Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

[201704210903]

Napisane przez AGATA2605

Dziewczyny z przewidzianą CC robicie jakieś specjalne badania krwi przed ?? Ja mam smaka na łazanki bezmięsne, normalnie mnie odrzuca od mięsa

tak. mam zrobić hiv jakieś hcv kila i 2 dni przed panel krzepnięcia morfo i mocz
chyba tyle

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[MaamaaZuzi]

Ewa trzymam kciuki za wizytę
Madzia dlaczego Ty jeszcze u lekarza nie byłaś?
Mnie ma jutro koleżanka odwiedzić dobrze że dzisiaj miałam siłę na sprzątanie

Mam problem z papugami Nie ma gdzie je ulokować

[d_a_r_i_a]

Aga powiem Ci ze ogólnie chusteczkowo... Zaczynając od położnej...poprzez 4 pęknięcia..utratę przytomności...utratę masy krwi...w końcu położyli jej się na brzuchu...a potem zszyli bez znieczulenia...po porodzie tez się tak nią zajely., ze @#$%&&

Dziewczyny chyba trzeba na prawdę szykować jakieś gifty albo mieć swoja położna bo szokkkk

[ewek000]

Napisane przez Uera

Ale mi teraz ochotki na spaghetti narobiłaś Chyba jutro zrobię na obiadek Tylko że mój mąż lubi np. z kukurydza, groszkiem. A ja preferuje sam sos z mięskiem i makaronem... a Ty jak robisz?

u mnie z kukurydzą, suszonymi pomidorami i papryczka chili bo tak lubią u mnie w domku

Napisane przez d_a_r_i_a

Ewa trzymam kciuki
no jak im cos tam urosło to dziś pewnie robią antybiogram...może jutro rano będzie...

Byłam przed chwila pietro niżej u dziewczyny która tu ze mną leżała i urodziła wczoraj... Bożeeeee...jak mi opowiadała o porodzie to łzy w oczach miałam, ale nie ze wzruszenia tylko tak mi jej szkoda było... Nawet pisać nie będę bo nie ma sensu Was straszyć...

Każdy poród jest inny na szczęście...i nie wszystkie tak traumatyczne...

- nas jaj nas ale siebie straszysz

Napisane przez AGATA2605

Dziewczyny z przewidzianą CC robicie jakieś specjalne badania krwi przed ?? Ja mam smaka na łazanki bezmięsne, normalnie mnie odrzuca od mięsa

- kłada cie do szpitala dzień przed cc i robia ci na miejscu w szpitalu badania plus rozmowa z anestezjologiem, bynajmniej ja tak mam
ze sobą muszę mieć grupę krwi i badanie na hiv ale to co wcześniej miałam robione, przeciwciała, gbs, i tokso i wr - ale to też juz miałam robione wcześniej i to u mnie wystarczy

[AGATA2605]

[QUOTE=Mlebidakin;49736967]tak. mam zrobić hiv jakieś hcv kila i 2 dni przed panel krzepnięcia morfo i mocz
chyba tyle

Hmmm mój ginekolog na razie nic mi nie mówi o takich badaniach, tylko o morfologii i moczu. Mam wizytę 28 stycznia to może mi je zleci, bo jak kiedyś mówiłam położnej która pracuje z moim gin o badaniach na HIV to zrobiła wielkie oczy i musiałam ją uspokajać że ja zdrowa jestem a o badaniach na HIV słyszałam że są potrzebne w ciąży.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez ewek000

u mnie z kukurydzą, suszonymi pomidorami i papryczka chili bo tak lubią u mnie w domku
- nas jaj nas ale siebie straszysz

- kłada cie do szpitala dzień przed cc i robia ci na miejscu w szpitalu badania plus rozmowa z anestezjologiem, bynajmniej ja tak mam
ze sobą muszę mieć grupę krwi i badanie na hiv ale to co wcześniej miałam robione, przeciwciała, gbs, i tokso i wr - ale to też juz miałam robione wcześniej i to u mnie wystarczy

Dzięki, tak jak pisałam zobaczymy jak to u mnie będzie wyglądało ale ten HIV chyba jest ogólnie w ciąży wymagany. Ewcia a Agatka już zostanie Agatką?? fajnie bo akurat oprócz siebie nie znam żadnej Agaty

[Kinqaa]

Napisane przez AGATA2605

Dziewczyny z przewidzianą CC robicie jakieś specjalne badania krwi przed ?? Ja mam smaka na łazanki bezmięsne, normalnie mnie odrzuca od mięsa

Mi mają zrobić w piątek pobieranie krwi. w szpitalu. Ale to tutaj, nie wiem jak w PL

[ewek000]

No Agatka już na 100% zostaje Agatka , no własnie dlatego tez że i my nie znamy żadnej Agaty, więc jest szansa że nie będzie ich dużo w jej otoczeniu. Poza tym my bardzo długie i trudne nazwisko więc chciałam imię takie które nie będzie się tak gryzło z nazwiskiem
Już raz zrobiliśmy ten błąd z córą starszą , na którą wszyscy wołają Ola ale tak naprawdę to Aleksandra

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez Kinqaa

Wybralam aby mieć cesarkę pod sam koniec jak wyszło w 32 tygodniu ,ze moje dziecię wazy 2,500kg juz
W dodatku w 36tc pokazalo,ze lezy poprzecznie. Oczywiście proponowali mi obracanie młodego ale podziekowalam powiedzialam, ze duze dziecko znow sie szykuje i nie chce sobie ani dzidzi stresować jak mi nie wyjdzie urodzić sn. W dodatku pewnie bym popekala wzdłuż i wszerz.
Poprzednia cesarkę mialam ze względu braku postepu porodu ,zatrzymalo mi sie na 7cm. W dodatku mloda byla po terminie 10-11 dni ( wody zielone). A i lezala owszem główka w dół ,ale nie miala bródki do klatki piersiowej przywartej a wręcz odgieta do tylu. Panienka alpejskie pozycje przyjmowala zadarty nosek.
No i koniec końców pokroili mnie. Mala miala 57cm i 4,300 prawie

Kurczę jaka duża córka! Moja tydzień temu miała 3 kg a do porodu 3,5 tygodnia więc pewnie nie będzie duża.

Mnie zaczęło w szyjce kłuć jak chodzę. Pewnie mała napiera.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Ja hiv miałam już dawno robiony

[Uera]

Napisane przez ewek000

u mnie z kukurydzą, suszonymi pomidorami i papryczka chili bo tak lubią u mnie w domku

No to jutro coś wymyślę

U nas też miała być Agatka, a będzie Aleksandra

[Kinqaa]

Duszona mnie też mega kłuje tam na dole... :/ dzisiaj musiałam przystawać jak idę, bo myślałam,że mi coś tam wypadnie
Co do wielkości córki to teraz jest jak patyczek ciągnie ją do góry ma 5 lat i balet jej w głowie

[Tutti1234]

[QUOTE=AGATA2605;49737090]

Napisane przez Mlebidakin

tak. mam zrobić hiv jakieś hcv kila i 2 dni przed panel krzepnięcia morfo i mocz
chyba tyle

Hmmm mój ginekolog na razie nic mi nie mówi o takich badaniach, tylko o morfologii i moczu. Mam wizytę 28 stycznia to może mi je zleci, bo jak kiedyś mówiłam położnej która pracuje z moim gin o badaniach na HIV to zrobiła wielkie oczy i musiałam ją uspokajać że ja zdrowa jestem a o badaniach na HIV słyszałam że są potrzebne w ciąży.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------



Dzięki, tak jak pisałam zobaczymy jak to u mnie będzie wyglądało ale ten HIV chyba jest ogólnie w ciąży wymagany. Ewcia a Agatka już zostanie Agatką?? fajnie bo akurat oprócz siebie nie znam żadnej Agaty

Nie miałaś hiv robione? ja dostałam skierowanie na hiv na 1 wizycie w 7 tyg ciąży

Od 2 dni mam takie drgania oka nie wiem jak to dokładnie nazwać i nie wiem od czego może niedobór jakiejś witaminy, miała tak któraś bo mnie to strasznie denerwuje

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez Kinqaa

Duszona mnie też mega kłuje tam na dole... :/ dzisiaj musiałam przystawać jak idę, bo myślałam,że mi coś tam wypadnie
Co do wielkości córki to teraz jest jak patyczek ciągnie ją do góry ma 5 lat i balet jej w głowie

Balet bardzo fajna rzecz ja byłam mażoretką i uwielbiałam robić turecki szpagat dzisiaj zrobię już tylko zwykły bo od kilku lat już nie tańczę.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Ja miałam hiv na początku drugiego trymestru

[201704210903]

mi w szpitalu dali wykaz badań z tym że jak nie zrobię morfo moczu i krzepnięcia to mi zrobia dzień przed cc bo do szpitala mam przyjść dzień przed i tak jak ewa pisała będę mieć wywiad z anestezjologiem

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Kinqaa

Mi mają zrobić w piątek pobieranie krwi. w szpitalu. Ale to tutaj, nie wiem jak w PL

to w anglii tak robią ?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

tutti mam 2 raz zrobić żeby było aktualne

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Asia1105]

Padaaaaaaaam!
Zdjęłam i powkładam do szaf 3 suszarki
Wyprasowałam dosłownie 5 rzeczy i umieram!
Tak mnie kłuje..... że chodzić nie mogę!
Jeszcze obiad muszę zrobić.
Wyszykować się na 20 do SR
To już nie na moje siły!

Co do badań to ja też miałam na hiv na pierwszej wizycie położniczej i teraz nawet mam powtórzyć.

[Kinqaa]

Mlebidakin
Miałam dzisiaj jakiś wymaz z nosa I pobieranie krwi mam w piątek przyjechać, a w poniedziałek mam cesarkę.

[IncognitoNick]

Napisane przez wegielek

Kinga - witaj u mnie podobnie tylko, że w drugą stronę- starszy chciał braciszka, po ostatniej wizycie nawet pytał czy nic się nie zmieniło i też udało się go "ugłaskać" tym, że siostra przynajmniej nie będzie mu podbierać zabawek

A mnie jak się dowiedziałam, że będzie synek a nie córka, to M pocieszał, że nie będzie mi biżuterii podbierał

W ogóle Dziewczyny STRASZNIE się wkurzyłam. Do teraz mną trzęsie! Z myślą o tym szpitalu kupiłam na Allegro 2 bluzy. Zamówiłam je 3 stycznia i nic. Napisałam wczoraj do sprzedawcy: przepraszają, już wysyłają będzie jutro. Zapłacone miałam za paczkę, bo to przynajmniej potem wiadomo gdzie szukać, wysłali kurierem. Przyszedł dziś mail z Siódemki, że będzie przesyłka. Super! Siedzę i czekam. I nic. Sprawdzam w Internecie: przesyłka awizowana. No kurcze, mamy zepsuty domofon, więc mógł się nie dostać, ale czemu nie zadzwonił? Idę na dół do skrzynki po awizo, żeby sprawdzić skąd tę paczkę odebrać. Bluz potrzebuję NA TERAZ ZARAZ w sumie. Nie ma awizo. No to się już na maksa wkurzyłam. Dzwonię do Siódemki. Odbiera panienka z pretensją w głosie. Otóż okazuje się, że:
- kurier nie zadzwonił bo nie miał numeru (OK, błąd sprzedającego na Allegro),
- kurier nie ma obowiązku zostawiać awizo w skrzynce (może np. zostawić w drzwiach lub gdzieś indziej...) - generalnie panienka nie wie gdzie może zostawić takie awizo (u mnie ma do wyboru: płot, skrzynkę lub kałużę)
- kurier MOŻE zostawi przesyłkę w punkcie-magazynie, wtedy będzie można odebrać, ale kiedy zostawi to nie wiadomo (pewnie dzisiaj wieczorem...), wtedy można by było odebrać jutro
- nie nie mogą mi podać numeru telefonu do kuriera, bo nie podają (panienka oburzona, niemal jakbym chciała numer prywatny, żeby się na randkę umówić), więc się nie dowiem co zrobił z przesyłką
- punkt-magazyn jest na Wita Stwosza 18 - uhmmm... jest taki adres Siódemki, ale w... Tarnowie

WNIOSEK: Jak najdalej od Siódemki!!!!! Bluz pewnie nie odbiorę, bo jeśli zda je na JAKIŚ magazyn jutro, to ja ze szpitala lecieć raczej nie będę, a M pewnie nie wydadzą.

Wrrrrrr

[lui_89]

tutti to może być niedobór magnezu i lub wit. b6. Łykasz Asparagin?
Kosztuje grosze, a wiekszość kobiet w ciąży go bierze.

Dziewczyny byłam w pracy, lidlu, rossmanie, aptece, wróciłam i padam.
Ledwo oddycham, chyba Młoda mi coś uciska. Aż się położyłam, bo myślałam, że zemdleję...

A i moja szefowa dostała już 9.01 pismo z zusu, że zakończyli postępowanie w mojej sprawie. Mam nadzieję, że to dobry znak, bo szybko poszło i nie mieli do czego się doczepić. U mnie oczywiście listonosz był jak wyszłam z domu... i mam awizo w skrzynce a TZ ma klucze wiec do wieczora będę się stresować co tam wymyślili... ale modlę się żeby było ok wszystko i żeby był już koniec z tym wszystkim...

[Tutti1234]

lui_89 Biore Asmag 3x1 tabletke hmm może spróbuje dołożyć jeszcze 1 tabletke, bo w sumie to przyjmuje dawke jak dla dzieci bo wystarczało żeby mnie skórcze łydki nie łapały.

[buu007]

laski kochane wy serio powariowalyscie tyle pisac
niech sie zaczyna rozpakowywanie to bedzie miec wreszcie inne zajecia


Aga no bo wlasnie,plany planami ale ile dzidziuś zechce w brzuszku poczekac?kto to wie?
a mialam pytac,gdzie kupujesz olejek arganowy?bo jeden drugiemu nie rowny zwlaszcza skladem

Mlebi to juz za chwile bedzie cc

Napisane przez DuszonaMarchewka

A wiecie jak T sprawdza czy dziecko ma kupę? Wsadza palec w pieluche

ja musialam obwachiwac moje dziecko,bo robilo kupke raz na kilka dni i nie bylo jej czuc
dopoki nie zaczela jesc normalnych rzeczy

Kinga :hej:
to Twoja corcia pierwsza duza byla,niczym moja
ale mi wszyscy wmawiali ze mi daja szanse na porod naturalny,nawet jak juz przy 10cm nic sie nie dzialo przez 2h,nagle przyszli ze rodzimy

Napisane przez emdzik

Czytam Was kochane ale po sniaaniu sie zle zaczelam czuc. Tz zmierzyl mi cisnienie ale bylo w sumie dobre, to zmierzyl temperature a ten termometr zaczal pipac i pokazal 37,8 wiec sie polozylam i przespalam i sie poce zeby to troche zbic.

kochana Ty bierzesz ten antybiotyk w koncu?
kuruj sie!

Napisane przez d_a_r_i_a

Aga powiem Ci ze ogólnie chusteczkowo... Zaczynając od położnej...poprzez 4 pęknięcia..utratę przytomności...utratę masy krwi...w końcu położyli jej się na brzuchu...a potem zszyli bez znieczulenia...po porodzie tez się tak nią zajely., ze @#$%&&

Dziewczyny chyba trzeba na prawdę szykować jakieś gifty albo mieć swoja położna bo szokkkk

jezu jak bym o moim czyatla
ale wiecie co to jest chore,to ich praca,pani w sklepie,na poczcie,pan w autobusie nie dostaje zadnych gifow tylko pensje,i mnie tak wkurza i noz sie w kieszeni otwiera,ze czemu mam kogos kawa przekupywac zeby byl mily dla mnie?
ja juz mezowi zapowiedzialam,ze jak mi z drugiego porodu traume zafunduja to koniec,rzecznik praw pacjenta bedzie mial co robic
w ogole to wyciskanie dziecka to jest dozwolone?noszz kuzwa
az mi sie cisnienie podnioslo chyba

Agata hiv jest potrzebny w ciazy na pewno
zreszta czasami nawet dentysta w wywiadzie wymaga podania takich danych -jak choroby typu hiv i zoltaczka chyba

[Ollllciaaa]

Napisane przez ewccik

No to mamy niezla srednia. dwa dni 7 czesci i dwoje dzieci.
Monnia gratulace
Tuli trzymam kciuki za rozkrecenie laktacji
Kinqa ja mam podobna sytuacje z corcia, tez chciala siostrzyczke ale teraz wyczekuje braciszka
Daria szkoda ze musisz lezec w szpitalu ale dobrze ze Cie przelecza
U mnis dzisiaj byla polozna przyniosla mi rozne gadzety dla dzidzi. popytalam o tego gronk to mnie troche pocieszyla. ze to nie takie straszne no i ze dobrze ze juz sie lecze.
znowu mowila ze duze bobo w brzuchu. w obwodzie mam116cm tyle co z cora jak szlam do porodu. niewiem co to za "potworek" siedzi
polozna mowila ze to nie jest wskazanie do cesarki niestety

jejuu, trzymam kciuki za pomyślny przebieg porodu

Napisane przez d_a_r_i_a

Aga powiem Ci ze ogólnie chusteczkowo... Zaczynając od położnej...poprzez 4 pęknięcia..utratę przytomności...utratę masy krwi...w końcu położyli jej się na brzuchu...a potem zszyli bez znieczulenia...po porodzie tez się tak nią zajely., ze @#$%&&

Dziewczyny chyba trzeba na prawdę szykować jakieś gifty albo mieć swoja położna bo szokkkk

Napisane przez IncognitoNick

A mnie jak się dowiedziałam, że będzie synek a nie córka, to M pocieszał, że nie będzie mi biżuterii podbierał

W ogóle Dziewczyny STRASZNIE się wkurzyłam. Do teraz mną trzęsie! Z myślą o tym szpitalu kupiłam na Allegro 2 bluzy. Zamówiłam je 3 stycznia i nic. Napisałam wczoraj do sprzedawcy: przepraszają, już wysyłają będzie jutro. Zapłacone miałam za paczkę, bo to przynajmniej potem wiadomo gdzie szukać, wysłali kurierem. Przyszedł dziś mail z Siódemki, że będzie przesyłka. Super! Siedzę i czekam. I nic. Sprawdzam w Internecie: przesyłka awizowana. No kurcze, mamy zepsuty domofon, więc mógł się nie dostać, ale czemu nie zadzwonił? Idę na dół do skrzynki po awizo, żeby sprawdzić skąd tę paczkę odebrać. Bluz potrzebuję NA TERAZ ZARAZ w sumie. Nie ma awizo. No to się już na maksa wkurzyłam. Dzwonię do Siódemki. Odbiera panienka z pretensją w głosie. Otóż okazuje się, że:
- kurier nie zadzwonił bo nie miał numeru (OK, błąd sprzedającego na Allegro),
- kurier nie ma obowiązku zostawiać awizo w skrzynce (może np. zostawić w drzwiach lub gdzieś indziej...) - generalnie panienka nie wie gdzie może zostawić takie awizo (u mnie ma do wyboru: płot, skrzynkę lub kałużę)
- kurier MOŻE zostawi przesyłkę w punkcie-magazynie, wtedy będzie można odebrać, ale kiedy zostawi to nie wiadomo (pewnie dzisiaj wieczorem...), wtedy można by było odebrać jutro
- nie nie mogą mi podać numeru telefonu do kuriera, bo nie podają (panienka oburzona, niemal jakbym chciała numer prywatny, żeby się na randkę umówić), więc się nie dowiem co zrobił z przesyłką
- punkt-magazyn jest na Wita Stwosza 18 - uhmmm... jest taki adres Siódemki, ale w... Tarnowie

WNIOSEK: Jak najdalej od Siódemki!!!!! Bluz pewnie nie odbiorę, bo jeśli zda je na JAKIŚ magazyn jutro, to ja ze szpitala lecieć raczej nie będę, a M pewnie nie wydadzą.

Wrrrrrr

ja też kiedyś miałam przeboje z siódemką...ale na szczęście u mnie lepiej się skończyło niż u Ciebie. Widzisz, taka dezorganizacja....

Ja już ostatnie pranie naszych rzeczy wstawiłam, jeszcze wypiorę kombinezon i czapeczkę dla bobo i jak zdąże zacznę prasować.
Ogarnęłam dom na tip top i jestem z siebie zadowolona

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Buu..właśnie ja też się dziwię, ze wyciskają na siłę . Przecież dziecko może się urodzić z jaką wadą, coś mogą zrobić przy porodzie, coś uszkodzić....albo później dziecko się źle rozwija takie moje przemyślenia

[aggo_di]

Napisane przez Ollllciaaa

Noo.... małe bobo z dużą twarzą Ja mam czasami dziwne sny.

Dziewczyny kciuki za dzisiejsze wizyty
Aggo, powodzenia na badaniach

Dzięki

Już wróciłam z konsultacji gin i endo. Jeszcze tylko mam dentystę jeszcze

Byłam u lekarza w poradni patologii ciąży- lekarz rezydent mnie przyjmował, zrobił na mnie bardzo dobre i kompetentne wrażenie, wszystko dokładnie tłumaczył, czytał dokumentacje, opowiadał. Siedziałam w gabinecie ponad godzinę!
I powiedział, że ta nieprawidłowość na nerce, którą zobaczył mój lekarz prowadzący jest na tyle maleńka, że wielokrotnie nie jest nawet zauważona. A po po sprawdzeniu na usg i popatrzeniu swoim okiem powiedział, że wg jego pomiaru ma 2mm ( u mojego lekarza miała3,9,mm). Zalecił jeszcze dodatkowe usg i wizytę pod koniec stycznia dla pewności. A po porodzie i pediatra ma zrobić usg nerek dziecku. Podobno nawet jeśli te poszerzenia są większe to często zanikają jeszcze w ciąży, albo po porodzie po oddaniu moczu

Z wizyty jestem zadowolona, trochę naczekaliśmy się do rejestracji (5-6 osób), ale po nas zrobiło się pół korytarza, więc trafiliśmy o dobrej porze

Poszliśmy od razu z Mężem obejrzeć oddział położniczy- jest odnowiony i czyściutki! (Poradnie specjalistyczne, gdzie byliśmy najpierw są w innej części i cóż... toaleta swym zapachem nie zachęcała do korzystania...)
Położna pokazała nam to, co mogła, ale sale porodowe były pozajmowane, opisała, jak wyglądają. Mówiła, że jest obłożenie i np. teraz ma wszystkie sale poporodowe zajęte.
Mamy listę rzeczy, które trzeba wziąć dla Malucha, a dla mnie jest na stronie.

I wyliczyliśmy czas dojazdu poza godzinami szczytu więc jakby co wyjdzie nam na to samo, co do drugiego szpitala

Przyszło moje zamówienie z gemini i staniki z all

[AGATA2605]

Napisane przez ewek000

No Agatka już na 100% zostaje Agatka , no własnie dlatego tez że i my nie znamy żadnej Agaty, więc jest szansa że nie będzie ich dużo w jej otoczeniu. Poza tym my bardzo długie i trudne nazwisko więc chciałam imię takie które nie będzie się tak gryzło z nazwiskiem
Już raz zrobiliśmy ten błąd z córą starszą , na którą wszyscy wołają Ola ale tak naprawdę to Aleksandra

Ja lubię swoje imię i faktycznie nikt go nie zdrabnia jestem Agatą bądź jak byłam mniejsza to Agatką. Też się zastanawiam cały czas nad moją Alicją, imie super nam się z mężem podoba, od samego początku tak do Małej mówię ale boję się że później wszyscy będą Ala wołaćMąż ostatnio coś o Natalce przebąkuje ale ja się tak już na Alicję nastawiłam.

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez aggo_di

Dzięki

Już wróciłam z konsultacji gin i endo. Jeszcze tylko mam dentystę jeszcze

Byłam u lekarza w poradni patologii ciąży- lekarz rezydent mnie przyjmował, zrobił na mnie bardzo dobre i kompetentne wrażenie, wszystko dokładnie tłumaczył, czytał dokumentacje, opowiadał. Siedziałam w gabinecie ponad godzinę!
I powiedział, że ta nieprawidłowość na nerce, którą zobaczył mój lekarz prowadzący jest na tyle maleńka, że wielokrotnie nie jest nawet zauważona. A po po sprawdzeniu na usg i popatrzeniu swoim okiem powiedział, że wg jego pomiaru ma 2mm ( u mojego lekarza miała3,9,mm). Zalecił jeszcze dodatkowe usg i wizytę pod koniec stycznia dla pewności. A po porodzie i pediatra ma zrobić usg nerek dziecku. Podobno nawet jeśli te poszerzenia są większe to często zanikają jeszcze w ciąży, albo po porodzie po oddaniu moczu

Z wizyty jestem zadowolona, trochę naczekaliśmy się do rejestracji (5-6 osób), ale po nas zrobiło się pół korytarza, więc trafiliśmy o dobrej porze

Poszliśmy od razu z Mężem obejrzeć oddział położniczy- jest odnowiony i czyściutki! (Poradnie specjalistyczne, gdzie byliśmy najpierw są w innej części i cóż... toaleta swym zapachem nie zachęcała do korzystania...)
Położna pokazała nam to, co mogła, ale sale porodowe były pozajmowane, opisała, jak wyglądają. Mówiła, że jest obłożenie i np. teraz ma wszystkie sale poporodowe zajęte.
Mamy listę rzeczy, które trzeba wziąć dla Malucha, a dla mnie jest na stronie.

I wyliczyliśmy czas dojazdu poza godzinami szczytu więc jakby co wyjdzie nam na to samo, co do drugiego szpitala

Przyszło moje zamówienie z gemini i staniki z all

Wiesz co, ja odkąd pamietam mam powiększone ukm jednej nerki ale po prostu taka moja uroda i mam się tym nie przejmować bo to nie wpływa na pracę nerki.

Fajnie, że odwedzilaś oddział. Ja po moim chodziłam tylko wirtualnie ale to mi w zupełności wystarczy.|

Też mam ochotę kliknąć cos na all... A dziś albo jutro powinna dojść paczka z Tchibo

[Ollllciaaa]

Aggo, jak dobrze, ze trafiłaś na takiego fajnego, pozytywnego lekarza

Trochę Cię wcześniej nastraszyli, ale ten Cię uspokoił. I oby tak było

[buu007]

Ewa daj znac po wizycie

Inco o matko
u nas tez zauwazylam,ze kurier przytwierdza awizo do drzwi wejsciowych,gdzie kazdy moze sobie to zerwac po prostu,i dane tam wypisuje no porazka jakas moim zdaniem
mam nadzieje ze moze sie uda jeszcze jakos te bluzy odebrac

Aggo no to super,bo rozumiem ze wizyta udana
dobrze ze lekarz taki kompetentny

ja sie zbieram,wizyte mam dopiero po 17
ale z mala teraz mam przeboje,chce mnie na okraglo,im blizej porodu tym bardziej ona chyba tez to przezywa,tuli sie i na krok nie odstepuje,nawet do wc wyjsc nie moge sama

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Olcia no i moja corcia starsza byla tak wyciskana
a jak sie zaklinowala i glowka wystwala i tak wystawala to na mnie krzyczeli ze nie pre i ze jak cos sie stanie to bedzie moja wina
no to normalne jest?

[Panna Migotka 86]

Aggo super, że trafiliscie na takiego fajnego i profesjonalnego lekarza!
no i przy okazji oddział zobaczyliście

[DuszonaMarchewka]

No i znów nic nie wygrałam w konkursie...

[Ollllciaaa]

Buu, strasznie mi przykro, że masz takie wspomienia z pierwszego porodu dobrze, że nic Wam się nie stało. I Malutkiej i Tobie.
Oby ten był inny.... lepszy

[1141655]

Napisane przez Asia1105

Padaaaaaaaam!
Zdjęłam i powkładam do szaf 3 suszarki
Wyprasowałam dosłownie 5 rzeczy i umieram!
Tak mnie kłuje..... że chodzić nie mogę!
Jeszcze obiad muszę zrobić.
Wyszykować się na 20 do SR
To już nie na moje siły!

Co do badań to ja też miałam na hiv na pierwszej wizycie położniczej i teraz nawet mam powtórzyć.

najgorsza ta SR tak pozno po takim calym dniu dzialania poloz sie i juz lez, nie ma co
ja tez sie mega mecze
ide wlasnie ziemniaki obrac i juz mysle, jak sie zmecze :/

Napisane przez lui_89

A i moja szefowa dostała już 9.01 pismo z zusu, że zakończyli postępowanie w mojej sprawie. Mam nadzieję, że to dobry znak, bo szybko poszło i nie mieli do czego się doczepić. U mnie oczywiście listonosz był jak wyszłam z domu... i mam awizo w skrzynce a TZ ma klucze wiec do wieczora będę się stresować co tam wymyślili... ale modlę się żeby było ok wszystko i żeby był już koniec z tym wszystkim...

Oby to byl koniec ZUSowej przygody :/

Napisane przez buu007

l
Aga no bo wlasnie,plany planami ale ile dzidziuś zechce w brzuszku poczekac?kto to wie?
a mialam pytac,gdzie kupujesz olejek arganowy?bo jeden drugiemu nie rowny zwlaszcza skladem

w ogole to wyciskanie dziecka to jest dozwolone?noszz kuzwa
az mi sie cisnienie podnioslo chyba

Agata hiv jest potrzebny w ciazy na pewno
zreszta czasami nawet dentysta w wywiadzie wymaga podania takich danych -jak choroby typu hiv i zoltaczka chyba

Co do olejku arganowego ja kupuje ten http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p66239-Kro...arganowy_50_ml 100 procent naturalny

polecam tez z Biochemii urody
http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-argan.html

jesli chodzi o wyciskanie dziecka z brzucha ,to kjest chwyt jakis tam- ma nawet swoja nazwe, ponoc jest zakazany od jakiegos czasu, bo moze spowodowac multum wad...i problemow :/

a co do hiv to mi lekarz powiedzial,ze nikt nie ma prawa żądać tego badania od nas... az sie zdziwilam u nas nie wymagaja

Napisane przez AGATA2605

Ja lubię swoje imię i faktycznie nikt go nie zdrabnia jestem Agatą bądź jak byłam mniejsza to Agatką. Też się zastanawiam cały czas nad moją Alicją, imie super nam się z mężem podoba, od samego początku tak do Małej mówię ale boję się że później wszyscy będą Ala wołaćMąż ostatnio coś o Natalce przebąkuje ale ja się tak już na Alicję nastawiłam.

Alicja jest piekna


Rodzice pojechali, fajnie było, niepotrzebnie marudziłam
powiedzieli,ze nastepnym razem wpadna bez zapowiedzi,zebym sie tak nie zajeżdżała oczywiscie dostalam jedzonka full hehehe
i przywiezli te mokre chustki dla mlodego co mi mama w tesco dorwala
oby jego pupa tolerowala je , bo to 6 paczek heh

no i zaraz ide obraz ziemniaki, bo dostalam od mamy golabki i beda dzis na obiad

i mamusia zaszyla mi w 3 parach getrow te dziurki co na szwach poszly,bo ja jak sierota szyje, a ona ma to cos heheheh i mam nowki sztuki hehehe

a moj brat mnie tylko chwile wkurzyl hahaha:P

[lui_89]

Inco co za barany w tych siódemkach... kciuki żeby przyszły bluzy w końcu.

Buuu kciuki za wizytę. Ciekawe jak Ewa, czy przytuli Agatkę wcześniej czy za 10dni