i ma nadmiar energii

Aha, przebiła się pierwsza górna czwórka. Jeszcze trzy i spokój

[bajka1807]

Napisane przez misia332

przez chwilę jeszcze myślałam, że chodzi Ci o pampersy "2", ale Amela już chyba wyrosła

pewnie by sie jeszcze wcisnela z ta swoja chuda dupka

Napisane przez butterfly20

też myślałam o tym,ale te kapsułki raz,że drogie, a dwa,że chemia. jednak dostaniemy zwykły ciśnieniowy z Delonghi,oczywiscie bez młynka bo takie są droogieee

no u nas wlasnie taki jest bez sensu, bo ja kawy nie pije to jest opcja dla gosci i dla tz, kawa nie bedzie wietrzala. a z mlynkami nie sa w sumie jakies kosmicznie drogie. moi rodzice mieli jakiegos siemensa za 1200 zl, teraz kupil delonghi chyba za 1400 w promocji i sa wystarczajace. no ale oni kawy duzo pija
ach, no i ja nie mam za bardzo miejsca na duzy ekspres mimo sporej ilosci blatu roboczego. wiadomo jak bym byla kawoszem to bym w taki zaonwestowala.

jo-asiek co do spieniania mleka to niestety nie zawsze wychodzi mleko musi byc bardzo zimne i dosyc tluste. no i lepiej stopniowo kubek podnosic, niz krecic do okola. mi mleko dobrze wychodzi u rodzicow.

[butterfly20]

Napisane przez tassia

Motyl ty na ye zajęcia muzyczne co chodzis z z Tuska to są prowadzone metoda Gordona?

nie mam pojęcia, a jak to wygląda?

na tronie też nic o tym nie ma
http://www.yamahabielsko.pl/programy/niemowlaki.html

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Właśnie wołałam małą papugę do łazienki i wołam ją "Tusia chodź" a ona do mnie z kuchni zaczęła wołać "Mama chodź, mama chodź"

[bajka1807]

a u nas zaczyna sie sygnalizacja, wola si si i leci po nocnik, chociaz jej nie przyuczalam jeszcze w ogole do nocnika, ale widocznie musiala podlapac od Blanki bo nocnik stoi na noc przy lozku w razie potrzeby.
czas wiec chyba zaczac powoli zabawe z nocnikiem.
a jak pytam czy jest kupka to mowi tak i leci od razu do pokoju do przewijaka.