Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

[Debrah]

O CZYMS TAKIM by nic nie mówili / nie pisali?
Jestem zszokowana tym co Fewcia napisała i aż zaczęłam szperac Ale nic nie widzę

[pstryczek84]

Napisane przez hje

Było ciepłe lato, choć czasem padało, dużo wina się piło i mało się spało...

a Tobie co?

Napisane przez Debrah

Fewciu gdzie ty znalazłaś info ze ta kobieta została odnaleziona ? I w ogóle o tym wszystkim?

no wlasnie cisza w tym temacie, zupelnie nic, zero!

[bokeh]

Napisane przez s i l v e r

ja wreszcie po pracy. Za 2 h Daria idzie spać Na cały dzień tylko tyle widzę moją córcię nie podoba mi się takie życie.
Jutro jedziemy na kontrolę z nereczką

!

Napisane przez Debrah

Ami zaczęła jeść połączenia - dziś na śniadanie zjadła kanapkę z wędliną , a na obiad kanapkę z kiełbasą - poważnie nic innego nie chciała, a tamto wciągnęła aż miło - chyba lubi wyraźne smaki. I nie zdejmuje wreszcie w sensie chleb osobno, wędlina osobno. Po prostu normalnie je!

moja lubi wędline, kiełbase, parówki. Bardzo

Napisane przez fewcia

A właśnie miałam się jeszcze odnieść do zabawek. Ja przegądam raz na jakiś czas, wystawiam na all i sprzedaję. Za te pieniądze kupuję kolejne zabawki dla Małej.





Dzisiaj stwierdziłam, że Blanka będzie miała ze mną przekichane. Jestem totalnym antytalenciem artystycznym


Zdrowka!


U nas ( tfu tfu) nie mam tego problemu. Blanuś je wszystko.


A podłamana jesteś tym, że przyjeżdża, tym, że mało posprzątałaś czy tym, że mało posprzątałaś i co na to tż?


Blanuś rozróżnia. "Blanka idziemy spać?" "Tak" Bierze mnie za rękę i prowadzi do swojego łóżeczka.


Ściskam mocno! Mam nadzieję, że to samopoczucie to tylko efekt ostatnich problemow I powiem Ci tak - potrzebujesz pracy. Zwykłej, etatowej pracy...



Kochana mam nadzieję, że to chwilowe Co podejrzewasz?

wiesz co wolałabym jej pomagać w matmie niż w plastyce

Napisane przez nafiyqa

To malo popularne rozwiazanie....
Moj TZ W ZYCIU by nie poszedl do specjalisty.
W mysl zasady, ze on nie bedzie obcemu zwierzal sie ze swego zycia. A juz bronboze sluchal jego rad.
(taki typ...)

mój to samo

Napisane przez hje

Że będę wydawać w pisdu kasy na allegro

eee...co Ty

[hje]

[pstryczek84]

Napisane przez hje

czyzby impreza w najlepsze?

[s i l v e r]

Ehhh.... mnie też tż wkur...ł ehh te chłopy! !!!

[hje]

Napisane przez pstryczek84

czyzby impreza w najlepsze?

No...

Somersby sączę

[gojka24]

Napisane przez hje

No...

Somersby sączę

Kurcze mialam pocytowane i nie umiem tego ustawic tak zeby te cytaty sie pojawily. Oczywiscie nie pamietam co komu mialam ofpisac. Chyba wracam do kompa, bo na tablecie to jednak nie to.

Co do fewci i tych porwan. To powiem Wam, ze ze 3 lata temu u nas tez o podobnych przypadkach mowiono. Dokladnie teraz nie pamietam, ale cos chodzilo o noworodka, czy niemowlaka. Zaginal na sali zabaw chyba, ale juz nie pamietam. Dzien pozniej odnalazl sie w miejscu zaginiecia z rana zaszyta, bez nerki. Tez w necie, gazetach, radiu zadnych info. Mozna sie tylko zastanawiac czy to jakas sciema czy prawda. Pamietam tez jak bylam na 3 roku studiow. Glosno sie nagle zrobilo, ze porywaja ludzi. Podjezdza samochod, wciagaja do srodka i slad po czlowieku sie urywa. Balam sie przez dluzszy czas chodzic sama po miescie. Ile w tym prawdy bylo? Nikt sie do dzis nie dowiedzial. Coraz czesciej mysle ze to jakas scuema, ale czy tak jest.

Pisalyscie o autyzmie. Powiem Wam, ze nadal siedzi mi w glowie to dzieck o z rodziny. Nie chce sie wtracac zwlaszcza, ze wiem ze i tak jestem ta zla a rodzice nic sobienz tego nie zrobia. Sama nie wiem. Moze to ja przewrazkiwona jestem i sie doszukuje czegos czego nie ma? Bo moje dziecko pomimo ze mlodsze i wczesniak rozwija sie lepiej? Sama nie wiem. Boje sie gdzies to zglosic bo moze faktycznie to ja sie doszukuje. Ale zeby 2.3 latek nic kompletnie nie mowil tylko piszczal. Nic w swoich ksiazeczksch nie pokazywal. Paule tez nie raz biore u jakis zajomych czy rodziny i obce ksiazki pokazuje i pytam czasem o cos co wiem ze nie zna a nie raz potrafi pokazac. Ost tak bylo z papuga- wszelkie ptactwo w ksiazeczksch opisuje jako ptak, poza kura kaczka kogutem. Pytam gdzie papuga a ona mi papuge pokazuje. Inne ptaki tez byly.A to dziecko nic psa, kota nie pokaze nic kompltenie. Zadnego zwierzatka nie nasladuje, no nic kompletnie. Ost jak u nas byli to poprosilam, zeby Pauli zanoisl klocka(pokazalam ktorego) zaniosl bez problemu, czylu rozumie.

Kupilam w sklepie niepozornym rodzinke peppy za 22 zl. Taniej niz na all. Narazie szalu.nie robia. Budowalysmy dom z klockow dla pieska z pet shop czy jak im tam i dalam peppe to od razu ja zabrala i na lozko polozyla. I tak ciagle, co je z lozka wezme to ona spowrotem na lozko odplada😄

Czas spac..

[fewcia]

Dzień dobry!

Debrah,Pstryku ludzie tak mówią. Od kilkunastu różnych osób usłyszałam wczoraj to samo. Może policja nie chce siać popłochu? chociaż wolałabym aby to jednak nie była prawda U nas do tej pory na prawdę było bezpiecznie. Ta'Kobieta ma męża i małe dzieci
Oby to były tylko plotki...

Bokeh ja zawsze marzyłam o uzdolnieniach artystycznych, o umiejętności śpiewania no ale cóż, stałam w innej kolejce

Pstryczku U nas też była zrzutka po 10zł i dodatkowo większość coś przyniosła od siebie.

Silver co się stało??

[Delicjanka]

Fewciu straszne jest to co piszesz... Ja sie strasznie boje chodzic po zmroku, jak jezdze samochodem to sie zawaze zamykam od srodka....




ide dzis skrocic wlosy bo wygladam juz jak yeti ;

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[pstryczek84]

hej. ja zaraz musze zmykac bo dzis na 8

Fewciu - wydaje mi sie ze to jednak plotki (mam nadzieje).gdyby cos naprawde bylo na rzeczy to sadze ze wszyscy dookola by o tym trabili, mam na mysli policje, urzad miasta, radio, tv itd. u nas co i raz tez kraza plotki o czarnym samochodzie ktory porywa ludzi

Napisane przez Delicjanka

Fewciu straszne jest to co piszesz... Ja sie strasznie boje chodzic po zmroku, jak jezdze samochodem to sie zawaze zamykam od srodka....

Deli - a co Ci sie stanie podczas jazdy? moja pierwsza mysl - troche nierozsadne zamykac sie od srodka. moze sie myle ale co gdybys, tfu tfu, miala wypadek? aby lekarz (karetka zazwyczaj przyjezdza pierwsza) mogl dotrzec do Ciebie trzeba byloby najprawdopodobniej wzywac specjalistyczna straz ktora musialaby rozciac karoserie. a przy wypadku kazda sekunda sie liczy

ale beznadziejna pogoa!!!!!! leje caly czas

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ptryniu to samo myślę, szlag mnie trafia jak mąż zamyka ;/

[fewcia]

Ja od strony Blanki zawsze zamykam, tzn tak mam ustawione. Spryciara łapie mi za klamkę podczas jazdy.

[meneq]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49401242]Ptryniu to samo myślę, szlag mnie trafia jak mąż zamyka ;/[/QUOTE]


Tyle, ze sa modele, w ktorych automatycznie blokuja sie drzwi po przekroczeniu predkosci 20-30km/h

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez fewcia

Ja od strony Blanki zawsze zamykam, tzn tak mam ustawione. Spryciara łapie mi za klamkę podczas jazdy.

Ale to masz blokade od srodka a od zewnatrz drzwi otworzyc mozna

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi dot. tak i nie oraz za mile komentarze w k. Zwlaszcza "rozczarowanemu pstryczkowi" ;-p

[fewcia]

Tak. I ta blokadę przy przekroczeniu prędkości też.

[hope01]

Dawidowi tez musimy drzwi zamykac.
Ja podczas jazdy zamykam tylko w korku lub na swiatlach

[LadyWhisper]

Ja zamykam od srodka od kiedy jakis dziad mi i przyjaciolce wtarabanil sie do auta na tylne siedzenie i kazal sie zawiezc do kosciola na gorzkie zale. Serio dziewczyny takiego strachu jak wtedy nie przezylam dawno, czekalam tylko az dostaniemy w leb :/ od tego czasu pilnuje. A stalysmy na swiatlach na trzypasmowce!!! Na pasie calkiem wewnetrznym i taki numer, ze sobie nas wybral



Fewciu straszne to!!!!!

Pisalam wam kiedys ze u nas gwalciciel chodzil, niby plota, niby nie, policja wysylala listy do szkol i mieszkancow ze to nieprawda zeby paniki nie bylo, a jak go zlapali to glosno w calej Polsce bylo, bo zasadzil sie na policjantke i wpadl w pulapke. Takze duze prawdopodobienstwo ze ukrywaja zeby paniki nie siac.



Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[treselle0]

Hej, możecie napisać tytuły książek, które robią obecnie 'szał' u Waszych dzieci? Pamiętam, że Lenova jakąś polecała o zajączkach Ale nie mogę znaleźć tytułu....
Pamietam tylko czereśniową, ale nie ma jej już w księgarniach internetowych

EDIT Nieważne, znalazłam w k.

[Ifwka]

Napisane przez pstryczek84

he he, nieee, wtedy akurat spr kartkowki

o wlasnie, mam hita chcecie? chcecie
co znaczy po polsku "market"? (dla niewtajemniczonych -rynek, targ)
- POLO MARKET

Napisane przez Aga8484

Nie było mnie tam, nie widziałam. Nie chcę Go bronić.
Może tylko tak sobie zinterpretowałaś jego wyraz twarzy ??
Powiedział coś przy tym??

No na pewno, pisąłam że jestem już uprzedzona, bo się swego czasu yle komentarzy na różne rzeczy usłyszłam że szkoda gadać. Czy robię , czy nie robię, za dużo gadam, nie odzywam si e itp itd.

Napisane przez iffonka7

Hej

Widze ze menqa wywoływała mnie w nocy a ja was sobie po cichu chciałam poczytać w czasie karmienia.
Muszę pochwalić Kajtusia w poniedziałek wazy juz 5050 g czyli w 2 tygodnie przybrał 950 g dodatkowo wczoraj i dzisiaj przewrócił sie z brzuszka na plecy.

Widzę ze dużo z nas ostatnio ma problemy z TŻ. Ja niestety tez. Jest złe, na święta nie mam wcale ochoty. Wigilię jemu u teściowej bo on się upar i chyba chce pokazać ze to on rzadzi w naszej rodzinie przez co moi rodzice zostaną sami. Bardzo źle się z tym czuje bo to oni codziennie pomagają mi w wychowywaniu dwojki dzieci a ja ich w taki dzień samych zostawiam. Teściowa przez 2 lata tylko raz była u Bartka bez okazji a udaje wielka babcie. TŻ ciągle w delegacjach a jak jest to siedzi na budowie i tez z synami nie ma nic wspolnego. W dodatku oskarża moja rodzinę o rzeczy które wcale nie miały miejsca tylko ubzdur sobie cos w głowie.

za wage Kajtusia
Co do Świat i Tż ciężka sparawa, a Teściowa oprócz Was ma jeszcze innych domowników/gości?

Napisane przez iffonka7

Napisane przez insolito

Cieszę się, że się interesujesz

Z tego co mnie najbardziej martwi i można powiązać z autyzmem to: brak mowy, chodzenie na palcach, kręcenie się wokół własnej osi, lubi ruch wirowy w pralce np i kręci kołami aut, ale bawi się też nimi normalnie i teraz te kręcenie już rzadko się zdarza, kiedyś często. A jeszcze nie lubi jak ktoś mu śpiewa, piosenki są ok, tańczy i się cieszy, tylko jak toś mu próbuje śpiewać to kręci głową, ale moja rodzina nie uzdolniona w tym temacie to się niema co dziwić. no i większość zabawek go średnio interesuje

Moja też praktycznie nie mówi, palcem pokazuje i coś tam po swojemu. Chodzi na palcach, nie lubi jak jej śpiewam ale na razie z niczym tego nie łączę. trzymam kciuki żeby w końcu udało się zdiagnozować i żeby wyszło że wsyztsko ok.

[Debrah]

Hm poradzcie mi. Fundacja pyta czy mogą dac moje dane TVP panorama bo chcieli by mnie (i jeszcze jedną Krakowska mamę) zaangażować do reportażu.

[fewcia]

Debrah jak fantastycznie!!!!! Mówiłam Ci że jesteś skarbnicą wiedzy! Ze możesz pomóc wielu osobom! Aż mi się łza w oku zakręciła. I niech teraz TVN razem ze swoim zwykłym bohaterem pocałują się w nos!

[treselle0]

Napisane przez Debrah

Hm poradzcie mi. Fundacja pyta czy mogą dac moje dane TVP panorama bo chcieli by mnie (i jeszcze jedną Krakowska mamę) zaangażować do reportażu.

wiesz, to chyba zalezy od tego, czy chcesz wziąć w nim udział

[LadyWhisper]

Debrah, Szajka, no ja nie pisalam, ze to tylko jego wina, tylko ogolem ze sie dogadac nie mozemy. Zaganiani jestesmy okrutnie ja wrocilam do pracy kontynuuje treningi zakladamy stowarzyszenie jezdzimy na wyjazdy dzieje sie..... On sie cieszy i na ile to mozliwe i akurat mamy dobre humory:P to mnie wspiera cieszy sie ze sie w tym spelniam nie zabrania mi jezdzic no a wiadomo predzej czy pozniej jakies pieniadze z tego beda a kto wie czy nie na tyle to bedzie dochodowe ze spokojnie bede mogla walnac praca w biurze chociaz na jakis czas..... On tez teraz zaganiany totalnie wieczne.nadgodziny delegacje sraty taty, potrafi wrocic o 21 do domu wykapac sie i isc spac ja wychodze na trening.wracam i widzimy sie tyle co rano jak sie denerwuje ze do lazienki sie dostac nie mogea jak mamy wolny wieczor to chodzimy spac np o 21. Zero czasu dla siebie i obstawiam ze to to. Co za tym idzie brak czasu na rozmowe. Nocki fatalne bo Piotrus nie spi budzi sie 8/10 razy na noc jestesmy przemeczeni i nawet nie mamy sily na rozmowe bo jak sie kladziemy do lozka to od razu zasypiami. O seksie nie mowie bo ostatni raz byl prawie mies temu



Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[sylwietta1988]

DEBRAH, jasna sprawa!!!!

FEWCIU, masakryczne jest to o czym piszesz.....

Ja tez sie zamykam jak jade gdzies dalej, bo po wiosce to wiadomo, ze nie. Ale w nocy obowiązkowo mam zamkniete.

Co do nocy- spałam 5 godz? mój dziec nie odpuszcza, o napisze Wam:
22.15- mały zasnął
23.30- ja sie położylam (po ogarnieciu siebie i z grubsza kuchni zeby mi talerze same nie wyszly)
1.45- pobudka, zażądał herbatki, potem 40 min noszenia w kocyku, zasnął
- 4.30- pobudka, zaządał mleka, potem ni z tego ni z owego rozhisteryzował sie tak, ze przez kwadrans nic nie docierało, potem jakos ugładzilam, wyprzytulałam, dał sie przekonac, ze nie bedziemy sie nosic w kocyku tylko polezymy na łożku
-5.45- dziecko zasnęło
- 5.50- zadzwonił mój budzik
kurtyna
(przysnelo mi sie busie)

[LadyWhisper]

Debrah, cudnie!!!!!!!!!! Gratuluje! :-*

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[bokeh]

Ja pamietam jak ról czy dwa lata temu była taka plota ze niby u nas w okolicy krąży gwałciciel i ile to juz nie zrobił. I tez potem to policja dementowała. A ludZie jak usłyszą jeden od drugiego to powtarzają i sieją panikę. Wiadomo trEba być czujnym ale no mam nadzieje ze to tylko plotka!!!

Mam pytanie czy jakieś dziecko pije jeszcze mleko w nocy ?? Oprócz dIeci UU oczywiście bo kurczę Hania co noc sie upomina budzi sie i krzyczy mniam mniam i musE jej dać bo sie obudzi totalnie

[Aga8484]

Napisane przez pstryczek84

Deli - a co Ci sie stanie podczas jazdy? moja pierwsza mysl - troche nierozsadne zamykac sie od srodka. moze sie myle ale co gdybys, tfu tfu, miala wypadek? aby lekarz (karetka zazwyczaj przyjezdza pierwsza) mogl dotrzec do Ciebie trzeba byloby najprawdopodobniej wzywac specjalistyczna straz ktora musialaby rozciac karoserie. a przy wypadku kazda sekunda sie liczy

Ja jak sobie przypomnę to się zamykam. Różne typy się kręcą, stojąc na światłach, w korku.
Zresztą Lady juz napisała o swoim przypadku.

Napisane przez Ifwka

No na pewno, pisąłam że jestem już uprzedzona, bo się swego czasu yle komentarzy na różne rzeczy usłyszłam że szkoda gadać. Czy robię , czy nie robię, za dużo gadam, nie odzywam si e itp itd.

.

OK musiało mi umknąc.





My co do Świąt mamy wszystko ustalone. Od początku odkąd jesteśmy razem zawsze robimy tak samo.
Ale wiecie dla mnie Święta nie mają żadnego uroku. Nie wiem, może właśnie przez to ustalanie kiedy do kogo, może przez brak śniegu.

[Debrah]

Idea jest szczytna tylko to taki trochę ekshibicjonizm już jest: )

[misiaeel]

dzień dobry

Debrah super! pewnie, ze podawaj

fewciu pisałaś o zdolnościach plastycznych. ja tez żadnych nie mam:/ a Hania czasami prosi o takie rzeczy do narysowania niestety nie wdałam się w Mamę tylko w Tatę, który narysować umie tylko łabędzie z 2

tress u nas szał cały czas na kto się schował, czereśniowa i muki w podróży

co zamykania drzwi w samochodzie, mamy blokadę włączoną. ale Hanie jakoś specjalnie sie nie interesuje.

[Ifwka]

Napisane przez fewcia

Dziewczyny wiecie co, parę dni temu zaginęła u nas młoda dziewczyna, w biały dzień szła na zakupy i nie doszła na nie. Rozpoczęły się poszukiwania, fundacja Itaka itp. Dzisiaj się okazało, że dziewczyna została odnaleziona.... bez narządów wewnętrznych. Musiał to zrobić ktoś kto się na tym zna. Przecież zwykły człowiek nie jest w stanie wyciąć nerki czy płuca czy wątroby. Trzeba się na tym znać! mało tego, dzisiaj doszło do porwania kolejnej dziewczyny, a trzecia zdołała uciec. Wszystko dzieje się w biały dzień , w centrum miasta. Dziewczyny ja normalnie się boję o swoje życie. Przecież tyle razy chodzę gdzieś sama.... swoją drogą to straszna znieczulica panuje na świecie, nikt tym porwanym dziewczynom nie pomógł Zobaczcie jak kwitnie czarny rynek narządów To okropne!

Masakra Fewciu, jak to prawda to tez bym się bała, co to się wyrabia

Napisane przez nafiyqa

U nas tak samo


No i pozarlam sie z TZ

O co poszło?/

Napisane przez Debrah

Raczej "jak żyć" - w tym kwestie dosyć intymne (dziewczyna o poradę w kwestii środków hig przy @ , co mnie trochę zdziwiło bo nigdy nie sądziłam czy robi różnicę czy ktoś na wózku czy nie (tzn robi chyba bo się siedzi wiele godzin w jednej pozycji, no ale jakoś nigdy nie sądziłam, że ktoś mnie może chcieć o takie kwestie pytać/prosić o poradę we własnej sprawie, czuję się jak konsultant z czasopisma dla nastolatków;P
biało.

W ogóle szokuje mnie trochę to wszystko, bo ja siebie jakoś specjalnie nie rozróżniam na "niepełnosprawny czy nie" 90% rzeczy robię dokładnie tak samo jak wszyscy... i w ogóle się nad tym nie zastanawiałam.

Z jednej strony dziwne, z drugiej moze nie maja żadnego wsparcia w rodzinie i jakies nieśmiałe są. Teraz mają Ciebie

Napisane przez hje

Silver, my tak samo robimy ze świętami, i w tym roku idziemy do t.

My nie bo albo u nas, albo jeździmy do mojej mamy, ale Tz coraz mniej chętnie chce jeździć ze względu na swoją mamę, bo wiecie ona się coraz bardziej zapomina, nie wiadomo juz czego się spodziewać, i chyb aTż się trochę wstydzi ją gdzię sbrać bo różne rzeczy moga się już jej przytrafić , i po drugie ona sama teżnei chce do obcych jeździć, nawet do swoich dzieci .

Napisane przez gojka24

Pisalyscie o autyzmie. Powiem Wam, ze nadal siedzi mi w glowie to dzieck o z rodziny. Nie chce sie wtracac zwlaszcza, ze wiem ze i tak jestem ta zla a rodzice nic sobienz tego nie zrobia. Sama nie wiem. Moze to ja przewrazkiwona jestem i sie doszukuje czegos czego nie ma? Bo moje dziecko pomimo ze mlodsze i wczesniak rozwija sie lepiej? Sama nie wiem. Boje sie gdzies to zglosic bo moze faktycznie to ja sie doszukuje. Ale zeby 2.3 latek nic kompletnie nie mowil tylko piszczal. Nic w swoich ksiazeczksch nie pokazywal. Paule tez nie raz biore u jakis zajomych czy rodziny i obce ksiazki pokazuje i pytam czasem o cos co wiem ze nie zna a nie raz potrafi pokazac. Ost tak bylo z papuga- wszelkie ptactwo w ksiazeczksch opisuje jako ptak, poza kura kaczka kogutem. Pytam gdzie papuga a ona mi papuge pokazuje. Inne ptaki tez byly.A to dziecko nic psa, kota nie pokaze nic kompltenie. Zadnego zwierzatka nie nasladuje, no nic kompletnie. Ost jak u nas byli to poprosilam, zeby Pauli zanoisl klocka(pokazalam ktorego) zaniosl bez problemu, czylu rozumie.

Co do pokazywania: Oliwko przynieś misia polarnego ( taki mały mis z bebilonu), dziecko przynosi maskotkę i książeczkę w której jest rysunek i rymowanka o misiu polarnym.

Napisane przez pstryczek84

Deli - a co Ci sie stanie podczas jazdy? moja pierwsza mysl - troche nierozsadne zamykac sie od srodka. moze sie myle ale co gdybys, tfu tfu, miala wypadek? aby lekarz (karetka zazwyczaj przyjezdza pierwsza) mogl dotrzec do Ciebie trzeba byloby najprawdopodobniej wzywac specjalistyczna straz ktora musialaby rozciac karoserie. a przy wypadku kazda sekunda sie liczy

ale beznadziejna pogoa!!!!!! leje caly czas

U nas nowy samochód sam się zamyka, poza tym bezpiecznie bo na światłach nikt Ci nie otworzy drzwi zeby Ci torebkę ukraść; o takich przypadkach słysząłam.

Napisane przez Debrah

Hm poradzcie mi. Fundacja pyta czy mogą dac moje dane TVP panorama bo chcieli by mnie (i jeszcze jedną Krakowska mamę) zaangażować do reportażu.

Super

Napisane przez LadyWhisper

Debrah, Szajka, no ja nie pisalam, ze to tylko jego wina, tylko ogolem ze sie dogadac nie mozemy. Zaganiani jestesmy okrutnie ja wrocilam do pracy kontynuuje treningi zakladamy stowarzyszenie jezdzimy na wyjazdy dzieje sie..... On sie cieszy i na ile to mozliwe i akurat mamy dobre humory:P to mnie wspiera cieszy sie ze sie w tym spelniam nie zabrania mi jezdzic no a wiadomo predzej czy pozniej jakies pieniadze z tego beda a kto wie czy nie na tyle to bedzie dochodowe ze spokojnie bede mogla walnac praca w biurze chociaz na jakis czas..... On tez teraz zaganiany totalnie wieczne.nadgodziny delegacje sraty taty, potrafi wrocic o 21 do domu wykapac sie i isc spac ja wychodze na trening.wracam i widzimy sie tyle co rano jak sie denerwuje ze do lazienki sie dostac nie mogea jak mamy wolny wieczor to chodzimy spac np o 21. Zero czasu dla siebie i obstawiam ze to to. Co za tym idzie brak czasu na rozmowe. Nocki fatalne bo Piotrus nie spi budzi sie 8/10 razy na noc jestesmy przemeczeni i nawet nie mamy sily na rozmowe bo jak sie kladziemy do lozka to od razu zasypiami. O seksie nie mowie bo ostatni raz byl prawie mies temu



Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

U nas własnie jak jest sex to jest ok, jak nie ma to wtedy wszystko inne urasta do gigantycznych rozmiarów i jest awantura.

Napisane przez sylwietta1988

Co do nocy- spałam 5 godz? mój dziec nie odpuszcza, o napisze Wam:
22.15- mały zasnął
23.30- ja sie położylam (po ogarnieciu siebie i z grubsza kuchni zeby mi talerze same nie wyszly)
1.45- pobudka, zażądał herbatki, potem 40 min noszenia w kocyku, zasnął
- 4.30- pobudka, zaządał mleka, potem ni z tego ni z owego rozhisteryzował sie tak, ze przez kwadrans nic nie docierało, potem jakos ugładzilam, wyprzytulałam, dał sie przekonac, ze nie bedziemy sie nosic w kocyku tylko polezymy na łożku
-5.45- dziecko zasnęło
- 5.50- zadzwonił mój budzik
kurtyna
(przysnelo mi sie busie)

U mnie jest tak:
Oliwka zasypia - 21
Ja ide spać-23, 23:30
1 pobudka z płaczem
2 pobudka na jedzenie
3:40 pobudka z płaczem
Po 4 daję pić
5:20 budzik
Masakra, czasem chodze na rzęsach.

Napisane przez bokeh

Ja pamietam jak ról czy dwa lata temu była taka plota ze niby u nas w okolicy krąży gwałciciel i ile to juz nie zrobił. I tez potem to policja dementowała. A ludZie jak usłyszą jeden od drugiego to powtarzają i sieją panikę. Wiadomo trEba być czujnym ale no mam nadzieje ze to tylko plotka!!!

Mam pytanie czy jakieś dziecko pije jeszcze mleko w nocy ?? Oprócz dIeci UU oczywiście bo kurczę Hania co noc sie upomina budzi sie i krzyczy mniam mniam i musE jej dać bo sie obudzi totalnie

moja pije, 210wypija.

Dziewczyny ja juz zmykam na urlop, postaram sie zaglądac ale cięzko będzie.

Życze Wam:

Cudownych, białych, miłych, radosnych,

pogodnych, spokojnych, zdrowych świąt

upływających we wspaniałej i rodzinnej atmosferze.