Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-08, 11:50   #451
201608171256
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 792
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
No właśnie o tym samym pomyślałam. W mojej okolicy takie mieszkania dwupokojowe ok.40 m2 można kupić nawet za 85-90 tys. Co prawda nie są komfortowe ale pod najem dla studentów mogłyby być
Na dzień dzisiejszy wkładu własnego nie mam za dużo (ok.10 tys.) ale oszczędzam dalej i się zastanawiam...
To bardzo tanie. Tylko pytanie ile potem możesz za nie dostać bo jeśli jakieś grosze to może to być trochę nieopłacalne. Najlepiej zobacz po ile chodzi najem mieszkań o podobnej powierzchni w Twojej okolicy. Wtedy ocenisz czy Ci się to opłaca.

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Powiedziałabym, że sobie jaja robisz, ale w którymś wątku jedna z dziewczyn pisała, że laskom zatkała się umywalka (chyba, nie jestem pewna) i wezwały nocną pomoc hydrauliczną. Koszt przyjemności: 200 zł.
Niestety, nie brakuje ludzi całkiem nieporadnych

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
I tak uważam, że zachowały się wyjątkowo tępo. Poza tym, żeby nie musieć odtykać umywalki, należy zabezpieczać np. Kretem.
tylko żeby nie wpadło im do głowy lać kreta do wszystkiego no na palnik kuchenki żeby go wyczyścić . Mnie to już chyba nic nie zdziwi
Cytat:
Napisane przez Alillah Pokaż wiadomość
W ogóle taki offtop - a propos zleceń dorobienia. Dostałam dziś telefon od dziewczyny, która chciała mi zlecić napisanie pracy magisterskiej po hiszpańsku. Bo się jej nie chce
I jeszcze mówi mi "u nas na roku nikt sam pracy nie pisze, wszyscy komuś zlecają". Jakaś uczelnia prywatna. Oczywiście odmówiłam i nie wzięłam tej roboty, bo nie zajmuję się pisaniem prac, a jedynie poprawą, ale to takie smutne "jestem magistrem z kupioną pracą" - jak komuś nie wstyd?
Przykre ale niestety prawdziwe. Po co studiować, jeśli nie chce się nawet napisać pracy magisterskiej?
201608171256 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 12:45   #452
agusiowata84
Rozeznanie
 
Avatar agusiowata84
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Haggat Pokaż wiadomość

Ja kupuje kwartalny za 376 zł. Ciśnie po kieszeni ale co zrobić. Nie mam szans dojeżdżać rowerem. Było by miło gdyby wreszie bilety KZK GOP staniały!
Paliwo staniało a nie słyszałam, by bilety miały stanieć.
agusiowata84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:02   #453
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 105
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Można do Was dziewuchy dołączyć?
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:04   #454
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
Ja postanowiłam teraz robić częściej duży gar zupy i np. najpierw rosół, a potem co zostanie to pomidorowa z ryżem, ogórkowa czy jakiś krem. Albo do słoików. Będzie zawsze jako ciepła kolacja.
W lodówce już stoją zawekowane 3 słoiki barszczu.
Zawsze gotuję zupy więcej. jeśli nie chce nam się jeść na 2 dzień tego samego (albo nie jemy w domu) mrożę, rzadziej wekuje.

Co do przekonywania faceta do jedzenia - mój nie jadł mnóstwa rzeczy: śledzi, buraków, szpinaku, większości kasz, owoców, makaron i ryż tylko biały... mnóstwa innych rzeczy. nawyki żywieniowe można zmienić ale trzeba CHCIEĆ.
I naprawdę dużo daje to jak się wychowuje dzieci - moja mama uczyła nas żebyśmy próbowali nowych rzeczy, kupowała często chociaż po 1 egzotycznym owocu i przekonywała że nie musi nam smakować, ale będziemy przynajmniej wiedzieli co lubimy. U męża rodzice nie chcą próbować nowych smaków, nieznanych potraw. Ich dzieci przejęły nawyki rodziców i jakkolwiek ze ślubnym wypracowałam pewne rzeczy to jego siostra automatycznie nie ruszy "bo nie lubi" a nawet nie wie jak smakuje.

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
Myslisz, że tylko na prywatnych tak się dzieje. Ja w życiu napisałąm kilka prac na zlecenie i nie wstydzę się tego, potraktowałąm to jako pracę dodatkową i byli to studenci państwowych dobrych uczelni. Tak że no.. takicj studentów dzisiaj mamy
mnie to wcale nie dziwi, mnóstwo ludzi kupuje nawet prezentacje maturalne.
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:09   #455
agusiowata84
Rozeznanie
 
Avatar agusiowata84
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Wypowiadałam się już na ten temat tutaj obszernie więc nie będę powtarzać. Głupie jest branie kredytu na wesele, tak samo jak głupie jest zakładanie sobie pętli na 30 lat i spłacanie 2-3krotnej wartości mieszkania bo jest parcie na własne. Ale to tylko w naszym biednym kraju taka mentalność zachodni sąsiedzi są mądrzejsi.

"A bo dla dzieci zostanie" serio? Dziwne. Skoro każde pokolenie tak myśli to nie wiem czemu co pokolenie kupuje się mieszkanie na kredyt. Przecież ciągle któreś powinno przechodzić dalej A jednak kończy się 20-parę lat i zaczyna zbierać na wkład własny. I tak koło się kręci.
Co któreś mieszkanie zostaje. My dostaliśmy mieszkanie w spadku po dziadkach kawalerkę. Mieszkaliśmy tam kilka lat.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Właśnie! Dlatego odrzuciłabym argument "biorę kredyt bo będzie dla dzieci", a co jak ja dzieci mieć nie chcę?:P

Wiecie o co mi chodzi, bierze się kredyt "bo dla dzieci zostanie" a jak pomyśleć logicznie to wasze dzieci i tak będą musiały kredyt brać.
Może i będzie musiało dziecko wziąść kredyt, ale mniejszy. Na dzień dzisiejszy nie planujemy więcej dzieci, więc na starość możemy mieć mniejsze mieszkanie.
agusiowata84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:15   #456
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Można do Was dziewuchy dołączyć?
Ja nie widzę przeciwwskazań Witamy
Oszczędzanie to Twój sposób na życie czy dopiero postanowienie noworoczne?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:21   #457
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 105
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ja nie widzę przeciwwskazań Witamy
Oszczędzanie to Twój sposób na życie czy dopiero postanowienie noworoczne?
Oszczędzac próbuję już długo, ale raz mi wychodzi udolniej a raz mniej... I tak się to kręci...

Nie raz mam silne postanowienie, które kończy się jak się kończy...
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:27   #458
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
My uwielbiamy sałatki, więc nie mamy tego problemu. A jak w lodówce przechowasz odpowiednio to myślę że z 2-3 dni spokojnie wytrzyma. Z tym, że no wtedy trzeba kilka dni z rzędu jeść to samo.

A i przypomniało mi się, że jak daje do zupy warzywa, to jak się obgotują trochę to wyjmuje je i tre na tarce do zupy (marchewkę, pietruszkę, seler) a marchewkę czasem też kroje w kostce. Wtedy wszystkie warzywa są zjedzone, bo tyle o ile marchewkę lubimy to selera czy korzenia pietruszki solo w zupie nie zjem a jak zetre to się zje i przynajmniej zupa ma wyższą wartość odżywczą. Oczywiście do rosołu tak nie robię, ale do innych zup zawsze.
Ja te warzywa z mięsem rozdrabniam robotem i mam obiadek dla dzieci lub daję psu. Niech ma coś od życia

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
[...]
A kupowanie mieszkania na chwilę, bo się sprzeda - bywa bardzo złudne - siostra TŻta tak zrobiła, niby lokalizacja bdb, wszędzie blisko, mieszkanie ciche, wyremontowane, boczna uliczka w samym centrum - i kicha, chcą budować dom, kilka lat próbują sprzedać i nic.
Wszystko jest kwestią ceny. Jeśli lokalizacja, metraż są odpowiednie i nie ma wad typu klub nocny obok, to sprzedaż jest kwestią ceny.
Moi rodzice sprzedali mieszkanie po babci w tydzień. Północne. 2 pokoje bez kuchni w ogóle. Na parterze. Ciemne, zimne. Ale lokalizacja dobra.

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Też tak sądzicie? Ja właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem mieszkania ok. 40 m2 na kredyt i wynajmowaniem go, żeby przychód z wynajmu mniej więcej pokrył ratę kredytu.
Uważacie, że nie warto?
Jeśli kupujesz za gotówkę, to jest to dobra inwestycja, bo masz szanse na przychód roczny nawet 6% (po podatku), a lokat na tyle % już nie ma. Wszystko zależy od ceny jaką zapłacisz za mieszkanie i czynszu jaki uda Ci się wziąć od najemcy.
Moim zdaniem kupowanie na kredyt mieszkania na wynajem jest bez sensu, bo wieeele lat musiałabyś wynajmować by zwrócił ci się kredyt + odsetki. W przypadku mojego miasta, kredytu na 30 lat nie jest realne by czynsz pokrywał miesięczna ratę.

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Dla mnie to często, ale TŻ ma krótkie włosy i chodzi do fryzjera co trzy tygodnie.
Mój podobnie. Kupiliśmy maszynkę która zwróciła się już kilkakrotnie.

Cytat:
Napisane przez Alillah Pokaż wiadomość
W ogóle taki offtop - a propos zleceń dorobienia. Dostałam dziś telefon od dziewczyny, która chciała mi zlecić napisanie pracy magisterskiej po hiszpańsku. Bo się jej nie chce
I jeszcze mówi mi "u nas na roku nikt sam pracy nie pisze, wszyscy komuś zlecają". Jakaś uczelnia prywatna. Oczywiście odmówiłam i nie wzięłam tej roboty, bo nie zajmuję się pisaniem prac, a jedynie poprawą, ale to takie smutne "jestem magistrem z kupioną pracą" - jak komuś nie wstyd?
U mnie na państwowej uczelni pan prowadzący zajęcia powiedział kiedyś że ma zlecenie. Sam dostał ale się nie wyrabia, więc zleci studentowi. Potrzebowałam kasy, to wzięłam. Akurat było to w sesję, wiec stawka wysoka. Zrobiłam. Kasę wzięłam. A za tydzień rozmawiałam z kolegą z zaocznych i okazało się że to, co wykonałam, było projektem na zaliczenie. Nawet powiedział mi który ze studentów oddał moją pracę.
Zlecenie było jak każde inne i w życiu nie pomyślałabym że prowadzący zajęcia zleca zrobienie projektu za kogoś.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:31   #459
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Wooden_Pints Pokaż wiadomość
To bardzo tanie. Tylko pytanie ile potem możesz za nie dostać bo jeśli jakieś grosze to może to być trochę nieopłacalne. Najlepiej zobacz po ile chodzi najem mieszkań o podobnej powierzchni w Twojej okolicy. Wtedy ocenisz czy Ci się to opłaca.
No więc tak... Gdybym wzięła kredyt na 15 lat, rata wyniosłaby ok 750-800 zł. (tak mi kalkulatory wyliczyły), gdyby wynająć np. trzem studentom (500 zł. każdy) to mam 1500/mc. Rata+ czynsz to ok.1200 i 300 zostałoby na rachunki.
Gdyby byli chętni to pewnie bym się zmieściła i za 15 lat mieszkanie byłoby moje.
Oczywiście jest to ta optymistyczna wersja rozrachunków
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:34   #460
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 105
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
No więc tak... Gdybym wzięła kredyt na 15 lat, rata wyniosłaby ok 750-800 zł. (tak mi kalkulatory wyliczyły), gdyby wynająć np. trzem studentom (500 zł. każdy) to mam 1500/mc. Rata+ czynsz to ok.1200 i 300 zostałoby na rachunki.
Gdyby byli chętni to pewnie bym się zmieściła i za 15 lat mieszkanie byłoby moje.
Oczywiście jest to ta optymistyczna wersja rozrachunków
W jakim mieście macie jednocześnie studentów i tak tanie mieszkania?
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:36   #461
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
No więc tak... Gdybym wzięła kredyt na 15 lat, rata wyniosłaby ok 750-800 zł. (tak mi kalkulatory wyliczyły), gdyby wynająć np. trzem studentom (500 zł. każdy) to mam 1500/mc. Rata+ czynsz to ok.1200 i 300 zostałoby na rachunki.
Gdyby byli chętni to pewnie bym się zmieściła i za 15 lat mieszkanie byłoby moje.
Oczywiście jest to ta optymistyczna wersja rozrachunków
Jeśli znalazłabyś studentów którzy byliby skłonni tyle płacić to jest to interes do rozważenia. Napiszesz jakie to miasto? Bo za tyle to ja 2pokojowe mieszkanie na nowym osiedlu w Wawie wynajmowałam (a nawet mniej).
Licząc zyski z wynajmu przyjmuje się że mieszkanie jest wynajęte 10 miesięcy w roku. Możesz mieć szczęście i mieć zajęte stale przez 15 lat, ale mogą zdarzyć się miesiące że będzie stało puste. Będziesz wtedy miałą na ratę?
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:37   #462
agusiowata84
Rozeznanie
 
Avatar agusiowata84
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez LustForLife Pokaż wiadomość
Zmienie trochę temat :P. Czy robicie obiady w domu i zabieracie do pracy czy kupujecie coś u tzw. pana kanapki lub chodzicie na stołówki/kantyny (nie lubie tego slowa :P). Postanowiłam, że od nowego roku częściej będę robiła obiady w domu, ale zastanawiam się czy faktycznie jest to taka oszczędność jeśli u faceta z kanapkami jestem w stanie kupić coś dobrego w przedziale cenowym 6-12 zł i się tym najeść...a przecież to co robię w domu też nie jest za darmo, a dochodzi do tego gaz czy tam prąd i mój czas...Ciekawa jestem Waszych obserwacji . Jesli to juz było (a pewnie tak :P) to sorry
Ja raczej gotuje w domu. Nawet jak można tani obiad kupić, to nie wiadomo co się je. np. gorsze mielone
agusiowata84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:39   #463
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Po stronie kosztów dolicz jeszcze podatek od wynajmu w wysokości 8,5%.
Dla 1500zł wychodzi 128zł miesięcznie.
Czyli rata + czynsz jak piszesz 1500, 128 podatek i na rachunki zostaje 172zł. Mało jak na 3 osoby.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:46   #464
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Jeśli znalazłabyś studentów którzy byliby skłonni tyle płacić to jest to interes do rozważenia. Napiszesz jakie to miasto? Bo za tyle to ja 2pokojowe mieszkanie na nowym osiedlu w Wawie wynajmowałam (a nawet mniej).
Licząc zyski z wynajmu przyjmuje się że mieszkanie jest wynajęte 10 miesięcy w roku. Możesz mieć szczęście i mieć zajęte stale przez 15 lat, ale mogą zdarzyć się miesiące że będzie stało puste. Będziesz wtedy miałą na ratę?
No gdybym nie miała w razie czego na ratę to bym w życiu nie brała takiego rozwiązania pod uwagę.
Nie wszystkie mieszkania są takie tanie. Deweloperskie, lub świeżo po remoncie są 2 x droższe. Ja mówię o takim z wystrojem z lat 80 i nie w centrum
Ale jednak tak teraz spojrzałam na ceny pokoi do wynajęcia i za 1-osobowy może bym dostała 500 zł ale za dwuosobowy nie.
Ale ogólnie nawet jakbym miała dopłacać 200-300 zł./mies. to i tak byłoby to mniej niż cała rata.
Mogłoby to być opłacalne oczywiście tylko w przypadku porządnych lokatorów
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:48   #465
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 105
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez agusiowata84 Pokaż wiadomość
Ja raczej gotuje w domu. Nawet jak można tani obiad kupić, to nie wiadomo co się je. np. gorsze mielone
Ja staram się też gotować swoje, kantynę odwiedzam tylko w kryzysowych sytuacjach. 10-13 zł za obiad to nie jest tanio a i też nie mają najsmaczniej.

W poprzedniej pracy można było się najeść dość smacznie na 4-5 zł... Korzystałam do czasu stanięcia na wadze...
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:55   #466
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
No więc tak... Gdybym wzięła kredyt na 15 lat, rata wyniosłaby ok 750-800 zł. (tak mi kalkulatory wyliczyły), gdyby wynająć np. trzem studentom (500 zł. każdy) to mam 1500/mc. Rata+ czynsz to ok.1200 i 300 zostałoby na rachunki.
Gdyby byli chętni to pewnie bym się zmieściła i za 15 lat mieszkanie byłoby moje.
Oczywiście jest to ta optymistyczna wersja rozrachunków
Mam wrażenie że wiele z was pisząc o kredytach hipotecznych zapomina o kosztach które trzeba ponieść przy jego braniu - wkład własny, ubezpieczenia, podatek pcc, taksa notarialna itp - my braliśmy 200k kredytu i koszt samego kredytu (bez wkładu własnego) to prawie 15 k. To kasa którą trzeba wyłożyć w gotówce. dochodzi jeszcze wkład własny który obecnie wynosi jeśli się nie mylę minimum 10% wartości nieruchomości.
Znam kilka osób które po beztroskiej decyzji "weźmiemy kredyt" brały migiem drugi, konsumpcyjny na pokrycie kosztów hipotecznego.
A nawet w mieszkaniach "świeżo po remoncie" zawsze coś trzeba zrobić. To też kosztuje.

Edytowane przez kalwinka
Czas edycji: 2015-01-08 o 13:57
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 13:59   #467
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Mam wrażenie że wiele z was pisząc o kredytach hipotecznych zapomina o kosztach które trzeba ponieść przy jego braniu - wkład własny, ubezpieczenia, podatek pcc, taksa notarialna itp - my braliśmy 200k kredytu i koszt samego kredytu (bez wkładu własnego) to prawie 15 k. To kasa którą trzeba wyłożyć w gotówce. dochodzi jeszcze wkład własny który obecnie wynosi jeśli się nie mylę 10% wartości.
Znam kilka osób które po beztroskiej decyzji "weźmiemy kredyt" brały migiem drugi, konsumpcyjny na pokrycie kosztów hipotecznego.
Zdaję sobie sprawę z tego Ja akurat brałabym pod uwagę jedynie kredyt w wysokości do 100 tys. Póki co tylko rozmyślam i się zastanawiam.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:04   #468
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Jak dostajecie pensje?
Gotówką czy na konto?
CO miesiąc stała kwota czy zmienna?
Ostatniego dnia miesiąca, dziesiątego czy dwudziestego?

Dla mnie optymalne jeśli chodzi o planowanie domowego budżetu i oszczędzanie jest stała wypłata na koniec miesiąca. Wtedy od razu płacę rachunki i wiem ile mi zostaje. Łatwiej jest mi też zaplanować budżet na kolejne miesiące bo wiem jakiej wypłaty mogę się spodziewać.

Mój mąż natomiast dostaje wypłatę w dwóch ratach. Część na koniec miesiąca, część 10. Kwota na koniec miesiąca jest stała (1000zł), a kwota 10. nieodgadniona. Niby jest jakiś system naliczania tej wypłaty, ale nikt go na oczy nie widział. Kierownik wypłaca wg uznania tak na prawdę. Pewne jest jedynie, że zarobi się w miesiącu minimalną krajową. Trudno z czymś takim planować budżet, system oszczędzania, jak nie wiadomo ile pieniędzy będzie. Dla mnie to są comiesięczne nerwy, bo przy tej minimalnej budżet nam się nie domyka.
Pracownik miesiąca dostaje trzecią część wypłaty 20. To się mojemu mężowi tylko raz zdarzyło, jak "etatowy" pracownik miesiąca był na urlopie.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:19   #469
ineska86
Rozeznanie
 
Avatar ineska86
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 642
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Jak dostajecie pensje?
Gotówką czy na konto?
CO miesiąc stała kwota czy zmienna?
Ostatniego dnia miesiąca, dziesiątego czy dwudziestego?

Dla mnie optymalne jeśli chodzi o planowanie domowego budżetu i oszczędzanie jest stała wypłata na koniec miesiąca. Wtedy od razu płacę rachunki i wiem ile mi zostaje. Łatwiej jest mi też zaplanować budżet na kolejne miesiące bo wiem jakiej wypłaty mogę się spodziewać.

Mój mąż natomiast dostaje wypłatę w dwóch ratach. Część na koniec miesiąca, część 10. Kwota na koniec miesiąca jest stała (1000zł), a kwota 10. nieodgadniona. Niby jest jakiś system naliczania tej wypłaty, ale nikt go na oczy nie widział. Kierownik wypłaca wg uznania tak na prawdę. Pewne jest jedynie, że zarobi się w miesiącu minimalną krajową. Trudno z czymś takim planować budżet, system oszczędzania, jak nie wiadomo ile pieniędzy będzie. Dla mnie to są comiesięczne nerwy, bo przy tej minimalnej budżet nam się nie domyka.
Pracownik miesiąca dostaje trzecią część wypłaty 20. To się mojemu mężowi tylko raz zdarzyło, jak "etatowy" pracownik miesiąca był na urlopie.
To faktycznie dziwny system... chyba trzeba rozplanować tę podstawę, a te "dodatki" może wrzucać w oszczędności? Wszystko zależy jaki ogółem macie budżet i ile wydajecie. My z TŻ dostajemy stałe pensje, z tym że TŻ zależy ile dodatkowo wypracuje - wtedy ma po prostu więcej ponad podstawę. Mieszkamy razem 2 rok i wciąż nie ogarnęłam w 100% domowego budżetu, mam wrażenie że w każdym miesiącu to wychodzi inaczej :/ A chcę oszczędzać Od stycznia zrobiłam tabelę z budżetem, jeszcze nigdy nie udało mi się prowadzić takiej tabeli cały miesiąc, może teraz
__________________
minimalistka
ineska86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:20   #470
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 105
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Jak dostajecie pensje?
Gotówką czy na konto?
CO miesiąc stała kwota czy zmienna?
Ostatniego dnia miesiąca, dziesiątego czy dwudziestego?

Dla mnie optymalne jeśli chodzi o planowanie domowego budżetu i oszczędzanie jest stała wypłata na koniec miesiąca. Wtedy od razu płacę rachunki i wiem ile mi zostaje. Łatwiej jest mi też zaplanować budżet na kolejne miesiące bo wiem jakiej wypłaty mogę się spodziewać.

Mój mąż natomiast dostaje wypłatę w dwóch ratach. Część na koniec miesiąca, część 10. Kwota na koniec miesiąca jest stała (1000zł), a kwota 10. nieodgadniona. Niby jest jakiś system naliczania tej wypłaty, ale nikt go na oczy nie widział. Kierownik wypłaca wg uznania tak na prawdę. Pewne jest jedynie, że zarobi się w miesiącu minimalną krajową. Trudno z czymś takim planować budżet, system oszczędzania, jak nie wiadomo ile pieniędzy będzie. Dla mnie to są comiesięczne nerwy, bo przy tej minimalnej budżet nam się nie domyka.
Pracownik miesiąca dostaje trzecią część wypłaty 20. To się mojemu mężowi tylko raz zdarzyło, jak "etatowy" pracownik miesiąca był na urlopie.
Mój TŻ dostaje na koniec miesiąca (zwykle 29 lub 30). Ja dostaję do 10, ale w praktyce jest to drugi dzień roboczy miesiąca. Na szczęście obydwoje mamy stałe kwoty, u mnie raz na kwartał jest premia której wysokość zależy od wyników firmy, wiec może być zmienna. +/- nadgodziny, chorobowe itp.

Chyba bym zwariowała z takim systemem jak ma Twój mąż.
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:27   #471
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez ineska86 Pokaż wiadomość
To faktycznie dziwny system... chyba trzeba rozplanować tę podstawę, a te "dodatki" może wrzucać w oszczędności? Wszystko zależy jaki ogółem macie budżet i ile wydajecie. My z TŻ dostajemy stałe pensje, z tym że TŻ zależy ile dodatkowo wypracuje - wtedy ma po prostu więcej ponad podstawę. Mieszkamy razem 2 rok i wciąż nie ogarnęłam w 100% domowego budżetu, mam wrażenie że w każdym miesiącu to wychodzi inaczej :/ A chcę oszczędzać Od stycznia zrobiłam tabelę z budżetem, jeszcze nigdy nie udało mi się prowadzić takiej tabeli cały miesiąc, może teraz
Ma to sens z tym że za tą podstawę nie jesteśmy w stanie przeżyć. Zwłaszcza teraz, kiedy ja dostaję 60% swojej pensji.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:29   #472
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

mega dziwny system z wypłatą na raty, chyba bym zwariowała z taką niewiadomą.
my mamy stałe wypłaty, tż mniej więcej 28, ja 10.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:34   #473
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 9 724
GG do Futbolowa
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez xxxescapismxxx Pokaż wiadomość
Jestes mistrzem :p jak sie robi domowe kostki rosolowe ? podzielisz sie ?
http://smak-zdrowia.blogspot.com/201...-warzywna.html - korzystałam z tego przepisu. Tylko robiłam tego więcej

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
Futbolowa, możesz mi napisać skąd miałaś sukienkę na ślub? wiem, że już mi pisałaś, ale nie pamiętam
Tally Weijl

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
A i przypomniało mi się, że jak daje do zupy warzywa, to jak się obgotują trochę to wyjmuje je i tre na tarce do zupy (marchewkę, pietruszkę, seler) a marchewkę czasem też kroje w kostce. Wtedy wszystkie warzywa są zjedzone, bo tyle o ile marchewkę lubimy to selera czy korzenia pietruszki solo w zupie nie zjem a jak zetre to się zje i przynajmniej zupa ma wyższą wartość odżywczą. Oczywiście do rosołu tak nie robię, ale do innych zup zawsze.
Ja też tak robię, bo inaczej mój Mar żadnego warzywa nie tknie.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Szkoda, że u mnie część waszych pomysłów nie do zastosowania - nie jem w ogóle zup, dla TŻta obiad bez mięsa to nie obiad - chyba, że to piątek, to wtedy na odwrót, choćby miał paść ofiarą śmierci głodowej to mięsa nie zje, 2 dni z rzędu nie zje tego samego raczej, jak coś zamrożonego to marudzi, że nie świeżo robione itd itp....
Myślę, że warto przekonać się do zup, bo są proste w zrobieniu, tanie i pożywne.
Natomiast nad TŻtem bym popracowała. Nie jest dzidziusiem, powinien trochę pomyśleć, że przy takim trybie życia obniżenie wydatków na żywność jest mało prawdopodobne.


Cytat:
Napisane przez Alillah Pokaż wiadomość
W ogóle taki offtop - a propos zleceń dorobienia. Dostałam dziś telefon od dziewczyny, która chciała mi zlecić napisanie pracy magisterskiej po hiszpańsku. Bo się jej nie chce
I jeszcze mówi mi "u nas na roku nikt sam pracy nie pisze, wszyscy komuś zlecają". Jakaś uczelnia prywatna. Oczywiście odmówiłam i nie wzięłam tej roboty, bo nie zajmuję się pisaniem prac, a jedynie poprawą, ale to takie smutne "jestem magistrem z kupioną pracą" - jak komuś nie wstyd?
U nas mnóstwo osób kupowało prace. Parę osób też prace do tej pory pisze za kasę. Ja bym się za to nie zabrała, mimo że pieniądze naprawdę dobre. Ideologicznie nie pasuje mi takie coś, choć pisać uwielbiam.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:47   #474
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

TŻ dostaje 1. ja 9., zawsze tyle samo + czasem jakieś premie, bonusy, więc dla mnie idealnie, żeby planować budżet na cały miesiąc.

W razie niestałych dochodów, trzeba sobie zbudować trochę oszczedności, którymi można się wspierać w "chudych" miesiącach, duża oszczędność... nerwów!
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:50   #475
xxxescapismxxx
Pani Pech
 
Avatar xxxescapismxxx
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 6 327
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

W ramach oszczedzania kupilam 2 x fitness platki po 425 g za 4.39 kocham stokrotke niedosc ze produkt przeceniony to drugi gratis
__________________
Insta o naturalnych kosmetykach
Po Prostu Fuksja
xxxescapismxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 14:50   #476
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
http://smak-zdrowia.blogspot.com/201...-warzywna.html - korzystałam z tego przepisu. Tylko robiłam tego więcej
No i mam co robić na weekend.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 16:16   #477
201608171256
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 792
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
No więc tak... Gdybym wzięła kredyt na 15 lat, rata wyniosłaby ok 750-800 zł. (tak mi kalkulatory wyliczyły), gdyby wynająć np. trzem studentom (500 zł. każdy) to mam 1500/mc. Rata+ czynsz to ok.1200 i 300 zostałoby na rachunki.
Gdyby byli chętni to pewnie bym się zmieściła i za 15 lat mieszkanie byłoby moje.
Oczywiście jest to ta optymistyczna wersja rozrachunków
Bardzooo optymistyczna wersja rozrachunków. A doliczyłaś do tego czynsz administracyjny: zaliczki na wodę zimną/ścieki/ogrzanie/dozorca/wywóz śmieci/ fundusz remontowy itp. A do tego rachunki za zużycie prądu, gazu itp. My zużywamy średnio po 2 m3 wody na miesiąc, (to daje x3 osoby) ok 60 zł, a to jest sama woda... Dodam, że jesteśmy dość oszczędni.
Oczywiście, w zależności od miasta/miejsca, a także wspólnoty/spółdzielni różne są koszty tego czynszu ale musisz to wziąć pod uwagę.

Natomiast, jeśli chodzi o samą inwestycję, to polecam lekturę:
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/ryz...nie-na-wynajem
Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
W jakim mieście macie jednocześnie studentów i tak tanie mieszkania?
Też mnie to zastanawia ale ok, pewnie to jakiś wyjątek.

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Jeśli znalazłabyś studentów którzy byliby skłonni tyle płacić to jest to interes do rozważenia. Napiszesz jakie to miasto? Bo za tyle to ja 2pokojowe mieszkanie na nowym osiedlu w Wawie wynajmowałam (a nawet mniej).
Licząc zyski z wynajmu przyjmuje się że mieszkanie jest wynajęte 10 miesięcy w roku. Możesz mieć szczęście i mieć zajęte stale przez 15 lat, ale mogą zdarzyć się miesiące że będzie stało puste. Będziesz wtedy miałą na ratę?
Dokładnie tak

Edytowane przez 201608171256
Czas edycji: 2015-01-08 o 16:20
201608171256 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 16:22   #478
GlamKitty
Zakorzenienie
 
Avatar GlamKitty
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 352
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Szłam dziś po leki i zgubilam 50 zł Musiało mi wypaść gdy wyszłam z domu, bo otwieralam portfel żeby sprawdzić czy wzięłam ze sobą recepty. Zawsze uważajcie żeby nie zgubić kasy
__________________
Szukam torebki MK Selma
GlamKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 17:11   #479
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Jako, że wynajmuje mieszkanie w Krakowie razem z TŻ jakoś trudno mi uwierzyć, że jest to nieopłacalne dla osoby która daje mieszkanie na wynajem. Moi drodzy my za malutką kawalerkę płacimy 950 zł za sam wynajem do tego płacimy 250 zł czynszu administracyjnego (jesli on wzrośnie my za to zapłacimy) i wszystkie rachunki: woda, prąd gaz według zużycia oraz internet, TV. Tak więc jedyne czego w tym mieszkaniu NIE PŁACIMY SAMI to ubezpieczenie za to mieszkanie - to sobie już oczywiście płaci właściciel.

Tak więc 950 zł to miesięczny zysk właściciela, po odliczeniu podatku od wynajmu i tak zostaje mu pewnie koło 850 zł czystej kasy.

Dodam tylko, że mieszkania w mojej okolicy są droższe i tak mieliśmy szczęście bo to za kawalerkę jak się okazuje nie jest dużo.

Problemu z wynajemem tego mieszkania właściciel nie ma, pamiętam jak je przyszliśmy oglądać to minęliśmy się z inną parą, a za nami czekał następny człowiek. Wynajeliśmyje bo podjęliśmy decyzje od razu.
Mieszkania w Krakowie o ile są to mieszkania w miare ok standardzie i z ogrzewaniem miejskim nie mają żadnego problemu z wynajmem i nie stoją puste. Oczywiście że miesiąc czy dwa no może się zdarzyć, ale bez przesady. Problemem są mieszkania - rudery bo i takie widziałam szukając chaty lub takie gdzie ogrzewanie jest na gaz lub prąd bo ludzie a zwłaszcza studenci boją się wysokich opłat.

Nie popieram kupowania mieszkania na wielki kredyt tylko na wynajem bo wtedy faktycznie rata może przewyższyć ewentualny wynajem, ale jesli ktos ma mieszkanie w tym mieście swoje to naprawdę nie wierze, że ma problemy z jego wynajmem. Ludzie się zabijają o mieszkania W NORMALNYM STANDARDZIE podkreślam.
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 17:24   #480
KaasiaJot
Raczkowanie
 
Avatar KaasiaJot
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 308
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Jak dostajecie pensje?
Gotówką czy na konto?
CO miesiąc stała kwota czy zmienna?
Ostatniego dnia miesiąca, dziesiątego czy dwudziestego?

Dla mnie optymalne jeśli chodzi o planowanie domowego budżetu i oszczędzanie jest stała wypłata na koniec miesiąca. Wtedy od razu płacę rachunki i wiem ile mi zostaje. Łatwiej jest mi też zaplanować budżet na kolejne miesiące bo wiem jakiej wypłaty mogę się spodziewać.

Mój mąż natomiast dostaje wypłatę w dwóch ratach. Część na koniec miesiąca, część 10. Kwota na koniec miesiąca jest stała (1000zł), a kwota 10. nieodgadniona. Niby jest jakiś system naliczania tej wypłaty, ale nikt go na oczy nie widział. Kierownik wypłaca wg uznania tak na prawdę. Pewne jest jedynie, że zarobi się w miesiącu minimalną krajową. Trudno z czymś takim planować budżet, system oszczędzania, jak nie wiadomo ile pieniędzy będzie. Dla mnie to są comiesięczne nerwy, bo przy tej minimalnej budżet nam się nie domyka.
Pracownik miesiąca dostaje trzecią część wypłaty 20. To się mojemu mężowi tylko raz zdarzyło, jak "etatowy" pracownik miesiąca był na urlopie.
Ja dostaję pod koniec miesiąca stałą kwotę plus nadgodziny, niestety dzień nie jest określony - może to być zarówno 24 jak i 29. Mój mąż ma trochę gorzej: umowa o dzieło, płatne do 10 dni po odebraniu "dzieła" przez zleceniodawcę. Zazwyczaj wychodzi w miarę zbliżona kwota co miesiąc, ale zdarza się że zleceń nie ma wcale, a czasem są dwa duże w miesiącu (12h pracy dziennie plus weekendy) , więc ciężko coś z wyprzedzeniem zaplanować...
KaasiaJot jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-30 14:13:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.