W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII cz.IX - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki powinien być tytuł następnej części wątku?
Nasze dwulatki bunt zaliczaja i rodziców nerwy na próbę wystawiają 3 23,08%
Mamusie swoim dwulatkom noski wycierają, a w brzuszkach kolejne maluszki mieszkają 1 7,69%
Z buntem się zmagamy i na kolejne dzieciaczki czekamy 6 46,15%
Humorki naszych dzieci dzielnie znosimy i o przesypianie nocek prosimy 3 23,08%
Głosujący: 13. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-18, 21:26   #241
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Pospałam dzisiaj po południu do 18. Ciekawe o której teraz zasnę
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-18, 21:38   #242
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
ELAINE ja mrożę dynie ale juz ugotowaną czyli np. gotową zupkę.


DZOAN o co Twój mąż pytał??????????? kuźwa, chyba chce Cię zajechać. Jasne, jeszcze jedno dziecko a on będzie żył jak wieczny kawaler i jeszcze jeździł po Tobie! Jestem w szoku! Chyba jednak za mało czasu spędza z synem i to taka faja zabawa w rodzinkę dla niego jest. Super tatuś i mężuś a pokaz! Powiedz mu, żeby najpierw wydoroślał.
Sorki Dzoan ale po tym co opowiadasz to jestem mega zaskoczona, że on myśli o drugim dziecku- skoro Ty masz watpliwości.


PERSE my nie chodzimy do CH ale w normalnym sklepie Maksiul też jest jak ze smyczy spuszczony.
Podczytywałam wczoraj Twoje rozterki na innym wątku i myślę, że Artka zachowanie jest dość normalne aczkolwiek jest on dość żywiołowym chłopcem. Czytałam w tej książce którą wam ostatnio polecałam, że w tym wieku dziecko idzie kompletnie pod prąd i nie zna słowa "nie". Lepiej pochować, pozabezpieczać co niebezpieczne bo i tak nie posłucha. Maksiul też jest bardzo żywiołowy i tak jak nieraz pisałam- nie usiedzi w miejscu 5sek.
My zrobiliśmy tak: poodkręcaliśmy uchwyty do szafek w salonie (żeby nie otwierał drzwiczek), zabezpieczyliśmy szafki w kuchni (oprócz tej z garnkami), w łazienkowych drzwiach zamek przełożyliśmy na zewnątrz(chyba jedyna łazienka która tak ma ) żeby tam nie wchodził pod naszą nieobecność, oczywiście lampki itp. rzeczy zniknęły z zasięgu rączek. I tym sposobem nawet jak jest w innym pomieszczeniu to naprawdę nie martwię się, że coś sobie zrobi. A że czasami szukam garnków po całym domu? trudno
Jak idę siku to Maksiul idzie tam za mną więc kontroluję co tam robi.
Jeśli chodzi o wspinanie sie na sofy to spoko, u nas Maksiul wspina się już sam na oparcie, siedzi na nim i patrzy przez okno (pozwalam na to i czasami nawet siedzi tam sam), w razie czego potrafi sam zejść i jest dosć ostrożny. Ale za każdym razem gdy właził na sofę kazałam żeby schodził sam- tyłem, żeby to przyswoił i gadałam czym grozi inny sposób. Chyba podziałało. Teraz zaczyna wspinać się na krzesła (o tym tez była mowa w tej książce). Również pozwalam mu na to. Na razie stoję przy nim, asekuruję i tłumaczę i uczę jak zejść. Nie pozwalam jedynie żeby na nim wstawał bo też próbuje.
A jeśli chodzi o krzesełko do karmienia. U nas też jest cyrk. I znów odsyłam do książki- było napisane, że trzeba przeczekać i nawet pozwolić jeść na stojąco w tymże krzesełku Dziecko jest zachwycone pozycją stojącą i dlatego tak się dzieje. Również z tego powodu wiele dzieciaków nie chce w tym wieku siedzieć na nocniku dłuzej niż 2sek.
I było jeszcze jedno fajne zdanie- czym bardziej zaakceptujemy i podejdziemy ze spokojem do takich zachowań tym będzie nam razem łatwiej. Polecam Ci serdecznie tą ksiażkę, naprawdę.
Ja wiele rzeczy przeanalizowałam, zaczęłam obserować Maksia i znalazlam mnóstwo rzeczy o których tam piszą. I staram się przyjmować jego zachowaia ze spokojem.
I nie traktuj tego wywodu jako krytyki i wytykania, ze coś źle robisz. Napisałam tylko jak my podeszliśmy do tematu- może coś się przyda
I przepraszam za wypracowanie ale krócej się nie dało

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

STOKROTKA haha, nie dziwię się, ze Łukasz miał radochę, nie jeden facet by mu zazdrościł;p On sam i 2 dziołchy!

MELA śliczna córeczka. Fajnie, że humory dopisywały

DZOAN właśnie wczoraj na temat refluksu czytałam na innym wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247423 poczytaj od 16 postu
Przeleciałam i praktycznie jest to co napisałam tylko wiecej i czytelniej
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-18, 21:40   #243
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Dzoan a u Ciebie w mieście nie ma jakiegoś fajnego lekarza? Popytaj może gdzieś na forach, koleżanek itp. Bo jeździć tam z chorym dzieckiem nie zawsze jest za fajnie nieraz warunki drogowe są kiepskie. Nasze auro firmowe przejeżdża 2 razy przez Twoją miejscowość 😊 sama z szefem też kilka razy tam byłam😊 co do lekarki która tak was potraktowała to też bym się zraziła. U nad na spacerach podobnie, Łukasz dzisiaj przeszedł spacerkiem ok kilometra oczywiście podobnie jak Olek musi wszystkie murki i kamyki obadać.



Miszka fajnie to wszystko opisałaś z książki. U nas akurat też etap wchodzenia na krzesła. Ja też już od jakiegoś czasu zastawiam Łukasza samego w pokoju a w kuchni gotuję obiad, sprzątam itp. Zaglądam oczywiście do niego często albo pytam co robi i najczęściej słyszę że robi niuniu czyli coś kombinuje.
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-18, 21:44   #244
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Przeleciałam i praktycznie jest to co napisałam tylko wiecej i czytelniej
Jak napisałaś to mnie olśniło, że właśnie o tym czytałam,

Ja się wczoraj wczytałam bo byłam w szoku, że z chorobami dziecka może wiązać się właśnie refluks.
Poza tym nasz Maksiul strasznie ulewał ale na razie, odpukać, nie choruje

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Dzoan a u Ciebie w mieście nie ma jakiegoś fajnego lekarza? Popytaj może gdzieś na forach, koleżanek itp. Bo jeździć tam z chorym dzieckiem nie zawsze jest za fajnie nieraz warunki drogowe są kiepskie. Nasze auro firmowe przejeżdża 2 razy przez Twoją miejscowość 😊 sama z szefem też kilka razy tam byłam😊 co do lekarki która tak was potraktowała to też bym się zraziła. U nad na spacerach podobnie, Łukasz dzisiaj przeszedł spacerkiem ok kilometra oczywiście podobnie jak Olek musi wszystkie murki i kamyki obadać.



Miszka fajnie to wszystko opisałaś z książki. U nas akurat też etap wchodzenia na krzesła. Ja też już od jakiegoś czasu zastawiam Łukasza samego w pokoju a w kuchni gotuję obiad, sprzątam itp. Zaglądam oczywiście do niego często albo pytam co robi i najczęściej słyszę że robi niuniu czyli coś kombinuje.
haha, u nas podobnie chociaż Maksiul odpowiada tylko: yyyyyyyyyyyyyyy
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-18, 23:46   #245
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Pospałam dzisiaj po południu do 18. Ciekawe o której teraz zasnę
Rozterki jak przy naszych dzieciakach
Dzięki za odpowiedź. Mam tę książkę, ale czytałam ją mocno na raty i wiele rzeczy mi umknęło, muszę jeszcze raz przysiąść nad nią.
Ja się najbardziej boję, jak w drugim pokoju jest cicho, to najgorszy zwiastun, wtedy wchodzę z duszą na ramieniu, gdzie zastanę królewicza..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 06:26   #246
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Dzień doby

Ja już w pracy. Łukasz poszedł do żłobka, rano nie mogliśmy go dobudzić. Ale jak wstał to tylko dzieci i dzieci wołał 😊 w żłobku już przycichł i speszony był. Nie chciał iść do pani ale nie płakał. Kaszle dalej nie dużo w prawdzie ale rano znów tak ciężej kaszlał. Ciekawe ile pochodzi ja obstawiam tydzień o ile cały się uda. Mówiłam że kaszle więc mam nadzieję, że nie będą nic sapały.



Perseja też się boję jak jest cisza. Ostatnio rano robiłam śniadanie a Łukasz cicho był w pokoju. Wchodzę a ten dorwał czekoladę i je. Tz jadł wieczorem i nie schował więc mały się poczęstował.



Miszka u chyba po mojej diecie wczoraj wieczorem zjadłam pól paczki krakersów. Chyba już zawsze będę gruba. A u Ciebie jak?



Jak tam dieta u wszystkich odchudzających się?
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 07:49   #247
sammi24
Zadomowienie
 
Avatar sammi24
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 677
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII



Witam się z mega mdłościami

Aga brawa za wizytę dobrze, że wszystko ok

Zdrówka dla chorowitków
sammi24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-19, 08:40   #248
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Stokrotka u mnie już ponad kg w dół, wiec świętowałam zestawem w Macu Ale tylko ten jeden grzech, tak to trzymam.

Sammi dobry objaw
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:16   #249
moonlightdancer
Rozeznanie
 
Avatar moonlightdancer
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: UAE
Wiadomości: 612
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Dzien dobry,
Cos mi sie tapatalk pozmieniał i nie chce mnie zalogować.
Pada u nas deszcz. Chyba pierwszy tej zimy. Troszke kropi a korki okropne a ja oczywiście miałam wizytę i musiałam jechać.
Ja akurat świruje z Asmy jedzeniem ale jej samotne zabawy w pokoju mnie nie przerażają zbytnio. Skacze po dużych krzeslach, stołach, szafkach no i co zrobię, nie przywiąże jej nigdzie. Za to w CH nie wypuszczam jej z wózka chyba ze jest TZ i to on bedzie za nią odpowiedzialny.
I dziękuje mamuśki za pomysł z olejem z pestek dyni. Tez daje na łyżeczce i zawsze jest płacz bo ona chce wiecej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moonlightdancer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 11:28   #250
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Hej,
Ja w pracy, chłopaki w domu. Wcześniej tylko Was podczytałam, a dopiero teraz usiadłam..no powiedzmy że spokojniej Teraz zastępuję już 2 koleżanki Nawet spacerek odbębniłam do firmy i przewietrzyłam umysł....Niech czas dalej tak fajnie leci...jeszcze tylko 2h i do domu

Rano nie mogłam wstać...tak mi się dobrze spało......Olek spał całą noc, dopiero jak wstałam zaczął mocno odkasływać wydzielinę.. oklepałam go i spał dalej do niemal 8.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Z serii głupie miny z mamą
fajne jesteście

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
DZOAN o co Twój mąż pytał??????????? kuźwa, chyba chce Cię zajechać. Jasne, jeszcze jedno dziecko a on będzie żył jak wieczny kawaler i jeszcze jeździł po Tobie! Jestem w szoku! Chyba jednak za mało czasu spędza z synem i to taka faja zabawa w rodzinkę dla niego jest. Super tatuś i mężuś a pokaz! Powiedz mu, żeby najpierw wydoroślał.
Sorki Dzoan ale po tym co opowiadasz to jestem mega zaskoczona, że on myśli o drugim dziecku- skoro Ty masz watpliwości.

DZOAN właśnie wczoraj na temat refluksu czytałam na innym wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247423 poczytaj od 16 postu
Miszka on za drugim dzieckiem nie był od dawna, może kiedyś jak jeszcze nie wiedzieliśmy co to jest prawdziwe życie i rachunki Teraz wydaje mi się, że powiedział tak, bo wie, że mi na drugim dziecku zależy i to chyba była jakaś forma wyciągnięcia do mnie ręki. Nie raz z ironią w cięzkich chwilach rzucał, zebym jeszcze drugie dziecko sobie zrobiła, to już w ogóle super będzie. Także on mógłby nie mieć jeśli o to chodzi. A ja na takie ratowanie związku się nie zgodzę..nie chcę później słuchać 'chciałaś to teraz masz i nie płacz, nie marudź'.. Ogólnie to on radzi sobie z dzieckiem i potrafi się nim zająć, tylko on zazwyczaj chciałby byc tym od zabawy, a reszta to już moja brocha..nocki tylko moje, bo przecież on pracuje fizycznie, a ja się obijam w biurze..gotować tylko ja mogę, on nie.. i w ogóle jak on czegoś nie chce, to nie musi, a ja chcę czy nie- muszę wszystko... i to mnie tak wkur.ia niesamowicie bo i tak jestem ciągle za wszystko przez niego rozliczana na minus

Dziękuję za link..

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Podstawa diagnozy jest wywiad i podejrzenia rodziców. U nas tak jest. Są tez profesjonalne metody. Jedna to wypicie jakiegos płynu i chodzenie z plecaczkiem i rurce w nosie 24h to ponoć jest najdokładniejsza metoda-nazwy nie pamietam.

A czy cofa mu sie pokarm, albo ulewał. Czy też po zasnieciu po około godzinie kaszlał a potem reszte nocy ok i w dzien ok jak był zdrowy?

Kolezanki córka ma refluks na tle alergicznym. I zanim doszli to nie raz byla w szpitalu bo mała miała zaraz zapalenia płuc czy oskrzeli. Teraz jak wie co uczula to raczej panuje nad chorobami.

My będziemy robic testy z krwii bo może też go czyms karmimy co powoduje u niego
No własnie Olek raczej nie miewał problemu z ulewaniem.. zdarzyło mu się kilka razy...ale to bardzo rzadko i chyba z jakiegoś przejedzenia prędzej.. jemu się nawet nigdy nie musiało odbić po cycu.. nic się nie cofało. Teraz też zje i czasami sobie beknie, czasami nie.. nic dziwnego nie zaobserwowaliśmy. Jak jest zdrowy nie kaszle wcale, a jak zaczyna się katar/choroba tak..i to jak piszesz, że po 1-2h snu..wykaszle się i śpi zazwyczaj dalej, do rana...

Olek też ma podejrzenie alergii i nam to tłumaczono, że organizm nie broni się przed wirusem, tylko walczy z alergenem, dlatego zawsze będzie się zaczynało karkiem i kończyło na oskrzelach albo płucach i musimy zmienić dietę i pozbywać się alergenów. Wtedy dopiero organizm będzie miał szansę wybronić się przed wirusem. No ale.. to zdanie jednej z pani doktor i nie poparte badaniami, więc niewiadomo czy to do końca tak..

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Dzoan a u Ciebie w mieście nie ma jakiegoś fajnego lekarza? Popytaj może gdzieś na forach, koleżanek itp. Bo jeździć tam z chorym dzieckiem nie zawsze jest za fajnie nieraz warunki drogowe są kiepskie. Nasze auro firmowe przejeżdża 2 razy przez Twoją miejscowość �� sama z szefem też kilka razy tam byłam�� co do lekarki która tak was potraktowała to też bym się zraziła. U nad na spacerach podobnie, Łukasz dzisiaj przeszedł spacerkiem ok kilometra oczywiście podobnie jak Olek musi wszystkie murki i kamyki obadać.
Przejeżdżasz koło mnie i ja nic o tym nie wiem??!
No właśnie u nas to za bardzo słyszę tylko, że ta jest fajna...ta ma podejście do dziecka.. itp. itd. Ale żeby sie to jeszcze przekładało na wyprowadzanie dziecka z chorób, właściwe diagnozy i leczenie..Poza tym, że te opinie od matek, które w domu z dziećmi siedzą, żadnych żłobków..jedyne skupisko dzieci na placu zabaw ich przeziębienia/choroby mają jakiś łagodniejszy przebieg, niż u Olka, który siedząc w domu z większości przeziębień wychodził po max tygodniu. Co słyszę to ludzie gdzieś jeżdżą...poza dr-em u którego byliśmy w listopadzie, to mam namiary jeszcze na 2 innych i każdy z innej miejscowosci.. a tutaj na miejscu nikt się jakos specjalnie nie zachwyca żadnym specjalistą od chorób dziecięcych :/

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość

haha, u nas podobnie chociaż Maksiul odpowiada tylko: yyyyyyyyyyyyyyy
u nas te same teksty

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Dzień doby

Ja już w pracy. Łukasz poszedł do żłobka, rano nie mogliśmy go dobudzić. Ale jak wstał to tylko dzieci i dzieci wołał �� w żłobku już przycichł i speszony był. Nie chciał iść do pani ale nie płakał. Kaszle dalej nie dużo w prawdzie ale rano znów tak ciężej kaszlał. Ciekawe ile pochodzi ja obstawiam tydzień o ile cały się uda. Mówiłam że kaszle więc mam nadzieję, że nie będą nic sapały.



Perseja też się boję jak jest cisza. Ostatnio rano robiłam śniadanie a Łukasz cicho był w pokoju. Wchodzę a ten dorwał czekoladę i je. Tz jadł wieczorem i nie schował więc mały się poczęstował.



Miszka u chyba po mojej diecie wczoraj wieczorem zjadłam pól paczki krakersów. Chyba już zawsze będę gruba. A u Ciebie jak?



Jak tam dieta u wszystkich odchudzających się?
Tak samo zawsze mówię..byle tydzień wytrzymał

Ja to w ogóle jestem paszczurska, bo miałam nie jeść słodyczy, a jem właściwie co dzień.. jedynie wieczorem przestałam się obżerać i staram się sięgać po jogurt czy Belriso zamiast kromek chleba. Także przykładu ze mnie nie bierzcie

Cytat:
Napisane przez sammi24 Pokaż wiadomość


Witam się z mega mdłościami

Aga brawa za wizytę dobrze, że wszystko ok

Zdrówka dla chorowitków
Sammi Ty już w pracy? Bidulko musisz przetrwać, a później już będzie super

Cytat:
Napisane przez moonlightdancer Pokaż wiadomość
Dzien dobry,
Cos mi sie tapatalk pozmieniał i nie chce mnie zalogować.
Pada u nas deszcz. Chyba pierwszy tej zimy. Troszke kropi a korki okropne a ja oczywiście miałam wizytę i musiałam jechać.
Ja akurat świruje z Asmy jedzeniem ale jej samotne zabawy w pokoju mnie nie przerażają zbytnio. Skacze po dużych krzeslach, stołach, szafkach no i co zrobię, nie przywiąże jej nigdzie. Za to w CH nie wypuszczam jej z wózka chyba ze jest TZ i to on bedzie za nią odpowiedzialny.
I dziękuje mamuśki za pomysł z olejem z pestek dyni. Tez daje na łyżeczce i zawsze jest płacz bo ona chce wiecej.
Jak po wizycie?
Całe szczęście, że Olek jeszcze po krzesłach nie skacze .. na razie namiętnie wspina się na kanapę i to mu wystarcza
__________________


Edytowane przez dzoan
Czas edycji: 2015-01-19 o 11:35
dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:24   #251
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Cytat:
Napisane przez moonlightdancer Pokaż wiadomość
Dzien dobry,
Cos mi sie tapatalk pozmieniał i nie chce mnie zalogować.
Pada u nas deszcz. Chyba pierwszy tej zimy. Troszke kropi a korki okropne a ja oczywiście miałam wizytę i musiałam jechać.
Ja akurat świruje z Asmy jedzeniem ale jej samotne zabawy w pokoju mnie nie przerażają zbytnio. Skacze po dużych krzeslach, stołach, szafkach no i co zrobię, nie przywiąże jej nigdzie. Za to w CH nie wypuszczam jej z wózka chyba ze jest TZ i to on bedzie za nią odpowiedzialny.
I dziękuje mamuśki za pomysł z olejem z pestek dyni. Tez daje na łyżeczce i zawsze jest płacz bo ona chce wiecej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jak po wizycie???
Taki z niej rozrabiaka?? wow! To już ona braciszkowi pokaże jak się broi;p


I ja też mam podobne podejście. Wychodzę z założenia, że ma teraz taki etap i mu nie zabronię. No chyba że już totalnie przegina.
Myślę, że dziecko musi się nauczyć i samo przekonać (oczywiście w ramach zdrowego rozsądku) co może a czego nie powinie robić.
Czasem walczę z tym z moim mężem bo on pozwalałby na ciut mniej.
Ale z kolei Maksiul ma duży tempereament i musi się wyszaleć i wyskakać.
Ma to po mamusi, bo jak byłam mała to obowiązkowo po dobranocce mama wyganiała mnie jeszcze na dwór, żebym się wylatała bo inaczej nie było mowy o spaniu- taka roznosiła mnie energia


DZOAN moze faktycznie poszukaj innej pani dr i może ona inaczej podejdzie do tematu.


STOKROTKA ja też jakoś szczególnie nie przestrzegam tej diety, niesttey. Czasem zgrzeszę, głownie przez męża. Ale już obiecał, ze nie będzie nic kupował. To może zaczynamy od tego poiedziałku

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49825284]Rozterki jak przy naszych dzieciakach
Dzięki za odpowiedź. Mam tę książkę, ale czytałam ją mocno na raty i wiele rzeczy mi umknęło, muszę jeszcze raz przysiąść nad nią.
Ja się najbardziej boję, jak w drugim pokoju jest cicho, to najgorszy zwiastun, wtedy wchodzę z duszą na ramieniu, gdzie zastanę królewicza..[/QUOTE]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49827059]Stokrotka u mnie już ponad kg w dół, wiec świętowałam zestawem w Macu Ale tylko ten jeden grzech, tak to trzymam.

Sammi dobry objaw [/QUOTE]

hahahahaha, faktycznie!

a może właśnie wyluzuj przez jakiś czas i tylko go obserwuj. Zakazany owoc lepiej smakuje i moze robi Ci na przekór. Odpuść, pozwól niech posmakuje i może sam odpuści bo to już nie będzie atrakcyjne a i mama nie będzie reagowała

jak Ty to zrobiłaś??????? ponad kg już????? ej no, nie dołuj nas!!!! chyba Cię znielubimy

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

U nas cudowna pogoda, trochę zimowa ale co z tego jak nie możemy iść na spacer bo na naszej ulicy mamy lodowisko.

Nie możemy ruszyć się za nasze ogrodzenie bo wszędzie lód.
Pobawiliśmy się z Maksiem troche przed domem, poprzerzucaliśmy śnieg i koniec.
Moze po obiedzie trochę odpuści to pójdziemy na spacer.
__________________
Dziubulek

Żabinek

Edytowane przez miszkaaa
Czas edycji: 2015-01-19 o 12:21
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:26   #252
mera82
Rozeznanie
 
Avatar mera82
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 798
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Hej. Ale ponury dzień.
Julian osłabiony i zakatarzony 😞 , mnie również wzięło, ledwo wstałam z łóżka 😞. Jeszcze ten kręgosłup, coraz bardziej mnie boli 😞.

SAMMI współczuję mdłości 😞, niech szybko mijają. Dbaj o Siebie.

STOKROTKA może tym razem się uda, żeby Łukaszek pochodził trochę dłużej niż tydzień do żłobka.

PERSE 😃 cisza w pokoju obok zawsze wróży coś złego 😊. Myślę że Artek z Julkiem roznieśli by pokój wolnymi pomysłami 😃.
Julkowi brakuje tylko trójek i piątek (a kiedy te piątki mają wyjść?)

MELA ale jesteście ładne dziewczynki 😉.
mera82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:29   #253
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Miszka super, ze macie śnieg..w tamtym tygodniu zapowiadali, że i u nas coś sypnie i temp. zbliżą się do 0 i lekkiego minusa, a przyszło co do czego i znowu dalej jest na plusie i jeszcze mokro... a myslałam, że Olusia na sanki wyciągnę

Jeszcze 15 min. i do domu
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:33   #254
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Aaa, i moje dziecię ma jakąś nową dziwną fazę- złość!
Wystarczy jakaś głupota a czasami nawet bez przyczyny wygina się i stęka na płacz (czasem zamienia w płaczki) i tak się złości.
Próbuję odwrócić wtedy jego uwagę, czasem się udaje a czasem popłacze.
Przyjmuję, ze to taki etap

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Cytat:
Napisane przez mera82 Pokaż wiadomość

PERSE 😃 cisza w pokoju obok zawsze wróży coś złego 😊. Myślę że Artek z Julkiem roznieśli by pokój wolnymi pomysłami 😃.
Julkowi brakuje tylko trójek i piątek (a kiedy te piątki mają wyjść?)

.
a wcale, że nieeee. U nas z kolei cisza oznacza, że moje dziecię w końcu usiadło na chwilkę i zajęło się czymś

Bidulko, jeszcze Ciebie wzięło choróbsko. Kurde, masz kogoś do pomocy?
bierz szybko jakies leki. Zdrówka wam życzę!



SAMMI super, że masz mdłości= dobry znak, że dzidzia rośnie
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:34   #255
mera82
Rozeznanie
 
Avatar mera82
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 798
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

MOON jak wizyta, synuś duży już?
Asma pomimo diety energii ma sporo 😊, nie martw się!

MISZKA kurcze to się zima u Was rozwinęła!
mera82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-19, 12:34   #256
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Mera kurcze a do rehabilitacji jak pamiętam daleko.. a co z masażami? Przeciez Ty nie wyrobisz przy dziecku jeszcze... zdrówka dużo... a leki coś pomagają? Jeszcze przeziębienie się przypałętało
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:36   #257
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Miszka super, ze macie śnieg..w tamtym tygodniu zapowiadali, że i u nas coś sypnie i temp. zbliżą się do 0 i lekkiego minusa, a przyszło co do czego i znowu dalej jest na plusie i jeszcze mokro... a myslałam, że Olusia na sanki wyciągnę

Jeszcze 15 min. i do domu
my nawet sanek nie mamy.
Mówię w weekend do męża, że sanki potrzebuję, że może od kogoś pożyczymy a on na to: coś ty, przecież to Irlandia, kto tutaj ma sanki
Ale na następny rok zdobędziemy
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:39   #258
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Miszka Olek ma to samo! Tylko u niego znakiem charakterystycznym jest to, że rzuca się do pierwszego lepszego przedmiotu i go gryzie Wczoraj dopadł do tyłu kanapy i się twarzą wtulił jakby chciał ją ugryźć, to samo miał czy z krzesłami czy z rączką pchacza czy co tam się nawinie póki nas nie gryzie jest ok..choc ostatnio nie umknęłam i dostałam pamiętneego liścia w oko ze złości..całe szczęście nie rzucił się na mnie z zębami
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:42   #259
mera82
Rozeznanie
 
Avatar mera82
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 798
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Mera kurcze a do rehabilitacji jak pamiętam daleko.. a co z masażami? Przeciez Ty nie wyrobisz przy dziecku jeszcze... zdrówka dużo... a leki coś pomagają? Jeszcze przeziębienie się przypałętało
Wszystkie masaże, lasery, prądy mam dopiero na września ale budząc się dziennie z coraz większym bólem jestem zmuszona załatwić tą rehabilitację prywatnie 😞.
Tz nadal wyjeżdża i wszystko na moich barkach.
Podobnie zresztą u Ciebie , też zostajesz ze wszystkim sama 😞. Przykro mi że Twój tz taki nie kumaty. Powiedz, czy to tak się zmieniło bez powodu czy ma ale o coś konkretnego?
mera82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-19, 12:47   #260
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Miszka Olek ma to samo! Tylko u niego znakiem charakterystycznym jest to, że rzuca się do pierwszego lepszego przedmiotu i go gryzie Wczoraj dopadł do tyłu kanapy i się twarzą wtulił jakby chciał ją ugryźć, to samo miał czy z krzesłami czy z rączką pchacza czy co tam się nawinie póki nas nie gryzie jest ok..choc ostatnio nie umknęłam i dostałam pamiętneego liścia w oko ze złości..całe szczęście nie rzucił się na mnie z zębami
u nas też czasem podgryza w złości, najczęściej sofę ale tez to co ma pod reką.
Chyba chłopaki mają podobny etap.
za chwilę będą leżeć na podłodze i żuczki udawać Mój mąż tego nie dzierży u innych dzieci więc pewnie usłyszę, ze ja go tak nauczyłam
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 14:45   #261
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Dzięki za odpowiedci w sprawie mrożenia dyni. A w czym mrozi id?

Siedzę w banku. Podejście nr 4




Sent from my Lumia 800 using Tapatalk
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 14:53   #262
yevele
Zadomowienie
 
Avatar yevele
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 508
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Ja siedze na lawce w parkh i marzne bo mloda zasnela w wozku na powrocie od lekarza.
U na dalej bez zmian. Mega katar. Gardlo ok. Oskrzela ok. Wiec dostalsm L4 na "zabkowanie". Mamy jechac na pobranie kwri jutro zeby spr czy tez katar wirusowy czy alergiczny.
Koncze bo mi palce zamarzna...tel dotykowe to zlo
__________________
yevele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 15:12   #263
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Dzoan powiem szczerze, że ja się zgadzam na taki układ, bo nie pracuję. Gdybym pracowałam, wymagałabym od TŻa równego wkładu w opiekę nad dzieckiem.

Miszka, hmm staram się jeść regularnie, nie podjadam, nie jem nic po 20 (czasami sobie zrobię jakiś napój, nawet gorącą czekoladę, ale ja byłam w stanie wsunąć bułkę albo pół czekolady o 1 w nocy przy odciąganiu, tak, że tego ). Nie piję gazowanych, trochę zmieniłam np. pieczywo na ciemniejsze i tyle. Nie robię jakichś wypasionych dietetycznych obiadków, bo nie mam na to czasu ani energii.

Ja się cieszę, że nie kupiłam sanek. Koniec stycznia i leżałyby. U nas śnieg leżał dosłownie jeden dzień. Mam za to swoje stare sanki, postaram się dokupić oparcie i w razie czego Artek będzie miał.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez yevele Pokaż wiadomość
Ja siedze na lawce w parkh i marzne bo mloda zasnela w wozku na powrocie od lekarza.
U na dalej bez zmian. Mega katar. Gardlo ok. Oskrzela ok. Wiec dostalsm L4 na "zabkowanie". Mamy jechac na pobranie kwri jutro zeby spr czy tez katar wirusowy czy alergiczny.
Koncze bo mi palce zamarzna...tel dotykowe to zlo
Są specjalne rękawiczki, w których można obsługiwać telefon
Zdrówka dla Karinki
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-19, 15:57   #264
mera82
Rozeznanie
 
Avatar mera82
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 798
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Julek zwymiotował 😞.

MISZKA może nie zawsze dzieje się coś złego ale zawsze ma mega pomysły 😊, np. wkłada samochodziki i piłeczki do głośnika z kina domowego, wchodzi sam nas górę, wrzuca do wanny wszystkie żele, płyny, a kiedy się skończą to leci do sypialni i zabiera poduszki, jaski i wrzuca do wanny 😊, potem grzecznie schodzi na dół! Otwiera też lodówkę i częstuje się np. serkiem topionym z opakowaniem, a ostatnio napił się piwka (tz zostawił na stole) uprzednio zamknął drzwi do salonu (szklane) dobrze, że w porę dojrzeliśmy.
ELAINE oby 4te podejście wypaliło!

YEVELE s są rękawiczki specjalne lub telefony które mogą być obsługiwane zwykłymi rękawiczkami. Zdrówka dla Karinki.
mera82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 16:11   #265
yevele
Zadomowienie
 
Avatar yevele
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 508
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Perse, mera tak wiem o tych rekawiczkach ale ja srednio w sezonie gubie po 2 rekawiczki wiec nie woem czy by to mialo sens
Biedny Julek :/
Stokrotka a jak Lukaszek w zlobku?
__________________
yevele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 16:50   #266
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Ja właśnie rozmawiałam z bratem 8 minut i moje dziecko takie ciche było. Myślałam, że może w koszu śmieci przegląda (kosz na papiery), a ta stała i mazakiem ściany malowała. No cóż, ściana 2 m pomazana w pionowe szlaczki. Nie będziemy malować bo remont strychu będzie wiosną i latem planujemy się tam wyprowadzić, a dół przerobić na coś.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 18:04   #267
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

MERA ahahahahha! Juliano rządzi!! niezły jest! Może od kataru zwymiotował?


Zdrowka dla wszytskich chorowitków!


PERSE w takim razie wytrwałości życzę! Może będziesz bardziej konsekwentna niż ja i Stokrotka;/

MELA jak to, gdzie się wyprowadzasz? do tego domu po babci czy jednak u męża robicie remont?
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 18:55   #268
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Mela ja też nie zrozumiałam czy do domu babci czy tutaj jednak

Mera no pewne, zacznij prywatnie, bo się wykończysz..do września jeszcze hohoho, a Ty już potrzebujesz poważnej pomocy. Orientowałaś się już jaki to koszt? Strasznie Ci współczuję bólu..nawet nie masz kiedy odpocząć

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Yevele a jakie badanie krwi pokaże czy to wirusowe czy alergiczne?
Czemu moja pediatra nic nie zleca.. mogłaby chociaż jakieś wymazy z gardła zlecać przed podaniem antybiotyku albo co..a ją stać tylko na zwykłą morfologię i siki..i to jeszcze jak Olek zdrowy będzie, a nie w chorobie
Zdrówka dla Karinki.


Stokrotka jak Łukaszek?

Elaine jak Igi?

Mera jak się czuje Julianek?

Miszka mąż zdrowy?
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 18:56   #269
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Remont w domu męża był planowany od dłuższego czasu i trzeba go zrobić bo dach dziurawy itd.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 19:01   #270
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII

Zrobiłam na kolację pyszną zapiekankę!..to nic, że Olek zjadł tylko makaron gówniak zaczyna znowu wybrzydzać i nawet kurczaka nie chciał.
Wzorowałam się na przepisie z jakiegoś bloga, ale zmodyfikowałam trochę pod siebie, bo nie wszystkie składniki miałam. Makaron świderki, brokuł, pół dużego kalafiora, cebula, pół cukinii, filet z kurczaka, sos z: jogurtu nat., 2 serków topionych śmietankowych, pół łyżeczki gałki muszkatołowej, 100ml mleka, startej mozzarelli, czosnku, soli, pieprzu..z góry starty żółty ser..
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-07 21:40:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.