Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[Kropkaa]

Witam po przerwie świątecznej

Cieszę się że święta się udały i spedziłyście je spokojnie.JA w tym roku miałam pierwsze Świeta za granicą i moge powiedzieć że tutaj jest całkiem inaczej.jakoś tak bardziej skomercjalizowane i "bez ducha" wiary według mnie.Wszyscy tylko patrzą na prezenty i koniec.

Rodzina teściowej jest w całości amerykanska i z kuchni polskiej lubią pierogi i chrust;/ a reszta np.śledzie/flaki które mi baardzo smakują oni uważają za obrzydliwe i niestety usłyszałam to w Boże Narodzenie;/"Jak można takie coś jeeeść" Zrobiło mi się przykro bo mimo nudności starałam sie przygotować tak po polsku kilka dań.
Dlatego wkurzyłam się trochę i nie patrząc odpowiedziałam że "obrzydliwe to są wasze hamburgery/hot dogi które sprawiają że zamieniacie się w chodzące grubasy"

Nie powiem miny mieli niezłe ale przynajmniej jak zawsze mówię to co myślę i miałam gdzieś co sobie pomyślą

Mnie nadal męczą mdłości i obawiam się że będzie tak jak z Lilianką do 5 miesiąca;/Zaczęłam 12 tydzień i w tym tygodniu bede umawiać się na wizyte do lekarza z USG itp.

[Strobiluska]

Napisane przez Kropkaa

Witam po przerwie świątecznej

Cieszę się że święta się udały i spedziłyście je spokojnie.JA w tym roku miałam pierwsze Świeta za granicą i moge powiedzieć że tutaj jest całkiem inaczej.jakoś tak bardziej skomercjalizowane i "bez ducha" wiary według mnie.Wszyscy tylko patrzą na prezenty i koniec.

Rodzina teściowej jest w całości amerykanska i z kuchni polskiej lubią pierogi i chrust;/ a reszta np.śledzie/flaki które mi baardzo smakują oni uważają za obrzydliwe i niestety usłyszałam to w Boże Narodzenie;/"Jak można takie coś jeeeść" Zrobiło mi się przykro bo mimo nudności starałam sie przygotować tak po polsku kilka dań
Dlatego wkurzyłam się trochę i nie patrząc odpowiedziałam że [B] "obrzydliwe to są wasze hamburgery/hot dogi które sprawiają że zamieniacie się w chodzące grubasy"[\B]

Nie powiem miny mieli niezłe ale przynajmniej jak zawsze mówię to co myślę i miałam gdzieś co sobie pomyślą

Mnie nadal męczą mdłości i obawiam się że będzie tak jak z Lilianką do 5 miesiąca;/Zaczęłam 12 tydzień i w tym tygodniu bede umawiać się na wizyte do lekarza z USG itp.

I bardzo dobrze im powiedziałaś jak można komuś, kto się starał coś przygotować własnoręcznie, powiedzieć, ze jest obrzydliwe? Można powiedzieć, ze to nie w ich guście, ale żeby z takim tekstem? na pocieszenie powiem Ci, ze moja teściowa zawsze mnie krytykuje w kuchni i mówi, żebym tego albo tamtego nie robiła tak, bo tak jest niedobre. Na co ja jej odpowiadam, w zależności od humoru, ze moja mama tak robi od 30 lat ( albo moja babcia tak robiła 50 lat) i jakoś wszystkim smakowało chociaż to faktycznie kwestia przyzwyczajenia.... Jak zrobiłam sałatę zielona ze śmietana z cukrem to nikt nie zjadł u męża w rodzinie cała miskę miałam dla siebie

Dziś i ja zaczynam 13 tydzień czyli 2 trymestr pępek mnie boli, widzę po woli taka kuleczkę w środku, chyba mi go wywali na wierzch Maz czeka na jakiś odgłos, jak będzie wychodził, taki jak przy otwieraniu wina

[gkatarzynka]

Witam się poświątecznie
Byliśmy cały tydzień na podkarpaciu, bo oboje mamy tam rodziców i internet odmówił posłuszeństwa więc tylko Was podczytywałam na telefonie a odpisać już nie dało rady
Święta spędziliśmy spokojnie - trochę jeździliśmy od jednych dziadków do drugich, ale Hania dała nam trochę wolnego bo dzik jak nigdy spał do 8.30-9 więc wyspałam się za wszystkie czasy. Poza tym jeszcze codziennie ok godzinna drzemka więc odpoczęłam.
Jutro mam wizytę u mojego gin więc się trochę stresuję, bo wyniki moczu mam kiepskie - ph wyszło 8 i jakieś fosforany są a w sumie nie wiem co to oznacza. Zobaczymy co mi powie.

[elinka21]

Gkatarzynka moje wyniki tak samo wyglądaly nic nie dostalam. Fosforany wychodza w zależności od tego co sie je podobno, jesz malo miesa?

[malenstwo1988]

Witam dziewczyny

Ale tu spokojnie chyba część dopiero po nowym roku wróci

Dzisiaj mam wizytę. Trzymajcie kciuki. U nas to 10t1dc

Pozdrawiam ciepło w ten mroźny dzionek

[gkatarzynka]

Napisane przez elinka21

Gkatarzynka moje wyniki tak samo wyglądaly nic nie dostalam. Fosforany wychodza w zależności od tego co sie je podobno, jesz malo miesa?

No właśnie mało to nie, chyba tak w normie. W zasadzie jem sporo białego sera (bo od mleka i jogurtów mnie odrzuciło), mięso to raczej drobiowe, dużo warzyw jem - szczególnie gotowanych na parze - najlepiej mi marchewka teraz wchodzi... No i chyba za mało piję... a w zasadzie piłam, bo teraz to już wodę lekko gazowaną przyswajam, bo jeszcze tydzień temu po herbacie, kawie, wodzie było mi niedobrze, a teraz to butelka dziennie idzie więc może się to wszystko uspokoi.
Dzięki elinka, trochę mnie uspokoiłaś - w sumie szukałam w sieci informacji co to może znaczyć, ale nic konkretnego nie znalazłam

[elinka21]

Gkatarzynka zobaczymy co Twoja gin na to powie
A co do ph to gdzies znalazlam cos na necie ze w ciazy staje sie zasadowe co kokwiek tzn, doczytalam by jesc sporo kwasnego ja objadam sie pomaranczami

[agunineczka]

Napisane przez tarasia

Witam was mamuśki po dłuższej przerwie
melduję, że u nas wszystko w porządku.
Co prawda mam już za sobą kaszel, 2x zatoki, grypę żołądkową i tak się zastanawiam czy można być jeszcze bardziej osłabionym
Wygląda na to, że mój fasolinek to niezły twardziel, że to wszystko przeszedł
Jestem po USG genetycznym - wszystko jest na swoim miejscu, czekam jeszcze na wynik testu z krwi z nadzieją, że wykluczą wszystko co się da.
No i na 99% ma być synek
Następna wizyta 7.01

klask i:
same chłopaki u nas na wątku będą

Napisane przez Kropkaa

Witam po przerwie świątecznej

Cieszę się że święta się udały i spedziłyście je spokojnie.JA w tym roku miałam pierwsze Świeta za granicą i moge powiedzieć że tutaj jest całkiem inaczej.jakoś tak bardziej skomercjalizowane i "bez ducha" wiary według mnie.Wszyscy tylko patrzą na prezenty i koniec.

Rodzina teściowej jest w całości amerykanska i z kuchni polskiej lubią pierogi i chrust;/ a reszta np.śledzie/flaki które mi baardzo smakują oni uważają za obrzydliwe i niestety usłyszałam to w Boże Narodzenie;/"Jak można takie coś jeeeść" Zrobiło mi się przykro bo mimo nudności starałam sie przygotować tak po polsku kilka dań.
Dlatego wkurzyłam się trochę i nie patrząc odpowiedziałam że "obrzydliwe to są wasze hamburgery/hot dogi które sprawiają że zamieniacie się w chodzące grubasy"

Nie powiem miny mieli niezłe ale przynajmniej jak zawsze mówię to co myślę i miałam gdzieś co sobie pomyślą

Mnie nadal męczą mdłości i obawiam się że będzie tak jak z Lilianką do 5 miesiąca;/Zaczęłam 12 tydzień i w tym tygodniu bede umawiać się na wizyte do lekarza z USG itp.

Coza tekst! brdzo dobrze im powiedziłaś! nie ma co w sobie dusić żali, a poza tym niech oni pójda do rozum po głowy i pomyslą, jak tak można sie zachowywać!

Napisane przez Strobiluska

I bardzo dobrze im powiedziałaś jak można komuś, kto się starał coś przygotować własnoręcznie, powiedzieć, ze jest obrzydliwe? Można powiedzieć, ze to nie w ich guście, ale żeby z takim tekstem? na pocieszenie powiem Ci, ze moja teściowa zawsze mnie krytykuje w kuchni i mówi, żebym tego albo tamtego nie robiła tak, bo tak jest niedobre. Na co ja jej odpowiadam, w zależności od humoru, ze moja mama tak robi od 30 lat ( albo moja babcia tak robiła 50 lat) i jakoś wszystkim smakowało chociaż to faktycznie kwestia przyzwyczajenia.... Jak zrobiłam sałatę zielona ze śmietana z cukrem to nikt nie zjadł u męża w rodzinie cała miskę miałam dla siebie

Dziś i ja zaczynam 13 tydzień czyli 2 trymestr pępek mnie boli, widzę po woli taka kuleczkę w środku, chyba mi go wywali na wierzch Maz czeka na jakiś odgłos, jak będzie wychodził, taki jak przy otwieraniu wina

ej mnie też boli pępek!...

Napisane przez malenstwo1988

Witam dziewczyny

Ale tu spokojnie chyba część dopiero po nowym roku wróci

Dzisiaj mam wizytę. Trzymajcie kciuki. U nas to 10t1dc

Pozdrawiam ciepło w ten mroźny dzionek

zaciskam
Ja dzis też mam wizytę!
I śniło mi się, że poznałam płeć - dziewczynke, a tż zgodził sie na imie Liliana
ach byłoby pięknie gdyby sie sprawdziło..

[Aviskowa]

Napisane przez tarasia

Jestem po USG genetycznym - wszystko jest na swoim miejscu, czekam jeszcze na wynik testu z krwi z nadzieją, że wykluczą wszystko co się da.
No i na 99% ma być synek
Następna wizyta 7.01

Wszystko będzie ok. Gratuluję Synka.

Napisane przez Strobiluska

I bardzo dobrze im powiedziałaś jak można komuś, kto się starał coś przygotować własnoręcznie, powiedzieć, ze jest obrzydliwe? Można powiedzieć, ze to nie w ich guście, ale żeby z takim tekstem? na pocieszenie powiem Ci, ze moja teściowa zawsze mnie krytykuje w kuchni i mówi, żebym tego albo tamtego nie robiła tak, bo tak jest niedobre.

Wcale się nie przejmuj krytyką. Skoro smakuje Tobie i Twojej rodzinie to jest ok.

Napisane przez Strobiluska

Dziś i ja zaczynam 13 tydzień czyli 2 trymestr pępek mnie boli, widzę po woli taka kuleczkę w środku, chyba mi go wywali na wierzch Maz czeka na jakiś odgłos, jak będzie wychodził, taki jak przy otwieraniu wina

Witamy w II trymestrze.

[andzya]

dziewczyny, czy Wy już na usg z przeziernością dowiedziałyście się płci? Bo ja przyznam szczerze, że zupełnie nie pamietam kiedy dowiedziałam się, że będzie synek w pierwszej ciąży
a usg mam jutro to może już coś będzie widać jestem strasznie ciekawa

[agunineczka]

kurde zaczynam sie stresować ta wizytą...
w dodatku mam do przejechania 30km mało uczęszczaną drogą, a u nas spadł śnieg i wczoraj było mega ślisko na drogach...
będę sie chyba toczyć 30km na godzine....

[Aviskowa]

Ja miałam USG w 11 tyg 6 dniu więc Lekarz nic nie mógł stwierdzić.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez agunineczka

kurde zaczynam sie stresować ta wizytą...
w dodatku mam do przejechania 30km mało uczęszczaną drogą, a u nas spadł śnieg i wczoraj było mega ślisko na drogach...
będę sie chyba toczyć 30km na godzine....

Nie stresuj sie wizytą, wszystko będzie dobrze .

[tarasia]

Napisane przez malenstwo1988

Dzisiaj mam wizytę. Trzymajcie kciuki. U nas to 10t1dc

Trzymam kciuki!

Napisane przez agunineczka

klask i:
same chłopaki u nas na wątku będą

I śniło mi się, że poznałam płeć - dziewczynke, a tż zgodził sie na imie Liliana
ach byłoby pięknie gdyby sie sprawdziło..

moja córka się załamała i 1,5 dnia musieliśmy ją przekonywać, że braciszek to też fajna sprawa.
Nie mogła przeboleć, że to nie siostrzyczka o imieniu Sebuś
My już od dawna mieliśmy postanowione imiona na obie płcie.
Dziewczynka miała być Inga a chłopiec Borys, tak więc będzie Borys.
A Liliana to piękne imię.

Napisane przez andzya

dziewczyny, czy Wy już na usg z przeziernością dowiedziałyście się płci? Bo ja przyznam szczerze, że zupełnie nie pamietam kiedy dowiedziałam się, że będzie synek w pierwszej ciąży
a usg mam jutro to może już coś będzie widać jestem strasznie ciekawa

Ja w pierwszej ciąży dowiedziałam się pod koniec 5 miesiąca.
A teraz miałam usg genetyczne i test PAPPA w Krakowie i poprostu zapytałam czy gin może zobaczyć płeć. Także było to trochę przypadkowe.

[gda]

Ja też witam po świętach Nie pojadłam za dużo, bo mdłości nadal męczyły. Za to teraz od piątku siedzimy na działce na mazurach i jest dużo lepiej! Tu jest tak wspaniale, cisza, pusto, las, jezioro, mróz, śnieg i słońce. I my we trójkę, tzn. czwórkę

8.01 idę na wizytę i usg torbieli, a 14.01 idę do Roszkowskiego na genetyczne usg. Ktoś kiedyś pytał ile on bierze - ja nie wiem dokładnie, bo ja do niego chodziłam po znajomości do szpitala. Za to było to dla mnie tak nieprzyjemne i stresujące, wpychanie się w kolejkę kobiet w ciąży z prawdziwymi problemami, te spojrzenia i uwagi, że powiedziałam, że nie ma mowy żebym znowu tam poszła. Teraz idę prywatnie.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Ja o płci dowiedziałam się w 12t3d w poprzedniej ciąży. Mam nadzieję, że teraz też zobaczę przy genetycznym

[cicha1990]

Witam sie i ja po światecznie i w 13t5d w swieta na szczczescie nie mialam rewolucji jedzenie mi wchodzilo;p pare razy bylo mi slabo i krew z nosa leciala a tak to jak na razie wszystko ok tylko niestety w komunikacji miejskiej gdy stoje bardzo czesto robi mi sie niedobrze i slabo;/

Jest zima ktorej nie lubie ale tylko dlatego ze jestem zmarzluchem sylwestra spedzam z moim w domku na spokojnie. Imprezy odpadaja bo po polnocy padne spac^^

[ewelina1988_20]

Witajcie
U mnie ok brzuszek juz wszyscy widza
Dzwonili do mnie ze szpitala i zamiast 9 mam usg 6 stycznia juz nie moge sie doczekać... Tak mi sie wydaje ze bede mieć termin po 20 lipca tak sobie ostatnio obliczalam ze skoro mój wrócił 18 października to pewnie tak w ciagu tyg doszło do zapłodnienia no cóż dowiem sie dopiero 6-tego

[ja_dalia]

Napisane przez malenstwo1988

Witam dziewczyny

Ale tu spokojnie chyba część dopiero po nowym roku wróci

Dzisiaj mam wizytę. Trzymajcie kciuki. U nas to 10t1dc

Pozdrawiam ciepło w ten mroźny dzionek

są

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez agunineczka

zaciskam
Ja dzis też mam wizytę!
I śniło mi się, że poznałam płeć - dziewczynke, a tż zgodził sie na imie Liliana
ach byłoby pięknie gdyby sie sprawdziło..

są

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez tarasia

moja córka się załamała i 1,5 dnia musieliśmy ją przekonywać, że braciszek to też fajna sprawa.
Nie mogła przeboleć, że to nie siostrzyczka o imieniu Sebuś
My już od dawna mieliśmy postanowione imiona na obie płcie.
Dziewczynka miała być Inga a chłopiec Borys, tak więc będzie Borys.
A Liliana to piękne imię.

moja córa (3l.) mówi że ona nie chce brata bo ona jest dziewczynką tak więc nie dogodzisz a swoją drogą co jakis czas pyta kiedy brat przyjdzie bo ona go kocha i chce już go kąpać

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

ja wizyte mam 31.12 i już się doczekać nie mogę... to będzie 12t 1d aleeeeeeee ten czas leci .... a potem regularna wizyta 09.01.... myśle że w styczniu podpytam, albo w lutym, bo to zawsze może się zmienić... w sumie najważniejsze by zdrowe było, cała reszta jest mniej ważna

[elinka21]

Ja jutro usg prenatalne, moze tez sie dowiem czy chłopiec czy dziewuszka?

[ja_dalia]

Napisane przez elinka21

Ja jutro usg prenatalne, moze tez sie dowiem czy chłopiec czy dziewuszka?

są

[kalwinka]

Po dzisiejszej wizycie wszystko ok, mam się umówić na USG za 2 tygodnie, spróbuję umówić się na 8 stycznia

[fuertka88]

Cześć

Święta minęły szybko i rodzinnie; mimo wielu pyszności na stole mi od kilku dni jakoś brak apetytu... W dodatku w domu mamy mały szpital Mnie jeszcze trzyma katar, synek dalej chory i nie wiadomo czy jutro nie dostanie zastrzyków, a 25.12 wieczorem mąż złamał nogę

Z miłych wiadomości, jutro popołudniu mam wizytę u mojego gina i już się nie mogę doczekać ale na płeć się nie nastawiam

[MarudexuS]

Dobry!
Ja nie wiem czy już pisałam - mam usg prenatalne na 8 stycznia ciekawe czy maluch ujawni płeć

[Sarrai]

Hej dziewczynki Witam się i ja... miałam dzisiaj usg prenatalne no i jestem jakaś taka..... zmartwiona hmmmm sama nie wiem czy to dobre określenie... otóż dzieć się położył na brzuszku... pleckami do góry... tak więc przezierność karkową można było super sprawdzić - wszystko ok w tym temacie.. no ale kurcze za Chiny nie można było sprawdzić kości nosowej.... po prostu nie chciał pokazać swojej buźki.... gin smyrał mnie tym usg i smyrał.. w dwie sekundy ledwo ledwo się obkręcił na bok to gin stwierdził, że o o o to białe to ta kość.. no ale zaraz znowu przyjął swoją "pozycję"... i dupa... no i lekarz stwierdził, że nie da rady sprawdzić tak na 100% w tej pozycji....

A na dodatek... sprawdził mi jajniki i tu niemiła niespodzianka - torbiel 20 mm na jednym z jajnikow... :/ gin stwierdził, że nie ma się czym martwić tylko należy to obserwować... i przyuważył na macicy "małego krwiaka" i się mnie pytał czy przypadkiem nie miałam krwawienia.. no a nie miałam - ani kropelki (sprawdzam za każdym pójściem do toalety jak jakiś paranoik..... )

No i tyle.. powiedział mi że na następnej wizycie za 2 tygodnie sprawdzimy raz jeszcze na usg tę kość nosową.. generalnie nie zachowywał się na zasadzie, że coś jest nie tak.. ale ja już oczywiście zmartwiona jestem i tę torbielą (co jeśli zacznie rosnąć....?) i tym krwiakiem no i tym, że nie można było sprawdzić tej kości echhhhhhhhhhhhhhhh ajj sama już nie wiem, ale jakoś tak źle mi na duszy i się zastanawiam, czy jutro nie iść znowu na jakieś usg.... żeby się jakoś uspokoić i zapytać się innego lekarza co z tą torbielą i w ogole....... akurat będę na mieście bo się z koleżanką umówiłam ale sama nie wiem co robić, czy nie świruję zbyt mocno....

Aaa no i wg OM mam dzisiaj już 13t3d, wg moich obliczeń dziś 12t3d, a wg usg - 13t1d.Dzieć ma 7 cm no i o płci to mogłam zapomnieć.. tak się ten mój berbeć usadowił, że nie było mocy by sprawdzić....

[Aviskowa]

Napisane przez Sarrai

Hej dziewczynki Witam się i ja... miałam dzisiaj usg prenatalne no i jestem jakaś taka..... zmartwiona hmmmm sama nie wiem czy to dobre określenie... otóż dzieć się położył na brzuszku... pleckami do góry... tak więc przezierność karkową można było super sprawdzić - wszystko ok w tym temacie.. no ale kurcze za Chiny nie można było sprawdzić kości nosowej.... po prostu nie chciał pokazać swojej buźki.... gin smyrał mnie tym usg i smyrał.. w dwie sekundy ledwo ledwo się obkręcił na bok to gin stwierdził, że o o o to białe to ta kość.. no ale zaraz znowu przyjął swoją "pozycję"... i dupa... no i lekarz stwierdził, że nie da rady sprawdzić tak na 100% w tej pozycji....

A na dodatek... sprawdził mi jajniki i tu niemiła niespodzianka - torbiel 20 mm na jednym z jajnikow... :/ gin stwierdził, że nie ma się czym martwić tylko należy to obserwować... i przyuważył na macicy "małego krwiaka" i się mnie pytał czy przypadkiem nie miałam krwawienia.. no a nie miałam - ani kropelki (sprawdzam za każdym pójściem do toalety jak jakiś paranoik..... )

No i tyle.. powiedział mi że na następnej wizycie za 2 tygodnie sprawdzimy raz jeszcze na usg tę kość nosową.. generalnie nie zachowywał się na zasadzie, że coś jest nie tak.. ale ja już oczywiście zmartwiona jestem i tę torbielą (co jeśli zacznie rosnąć....?) i tym krwiakiem no i tym, że nie można było sprawdzić tej kości echhhhhhhhhhhhhhhh ajj sama już nie wiem, ale jakoś tak źle mi na duszy i się zastanawiam, czy jutro nie iść znowu na jakieś usg.... żeby się jakoś uspokoić i zapytać się innego lekarza co z tą torbielą i w ogole....... akurat będę na mieście bo się z koleżanką umówiłam ale sama nie wiem co robić, czy nie świruję zbyt mocno....

Aaa no i wg OM mam dzisiaj już 13t3d, wg moich obliczeń dziś 12t3d, a wg usg - 13t1d.Dzieć ma 7 cm no i o płci to mogłam zapomnieć.. tak się ten mój berbeć usadowił, że nie było mocy by sprawdzić....

Na moim badaniu gin 30 min starał się sprawdzić kość nosową, już mu brakowało cierpliwości, ale się udało. Jeżeli się denerwujesz, to dla swojego dobra ( o ile pozwalają Ci finanse) porozmawiaj z innym lekarzem, sprawdzisz wszystko i się uspokoisz.

[fuertka88]

Napisane przez aga00100

ja powoli sie szykuje na 1 wigilie jedziemy na 16 a wczesniej na dol do rodziow wymienic sie prezentami.Juz mam stresa jak zareaguja na album i zdjecie.Oby do wieczora.

Jaka była reakcja ?

Napisane przez Aviskowa

Jakie macie plany na Sylwestra ? My będziemy siedzieć w domu.

My planowaliśmy domówkę ze znajomymi, ale wszyscy chorzy, więc będziemy siedzieć w domu z synkiem

Napisane przez elinka21

Hej

A u mnie swieta tez w miare ok, duzo lezalam

W Wigilie gdy sie polozylam spac bylo po 24 chcialam lutke zaaplikowac wyjmuje palca a tam zywa krew , szybko do szpitala, gdy juz lekarz mnie badal mowi ze juz nie krwawie ufff, zrobil usg z dzidzia tez ok ufff. Krwawienie nie wiadomo skad bo ani krwiaka ami nic, moze naczynko jakies peklo? Tym bardziej ze trwalo to z 30 min moze nawet nie.
Lekarz zasugerowal ze jak rano nie bedzie sie nic dzialo bym sie wypisala na wlasne rzadanie i tak zrobilam
Ale jak zobaczylam te krew myslalam ze to koniec

Mam nadzieję, że już lepiej

Napisane przez agunineczka

Fuertka proszę o dopisanie do kalendarza wizyt - 29.12 - genetyczne
20.01. - zwykła wizyta

Dopisane

Napisane przez Sarrai

książka nazywa się "Zaginiona dziewczyna" autorka:Gillian Flynn... w październiku wyszedł film na jej podstawie z Benem Affleckiem ale cieszę się że wpierw przeczytam książkę...

Kilka dni temu oglądaliśmy ten film - naprawdę super , a o książce nawet nie wiedziałam ale może się skuszę przy następnych zakupach

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez ciezka_sytuacja

u nas od dziś już 14 tydzień

Gratuluję 2 trymestru!

Napisane przez gkatarzynka

Jutro mam wizytę u mojego gin więc się trochę stresuję, bo wyniki moczu mam kiepskie - ph wyszło 8 i jakieś fosforany są a w sumie nie wiem co to oznacza. Zobaczymy co mi powie.

Będzie dobrze!

Napisane przez Kropkaa

Witam po przerwie świątecznej

Cieszę się że święta się udały i spedziłyście je spokojnie.JA w tym roku miałam pierwsze Świeta za granicą i moge powiedzieć że tutaj jest całkiem inaczej.jakoś tak bardziej skomercjalizowane i "bez ducha" wiary według mnie.Wszyscy tylko patrzą na prezenty i koniec.

Rodzina teściowej jest w całości amerykanska i z kuchni polskiej lubią pierogi i chrust;/ a reszta np.śledzie/flaki które mi baardzo smakują oni uważają za obrzydliwe i niestety usłyszałam to w Boże Narodzenie;/"Jak można takie coś jeeeść" Zrobiło mi się przykro bo mimo nudności starałam sie przygotować tak po polsku kilka dań.
Dlatego wkurzyłam się trochę i nie patrząc odpowiedziałam że "obrzydliwe to są wasze hamburgery/hot dogi które sprawiają że zamieniacie się w chodzące grubasy"

Nie powiem miny mieli niezłe ale przynajmniej jak zawsze mówię to co myślę i miałam gdzieś co sobie pomyślą

Mogli sobie darować takie komentarze ale dobrze im przygadałaś

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez agunineczka

Ja dzis też mam wizytę!
I śniło mi się, że poznałam płeć - dziewczynke, a tż zgodził sie na imie Liliana
ach byłoby pięknie gdyby sie sprawdziło..

i ładne imię

Napisane przez andzya

dziewczyny, czy Wy już na usg z przeziernością dowiedziałyście się płci? Bo ja przyznam szczerze, że zupełnie nie pamietam kiedy dowiedziałam się, że będzie synek w pierwszej ciąży
a usg mam jutro to może już coś będzie widać jestem strasznie ciekawa

W pierwszej ciąży płeć poznaliśmy w 16t2d, w tej nastawiam się że będzie podobnie; chyba że gin na genetycznych coś powie

[fuertka88]

Napisane przez Harrods

Ja dzisiaj byłam na wizycie. Maluszek rozwija sie swietnie. Wszystko ok. Macha raczkami i nożkami .

Napisane przez sabincia

Witam się dziewczyny, dawno mnie tu nie było.
Ja już po prenatalnych, wszystko gra, dzidzia się rozwija prawidłowo i prawdopodobnie będzie chłopak
Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejne wizyty!

Napisane przez agunineczka

Hej
Jestem juz po wizycie. Dziec ma 5,2cm i tp przesunal mi sie na 8 lipca (czyli dzis 11t6d). Serduszko pieknie pika i w przyszlym tyg ide na genetyczne.

Napisane przez Aviskowa

Hej.
Jesteśmy już po badaniu USG. Wszytko w normie, maleństwo ma się dobrze. Dzidziuś ma 51 mm. Machał do nas i cały czas się ruszał. <3
Tętno 164 uderzeń na min. Przezierność karku 1.02 mm i widoczna kość nosowa o długości 1.7 mm.
Kamień z serca. Teraz mogę już cieszyć się świętami.

Napisane przez Strobiluska

A przed chwila wróciliśmy z prenatalnych, WSZYSTKO W PORZĄDKU Maluszek ma 5,79 cm przeziernosc karkowa 1,22 mm, kość nosowa jest, serduszko bez arytmii, 180 Maluch machał do nas raczka, wywijał nożkami i raz fiknął koziołka płci nie rozpoznano jeszcze

Napisane przez tarasia

Witam was mamuśki po dłuższej przerwie
melduję, że u nas wszystko w porządku.
Co prawda mam już za sobą kaszel, 2x zatoki, grypę żołądkową i tak się zastanawiam czy można być jeszcze bardziej osłabionym
Wygląda na to, że mój fasolinek to niezły twardziel, że to wszystko przeszedł
Jestem po USG genetycznym - wszystko jest na swoim miejscu, czekam jeszcze na wynik testu z krwi z nadzieją, że wykluczą wszystko co się da.
No i na 99% ma być synek
Następna wizyta 7.01

Napisane przez kalwinka

Po dzisiejszej wizycie wszystko ok, mam się umówić na USG za 2 tygodnie, spróbuję umówić się na 8 stycznia

Cieszę się, że wszystkie wizyty udane!

Napisane przez Sarrai

Hej dziewczynki Witam się i ja... miałam dzisiaj usg prenatalne no i jestem jakaś taka..... zmartwiona hmmmm sama nie wiem czy to dobre określenie... otóż dzieć się położył na brzuszku... pleckami do góry... tak więc przezierność karkową można było super sprawdzić - wszystko ok w tym temacie.. no ale kurcze za Chiny nie można było sprawdzić kości nosowej.... po prostu nie chciał pokazać swojej buźki.... gin smyrał mnie tym usg i smyrał.. w dwie sekundy ledwo ledwo się obkręcił na bok to gin stwierdził, że o o o to białe to ta kość.. no ale zaraz znowu przyjął swoją "pozycję"... i dupa... no i lekarz stwierdził, że nie da rady sprawdzić tak na 100% w tej pozycji....

A na dodatek... sprawdził mi jajniki i tu niemiła niespodzianka - torbiel 20 mm na jednym z jajnikow... :/ gin stwierdził, że nie ma się czym martwić tylko należy to obserwować... i przyuważył na macicy "małego krwiaka" i się mnie pytał czy przypadkiem nie miałam krwawienia.. no a nie miałam - ani kropelki (sprawdzam za każdym pójściem do toalety jak jakiś paranoik..... )

No i tyle.. powiedział mi że na następnej wizycie za 2 tygodnie sprawdzimy raz jeszcze na usg tę kość nosową.. generalnie nie zachowywał się na zasadzie, że coś jest nie tak.. ale ja już oczywiście zmartwiona jestem i tę torbielą (co jeśli zacznie rosnąć....?) i tym krwiakiem no i tym, że nie można było sprawdzić tej kości echhhhhhhhhhhhhhhh ajj sama już nie wiem, ale jakoś tak źle mi na duszy i się zastanawiam, czy jutro nie iść znowu na jakieś usg.... żeby się jakoś uspokoić i zapytać się innego lekarza co z tą torbielą i w ogole....... akurat będę na mieście bo się z koleżanką umówiłam ale sama nie wiem co robić, czy nie świruję zbyt mocno....

Aaa no i wg OM mam dzisiaj już 13t3d, wg moich obliczeń dziś 12t3d, a wg usg - 13t1d.Dzieć ma 7 cm no i o płci to mogłam zapomnieć.. tak się ten mój berbeć usadowił, że nie było mocy by sprawdzić....

Nie smuć się, na pewno będzie wszystko ok ale jeśli cokolwiek Cię martwi to umów się do innego gina

[aga00100]

[QUOTE=fuertka88;49512940]Jaka była reakcja ?

zaskoczeni byli troche,ale bardzo sie ucieszyli

[agunineczka]

Jetsem już po wizycie. Dzieć ma 6,5 cm, przeziernosc ok, kosc nosowa jest
Fikał i fikał, słodkie to było i smyrał sie po głowie ja specjalnie zjadłam batonika przed wizytą zeby troche poszalał dla mamy
W ogole na fajnego lekarza trafiłam. Gin wszystko mi dokładnie pokazywał, zajrzał też między nóżki i chyba cos dojrzał, ale nie chciał powiedzieć co, nastepnym rzem powie ale mam przeczucie że to chłop jednak będzie

Fuertka proszę zmień mi tp na 7.07.

[Aviskowa]

Napisane przez agunineczka

Jetsem już po wizycie. Dzieć ma 6,5 cm, przeziernosc ok, kosc nosowa jest
Fikał i fikał, słodkie to było i smyrał sie po głowie ja specjalnie zjadłam batonika przed wizytą zeby troche poszalał dla mamy
W ogole na fajnego lekarza trafiłam. Gin wszystko mi dokładnie pokazywał, zajrzał też między nóżki i chyba cos dojrzał, ale nie chciał powiedzieć co, nastepnym rzem powie ale mam przeczucie że to chłop jednak będzie

Fuertka proszę zmień mi tp na 7.07.

Gratuluję udanej wizyty.
Cudownie się patrzy jak dziecko się rusza, "wierzga " .

[cicha1990]

Napisane przez Aviskowa

Gratuluję udanej wizyty.
Cudownie się patrzy jak dziecko się rusza, "wierzga " .

to jest cudowne uczucie ja na swojego brzdaca nie moglam sie napatrzec a ze sie strasznie wiercil i fikal to lekarz dluzej podgladal aby pomierzyc wiec dluzej mozna bylo popatrzec na to malenstwo piekne ja to teraz nie moge sie doczekac 19stycznia<3 moze wtedy tez pokaze co ma miedzy nozkami