Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1 - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-02, 14:41   #3241
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Jakby nie bylo miejsc to moze Cie odesla do innego,ale raczej nie moga Cie odeslac z powodu lekarza w innym szpitalu...przynajmniej tak mowily polozne na krasnickich
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 14:52   #3242
jesuismagnifique
Raczkowanie
 
Avatar jesuismagnifique
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 307
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez ciezka_sytuacja Pokaż wiadomość
Ja mam od Lublina jakieś 80 km, chciałabym tam rodzić, ponieważ szpital do, którego mam najbliżej nie oferuje znieczulenia zo i w ogóle opinie jakieś nie za fajne opinie ma ten szpital ,a na Staszica W Lublinie podobno dają znieczulenie (tak przynajmniej wyczytałam). Ale trochę się boję, że np pojadę do Lublina z rozpoczętą akcją porodową, a okaże się że nie ma miejsc. Albo, że mnie nie przyjmą, ponieważ lekarz prowadzący jest w innym szpitalu.
ło matko...a ja się zastanawiam czy jechać 38km

Ja chciałam rodzić w szpitalu koło mojego domu ale...na początku roku zamknęli oddział ginekologiczno-położniczy. Nie był wyremontowany ale lekarze i położne cudowni.
Czego nie mogę powiedzieć o szpitalu gdzie rodziłam (i który w moim mieście został jedyny do wyboru a jakoś mnie nie kusi).
Mam jeszcze do wyboru prywatny szpital ale wiadomo to $$$$.

No i myślę by podjechać do drugiego miasta, gdzie mój lekarz bywa przy porodach i na obchodach. A podobno mają tam fajny "klimat". Bo chyba już nie zależy mi na super wygodach tylko na podejściu położnych i lekarzy.
jesuismagnifique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 15:36   #3243
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 15:41   #3244
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Kalwinka bardzo mi przykro
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 15:43   #3245
ewelina1988_20
Rozeznanie
 
Avatar ewelina1988_20
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań

Przykro mi... Trzymaj sie kochana mam nadzieje ze następnym razem sie uda.
Boże ale nieszczęść na naszym wątku

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

I jeszcze ciekawe co z Nadine
__________________
Slub: 01/07/2011
Synus: 29/10/2013
czekamy na corcie 07/2015
ewelina1988_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 15:47   #3246
Madzia000
Zadomowienie
 
Avatar Madzia000
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 234
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez ewelina1988_20 Pokaż wiadomość
Wlasnie zamówiłam sobie moja ulubiona pizzę z dominos i paczki bo sa pyszne
Booooziu ja chce pizze... albo kebaba... mmm

Widze ze na tapecie temat wozkow. Dla Jasia kupowalismy xlandera xmove. Szczerze to nie polecam... ladny jest to fakt ale wolalabym na dzien dzisiejszzy cos zgrabniejszego typu maxi cosi
Noi tez trapi mnie temat dostawki stojacej.. czy młody bedzie chcial na niej jezdzic... bedzie mial 2 latka bez dwoch miesiecy.

Ja tez bede miala cc... i jak sobie pomysle o pionizacji, o pierwszej nicy jak znieczulenie puscilo, o bolu przy kazdym schodzeniu z lozko, niemoznosci wyprostowania sie itd to juz mi sie slabo robi :/

Apropos witam sie noworocznie my z tz balowalismy u siostry, troche poskakalam, rano pocwiczylam, ponosilam malego i od wczoraj mnie skurcza pod brzuchem wzielam na noc nospe, ide pod kolderke i mam nadzieje ze jutro bedzie juz ok przy Jasku mialam takie same objawy i to byla sie skracajaca szyjka... bylam kilka razy w szpitalu, min na branie zastrzykow na przyspieszenie rozwoju pluc dziecka...

Dziewczyny gdzie wrzucacie zdj brzuszkow ?

Kalwinka trzymaj sie, przykro mi
__________________
02.08.2006 r Ty i Ja...
04.07.2011 r Zaręczyny
29.09.2012 r Na zawsze razem..
Nasz Skarb:
JAŚ 09.09.2013

Madzia000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 15:57   #3247
ewelina1988_20
Rozeznanie
 
Avatar ewelina1988_20
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez Madzia000 Pokaż wiadomość
Booooziu ja chce pizze... albo kebaba... mmm

Widze ze na tapecie temat wozkow. Dla Jasia kupowalismy xlandera xmove. Szczerze to nie polecam... ladny jest to fakt ale wolalabym na dzien dzisiejszzy cos zgrabniejszego typu maxi cosi
Noi tez trapi mnie temat dostawki stojacej.. czy młody bedzie chcial na niej jezdzic... bedzie mial 2 latka bez dwoch miesiecy.

Ja tez bede miala cc... i jak sobie pomysle o pionizacji, o pierwszej nicy jak znieczulenie puscilo, o bolu przy kazdym schodzeniu z lozko, niemoznosci wyprostowania sie itd to juz mi sie slabo robi :/

Apropos witam sie noworocznie my z tz balowalismy u siostry, troche poskakalam, rano pocwiczylam, ponosilam malego i od wczoraj mnie skurcza pod brzuchem wzielam na noc nospe, ide pod kolderke i mam nadzieje ze jutro bedzie juz ok przy Jasku mialam takie same objawy i to byla sie skracajaca szyjka... bylam kilka razy w szpitalu, min na branie zastrzykow na przyspieszenie rozwoju pluc dziecka...

Dziewczyny gdzie wrzucacie zdj brzuszkow ?

Kalwinka trzymaj sie, przykro mi

Była pyszna
Zdjęcia sa w klubie.
Ja mam dostawke dla siostrzenicy i tez zastanawiam sie co robić:/ wydaje mi sie ze raczej jeszcze bedzie chciał czasami siedzieć i podpatruje jakie ceny sa podwójnych wózków i np nowy sportowy Wozek to koszt od £250-£800 wiec cholernie drogo ale moze cos sie fajnego z używek trafi
__________________
Slub: 01/07/2011
Synus: 29/10/2013
czekamy na corcie 07/2015
ewelina1988_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 16:02   #3248
Marita1203
Raczkowanie
 
Avatar Marita1203
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 340
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Ja również Was witam w Nowym Roku 2015

Dziś zaczynam 10 tydzień, mdłości ustały, sporadycznie słabo się czuje, senna aż tak już nie jestem jedyne co nie ustało to częste oddawanie moczu...

Wizytę mam 07.01 i już doczekać się nie mogę by sprawdzić czy wszystko jest ok, ostatnio byłam 15.12 więc trochę czasu minęło, chce zobaczyć fasolkę i usłyszeć serduszko wtedy będę spokojniejsza...

Ja również będę miała cc.
Marita1203 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 16:11   #3249
ewelina1988_20
Rozeznanie
 
Avatar ewelina1988_20
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

A ja sie zaczynam martwić czy wszystko bedzie ok na usg. Boje sie ze i ja nie zobaczę serduszka i bedzie zabieg oby do wtorku wytrzymać i pierwszy raz zajrzeć do maluszka. Po tylu smutnych wiesciach na forum boje sie cholernie ze jak juz bede w szpitalu uslysze tylko "przykro mi ale serduszko nie bije"
__________________
Slub: 01/07/2011
Synus: 29/10/2013
czekamy na corcie 07/2015
ewelina1988_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 16:13   #3250
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 870
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
trzymaj się i powodzenia następnym razem!

Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
Ja również Was witam w Nowym Roku 2015

Dziś zaczynam 10 tydzień, mdłości ustały, sporadycznie słabo się czuje, senna aż tak już nie jestem jedyne co nie ustało to częste oddawanie moczu...

Wizytę mam 07.01 i już doczekać się nie mogę by sprawdzić czy wszystko jest ok, ostatnio byłam 15.12 więc trochę czasu minęło, chce zobaczyć fasolkę i usłyszeć serduszko wtedy będę spokojniejsza...

Ja również będę miała cc.
za 10tc
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 16:15   #3251
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Kalwinka,bardzo Ci wspolczuję. Wierze,że szybko dasz nam znac,ze znow jestes w ciazy trzymam za Ciebie kciuki i przytulam mocno
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 16:38   #3252
ja_dalia
Wtajemniczenie
 
Avatar ja_dalia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 222
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez ewelina1988_20 Pokaż wiadomość
A ja sie zaczynam martwić czy wszystko bedzie ok na usg. Boje sie ze i ja nie zobaczę serduszka i bedzie zabieg oby do wtorku wytrzymać i pierwszy raz zajrzeć do maluszka. Po tylu smutnych wiesciach na forum boje sie cholernie ze jak juz bede w szpitalu uslysze tylko "przykro mi ale serduszko nie bije"
kochana nie nastawiaj się tak! wszystko bedzie dobrze !!
__________________
Czas biegnie szybko

Daniel Fasolek w drodze

ja_dalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 16:47   #3253
ewelina1988_20
Rozeznanie
 
Avatar ewelina1988_20
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez ja_dalia Pokaż wiadomość
kochana nie nastawiaj się tak! wszystko bedzie dobrze !!

Mam nadzieje... Teraz to chciałabym byc w pl i isc na usg kiedy chce a nie tak czekać w nieskończoność...
__________________
Slub: 01/07/2011
Synus: 29/10/2013
czekamy na corcie 07/2015
ewelina1988_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 17:36   #3254
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 492
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
Okropnie mi przykro.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 18:19   #3255
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 498
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań

Kalwinka strasznie mi przykro
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 18:22   #3256
201608010929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i owocne starania
201608010929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 18:29   #3257
ciezka_sytuacja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 262
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez jesuismagnifique Pokaż wiadomość
ło matko...a ja się zastanawiam czy jechać 38km

Ja chciałam rodzić w szpitalu koło mojego domu ale...na początku roku zamknęli oddział ginekologiczno-położniczy. Nie był wyremontowany ale lekarze i położne cudowni.
Czego nie mogę powiedzieć o szpitalu gdzie rodziłam (i który w moim mieście został jedyny do wyboru a jakoś mnie nie kusi).
Mam jeszcze do wyboru prywatny szpital ale wiadomo to $$$$.

No i myślę by podjechać do drugiego miasta, gdzie mój lekarz bywa przy porodach i na obchodach. A podobno mają tam fajny "klimat". Bo chyba już nie zależy mi na super wygodach tylko na podejściu położnych i lekarzy.
Wiem jak to brzmi jechać do szpitala aż 80km ale ja do najbliższego mam 30km, niestety takie uroki mieszkania na wsi
wolę pojechać dalej i mieć lżejszy poród, ale do tego jeszcze dłuuuuga droga



Kalwinka trzymaj się
faktycznie dużo nieszczęść się już przytrafiło w tym wątku
ciezka_sytuacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 18:39   #3258
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez ciezka_sytuacja Pokaż wiadomość
Wiem jak to brzmi jechać do szpitala aż 80km ale ja do najbliższego mam 30km, niestety takie uroki mieszkania na wsi
wolę pojechać dalej i mieć lżejszy poród, ale do tego jeszcze dłuuuuga droga



Kalwinka trzymaj się
faktycznie dużo nieszczęść się już przytrafiło w tym wątku
A nie masz kogos np w Lublinie,gdzie moglabys pomieszkac jakis czaa przed terminem? Moja kolezanka tak zrobila...zaczela ciaze w Lublinie i tu miala lekarza prowadzacego,ale wvtrkacie sytuacja sie zmienila sie przeprowadzili pod Stalowa Wole....no i 2 czy 3tyg przed terminem zamieszkala u kolezanki ktora jeszcze studiowala i miala wolny pokoj...i tak sie zlozylo,ze jak akcja sie zaczela,to jej maz byl jeszcze w stalowej i moj wiozl ja na porodowke. Na szczescie jej zdazyl dojechac na czas...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 18:40   #3259
ewelina1988_20
Rozeznanie
 
Avatar ewelina1988_20
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Co za dzien:/ zaczął mnie ząb bolec a wizytę mam na 14-tego. Naszczescie jeszcze nie jest tragicznie...
Tak szczerze to od ostatniej wizyty jak dał mi znieczulenie to cały czas cos sie tam dzieje albo puchnie na 2dni albo pobolewa wiec stan zapalny pewnie był i aż mi sie niechce isc znowu do niego. Spróbuje pozniej znajsc lepszego dentystę.
__________________
Slub: 01/07/2011
Synus: 29/10/2013
czekamy na corcie 07/2015
ewelina1988_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 19:37   #3260
sagarmathaa
Raczkowanie
 
Avatar sagarmathaa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 160
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
Przykro bardzo, trzymaj się :-[
sagarmathaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 19:40   #3261
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
Bardzo mi przykro . Trzymaj sie mocno.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 19:49   #3262
aga00100
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 154
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
Trzymaj się jakoś, strasznie Ci współczuje.
aga00100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 20:42   #3263
fuertka88
Rozeznanie
 
Avatar fuertka88
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 673
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
Bardzo mi przykro
Przytulam mocno i wspieram
__________________
28.10 - II kreseczki
05.12 - 2 serduszka
20.01 - Córeczki
28.01 - Pierwsze ruchy

16.05 - 32t1d/40
Nasze 1860g i 1810g szczęścia


fuertka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 21:38   #3264
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 420
GG do MarudexuS
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Kalwinko współczuję Ci bardzo ... trzymaj się i nie poddawaj
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 21:43   #3265
malenstwo1988
Raczkowanie
 
Avatar malenstwo1988
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 45
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Dla mnie noc po CC była koszmarem. Operacje miałam o 21:00. Dopiero o 10:00 rano następnego dnia zawieźli mnie na oddział i przywieźli dziecko. Przyszła pielęgniarka i pomogła mi wstać. I wyszła. I to tyle pomocy. Brzuch bolał okropnie, nie mglam sie wyprostować. Wstanie z zapadnietego łóżka trwało 10 minut, nawet nie miałam czego sievprzytrzymac. I cała następna noc siedziałam na metalowym, okrągłym stołku, oparta o zimna ścianę i przystawiając dziecko do piersi. Koszmar to był. Żadnej pomocy. I tylko zapadnięte łóżko i metalowy stołek.
No faktycznie mam całkowicie inne doświdczenia Przede wszystkim cc zaplanowali mi na 9 rano, po cc widziałam niunie potem przywieźli ok 12 do 14 potem o 16 do 18 i potem o 19 do 23 Ja gupia po 12h się pionizowałam i zaraz spowrotem na łóżko i o 6 rano wstałam na prysznic samiutka bolało ale totalnie inaczej niż po 12h Małą miałam od 7:30 na stałe

Cytat:
Napisane przez ciezka_sytuacja Pokaż wiadomość
Ja mam od Lublina jakieś 80 km, chciałabym tam rodzić, ponieważ szpital do, którego mam najbliżej nie oferuje znieczulenia zo i w ogóle opinie jakieś nie za fajne opinie ma ten szpital ,a na Staszica W Lublinie podobno dają znieczulenie (tak przynajmniej wyczytałam). Ale trochę się boję, że np pojadę do Lublina z rozpoczętą akcją porodową, a okaże się że nie ma miejsc. Albo, że mnie nie przyjmą, ponieważ lekarz prowadzący jest w innym szpitalu.
Mojego męża siostra cioteczna mieszka ok 70 km od wawy a bardzo chciała rodzić w Bielańskim co prawda dlatego że lekarz też z tego szpitala nie wiem czemu ale tam też przemiał straszny i często odsyłają rodzące. Jej lekarz napisał jej skierowanie do tego szpitala i za pierwszym razem jak był problem to przyjęli ją ale po 2h Nie wiem czy lekarz zaingerował czy to skierowanie coś dało ale może warto zasięgnąć języka u doktora

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
Bardzo bardzo bardzo współczuje

Cytat:
Napisane przez Marita1203 Pokaż wiadomość
Ja również Was witam w Nowym Roku 2015

Dziś zaczynam 10 tydzień, mdłości ustały, sporadycznie słabo się czuje, senna aż tak już nie jestem jedyne co nie ustało to częste oddawanie moczu...

Wizytę mam 07.01 i już doczekać się nie mogę by sprawdzić czy wszystko jest ok, ostatnio byłam 15.12 więc trochę czasu minęło, chce zobaczyć fasolkę i usłyszeć serduszko wtedy będę spokojniejsza...

Ja również będę miała cc.
Witamy a na kiedy termin?

Cytat:
Napisane przez ewelina1988_20 Pokaż wiadomość
A ja sie zaczynam martwić czy wszystko bedzie ok na usg. Boje sie ze i ja nie zobaczę serduszka i bedzie zabieg oby do wtorku wytrzymać i pierwszy raz zajrzeć do maluszka. Po tylu smutnych wiesciach na forum boje sie cholernie ze jak juz bede w szpitalu uslysze tylko "przykro mi ale serduszko nie bije"
Nie myśl tak to szkodzi dzidziu będzie dobrze
malenstwo1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 23:39   #3266
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez fuertka88 Pokaż wiadomość
Poród: Z synkiem miałam poród 2w1. Poniżej będzie mini relacja, więc jak któraś nie chce to nie czytajcie

Zaczęło się o 2:00 w nocy 8 dni przed tp (kilka godzin po przytulankach, jak widać pomogły ). Pojawiły się skurcze i jak się potem okazało zaczęły mi się sączyć wody. Powiedziałam mężowi, żeby dalej spał i obudzę go kiedy będzie trzeba Poszłam poleżeć do wanny, liczyłam częstotliwość skurczy, potem sprawdzałam torby czy wszystko jest i już do rana nie mogłam zasnąć Do szpitala pojechaliśmy jakoś o 6:00 czy 7:00. Na IP czekaliśmy w sumie chyba z 2h i chcieli mnie odesłać do domu, bo niby podczas ktg nie pokazywało skurczy ale potem kazali mi poczekać jeszcze na usg i chwilę przed wejściem do gabinetu odeszło znowu trochę wód. Ok 10:00 weszłam na porodówkę z 3 czy 4 cm rozwarciem, do 7 cm doszłam bardzo szybko a potem cisza Leżenie w wannie, skakanie na piłce, różne pozycje nie pomogły - najlepiej siedziało mi się na wc i szkoda, że na porodówce nie mieli krzesła porodowego. Dostałam też kroplówkę z oksytocyną, ale zamiast pomóc to rozjechała mi akcję skurczową wrr Przeszłam 3 zmiany położnych, które do samego końca walczyły o poród SN. Pod koniec byłam już tak wyczerpana, że prosiłam aby zrobili CC. Jak duch wchodziłam na salę operacyjną. Znieczulenie w plecy na szczęście nie bolało, ale jak już leżałam na stole operacyjnym to zleciała mi noga i to takie dziwne uczucie, że tego nie czułam hehe O 23:01 urodził się nasz synek, dali mi go do przytulenia a potem z małym był już mąż. Po porodzie przewieźli mnie na salę pooperacyjną i chwilę był tam ze mną mąż i synek, ale że było już bardzo późno to odesłałam męża do domu, a synek pojechał na noworodki. Napisałam info na ciążowym wątku i poszłam spać Rano ok chyba 10:00 przenieśli mnie na normalną salę, potem było pionizowanie, prysznic i przywieźli mi synka, który był już ze mną cały czas. Ponoć całą noc przespał i w sumie to musiałam go wybudzać na karmienie, bo cały czas by spał.

Poród zakończyłam z 9 czy 10 cm rozwarciem, ale zrobili CC; bo synek nie umiał się wstawić w kanał rodny i miałam zagrożenie infekcji (to doczytałam w książeczce już w domu).


Od momentu pionizacji czułam się bardzo dobrze - wiadomo na początku trochę blizna bolała i wstawanie, ale dałam radę. Wyszliśmy po 3 dobach. Gdyby było SN to po wypuszczają po 2.

Blizny po porodzie niczym nie smarowałam i teraz jest już prawie niewidoczna i ponoć wszystko jest ok.


Drugi poród: Na początku tej ciąży miałam nadzieję, że uda się teraz SN - mój gin dał zielone światło. Ale jak okazało się, że będą bliźniaki to powiedział, że na pewno będzie CC. Zobaczymy jeszcze jakie podejście będzie mieć położna i szpital, gdzie chcę rodzić
Też doszłam do 10 cm w 18 godzin porodu, a główka nie chciała się wstawić i zejść w kanał
Ale po cc czułam się strasznie! Drgawki, ból, koszmar! Synka miałam po godzinie przy sobie, bo musiał się chwilę pogrzać pod lampą. Od razu dostawiony na sali pooperacyjnej do cycusia, zassał pięknie i ssie do dziś Nie chciałam go wypuścić z rąk od tamtego momentu. Na szczęście mąż był ze mną od samego początku porodu, przy cesarce też i potem mieliśmy pokój z łóżkiem dla niego i łazienką. Przez pierwsze 2 tygodnie, to on się zajmował synkiem, bo ja ledwo chodziłam po domu Zgięta w pół!
Bliznę mam widoczną nadal, mięśnie brzucha, mimo ćwiczeń, też już nie te... Dlatego teraz chcę koniecznie SN znowu spróbować.

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
ja też byłam laikiem w kwestii wózków itd, wszystko z czasem przychodzi

tu dla zainteresowanych jest opis mojego porodu z wątku w którym się wówczas udzielałam :
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=915
Super poród! Zazdroszczę!

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Dla mnie rok nie zaczął się dobrze - wczoraj wieczorem zaczęłam plamić, rano wylądowałam na IP. Jestem już po zabiegu.
Dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki. Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań
Bardzo mi przykro kochana Trzymam za Was kciuki
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-03, 03:30   #3267
Kropkaa
Rozeznanie
 
Avatar Kropkaa
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Ja jestem z Lublina i również słyszałam różne opinie o szpitalu na krasnickich ale ze względu na to że do szpitala miałam 10 min piechotą to zdecydowałam się rodzić tam.Moja lekarka pracowała tam na porodówce/położniczym i w szpitalnej przychodni.Opiekę przedporodową i Opiekę nade mną i Lilianką po porodzie wspominam bardzo dobrze.Lilianka była z moim mężem i siostrą od samego początku i czekała na mnie. Mąz mógł nagrywać jej mierzenie,pierwsze zabiegi. Nie mam zastrzeżeń.Także można trafić na różne dyżury położnych/lekarzy.

Dziś w końcu miałam pierwszą wizytę w Centrum medycznym.Nie widze różnicy między obsługą w Polsce a w Stanach. Na początku obszerny wywiad itp,próbki moczu, badanie krwi,potem badanie na fotelu,ciśnienie,waga itp,serduszko bije głośno Doktor zaproponował mi badanie na Zespół Downa (przeziernośc karkowa,kośc nosowa) zdziwiłam się bo myślałam że wszedzie jest to standard (?) w Polsce to jest norma, ale tutaj z racji że płaci się duużo więcej za to badanie nie wszyscy chcą wykonać badanie

Ale nie miałam USG;/

Różnice między polskim a amerykańskim lekarzem są takie że:

-mówią per "Ty" jak wszyscy tutaj

-jako że to jest moja druga ciąża i pierwsza była przez cesarkę dr spytał czy wolę rodzić naturalnie czy kolejna cesarka(niestety muszę cesarką ze względu na wąską miednicę)

-pytanie typu jeśli byłby zespół downa albo jakakolwiek inna choroba czy chciałabym usunąć ciążę,w Polsce nie miałam takiego pytania przez 9 miesięcy

A reszta to jak w Polsce,prywatnie to jest bardzo miło ciekawe jaki czeka mnie rachunek za te chwile przyjemności

Na USG zapisali nas na 05.01 na poniedziałek na 15.00


Kalwinka bardzo współczuje twojej straty
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."


Zapuszczam paznokcie dzień:2
Kropkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-03, 07:35   #3268
PalinKa_88
Rozeznanie
 
Avatar PalinKa_88
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 823
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Jestem w szpitalu, krwawie :'( Maleństwo żyje i mam nadzieje ze tak zostanie :-( Proszę trzymajcie kciuki i módlcie się :'( Jestem zalamana :'(
__________________
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma własną nazwę. Nazywamy je nadzieją...
PalinKa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-03, 08:10   #3269
aga00100
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 154
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Cytat:
Napisane przez PalinKa_88 Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu, krwawie :'( Maleństwo żyje i mam nadzieje ze tak zostanie :-( Proszę trzymajcie kciuki i módlcie się :'( Jestem zalamana :'(
Musi byc dobrze!! Bedzie dobrze!
aga00100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-03, 08:17   #3270
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

Palinka trzymam kciuki musi byc dobrze!!!
Lekarze co mowia skad krwawienie? Krwiak czy co? Jakie leki dostajesz?
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-28 18:51:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.