Marcowe Mamy 2015 cz. VI

[dziewczynazgitara]

Napisane przez anyolek

Też mam takie uczucie ciągnięcia w pachwinach, jakbym szpagat robiła i jeszcze doszedł ból kości łonowej, na tym złączeniu ze stawem biodrowym :/ Najbardziej boli, kiedy długo siedzę w pracy i nagle wstaję- ujść kilka metrów to jakby przebiec maraton dla mnie Też tak macie?

Mam identycznie. Skarpetki zakladam na lezaco

[aroli]

Napisane przez KasiaKasiaWiki

Witaj,

Moją Kasię przywitam 23 marca. Moje pierwsze dziecko, także mam mały stresik.
na razie ułożona miednicowo więc wyczekuję kolejnej wizyty czy zmieniła ułożenie.

Przygotowania wyprawki prawie skończone, dla mnie tylko brakuje kilku drobiazgów.
Łóżeczko i komoda zamówione, czekam na dostawę ale może ona potrwać 4 tygodnie nawet.
łóżeczko
https://babynet.pl/images/1393781665...o-140-70-1.jpg

komoda
https://babynet.pl/images/1393786587...d-komoda-1.jpg

Wózek wypatrzony
http://www.altrak24.com/aukcje/_krzy...rystyka/08.jpg

i tak płynie czas, następną wizytę mam 26 stycznia, czekam z niecierpliwością, czy mała rośnie i rozwija się dobrze i prawidłowo, typowe zmartwienia przyszłej mamy

Bardzo ładne mebelki

Napisane przez kasia.

Rozumiem Cię, ale myślę że nie masz co panikować. Sama w ciąży musiałam 3 razy odwiedzić poradnie chorób zakaźnych bo miałam podejrzenie toxo i niczym się nie zaraziłam Nawet musiałam z kibelka skorzystać bo wiadomo co chwilę siku się chciało wcześniej



piąteczka też dzisiaj 32tc zaczęłam


Miałam wkleić zdjęcie kocyka minky od makaszki wiec to robie z wypełnieniem 2 cm

Śliczny kocyk, tez mam zamiar od niej kupić ale raczej ten letni, chociaż sama nie wiem...

Napisane przez OliwiaAnita

To i ja się dołączę termin na koniec marca - ok 30 .03. Będzie synek
Łóżeczko złożone, wózek zamówiony ... ciuszki wyprasowane i poukładane w komodzie Teraz czas zająć się wyprawką dla mnie i zakupami typowo kosmetyczno-higienicznymi Pozdrawiam

To ja już w ogóle popadam w panike termin na 23/26 marca i dopiero w sobotę może coś pokupuje dla małego...
Podziwiam ze tyle masz już zrobione

Napisane przez marcia45

Byłam na ip, mam nadzieje, że do porodu nigdy wiecej jechac nie będziemy musieli. Weszliśmy do lekarza na konsultacje dopiero o 22.30. Mała jest bardzo ruchliwa, szyjka ok, wszystko prawidłowo. Prawdopodobnie mała naciska jelita i źle pracują i stąd mnie boli. Myślałam,że jak z zaparciami problemu nie mam to powinno być ok, a tu jeszcze wzdęcia mogą być. Mam brac esspumissan i moze pomoze.

Ogólnie to ja sama z siebie nie chciałam na ip jechać, tylko mam znajomą, też w ciąży i ona powiedziała, że jak boli w III trymestrze to trzeba jechać sprawdzić i mnie zestrachała. A lekarka wczoraj powiedziała, że jakby było coś nie tak to moja intuicja sama by powiedziała, ze mam jechac, bez podpowiedzi nikogo.

Najważniejsze że wszystko jest dobrze

Napisane przez JoaMro

Mi też się chyba ostatnio napina częściej i też jestem tym trochę poddenerwowana. Ale tak sobie myślę, że piszą, że im bliżej porodu tym częściej i mocniejsze są, wiec staram się myśleć, że to dlatego. Ale mnie te skurcze nie bolą, właściwie ich nie czuje. Tylko widzę, że mi się robi kulka z macicyi jak dotknę, to jest twardo przez jakieś 30s.

Mam tak samo jak Ty, ale lekarz mówił ze to normalne i najważniejsze że nie boli i szybko przechodzi.


Ja się witam i uciekam, dzisiaj znowu skarbówka, rwe i jadę zajrzeć do pracy...ahhhh....
Miłego dnia dziewczyny

[tout-petit-fille]

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Kącik Nikolkowy.jpg

[EdithS]

Napisane przez MaMusKA29

Jakbym siebie widziała, co drugi dzień nie mogę wstać z łóżka bo mi brzuch twardnieje, a czasami to mam tyle energii że mogłabym góry przenosić, dzisiaj stwierdziłam że dobrze się czuję i posprzątam sobie w kuchni i w łazience. Aha i dzisiaj zaczynam 34 tc

za 34tc!

Napisane przez JoaMro

Polecam w takich sytuacjach posiadać czopki. Może trochę nie fajna sprawa, ale często ratuje życie (i przed szukaniem lekarza w nocy).

O matko, ja też już jestem przeszczęśliwa, i za każdym razem jak mam wizytę, to widzę, że mój lekarz też Ale teraz bym już bardzo chciała donosić do tego 37 tygodnia I jakoś teraz czas mi się dłuży bardziej jak już tak niewiele zostało...

ja we wtorek mam wizytę u gina i wtedy dokładnie zacznę 35tc, szok

Napisane przez mordka_1985

Hejka.
Mnie dzis w nocy dopadły skurcze. Wystraszyłam sie troche, na przemian brzuch i bóle krzyżowe mnie budziły. Na dodatek mały sie wiercił i rozciągał. Jestem jak wypluta
Poleciałam rano do 3 lumpów, nic nie kupiłam

Musze jeszcze zakupy spożywcze zrobić a tak mi sie nie chce.

kurcze, chyba teraz już coraz częściej mogą nas skurcze spotykać. I chyba za każdym razem będziemy czuwać czy to już czy jeszcze nie...

Napisane przez Lillkaa

Super wyglądasz Też dziś zaczęłam 32 tydzień.
Czytam jak macie wszystko już poprane i poprasowane, a ja nawet nie zaczęłam... Brakuje mi komody dla małej, dopiero jak skoczymy po nią do Ikei to zacznę wszystko układać. Póki co na szafie i w kącie stoją kartony, a część ciuszków leży na kupie w szafie A na komodę muszę poczekać do końca miesiąca jak będzie wypłata.
Byłam u lekarza. Tak jak do tej pory nic mi nie było, to zaczęłam teraz ciążę odczuwać. Szyjka mi się skraca. Mam brać większą dawkę magnezu i odpoczywać. Poza tym z małą i ze mną jest ok. Młoda ułożona główkowo, kopie mnie baaaardzo mocno, wypycha pupę i plecki na żebra i wątrobę i gniecie płuca. Nie mogę czasem wziąć oddechu, wszystko mnie boli, nie mogę spać i mam meeeeega zgagę. Musiałam pojęczeć heh.

za wizytę! Leż kochana skoro lekarz kazał

[OliwiaAnita]

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj na SR śmiałam się, że plan na porób mam taki: Zdroje, jak nie wyjdzie to Police, potem do banku po "kredyt w 5 min" i jak dostanę to do centrum narodzin mamma, a jak nie, to lecę na Pomorzany

Chociaż to bardziej dla śmiechu niż faktycznego stanu rzeczy, bo wszędzie suma summarum urodzimy i wszędzie może być równie dobrze.

Byłyście dziewczyny ostatnio w Bobolandzie albo innej ciekawej hurtowni? Są jakieś ciekawe rzeczy w dobrych cenach?

Ja byłam we wtorek w Bobolandzie i bebe ... w bebe niektóre ciuszki w cenach hurtowych mieli ... w Bobolandzie pustki bo czekają na dostawy tegoroczne W przyszłym tygodniu będą mieli dostawy piżam dla mam między innymi .
A co do Pomorzan to słyszałam dobre opinie Ale jakoś od początku nastawiłam się na Zdroje i nie mam planu awaryjnego nawet...
Ja nawet nie byłam na zwiedzaniu szpitala... Może się jeszcze wybiorę ... trzeba jakoś specjalnie się umawiać?

[nusiekowa]

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Załącznik 5887034

ślicznie!!

[Tepsa]

Napisane przez OliwiaAnita

To i ja się dołączę termin na koniec marca - ok 30 .03. Będzie synek
Łóżeczko złożone, wózek zamówiony ... ciuszki wyprasowane i poukładane w komodzie Teraz czas zająć się wyprawką dla mnie i zakupami typowo kosmetyczno-higienicznymi Pozdrawiam

Napisane przez marcia45

Byłam na ip, mam nadzieje, że do porodu nigdy wiecej jechac nie będziemy musieli. Weszliśmy do lekarza na konsultacje dopiero o 22.30. Mała jest bardzo ruchliwa, szyjka ok, wszystko prawidłowo. Prawdopodobnie mała naciska jelita i źle pracują i stąd mnie boli. Myślałam,że jak z zaparciami problemu nie mam to powinno być ok, a tu jeszcze wzdęcia mogą być. Mam brac esspumissan i moze pomoze.

Ogólnie to ja sama z siebie nie chciałam na ip jechać, tylko mam znajomą, też w ciąży i ona powiedziała, że jak boli w III trymestrze to trzeba jechać sprawdzić i mnie zestrachała. A lekarka wczoraj powiedziała, że jakby było coś nie tak to moja intuicja sama by powiedziała, ze mam jechac, bez podpowiedzi nikogo.

dobrze, że wszytsko w porządku, lekarz obejrzał i Cię uspokoił, to bardzo ważne

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Załącznik 5887034

ale ślicznie, u nas to tak pięknie nie wygląda:/ jeszcze trochę roboty przed nami, szykuje mi się kolejna partia prasowania i zakup szafy, w sumie przewijak mam ale taki nakładany na łóżko, a ten Twój jest cudowny. A kącik jest przeuroczy

[asiulek8]

Napisane przez mkluke

Witam mamusie

Tyle piszecie, że znowu nie mogę Was nadrobić...
Byłam dzisiaj na wizycie i podobno wszystko ok ale się cieszę tyle, że ciśnienie miałam za duże i teraz mam mierzyć regularnie... ale to chyba chwilowe było, bo jak wróciłam do domu to już było ok...

wiecie ile przytyłam przez 4 tygodnie? 5 kilo!! No masakra jakaś... załamałam sie tą wagą... lekarz się ze mnie śmiał, że teraz to na pewno ciśnienie mi się podniosło jak to zobaczyłam... ale 5 kilo ?!

Może się przejęłaś wizytą i dlatego takie ciśnienie Ja na pierwsze wizycie pamiętam jak mi serducho waliło i dwa razy mi mierzyła, przed wejściem do gabinetu i po wyjściu jak już ochłonęłam

Napisane przez nouvelle2

tylko, że ja naprawdę kompletnie się tym ślubem nie stresuje aż sama sobie się dziwię, bo przecież nawet wypadałoby się zestresować
może w sobotę rano mnie dopadnie...

Stres dopiero na zdjęciach widać Ja dzień swojego ślubu przeleżałam brzuchem do góry i patrzyłam jak wizażystka wszystkich maluje. Jedyny stresujący moment dla mnie to był nasz pierwszy taniec Ale jak oglądałam film to jednak w kościele też lekko było widać.
A zdjęcie sukienki wklejałaś? Bo nie wiem czy przegapiłam

Napisane przez ksylwia

Czytam Was i zaczynam się lekko bać. Jestem w 33 tygodniu, ale w sumie nie miałam żadnych konkretnych skurczy, twardniejącego brzucha, ucisków na żebra, żołądek. Mogę jeść jak dawniej.

Wszystkie zaczynacie odczuwać skurcze? Może ze mną jest coś nie tak

hmmm jak tak pomyślę to może kiedyś pod koniec dnia brzuch miałam lekko napięty, ale część z Was pisze o braniu środków przeciwbólowych...

To powinnaś się cieszyć. Ja jak dotychczas od początku ciąży wzięłam jedną no-spę i ze dwa apapy Tak to nic mi się nie dzieje. A napięty brzuch nawet nie wiem jak wygląda. Nie wiem czy bym umiała to rozpoznać.

Napisane przez OliwiaAnita

To i ja się dołączę termin na koniec marca - ok 30 .03. Będzie synek
Łóżeczko złożone, wózek zamówiony ... ciuszki wyprasowane i poukładane w komodzie Teraz czas zająć się wyprawką dla mnie i zakupami typowo kosmetyczno-higienicznymi Pozdrawiam

Witamy nową mamusię

Napisane przez OliwiaAnita

Szukam obecnie fajnych grubszych pieluszek tetrowych ... polecacie któreś na allegro? Flanelowe zakupiłam w sklepie stacjonarnym ale tetrowe , które oglądałam to jak szmatki niestety były

Ja kupowałam w Tesco jedną paczkę, ale kolorowe i we wzorki, są grube. Dużo grubsze niż białe które brałam w hurtowni dziecięcej. A no i nie farbują.

Napisane przez marcia45

Byłam na ip, mam nadzieje, że do porodu nigdy wiecej jechac nie będziemy musieli. Weszliśmy do lekarza na konsultacje dopiero o 22.30. Mała jest bardzo ruchliwa, szyjka ok, wszystko prawidłowo. Prawdopodobnie mała naciska jelita i źle pracują i stąd mnie boli. Myślałam,że jak z zaparciami problemu nie mam to powinno być ok, a tu jeszcze wzdęcia mogą być. Mam brac esspumissan i moze pomoze.

Ogólnie to ja sama z siebie nie chciałam na ip jechać, tylko mam znajomą, też w ciąży i ona powiedziała, że jak boli w III trymestrze to trzeba jechać sprawdzić i mnie zestrachała. A lekarka wczoraj powiedziała, że jakby było coś nie tak to moja intuicja sama by powiedziała, ze mam jechac, bez podpowiedzi nikogo.

Dobrze, że wszystko w porządku. Ale pojechałaś, sprawdziłaś i na pewno jesteś spokojniejsza teraz .

Ja zaraz muszę uskutecznić akcję "golenie", bo na 14.30 wizyta . W końcu nasz Jagódkę zobaczę . Szkoda, że sama idę bo TŻ w pracy.

Ech, rozmawiałam z TŻ o wspólnym mieszkaniu z rodzicami, że lepiej byłoby jakbyśmy sami mieszkali. I mamy rozejrzeć się za kupnem mieszkania tylko chyba odłożymy to chwilkę w czasie, aż TŻ pozdaje wszystkie egzaminy.

tout-petit-fille - pięęęęęknie te pompony są ekstra

[martunka88]

Dziewczyny, poradźcie. Dzisiaj na SR dowiedziałam się, że przynajmniej na początku po porodzie powinno się nosić miękkie staniki (bez fiszbin). I to mnie trochę podłamało;/ Po pierwsze są dla mnie tak bardzo aseksualne, a co ważniejsze, wątpię by były w stanie unieść moje piersi (mam mały obwód, a sporą miskę). Jak Wy do tego podchodzicie?

Napisane przez ksylwia

Czytam Was i zaczynam się lekko bać. Jestem w 33 tygodniu, ale w sumie nie miałam żadnych konkretnych skurczy, twardniejącego brzucha, ucisków na żebra, żołądek. Mogę jeść jak dawniej.

Wszystkie zaczynacie odczuwać skurcze? Może ze mną jest coś nie tak

hmmm jak tak pomyślę to może kiedyś pod koniec dnia brzuch miałam lekko napięty, ale część z Was pisze o braniu środków przeciwbólowych...

Też tak mam Na samym początku tylko miałam krwiaczka, który szybko się wchłonął, a tak to nawet nie miałam mdłości. Nadal pracuję, bo nic nie boli. Także zamiast się martwić to się ciesz Skurczy też jeszcze nie czułam, a już 33tc. Mały jest dla mnie bardzo łaskawy, może i przy porodzie taki będzie

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Załącznik 5887034

O jak ładnie, w sam raz dla księżniczki

[żona_marcina]

Napisane przez EdithS

u mnie ten ból to takie ciągnięcie brzucha, normalnie jak idę, nie mogę go unieść i jak jest ten stan napięcia brzucha i idę do toalety to już ten kawałek wystarczy, że oddycham jak po biegu, tak jakbym dźwigała ciężar, a nie szła z brzuchem i nawet jak leżę, to mnie ciągnie ten "ciężar" brzucha. A jakbym miała iść do sklepu np. po chleb to jedynie z balkonikiem dla ludzi starszych, bo bez opierania się o coś, to bym chyba nie doszła. A są dni kiedy nic nie czuję i mogłabym skakać do sufitu...
Mimo wszystko i tak jestem szczęśliwa, że już minęły te tygodnie, kiedy było zagrożenie. Damy radę

Ja mam takie bóle jak za długo chodzę.
Generalnie (odpukać) III trymestr jest dla mnie łaskawy. Po wcześniejszych bólach, skurczach i dziwnych depresjach w II trymestrze teraz mam spokój.
Od tygodnia śpię spokojnie, nie budzę się nawet na siku. Jem jakbym nie była w ciąży, mam siłę na codzienne ćwiczenia i krótki spacer. Chodzę uśmiechnięta, denerwuję się tylko na teściową i bałagan w domu. Włosy mam piękne, myję je tylko raz na tydzień bo w ogóle mi się nie przetłuszczają. Skórę mam gładką od smarowania oliwą. Nawet te dodatkowe 9 kg mnie nie przerażają, bo urósł mi tylko brzuszek i piersi, reszta tylko odrobinkę. Oby tak dalej. A mąż mi dzisiaj powiedział, że ślicznie wyglądam i będzie mu bardzo brakowało brzuszka.

Martwię się tylko porodem (ta duża główka ciągle mnie przeraża), połogiem i tym co będzie dalej.
Teraz czytam wszystko co mi wpadnie w ręce o niemowlakach, kupuję wszystko na zaś, uzupełniam spiżarkę i "wychowuję męża". Już opanowałam teoretycznie cały poród, połóg, karmienie piersią, kąpanie i pielęgnację.
Teraz czytam o spaniu i usypianiu, to cięższy temat

[OliwiaAnita]

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Załącznik 5887034

Super kącik i widzę chyba dwupak wkładek laktacyjnych NUK ?? też je mam hihi
A mój synek będzie miał zbliżone imię do Twojej córci

[żona_marcina]

Napisane przez martunka88

Dziewczyny, poradźcie. Dzisiaj na SR dowiedziałam się, że przynajmniej na początku po porodzie powinno się nosić miękkie staniki (bez fiszbin). I to mnie trochę podłamało;/ Po pierwsze są dla mnie tak bardzo aseksualne, a co ważniejsze, wątpię by były w stanie unieść moje piersi (mam mały obwód, a sporą miskę). Jak Wy do tego podchodzicie?

Mnie ten ewentualny zakaz nie obchodzi, bo mam tak duże piersi, że bez fiszbin nie da rady I tak jak Ty mam dużą miskę a malutki obwód. I przez to problem ze znalezieniem stanika, ale to już inna kwestia.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Załącznik 5887034

Ślicznie.
A daleko masz od łóżeczka do swojego łóżka?

[Lila_17]

Hej Mamusie
Witam nową Mamę, widzę, że mamy taki sam termin porodu 23.03 i na dodatek, mój tż upiera się na wózek, jaki Ty wybrałaś adamex pajero tylko inny kolor

Piękne takie kąciki dla Maluszków u mnie łóżeczko i komoda też już stoją, ale jak wzięłam się za segregowanie ubranek to zrobił się bałagan Czekają kupki na pranie, tylko szkoda, że od razu nie wychodzą suche Spała dziś u mnie moja siostrzyczka (4latka) i trochę się nie wyspałam, ale jest tak przejęta, że będzie ciocią, aż się wzruszam, stwierdziła, że przestanie chodzić do przedszkola, bo będzie mi pomagała

Poruszałyście temat zwrotu ubranek, moja szwagierka też musiała od swojej szwagierki oddawać, bo ta chciała dać kolejnemu dziecku, dlatego jak ja dostałam od niej to od razu zapytałam, bo nie wiadomo kto, będzie w naszej rodzinie następny Dlatego najlepiej ustalić wszystko przed, bo później różnie wychodzi

[OliwiaAnita]

Napisane przez asiulek8

Witamy nową mamusię
Ja kupowałam w Tesco jedną paczkę, ale kolorowe i we wzorki, są grube. Dużo grubsze niż białe które brałam w hurtowni dziecięcej. A no i nie farbują.

Dziękuję

[Lila_17]

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Załącznik 5887034

Pięknie Jakby bym urządzała osobny pokoik na pewno byłyby białe mebelki

[EdithS]

Napisane przez żona_marcina

Ja mam takie bóle jak za długo chodzę.
Generalnie (odpukać) III trymestr jest dla mnie łaskawy. Po wcześniejszych bólach, skurczach i dziwnych depresjach w II trymestrze teraz mam spokój.
Od tygodnia śpię spokojnie, nie budzę się nawet na siku. Jem jakbym nie była w ciąży, mam siłę na codzienne ćwiczenia i krótki spacer. Chodzę uśmiechnięta, denerwuję się tylko na teściową i bałagan w domu. Włosy mam piękne, myję je tylko raz na tydzień bo w ogóle mi się nie przetłuszczają. Skórę mam gładką od smarowania oliwą. Nawet te dodatkowe 9 kg mnie nie przerażają, bo urósł mi tylko brzuszek i piersi, reszta tylko odrobinkę. Oby tak dalej. A mąż mi dzisiaj powiedział, że ślicznie wyglądam i będzie mu bardzo brakowało brzuszka.

Martwię się tylko porodem (ta duża główka ciągle mnie przeraża), połogiem i tym co będzie dalej.
Teraz czytam wszystko co mi wpadnie w ręce o niemowlakach, kupuję wszystko na zaś, uzupełniam spiżarkę i "wychowuję męża". Już opanowałam teoretycznie cały poród, połóg, karmienie piersią, kąpanie i pielęgnację.
Teraz czytam o spaniu i usypianiu, to cięższy temat

super, że 3 trymestr jest dla Ciebie łaskawy i że dobrze sama ze sobą się czujesz i że tż tak ładnie o Tobie mówi a połogu też się boję i samego pobytu w szpitalu... wczoraj z tż rozmawiałam i kolejne rzeczy mu opowiadałam, jak to może wyglądać, jak już się zacznie poród i potem o szpitalu trochę, widziałam, że dzielnie słucha, ale chyba był przestraszony

tout-petit-fille w tym łóżeczku masz wyciągane szczebelki? Śliczny kącik

[żona_marcina]

I jeszcze jedno pytanie - jak rozwiązujecie problem z kąpaniem? Będziecie kąpać dzieci w łazience czy innym miejscu? Kupujecie stojaki do wanienki czy planujecie ustawiać wanienkę stoliku/przewijaku?

Ja będę miała przewijak w łazience, ale do kąpania młodego i tak będę potrzebowała czegoś do ustawiania wanienki, żeby go tylko przenosić z wanienki na przewijak. Nie mam w łazience szafek stojących czy chociażby pralki. Myślę, że może jednak przydałby się stojak metalowy? Jak wam się wydaje?

[mama_kasia88]

ja tak na szybko :P

wiecie z tym ze na początku stanik bez fiszbin to chodzi o to żeby nic na piersi nie uciskało i żeby się zastoje nie robiły, kwestia unormowania laktacji i można normalnie. Ja mam ogromny biust, i ogólnie bez stanika sie nie ruszam ale do szpitala właśnie wziełam taki zwykły, prkatycznie tydz po porodzie miałaj już fiszbiny na sobie :P Tylko meeega istotne jest aby biustonosz był odpowiednio dopasowany

Aaaaaaaaaaaaa Nikolki kącik cuudowny

[Tepsa]

Napisane przez martunka88

Dziewczyny, poradźcie. Dzisiaj na SR dowiedziałam się, że przynajmniej na początku po porodzie powinno się nosić miękkie staniki (bez fiszbin). I to mnie trochę podłamało;/ Po pierwsze są dla mnie tak bardzo aseksualne, a co ważniejsze, wątpię by były w stanie unieść moje piersi (mam mały obwód, a sporą miskę). Jak Wy do tego podchodzicie?

dobrze, że piszesz z tego względu, że miałam zamawiać sztywne staniki do karmienia, bo tych bez fiszbin i miekkich to poprostu nie nawidze i w ogóle nie noszę, może któras z mamuś podpowie, bardzo jestem ciekawa czy to tak ma wyglądać po porodzie?

[Lila_17]

Napisane przez żona_marcina

I jeszcze jedno pytanie - jak rozwiązujecie problem z kąpaniem? Będziecie kąpać dzieci w łazience czy innym miejscu? Kupujecie stojaki do wanienki czy planujecie ustawiać wanienkę stoliku/przewijaku?

Ja będę miała przewijak w łazience, ale do kąpania młodego i tak będę potrzebowała czegoś do ustawiania wanienki, żeby go tylko przenosić z wanienki na przewijak. Nie mam w łazience szafek stojących czy chociażby pralki. Myślę, że może jednak przydałby się stojak metalowy? Jak wam się wydaje?

Ja będę kąpała w łazience, mam od mamy wanienkę i do niej jest stojak i tak będę kąpała Małego, szwagierka też kupowała ten stojak pod wanienkę, bo było po prostu wygodniej

[Tepsa]

Napisane przez żona_marcina

I jeszcze jedno pytanie - jak rozwiązujecie problem z kąpaniem? Będziecie kąpać dzieci w łazience czy innym miejscu? Kupujecie stojaki do wanienki czy planujecie ustawiać wanienkę stoliku/przewijaku?

Ja będę miała przewijak w łazience, ale do kąpania młodego i tak będę potrzebowała czegoś do ustawiania wanienki, żeby go tylko przenosić z wanienki na przewijak. Nie mam w łazience szafek stojących czy chociażby pralki. Myślę, że może jednak przydałby się stojak metalowy? Jak wam się wydaje?

ja planuje kapiele w łazience, mamy ciepłą łazienkę dlatego tak bedzie najbezpieczniej. Wanienkę będę ustawiac albo na pralce albo na szafce. Miałam brac kombajn do przewijania i kąpania ale jak poczytałam opinie to mi przeszło. Postawię na zwykłą wanienkę

Napisane przez mama_kasia88

ja tak na szybko :P

wiecie z tym ze na początku stanik bez fiszbin to chodzi o to żeby nic na piersi nie uciskało i żeby się zastoje nie robiły, kwestia unormowania laktacji i można normalnie. Ja mam ogromny biust, i ogólnie bez stanika sie nie ruszam ale do szpitala właśnie wziełam taki zwykły, prkatycznie tydz po porodzie miałaj już fiszbiny na sobie :P Tylko meeega istotne jest aby biustonosz był odpowiednio dopasowany

Aaaaaaaaaaaaa Nikolki kącik cuudowny

czyli jednak trzeba brac na poczatek miękkie staniki

[EdithS]

Napisane przez żona_marcina

I jeszcze jedno pytanie - jak rozwiązujecie problem z kąpaniem? Będziecie kąpać dzieci w łazience czy innym miejscu? Kupujecie stojaki do wanienki czy planujecie ustawiać wanienkę stoliku/przewijaku?

Ja będę miała przewijak w łazience, ale do kąpania młodego i tak będę potrzebowała czegoś do ustawiania wanienki, żeby go tylko przenosić z wanienki na przewijak. Nie mam w łazience szafek stojących czy chociażby pralki. Myślę, że może jednak przydałby się stojak metalowy? Jak wam się wydaje?

ja pożyczę chyba stojak do wanienki, a tak to jedynie w kuchni mam taki stolik który by się nadawał do położenia wanienki, tam wanienka się zmieści i nie spadnie, a stolik nie jest wysoki, więc w razie czego byłby akurat. Tylko to bieganie z łazienki do kuchni i potem do pokju, ehh jednak pożyczę ten stojak

[tout-petit-fille]

Napisane przez OliwiaAnita

Super kącik i widzę chyba dwupak wkładek laktacyjnych NUK ?? też je mam hihi
A mój synek będzie miał zbliżone imię do Twojej córci

Taaak to był strzał w dziesiątkę z promocją
Nikodem?

Napisane przez żona_marcina

Ja mam takie bóle jak za długo chodzę.
Generalnie (odpukać) III trymestr jest dla mnie łaskawy. Po wcześniejszych bólach, skurczach i dziwnych depresjach w II trymestrze teraz mam spokój.
Od tygodnia śpię spokojnie, nie budzę się nawet na siku. Jem jakbym nie była w ciąży, mam siłę na codzienne ćwiczenia i krótki spacer. Chodzę uśmiechnięta, denerwuję się tylko na teściową i bałagan w domu. Włosy mam piękne, myję je tylko raz na tydzień bo w ogóle mi się nie przetłuszczają. Skórę mam gładką od smarowania oliwą. Nawet te dodatkowe 9 kg mnie nie przerażają, bo urósł mi tylko brzuszek i piersi, reszta tylko odrobinkę. Oby tak dalej. A mąż mi dzisiaj powiedział, że ślicznie wyglądam i będzie mu bardzo brakowało brzuszka.

Martwię się tylko porodem (ta duża główka ciągle mnie przeraża), połogiem i tym co będzie dalej.
Teraz czytam wszystko co mi wpadnie w ręce o niemowlakach, kupuję wszystko na zaś, uzupełniam spiżarkę i "wychowuję męża". Już opanowałam teoretycznie cały poród, połóg, karmienie piersią, kąpanie i pielęgnację.
Teraz czytam o spaniu i usypianiu, to cięższy temat

Musisz być więc prześliczna

Ja de facto nie czytam aż tak wiele, ale mam małe doświadczenie dzięki siostrze i jej 2 synkom
Na początku z resztą będzie mi towarzyszyć mama i siostra właśnie, bo przyjeżdżają do mnie na jakiś czas.
Jestem przekonana, że sama dałabym sobie radę, ale cieszę się na sam ich przyjazd

Napisane przez martunka88

Dziewczyny, poradźcie. Dzisiaj na SR dowiedziałam się, że przynajmniej na początku po porodzie powinno się nosić miękkie staniki (bez fiszbin). I to mnie trochę podłamało;/ Po pierwsze są dla mnie tak bardzo aseksualne, a co ważniejsze, wątpię by były w stanie unieść moje piersi (mam mały obwód, a sporą miskę). Jak Wy do tego podchodzicie?



O jak ładnie, w sam raz dla księżniczki

Dziękuję

Ja nie przekonam się do miękkich staników, nie podobają mi się i basta. Wszystkie moje biustonosze do karmienia mają fiszbiny.
Ale rzeczywiście pierwszy raz o tym słyszę

Napisane przez asiulek8

Ja zaraz muszę uskutecznić akcję "golenie", bo na 14.30 wizyta . W końcu nasz Jagódkę zobaczę . Szkoda, że sama idę bo TŻ w pracy.

Ech, rozmawiałam z TŻ o wspólnym mieszkaniu z rodzicami, że lepiej byłoby jakbyśmy sami mieszkali. I mamy rozejrzeć się za kupnem mieszkania tylko chyba odłożymy to chwilkę w czasie, aż TŻ pozdaje wszystkie egzaminy.

tout-petit-fille - pięęęęęknie te pompony są ekstra

Dziękuję Pompony robiło mi się świetnie! Kupiłam sporo materiału, a wyszło tylko tyle.. szkoda
Początkowo miały wisieć nad łóżeczkiem, ale bałabym się, że któryś spadnie i wystraszy malutką.

Trzymam kciuki za wizytę!

Napisane przez Tepsa

dobrze, że wszytsko w porządku, lekarz obejrzał i Cię uspokoił, to bardzo ważne


ale ślicznie, u nas to tak pięknie nie wygląda:/ jeszcze trochę roboty przed nami, szykuje mi się kolejna partia prasowania i zakup szafy, w sumie przewijak mam ale taki nakładany na łóżko, a ten Twój jest cudowny. A kącik jest przeuroczy

Dziękuję Ci bardzo
U nas też mnóstwo rzeczy do zrobienia, musimy dokończyć łazienkę- szpachlowanie i gładzenie ścian, potem malowanie i kładzenie płytek iiii oczywiście ceramika i armatura

Napisane przez nusiekowa

ślicznie!!

Dziękuję

Napisane przez OliwiaAnita

Ja byłam we wtorek w Bobolandzie i bebe ... w bebe niektóre ciuszki w cenach hurtowych mieli ... w Bobolandzie pustki bo czekają na dostawy tegoroczne W przyszłym tygodniu będą mieli dostawy piżam dla mam między innymi .
A co do Pomorzan to słyszałam dobre opinie Ale jakoś od początku nastawiłam się na Zdroje i nie mam planu awaryjnego nawet...
Ja nawet nie byłam na zwiedzaniu szpitala... Może się jeszcze wybiorę ... trzeba jakoś specjalnie się umawiać?

Czyli w przyszłym tygodniu robię atak na boboland

Jeśli chodzi o szpitale, jest następująco (podam też dla ułatwienia numery telefonów bezpośrednio na porodówki):

Na Pomorzany jedziemy i meldujemy się na porodówce, że chcemy oglądnąć szpital. Pan z mojej rozmowy telefonicznej mówił, że on pokaże mi szpital. Ale to było w niedzielę.
tel. 91 466 10 00

Police- tam jest ciężej, bo na pół godziny przed chęcią naszego przyjazdu musimy zadzwonić na porodówkę i zapytać czy jest taka możliwość, bo nie wiadomo czy będzie wolna sala do pokazania.
tel. 91 425 39 15

Zdroje- między 7, a 19 możemy przyjechać, zameldować się na porodówce i poprosić o rozmowę. Wtedy wszystko uzgadniamy, położna przekazuje nam najważniejsze informacje i jeśli będzie wolna sala porodowa, pokazuje nam ją.
tel. 91 880 63 16

[martunka88]

Napisane przez mama_kasia88

ja tak na szybko :P

wiecie z tym ze na początku stanik bez fiszbin to chodzi o to żeby nic na piersi nie uciskało i żeby się zastoje nie robiły, kwestia unormowania laktacji i można normalnie. Ja mam ogromny biust, i ogólnie bez stanika sie nie ruszam ale do szpitala właśnie wziełam taki zwykły, prkatycznie tydz po porodzie miałaj już fiszbiny na sobie :P Tylko meeega istotne jest aby biustonosz był odpowiednio dopasowany

Aaaaaaaaaaaaa Nikolki kącik cuudowny

takiej porady potrzebowałam, dziękuję tydzień w miękkim staniku się przemęczę, a może nawet pobędę w takim sportowym, żeby za mocno się nie wykosztować

[tout-petit-fille]

Napisane przez żona_marcina

Ślicznie.
A daleko masz od łóżeczka do swojego łóżka?

Dziękuję Do naszego łóżka jest jakiś metr, więc będę mogła wstać i od razu podskoczyć do małej

Napisane przez Lila_17

Pięknie Jakby bym urządzała osobny pokoik na pewno byłyby białe mebelki

Uwielbiam biel, szarości i pudrowe kolory w sypialniach

Napisane przez EdithS

super, że 3 trymestr jest dla Ciebie łaskawy i że dobrze sama ze sobą się czujesz i że tż tak ładnie o Tobie mówi a połogu też się boję i samego pobytu w szpitalu... wczoraj z tż rozmawiałam i kolejne rzeczy mu opowiadałam, jak to może wyglądać, jak już się zacznie poród i potem o szpitalu trochę, widziałam, że dzielnie słucha, ale chyba był przestraszony

tout-petit-fille w tym łóżeczku masz wyciągane szczebelki? Śliczny kącik

Tak łóżeczko ma 3 wyciągane szczebelki Dziękuję

Napisane przez mama_kasia88

ja tak na szybko :P

wiecie z tym ze na początku stanik bez fiszbin to chodzi o to żeby nic na piersi nie uciskało i żeby się zastoje nie robiły, kwestia unormowania laktacji i można normalnie. Ja mam ogromny biust, i ogólnie bez stanika sie nie ruszam ale do szpitala właśnie wziełam taki zwykły, prkatycznie tydz po porodzie miałaj już fiszbiny na sobie :P Tylko meeega istotne jest aby biustonosz był odpowiednio dopasowany

Aaaaaaaaaaaaa Nikolki kącik cuudowny

Dziękuję
Ja biustu wielkiego nie mam, ale to już takie przyzwyczajenie do biustonosza z fiszbinami. Bez nich czułabym się hm.. jak w dresie i niekompletnie ubrana. Jakieś zboczenie

Napisane przez żona_marcina

I jeszcze jedno pytanie - jak rozwiązujecie problem z kąpaniem? Będziecie kąpać dzieci w łazience czy innym miejscu? Kupujecie stojaki do wanienki czy planujecie ustawiać wanienkę stoliku/przewijaku?

Ja będę miała przewijak w łazience, ale do kąpania młodego i tak będę potrzebowała czegoś do ustawiania wanienki, żeby go tylko przenosić z wanienki na przewijak. Nie mam w łazience szafek stojących czy chociażby pralki. Myślę, że może jednak przydałby się stojak metalowy? Jak wam się wydaje?

Ja będę musiała kupić stelaż pod wanienkę, bo miałam w planach kupić taki zestaw, ale wanienkę akurat dostałam.

[Magiusa]

Napisane przez żona_marcina

I jeszcze jedno pytanie - jak rozwiązujecie problem z kąpaniem? Będziecie kąpać dzieci w łazience czy innym miejscu? Kupujecie stojaki do wanienki czy planujecie ustawiać wanienkę stoliku/przewijaku?

Ja będę miała przewijak w łazience, ale do kąpania młodego i tak będę potrzebowała czegoś do ustawiania wanienki, żeby go tylko przenosić z wanienki na przewijak. Nie mam w łazience szafek stojących czy chociażby pralki. Myślę, że może jednak przydałby się stojak metalowy? Jak wam się wydaje?

Wanienka raczej w łazience i bez stojaka.
W pierwszej ciąży tz nosił tą wanienkę z wodą i podnosił i powiem Wam, że to cholerstwo napełnione nawet trochę wodą jest ciężkie...więc szybko przenieśliśmy się do wanny z wanienką

[asiulek8]

Napisane przez żona_marcina

I jeszcze jedno pytanie - jak rozwiązujecie problem z kąpaniem? Będziecie kąpać dzieci w łazience czy innym miejscu? Kupujecie stojaki do wanienki czy planujecie ustawiać wanienkę stoliku/przewijaku?

Ja będę miała przewijak w łazience, ale do kąpania młodego i tak będę potrzebowała czegoś do ustawiania wanienki, żeby go tylko przenosić z wanienki na przewijak. Nie mam w łazience szafek stojących czy chociażby pralki. Myślę, że może jednak przydałby się stojak metalowy? Jak wam się wydaje?

Ja będę kąpała w pokoju. Wanienkę na stoliku będziemy stawiać. U nas w domu rożnie jest z temperaturą w pokojach, więc przed kąpielą będziemy dogrzewać takim prostokątnym piecykiem. Bo nie chcę przez chłodny korytarz latać z malutką z łazienki do sypialni, która dopiero co wyjęta jest z wody.

Napisane przez martunka88

takiej porady potrzebowałam, dziękuję tydzień w miękkim staniku się przemęczę, a może nawet pobędę w takim sportowym, żeby za mocno się nie wykosztować

Tanie, bo coś koło 30 zł są z Canpolu. Wyglądają jak antygwałty, ale przynajmniej mięciutkie Ja kupowałam taki http://canpolbabies.com/pl/produkty/...zny-bawelniany kosztował chyba 29 zł w Real'u.

[emily863]

Napisane przez tout-petit-fille

Wczoraj obiecałam zdjęcie łóżeczka i przewijaka, prezentuję więc higieniczno-odpoczynkowy kącik Nikolkowy

Na innej ścianie mam komodę małej i miejsce na postawienie czegoś jeszcze.

Śmieję się, że mała będzie mieć więcej mebli od nas, bo ja raczej preferuję minimalizm

Załącznik 5887034

Bardzo ładnie

[martunka88]

Napisane przez asiulek8

Tanie, bo coś koło 30 zł są z Canpolu. Wyglądają jak antygwałty, ale przynajmniej mięciutkie Ja kupowałam taki http://canpolbabies.com/pl/produkty/...zny-bawelniany kosztował chyba 29 zł w Real'u.

Cena fajna, ale ich "pełna rozmiarówka" (75A-90DD) to jakiś żart:P a może nie znajdę miękkiego w dobrym rozmiarze i będę skazana na fiszbiny oby tylko sobie tym krzywdy nie zrobić... sporo słyszałam o zastojach i strasznych powikłaniach gdy rozwinie się ropień;/

a my wanienkę będziemy stawiać zwyczajnie na podłodze. Co prawda łazienka nie jest duża, ale miejsca wystarczy. Szwagier tak robił póki córka nie była na tyle duża by ją myć pod prysznicem.

[JoaMro]

Napisane przez tout-petit-fille

Poprawiłam się, jakimś cudem Twój post o Zdrojach zaznaczył mi się do cytowania, choć go nawet nie widziałam cuda
Mój lekarz prowadzący tam również pracuje, choć nie nastawiam się na to, że będę musiała wykorzystywać ten fakt i nie wiem nawet czy to by mi w czymś pomogło.



Ostatnio dzwoniłam m.in na Pomorzany, żeby umówić się na zwiedzanie szpitala i pan po drugiej stronie słuchawki przeraził mnie swoim rozkojarzeniem, bo chciał po mnie wysyłać karetkę , chociaż prawie krzyczałam mu to telefonu, że ja jeszcze nie rodzę- dopiero w marcu A ten uparcie ciągle pytał o adres. Czułam się trochę tak, jakbym do psychiatryka dzwoniła

Wczoraj na SR śmiałam się, że plan na porób mam taki: Zdroje, jak nie wyjdzie to Police, potem do banku po "kredyt w 5 min" i jak dostanę to do centrum narodzin mamma, a jak nie, to lecę na Pomorzany

Chociaż to bardziej dla śmiechu niż faktycznego stanu rzeczy, bo wszędzie suma summarum urodzimy i wszędzie może być równie dobrze.

Byłyście dziewczyny ostatnio w Bobolandzie albo innej ciekawej hurtowni? Są jakieś ciekawe rzeczy w dobrych cenach?

Napisane przez OliwiaAnita

Ja byłam we wtorek w Bobolandzie i bebe ... w bebe niektóre ciuszki w cenach hurtowych mieli ... w Bobolandzie pustki bo czekają na dostawy tegoroczne W przyszłym tygodniu będą mieli dostawy piżam dla mam między innymi .
A co do Pomorzan to słyszałam dobre opinie Ale jakoś od początku nastawiłam się na Zdroje i nie mam planu awaryjnego nawet...
Ja nawet nie byłam na zwiedzaniu szpitala... Może się jeszcze wybiorę ... trzeba jakoś specjalnie się umawiać?

Napisane przez tout-petit-fille

Taaak to był strzał w dziesiątkę z promocją
Nikodem?



Musisz być więc prześliczna

Ja de facto nie czytam aż tak wiele, ale mam małe doświadczenie dzięki siostrze i jej 2 synkom
Na początku z resztą będzie mi towarzyszyć mama i siostra właśnie, bo przyjeżdżają do mnie na jakiś czas.
Jestem przekonana, że sama dałabym sobie radę, ale cieszę się na sam ich przyjazd



Dziękuję

Ja nie przekonam się do miękkich staników, nie podobają mi się i basta. Wszystkie moje biustonosze do karmienia mają fiszbiny.
Ale rzeczywiście pierwszy raz o tym słyszę



Dziękuję Pompony robiło mi się świetnie! Kupiłam sporo materiału, a wyszło tylko tyle.. szkoda
Początkowo miały wisieć nad łóżeczkiem, ale bałabym się, że któryś spadnie i wystraszy malutką.

Trzymam kciuki za wizytę!



Dziękuję Ci bardzo
U nas też mnóstwo rzeczy do zrobienia, musimy dokończyć łazienkę- szpachlowanie i gładzenie ścian, potem malowanie i kładzenie płytek iiii oczywiście ceramika i armatura



Dziękuję



Czyli w przyszłym tygodniu robię atak na boboland

Jeśli chodzi o szpitale, jest następująco (podam też dla ułatwienia numery telefonów bezpośrednio na porodówki):

Na Pomorzany jedziemy i meldujemy się na porodówce, że chcemy oglądnąć szpital. Pan z mojej rozmowy telefonicznej mówił, że on pokaże mi szpital. Ale to było w niedzielę.
tel. 91 466 10 00

Police- tam jest ciężej, bo na pół godziny przed chęcią naszego przyjazdu musimy zadzwonić na porodówkę i zapytać czy jest taka możliwość, bo nie wiadomo czy będzie wolna sala do pokazania.
tel. 91 425 39 15

Zdroje- między 7, a 19 możemy przyjechać, zameldować się na porodówce i poprosić o rozmowę. Wtedy wszystko uzgadniamy, położna przekazuje nam najważniejsze informacje i jeśli będzie wolna sala porodowa, pokazuje nam ją.
tel. 91 880 63 16

W hurtowniach byłam raz, gdzieś koło 15 tyg. Od 23. tyg. nie byłam w żadnym stacjonarnym sklepie, nawet spożywczym.

Dzięki za namiary na porodówki, choć też chyba nie będzie mi dane się im przyjrzeć z bliska.

Moim drugim wyborem też chyba będą Police, bo boje się, że mnie ze Zdrojów odesłaliby dalej. Tam rodzi najwięcej pań.

Tylko, że w Policach nie mają zzo.

W Zdrojach mają mało anestezjologów i na dyżurze i w weekendy też jest trudno.

A na Pomorzanach nie ma problemu z tym żadnego i to też jest mój argument (pośród wielu innych) za tym szpitalem.