Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-13, 12:20   #3481
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Tymek tez najpierw wstawal (i łaził przy meblach) a dopierompo pozniej zaczął raczkować...
Myślałam, ze ominie raczkowanie.

Do raczkowania u nas zachęcił go odkurzacz (i robot- ulubiona zabawka ).



A o pracy mi nie mów. tak ten czas zleciał szybko
Strasznie wracać mi sie tam nie chce.
Ale moge sobie nie chcieć...

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Perse, podczytalam wątek o dwumiesięczniaku.
Normalnie ręce opadają.
Marharet wymiata normalnie...
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 12:30   #3482
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Nie skurcze spowodowały zakazenie, ale infekcja wewnątrzmaciczna skurcze.
Wylewy dokomorowe 1 stopnia to norma u takich wczesniakow, chyba nie ma takiego bez 'jedynek'
To najlżejsza postać tych wylewów - skala jest 4 stopniowa. W przypadku 4 stopńia rokowanie bardzo kiepskie. Jedynki nie maja żadnego znaczenia (Tymek tez miał ...) chociaz to ze zaraz po urodzeniu sa jedynki nie znaczy, ze na jedynkach sie skończy. Bedą to na 100% jeszcze kontrolować.
Teraz wazne zeby "pokonać" infekcje (ona zawsze pogarsza rokowanie).
Takie dziekco jest nardzo niedojrzałe i jeszcze duzo moze je spotkać.
A na rokowanie jest jeszcze za wcześnie. Dlatakiego dziecka skończyć sie to moze różnie. Od pełnego zdrowia az do najgorszego.... Pełen pakiet mozliwosci. Trzeba mieć nadzieje, ze bedzie dobrze.

Dla takiego okrucha baaaaardzo ważna jest siara, kazda kropla jest cenna.
Niech mama ściąga lub niech mamie ściagają (mąż, polozna) siare i chociaz niech śluzówki tym smarują.
Jesli tego nie robią ( a powinni ) to warto poprosić.
W jakim szpitalu sa?
Kubek, dziękuję bardzo za odpowiedź. Oczywiście, że infekcja spowodowała skurcze. Napisałam na odwrót, chyba z tych nerwów.
Lekarz informował, że wylew może się jeszcze powtórzyć.
Jeśli chodzi o siare to Mały jak najbardziej ją dostaje. Są w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Rodzice Malucha są bardzo młodzi, mają już jednego 2,5 latka, ta ciąża też nieplanowana, są w takim szoku że ciężko się z nimi dogadać. Tak naprawdę to milczą, a my z TŻtem już osiwieliśmy.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Adunia straszne to co piszesz.. oby Maluszek przeżył..
Codziennie się o to modlimy...
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia

Edytowane przez adunia89
Czas edycji: 2015-01-13 o 13:38
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 12:45   #3483
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49731489]My jutro USG. Ale Artek już nic nie ma na nodze.[/QUOTE]
ciesze się, że guzek znikł kciuki za usg
Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Dzięki że pytasz. dzwoniłam wczoraj do gina. Wynik ma byc dziś. mam dzwonic około południa i zobaczymy. Byłam wczoraj w rodzinnego lekarza i dostałam skierowanie na badania genetyczne pod kątem nowotworów, oraz wzięłam skierowanie na kolonoskopię, ponieważ ja całe życie mam problemy z zaparciami i wolę sie skotrolowac i ewentualnie wyleczyć, niż ma się cos z tego zrobic. Mąż twierdzi, że odważna jestem, ale ja juz nie patrzę na wstyd i ból, tylko na to że mam dziecko i muszę dla niego zyć.
Z mamą jedziemy w czwartek na komisje onkologiczna, więc będziemy cos widzeć, co dalej.
:kciuki za wynik
ty jesteś mądra kobieta i wiesz, że nie ma się czego wstydzić, zdrowie najważniejsze
Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Już zapomniałam jak czas się dłuży do testowania mimo ze starałam się długo to w sumie niewiele miałam takich sytuacji że czekałam na test lub @, bo zazwyczaj już wczesnej wiedziałam że owu nie było i nie ma na co czekać (łącznie z cyklem kiedy zaszłam w ciąże, bo wtedy owu przegapiłam )
aby szybko minął czas do testowania
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Byliśmy wczoraj na drugiej dawce pneumokoków. E. waży 8100g i 79 cm ma. Wszyscy mówią, że dłuugaśna pannica z niej.
długaśna! laska!
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak można zachęcić dziecko do raczkowania?? bo E. raczkować nie chce, za to podciąga się do stania przy meblach i wszędzie gdzie tylko może się czegoś chwycić a to ponoć niedobrze (bardzo) jak dziecko nie raczkuje
czemu niedobrze? ja nie raczkowalam. a chyba wszystko ze mna ok
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 12:46   #3484
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak można zachęcić dziecko do raczkowania?? bo E. raczkować nie chce, za to podciąga się do stania przy meblach i wszędzie gdzie tylko może się czegoś chwycić a to ponoć niedobrze (bardzo) jak dziecko nie raczkuje
Ewcia ostatnio wstala. Z pelzania. Nie raczkuje, nie siada, nie siedzi a wstaje. J. rozkrecil sie z raczkowaniem i wstal dopiero przed roczkiem, za to siadal wczesniej. Nie wiem jak zachecic jesli nie probuje, nie potrafi. Ja bym unikala mozliwosci wstawania, odsuwala sie zeby po mnie nie wchodzila, odciagala od mebli itp.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:06   #3485
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Artek bardzo mało raczkował, też szybko wstał i polazł

Kubek, m. to taki trochę mzkowy trollik Jak się pojawia, to wiadomo, że będzie dym, dlatego ja jej nawet już nie odpisuję.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:17   #3486
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

No i wyników jeszcze nie ma. Mam dzwonić około czwartku/ piątku dopiero. I na przyszły tydzień szpital dopiero. Mam nadzieję że wyrobię się do 23, czyli mojego wyjazdu na ferie. A jak nie to dopiero w lutym pójdę do szpitala bo ostatni tydzien stycznia mój gin jest na urlopie, a ja chcę iść do niego do szpitala. A on twierdzi że tydzien i tak nas juz nie zbawi. Czekamy dalej.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:31   #3487
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
w ciąży z Michasiem też miałaś problem z przepływami?


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Wiesz ja bym zrezygnowała ze żłobka. Za dużo tych chorób...
Nie macie innej opcji?
nie bardzo sobie wyobrażam siebie + opiekunkę/nianię na jednej przestrzeni...
cały czas liczę, że minie... w grudniu było idealnie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49731489] Który to tc?
[/QUOTE]30t5d

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
E. waży 8100g i 79 cm ma. Wszyscy mówią, że dłuugaśna pannica z niej.
noooo! modelka


Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość

Dziewczyny jak można zachęcić dziecko do raczkowania??
nic na siłę. T. popełzł za Gazetą Wyborczą a poraczkował za piłką.

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Strasznie wracać mi sie tam nie chce.
Ale moge sobie nie chcieć...


Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Tak naprawdę to milczą, a my z TŻtem już osiwieliśmy.

dreszczy dostałam po tej historii


No ja leżę w końcu.
Musiałam podjechać do zakładu mikrobiologii, bo mi leukocyty w sikutach wyszły, lekko podwyższone CRP, no i przy tych przepływach doktorek kazał natychmiast zrobić dokładne badania :/
z ojcem byłam łaził za mną jak kwoka
strasznie przeżywają (rodzice) te moje ciąże...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:14   #3488
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

adunia, straszne to, ale ufajmy, że maleństwo wyjdzie z tego

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Z mamą jedziemy w czwartek na komisje onkologiczna, więc będziemy cos widzeć, co dalej.
trzymam kciuki i za nią i za Ciebie

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
No ja leżę w końcu.
Musiałam podjechać do zakładu mikrobiologii, bo mi leukocyty w sikutach wyszły, lekko podwyższone CRP, no i przy tych przepływach doktorek kazał natychmiast zrobić dokładne badania :/
z ojcem byłam łaził za mną jak kwoka
strasznie przeżywają (rodzice) te moje ciąże...
fajnych masz rodziców
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:20   #3489
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Kubek, dziękuję bardzo za odpowiedź. Oczywiście, że infekcja spowodowała skurcze. Napisałam na odwrót, chyba z tych nerwów.
Lekarz informował, że wylew może się jeszcze powtórzyć.
Jeśli chodzi o siare to Mały jak najbardziej ją dostaje. Są w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Rodzice Malucha są bardzo młodzi, mają już jednego 2,5 latka, ta ciąża też nieplanowana, są w takim szoku że ciężko się z nimi dogadać. Tak naprawdę to milczą, a my z TŻtem już osiwieliśmy.

Codziennie się o to modlimy...
Straszne trzymam ogormnie kciuki.

Kubek dawałam słoiki (hipp, baby sun, marchewka z babydrema sie trafiła). Brokuł hortex z mrożonki ( po nim skóra super). Ziemniaki z Fresha Ale podejde po te eko ziemniaki.

Anita chyba nie da sie zachęcić albo samo dziecko chce albo nie. Maks np zaczyna wstawać Lapie sie mebli, kanapy i wstaje. Masakra.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:46   #3490
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Zarejestrowałam sie na kolonoskopie. W jednym szpitalu mieli termin na 12 czerwca , ale w drugim na styczeń. Więc zapisałam się na 16 luty na godz 15. Jest to poniedziałek. W niedzielę mam o 10 zjeść normalne sniadanie, o 13 wypić kubek zupy i koniec. Wypić 2 litry wody, wieczorem 1/2 środka przeczyszczajacego i w poniedziałek rano 1/2 środka. Mam przyjechać z kimś bo dostane głupiego jasia. I niby badanie nie boli pod warunkiem że sie współpracuje i "puszcza bąki" (tak to nazwali) wtedy kiedy oni każą. Także juz sie boję i wstydze strasznie, ale co tam. Dam radę.
No i zarejstrowałam się w końcu na tomografię głowy (od listopada dzwoniłam codziennie i nikt nie odbierał- dziś odebrali pierwszy raz). Termin na 2 kwietnia.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 15:48   #3491
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

chcę się trochę pożalić. pewnie moje dzisiejsze rozważania są związane z faktem, że mam słaby dzień, ale co tam, trochę sobie ulżę. czuję się jak kosmita. matka-kosmitka, przez niektórych zwana matką polką. nie znajduję w swoim otoczeniu żadnej osoby, która by rozumiała moje podejście do Krzysia. dziwna jestem, bo nie pójdę nawet raz na jakiś czas na jakąś nocną imprezę a Krzysiowi nie zostawię butli. dziwna jestem bo nie daję innych pokarmów niż pierś. dziwna jestem bo nie sadzam Krzysia, nie podpieram poduszkami. dziwna jestem bo nie włączam telewizora, nie daje Krzysiowi oglądać bajek. dziwna jestem bo nie daję Krzysiowi paluszków i chrupek. a jeszcze to, że nawet lampki wina nie chcę wypić to już w ogóle w głowie mi się poprzewracało.
i w tym wszystkim jest najgorsze, że ja te wszystkie opinie słyszę od osób, które naprawdę lubię. nie chcę się z nimi kłócić, dyskusja też nie ma sensu, bo to matki kilkorga dzieci, więc wiedzą lepiej.

kucyk wy dziś szczepienie?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:15   #3492
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
chcę się trochę pożalić. pewnie moje dzisiejsze rozważania są związane z faktem, że mam słaby dzień, ale co tam, trochę sobie ulżę. czuję się jak kosmita. matka-kosmitka, przez niektórych zwana matką polką. nie znajduję w swoim otoczeniu żadnej osoby, która by rozumiała moje podejście do Krzysia. dziwna jestem, bo nie pójdę nawet raz na jakiś czas na jakąś nocną imprezę a Krzysiowi nie zostawię butli. dziwna jestem bo nie daję innych pokarmów niż pierś. dziwna jestem bo nie sadzam Krzysia, nie podpieram poduszkami. dziwna jestem bo nie włączam telewizora, nie daje Krzysiowi oglądać bajek. dziwna jestem bo nie daję Krzysiowi paluszków i chrupek. a jeszcze to, że nawet lampki wina nie chcę wypić to już w ogóle w głowie mi się poprzewracało.
i w tym wszystkim jest najgorsze, że ja te wszystkie opinie słyszę od osób, które naprawdę lubię. nie chcę się z nimi kłócić, dyskusja też nie ma sensu, bo to matki kilkorga dzieci, więc wiedzą lepiej.

kucyk wy dziś szczepienie?
witaj w klubie
Jestem dziwna bo nie daje produktów które go uczulają ("przecież to tylko czerwone plamy") , dziwna jestem bo mam wyrzuty sumienia że nie kp ("przecież wszyscy prawie mm dają")dziwna jestem bo chodziłam z nim na rehabilitacje ("wszystkie dzieci się prężą"), dziwna jestem bo nie puszczam tv, chodze na spacery w każdą pogode , dziwna jestem bo pilnuje rytmu dnia ("jak w wojsku"), i wiele ,wiele wiele innych Jestem przekonana, że większość tak mam ma.

Tak dzisiaj szczepimy (ale mam ochote odwołać
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:15   #3493
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 087
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

No wiec melduję się po wizycie. Moje maleństwo ma 1,3 cm długości i pięknie bije mu serduszko. Dostałam zalecenie brania Akardu, ze względu na nadciśnienie w pierwszej ciąży i obumarcie drugiej. Następna wizyta za 4 tyg.
Zeberko na twoje pytanie odpowiem ci później, jak będę miała więcej czasu, teraz córka mnie wzywa.
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:26   #3494
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
No wiec melduję się po wizycie. Moje maleństwo ma 1,3 cm długości i pięknie bije mu serduszko. Dostałam zalecenie brania Akardu, ze względu na nadciśnienie w pierwszej ciąży i obumarcie drugiej. Następna wizyta za 4 tyg.
Zeberko na twoje pytanie odpowiem ci później, jak będę miała więcej czasu, teraz córka mnie wzywa.
super:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:29   #3495
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Tak dzisiaj szczepimy (ale mam ochote odwołać
pomyśl, że już dziś będziecie po pierwszej dawce. ja się dalej biję z myślami? powiesz ile zapłacicie? to 2 dawki będą?
Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
No wiec melduję się po wizycie. Moje maleństwo ma 1,3 cm długości i pięknie bije mu serduszko. Dostałam zalecenie brania Akardu, ze względu na nadciśnienie w pierwszej ciąży i obumarcie drugiej. Następna wizyta za 4 tyg.


mam dziś nerwa jak rzadko. chyba coś komuś zrobię.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:41   #3496
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ewcia ostatnio wstala. Z pelzania. Nie raczkuje, nie siada, nie siedzi a wstaje.
A widzisz, dobrze wiedzieć. Moja E. siedzi stabilnie sama, ba potrafi sama z pozycji lezącej usiąść pełza i turla się. Przyjmuje czasami pozycje do raczkowania, czyli podnosi ciężar ciała na wyprostowanych ramionach i na zgiętych nóżkach, kilka razy widziałam, że w takiej pozycji się "kołysała" do przodu i tyłu, może więc załapie i ruszy do przodu. Nie będę jej w takim razie w żaden sposób zmuszać. No chyba, że kupię wyborcza

Dziękuję za rady i opinie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

strasznie przeżywają (rodzice) te moje ciąże...
Się im nie dziwię.. My przeżywamy, a co dopiero rodzice. Super, że dbają i pomagają jak tylko mogą leż grzecznie.



Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
chcę się trochę pożalić. .
i w tym wszystkim jest najgorsze, że ja te wszystkie opinie słyszę od osób, które naprawdę lubię. nie chcę się z nimi kłócić, dyskusja też nie ma sensu, bo to matki kilkorga dzieci, więc wiedzą lepiej.
Barbi a żal się ile potrzeba to już tak jest, że jak ma się inne poglądy i inne metody na wychowanie dzieci niż większość to się będzie "wytykanym". Też znam ten ból, to postępuję podobnie jak ty, więc ostatnio np. usłyszałam, że jestem dziwna bo nie daję E. jeszcze wędlinki, nie pije bobofrucika ani mleczka z pusi na noc, ani chodzika nie mamy Czasem nie wchodzę już po prostu w dyskusje, bo wiem, że nie przegadam "mądrzejszych" ode mnie, a kij im w oko One wiedzą co jest najlepsze dla ich dzieci a ja wiem, co jest najlepsze dla mojego, a Ty kochana wiesz co najlepsze dla Krzysia! Koniec kropka. I chociaż też lubię i szanuję niektóre z tych osób, bo nie mają prawa ingerować i kwestionować moich metod.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Kucyk,Barbi czemu tak mocno boicie sie tego szczepienia na pneumokoki?
Barbi u mnie koszt ok. 200zł.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
No wiec melduję się po wizycie. Moje maleństwo ma 1,3 cm długości i pięknie bije mu serduszko.
pieknie
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:47   #3497
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
witaj w klubie
Jestem dziwna bo nie daje produktów które go uczulają ("przecież to tylko czerwone plamy") , dziwna jestem bo mam wyrzuty sumienia że nie kp ("przecież wszyscy prawie mm dają")dziwna jestem bo chodziłam z nim na rehabilitacje ("wszystkie dzieci się prężą"), dziwna jestem bo nie puszczam tv, chodze na spacery w każdą pogode , dziwna jestem bo pilnuje rytmu dnia ("jak w wojsku"), i wiele ,wiele wiele innych Jestem przekonana, że większość tak mam ma.
każde dziecko jest inne i matka również. ty lubisz tryb dnia, my jesteśmy raczej spontaniczni, ale to nie znaczy ze jedna z nas robi źle. i najważniejsze jest żeby szanować swoją inność.
nie wiem jak ma większość mam, mi wydaje się, że te które mam w koło myślą wszystkie tak samo, tylko ja jakaś dziwna jestem.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Barbi a żal się ile potrzeba to już tak jest, że jak ma się inne poglądy i inne metody na wychowanie dzieci niż większość to się będzie "wytykanym". Też znam ten ból, to postępuję podobnie jak ty, więc ostatnio np. usłyszałam, że jestem dziwna bo nie daję E. jeszcze wędlinki, nie pije bobofrucika ani mleczka z pusi na noc, ani chodzika nie mamy Czasem nie wchodzę już po prostu w dyskusje, bo wiem, że nie przegadam "mądrzejszych" ode mnie, a kij im w oko One wiedzą co jest najlepsze dla ich dzieci a ja wiem, co jest najlepsze dla mojego, a Ty kochana wiesz co najlepsze dla Krzysia! Koniec kropka. I chociaż też lubię i szanuję niektóre z tych osób, bo nie mają prawa ingerować i kwestionować moich metod.
ja właśnie nie dyskutuję bo to ni ma sensu.
przypomniałaś mi o zdziwieniu gdy powiedziałam, że nie mam chodzika i nie planuję kupić. toż to szok!
i całą sobą podpisuję się pod tym, że każda mama wie, co dla jej dziecka najlepsze.
co do szczepienie słyszałam, że bardzo boli. kiedy szczepiłaś Emilkę?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:56   #3498
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
No wiec melduję się po wizycie. Moje maleństwo ma 1,3 cm długości i pięknie bije mu serduszko.
pieknie

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
co do szczepienie słyszałam, że bardzo boli. kiedy szczepiłaś Emilkę?
Pierwsza dawka była jakoś końcem listopada a druga teraz. Szczerze, to podczas tych szczepień E. prawie w ogóle nie płakała.
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:42   #3499
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


nie bardzo sobie wyobrażam siebie + opiekunkę/nianię na jednej przestrzeni...
cały czas liczę, że minie... w grudniu było idealnie

30t5d

noooo! modelka


nic na siłę. T. popełzł za Gazetą Wyborczą a poraczkował za piłką.




dreszczy dostałam po tej historii


No ja leżę w końcu.
Musiałam podjechać do zakładu mikrobiologii, bo mi leukocyty w sikutach wyszły, lekko podwyższone CRP, no i przy tych przepływach doktorek kazał natychmiast zrobić dokładne badania :/
z ojcem byłam łaził za mną jak kwoka
strasznie przeżywają (rodzice) te moje ciąże...
To normalne ze sie martwia





Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Zarejestrowałam sie na kolonoskopie. W jednym szpitalu mieli termin na 12 czerwca , ale w drugim na styczeń. Więc zapisałam się na 16 luty na godz 15. Jest to poniedziałek. W niedzielę mam o 10 zjeść normalne sniadanie, o 13 wypić kubek zupy i koniec. Wypić 2 litry wody, wieczorem 1/2 środka przeczyszczajacego i w poniedziałek rano 1/2 środka. Mam przyjechać z kimś bo dostane głupiego jasia. I niby badanie nie boli pod warunkiem że sie współpracuje i "puszcza bąki" (tak to nazwali) wtedy kiedy oni każą. Także juz sie boję i wstydze strasznie, ale co tam. Dam radę.
No i zarejstrowałam się w końcu na tomografię głowy (od listopada dzwoniłam codziennie i nikt nie odbierał- dziś odebrali pierwszy raz). Termin na 2 kwietnia.

trzymam kciuki i duzo siły




Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
chcę się trochę pożalić. pewnie moje dzisiejsze rozważania są związane z faktem, że mam słaby dzień, ale co tam, trochę sobie ulżę. czuję się jak kosmita. matka-kosmitka, przez niektórych zwana matką polką. nie znajduję w swoim otoczeniu żadnej osoby, która by rozumiała moje podejście do Krzysia. dziwna jestem, bo nie pójdę nawet raz na jakiś czas na jakąś nocną imprezę a Krzysiowi nie zostawię butli. dziwna jestem bo nie daję innych pokarmów niż pierś. dziwna jestem bo nie sadzam Krzysia, nie podpieram poduszkami. dziwna jestem bo nie włączam telewizora, nie daje Krzysiowi oglądać bajek. dziwna jestem bo nie daję Krzysiowi paluszków i chrupek. a jeszcze to, że nawet lampki wina nie chcę wypić to już w ogóle w głowie mi się poprzewracało.
i w tym wszystkim jest najgorsze, że ja te wszystkie opinie słyszę od osób, które naprawdę lubię. nie chcę się z nimi kłócić, dyskusja też nie ma sensu, bo to matki kilkorga dzieci, więc wiedzą lepiej.

kucyk wy dziś szczepienie?

ehhh znam to dobrze.Najlepiej jednym uchem wpuścić drugim wypuścić.




Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
No wiec melduję się po wizycie. Moje maleństwo ma 1,3 cm długości i pięknie bije mu serduszko. Dostałam zalecenie brania Akardu, ze względu na nadciśnienie w pierwszej ciąży i obumarcie drugiej. Następna wizyta za 4 tyg.
Zeberko na twoje pytanie odpowiem ci później, jak będę miała więcej czasu, teraz córka mnie wzywa.


Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 18:01   #3500
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Rena, w późniejszej ciąży to ma znaczenie. Teraz nie.
A moj gin twierdził, ze nie ma znaczenia czy prawy czy lewy bok. Wazne ze nie plecy.

Ja starałam sie spac na boku...a w nocy czesto sie budziłam i spałam n pałacach albo na brzuchu.
uwielbiam Twój słownik no jak spałaś na pałacach, to ja już się nic nie odzywam

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Rena, podejrzewam że bardziej zaszkodzi dziecku Twój stres niż częste usg, zresztą jak poczujesz ruchy to pewnie zluzujesz trochę a to już niedługo, nie martw się tym dodatkowo
no z tego co mówił dr, to takie zwykłe usg nie szkodzi dziecku a masz rację moje namolne myślenie już stresuje dziecia ... dlatego dziś usg

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
i jak? odpisał doktorek?


Już zapomniałam jak czas się dłuży do testowania mimo ze starałam się długo to w sumie niewiele miałam takich sytuacji że czekałam na test lub @, bo zazwyczaj już wczesnej wiedziałam że owu nie było i nie ma na co czekać (łącznie z cyklem kiedy zaszłam w ciąże, bo wtedy owu przegapiłam )
w sumie odpisał, ale po moim 2 smsie rano

znam dokładnie to uczucie...obyś to zakończyła w tym m-cu II na teście

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Byliśmy wczoraj na drugiej dawce pneumokoków. E. waży 8100g i 79 cm ma. Wszyscy mówią, że dłuugaśna pannica z niej.


Rena no i jak? doktorek Cię przyjmie?
aleee lasssska rośnie

przyjmie

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Codziennie się o to modlimy...
dołączam i trzymam

Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
No wiec melduję się po wizycie. Moje maleństwo ma 1,3 cm długości i pięknie bije mu serduszko.
no i cuuuudnie


-----------------------------------------------------------------------
dziękuję dziewczyny za opinie odnośnie spania tak czułam, że trochę schizuję ale wolałam się upewnić

dopięłam swego i doktorek przyjmie mnie dziś - mam być około 20
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 18:43   #3501
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Rena no to czekamy na wieści

Anita boję się bo jak zwykle się naczytałam...

Berbie rytm dnia bardzo dobrze działa na Maksa. Dopiero jak wprowadziłam "reżim" to zaczął lepiej sypiać, mniej płakać itd. Ja tez się lepiej czuje gdy wiem co i jak. Ale jestem przez to strasznie krytykowana. Bo np. ustawiam spotkania pod drzemki maksia. Ale dla mnie to logiczne że skoro o 16-16:30 będzie zmęczony, będzie marudził to po co nam z nim gdzieś jechać. Pojadę na 17:30 albo 14.

Płaciłam 280zl,druga dawka za miesiąc. Kolejna z 6w1 w 16-18 miejscu.

Pikaso Bardzo się ciesze.

Maks histeria juz przy wejściu do gabinetu niemalże :/ ale teraz spoko, ładnie się bawi.

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

A i waży 8410 gram

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

A i gaworzy "mama, baba, kyky" (tż przed szczepieniem " ciekawe czy po tym szczepieniu też cofnie się w mowie" Czyli to nie mój wymysł! Zawsze miałam wrażenie że po szczepieniach mniej zaczynał "gadać", piszczeć itd. Nic nie mówiłam tż..
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 20:16   #3502
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
uwielbiam Twój słownik no jak spałaś na pałacach, to ja już się nic nie odzywam


no z tego co mówił dr, to takie zwykłe usg nie szkodzi dziecku a masz rację moje namolne myślenie już stresuje dziecia ... dlatego dziś usg


w sumie odpisał, ale po moim 2 smsie rano

znam dokładnie to uczucie...obyś to zakończyła w tym m-cu II na teście


aleee lasssska rośnie

przyjmie


dołączam i trzymam


no i cuuuudnie


-----------------------------------------------------------------------
dziękuję dziewczyny za opinie odnośnie spania tak czułam, że trochę schizuję ale wolałam się upewnić

dopięłam swego i doktorek przyjmie mnie dziś - mam być około 20
Rena juz jestes na usg mocne kciuki

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 20:51   #3503
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Ale jestem przez to strasznie krytykowana. Bo np. ustawiam spotkania pod drzemki maksia. Ale dla mnie to logiczne że skoro o 16-16:30 będzie zmęczony, będzie marudził to po co nam z nim gdzieś jechać. Pojadę na 17:30 albo 14.
reżim czy nie, nie każde dziecko jest w stanie zasnąć zawsze i wszędzie, nie każde da się przełożyć śpiące z wózka do fotelika i odwrotnie. J. nie można było ruszyć jak spał żeby się nie obudził, więc też unikaliśmy sytuacji typu zasypia w samochodzie bo wiadomo było, że obudzi się przy przenoszeniu i więcej nie pośpi, będzie marudny, niedospany, itp. jak usypiał w samochodzie w drodze np. do domu to zajeżdżaliśmy na zakupy, jedno z nas do sklepu, drugie z dzieckiem w samochodzie, byle go nie ruszać niepotrzebnie. na spotkanie też nie poszłabym w czasie drzemki bo nie byłby w stanie spać przy rozmowach, wybuchach śmiechu, itp.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
chcę się trochę pożalić. pewnie moje dzisiejsze rozważania są związane z faktem, że mam słaby dzień, ale co tam, trochę sobie ulżę. czuję się jak kosmita. matka-kosmitka, przez niektórych zwana matką polką. nie znajduję w swoim otoczeniu żadnej osoby, która by rozumiała moje podejście do Krzysia. dziwna jestem, bo nie pójdę nawet raz na jakiś czas na jakąś nocną imprezę a Krzysiowi nie zostawię butli. dziwna jestem bo nie daję innych pokarmów niż pierś. dziwna jestem bo nie sadzam Krzysia, nie podpieram poduszkami. dziwna jestem bo nie włączam telewizora, nie daje Krzysiowi oglądać bajek. dziwna jestem bo nie daję Krzysiowi paluszków i chrupek. a jeszcze to, że nawet lampki wina nie chcę wypić to już w ogóle w głowie mi się poprzewracało.
i w tym wszystkim jest najgorsze, że ja te wszystkie opinie słyszę od osób, które naprawdę lubię. nie chcę się z nimi kłócić, dyskusja też nie ma sensu, bo to matki kilkorga dzieci, więc wiedzą lepiej.
tego się chyba nie uniknie. ilu rodziców tyle opinii i poglądów na temat wychowania. ja bym dodała, że dziwna(e) jesteś(my) bo... czytamy i interesujemy się tematami związanymi z rodzicielstwem. dla mnie takie zasady typu nie sadzanie, nie wprowadzanie stałych pokarmów na siłę, brak tv, unikanie chodzików, zdrowe żywienie, itp. wynikają głównie z wiedzy i świadomości. nie wiem czym kierują się osoby np. sadzające maluchy przed tv, ale jeśli wiem, że nie wpływa to na dziecko pozytywnie, nie rozumie ono co ogląda to po co mam go sadzać? (nie mówię o tym, że dziecko czasem zobaczy urywek wiadomości, ale o świadomym sadzaniu przed bajką dziecka, które nie jest na to gotowe). na tej samej zasadzie inne rzeczy. po to mamy tak powszechny dostęp do wiedzy, fora internetowe, itp. żeby wymieniać się informacjami i czerpać z tego inspirację. J. dostał pierwszy słoiczek jak tylko skończył 4 m-ce bo ja tego chciałam, bo ja nie mogłam się doczekać. pewnie wiele innych rzeczy robiłabym gorzej niż gdyby nie wiedza.
a bycie "dziwnym" wynika chyba też z niedopuszczania przez przynajmniej część mam istnienia innych, być może równie słusznych, poglądów i praktyk. jednak częściej sama spotykam zdziwienie: jak to? robisz tak? nie dajesz tego? zamiast zwykłego stwierdzenia: a widzisz, ja po prostu robię/robiłam inaczej, ile mam tyle opinii.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 21:44   #3504
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Adunia S. też miał wrodzoną infekcję, leżał kilka dni w cieplarce, pod cepapem, dostał antybiotyk i wszystko było później ok. Tylko, że on był praktycznie donoszony. Więc miał większe szanse.
Oby Wasz Maluszek miał w sobie wiele siły do walki

Barbie
Ja też jestem uznawana za dziwną bo- nie daję krowiego mleka- wszyscy pili i było ok, brak tv, sadzania, odpowiednie noszenie, ograniczenie słodyczy, płatne szczepienia, reguralny tryb.
Jednym słowem Nie nadaję się na matkę i nie powinnam wychowywać

Rena Jak po wizycie?
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 21:52   #3505
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Adunia S. też miał wrodzoną infekcję, leżał kilka dni w cieplarce, pod cepapem, dostał antybiotyk i wszystko było później ok. Tylko, że on był praktycznie donoszony. Więc miał większe szanse.
Oby Wasz Maluszek miał w sobie wiele siły do walkirosi:
Dziś crp spadło do 30, a Mały na początku (w sobotę) miał chyba 150. Walczy Maluch. Niesamowite jest też to jak przy mamie i tacie lepiej idzie mu oddychanie i napięcie które ma bardzo wzmożone słabnie. Dziękujemy za Wasze wsparcie i kciuki. Musi być dobrze.


Rena, ja też czekam na wieści
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 21:58   #3506
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

nie działał mi wizaż i dlatego dopiero teraz wszystko ok - dzidzia ma 11cm i mamy niespodziankę, bo będzie chłopak
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 22:02   #3507
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nie działał mi wizaż i dlatego dopiero teraz wszystko ok - dzidzia ma 11cm i mamy niespodziankę, bo będzie chłopak
ale fajnie
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 22:04   #3508
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

O czyli jednak obstawianie na chłopaka się udało gratuluję Renuś a może 2 jest i się miejscami zamieniają?

Pikaso Tobie też gratuluję

Adunia trzymam kciuki za maluszka!

Dwakolory za Was też

I za wszystkich potrzebujących, bo nadrabiałam na raty i już nie pamiętam...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 22:17   #3509
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nie działał mi wizaż i dlatego dopiero teraz wszystko ok - dzidzia ma 11cm i mamy niespodziankę, bo będzie chłopak
Reniu nie masz pojecia jak sie ciesze

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 22:22   #3510
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

A i umówiłam się na 24.02 do Poznania... Na wizytę do tej ginki od poronień nawracających, a męża na badanie nasienia z oceną DNA.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-21 21:24:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.