Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

[jo_asiek]

Hej

U nas przygotowania do świąt pełną parą.Okna pomyte, choinka ubrana, pierniczki upieczone i ozdobione (mój mąż podobnie jak Tasi TŻ - wyżera pierniki, a ja się wściekam). We wtorek zrobiłam 150 uszek do barszczu i 250 pierogów Dobrze, że mój tata ma wolne, to mi pomagał, a mój chrześniak Szymka zabawiał, więc daliśmy radę. Wkurzyłam się tylko, bo w zeszłym tygodniu zamówiłam na all zabawki dla dzieci z rodziny i przedwczoraj dostałam maila, że paczka została uszkodzona podczas transportu, więc nie dotrze i proszą podać numer konta do zwrotu pieniędzy. Tak więc zostałam i bez kasy i bez zabawek


Tasia pytałaś o prezent dla Mamy... od razu pomyślałam o piżamie, ale to zostało już napisane Ja kupiłam mamie koszulę nocną Italian Fashion, bardzo fajna jest, ale rozmiary max. to XXL.

Poziomkowa ale agent z Twojego brata ale patrz jaka porządna firma dr. Oetkera, że odpisali na taką reklamację

Madzia000 grilla eletr. mają moi rodzice (z Lidla jakiś), używany jest od wielkiego dzwona, jakoś szału nie ma.

Napisane przez kahunia

Amela generalnie nas nie bije - dzisiaj za to mnie ugryzła w palca jak chciałam wymacać czy zęby jej idą i to tak mnie dziabnęła, że aż podskoczyłam Ale któregoś dnia się przeraziłam, bo czegoś tam jej nie chciałam dać no i ona oczywiście w ryk i zaczęła się po buzi bić łapkami - nie wiem skąd ona to wzięła, raz jej się zdarzyło, ale miałam łzy w oczach jak to zobaczyłam, bo jakoś przeraźliwie to wyglądało

a wiesz, ja w tym tygodniu dwa razy zaobserwowałam takie zachowania Szymka...nie wiem z czego to wynika, ale też się przeraziłam i normalnie się popłakałam. Może dzieci nie radzą sobie jakoś z emocjami i w ten sposób próbują? U nas podobnie było, jak mu czegoś nie pozwoliłam i był mocno zmęczony, to właśnie w ten sposób zareagował. Jak nie jest zmęczony to tak się nie zachowuje Masakra, mam nadzieję, że to tylko chwilowe.

Napisane przez MsLullaby

Bartek nauczył się rozbierać, tylko dolną część garderoby, dziś już dwa razy biegał szczęśliwy z gołym tyłkiem!

Szymek rozpina sobie bluzę i ją ściąga, dołu jeszcze nie opanował (poza skarpetkami oczywiście)

[agusiowata84]

Napisane przez vea7

Teściowa na prośbę Bartka kupiła młodemu składankę hitów dla dzieci w Biedrze. Jest tam m.in. przeróbka "Ona tańczy dla mnie" pod nazwą "Ja uwielbiam dżem"

Nie wiedziałam, że coś takiego jest w biedrze. Adaś lubi tańczyć, jak tylko słyszy muzyka to tańczy i dobrze mu idzie.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez kahunia

Dziewczyny czy jak Amelka na chrzest miałaby taką blado-rożową kurteczkę to by było jakiś faux pas? Chrzcimy ją w końcu 6 stycznia, sukienki zamówiłam, na nóżki jej kupiłam takie futrzane papucie, żeby nie łaziła w fioletowych kozakach, ale nie wiem co z tą kurtką

Jasne, że tak. Adaś na chrzest miał granatowy kombinezon. Teraz tak na to się nie patrzy. Specjalne ubranko na chrzciny miał pod kombinezonem, czyli na sali.

[angelikada]

Napisane przez 87czarna

Powiem Wam,że ja WYSIADAM
Jestem po prostu zmęczona. Dziewczyny dopiero co wracają do zdrowia-Maja dwa tygodnie nie była w przedszkolu. Ja w weekendy pracuję,no i mam multum nauki,nie wspominając już o tym,że własnie zaczęłam robic plan pracy licencjackiej. Do tego jeszcze doszły porządku przedswiąteczne i jest jednym słowem bajecznie :/ Ech.kiedy to się skonczy?

Kochana głową do góry wiem ze zmęczenie bierze górę ale w końcu prace napiszesz Maja wróci do przedszkola i będzie git

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

łał czyli jest możliwość że i ja będę miała kiedyś jaśniejsze włosy niż czarne

Pewnie ze tak ! Ja też miałam czarne ale uwaga wystarczyło jedno rozjaśnianie i mam.brazowe

[agusiowata84]

Napisane przez kaska87

:ROTFL: leje
moje dziecko jest mądre, przebiegłe i niegrzeczne baaaardzo niegrzeczne nic się nie słucha wszystko chce rozwalać a mnie bije no i co mam robić? serio nie wiem,a przecież musi wiedzieć, że są jakieś granice

Cierpliwie mówić nie wolno. Ostatnio traciłam cierpliwość, ale się opłaciło ciągle ściągać ze stołu. Teraz nie wchodzi na stół, tylko stoi na kanapie przy stole.

[87czarna]

Witam z rana

Julia poszła na poranną drzemkę,Maja wcina śniadanie,a ja dokańczam picie kawy.
Tak w ogóle,to odkryłam wczoraj,że Julce wyszły górne czwórki i to spory czas temu,bo już są ładnie wyklute

Wy już ciastka macie upieczone,a ja jeszcze nie miałam na to czasu Zabiorę się za to dopiero w poniedziałek,bo weekend znowu mam wycięty z życia :/

[angelikada]

Napisane przez Poziomkowa89

obadam temat, tylko czasu mało...
jeszcze w jego temacie dodam że Leoś go tak kocha nie wiem za co, ale wystarczy, że wujek Bob go szturchnie stopą to ten już ma taką radochę no i jak jeżdżę do domu to pierwszy dzień pobytu Leo się ich boi bo ich nie pamięta, i tylko u niego siedzi bez płaczu a nawet sam do niego lgnie taka oto miłość

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez jo_asiek

a wiesz, ja w tym tygodniu dwa razy zaobserwowałam takie zachowania Szymka...nie wiem z czego to wynika, ale też się przeraziłam i normalnie się popłakałam. Może dzieci nie radzą sobie jakoś z emocjami i w ten sposób próbują? U nas podobnie było, jak mu czegoś nie pozwoliłam i był mocno zmęczony, to właśnie w ten sposób zareagował. Jak nie jest zmęczony to tak się nie zachowuje Masakra, mam nadzieję, że to tylko chwilowe.

moja jakiś czas temu biła się po głowie rączką ale nie ze mocno i często tylko od czasu do czasu i po prostu od tak nawet nie ze z nerwów ale za każdym razem mówiłam żeby tak nie robiła bo ją będzie bolało i przeszło nie pamiętam kiedy ostatni raz się biła w główke

[policzanka]

Agusiowata, fajnie Was zobaczyc(avatar)

My po szczepionkach. Pneumo i 5w 1. Lila dała radę jak zwykle bezproblemowo-moje dzielne dziecię))

U Was tez tak ciepło? Normalnie wiosna! Coś czuje ze śniegu w święta nie zaznamy a szkoda bo wtedy jest taki fajny klimacik

Co do pierniczkow to moja mama ostatnio przyniosła nam ogromną torbę. Były takie pyszne ze prawie całą opedzlowalam. Zostawiłam parę sztuk co by na choince powiesić ale coś czuje ze chyba nie do trwają do tego momentuone są pyszne do tego stopnia ze nawet w nocy wstaję i się nimi zajadam

Zdrzemla bym się ale wypadało by coś w domu porobić. .eh jak dobrze ze dziś do Lilki wstaje Tz.będę mogła odespać cały tydzień!

[MsLullaby]

Napisane przez policzanka

Agusiowata, fajnie Was zobaczyc(avatar)

My po szczepionkach. Pneumo i 5w 1. Lila dała radę jak zwykle bezproblemowo-moje dzielne dziecię))

U Was tez tak ciepło? Normalnie wiosna! Coś czuje ze śniegu w święta nie zaznamy a szkoda bo wtedy jest taki fajny klimacik

Co do pierniczkow to moja mama ostatnio przyniosła nam ogromną torbę. Były takie pyszne ze prawie całą opedzlowalam. Zostawiłam parę sztuk co by na choince powiesić ale coś czuje ze chyba nie do trwają do tego momentuone są pyszne do tego stopnia ze nawet w nocy wstaję i się nimi zajadam

Zdrzemla bym się ale wypadało by coś w domu porobić. .eh jak dobrze ze dziś do Lilki wstaje Tz.będę mogła odespać cały tydzień!

Zazdroszczę, ja aż do czwartku (mam nadzieje ze tż wtedy będzie miał wolne!) siedzę sama z małym ale codziennie szukamy sobie jakiejś roboty żeby nie zwariować, jedynie wczoraj cały dzień leżałam na podłodze bo czułam się fatalnie :P jak mały wstanie lecimy na zakupy, potem posprzątam, poodkurzam a wieczorem czeka mnie prasowanie

[87czarna]

LulaTo Tż nie ma wolnego w środę?

[MsLullaby]

Napisane przez 87czarna

LulaTo Tż nie ma wolnego w środę?

No właśnie nawet nie chcemy żeby miał, bo i tak wigilia wieczorem a wolimy żeby miał 25 i 26 wolne, no ale to nic pewnego

[misia332]

Napisane przez MsLullaby

No właśnie nawet nie chcemy żeby miał, bo i tak wigilia wieczorem a wolimy żeby miał 25 i 26 wolne, no ale to nic pewnego

a mój TŻ idzie 26 do pracy

[87czarna]

Napisane przez MsLullaby

No właśnie nawet nie chcemy żeby miał, bo i tak wigilia wieczorem a wolimy żeby miał 25 i 26 wolne, no ale to nic pewnego

Ahm,rozumiem... Mój Tż ma wolne 24 i 25 a 26 idzie na nockę :/

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

a mój TŻ idzie 26 do pracy

Mój w tamtym roku też szedł, Wielkanoc oczywiście też w pracy :/ ale może teraz urlop na Wielkanoc dostanie

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez 87czarna

Ahm,rozumiem... Mój Tż ma wolne 24 i 25 a 26 idzie na nockę :/

Chociaż cały dzień razem będziecie my liczymy na wolnego sylwestra bo pewnie nowy rok do pracy tyle ze na 9 a nie 6

[bojatoja]

Hejo
Kupiłam dziś Filipowi buty po domu, bo strasznie ciągnie zimno od płytek i paneli (dopiero się przekonałam jak sama wczoraj pochodziłam w samych skarpetkach ). Chciałam befado ale nie było rozmiaru i wzięłam trampki coccodrillo (akurat jeszcze była promocja -25%). Tylko się zastanawiam, czy nie za duże
Czy w takich butach po domu mogę włożyć z tyłu mały palec? Czy to oznaka, że za duże?

Napisane przez 87czarna

Witam z rana

Julia poszła na poranną drzemkę,Maja wcina śniadanie,a ja dokańczam picie kawy.
Tak w ogóle,to odkryłam wczoraj,że Julce wyszły górne czwórki i to spory czas temu,bo już są ładnie wyklute

Wy już ciastka macie upieczone,a ja jeszcze nie miałam na to czasu Zabiorę się za to dopiero w poniedziałek,bo weekend znowu mam wycięty z życia :/

Ja górne czwórki też zauważyłam dopiero jak spora część zęba już wystawała
Ciastek nie pieczemy, nie chce mi się tracić czasu Kupię jakieś
Współczuje szkoły, dla mnie to taka ulga, że jestem już po. Ogólnie to teraz czuje, że dużo czasu straciłam na nauce i pisaniu pracy magisterskiej, a co za tym idzie mało czasu z Filipem (np. na spacery chodziła moja mama czy mąż, czy rano podrzucałam mamie F, bo chciałam pisać ;/).

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez MsLullaby

Zazdroszczę, ja aż do czwartku (mam nadzieje ze tż wtedy będzie miał wolne!) siedzę sama z małym ale codziennie szukamy sobie jakiejś roboty żeby nie zwariować, jedynie wczoraj cały dzień leżałam na podłodze bo czułam się fatalnie :P jak mały wstanie lecimy na zakupy, potem posprzątam, poodkurzam a wieczorem czeka mnie prasowanie

Ja wczoraj też czułam się fatalnie, nie wiem od czego i leżałam. Ale tż był więc zajmował się Filipem
Ale dzisiaj muszę nadrobić sprzątanie, bo anglia jutro wieczorem przyjeżdża

[87czarna]

boja No właśnie...dobrze wiesz jak to jest,bo sama niedawno przez to przechodziłaś. Powiedz mi czy Ty w swojej pracy miałaś też część metodologiczną? Ja właśnie wczoraj płodziłam treść ankiety, a sam plan pracy okazuje się dla mnie dosyć trudny :/ Wszystko tak mi się miesza. Niby wiem o czym chce pisać,a jak przychodzi co do czego,to totalna PUSTKA

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Zaczynam się martwić o stópki Julci..jakoś tak dziwnie je stawia. Wydaje mi się,że trochę krzywo :/

U Mai też kiedyś zauważyłam,że dziwnie stawia stopy i że kolanka są jakby do środka,ale wszyscy mi mówili,że ma normalne nózki i że przesaddzam... już sama nie wiem

[bojatoja]

Napisane przez 87czarna

boja No właśnie...dobrze wiesz jak to jest,bo sama niedawno przez to przechodziłaś. Powiedz mi czy Ty w swojej pracy miałaś też część metodologiczną? Ja właśnie wczoraj płodziłam treść ankiety, a sam plan pracy okazuje się dla mnie dosyć trudny :/ Wszystko tak mi się miesza. Niby wiem o czym chce pisać,a jak przychodzi co do czego,to totalna PUSTKA

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Zaczynam się martwić o stópki Julci..jakoś tak dziwnie je stawia. Wydaje mi się,że trochę krzywo :/

U Mai też kiedyś zauważyłam,że dziwnie stawia stopy i że kolanka są jakby do środka,ale wszyscy mi mówili,że ma normalne nózki i że przesaddzam... już sama nie wiem

Tak miałam część metodologiczną Tylko nie robiłam ankiety. Miałam przyjemny temat bo pisałam o wpływie funduszy unijnych na rozwój mojej gminy. Poszłam do urzędu gminy, tam udostępnili mi wszystkie papiery, podpowiedzieli które inwestycje były z funduszy unii, wybrałam 4 inwestycje i je szczegółowo badałam, a tylko ogólnie napisałam ile ich było, koszty, etc. Mojemu promotorowi bardzo spodobała się właśnie ta część badawcza
Miałam dużo tabelek, obliczeń..
Plan pracy też jakoś gładko mi poszedł, promotor co nieco podpowiedział i było ok.


A ja zauważyłam, że filipowi nakłada się u stopy jeden palec na drugi ;/

[czaszka_]

hej
mam wyrzuty sumienia, alez ja jestem leniwa wy sprzatacie myjecie okna a ja nic...masakra.No nic jeszcze nie zrobilam, porozwalane wszystko w calym domu.Musze sie wziasc w garsc.
Jutro mamy wigilie firmowa, tez sobie dzien wymyslili...nie chce mi sie isc, a jeszcze musze wszystko przygotowac

Napisane przez bajka1807

teraz nie nosze, bo to bylo lata temu. ale wtedy po sciagnieciu na gorna szczeke mialam taki wyjmowany aparat ktory mialam niby nosic przez polowe okresu noszenia stalego aparatu. no ale nie nosilam bo mnie wkurzal i zeby sie poprzesuwaly ale sie nie skrzywily. tzn jak po jakims czasie zakladalam ten wyjmowany aparat to czulam ze zeby miejsce zmienily bo ciasniej wchodzil na zeby i w pewnym momencie przestal sie trzymac a na dolna szczeke mialam retainer. go nosilam chyba z 4 lata po sciagnieciu stalego bo nie po drodze bylo mi do ortodonty w koncu sciagnelam go u dentysty a i tak przednie zeby na dole mi sie rozjechaly, bo zaczely wychodzic mi 8-ki, ale nie mialam wyrywanych na dole by zrobic miejsce, tylko mialam pilowane po bokach i na ta chwile widze ze to byl bezsens nie wiem czemu ortodontka tak postapila, bo mialam robione rtg by sprawdzic czy sa zalazki 8-mek. nie wiem, jak wyjda te glupie zeby i sie mocno luk naruszy to moze jeszcze zaloze aparat kiedys.

Moze akurat jak ci wyjda 8ki to nie zruszy Ci bardzo zebow. Bez sensu by bylo drugi raz zakladac aparat i sie męczyc.
Wlasnie tego sie najbardziej boje ze po czasie zeby wrocą do "starego" ulozenia.

[agusiowata84]

Napisane przez Poziomkowa89

Ja tacie i teściom zamówiłam kalendarz z leosiowymi fotami. Za dwa dałam 40zl juz z przesyłka. Chyli duzo taniej wyszło niz mialam pulę na nich ale mam problem z siostra o rok starsza. Na razie kupiłam jej skarpety świąteczne trzypak zawiniete w babeczki toraczej dodatek do prezentu którego nie ma.

Gdzie zamówiłaś tak tanio kalendarze? Też jestem zainteresowana, ale z okazji dnia babci i dziadka. Mogłabym wcześniej zamówić.

[pszczoua]

Co do dziwnych zachowan dzieci to Julek czasem, jesli nie radzi sobie z emocjami, jest zly, zmeczony albo cos go boli, wali glowa o podloge. Wyglada to nieciekawie ale jak go zaboli to przestaje i uderza w ryk. Ponoc to taki etap rozwoju, 20% dzieci tak ma, chlopcy 3 razy czesciej niz dziewczynki. Kumulacja jest wieku 1,5-2 lata a do 3 roku zycia powinno minac.

[jo_asiek]

Napisane przez pszczoua

Co do dziwnych zachowan dzieci to Julek czasem, jesli nie radzi sobie z emocjami, jest zly, zmeczony albo cos go boli, wali glowa o podloge. Wyglada to nieciekawie ale jak go zaboli to przestaje i uderza w ryk. Ponoc to taki etap rozwoju, 20% dzieci tak ma, chlopcy 3 razy czesciej niz dziewczynki. Kumulacja jest wieku 1,5-2 lata a do 3 roku zycia powinno minac.

dokładnie to samo dziś przeczytałam

[Poziomkowa89]

Napisane przez agusiowata84

Gdzie zamówiłaś tak tanio kalendarze? Też jestem zainteresowana, ale z okazji dnia babci i dziadka. Mogłabym wcześniej zamówić.

Fotoget na allegro polecam bo szybko to zrobili i duzo fajnych szablonow maja.

[czaszka_]

ale przezylam chwile grozy, masakra bylismy z tztem i Julka na zakupach, po sklepie pchala sobie maly wozek ogolnie duzo chodzila i prawie sie nie chwiała i przy kasie ja pakowalam zakupy a tż podpisywal paragon bo ma karte na podpis. A Julka stala przy wózku i szla w strone takich samochodzikow na srodku galerii. Ale dobrze jej szlo i nie poszlismy za nią Pomachala nam, pozaczepiala ludzi jak wracala w naszą strone to tak strasznie wyrżneła do przodu ze prawie fikolka zrobila. Matko myslalam ze sobie kregoslub zlamala tak dziwnie upadła albo zęby wybiła tak strasznie plakala nie moglismy jej uspokoic masakra jak ja moglam do tego doposcic i jej nie pilnowac Mam nadzieje, ze jej nic nie bedzie bo nie daruje sobie tego

[misia332]

Napisane przez czaszka_

ale przezylam chwile grozy, masakra bylismy z tztem i Julka na zakupach, po sklepie pchala sobie maly wozek ogolnie duzo chodzila i prawie sie nie chwiała i przy kasie ja pakowalam zakupy a tż podpisywal paragon bo ma karte na podpis. A Julka stala przy wózku i szla w strone takich samochodzikow na srodku galerii. Ale dobrze jej szlo i nie poszlismy za nią Pomachala nam, pozaczepiala ludzi jak wracala w naszą strone to tak strasznie wyrżneła do przodu ze prawie fikolka zrobila. Matko myslalam ze sobie kregoslub zlamala tak dziwnie upadła albo zęby wybiła tak strasznie plakala nie moglismy jej uspokoic masakra jak ja moglam do tego doposcic i jej nie pilnowac Mam nadzieje, ze jej nic nie bedzie bo nie daruje sobie tego

a w głowę się uderzyła ? Może lepiej podjechać na IP sprawdzić w razie w ?

[bojatoja]

Napisane przez czaszka_

ale przezylam chwile grozy, masakra bylismy z tztem i Julka na zakupach, po sklepie pchala sobie maly wozek ogolnie duzo chodzila i prawie sie nie chwiała i przy kasie ja pakowalam zakupy a tż podpisywal paragon bo ma karte na podpis. A Julka stala przy wózku i szla w strone takich samochodzikow na srodku galerii. Ale dobrze jej szlo i nie poszlismy za nią Pomachala nam, pozaczepiala ludzi jak wracala w naszą strone to tak strasznie wyrżneła do przodu ze prawie fikolka zrobila. Matko myslalam ze sobie kregoslub zlamala tak dziwnie upadła albo zęby wybiła tak strasznie plakala nie moglismy jej uspokoic masakra jak ja moglam do tego doposcic i jej nie pilnowac Mam nadzieje, ze jej nic nie bedzie bo nie daruje sobie tego

Ojej, współczuje sytuacji biedulka..

A Ty się nie obwiniaj

[Poziomkowa89]

Czarzka współczuję ale jeśli w głowę sie nie uderzyła i nie skarży sie na ból to bedzie dobrze. Tyle tych wypadków nasze dzieci maja ja jakbym tyle razy sie wyczasła jak Leo to juz bym w gipsie od stóp do głów chodziła, a on wstaje i idzie dalej

[matallewar]

Jakieś pięć milionów lat mnie tu nie było

Żyję!

Czaszka, oj, biedna Julka. Nie zadreczaj się, przed wszystkim jej nie uchronisz.

[misia332]

Napisane przez matallewar

Jakieś pięć milionów lat mnie tu nie było

Żyję!

Czaszka, oj, biedna Julka. Nie zadreczaj się, przed wszystkim jej nie uchronisz.

a ja tak tęsknię

[MsLullaby]

Czaszka to nie twoja wina, obserwuj teraz małą

[matallewar]

Napisane przez misia332

a ja tak tęsknię

Jakieś urwanie głowy non stop mam
Kiedy ja się ogarnę?

[butterfly20]

Napisane przez matallewar

Jakieś urwanie głowy non stop mam
Kiedy ja się ogarnę?

musisz się ogarnąć, kto jak nie ty?

a w ogóle to przyjachałąbyś znowu w nasze strony chociaż teraz już pewnie nie będzie tak łatwo



Czaszko nie obwiniaj się, nie uchronisz Julci przed wszystkim, ona musi mieć trochę swobody.



a nas jutro odwiedzi Samba z rodzinką