Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

[1141655]

Mi się jeszcze z dziewczęcych podoba Antonina - Tosia
Dużo dziewczęcych mi się podoba oj tak tak

Z chłopięcymi trochę trudniej,ale to chyba też tak działa, że jakbym miała mieć córę- to bym była w kropce i nagle miałabym 1000pomysłów na imię dla syna :P

[d_a_r_i_a]

Ja tych wozkowych i fotelikowych rzeczy nie pralam.

Ewcik tez bym wkladala oddzielnie te globulki.

Inco Kornel bardzo ładne

Agata ja tez juz miałam ten kryzys z CC.. Ale juz mam to w nosie.. Pozmienialam sobie w głowie..przecież nie mamy innego wyjścia... A Ci co komentują to najczęściej Ci ci g**** o CC wiedza... I kij im w oko

[emdzik]

Inco mi się Kornel podoba

Napisane przez logoasia

Emdzik, a tak teraz oglądam sobie pierwszą stronę i jest błąd w moim TP OM 29 kwietnia, a termin porodu na 3 lutego i możesz dopisać Karolinę obok dziękuję

zmienione
A Karolina super! Mam przyjaciółkę Karolinę

[Ollllciaaa]

Wszystkie imiona są piękne

Ja myślałam od początku ciąży, ze będziemy mieli dziewczynkę. Juz miałam imiona: Maja, Lila, Julia... jakie było moje zdziwienie, ze chłopak jednak. Wyborem imienia dla chłopca sugerowałam sie Tż i myślałam , jakie imię pasowałoby dla mojego męza, oprócz tego, które już ma. I tylko Kuba mi pasowało

Martula, a ja czytałam , ze zmierzyła miednicę Moje oczy czytają co chcą, nie co widzą

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Logoasia, wszystkie Karoliny, które znam to diablice z nimi nie da sie nudzic

[buu007]

Ollllciaaa gratki 34 tyg zapomnialam Ci napisac ze slicznego balwanka ulepilas hihi
a wody moga sie saczyc,nie musi byc spektakularnego chlupnięcia

zielona to dobrze ze na ktg ok
a wez o tym brzuchu nawet nie mow,bo mi tez wszyscy mowia ze maly i dopiero co przestalam sie tym przejmowac ale niektorzy dopiero teraz zaczaili ze ja w ciazy jestem,i ich rekacja ze rodze w lutym byla taka

Napisane przez logoasia

ja dziś wyprałam pokrowiec od fotelika i też już wszystko gotowe

Napisane przez DuszonaMarchewka

Ja pokrowców fotelika i wózka nie prałam..
Któraś z Was jeszcze pierze?

ja piore tez
ale nie wiem czy wam pisalam,fotelik mam po starszej,tylko byl u tesciow,i kuzyn tz-eta komus go pozyczyl,i wrocil w takim stanie ze az sie rozplakalam jak go zobaczylam serio,tak uwalony czyms,mowie ze to wstyd w ogole oddac cos takiego,ale widocznie to bylo zdanie moje i tz-eta bo nikt inny sie nie przejal

Agata dziewczyny juz napisaly chyba wszystko
ja mysle ze te rozterki to tez hormony dzialaja
kochana,ja w polowie porodu blagalam na kolanach o cc,zeby zrobili ze mna co chca,zeby kroili czy cos ale niech juz to bedzie koniec
ani porod ani karmienie nie swiadcza o tym jakimi bedziemy mamami,o tym pamietajmy
sliczne ubranka i wozek

w ogole jak was czytam znow mnie ogarnal strach,bo jednak ten moj porod no nie byl fajny wcale,ja tam cudu tez nie doswiadczylam,to fakt ze jak juz jest po,jak sie zobaczy dziecko to ale jak sobie przypomne to wyciskanie dziecka przez lekarke ktora rzucila mi sie na brzuch,naciecie ktorego nie mogli zszyc,i przy mnie mowili jakby mnie tam nie bylo,ze jak sie nie rozleci to bedzie cud i jak sie nie wda zakazenie to bedzie dobrze jakby mnie tam nie bylo,jakby szyli krowe co nic nie czuje tego sie boje znow

Napisane przez DuszonaMarchewka

Kochana daj spokój. Nie możemy mieć wszystkiego. Gdybyśmy chciały zaplanować nasze porody to nie byłyby takie 'magiczne'. Ja mojego nie namawiam do przecinania pępowiny, powiedziałam mu nawet że dziecko może wyjść upaprane krwią i że będą mu tą gruche głęboko wsadzić żeby odessac wody i jeśli nie chce tego widzieć to może wyjść. Nie sądzę żeby z tego powodu miał być lepszym ojcem. Matką nie stajesz się w momencie porodu ale w momencie zapłodnienia i te 9 miesięcy wystarczająco zbliża Cię do dziecka, czujesz jego ruchy, dbasz o siebie...

o widzisz i tu sie zgadzam
moj maz tez nie chcial przecinac pepowiny,i polozna byla w szoku ze jak to nie?nie chcial i juz,jego to nie krecilo,uwazal ze to jakim bedzie ojcem nie zlezy od tego czy przetnie pepowine,wiec sie dziwil czemu inni tak uwazaja a wiez z corka ma bardzo dobra,i czasem to jestem zazdrosna jak wybija godzina 14 a mala sie pyta czy juz tata wraca,kiedy bedzie,czy juz jedzie

Napisane przez DuszonaMarchewka

Różnica taka że po cc boli brzuch a po sn cipka. A to ile kto się goi to już sprawa bardzo ale to bardzo indywidualna.

i to tez dobrze napisane
a jak ladnie wygladasz brzuszek,no wydaje sie calkiem zgrabny,nie jakis wielki

Napisane przez 1141655

Moja mama rodzila mnie tez dlugo chyba 2,5 dnia z tego co mowila od pierwszych bolesnych skurczy

na szczescie ponoc porody nie sa genetyczne ponoc

Aga chyba tak jest
moja mama jakos z tyloma porodami dala rade,ma napewno wiekszy prog bolu niz ja

ewccik co do globulek nie doradze,moze tak jak dziewczyny pisaly jedna na noc jedna na dzien?a moze w ulotce bedzie cos napisane wiecej?

[logoasia]

Napisane przez DuszonaMarchewka

Michalina zawsze mi się podobało a pewnego dnia obudziłam się z myślą że będzie Adrianna. Tak samo jak parę tygodni wcześniej wstałam rano i powiedziałam do męża 'będzie córka'

moja siostra Adrianna śliczne imię!

Napisane przez emdzik

zmienione
A Karolina super! Mam przyjaciółkę Karolinę

dziękuję
mąż mnie przekonuje, mam nadzieję, że będzie pasowało do malutkiej

[1141655]

Napisane przez emdzik

[
zmienione
A Karolina super! Mam przyjaciółkę Karolinę

Moja Agatka blizniakowa tez bedzie miala Karolinkę i Mikołaja

Napisane przez Ollllciaaa

Wyborem imienia dla chłopca sugerowałam sie Tż i myślałam , jakie imię pasowałoby dla mojego męza, oprócz tego, które już ma. I tylko Kuba mi pasowało
:

ooo ciekawy sposob

Do mojego meza Tym by nie pasowalo
do niego oprocz Michała - to chyba tylko...Paweł ? jakieś w tym stylu imię

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Buu straszne z tym co piszesz o szyciu i traktowaniu jak mięso..naprawde mam nadzieje,ze zadna z nas takiego traktowania juz nie doswiadczy....

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

a z tym cieciem pepowiny to tez fajnie, na SR babka nam opowiadala,ze zmuszaja u nas wrecz tatusiow do tego, a co - no i sie faceci zaczeli pytac jak to wyglada ,czy jedno ciach i koniec
a ona na to, ze to nie ciach tylko tak jak kartke - kilka ciachow
to zbledli wszyscy łącznie z moim

[Kasiulka22]

Cześć kochane moje

Dziekuje za kciuki, ale kurde dupa blada Kamillo sie nie obrócił gin mowila, ze szansa na obrócenie jest minimalna.

Zaraz ide sprzątać łazienkę to bede to robić z broda przy podłodze Boże co ja bym dała zeby sie obkrecil.

Bobasinski wazy 2800 g także ładnie przybrał bo trzy tygodnie temu miał 1970 g. Ja nic nie przytyłam, także ciągnie ze mnie.

Miałam zrobionego tego GBS-a zapłaciłam za to badanie 20 i wogole za wszystko razem 140 zł... . Wiecie moja gin zmienia przychodnie, ale zanim otworzą ta NFZ-owska to ja juz zdążę urodzić. No i mowila, zebym przyszła prywatnie, ale niektóre dziewczyny mówiły ze nie bierze kasiory. Ja zapytałam bo wiadomo i trzeba było zapłacić bo ona tam tez pracuje u kogoś wiec...no i jestem lżejsza o te 140 zł także trochę.

Za tydzien kolejna wizyta bo powiedziała, ze wtedy sie umówimy na cc i musi mnie kontrolować ze względu na cukrzyce i mam mieć tez zrobione ktg wtedy.

Babeczki no zdołowalam sie naprawde, chociaz wiem ze tak sie to mogło skończyć i prawdopodobieństwo było ogromne.


Aaaa i jeszcze co najgorsze bo zbadała mnie od strony podwozia i powiedziała, ze szyjka mięciutka i pieknie przygotowuje sie do porodu... A z cora miałam do końca długa, twarda i zamknięta.

Dlaczego to takie niesprawiedliwie. W tym sensie, ze te dzieci przekręcają sie jak chcą... MOja corcia nie kombinowala była od polowkowego głowa w dół... A ten gad, najpierw poprzecznie dluuugi czas przez co miałam to stawianie sie brzucha a teraz tak sie wykręcił... Ze lepiej nie mógł wymyślić... Ech...

Aga piękny wozek!!! I super ciuszki!

MamaZuzi super brzuszek!

[martu_la]

logoasia a to nie wiem, mi sie wydaje ze miednicy w ten sposób nie mierzą, ze jakiś cyrkiel do tego używają.. W każdym razie mam dodatkowe usg wiec dla mnie to lepiej

[1141655]

Kasiula no nie ma co juz plakac...Kamcio widocznie wygodny i tyle.... CC to nie koniec swiata- moge ci oddac ulozenie mojego w zamian za Twoje, chcesz?
najwazniejsze, ze ladnie przybral i tyle Grunt to zdrowy Kamcio Dasz radę

Ale tak patrze...36tc masz.. moze jeszcze cos sie wydarzy
moj gin mowi,ze niespodziewajki zdarzaja sie nawet na sam koniec !!

Martula slicznieeee Bardzo ladny masz brzusio

[emdzik]

Napisane przez 1141655

Moja Agatka blizniakowa tez bedzie miala Karolinkę i Mikołaja


ooo ciekawy sposob

Do mojego meza Tym by nie pasowalo
do niego oprocz Michała - to chyba tylko...Paweł ? jakieś w tym stylu imię

A jak tam Agata się trzyma ?
Wiadomo już co z Nią dalej ?
I czy Sn czy Cc ?

Paweł?! Ty nie wiesz co Ty mówisz

[logoasia]

Napisane przez Ollllciaaa

Wszystkie imiona są piękne

[/COLOR]Logoasia, wszystkie Karoliny, które znam to diablice z nimi nie da sie nudzic

hihi no wlasnie doszły mnie słuchy ze Karoliny to łobuzice

Kasiulka nie smutaj się będzie dobrze, ważne zeby maluszek byl zdrowy! Znajoma z październikówek w 38tc szła umówić się na CC i okazało się, że malutka się obróciła, wiec jeszcze nic straconego a w szpitalu przed samym CC pewnie jeszcze zrobią USG kontrolne

[1141655]

Napisane przez emdzik

A jak tam Agata się trzyma ?
Wiadomo już co z Nią dalej ?
I czy Sn czy Cc ?

Paweł?! Ty nie wiesz co Ty mówisz

Nooo Agatka moja lezec bedzie juz do konca ciazy prawdopodobnie,bo zaliczyla odlot jak szla na ktg nie wiedziec czemu
skurcze sie rysuja
bedzie cc na szczescie dla niej, bardzo sie cieszy, bo jej mloda fiknela z glowki w dol na poprzecznie
ale polozna jakas jej i tak w szpitalu mowila ,ze 90% ciaz u nich blizniaczych rozwiazuja przez cc
Jutro po SR do niej wpadne to bede wiedziala cos wiecej, dzis do niej pisalam,ale jeszcze nie odpisala

Paweł no wlasnie piszac to od razu skojarzyłam hehehehe
no ale jakos mi tak do niego pasuje, ale moze tez dlatego,ze ma tak na drugie :P:P

a ja wam nie pisalam mojej za***ebistej historii z imieniem i T.

Jak kiedys do nich przyjechalam jak sie z M. poznalam , jakies tam pierwsze wizyty to ona mnie jakos zagadywala itd
i cos tam o imionach bylo, bo zarowno ja ,jak i jej cora (moja szwagierka) mamy tak samo na imię. I mowi- ciekawe czy macie tak samo na drugie- a ja na to, że na pewno nieeeeeeeee, bo moje imię jest brzydkie i nie wiem co moją mamę podkusiło, żeby mi tak dać

a ona pyta: jak?
A ja na to, że beznadziejnie, bo Maria

i mówiąc to....juz wiedzialam,ze niepotrzebnie chlapnelam.
Zapomnialam,ze T. ma tak na imie

wiecie jak mi bylo potem glupio

[Ollllciaaa]

Mój za chiny nie chce przecinać pępowiny. W ogóle boi się byc przy mnie jak będe rodzić...

Aga, kiedyś dumałaś jeszcze nad Leonem ale Tym już jakoś tak blizej

Martula, zgrabny brzuszek

Kasiulka, najważniejsze, ze Mały jest zdrowy CO by nie było i tak będzie dobrze. Ładną ma wagę

[1141655]

Napisane przez logoasia

hihi no wlasnie doszły mnie słuchy ze Karoliny to łobuzice

Ja nie znam wielu Karolinek,ale siostra mojej przyjaciolkiiiiii to baaaaaaaaaaaardzo porządna dziewczyna, matka polka, oaza spokoju, i w ogole nigdy z nia chyba zadnych problemow nie mieli wzor do nasladownaia

[Zia_]

Hej laseczki, wlasnie wrocilam z wizyty. Wsio ok, Rob wazy juz 2900-3000 wiec jak dotrwam do terminu lub przenosze to waga moze i pod 4kg podejsc! Wiedzialam ze bedzie wiekszy od Ani mojej urodzonej 3200

W nocy was podczytywalam bo tez spac nie moge, wszystko mi przeszkadza, tchu zlapac nie umiem.Nadrobie jak sie z praca ogarne, bo dzis moj ostatni dzien, o 16.00 zaczyna sie moj urlop macierzynski

Milego dnia!

[logoasia]

Napisane przez Ollllciaaa

Mój za chiny nie chce przecinać pępowiny. W ogóle boi się byc przy mnie jak będe rodzić...

)

hihi raczej po głowie od Ciebie nie dostanie, co najwyżej parę k*** usłyszy :P

[Ollllciaaa]

Aga, Twoja teściowa już od początku bardzo Cię kocha

[1141655]

Napisane przez Ollllciaaa

Mój za chiny nie chce przecinać pępowiny. W ogóle boi się byc przy mnie jak będe rodzić...

Aga, kiedyś dumałaś jeszcze nad Leonem ale Tym już jakoś tak blizej

Nooo Leoń by był fajny, choć teraz mi już do mojego brzuchowego lokatora to imię nie pasuje

choć znając mnie, nie zdziwilabym się zmieniając mu imię po samym porodzie

A co do twojego tżta , to zdecydowal sie jednak byc i przezwyciezyc swoje strachy czy jeszcze dumacie nad tym ?

Moj powiedzial,ze bedzie tylko ze wzgledu na to, zeby pilnowac mojego bezpieczenstwa. Ale sam nie wie, jak zniesie patrzenie na moje cierpienie.... ajjajjaj, oby nie pękł , jakby wylazł, to bym za nim pobiegła i dawaj za fraki z powrotem na salę

[emdzik]

Kasia najważniejsze, że Kamil ma się dobrze ma piękna wage! A kiedyś na jakimś forum właśnie czytałam że Bejbik się odwrócił chyba tydzień czy dwa przed terminem... więc niby małe prawdopodobieństwo ale jednak zawsze jest!


Marta ślicznie! brzuś jaki zgrabny!

[1141655]

Napisane przez Zia_

Hej laseczki, wlasnie wrocilam z wizyty. Wsio ok, Rob wazy juz 2900-3000 wiec jak dotrwam do terminu lub przenosze to waga moze i pod 4kg podejsc! Wiedzialam ze bedzie wiekszy od Ani mojej urodzonej 3200

W nocy was podczytywalam bo tez spac nie moge, wszystko mi przeszkadza, tchu zlapac nie umiem.Nadrobie jak sie z praca ogarne, bo dzis moj ostatni dzien, o 16.00 zaczyna sie moj urlop macierzynski

Milego dnia!

ohohohhh mały nie taki mały
super, że wszystko ok

U extra ze w koncu odpocznieeeeeeeeeeesz

Napisane przez Ollllciaaa

Aga, Twoja teściowa już od początku bardzo Cię kocha

taaaaaaaaa
jak mi sie mogl tak mozg wylaczyc
ale fakt, nie lubie imienia Maria....

[Ollllciaaa]

Napisane przez logoasia

hihi raczej po głowie od Ciebie nie dostanie, co najwyżej parę k*** usłyszy :P

nie chcę wiedzieć jak będę się zachowywać

Zia, gratuluję wizyty Najwazniejsze, ze wszystko jest w porządku

[logoasia]

Napisane przez 1141655

Ja nie znam wielu Karolinek,ale siostra mojej przyjaciolkiiiiii to baaaaaaaaaaaardzo porządna dziewczyna, matka polka, oaza spokoju, i w ogole nigdy z nia chyba zadnych problemow nie mieli wzor do nasladownaia

oby za wiele nie psociła mamie

Napisane przez Zia_

Hej laseczki, wlasnie wrocilam z wizyty. Wsio ok, Rob wazy juz 2900-3000 wiec jak dotrwam do terminu lub przenosze to waga moze i pod 4kg podejsc! Wiedzialam ze bedzie wiekszy od Ani mojej urodzonej 3200

W nocy was podczytywalam bo tez spac nie moge, wszystko mi przeszkadza, tchu zlapac nie umiem.Nadrobie jak sie z praca ogarne, bo dzis moj ostatni dzien, o 16.00 zaczyna sie moj urlop macierzynski

Milego dnia!

gratki za wizytę !! pięknie mały waży
i oby do końca dnia!! a później laba!

[1141655]

Stwierdzilam wlasnie, ze wiecie co jest super z byciu na koncowce ciazy ??

Że mąż odbiera telefon już za pierwszym puszczonym sygnałem
a ja tylko chcialam mu powiedzieć, że deszcz pada

[buu007]

Aga hahaha padlam a TY sie dziwisz ze tesciowa Cie tak kocha

martula najwazniejsze z dzidzia wszystko dobrze a powiem Ci ze ja tez nie mam pojecia co to moglo znaczyc

logoasia Karolinka moja miala byc Karolinka,ale jakos ostatecznie nam przeszlo,a moje dwie kolezanki Karoliny sie sprzeczaly,bo jedna mi odrazdzala to imie a druga ze ma takie zostac
a co do tego mierzenia macicy,miednicy-mi miednice wlasnie takim mega cyrklem mierzyli,przylozyli cos do bioderi i jakos tak dziwnie mierzyli,i wymierzyli ze mala ale ujdzie

Duszona Adrianna bardzo mi sie to imie podoba,ale moj tz-et jest przeciwny,ale ale,jak sie dorobie 3 corci-to bedzie Adusia i juz
chyba ze wcelujemy z 3 dzieckiem jednak w chlopaka

Aga ja tez mam nadzieje ze zadnej z nas to nie spotka,ze jednak trafimy na dobrych ludzi przy porodach,a przynajmniej zachowujacych sie profesjonalnie

[logoasia]

dziewczyny.. mam już trzeci skurcz w ciągu 30 minut myslicie ze macica sobie ćwiczy?

[1141655]

Napisane przez Ollllciaaa

nie chcę wiedzieć jak będę się zachowywać

ja sie tego najbardziej boje..moj M mowi,ze na bank bede kląć jak szewc ,bo tak mam jak sie mocnoooooo zdenerwuje.....

bede sie wstydzic potem ja wieeeem


aaaaaaa i jeszcze mi sie ze SR przypomnialo,
polozna mowila o lewatywie ,bo spytalismy czy sie zgodzic na ip , to ona powiedziala,ze to zalezne jest od nas, od tego czy wyproznialismy sie w ciagu dnia, czy wyprozniamy sie regularnie i jak tak, to ona raczej nie widzi jakiejs mega koniecznosci....
smiesznie,bo myslalam,ze kazdemu polecaja i w ogole. A ona mowi,ze raczej problemu w trakcie z tym nie ma, jakis wielkich kup na porodowce ze wiekszy dyskomfort jest jak sie ze skurczami przyjezdza dosc mocnymi, a po lewatywie przychodzi sraka ptaka i jest hardcorowo

i zamotala mi w glowie
bo bylam pewna,ze dam sobie zrobic zeby nie obkupkac Tyma

ale teraz mam zagwozdke
zobacze w jakim stanie przyjade na ip i czy mnie przeczysci juz w domu - bo tak czesto ponoc bywa

a Wy ? jaki macie stosunek do lewatywy juz po przyjezdzie do szpitala?

[Ollllciaaa]

Napisane przez 1141655

Nooo Leoń by był fajny, choć teraz mi już do mojego brzuchowego lokatora to imię nie pasuje

choć znając mnie, nie zdziwilabym się zmieniając mu imię po samym porodzie

A co do twojego tżta , to zdecydowal sie jednak byc i przezwyciezyc swoje strachy czy jeszcze dumacie nad tym ?

Moj powiedzial,ze bedzie tylko ze wzgledu na to, zeby pilnowac mojego bezpieczenstwa. Ale sam nie wie, jak zniesie patrzenie na moje cierpienie.... ajjajjaj, oby nie pękł , jakby wylazł, to bym za nim pobiegła i dawaj za fraki z powrotem na salę

On nie ma wyjścia musi byc i koniec. Ja to samo mu tłumaczyłam, ze ma pilnowac i patrzeć co mi robią, bo ja będę miałą wszytsko gdzieś. I ma pilnowac co z synem robią.
Mam nadzieję, ze przezyje, bo jak na razie tylko się uśmiecha

Ale zauważyłam, co zresztą po jego siostrach też, ze jak się uśmiecha w sytuacjach stersujących dla niego, to znaczy, zę się stresuje, boi się he.

[1141655]

Napisane przez buu007

Aga hahaha padlam a TY sie dziwisz ze tesciowa Cie tak kocha

Aga ja tez mam nadzieje ze zadnej z nas to nie spotka,ze jednak trafimy na dobrych ludzi przy porodach,a przynajmniej zachowujacych sie profesjonalnie

Ej ale ona mnie chyba naprawde lubi wydzwania do mnie, czekoladki przez M przesyla jak z nim nie jade, dala mi tyle swoich swetrow jakbym byla wieksza na koncowce ciazy
obsypuje mnie prezentami :P:P
tylko czasem jej odbija

Noooo trzymamy kciuki za dobre polozne gr gr

Napisane przez logoasia

dziewczyny.. mam już trzeci skurcz w ciągu 30 minut myslicie ze macica sobie ćwiczy?

yyyyyyyyyy nie wiem .... mamma mia
ajjajajjjjjj
boli??

[buu007]

Napisane przez Zia_

Hej laseczki, wlasnie wrocilam z wizyty. Wsio ok, Rob wazy juz 2900-3000 wiec jak dotrwam do terminu lub przenosze to waga moze i pod 4kg podejsc! Wiedzialam ze bedzie wiekszy od Ani mojej urodzonej 3200

W nocy was podczytywalam bo tez spac nie moge, wszystko mi przeszkadza, tchu zlapac nie umiem.Nadrobie jak sie z praca ogarne, bo dzis moj ostatni dzien, o 16.00 zaczyna sie moj urlop macierzynski

Milego dnia!

super ze wszystko dobrze

Napisane przez 1141655

Stwierdzilam wlasnie, ze wiecie co jest super z byciu na koncowce ciazy ??

Że mąż odbiera telefon już za pierwszym puszczonym sygnałem
a ja tylko chcialam mu powiedzieć, że deszcz pada

hahahaha ale moj wczoraj tez tak odebral,a chcialam zeby mi kupil paczka bo Madzia pisala ze je,zaraz mu chyba smsa skrobne czy mi skombinuje na dzisiaj tez paczka jednego

Kasiulka nie wiem czy juz to pisalam,szkoda ze maly dalej sie nie odwrocil,ale kochana nic sie nie martw,jeszcze jakas tam szansa jest,a jesli nadal zostanie ulozony tak jak jest,to bedziemy Cie wspierac
cc tez dobry porod,no a zycie widzisz zcasem wlasnie takie przewrotne