Marcowe Mamy 2015 cz. VI

[debraM]

Napisane przez mikakrolikowa

Ja planuje kupić właśnie taki przenosny

A który dokładnie, bo ja nie umiem wybrać


Odnośnie biustonoszy do karmienia. Ja kupiłam w tesco z F&F są bardzo spoko. Pakowane były po dwa za 60 zł chyba i mają duży zakres rozmiarówki

[aneta_s13]

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Załącznik 5887034

jak pięknie <3

ja prasuję te małe ciuszki i oglądam porody

[EdithS]

Napisane przez Lila_17

A wiecie, co koleżanka siostra urodziła tydzień temu (drugie dziecko) i wzięła sobie zzo i tak sobie chwaliła (mając porównanie po 1 dziecku) i tak się zaczęłam zastanawiać, ale jeszcze nie zaczęłam na ten temat czytać, co Wy o tym sądzicie, któraś się decyduje??

w szpitalu, w którym będę rodzić nie ma takiej możliwości, więc u mnie odpada, muszę się nastawić na mega bóle i wmawiać sobie, że wszystko dam radę wytrzymać... czasem sobie robię taki trening psychiczny i wiecie co, to poprawia nastawienie, póki co

debraM ja ie kupuję tego urządzenia, nawet jakoś o tym nie myślałam. Zakładam, że nie będzie potrzebne, bo wszystko będzie ok.

Wzięłam prysznic, ogoliłam nogi, włosy pachnące, potem wymasowałam ciało mleczkiem babydream i teraz siedzę i pachnę, a tż wrócił z pracy i wysłałam go po zakupy ale mi dobrze zrobił taki relaksik łazienkowy

[dziewczynazgitara]

U Nas dzis 33 tydzien i 0 dni

[luzna25]

Napisane przez debraM

Czy któraś z Was będzie miała monitor oddechu? Koleżanka jak była u nas nastraszyła mi męża i kazał kupić Tak trochę poczytałam o nich i w naszym przypadku te standardowe, z płytkami pod materac nie zdałyby egzaminu i znalazłam takie gdzie działają tam gdzie śpi dziecko tzw. przenośne.

Macie jakieś zdanie na ten temat?

ja nie kupuję monitora oddechu i nikogo nie znam co by miał więc niestety Ci nic nie doradzę ale na pewno jest tu jakaś mama, która korzystała już i ma jakąś wiedzę i opinie na ten temat

[Lila_17]

Napisane przez crystal25

Z tego co wiem, to u nas anestezjolog robi wkucie i daje pierwsza dawke, pozniej mozna samemu ja sobie dawac korzystajac z jakiejs pompki, tyle zrozumialam na poprzedniej wizycie ale 10 lutego mam spotkanie z anestezjologiem to dowiem sie zapewne wiecej
Kolezanka rodzila ponad miesiac temu, i byla zadowolona ze znieczulenia, tylko ze to polozne jej dawaly, po pierwszym wkuciu, jak dobrze pamietam z rozmowy to z 4 razy dostawala....ale i tak miala pecha bo przestalo jej dzialac, kiedy zaczely sie parte, czyli te ostatnie
no i z poczatku pomecze sie ze skurczami, bo od razu mi go nie dadza a jesli to bedzie bardzo szybki porod, to jedynie moge liczyc na zdziwienie personelu ze tak szybko mi idzie rozwarcie (rzadko ale sie zdarza ). ;p

To ja chętnie się dowiem, co tam powiedział Ci anestezjolog, będę wdzięczna Też myślę, że na początku nie dadzą, wytrzymam, ale te najgorsze chętnie pominę

[aaakarolina]

Napisane przez debraM

A który dokładnie, bo ja nie umiem wybrać


Odnośnie biustonoszy do karmienia. Ja kupiłam w tesco z F&F są bardzo spoko. Pakowane były po dwa za 60 zł chyba i mają duży zakres rozmiarówki

o dzięki za info, spojrzę w F&F w takim razie, a to normalnie na dziale z bielizną?

Napisane przez dziewczynazgitara

U Nas dzis 33 tydzien i 0 dni

już blisko końca u mnie jutro to samo

[Lila_17]

Napisane przez EdithS

w szpitalu, w którym będę rodzić nie ma takiej możliwości, więc u mnie odpada, muszę się nastawić na mega bóle i wmawiać sobie, że wszystko dam radę wytrzymać... czasem sobie robię taki trening psychiczny i wiecie co, to poprawia nastawienie, póki co

debraM ja ie kupuję tego urządzenia, nawet jakoś o tym nie myślałam. Zakładam, że nie będzie potrzebne, bo wszystko będzie ok.

Wzięłam prysznic, ogoliłam nogi, włosy pachnące, potem wymasowałam ciało mleczkiem babydream i teraz siedzę i pachnę, a tż wrócił z pracy i wysłałam go po zakupy ale mi dobrze zrobił taki relaksik łazienkowy

Tak jest nastawienie ważna rzecz, trzeba będzie wytrzymać i już Relaks ważna sprawa

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez dziewczynazgitara

U Nas dzis 33 tydzien i 0 dni

[nusiekowa]

Napisane przez aaakarolina

już blisko końca u mnie jutro to samo

u mnie pojutrze gonie was

[crystal25]

Napisane przez dziewczynazgitara

U Nas dzis 33 tydzien i 0 dni

u mnie dzis 31 sie zaczyna coraz blizej do spotkania z synkiem

[debraM]

Napisane przez aaakarolina

o dzięki za info, spojrzę w F&F w takim razie, a to normalnie na dziale z bielizną?

Tak, wisiały pomiędzy zwykłymi biustonoszami

Wiecie jak to jest z tymi monitorami oddechu. Niby nie powinno się nic dziać, ale gdyby coś to do końca zycia byśmy sobie tego nie wybaczyli, a że przyszła ta koleżanka i nastraszyła mi męża takimi historiami o SIDS, że już nie ma wyjścia i mam wybrać i kupić. Też nie jestem do tego przekonana i pewnie jeszcze bardziej będzie nas stresować, ale decyzja już zapadła.

[crystal25]

Napisane przez Lila_17

To ja chętnie się dowiem, co tam powiedział Ci anestezjolog, będę wdzięczna Też myślę, że na początku nie dadzą, wytrzymam, ale te najgorsze chętnie pominę

napisze

[Magiusa]

Napisane przez crystal25

Chcialam, ale wybili mi to z glowy.....I jesli dziecko jest zdrowe, to raczej urzadzenie potrzebne nie bedzie, kolezanki synek np. mial problemy z oddechem, kilka razy juz z nim jechala do szpitala w nocy i lekarz kazal wlasnie jej kupic takiego aniolka.... oczywiscie dla wiekszego waszego spokoju kupic mozna czytalam sporo o tych aniolkach, ze wlaczaja sie bez powodu. nie wiem ile w tym prawdy.

Ja też nie kupuje i nie kupowałam przy pierwszym.
Zraziłam się po tym jak usłyszałam, że wielokrotnie zdarzają się fałszywe alarmy. Dla mnie to już było sporo stresu być po raz pierwszy mamą więc jakby mi jeszcze fałszywe alarmy się włączały, że dziecko nie oddycha to już bym chyb na zawał zeszła

[crystal25]

Napisane przez EdithS

w szpitalu, w którym będę rodzić nie ma takiej możliwości, więc u mnie odpada, muszę się nastawić na mega bóle i wmawiać sobie, że wszystko dam radę wytrzymać... czasem sobie robię taki trening psychiczny i wiecie co, to poprawia nastawienie, póki co

debraM ja ie kupuję tego urządzenia, nawet jakoś o tym nie myślałam. Zakładam, że nie będzie potrzebne, bo wszystko będzie ok.

Wzięłam prysznic, ogoliłam nogi, włosy pachnące, potem wymasowałam ciało mleczkiem babydream i teraz siedzę i pachnę, a tż wrócił z pracy i wysłałam go po zakupy ale mi dobrze zrobił taki relaksik łazienkowy

Tez sie nastawiam na ogromny bol, bo nigdy nie wiem co sie wydarzy, i wole sie nastawic na ten bol, niz byc zdziwiona jak to moze tak bolec a to ze mam zzo, to nie przesadza ze bede miec lekki porod przeciez
ja sie wczoraj golilam i nawet nie wiem czy dobrze, bo nie widzialam chyba sobie pozniej zrobie taki relaks, male spa z olejkami i sola

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez debraM

Tak, wisiały pomiędzy zwykłymi biustonoszami

Wiecie jak to jest z tymi monitorami oddechu. Niby nie powinno się nic dziać, ale gdyby coś to do końca zycia byśmy sobie tego nie wybaczyli, a że przyszła ta koleżanka i nastraszyła mi męża takimi historiami o SIDS, że już nie ma wyjścia i mam wybrać i kupić. Też nie jestem do tego przekonana i pewnie jeszcze bardziej będzie nas stresować, ale decyzja już zapadła.

To kupcie przynajmniej bedziecie spokojniejsi

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Co do stanikow, co pisalyscie. Ja kupilam jeden z otwarciem, bardzo wygodny, ani to usztywniany, ani z materialu ktorego prawie kazda z nas nie lubi. tak pol na pol, i moglabym taki polecic wlasnie, jesli faktycznie nie powinny byc usztywnane hehehe, nie umiem opisywac za bardzo ;P

[JoaMro]

Napisane przez debraM

taaa, właśnie się zorientowałam, że otwieram naszą listę z pierwszej strony Strach mnie obleciał...

Czy któraś z Was będzie miała monitor oddechu? Koleżanka jak była u nas nastraszyła mi męża i kazał kupić Tak trochę poczytałam o nich i w naszym przypadku te standardowe, z płytkami pod materac nie zdałyby egzaminu i znalazłam takie gdzie działają tam gdzie śpi dziecko tzw. przenośne.

Są 4 rodzaje robione przez dwie firmy:
1. http://www.snuza.pl/

go 299zł http://www.sklepfirmowy.com.pl/produ...NEW-2015-.html
hero 379zł http://www.sklepfirmowy.com.pl/produ...NEW-2015-.html
Hero ma wibracje po 15s, a Go jest bez wibracji. Oba wyją po 20s
2. http://www.respisense.pl/

ditto 385zł http://aptekazawiszy.pl/respisensedi...ceneo_spo=true
datta 599zł http://monitoryoddechu.pl/produkty/m...espisense-data
Datta zapisuje wykres oddechu na kartę SD, a ditto nie, oba mają wibracje po 15s i po 20s alarm.

Snuza ma czujnik w tym gumowym dzióbku, a Respisense w całym spodzie.


Macie jakieś zdanie na ten temat?

Ja mam Snuza Helo/Hero i czeka w szafce na synka. Wolę się budzić z powodu fałszywego alarmu niż się nie obudzić raz kiedy należy. A tak do końca nigdy nie wiadomo, czy alarm był fałszywy, bo jak dziecko ma bezdech to trzeba go "przestraszyć" - podnieść, dmuchnąć Te wibracje Snuza ma po to, żeby dzieciaczka " pobudzić i ten dźwięk alarmu może też mieć taki efekt. To czy alarm był fałszywy czy nie, to, można tylko powiedzieć jeżeli w momencie włączenia ktoś patrzył na dziecko i widział, że na 100% oddychało.

A SIDS to z definicji nagła śmierć łóżeczkowa ZDROWEGO dziecka. Nie wcześniaka, nie chorego na serce, czy z chorobą układu oddechowego, nie z refluksem. Tego nie da się przewidzieć. No ale SIDS zdarza się rzadko/bardzo rzadko/bardzo bardzo rzadko. Ale się zdarza, niestety.

Napisane przez Lila_17

Hmm o tym, co piszesz słyszałam, ale ponoć najwięcej zależy właśnie od szpitala, bo np w tym bliżej mnie, anestozjolog pracuje tylko w dzień, ale w szpitalu, w którym i ja zamierzam rodzić, koleżanki siostrze nie robili problemu, jak chciała zzo, bardziej zastanawia mnie, czy nie zaszkodzi to Dzidzi, czy mogą być jakieś komplikacje, czym to grozi, hmmm mam rozkminkę:P

ZZO jako znieczulenie w bardzo małej ilości przenika do krwi matki i dalej do płodu. Sam lek ma małe znaczenie dla dziecka. Ale są doniesienia, że wydłuża poród. W szpitalu gdzie ja chcę rodzić nie ma żadnego problemu, żeby go dostać, nawet w środku nocy. Ale ja się właśnie boje, że mi się wydłuży przez to poród i dziecko będzie niedotlenione czy coś.

Ale pytałam lekarza i on powiedzial: "jak będzie wydłużać, to panią odłączymy ". No i chyba spróbuję...

[aaakarolina]

Napisane przez Magiusa

Ja też nie kupuje i nie kupowałam przy pierwszym.
Zraziłam się po tym jak usłyszałam, że wielokrotnie zdarzają się fałszywe alarmy. Dla mnie to już było sporo stresu być po raz pierwszy mamą więc jakby mi jeszcze fałszywe alarmy się włączały, że dziecko nie oddycha to już bym chyb na zawał zeszła

mam dokładnie takie samo zdanie

[marta24171]

Obiadek zjedzony,pyszny był ale po jeszcze musiałam jabłko zjeść bo czegoś mi brakowało

Co do kąpieli małej ja będę to robiła w salonie na stole, łazienkę mamy na parterze, jakoś nie wyobrażam sobie latać z małą do góry po kąpieli,a na górze na razie mamy łazienkę wyposażoną tylko w zlew i kibelek,a wanna w planie więc musimy sobie inaczej poradzić.

Co do monitorów oddechu ja nie miałam przy pierwszej córci i teraz też nie kupuję,ale inwestuję w nianie elektroniczną, z racji tego że mamy piętrowy domek i mała będzie spała na pietrze,a ja kuchnie mam na parterze.

Właśnie dostałam smska że mogę odebrać komodę ze sklepu w poniedziałek ją odbierzemy i skończę do końca prać i prasować rzeczy małej. Ale się cieszę.

A w poniedziałek mam też wizytę na 8:00 u gina, ciekawe jak tam moja morfologia i moje łożysko

[Magiusa]

Napisane przez marta24171

Obiadek zjedzony,pyszny był ale po jeszcze musiałam jabłko zjeść bo czegoś mi brakowało

Co do kąpieli małej ja będę to robiła w salonie na stole, łazienkę mamy na parterze, jakoś nie wyobrażam sobie latać z małą do góry po kąpieli,a na górze na razie mamy łazienkę wyposażoną tylko w zlew i kibelek,a wanna w planie więc musimy sobie inaczej poradzić.

Co do monitorów oddechu ja nie miałam przy pierwszej córci i teraz też nie kupuję,ale inwestuję w nianie elektroniczną, z racji tego że mamy piętrowy domek i mała będzie spała na pietrze,a ja kuchnie mam na parterze.

Właśnie dostałam smska że mogę odebrać komodę ze sklepu w poniedziałek ją odbierzemy i skończę do końca prać i prasować rzeczy małej. Ale się cieszę.

A w poniedziałek mam też wizytę na 8:00 u gina, ciekawe jak tam moja morfologia i moje łożysko

A nianie elektroniczną to ja bardzo lubie...raz że faktycznie człowiek słyszy co się dzieje u dziecka, a taki maluszek to początkowo bardzo cichutko kwili...a dwa ( polecam) przy zasypianiu włączać jakąś stałą melodie ( nianie często ją mają) bo efekt jest taki, że dziecko się do niej przyzwyczaja i często w późniejszym wieku jak się dziecko wybudza to taka melodia je uspokaja.
Szczególnie to przydatne gdy Ktoś tak jak ja ma dziecko bezsmoczkowe lub takie planuje ( ja z D.byłam bez smoczka więc teraz też nie zamierzam)

[smv]

Ja mam nianie ale to brat mi dał i z TŻ udawalismy płacz dziecka żeby spr czy działa a mamy dwa pokoje hehehehdheeh!
Jeny ogolic się chciałam używałam pasty cukrowej... Szło ciężko potem maszynka żeby falbanki dogolic-w cholere nic nie widziałam balam się ze sobie zatne pipke masakra;/
Leżę od 13 w łóżku bo spać mi się chciało i nie zasnelam bo tak mnie boli zebro i w lopatce i tak w koło macieju. Poszlam wcześniej na spacer prawie godzinny z psem i chyba za dużo. Juz chce marzec

[mikakrolikowa]

Napisane przez debraM

A który dokładnie, bo ja nie umiem wybrać


Odnośnie biustonoszy do karmienia. Ja kupiłam w tesco z F&F są bardzo spoko. Pakowane były po dwa za 60 zł chyba i mają duży zakres rozmiarówki

Planuje Snuza Go kupic ale ja szukam używki bo na nowy mnie nie stać a tz bardzo naleg a na zakup

[emily863]

Napisane przez Lila_17

A wiecie, co koleżanka siostra urodziła tydzień temu (drugie dziecko) i wzięła sobie zzo i tak sobie chwaliła (mając porównanie po 1 dziecku) i tak się zaczęłam zastanawiać, ale jeszcze nie zaczęłam na ten temat czytać, co Wy o tym sądzicie, któraś się decyduje??

Brałabym bez zastanowienia, ale mój szpital takich luksusów nie oferuje niestety :/

[marcia45]

Monitora oddechu nie planuje, to zawsze elektronika i chyba nie do końca chciałabym by całą noc leżała blisko ciała naszego dziecka. Kiedyś mówiono np o złym wpływie telefonów komórkowych na plemiki u Panów jak noszą w kieszeni, ciekawe czy taki monitor żadnego wpływu na narządy dziecka mieć nie będzie. Tak tylko gdybam i to moje zdanie, nie neguje jak ktoś się zdecydował. Zawsze lepiej niż jakby mama obsesyjne myslała o śmierci łózeczkowej.

Na żelaznej zzo jest nawet za darmo, ale nie wiem czy się zdecyduje. Położna mówiła,że nieraz rzeczywiście może spowolnic poród i żeby pamiętac że jest to ingerencja medyczna. Jakiś mega niski procent szans jest na komplikacje po nim np.paraliż(ale mówi że w swojej karierze nie trafiła) ale że zdarzają się później mocne bóle główy po porodzie, że bez środków przeciwbólowych nie da rady - to też niewielki procent, ale już np przypadków które ona obserwowała a nie wszystkich. A i mówiła,żeby się też nie nastawiać, że urodzimy bez zzo, bo później jak położna widzi, że nie dajemy rady to sama zaproponuje, a osoba która się nastawiła na poród bardzo "naturalny" może to potraktować jako osobistą porażke i akcja porodowa zwolni. Ja to się boje igeł bardziej niż bólu, a co dopiero w kręgosłup:P

[EdithS]

Dziewczyny a widziałyście w jakimś sklepie stacjonarnym emulsję do kąpieli Floslek For Baby? Bo na tym blogu sroki ma dość pozytywną opinię w zakładce emolienty i gdy zajdzie potrzeba by jednak zastosować, to się zastanawiam czy poza internetem gdzieś się dostanie

[tout-petit-fille]

emily863, papalinka83, crystal25, dziewczynazgitara, aneta_s13

Dziękuję

Napisane przez EdithS

Dziewczyny, jestem dzisiaj typowym przykładem burzy hormonalnej, emocjonalnej czy jak to inaczej nazwać.
Wstałam z jakimś gorszym nastrojem, sama sobie pod nosem marudziłam, nawet płakać mi się chciało...
Od jakiś 20 min. mam dziwny przypływ energii i podniecenia (tylko nie wiem czym), dziwna niby radość.
Sama siebie nie rozumiem jakby dwa światy we mnie walkę toczyły, typowe rozchwianie

Oo to ja również.

Zabrałam się do odkurzania i ciężko i się zrobiła na brzuchu, więc puszczałam wiązanki pod nosem. Więcej było złości niż sprzątania, więc TŻ obiecał odkurzyć i zmyć podłogę wieczorem, jak sk0ńczy na dziś remont łazienki.
Usiadłam więc sobie na chwilę i sama świadomość, że mogę nic nie robić dodała mi energii, więc pojechałam całe mieszkanie odkurzaczem, potem mopem
A potem powycierałam wszystkie meble, parapety i lśni.

I już czuję głód

Napisane przez debraM

taaa, właśnie się zorientowałam, że otwieram naszą listę z pierwszej strony Strach mnie obleciał...

Czy któraś z Was będzie miała monitor oddechu?

Ja monitoru oddechu nie przewiduję- dla mnie to zbędny wydatek, a dzidzia będzie na tym samym piętrze, więc często będę w ciągu dnia do niej zaglądać

Napisane przez aaakarolina

za 34 tydzień




ślicznie jak pozwolisz to kupuję to łóżeczko


wstawiłam ciasto marchewkowe do piekarnika, robię pierwszy raz, więc mam nadzieję, że się uda
TŻ maluje pokój małej

No koniecznie! zdecydowanie polecam łóżeczko
Ciasto marchewkowe- ojej.. daj znać czy się udało

Napisane przez marta24171

A w poniedziałek mam też wizytę na 8:00 u gina, ciekawe jak tam moja morfologia i moje łożysko

Jeziu ja mam wizytę dopiero 27.. już się nie mogę doczekać

[mama_kasia88]

hej, hej...
Przy Bartasie nie mieliśmy monitora oddechu, choć powaznie się zastanawialiśmy. Fakt pod uwage braliśmy te płytkowe i wszyscy nam odradzali, bo... wiadomo jak dzieciaczek zaczyna się kręcić to "ucieka" z płytek i alarm włącza się pare razy na dobę. Ale fakt też uważam że lepiej milion razy wstać do fałszywego niż raz nie wstać do "prawdziwego"...
Co do tych "mobilinych" monitorów, zastanawiam się na ile to jest praktyczne... kurcze, nasz młody spał od początku na boku (ulewał...), wiec po każdym karmieniu zmienialiśmy bok (aby miał "kształtną" główkę :P wiec chyba za każdym razem trzeba by było przyczepiać po drugiej stronie, no i jak przy karmieniu? Wiadomo karmisz raz z jednej raz z drugiej, i nie uwiera wtedy? takie mnie naszły rozmyślania...

Za to mam totalnego bzika na punkcie bezpieczeństwa dziecka w aucie. Przy Bartasie mieliśmy inny samochód, i fotelik z isofixem nie wchodził w grę, teraz mógłby być. Jako ze fotelik powinno się kupić nowy, bądź od mega zaufanej osoby (od obcej nigdy nie masz pewności czy fotelik nie jest powypadkowy, i ile ma lat... a nawet najmniejsza stłuczka wpływa na "materiał" fotelika, no i zużycie materiały następuje już po ok 5 latach...)
I zastanawiamy się nad kupnem nowego fotelika i bazy... a to już spore koszta.... i jak patrze jak się pozmieniało w przeciągu 3 lat, ile nowości, cudów to aż w szoku jestem ....
Któraś mama zagłębiała może temat w szerszym stopniu?

Swoją droga nasz 2,5 latek nadal jeździ tyłem do kierunku jazdy i tak do 4 lat mamy zamiar:P potem mała przejmie ten tron, a Bartas zasiądzie na nowym

eh mam dzisiaj jakiś spadek formy... masakra...
aaaa rano byłam na lumpkach kupiłam chyba z 6 czapeczek i 2 pary bucików za... całe 5,50

[ojustyna]

pytanie do dziewczyn które zamawiały w gemini zatyczki do cipek, jakie te podkłady ? bella? ile kupujecie sztuk? one chyba po 10 pakowane co nie? a te takie wielgaśne to gdzie kupić też tam są??? która poratuje i podpowie bo ja już zgłupiałam z tym wszystkim

[tout-petit-fille]

Napisane przez EdithS

Dziewczyny a widziałyście w jakimś sklepie stacjonarnym emulsję do kąpieli Floslek For Baby? Bo na tym blogu sroki ma dość pozytywną opinię w zakładce emolienty i gdy zajdzie potrzeba by jednak zastosować, to się zastanawiam czy poza internetem gdzieś się dostanie

Można zamówić poprzez internetową aptekę dbam o zdrowie i odebrać w wybranej z listy aptece

[crystal25]

wlasnie zajadam sie smietankowym budyniem z borowkami szkoda ze truskawek nie mialam i zastanawiam sie czy mam dzis chec sprzatac cale mieszkanie

[emily863]

Napisane przez ojustyna

pytanie do dziewczyn które zamawiały w gemini zatyczki do cipek, jakie te podkłady ? bella? ile kupujecie sztuk? one chyba po 10 pakowane co nie? a te takie wielgaśne to gdzie kupić też tam są??? która poratuje i podpowie bo ja już zgłupiałam z tym wszystkim

Ja mam jedno opakowanie Canpol i jedno Babyono. wzięłam też podkłady na łóżko z Seni.

[meganka18]

Czesc Kobitki - przepraszam ze mało pisze ale problem z internetem tutaj szpitalnym jest - a mój w tel strasznie wolno idzie.
Jesteśmy nadal w szpitalu poniewaz plamienia sie powtórzyły - dzis jednak znikają - mam nadzieje ze w poniedziałek wrócimy do domu .
Dzis miałam USG Bartus ma sie dobrze 1780g 30t4d wiec dosc duży powiedziała mi Lekarka w niedziele miał 1450g . Wiec wzrost wagi dosc duży - moze te sterydy jakos na niego zadziałały - choc lekarka powiedziała ze one tylko na płucka działają.
Tęskni mi sie juz za domkiem łóżeczkiem i TZ ;( nastroje szpitalne racZej dobijają niz poprawiaja nastrój - niektóre dziewczyny przezywają tu istny horror ;(