Scent Bar LV

[Murszafka]

Odwrotna klątwa Polly -cudne

[Betty83]

Napisane przez Polly_

co do projektowania to moge se zaprojektowac,ale kto mi to wyprodukuje

ikea?

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez rachell111

To uczucie towarzyszyło mi, jak kiedyś oglądałam powyższy vlog z muzeum projektów mebli. Serio, podjarałam sie jak mały Kaziu a tu ni chu chu skont to wzionć Dzie to kupić? Kto mi to zrobi? Wrzucam na zasadzie inspiracji no i nadziei, że skoro to muzeum, tzn że może podobnyż styl gdzieś normalnie jest do nabycia w tych krajach zwłaszcza.

no przecież ludzie sami robią meble
małż koleżanki (dr fizyki) każdą wolną chwilę spędzał w stolarni dopóki nie umeblowali całego mieszkania
jak się bardzo chce, to wszystko można

[rachell111]

Napisane przez Polly_

co do kupowaia np w dani to przez siec mozna wszystko kupic, a po drugie ceny zabijają...

no tak, ale... już nei mówię o tym biurowym, chooociaż łaj not ?

Można przeca odwiedzić ichnie pchli targi, tam się każdy szybko wyzbywa rzeczy, takie unikatowe używki są lepsze niż to co stoi u nas w sklepach. Taka prawda. Ostatnio teściowej kupiłam na allu płaszcz z wełny kaszmiru i uwaga dodatku czegoś tam sztucznego 10 % made in uk za 100 zł. Tak używka, ale chodzi o jakość, wygląd, skład, trwałość. Wyjątkowość na tle chińszczyzny. No i komfort.

Można pewnie i sieciuniowo ale Ibejem sama bym sie bała bez macania

JA wiem jedno, jak chcę mieć coś łał, to tego u nas nie znajdę Muszę szukać na zachód. Proste. Autko skąd masz? Wszystko jasne.

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Napisane przez Betty83

no przecież ludzie sami robią meble
małż koleżanki (dr fizyki) każdą wolną chwilę spędzał w stolarni dopóki nie umeblowali całego mieszkania
jak się bardzo chce, to wszystko można

Tak tak, sama zlecałąm, ale nie wszystko można Wszystko jest złudzeniem. Ogromną większość tak. Ale problem tkwi w materiałach i w technologiach wytwarzania, wykończeniach etc. Nie wszystko jest dostępne na wyciągnięcie ręki nawet dla utalentowanego wykonawcy. Ale warto szukać.

Polly - bingo, jaka zagramanica, OLX, czyli tablica ( joł joł vivat Szymon Wydra )

Od ludzi można kupić niezłe skarby. przejrzyj.

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Betty, Stazja - wy będziecie wiedziały, może ktoś jeszcze kosmetycznie zainteresowany

Ja z tą moją babcią znów wyskakuję. Tą co już dobija 80tki, ale kremowania nie znosi. Twarz zaczęła po 75 r.ż. I tu jest sukces. Pono kupuję jej najlepsze kremy ever. Bo nie tłuszczą a upiększają. Tak, dla 80latki też ważny jest brak błysku tłustości, nieestetyczne sebum etc

Ale chodzi o ciało, ręce, z babci się skóra sypie. Dermatolog odpada, była raz i nicego nie użyła. A ona ma taki wstręt do kremiszczy, uczucia tłustości, że woli cierpieć. Straszne to jest. To aż boli jak się patrzy, no i wyobrażam sobie jak to jest nieprzyjemne delikatnie mówiąc. No i szukam kobiecie balsamu, mleczka, jak zwał tak zwał, z DOZOWNIKIEM - bo wówczas może chętniej sięgnie - taki nawyk że pyk i jest, a nie że trzeba odkręcać etc etc.

Co z gotowców łagodzi przesusz nie dając uczucia śliskości, silikonów, tłustości i mazi, tylko zmiękcza? Rzuciała mi się Mixa w oczy dzisiaj, mleczko z owsem, ale kurtka 400 ml tylko było, trochę za dużo jak na chybił trafił, z 99% prawdopodobieństwem że chybił.

Może coś z Babydream?
Wiadomo 80 letnie ciało przestało produkować natłuszczacze, nawilżacze, kolagen, etc. Ale ją ten widok krępuje, ona się widzi i czuje się strasznie ze sobą.
Miał ktoś Mixę z owsem lub coś innego niż oliwka z Babydream? Potrafi to zniwelować łuszczącą sypiącą się skórę bez warstwy oleju?

[Katty_p13]

Gosh oglądam Teksańską Masakrę Piłą Mechaniczną II i za mało wina wypiłam jak ci reżyserzy dostają kasę na nakręcenie takich gniotów??

Rachela - Neutrogena balsam z pompką? moja Babcia używała tylko tego

[rachell111]

Napisane przez Katty_p13

Gosh oglądam Teksańską Masakrę Piłą Mechaniczną II i za mało wina wypiłam jak ci reżyserzy dostają kasę na nakręcenie takich gniotów??

Rachela - Neutrogena balsam z pompką?

1. Aleś se wybrała repertuar Serio an to chyba nie ma odpowiedniej ilości wina.

2. No niestety Neutrogena okazał się lata temu szajsem. Sama próbowałam. Zaklejacz. Nic ponad to. Rozczarowanie. Teraz się wymaziałąm olejem tamanu bo cały dzięń paradowałam w podkładzie a to dla mnie kara boska. (mając tragiczne włosy i tragiczną cerę coś trzeba podrasować, no i of kors byli snajomi, of kors sprzed lat ) I ja mam po tamanu eldorado skórne. No ale -babcia oleju nie użyje choćby jej pistolet do skroni przyłożyli, bo to jest olej, no i tak na dobrą sprawę, olej w sumie nie nawilża, tylko uelastycznia, a na dłuższą metę wysusza.

No nic, wypuszczę się jeszcze wkrótce na sklep sama, to zbadam sprawę.

Póki co beznadziejna biała breja u nas na drodze

[gryx82]

Napisane przez Betty83

tytuł posta i język blogierki

W końcu jakaś nowa jakość

Napisane przez Polly_

jo ł baru!
na nowy rok polly ogłasza kolejny kastink na przedmiot ktoremu dane bedzie zamieszkac w pollychatce ,\licze na owocną pomoc jak zawsze, zwłaszcza gryxa

Za 400 PLN to nawet samych podłokietników z porządnego drewna nie dostaniesz

Napisane przez Murszafka

Musi między Polly a nim zaiskrzyć

Napisane przez Parabelka

2.chmury

Burzowe?

3.powaga

To może się na początek przemóc? I za mamusię... i za tatusia...







A co do reszty glutów i bakterii - nie można dać antybiotyku w końskiej dawce (tj. takiej na granicy toksycznej), przez powiedzmy całe 30 dni? Grzybami i resztą można się przecież zająć później, jaki problem?

Napisane przez dzika truskawa

Można się na tym przejechać jak stąd na Księżyc,w Krakowie np. są głownie turyści w kolejkach, skąd niby oni wiedzą czy dobre jak stoją w kolejce do tego miejsca pierwszy raz?

Sugerujesz, że lody na Starowiślnej są do kitu?!

To też pewnie zależy od trybu życia, ja znikam z domu na 12 godzin dziennie, marznę na przystankach, marzłam w pracy, bo eksszefowej śmierdziało powietrze od rozgrzanych kaloryferów, praca ogólnie nielekka, a po niej jeszcze treningi, to sie musiało tak skończyć. A no i obżeranie się raz dziennie a tak to batoniki w locie

Dobra. Wygrywasz w tej kategorii. Nie ma to tamto

Napisane przez Polly_

dokładnie!
lub w wersji dla purystów jezykowych:
właśnie tak!

[Spoora]

Napisane przez dzika truskawa

Wiało rano, mocno, teraz trochę mniej, ale wciąż daje, a co?

Nie no nic Pisałaś, że wiosna u Cię, więc myślałam, że bardziej wiosenna

Napisane przez rachell111

Spo -- więc tak, ja tapety nie kupiłam, bo ta co spełnia moje wymagania struktury, jakości i faktury - jest tylko w brązie/ ciemnym beżu. Obejrzałam wszystkie katalogi, w kremie nie figuruje. Ta co dałaby radę i obleci jest po 101 zł za rolkę więc poszła się jechać na dzień dobry Chyba jednak pomalujemy Bo ścierwa nie kupię.

Pogło ich

[anastazjaaa2]

Napisane przez Betty83

dla mnie kebab to najgorsze jedzenie świata

Dla mnie też, ale to chyba przez te przyprawy. Od zapachu mnie mdli.

Napisane przez Betty83

tytuł posta i język blogierki

Ło jezu...

Napisane przez rachell111

Betty, Stazja - wy będziecie wiedziały, może ktoś jeszcze kosmetycznie zainteresowany

Ja z tą moją babcią znów wyskakuję. Tą co już dobija 80tki, ale kremowania nie znosi. Twarz zaczęła po 75 r.ż. I tu jest sukces. Pono kupuję jej najlepsze kremy ever. Bo nie tłuszczą a upiększają. Tak, dla 80latki też ważny jest brak błysku tłustości, nieestetyczne sebum etc

Ale chodzi o ciało, ręce, z babci się skóra sypie. Dermatolog odpada, była raz i nicego nie użyła. A ona ma taki wstręt do kremiszczy, uczucia tłustości, że woli cierpieć. Straszne to jest. To aż boli jak się patrzy, no i wyobrażam sobie jak to jest nieprzyjemne delikatnie mówiąc. No i szukam kobiecie balsamu, mleczka, jak zwał tak zwał, z DOZOWNIKIEM - bo wówczas może chętniej sięgnie - taki nawyk że pyk i jest, a nie że trzeba odkręcać etc etc.

Co z gotowców łagodzi przesusz nie dając uczucia śliskości, silikonów, tłustości i mazi, tylko zmiękcza? Rzuciała mi się Mixa w oczy dzisiaj, mleczko z owsem, ale kurtka 400 ml tylko było, trochę za dużo jak na chybił trafił, z 99% prawdopodobieństwem że chybił.

Może coś z Babydream?
Wiadomo 80 letnie ciało przestało produkować natłuszczacze, nawilżacze, kolagen, etc. Ale ją ten widok krępuje, ona się widzi i czuje się strasznie ze sobą.
Miał ktoś Mixę z owsem lub coś innego niż oliwka z Babydream? Potrafi to zniwelować łuszczącą sypiącą się skórę bez warstwy oleju?

Mixę miałam w lapie ( kremy), ale składy fatalne...teścić nie teścilam bo mnie zniechęcilo....
Świetny jest z Isany krem do ciala maslo shea i kakao, ale bez dozownika i mocno pachnie, moze nie podejść przez ten zapach. Ale nawilża super, szybko się wchłania i nie tłuści.
A...jest jeszcze wersja ooliwkowa nie pachnie już tak...tylko też tylko 400 ml..ale mozna tanio kupić? Chyba 9 zł? A w promo kupowalam jakiś czas temu za 6....
Oliwki/oleje same, to mogą suchą skórę przesuszyć jeszcze bardziej....
Z Green Pharmacy masla są super, ale też mocno pachną no i znowu brak dozownika....
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wy-i-figi.html


W sumie...to z balsamami chyba bardziej Parabelka by pomogla

A ten z Garniera?Krem do rąk z tej serii jest super, nie wiem jak balsam...skladem widzę się rożnią...
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...m-z-klonu.html

[gryx82]

Dobranoc

[anastazjaaa2]

Napisane przez gryx82

Dobranoc

Branoc

Zeżarlam Mikolaja i idę spać chyba...

Czekoladowy był, czekoladowy. Paskudny. Leżal sobie i kusił.
Od jutra odchudzam się na poważnie

[rachell111]

Napisane przez Spoora

Pogło ich

Nom, nemeckie. Ogółem większość świetnych to niemieckie. Ale wzorzyste są kapitalne. Jeśli ktoś of kors gardzi jak ja listkiem i kwiatkiem a lubi etno i jakiś taki skandynawski modern Tudzież inny retro, abo electro. Coś ajk kalejdoskop. Cuda.

Napisane przez anastazjaaa2

Mixę miałam w lapie ( kremy), ale składy fatalne...teścić nie teścilam bo mnie zniechęcilo....
Świetny jest z Isany krem do ciala maslo shea i kakao, ale bez dozownika i mocno pachnie, moze nie podejść przez ten zapach. Ale nawilża super, szybko się wchłania i nie tłuści.
A...jest jeszcze wersja ooliwkowa nie pachnie już tak...tylko też tylko 400 ml..ale mozna tanio kupić? Chyba 9 zł? A w promo kupowalam jakiś czas temu za 6....
Oliwki/oleje same, to mogą suchą skórę przesuszyć jeszcze bardziej....
Z Green Pharmacy masla są super, ale też mocno pachną no i znowu brak dozownika....
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wy-i-figi.html


W sumie...to z balsamami chyba bardziej Parabelka by pomogla

A ten z Garniera?Krem do rąk z tej serii jest super, nie wiem jak balsam...skladem widzę się rożnią...
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...m-z-klonu.html

Dzięki, oliwkową Isanę rozpatrzę, kakaowca nie tknie.


Tego Garniera miała i ma, szajs straszny, lepik parafinowy, wysuszacz konkretny. Ma bo nie wyrzuciła, leży i kurz zbiera.

Muszę robić wstępną selekcję w balsamach, bo jak kupię i żadnej z nas nie będzie odpowiadał to co z nim zrobię? JA balsamuję łydki 5 razy w roku i to by było na tyle. Jak wtopię z szmaponem albo innym myjaczem ciała to potem zużywam do czyszczenia wanny, armatury ogólnie, rewelka swoją drogą! Z balsamami u nas jest kłopot - nikt ich nie chce.

Napisane przez gryx82

Dobranoc

Dobranoc.
Pięknie. Kicham, smarkam, głos tracę (Tru, to chyba wirus jednak). Na szczęście straciłam się z chałupy na czas syfiącego remontu, a wróciłam na umyte podłogi, zatem jest rozwiązanie Ale nie łudźcie się, to etap pyłu na każdej powierzchni, stoły krzesła, torebki, ciuchy, sofy - to się osadza wszędzie. Prawdziwe sprzątanie dopiero za jakiś czas. Na razie spędzam tyle czasu poza domem ile się da

---------- Dopisano o 02:38 ---------- Poprzedni post napisano o 02:32 ----------

Napisane przez anastazjaaa2

Branoc

Zeżarlam Mikolaja i idę spać chyba...

Czekoladowy był, czekoladowy. Paskudny. Leżal sobie i kusił.
Od jutra odchudzam się na poważnie

To mi przypomina moją żenującą historię.

Stoję w sklepie z małżem i przy kasie szepczę "kup mi Mikołaja z czekolady"
Tż "WTF?"
Ja: " Kup mi pliiis, nikt mi nigdy w życiu nie kupił mikołaja z czekolady, bo mama zawsze twierdziła, że to za drogie i bez sensu"
On: No to se weeeeeź! (Oczywiście cały czas szepczemy, żeby kasjerka nie słyszała, zna nas, wie ile mamy lat etc )
Ja: Wziełam
Ja w aucie: fuuuuuuuuuuuuuuuuuj! Obleśne!
On: Nie no, bez jaj, taki drogi mikołaj i do wyrzucenia, bez sensu!!
Ja :

Wyrzuciłam go po jakimś czasie, ohydny był. Jak widać nie był mi nigdy przeznaczony
Teżyk do dziś sie ze mnie brechta, jak jesteśmy w sklepie i jest sezon świąteczny, to przy kasie do mnie wali tekstem : " Może Mikołaja? "

[Murszafka]

Napisane przez rachell111

Tą co już dobija 80tki, ale kremowania nie znosi.

Przepraszam, ale

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

Przepraszam, ale

: hahaha:

Normalnie i mnie to samą bawi, ale teraz dostrzegłam owo "drugie dno"



Tekst do Teleexpresu

[Murszafka]

Napisane przez rachell111

: hahaha:

Normalnie i mnie to samą bawi, ale teraz dostrzegłam owo "drugie dno"



Tekst do Teleexpresu

Idę spać uchachana

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

Idę spać uchachana

Cieszę się, sama się trzęsę wciąż - wiesz jak to jest, pisząc człowiek nie wyłapie dwuznaczności Czarny humor rulez.

Też już sie zwijam

[gryx82]

Napisane przez anastazjaaa2

Branoc

Siiijaaa

Napisane przez rachell111

Nom, nemeckie. Ogółem większość świetnych to niemieckie

Jakoś mnie to nie dziwi

...
Teżyk do dziś sie ze mnie brechta, jak jesteśmy w sklepie i jest sezon świąteczny, to przy kasie do mnie wali tekstem : " Może Mikołaja? "

Aż mi się wyroby czekoladopodobne przypomniały, dawne sentymenta

---

Mnie tu nie ma

[rachell111]

Napisane przez gryx82

Siiijaaa

Jakoś mnie to nie dziwi



Aż mi się wyroby czekoladopodobne przypomniały, dawne sentymenta

---

Mnie tu nie ma

Mnie już też - klik !

JAk spojrzałam na godzinę to nie wierzyłam Co ja robie tu????!!!!

[Polly_]

Jestem zawiedziona brakiem zainteresowanie moim kastingiem ,
Moglibiscie sie postarac doceniajac fakt iz nie prosilam o udzial w kastingu na smoczek dzieciecy

[tricolor]

Nie wiem, jaki casting, idę ponadrabiać.

Meble - jasne, w stylu górskim lub a' la skandynawskim w stylu łóżko, szafa, komódka, proste do zrobienia, można zamawiać u stolarza, z drewna, na wymiar, zrobi. Proste, bez ozdób.

Z balsamów polecam Isana Urea 5% (10% lepi strasznie, 5% ma lejącą konstystencję), ok. 7-8zł w Rossie, na promocji mniej.
Jedyny, jakiego używam od dłuższego czasu.
Mam jeszcze malutki z Baby Dream, mleczko. Też może się nadać. Ale celowałabym chyba w Isanę

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Z krzesłem nie pomogę: obrotowe wyrzuciłam, siedzę na drewnianym, najzwykleszym.

[dzika truskawa]

Napisane przez rachell111

Co z gotowców łagodzi przesusz nie dając uczucia śliskości, silikonów, tłustości i mazi, tylko zmiękcza? Rzuciała mi się Mixa w oczy dzisiaj, mleczko z owsem, ale kurtka 400 ml tylko było, trochę za dużo jak na chybił trafił, z 99% prawdopodobieństwem że chybił.

A jakimś suplem od srodka wspomóc skórę? I sprawdzić wątrobę, taki przesusz często przy problemach. Smarowideł w pompce prawie nie używam to nie pomogę

Napisane przez gryx82

W końcu jakaś nowa jakość

Napisane przez gryx82

A co do reszty glutów i bakterii - nie można dać antybiotyku w końskiej dawce (tj. takiej na granicy toksycznej), przez powiedzmy całe 30 dni? Grzybami i resztą można się przecież zająć później, jaki problem?

Grzybem, przeszczepem wątroby, dializami Wszystko ma skutki uboczne to raz, nie wszystkie antybiotyki wszędzie dotrą, w ropie to chyba tylko linkozamidy działają, a nie wszystkie bakterie są na nie wrażliwe - to dwa, a jak uważasz, że grzyb to nie problem to chyba go nigdy nie miałeś, brrr. 30 dni bym nie dała rady

Gdyby to było takie proste to na pewno by sie tak robiło.

Czasem antybiotyki stosuje się nawet dłużej, nie wiem jak w ludzkiej medycynie, ale u mnie przy ropnych zapaleniach skóry 3 tygodnie to minimum, przynajmniej zgodnie z zaleceniami

Napisane przez gryx82

Sugerujesz, że lody na Starowiślnej są do kitu?!

Nie wię, bo mnie kolejka odstrasza

Napisane przez Spoora

Nie no nic Pisałaś, że wiosna u Cię, więc myślałam, że bardziej wiosenna

Z perspektywy siedzenia w domu w promieniach słońca wpadających przez okno to mocno wiosenna

Napisane przez rachell111

Dobranoc.
Pięknie. Kicham, smarkam, głos tracę (Tru, to chyba wirus jednak)

Nie daj się i nie pozwól się dołączyć jakiejś wstrętnej bakterii do tego

Napisane przez Murszafka

Przepraszam, ale

Ołgad

Napisane przez Polly_

Jestem zawiedziona brakiem zainteresowanie moim kastingiem ,
Moglibiscie sie postarac doceniajac fakt iz nie prosilam o udzial w kastingu na smoczek dzieciecy

Ja już pisałam, że nie wierzę, że w tej cenie da sie znaleźć sensowne

[rachell111]

Napisane przez tricolor

Z balsamów polecam Isana Urea 5% (10% lepi strasznie, 5% ma lejącą konstystencję), ok. 7-8zł w Rossie, na promocji mniej.
Jedyny, jakiego używam od dłuższego czasu.
Mam jeszcze malutki z Baby Dream, mleczko. Też może się nadać. Ale celowałabym chyba w Isanę

Dzięki.

Napisane przez dzika truskawa

A jakimś suplem od srodka wspomóc skórę? I sprawdzić wątrobę, taki przesusz często przy problemach. Smarowideł w pompce prawie nie używam to nie pomogę





Nie daj się i nie pozwól się dołączyć jakiejś wstrętnej bakterii do tego

1. Oj babci łatwiej znaleźć co nie ma chore. Ale ona nie wierzy już w żadne wyleczenie, rodzinni faszerują ją tabsami na serce, cholesterol i inne schorzenia. Wątroba na bank dostaje w kość, skoro od ponad 30 lat żywi się słodyczami i kawą prawie wyłącznie. Z supli ma omega 3 i D, czasem jakiś Falvit, witaminki dla seniora. Poza tym brakuje jej dnia na łykanie kolejnych tabsów. Także na zmiany w jej przypadku jest to lejt. Odmawia pójścia do innych lekarzy, do geriatry, ona chce żeby było tak jak jest. Smutno mi, ale tak sobie wymysliła.
Ale dziękuję za troskę.

2. No ale jak to uczynić?

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez rachell111

Muszę robić wstępną selekcję w balsamach, bo jak kupię i żadnej z nas nie będzie odpowiadał to co z nim zrobię? JA balsamuję łydki 5 razy w roku i to by było na tyle. Jak wtopię z szmaponem albo innym myjaczem ciała to potem zużywam do czyszczenia wanny, armatury ogólnie, rewelka swoją drogą! Z balsamami u nas jest kłopot - nikt ich nie chce.


.

Stoję w sklepie z małżem i przy kasie szepczę "kup mi Mikołaja z czekolady"
Tż "WTF?"
Ja: " Kup mi pliiis, nikt mi nigdy w życiu nie kupił mikołaja z czekolady, bo mama zawsze twierdziła, że to za drogie i bez sensu"
On: No to se weeeeeź! (Oczywiście cały czas szepczemy, żeby kasjerka nie słyszała, zna nas, wie ile mamy lat etc )
Ja: Wziełam
Ja w aucie: fuuuuuuuuuuuuuuuuuj! Obleśne!
On: Nie no, bez jaj, taki drogi mikołaj i do wyrzucenia, bez sensu!!
Ja :

Wyrzuciłam go po jakimś czasie, ohydny był. Jak widać nie był mi nigdy przeznaczony
Teżyk do dziś sie ze mnie brechta, jak jesteśmy w sklepie i jest sezon świąteczny, to przy kasie do mnie wali tekstem : " Może Mikołaja? "

1. Mam tak samo. Się balsamuję jak mi się przypomni. A przypomina mi się juz w lóżku, ale mi się wyłazić nie chce. A balsam jeden stoi na szafce przy łóżku. I sobie obiecuję,że rano zacznę, regularnie, dwa razy dziennie.Rano oczywiście zapominam. Przypomina mi się w lazience. Jak już wyjdę spod prysznica i jestem ubrana. To mi się rozbierać znowu nie chce. I tak w koło. A posiadam aktualnie niezły zapas mazideł nacielnych

2. Odżywki i sampony do mycia wanny są super

3.
Bo te mikolaje sa paskudne
Jakieśzaćmienie wczoraj miałam

Napisane przez tricolor

Z balsamów polecam Isana Urea 5% (10% lepi strasznie, 5% ma lejącą konstystencję), ok. 7-8zł w Rossie, na promocji mniej.
Jedyny, jakiego używam od dłuższego czasu.
Mam jeszcze malutki z Baby Dream, mleczko. Też może się nadać. Ale celowałabym chyba w Isanę

.

A, te Isany z mocznikiem byly super. Myślałam,że je wycofali, bo jakoś tak głośnio bylo swojego czasu,że wycofują? Pewnie tylko opakowanie zmienili albo nie wiem...ale mocznikowe bardzo dobre


Kosmetycznie dalej
Jak by ktoaś chciala kupić coś do zmywania oka, to...nie polecam tego
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=62055 poziom działania tego plynu jest co najwyżej żenujący . Nawet z tuszem nie wodoodpornym sobie nie radzi
Wzięlam bo w promocji było, nie wiem co mnie podkusilo....pól butli poleciało wczoraj do kibla
Jutro kupuję sprawdzoną oliwkę BD..

[gryx82]

Znad schaboszczaka z frytkami

Napisane przez rachell111

Mnie już też - klik !

JAk spojrzałam na godzinę to nie wierzyłam Co ja robie tu????!!!!

W doborowym towarzystwie czas szybko mija

Napisane przez Polly_

Jestem zawiedziona brakiem zainteresowanie moim kastingiem ,
Moglibiscie sie postarac doceniajac fakt iz nie prosilam o udzial w kastingu na smoczek dzieciecy

Napisane przez dzika truskawa

Grzybem, przeszczepem wątroby, dializami

Racja, lepiej zamieńmy "końską dawkę" na "oślą"

a jak uważasz, że grzyb to nie problem to chyba go nigdy nie miałeś, brrr

Nic mi o tym nie wiadomo, ale pies siostry miał jakieś grzyby w uchu i po miesiącu podawania tabletek (w składzie miały to samo, co szampon Nizoral - ketokonazol) zniknęło, jak ręką odjął i od ponad 3 lat spokój z drapaniem i mało przyjemnym zapachem

Gdyby to było takie proste to na pewno by sie tak robiło

Racja

Nie wię, bo mnie kolejka odstrasza

[Murszafka]

Napisane przez anastazjaaa2

Kosmetycznie dalej
Jak by ktoaś chciala kupić coś do zmywania oka, to...nie polecam tego
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=62055 poziom działania tego plynu jest co najwyżej żenujący . Nawet z tuszem nie wodoodpornym sobie nie radzi
Wzięlam bo w promocji było, nie wiem co mnie podkusilo....pól butli poleciało wczoraj do kibla
Jutro kupuję sprawdzoną oliwkę BD..

No bo kto to Lirene kupuje... Kiedyś dawałam na sobie testować ich kosmetyki i straznie tej serii nie lubiłam. Nic nie robiła.
Ja polecam Ziajkę zieloną -nowa, oliwkowa. Kiedyś niebieska była genialna (dwufazowa), ale coś w niej napsuli. A teraz ma Nivea, bo w promocji w Rossmanie dostałam i też jest super. A ja tylko wodoodpornych tuszy używam...
Fogle, to taki mam zayebiaszszy lakier do pasnokci, sze siezę i się na nie gapię. Indygo prawie

[Polly_]

ze strony producenta a dla was zagadka-co to jest?

Jest to jeden z nielicznych materiałów, którego przejrzystość pozwala przenosić światło.



podpowiedz 2:

może być wypukłe,
błyszczące,
matowe z przeźroczystym tłem.

[Murszafka]

Napisane przez Polly_

ze strony producenta a dla was zagadka-co to jest?

Jest to jeden z nielicznych materiałów, którego przejrzystość pozwala przenosić światło.



podpowiedz 2:

może być wypukłe,
błyszczące,
matowe z przeźroczystym tłem.

Żarówka??

[Polly_]

Napisane przez dzika truskawa

Ja już pisałam, że nie wierzę, że w tej cenie da sie znaleźć sensowne

piodbijam do 700!

[Polly_]

Napisane przez Murszafka

Żarówka??

moj TZ odpowiedział
"wiadro do noszenia światła"

[Betty83]

Napisane przez Polly_

ze strony producenta a dla was zagadka-co to jest?

Jest to jeden z nielicznych materiałów, którego przejrzystość pozwala przenosić światło.



podpowiedz 2:

może być wypukłe,
błyszczące,
matowe z przeźroczystym tłem.

szkło
ale krzeseł z niego nie widziałam

[gryx82]

Napisane przez Polly_

ze strony producenta a dla was zagadka-co to jest?

Jest to jeden z nielicznych materiałów, którego przejrzystość pozwala przenosić światło.



podpowiedz 2:

może być wypukłe,
błyszczące,
matowe z przeźroczystym tłem.

Szło? Albo plastik? Albo luksfer?

Napisane przez Polly_

piodbijam do 700!