czy to lato, czy to zima, motywacji u nas ni ma - część 28 dopingujących pogaduszek

[emi29w]

Napisane przez Monika_75

dzieńdoberek

dzisiaj jadę na zebranie do Szymona, a mam taką chęć, że szok ... znowu się nasłucham, że ma za dużo godzin opuszczonych (chociaż wcale nie ma tak dużo na tle klasy i nie wagaruje, nie ma żadnej samowolnie opuszczonej godziny)

co do przedmiotów w szkole, to w podstawówce uwielbiałam matematykę, nawet chciałam się później wybrać na cybernetykę, ale w szkole średniej mi przeszło, bo mieliśmy młodą siksę, prosto po studiach i za cholerę nie potrafiła uczyć
fizyki szczerze nie cierpiałam w technikum, również przez nauczycielkę, która twierdziła, że nasza klasa to same głąby, które nie nadają się nawet do sprzedawania marchewki na rynku (była wychowawczynią równoległej klasy, którą uważała za najlepszą, a w rzeczywistości w naszej klasie byli najlepsi uczniowie w szkole)
z pisemnej matury z polskiego dostałam 4, ale tylko dlatego, że moja wychowawczyni polonistka chciała ze mną na ustnym porozmawiać i tak się na ustnym rozgadałam, że komisja mi przerwała i mnie wyprosiła, bo zajęłam im za dużo czasu no i oczywiście dostałam 5

u mnie w szkole średniej na fizyce ,kobieta krzyczy : Cisza!
zachowujecie się jak kury na bazarze!
a było nas ok 30 i wszystkie dziewczyny ze wsi tylko jedna była z centrum z Kielc, no taka szkoła typowa dla dziewczyn -ekonomik
a więc ,gwar i hałas był
na drugi dzień ,niedaleko naszej szkoły faktycznie jest targ miejski i poszłyśmy sobie z koleżanką kupic chyba czapki przed lekcjami, i chodzimy i w pewnym momencie widzimy nasza psorkę ,jak się wykłóca na głos z jakąś babą
koleżanka do niej zień dobry Pani profesor i ukłonik
na nastepnej lekcji się rozniosło , i jedna odważniejsza koleżanka wspomniała co i jak i pani psorka przestała nas wyzywać od kur

Napisane przez babydelfi

nasunął mi się pewien wniosek, mianowicie my wszystkie jesteśmy bardzo usportowione i wyćwiczone, to może jakiś zespół sportowy założymy

Napisane przez gagatu

Mogę być sędzią

Też się zastanawiałam, dlaczego skończyłyście w fotelu z robótką w rękach, skoro Was tak do sportu ciągnęło

ja też bardziej humanistyczne przedmioty ,ale fizyka i matma to słaba strona , za to mój mąż to jego konik jest historia i ścisłe ,czyli jak by nie było to uzupełniamy się , a nie długo będziemy dzieci szkolić

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Napisane przez AnnaOstapiuk

podałam jednej z dziewczyn na FB schemat do serwetki, którego długo szukała. A ona z tej wdzięczności teraz mi wszystkie wrzucone zdjęcia w moim profilu lajkuje

Ja do tej pory nie potrafię zrozumieć lajkowania zdjęć. Jak coś mi się podoba to zostawiam komentarz, a lajki wtedy, gdy ktoś o to prosi.
Czy to że ktoś mi nalajkuje przy każdym zdjęciu to mi osobiście coś wnosi? Czy to tylko jest opcja stworzona tylko po to, by być?

nie wiem, nie znam ,nie mam fb

ale nie moge się pozbyć samo otwierających się stron z reklamami

[AnnaOstapiuk]

Emi zbieraj już w sobie cierpliwość do tego szkolenia dzieci, bo nie ma to jak próbować dziecku wytłumaczyć coś, co źle zrozumiałao na lekcji, a ono twierdzi, że to jest dobrze, bo TAK PANI POWIEDZIAŁA
Jest taki moment u dzieci, że my tracimy autorytet, a to co powie nauczyciel, nawet jeśli dziecko coś przekręci bo nie zrozumie, to jest święte...
I możesz grzmieć, wykłócać się, pokazywać w książce czy w necie, ze jest inaczej... nie, bo ty matko nie masz racji

Ja to już z Natka przechodziłam i aż się boje jak Oliwka pójdzie do szkoły
Natce przeszło i wie, ze jeśli coś jej poprawiam, to znaczy, że wiem, co robię

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Emi ale to się owieraja nowe karty? prawdopodobnie zainstalował Ci się jakis programik reklamowy, przejrzyj listę Dodaj/usuń programy i zwróć uwagę, jakie masz programy instalowane w ostatnim czasie

A jakiej przeglądarki używasz? Jesli tylko na każdej stronce wyskakuja Ci małe reklamy, to pomoże Adblock do Chrome, przy innych przeglądarkach to nie wiem, bo nie używam

Może też pomóc wejście w ustawienia przeglądarki i wyłączenie obcych programików w rozszerzeniach

[emi29w]

Napisane przez gagatu

Będę pruć

Nie mogę się dodzwonić do fryzjera, mówi mi, że numer nie istnieje (stacjonarny). Innego numeru nigdzie nie ma w necie, mam nadzieję, że nie zamknęli salonu, bo lubiłam tam chodzić

może jakiś prefiks jest?

Napisane przez beata1718

ja nie prułam i skończyłam
nie ma to jak na piżamę ubrać kurtkę żeby zdjęcie zrobić

fajnie wyszło ,i kolorek też ładny

Napisane przez SilverAguti

prędzej stanę się ich głównym tematem pogawędek po kątach

otóż to

Napisane przez agnes99

Basia a czemu on tak Cie nie nawidzi?

Asia myślę, że już Ci obrobiły to i owo ostro po kątach.

Napisane przez SilverAguti

nie mam co do tego wątpliwości

jak wszystkich to wszystkich
nie ma kogoś ,kto by im cos obsmarował?

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Aniu mozille-przeglądaarkę mam
zaraz tu coś porobie
Dzięki
mam nadzieję,że bedzie dobrze w szkole, znam tych wszystkich nauczycieli i wiem jak uczą ,bo mnie uczyli, jedynie języków się obawiam

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Napisane przez beata1718

dziękuję
mam teraz problem bo nie wiem co dziergać
żadnych planów ani zamówień

ozdoby wielkanocne

Napisane przez aga__tka

czesc
"zapadłam się" w firance
kończę już tym razem "zupełnie naprawdę"...

zepsuła mi się lodówka pan z serwisu będzie we wtorek

Aniu albo Beatko: czy któraś z Was robi mężowi mięsko w słoiki? np. pulpety albo mielone??? bo jak na złość kupiłam 3 paczki mielonego dziś i 1,5kg łopatki, z której miał być gulasz.... mielone miało zaczekać do soboty bo jest paczkowane z datą do 20, ale skoro nie mam lodówki to muszę jutro przerobić jedno i drugie pomyślałam że coś dam do słoików tylko nie wiem jak??? jakbym wystawiła potem na balkon to powinno dłużej wytrzymać w słoikach niż tylko zrobione w garnku... szczególnie że nie jest tak za zimno - dziś było 10-15stopni

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Beata: świetny kapturek do twarzy Ci

och szkoda!

Napisane przez kalina1984

Ale mi smaka narobiłyście, już nie piszcie o jedzeniu
Ja zamówiłam wreszcie gofrownicę, już do mnie jedzie także będzie testowanie już niedługo

a ile watów ?
podobno dobre są jak mają powyżej 2000wat
ja mam 700wat i przypieka tylko z jednej strony a z drugiej już nie i są bardziej takie gumowate ,a nie chrupiace

dobra jutro zaczne od 42 str ,bo już późno
Dobranoc

[mirosek]

Bry
żeby pospać muszę najpierw obrządzić stado wygłodniałych sierściuchów jak można być głodnym o 6.30?

[jola2243]

Dzień dobry

[beata1718]

witam
dzisiaj ostatni dzień laby bo od jutra ferie są i koniec ciszy i spokoju

[kalina1984]

Dzień dobry, Mirka nie wiem o co kaman, przecież to normalne, mój też o tej porze głodny chodzi, sierściuch znaczy się
Lepsze było jak go wzięłam ze schroniska wtedy codziennie mnie budził o 5 bo być może wtedy śniadanie dostawali

[agnes99]

dzień dobry
doczytam Was później na razie znikam

[babydelfi]

dobry


nie wiem czy znowu mnie dziś nie czeka wyjazd do dentysty z Asia


Aga wszystkiego najlepszego, Dużo czasu dla siebie i na swoje pasje, pociechy z Basi i męża oczywiście. a do tego mnóstwo przydasiów i kasy na nie

[agnes99]

Napisane przez babydelfi

dobry


nie wiem czy znowu mnie dziś nie czeka wyjazd do dentysty z Asia


Aga wszystkiego najlepszego, Dużo czasu dla siebie i na swoje pasje, pociechy z Basi i męża oczywiście. a do tego mnóstwo przydasiów i kasy na nie

dziękuję bardzo

[beata1718]

wszystkiego najleszego i sto lat

[gagatu]

bry

U Was też taka wiosna? Rano cieplutko i słońce świeciło

Aga, wszystkiego najlepszego Spokoju w pracy, radości, miłości, zdrówka i mnóstwa czasu na dłubałki

[Monika_75]

dzieńdoberek

znowu wstałam z bólem głowy

mój małż zaprosił na weekend kolegę, przyjeżdża już dzisiaj wieczorem; przygotuję Im coś do jedzenia i jutro się ewakuuję - jadę z Mamą na zakupy, a potem do Tczewa, znicze Babci i Dziadkowi zapalić, bo w tygodniu nie dam rady, a zbliża się Ich święto; wstąpimy też do brata Mamusi na kawkę

[kalina1984]

Aguś wszystkiego najlepszego przede wszystkim zdrówka i duuużo miłości,radości z pracy twórczej i pieniążków na przydasie

[mirosek]

Aga wszystkiego najlepszego zdrówka i nieustającej weny

[AnnaOstapiuk]

Ooo, na urodzinki zajrzałam?

]Aga wszystkiego dobrego, niech Ci się we wszystkim szczęści!!! Dużo miłości, siły i zdrówka, radości z córci i męża. No i tony przydasiów wszelakich. I sto lat życia, by to przerobić

A ja właśnie z rana zarobiłam 35 zł, bo koleżanka kupiła anioła. Dobrze, że sobie przypomniałam o zrobieniu zdjęcia, bo poszła Sarah, którą pierwszy raz robiłam. A tak myślałam, że ją weźmie, bo jest piękna.

A wczoraj odezwała sie do mnie dziewczyna, która wylicytowała jednego z moich aniołów oddanych na aukcję. Chce kupić dwa anioły, jeden w tym m-cu, drugi w lutym

[mirosek]

Basiu, ale moje sierściuchy zawsze karmione o stałej porze 8.00 i 18.00
Tej wieczornej godziny przestrzegają z pięciominutowym poślizgiem natomiast rano miewają czasami fazę i godzina im się przestawi np. tak jak dzisiaj

[AnnaOstapiuk]

Mireczko, a jak nauczyłas sierściuchy jeść na godziny? Moje 3 kociska zawsze wymagają pełnej miseczki z żarciem i wodą, na bieżąco muszę uzupełniać. Żaden nie najada sie na tyle, by zjeść raz a porządnie, tylko zjedzą ciut, pośpią, albo sie potaszą, a potem znów do michy, i tak cały dzień Próbowałam im racjonować jedzenie, to nie mnie zawrzeszczały.

[kalina1984]

Mój w tygodniu je o 6.30 i o 19, w weekendy później dostaje śniadanie bo nikomu się wstać nie chce. Ale kolacja jest codziennie tak samo i tego się trzymamy. I tak jest gruby, wazy 5,20, wet powiedział że trochę trzeba zrzucić.

[AnnaOstapiuk]

Która ma chęć na kawę z ciachem?



---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

moje teraz się wietrzą, ja przyjdą to aż z ciekawości je zważę

[gagatu]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Która ma chęć na kawę z ciachem?

A można samo ciacho?

[beata1718]

OOOO kawa z ciachem
ja swoją właśnie wypiłam bez ciacha bo dopiero drożdzówka rośnie

[kalina1984]

Ja nie chcę wiedzieć co Ty Beatka pieczesz jak tu takie ciacha pokazują

[agnes99]

Dziewczyny dziękuję za pamięć i życzenia. Wieczorem zapraszam na winko z ciachem.

[AnnaOstapiuk]

no Beatce własnie pod ręką drożdżówka rośnie toz można to nazywac i tak

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Aga bierz ciacho, moje łazi koło mnie, to chwilowo nie mogę zamienic Ale dziś lub jutro wyjeżdża w trase, to trzeba będzie zastępcze ciacho zapodawać No z kawą oczywiście

[mirosek]

Gaga podzielimy się bo ja chcę samą kawę

Aniu suchą karmę mają non stop a tylko konserwy im daję o konkretnej godzinie. Nie wszystkie jedzą to samo więc o jedzenie się nie kłócą. Mokrego dostają zazwyczaj mniej niż potrzebują (żeby nie zostawało) ale uzupełniają sobie suchym. Nie ma żebrania (chyba , że pancia z rynku z mięskiem wraca ). Czasami jakiś smakołyk (pod wydział-czyli kilka sztku, nie więcej) w nagrodę i można powiedzieć, że chodzą jak w zegarku
Jeśli będziesz je przetrzymywać tzn, nie dawać jeść jak żebrzą tylko wtedy kiedy Tobie pasuje to z czasem się przyzwyczają i będą przychodziły zgodnie z zegarkiem

[AnnaOstapiuk]

Mirka, ale one na mnie tak podle paczą, jak im nie dam jeść, że aż strach
Chyba jestem za "miętka"

Jeden mój kocur idzie od razu do miski i je, co ma, czy mokre, czy suche, ale drugi królewicz mimo pełnej miski najpier idzie pod lodówkę i siedzi tam jakis czas, czekając aż mu coś skapnie, jak się nie doczeka to idzie do miski

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

kotka też w sumie jest ugodowa co do jedzenia, choć czasem zdarza jej się wyruszac na łowy, czytaj buszuje po blacie szafek

[mirosek]

Aniu bo trzeba być twardym a nie mientkim jak budyń
ja na żebry odporna jestem

[AnnaOstapiuk]

to ja się będę óczyć być twardnym

[mirosek]

tia już to widzę